Konflikt serologiczny

[LuCiAAA]

witam. jestem w 3 miesiącu ciązy. jest to pierwsza ciaza i ja mam 0 Rh- a moj mąz ma A Rh+ mamy konflikt serologiczny. Mozecie mi powiedziec czym to grozi boje sie troche o malca .porsze pisac kto miał taki problem jak ja z gory dzieki.

[jaga_2001]

Napisane przez LuCiAAA

witam. jestem w 3 miesiącu ciązy. jest to pierwsza ciaza i ja mam 0 Rh- a moj mąz ma A Rh+ mamy konflikt serologiczny. Mozecie mi powiedziec czym to grozi boje sie troche o malca .porsze pisac kto miał taki problem jak ja z gory dzieki.

a po co sie dodatkowo stresowac? Stres oddzialywuje negatywnie na dziecko i moze bardziej zaszkodzic niz sam konflikt. A po co to Wam? Jesli bedziesz miala odpowiednio prowadzona ciaze (sprawdzanie miana przeciwcial, a jesli bedzie za wysokie to podanie p/cial), to wtedy o jakimkolwiek ryzyku nie moze byc mowy i dziecko urodzi sie zdrowe.

[postrzelona20]

a moja wiedza mi mówi,ze przeciwciała ZAWSZE podaje si epo porodzie mamie....
z pierwsza ciążą może nie być jakichkolwiek problemów,ale z duga tak...z donoszeniem,czy nawet z jej utrzymaniem...po to własnie matka dostaje przeciwciała

[jaga_2001]

tak, p/ciala podaje sie po porodzie matce. W ciazy jednak oznacza sie antygeny i p/ciala u ukladzie ABO u matki i ojca, ocenia sie p/ciala termostabilne IgG i eliminuje sie termolabilne IgM, oraz oznacza sie miano allop/pcial, ktore nie moze przekrazac 1:16. Po porodzie natomiast robi sie test PTA, BTA i oznacza sie antygeny u noworodka. Oprocz tego sprawdza sie ile noworodek ma hemoglobiny i bilirubiny (z krwi pepowinowej). I ocenia sie zoltaczke, ktora prawie zawsze wystepuje u noworodkow.

[kropka75]

Napisane przez LuCiAAA

witam. jestem w 3 miesiącu ciązy. jest to pierwsza ciaza i ja mam 0 Rh- a moj mąz ma A Rh+ mamy konflikt serologiczny. Mozecie mi powiedziec czym to grozi boje sie troche o malca .porsze pisac kto miał taki problem jak ja z gory dzieki.

Zaraz, zaraz, 3-ci miesiąc ciąży masz. Czy Ty byłaś już w ogóle u lekarza? Bo jeśli tak to wszystko powinien Ci wyjaśnić. Pytanie brzmi jakbyś nie wiedziała zupełnie nic...
Byłaś??

[kagatka]

na moja głowe najbardziej niebezpieczne jest gdy spodkają sie dwa minusy wtedy mówimy o powaznym konflikcie, grozi to zespołem downa U ciebie nie ma dwóch minusów, jedyne to co chyba mozesz miec ( ale nie muszisz) konlfikt z dzieckiem ale prawidłowo prowadzona ciąza i bedzie ok.

[kropka75]

Napisane przez kagatka

na moja głowe najbardziej niebezpieczne jest gdy spodkają sie dwa minusy wtedy mówimy o powaznym konflikcie, grozi to zespołem downa U ciebie nie ma dwóch minusów, jedyne to co chyba mozesz miec ( ale nie muszisz) konlfikt z dzieckiem ale prawidłowo prowadzona ciąza i bedzie ok.

A skąd Ty masz takie informacje??

I jak ma wyglądać ten konflikt, skoro żadne z rodziców nie ma antygenu D, więc i dziecko go nie ma??

[Paolka87]

lepiej idz do lekarza!on ci wytlumaczy,tez mam ten konflikt.przy 1-wszym dziecku najczesciej nic nie grozi.niebezpieczne sa kolejne ciaze

[*Niki*]

Luciaa Ty konfliktu nie masz! Ja mam krew ujemną, mąż dodatnią i mój ginekolog powiedział tak, że o konflikcie serologicznym można mówić wtedy gdy już urodzisz i dziecko ma krew ojca, czyli dodatnią (inną niż Ty), wtedy się wytwarza konflikt dla kolejnej drugiej ciązy.

Teraz macie niezgodnośc krwi, czy jest konflikt okaze się po porodzie
Jeżeli dzidziuś bedzie miał Twoja krew, to konfliktu nie ma i jest wszystko ok, natomiast jeżeli będzie miał krew ojca, to podadzą Ci po porodzie zastrzyk, aby zapobiec konfliktowi w przyszłej drugiej ciązy.

Spokojnie, dzisiaj lekarze radzą sobie z niezgodnościa krwi, to nie są starodawne czasy gdzie nie umieli zapobiec konfliktowi

Tak jak pisałam ja mam minus mąż plus i dzieci mam zdrowiutkie (pierwsze dziecko ma krew moją, drugie taty, dlatego po drugim porodzie dostałam zastrzyk).
Jak dzidziuś urodzi się z krwią ojca, to dopilnuj po porodzie do 72 godz. podali Ci immunoglobulinę

[-agniesia-]

Napisane przez kagatka

na moja głowe najbardziej niebezpieczne jest gdy spodkają sie dwa minusy wtedy mówimy o powaznym konflikcie, grozi to zespołem downa U ciebie nie ma dwóch minusów, jedyne to co chyba mozesz miec ( ale nie muszisz) konlfikt z dzieckiem ale prawidłowo prowadzona ciąza i bedzie ok.

Absolutnie! Żadne dwa minusy konfliktu nie dadzą! Nie wiem skąd masz takie informacje, ale lepiej już z tego źródła nic nie czytaj, bo bzdury tam piszą.

Napisane przez *Niki*

Luciaa Ty konfliktu nie masz! Ja mam krew ujemną, mąż dodatnią i mój ginekolog powiedział tak, że o konflikcie serologicznym można mówić wtedy gdy już urodzisz i dziecko ma krew ojca, czyli dodatnią (inną niż Ty), wtedy się wytwarza konflikt dla kolejnej drugiej ciązy.

Teraz macie niezgodnośc krwi, czy jest konflikt okaze się po porodzie
Jeżeli dzidziuś bedzie miał Twoja krew, to konfliktu nie ma i jest wszystko ok, natomiast jeżeli będzie miał krew ojca, to podadzą Ci po porodzie zastrzyk, aby zapobiec konfliktowi w przyszłej drugiej ciązy.

Spokojnie, dzisiaj lekarze radzą sobie z niezgodnościa krwi, to nie są starodawne czasy gdzie nie umieli zapobiec konfliktowi

Tak jak pisałam ja mam minus mąż plus i dzieci mam zdrowiutkie (pierwsze dziecko ma krew moją, drugie taty, dlatego po drugim porodzie dostałam zastrzyk).
Jak dzidziuś urodzi się z krwią ojca, to dopilnuj po porodzie do 72 godz. podali Ci immunoglobulinę

Dokładnie. Nie stresuj się, żadnego konfliktu nie musisz się obawiać. Może on dotyczyć drugiego dziecka, ale tylko jeśli pierwsze jest Rh+. No i jemu też się da zapobiec przez podanie immunoglobulin po pierwszym porodzie.

[jaga_2001]

Napisane przez kagatka

na moja głowe najbardziej niebezpieczne jest gdy spodkają sie dwa minusy wtedy mówimy o powaznym konflikcie, grozi to zespołem downa U ciebie nie ma dwóch minusów, jedyne to co chyba mozesz miec ( ale nie muszisz) konlfikt z dzieckiem ale prawidłowo prowadzona ciąza i bedzie ok.

Przykrro mi, ale to wierutna bzdura. Zespol Downa to zespol Downa, ktory bierze sie z anomalii genetycznych, a nie z konfliktu krwi...


Jesli kobieta w czasie ciazy jest odpowiednio prowadzona i diagnozowana, to tak na prawde nie ma w sumie mowy w dzisiejszych czasach o konflikcie serologicznym. Pojawia sie on, gdy kobieta przychodzi w ciaze (dwie) bez kontaktu z ginekologiem Dzis bardzo zadko spotyka sie choroby wywolane konfliktem serologicznym (o ile kobieta jest pod kontrola), wiec nie ma sie czym przejmowac.

[kitosa]

A to ciekawe... A jeśli kobieta ma Rh dodatnie? Wtedy nie ma mowy o żadnym konflikcie i partner może mieć obojętnie jaką grupę?

[LuCiAAA]

dziekuje wam za wszystkie odpowiedzi chciałam abyscie tylko swojim relacjami sie podzieliły chodzi mi o kobiety ktore to przezyły juz troche mi lzej na duchu tez własnie czytałam o tym ze przy drugim dziecku moze nawet dojsc do przetaczania krwi w łonie matki .

[jaga_2001]

Napisane przez kitosa

A to ciekawe... A jeśli kobieta ma Rh dodatnie? Wtedy nie ma mowy o żadnym konflikcie i partner może mieć obojętnie jaką grupę?

Np. jesli kobieta bedzie miala grupe krwi A (obojetnie jakie rh) a partner B, to tez bedzie konflikt. Konflikt nie tylko ma miejsce w zakresie rh ale i w grupach tez.

[kitosa]

Napisane przez jaga_2001

Np. jesli kobieta bedzie miala grupe krwi A (obojetnie jakie rh) a partner B, to tez bedzie konflikt. Konflikt nie tylko ma miejsce w zakresie rh ale i w grupach tez.

Dzięki serdeczne! Czyli medycyna musi sobie z tym radzic, bo takich par jest pewnie mnóstwo!

[jaga_2001]

Napisane przez kitosa

Dzięki serdeczne! Czyli medycyna musi sobie z tym radzic, bo takich par jest pewnie mnóstwo!

tak, ale teraz mamy tak dalece posunieta medycyne, ze naewt moja babka, z ktora mialam serologie, mowila, ze obecnie natrafic na dziecko po konflikcie to jak ze swieca szukac. No chybaze kobieta nie chodzila do lekarza.

[-agniesia-]

Napisane przez jaga_2001

tak, ale teraz mamy tak dalece posunieta medycyne, ze naewt moja babka, z ktora mialam serologie, mowila, ze obecnie natrafic na dziecko po konflikcie to jak ze swieca szukac. No chybaze kobieta nie chodzila do lekarza.

Mi dane było zobaczyć takie dziecko, mimo, że matka do lekarza chodziła...ale to było w specjalistycznym ośrodku na hematologii.

Jeśli kobieta jest Rh+, a dziecko Rh- to konfliktu nie będzie.

[*Niki*]

Napisane przez LuCiAAA

dziekuje wam za wszystkie odpowiedzi chciałam abyscie tylko swojim relacjami sie podzieliły chodzi mi o kobiety ktore to przezyły juz troche mi lzej na duchu tez własnie czytałam o tym ze przy drugim dziecku moze nawet dojsc do przetaczania krwi w łonie matki .

nie martw się, naprawdę dziś medycyna sobie z tym radzi, tylko tak jak pisałam dopilnuj sobie po porodzie (jak dzidziuś urodzi się z krwią taty), żeby podali Ci ten zastrzyk i bedzie wszystko dobrze

[LuCiAAA]

dobrze

[jaga_2001]

Napisane przez -agniesia-

Mi dane było zobaczyć takie dziecko, mimo, że matka do lekarza chodziła...ale to było w specjalistycznym ośrodku na hematologii.

Jeśli kobieta jest Rh+, a dziecko Rh- to konfliktu nie będzie.

No to sie trafil przypadek na milion. Nikt przeciez nie powiedzial, ze w medycynie nic nie moze sie zdarzyc...

[sandrunia83]

witam,
moze to bedzie głupie pytanie... ale jestem dzieckiem z konfliktu, dodam drugim dzieckiem. Niestety nie moge znalezc potrzebnych mi inormacji w necie na ten temat, tzn czy konflikt seroligiczny, a w zasadzie jego objawy moga wyjsc u dziecka po latach? Nie wiem czy o moze miec jakis znaczenie... ale rok temu wykryto u mnie małopłytkowośc, napewno mialam ja wczesniej, moze cale zycie? Tego nie wiem... nie mam badan. Mama ostatnio mi powiedziała ze byl taki konflikt.. wiem ze powinnam zapytac lekarza, ale wizyta dopiero za miesiąc... Czy to moze miec jakies znaczenie? szukamy przyczyny maloplytkowosci mojej, lekarze nic nie moga znalezc, moze powinnam ich o tym poinformowac? A moze sami by zapytali... jezeli to takie powszechne? Prosze o rady jezeli tylko potraficie mi odpowiedziec, dziękuje
pS w mojej ksiazeczce pisze ze mama chyba mama bo jakos tak niewyraznie... miala wlasnie podawane immunoblobuliny, wiec moj brat urodzony po mnie jak i siostra tarsza sa zdrowi, tylko mi nic chyba nie podano... nie wiem sama...

Musze jeszcze dodac, mma ma grupę 0RH- a ja 0 RH+

[dygotka8]

ja też jestem z konfliktu serologicznego i to trzecim dzieckiem z kolei i to z czasów gdy żadnych szczepionek jeszcze nie robili.nie pamiętam które z mojego rodzeństwa ma grupe po tacie 0 Rh+,ja w każdym bądź razie mam 0 Rh-.pytałam się jak to jest teraz z tym konfliktem i usłyszałam właśnie to co dziewczyny już pisały...Na szczęście cała nasza trójka jest zdrowa o tyle o ile,ale żadnych ciężkich chorób chyba żadne z nas nie ma...trzeba by chodzić do lekarza,żeby wiedzieć,a ja rzadko baaardzo chodzę ..
i tak jak która z dziewczyn pytała:czy Ty LuCiAAA byłaś u lekarza?bo powinien już dawno uspokoić Twoje obawy...

[Mediane]

Pozwalam sobie wyciągnąć ten temat, mam bowiem pytanie. Czy któraś z Was może mi wytłumaczyć, jaki jest sens robienia badania na obecność przeciwciał anty Rh u ciężarnej, która ma Rh dodatnie? Wyczytałam, że to badanie zalecane jest bez względu na Rh matki, ale dlaczego? Przecież konflikt może wystąpić tylko, jeśli matka ma Rh (-) a dziecko (+). Skąd zatem to badanie u matek z Rh (+)???

[*Niki*]

Napisane przez Mediane

Pozwalam sobie wyciągnąć ten temat, mam bowiem pytanie. Czy któraś z Was może mi wytłumaczyć, jaki jest sens robienia badania na obecność przeciwciał anty Rh u ciężarnej, która ma Rh dodatnie? Wyczytałam, że to badanie zalecane jest bez względu na Rh matki, ale dlaczego? Przecież konflikt może wystąpić tylko, jeśli matka ma Rh (-) a dziecko (+). Skąd zatem to badanie u matek z Rh (+)???

ja niesłyszałam żeby kobiecie ciężarnej z rh dodatnim kazali robic takie badanie

[Wiedziemka]

wszystkim chyba każą, bo ja miałam, a mam Rh +
moi rodzice mają konflikt i mojej matce niczego nie podano po urodzeniu mnie, drugiego dziecka nie donosiła - przedwczesny poród w 6 miesiącu, maluch zmarł; tyle, że teraz ciężko dociec czy było to spowodowane konfliktem, czy wysiłkiem fizycznym (mieszkaliśmy lat kilka na głuchej wsi), trzecia w kolejności ciąża donoszona, siostra zdrowa i po wielu wielu latach ciąża czwarta donoszona, siostra zdrowa
ale właśnie mojej matce te dzieści lat temu, kiedy była w ciąży ze mną lekarz powiedział, że raz - w pierwszej ciąży i ciąży po sporo kilkuletniej przerwie problemów raczej nie ma, a dwa, że jakiej płci będzie pierwszy maluch, takiej najprawdopodobniej będą kolejne (cztery ciąże - cztery dziewczyny) - głowy za te rewelacje nawet moja matka nie da, ale powtarzam com zasłyszała

[Mediane]

No właśnie mi też kazał, a mam 0 Rh(+) a TŻ B Rh(+)...

[non-usual]

Witam Wizażanki!
Widzę że wokół konfliktu narosło już dość dużo legend i mitów, a niektóre z nich (typu jedna pani drugiej pani) po prostu walą z nóg. Pomimo że jestem facetem pozwolę sobie zabrać głos w tej dyskusji.... Dlaczego? Po prostu jestem diagnostą laboratorjnym i pracuję w Pracowni Serologii Transfuzjologcznej (zajmujemy się właśnie oznaczeniami grup krwi, dobieraniem krwi dla biorców i diagnostyką konfliktu serologicznego). Więc może na początek - konflikt w układzie Rh jest można powiedzieć najczęstszy i najgroźniejszy dla noworodka. Częstotliwość wynika z proporcji Rh + do Rh- (80% populacji jest Rh-). Jeżeli mówimy o konflikcie to trzeba sobie wytłumaczyć dwa terminy: zestawienie konfliktowe i konflikt zrealizowany. To pierwsze ma miejsce gdy jedno z rodziców ma inne antygeny grupowe niż drugi rodzic, o zrealizowanym koflikcie mówimy gdy dziecko odziedziczy o ojcu antygen, którego nie ma matka - i dodatkowo dojdzie do "przeciekania" krwinek płodu do krążenia matki. Taka sytuacja ma najczęściej miejce podczas porodu - łożysko się odkleja i wtedy może pojawić się nieszczelność i troszkę krwi dziecka trafia do krążenia matki. W przypadku konfliktu matka Rh- a dziecko Rh+ podaje się matce 150-300 ug immunoglobuliny anty D w celu "wyłapania" czyli neutralizacji krwinek dziecka aby nie mogło dojśc do produkcji przeciwciał u mamy. Jednakże nie tylko podczas porodu może dojść do krwawienia z łożyska - urazy mechaniczne, zagrażajacy poród przedwczesny, jakiekolwiek krwawienia w czasie ciąży oraz badania typu amniopunkcji genetycznej powodują konieczność badania PTA (dawniej tzw. Cooombs) i podania zapobiegawczo dawki immunoglobuliny dla matki (50 ug do 12 tyg ciąży potem 150 ug). Czy matka Rh+ może mieć konflikt - oczywiście że tak ale nie dotyczy antygenu D tylko innych antygenów z układu Rh (C,c,E,e). Wtedy można mówić o tzw konflikcie odwróconym. To samo dotyczy innych układów grupowych czyli AB0, i mniej znanych przeciętnym ludziom np. Kell, Duffy, Kidd, MNSs itp. NIestety tylko dla układu Rh a dokładnie dla antygenu D mamy immunoglobulinę anty D, dla innych układów takich leków nie ma.... Na szczęście konflikty zrealizowane występujące w innych układach grupowych są duuuużo rzadsze i na szczęście przebiegają łagodniej...
Do JAGA 2001 - troszkę namieszałaś z tymi badaniami - owszem u matki po porodzie wykonuje się PTA, natomiast u dziecka BTA, a poszukiwanie p/ciał termostabilnych (czyli właśnie IgG, które mogą przenikać przez łożysko) wykonuje się w diagnostyce konfliktu w układzie AB0.
Dodam jeszcze tylko że profilaktyka konfliktu Rh w Polsce jest troszkę słabiej rozwinięta niz w niektórych krajach Europy (np. w Wielkiej Brytanii podaje się profilaktycznie immunoglobulinę anty D matkom już w czasie ciąży - o ile ojciec dziecka jest Rh+ a matka Rh-) .
I jeszcze jedno - w miejscu w ktorym pracuję konflikt Rh może nie jest na porządku dziennym ale jednak występuje.. i to wcale nie tak rzadko jak się powszechnie sądzi...
To może tyle na ten moment - jeśli będą jakieś wątpilwości to postaram się je rozwinąć. Pozdrawiam P.
Ps. Badania w kierunku obecności p/ciał powinno się wykonywać u wszystkich kobiet przynajmniej dwukrotnie - w 12-14 tyg ciaży i potem 28-30 tydzień ciąży.

[-agniesia-]

Napisane przez non-usual

Ps. Badania w kierunku obecności p/ciał powinno się wykonywać u wszystkich kobiet przynajmniej dwukrotnie - w 12-14 tyg ciaży i potem 28-30 tydzień ciąży.

U wszystkich ciężarnych?? U kobiet Rh+ na pciwciała przeciwko innym antygenom niż D też?

[non-usual]

Napisane przez -agniesia-

U wszystkich ciężarnych?? U kobiet Rh+ na pciwciała przeciwko innym antygenom niż D też?

Oczywiście!
Badanie PTA (Pośredni Test Antyglobulinowy) czyli dawniej nazywany odczynem Coombsa (od nazwiska wynalazcy) nie mówi jakie są to przeciwciała tylko stwierdza czy są czy nie. Wykonuje się go na panelu 3 krwinek wzorcowych i doświadczony serolog już po rekcji tych krwinek może określić jakie to mogą być p/ciała ale potwiedza się to troszkę inaczej (tzn PTA ale na szerokim panelu - najczęściej 11 krwinkowym). Dlatego że ten test jest ogólny dla wszystkich antygenów, a małżeństwa/pary nie dobierają się grupami krwi to powinien byc wykonywany u każdej ciężarnej kobiety. Takie są zalecenia IHiT (Instytutu Hematologii i Transfuzjologii) w Warszawie i bodajże PTG (Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego) - co do tego ostatniego pewności nie mam ale przepisy IHiT mówią to dość jasno i preczyjnie. Zresztą, przecież robione są inne badania równocześnie w czasie tej wizyty u ginekologa więc pobranie dodatkowo 2 ml krwi aż takim obciażeniem nie jest - biorąc pod uwagę korzyści z wyniku...

[-agniesia-]

Napisane przez non-usual

Oczywiście!
Badanie PTA (Pośredni Test Antyglobulinowy) czyli dawniej nazywany odczynem Coombsa (od nazwiska wynalazcy) nie mówi jakie są to przeciwciała tylko stwierdza czy są czy nie. Wykonuje się go na panelu 3 krwinek wzorcowych i doświadczony serolog już po rekcji tych krwinek może określić jakie to mogą być p/ciała ale potwiedza się to troszkę inaczej (tzn PTA ale na szerokim panelu - najczęściej 11 krwinkowym). Dlatego że ten test jest ogólny dla wszystkich antygenów, a małżeństwa/pary nie dobierają się grupami krwi to powinien byc wykonywany u każdej ciężarnej kobiety. Takie są zalecenia IHiT (Instytutu Hematologii i Transfuzjologii) w Warszawie i bodajże PTG (Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego) - co do tego ostatniego pewności nie mam ale przepisy IHiT mówią to dość jasno i preczyjnie. Zresztą, przecież robione są inne badania równocześnie w czasie tej wizyty u ginekologa więc pobranie dodatkowo 2 ml krwi aż takim obciażeniem nie jest - biorąc pod uwagę korzyści z wyniku...

Czy to jest takie samo badanie jakie się robi przy okazji oznaczania grupy krwi? (zawsze jest dopisek, że pciwciał przeciwkrwinkowych nie stwierdzono).