Do Swiąt 5 kg mniej a po świętach jeszcze więcej-długoterminowe odchudzanie

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

A ja mam do końca roku wolne praktycznie. W weekend tylko mam kilku klientów. Choinka już ubrana
Dzisia miałam małą przygodę, bo pojechałam z psem na plaże za miasto. Gdy wróciłam po około 1 h nie było mojego samochodu. Stałam jak kołek zastanawiając się czy może nie ma w tym miejscu zakazu postoju (pomyślałam, że odholowali). Zapytałam panów, którzy budują tam drogę ale nikt nic nie widział. Ponadto byli przekonani, że żaden focus tutaj dzisiaj nie stał. Ciepło mi się zrobiło, ale po chwili zrozumiałam, że chyba zaparkowałam dalej. Okazało się, że aż o jakieś 100-200 metrów dalej!

Na śniadanko były dwie kromki razowca z pasztetem własnej roboty!

Mój mąż ma dzisiaj w pracy wigilie, więc nie chciało mi się dla same siebie gotować. Zrobiłam pierogi, które były zamrożone na święta. Grzech! ale co tam
Na podwieczorek garść pistacji, a na kolacje chyba powtórka śniadania.

Na Twoim miejscu wpadłabym w histerie

Melduje wczoraj kolejne Michałki w tym tygodniu ( od soboty) wpadła jeszcze czakolada ciasteczkowa i tu chciałabym, napisać, że do 25 grudnia nie ruszam słodyczy, ciast, cukierków a w razie wpadki po mnie lać.

Dziś 11 km biegu.

Śniadnaie: Dwie kromki orkiszowego z wędliną drobiową, sałatą i kokos (wczoraj mało co nie urżnęłam sobie nogi jak go próbowałam rozłupać ).

Miłego dziewczynki

[Adelajda84]

Czekolada ciasteczkowa?pochłonełam całą.Wczoraj popłynełam na maksa,czuje że dziś nie będzie lepiej

[empressofshadows]

Witam
Ostatnio Was zaniedbałam,ale dziewczynki me się rozchorowały,nie miałam wolnej chwili,aby zerknąć na fo.Teraz korzystam z obecności małża w domu,więc zaglądam do Was.

Wczoraj przyznaje się zgrzeszyłam bananem w czekoladzie

[StupidAlice]

Napisane przez Adelajda84

Czekolada ciasteczkowa?pochłonełam całą.Wczoraj popłynełam na maksa,czuje że dziś nie będzie lepiej

Są całkiem, całkiem

Nie płyniemy, najwyżej jak fitnesswoman w basenie

II śniadanie: Galaretka z kurczakiem.
O: Mintaj smażony w papirusie (tym od kurczaka ) kuskus + szpinak z czosnkiem, nie chce mówić jak teraz pachnę

empressofshadows trochę nas wczoraj grzeszyło

[Adelajda84]

Uwielbiam czekolade ciasteczkowo.
Wczoraj grzeszny dzień był,u mnie jeszcze dziś jest.W sobote ważenie a ja zamiast mieć spadek zanotuje wzrost.

[StupidAlice]

Napisane przez Adelajda84

Uwielbiam czekolade ciasteczkowo.
Wczoraj grzeszny dzień był,u mnie jeszcze dziś jest.W sobote ważenie a ja zamiast mieć spadek zanotuje wzrost.

Może nie będzie tak źle Jutro będzie ładnie, dziś do wieczora też i zobaczysz

Ja pozwalam sobie na coś słodkiego w niedziele (kawałek ciastka, czekolade czy coś innego) i potem mi jeszcze w poniedziałek i wtorek coś wpada a i tak są spadki więc głowa do góry, możesz coś poćwiczyć za grzeszek

Mam z kilogram czekolad w szufladzie biurka, troche różnych ciastek i cukierki ciasteczkowa też jest

[Adelajda84]

Napisane przez StupidAlice

Może nie będzie tak źle Jutro będzie ładnie, dziś do wieczora też i zobaczysz

Ja pozwalam sobie na coś słodkiego w niedziele (kawałek ciastka, czekolade czy coś innego) i potem mi jeszcze w poniedziałek i wtorek coś wpada a i tak są spadki więc głowa do góry, możesz coś poćwiczyć za grzeszek

Mam z kilogram czekolad w szufladzie biurka, troche różnych ciastek i cukierki ciasteczkowa też jest

Dziękuje za słowa otuchy,wezme sie w garść.

[Adelajda84]

witam ja juz po śniadanku-2 kromki pumpernikla z pomidorkiem i serek wiejski.
Dziś grzecznie,jutro ważenie a chciała bym żeby waga była dla mnie łaskawa

[StupidAlice]

Napisane przez Adelajda84

witam ja juz po śniadanku-2 kromki pumpernikla z pomidorkiem i serek wiejski.
Dziś grzecznie,jutro ważenie a chciała bym żeby waga była dla mnie łaskawa

Ważne, ze wróciłaś na właściwy tor, teraz będzie dobrze

Wczoraj doszły jeszcze dywanówki.

Dziś:
Ś: 2 kromki chleba żytniego z serkiem wiejskim i awokado, garść fistaszków.
O: Filet z kurczaka w papirusie, marchewka z groszkiem, cieciorka.

[Adelajda84]

Oj obys miała racje
na obiad była micha pieczarkowej

[Adelajda84]

Na kolacje wciągnełam paczkie warzyw na patelnie i plaster sera żółtego.
Chyba nie zle po tej 2-dniowej wpadce

[fitnesswoman]

Było 62,7 kg
jest 61,9 kg

Powoli ale jakoś idzie
Zmierzę się wieczorem albo jutro rano. Zmykam teraz do pracy
Na śniadanko musli z jogurtem naturalnym oraz kawka z mleczkiem.

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

Było 62,7 kg
jest 61,9 kg

Powoli ale jakoś idzie
Zmierzę się wieczorem albo jutro rano. Zmykam teraz do pracy
Na śniadanko musli z jogurtem naturalnym oraz kawka z mleczkiem.

Jakie powoli świetny wynik, gratuluje

U mnie wzrost o 0,2 kg. Do tego dziś zauważyłam, że brałam za małą dawke leku właściwą miałam w pudełku a złą tylko jeden listek ale doliczyłam się, że robiłam tak przez 12 dni bo tyle tabletek mi brakuje

Ś: 2 kromki żytniego z masłem, wedliną drobiową i pomidorem.

Wybywam za jakiś czas pobiegać, znowu posprzątałam trochę w domu.

[fitnesswoman]

Napisane przez StupidAlice

Do tego dziś zauważyłam, że brałam za małą dawke leku właściwą miałam w pudełku a złą tylko jeden listek ale doliczyłam się, że robiłam tak przez 12 dni bo tyle tabletek mi brakuje

Wybywam za jakiś czas pobiegać, znowu posprzątałam trochę w domu.

Chora jestes? Mam nadzieje ze z tymi tabletkami to masakry nie ma

Miłego biegania

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

Chora jestes? Mam nadzieje ze z tymi tabletkami to masakry nie ma

Miłego biegania

Leki na tarczyce

Zamierzam się dziś wybiegać po wczorajszej przerwie

[StupidAlice]

Ś: 2 kromki żytniego z wędliną drobiową i pomidorem.
II ś: Galaretka z kurczakiem.
O: Mintaj z cieciorką i zieloną fasolką.
P: Twaróg z miodem, jogurtem nat. suszoną śliwką, fistaszkami i mandarynką.

Bieg 17,5 km.
20 min hh.

Jak tam u was? Przygotowania do Świąt idą pełną parą?

[Adelajda84]

Było 63,1 jest 63.Cóż za spektakularny efektoczywiście moja wina,gdy bym nie grzeszyła to było by lepiej a tak mam za swoje.
Jak by nie patrzyć ost cel osiagnełam.Miało być 5 kg i jest z maleńko nadwyżko jak by sie jakiś wypadek przy pracy trafił

[StupidAlice]

Napisane przez Adelajda84

Było 63,1 jest 63.Cóż za spektakularny efektoczywiście moja wina,gdy bym nie grzeszyła to było by lepiej a tak mam za swoje.
Jak by nie patrzyć ost cel osiagnełam.Miało być 5 kg i jest z maleńko nadwyżko jak by sie jakiś wypadek przy pracy trafił

Ważne, że nie ma wzrostu

U mnie z rana 11 km biegu na śniadnaie będą 2 kromki żytniego z twarogiem i miodem

[Adelajda84]

Moje śniadamie to buła ziarnista z masłem i sopocką

[Adelajda84]

Obrzarłam się dzis na maksa.Jutro i pojutrze powtórka z rozrywki.
Dostałam w prezencie książkie dieta 17 dniowa (chciałam).Przeczytałam juz o 2 pierwszych fazach.Dieta jest świetna.Zaczynam ją od Nowego Roku

[StupidAlice]

Napisane przez Adelajda84

Obrzarłam się dzis na maksa.Jutro i pojutrze powtórka z rozrywki.
Dostałam w prezencie książkie dieta 17 dniowa (chciałam).Przeczytałam juz o 2 pierwszych fazach.Dieta jest świetna.Zaczynam ją od Nowego Roku

Też o niej czytałam ale zdarzyło mi się tyle razy ograniczać różne produkty, że teraz wyznaje tylko MŻ

Święta pod względem jedzenia dobre ( tylko 5 kawałeczków ciasta wpadło) ale za to z % przesadziłam. Dziś powrót na właściwy tor. Wczoraj zaliczyłam 10,5 km biegu a dziś powtórka. Moja familia zjadła prawie wszystkie przysmaki Świąteczne zanim do domu wróciłam

Ś: Kawa + 2 kromki razowca z twarogiem i miodem

Mam nadzieje, że u was Świeta minęły bardzo przyjemnie

[fitnesswoman]

U mnie w świeta w sumie 6 kawałków ciasta (po 2 na dzień). Poza tym się nie obżerałam jakoś bardzo Wczoraj nawet byłam na basenie Na spadek wagi nie licze, ale może wzrostu nie będzie

[Adelajda84]

Podziwiam was dziewczyny,ja w swięta nie załowałam sobie niczego(nie żałuje).Od dziś już wracam na właściwy tor.Wagie omijam szerokim łukiem
Na sniadanie zjadłam owsiankie,na przekąskie jogurt

[StupidAlice]

Napisane przez Adelajda84

Podziwiam was dziewczyny,ja w swięta nie załowałam sobie niczego(nie żałuje).Od dziś już wracam na właściwy tor.Wagie omijam szerokim łukiem
Na sniadanie zjadłam owsiankie,na przekąskie jogurt

U mnie nie chodzi o to, że czegoś sobie żałowałam, nie ciągnie mnie do jedzenia, nie mam ochoty się napchać do oporu jak to bywało kiedyś jedzenie mnie nie "rusza"

O: Makaron razowy z gotowanym kurczakiem i duszoną pietruszką.

Zrobiłam sobie zapas makreli i śledzi (znowu )

Za mną 10 km biegu, jeszcze na rowerek wskocze i popedałuje

[StupidAlice]

No i popedałowałam 60 minut i 20 min hh.

P: Makrela z jajkiem, ogórkiem i jogurtem naturalnym.
K:Serek wiejski z miodem, fistaszkami i grapefrutem (myślałam, że będzie tak dobry jak ostatnio, tamten był gorzkawy ale ten )

[Adelajda84]

Ja dziś wzorowo jeżeli chodzi o dietkie z cwiczeniami gorzej.Byłam jednak w pracy więc troche tłuszczyku spaliłam.

[fitnesswoman]

Dzień ważenia:

Było 61,9. Jest 61,6 kg

[StupidAlice]

Napisane przez fitnesswoman

Dzień ważenia:

Było 61,9. Jest 61,6 kg

Super

Ja się nie ważyłam, zbliża mi się @ i nie wiem czy chce wchodzić na wage. Wątek chyba umiera więc będe się z niego ewakuować

[Adelajda84]

Ja tez się nie ważyłam,ani myśle.

[Adelajda84]

Dzisiejsza dieta to brak diety.
Od jutra 17 dniowa Morena