Spektakl "Klątwa". Czy sztuka ma granice?

[_Bumblebee_]

Myślę, że już większość Polski słyszała o tym spektaklu. Jakie macie przemyślenia? Czy na scenie naprawdę można wszystko? Kompletnie nie chodzi mi o żadną polityczną guanoburzę, tylko jestem ciekaw czy można świadomie bezcześcić i obrażać symbole ważne dla innych ludzi tłumacząc to fikcją?
Tak, wiem, że można po prostu nie iść na ten spektakl i teoretycznie sprawa załatwiona, niemniej jednak to wszystko siłą rzeczy wychodzi poza teatr, bo przecież są recenzje w gazetach, portalach internetowych, itp. i wszystko co jest na scenie trafia do tych, którzy na spektakl iść nie zamierzali.

[Wieszczka]

No sztuka ma granice... prawne, a oni chyba właśnie je naruszyli. Jeśli chodzi o mnie to opis spektaklu mnie zniesmaczył, choć nie jestem osobą religijną.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez _Bumblebee_

Myślę, że już większość Polski słyszała o tym spektaklu. Jakie macie przemyślenia? Czy na scenie naprawdę można wszystko? Kompletnie nie chodzi mi o żadną polityczną guanoburzę, tylko jestem ciekaw czy można świadomie bezcześcić i obrażać symbole ważne dla innych ludzi tłumacząc to fikcją?
Tak, wiem, że można po prostu nie iść na ten spektakl i teoretycznie sprawa załatwiona, niemniej jednak to wszystko siłą rzeczy wychodzi poza teatr, bo przecież są recenzje w gazetach, portalach internetowych, itp. i wszystko co jest na scenie trafia do tych, którzy na spektakl iść nie zamierzali.

Nie rozumiem tego. Mnie np. kompletnie nie interesują recenzje i odbiór Grey'a, nie czytam ich i nie czuję się nimi zalewana, bo po prostu je ignoruję. A jak ktoś idzie na Frljicia, to chyba też wie, co dostanie. Samej sztuki nie ocenię, bo nie widziałam. Mnie zwykle w takich przypadkach interesuje sam poziom sztuki, tj. czy jest dobra, czy to zwykły przerost formy nad treścią.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Czytałam o tej sztuce jeszcze przed premierą. Jeżeli traktuje m.in. o grzechach Kościoła i m.in o problemie pedofilii, to scena robienia laski papieżowi, który ten problem zamiatał pod dywan jest mocna, ale wymowna. Jak ktoś się tym czuje oburzony, to niech pomyśli o chłopcach zmuszanych do tego na tych wszystkich zakrystiach i mieszkaniach księży dobrodziejów. I że tych drugich zwykle nie spotykała żadna kara.
Sztuka po to jest żeby wkładać kij w mrowisko.
Zgadzam się z Perse w 100 %

[zupa_grochowa]

Dziwi mnie że ludzi oburza sztuka o pedofilii w kościele, natomiast Ci sami ludzie, którzy protestują pod teatrem, drepczą co niedzielę do kościółka i pedofila w kościele ich nie oburza. Oburza ich forma? Spodziewali się że molestowanie chłopców na zakrystiach wygląda inaczej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaVanDort]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71201916]Nie rozumiem tego. Mnie np. kompletnie nie interesują recenzje i odbiór Grey'a, nie czytam ich i nie czuję się nimi zalewana, bo po prostu je ignoruję. A jak ktoś idzie na Frljicia, to chyba też wie, co dostanie. Samej sztuki nie ocenię, bo nie widziałam. Mnie zwykle w takich przypadkach interesuje sam poziom sztuki, tj. czy jest dobra, czy to zwykły przerost formy nad treścią.[/QUOTE]

Mnie tak samo. Ale myślę że powyższe przedstawienie nie przypadłoby mi do gustu, mimo że z religiami mam na bakier. Podobne kontrowersje wzbudzał spektakl ,,Śmierć i dziewczyna''. Ogólnie też czytałam, że ,,Samotność pól bawełnianych'' jest dosyć kontrowersyjne, ale dla mnie jest mistrzostwem, byłam na nim 4 razy.

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7120334 1]Czytałam o tej sztuce jeszcze przed premierą. Jeżeli traktuje m.in. o grzechach Kościoła i m.in o problemie pedofilii, to scena robienia laski papieżowi, który ten problem zamiatał pod dywan jest mocna, ale wymowna. Jak ktoś się tym czuje oburzony, to niech pomyśli o chłopcach zmuszanych do tego na tych wszystkich zakrystiach i mieszkaniach księży dobrodziejów. I że tych drugich zwykle nie spotykała żadna kara.
Sztuka po to jest żeby wkładać kij w mrowisko.
Zgadzam się z Perse w 100 %[/QUOTE]

Aaa teraz doczytałam dokładnie. To się zgadzam w zupełności

[201803290936]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;7120334 1]Czytałam o tej sztuce jeszcze przed premierą. Jeżeli traktuje m.in. o grzechach Kościoła i m.in o problemie pedofilii, to scena robienia laski papieżowi, który ten problem zamiatał pod dywan jest mocna, ale wymowna. Jak ktoś się tym czuje oburzony, to niech pomyśli o chłopcach zmuszanych do tego na tych wszystkich zakrystiach i mieszkaniach księży dobrodziejów. I że tych drugich zwykle nie spotykała żadna kara.
Sztuka po to jest żeby wkładać kij w mrowisko.
Zgadzam się z Perse w 100 %[/QUOTE]

Zgadzam się z powyższym. Sztuka jest właśnie czasami i po to.

[Lumimi]

Tu nie chodzi o sztukę, ale o komercje. Zrobią coś kontrowersyjnego, będą o tym mówić i ludzie z ciekawości przyjdą.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Lumimi

Tu nie chodzi o sztukę, ale o komercje. Zrobią coś kontrowersyjnego, będą o tym mówić i ludzie z ciekawości przyjdą.

Wysłane z mojego HTC Desire 530 przy użyciu Tapatalka

Zaprawdę powiadam Ci: poczytaj o reżyserze tego spektaklu.
Ja tam wolę kontrowersyjnego Frljicia niż to, co się dzieje w TP we Wrocławiu chociażby.

[_Supernova_]

Obraza uczuc religijnych zostala sztuka.No zarabiscie.

[phony]

Szkoda, że się nie wezmą za tak kontrowersyjne tematy jak np. pedofila wśród gejów ale by było oburzenie wśród lewackich środowisk.

[_Bumblebee_]

Napisane przez _Supernova_

Obraza uczuc religijnych zostala sztuka.No zarabiscie.

A czy sztuką jest cokolwiek wystawionego na scenie? Czy sztuką możemy też nazywać różne happeningi tylko realizowane np. na ulicy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pfffh]

Tak sztuka ma granice. Ale jak nie mam ochoty to nie ogladam. A tu ponoc wyprzedaly sie bilety. Reklama, jaka by nie byla, dzwignia handlu. Nie wiem ile w "Klątwie" Frljića "Klątwy" Wyspiańskiego (napisanej pod koniec XIX w) na której motywach podobnież powstała, ale pierwotna też wzbudzała niemałe kontrowersje.

[201708160922]

Po tym, jak dowiedziałam się, że elementem sztuki może być "głodny pies", doszłam do wniosku, że nie ma granic.

[201704110957]

Od razu napiszę, że nie jestem specjalnie religijna ani do kościoła nie chodzę, ale uważam tą sztukę za przesadę. Chcieli zrobić o pedofili księży - proszę bardo jest mnóstwo innych form artystycznego przekazu. Mam wrażenie, że sztuka opiera się tylko na wywołaniu skandalu. Niestety problem pedofili jest także w innych wyznaniach. Jak reżyser taki odważny to czemu nie dołożył czegoś z judaizmu, czy islamu (tam śluby dziewczynek z dorosłymi mężczyznami niestety bywają w biedniejszych regionach). No cóż najłatwiej jechać po katolikach, niestety taka prawda.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Pewnie dlatego, że ponad 90% Polaków to katolicy i jest to problem, który powinien obchodzić ponad 90% Polaków?

[201708160922]

Problem żydów czy muzułmanów nie jest nam taki bliski i taki realny, dlatego moim zdaniem nie został poruszony.

[phony]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71257891]Pewnie dlatego, że ponad 90% Polaków to katolicy i jest to problem, który powinien obchodzić ponad 90% Polaków?[/QUOTE]

i dlatego zeby wzbudzic zainteresowanie trzeba pokazywac kukle papieza z doczepionym penisem i aktorka robiaca mu loda? serio? zreszta moim zdaniem ludzie swietnie sobie zdaja sprawe z problemu pedofilii i nie ma potrzeby zaslaniania sie jakimis bzdurnymi haslami o tym ze sztuka tego typu scenami ma zmusic do myslenia i uswiadamiac ludzi

[zakonna]

Każdy środek jest dobry żeby publika wstrząsnąć i temat nagłośnić.

wysłane telepatycznie

[_Bumblebee_]

Ja tylko jestem ciekaw czy ten problem ukazany za pomocą sztuki skończy się na księżach, czy ktoś pójdzie dalej i podetrze się tęczową flagą, czy powiesi kukłę lekarza, artysty albo geja.

[201708160922]

Napisane przez phony

i dlatego zeby wzbudzic zainteresowanie trzeba pokazywac kukle papieza z doczepionym penisem i aktorka robiaca mu loda? serio? zreszta moim zdaniem ludzie swietnie sobie zdaja sprawe z problemu pedofilii i nie ma potrzeby zaslaniania sie jakimis bzdurnymi haslami o tym ze sztuka tego typu scenami ma zmusic do myslenia i uswiadamiac ludzi

Ale przecież Persephone napisała tylko, dlaczego jej zdaniem w spektaklu nie było przedstawicieli innych wyznań.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

No i co z tego, że sobie zdają sprawę, skoro problem ciągle jest zamiatany pod dywan? W innych krajach są już głośne procesy księży (różnych wyznań zresztą), u nas ciągle są chronieni, czy to przez górę, czy wiernych parafian, którzy nawet mając dowody przed oczami będą chronić swojego kochanego proboszcza.. Zresztą nie chcę się na ten temat rozwodzić.
Reżyser wybrał taki, a nie inny temat, takie, a nie inne środki. Kontrowersja w sztuce występuje od zarania dziejów, w zasadzie bez niej nie byłoby sztuki, bo sztuka, która nie skłania do refleksji jest miałka.

[201704110957]

Pedofilia jest niestety wszędzie także w islamie. Więc jak już robić sztukę o pedofili to można by nie ograniczać się tylko do katolików. To już robi się nudne. Oczywiście faktem nie niezaprzeczalnym jest, że kościół takie rzeczy ukrywa, ale ta sztuka wcale nie pomaga w nagłośnieniu problemu. Jeszcze wszyscy rozpisują się właśnie o robieniu loda, a nie mówią że jest problem z pedofilią. Po prostu reżyser chciał zabłysnąć i zależało mu na rozgłosie więc poszedł w taką formę. I myślę, że robił to z pobudek egoistycznych, a nie że jest tam jakiś problem. Sława idzie, skandal idzie i pieniążki też. Znam troszkę środowisko artystyczne. Niestety wielu reżyserów w pierwszej kolejności liczy właśnie na zysk i rozgłos. W tyłku mają odczucia innych. A bardzo lubią zasłaniać się prostymi sloganami. Jestem za wolnością sztuki, ale niestety nie będę popierać każdego idiotycznego pomysłu. I powinna powstać sztuka o pedofili np. zrobiono świetny film bez zbędnego skandalu Spotlight. Da się normalnie? Da i nawet nagrody filmowe się posypały.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71259716]Kontrowersja w sztuce występuje od zarania dziejów, w zasadzie bez niej nie byłoby sztuki, bo sztuka, która nie skłania do refleksji jest miałka.[/QUOTE]

Niestety, ale taka sztuka nie skłania mnie do żadnej refleksji.
I niestety, ale najczęściej pisze się o takich gniotach (większość myśli, że taka powinna być sztuka - bazować tylko na skandalu). Przedstawienie, które opiera się tylko na kontrowersji jest po prostu jak wydmuszka. Puste w środku i tyle.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja nie napisałam, że sztuka powinna opierać się na skandalu.
A że większość ludzi będzie dyskutować tylko o lodzie - no cóż.. Różnie z tą większością bywa.

[201704110957]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71266531]Ja nie napisałam, że sztuka powinna opierać się na skandalu.
A że większość ludzi będzie dyskutować tylko o lodzie - no cóż.. Różnie z tą większością bywa.[/QUOTE]

Pisałam ogólnie (nie tylko do Twojego cytatu).
Niestety obecnie dyskutują tylko o tym lodzie. Więc temat pedofili znowu ucieka.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Po części się z Tobą zgadzam.
Bo oprócz tego, że ten temat jest na piedestale, to ciężko się doszukać realnej recenzji samej sztuki. Nagle mamy wysyp krytyków teatralnych. I aż się prosi zacytować M.Mellera, którego bardzo zresztą lubię:

"No i jedni nachwalić się nie mogą jakie to głębokie i obnażające coś tam coś tam, a drudzy, pikietują, kierują do prokuratury, chcą zakazywać, karać i się modlić.
Ku&wa, jakie to żałośnie przewidywalne".

A swoją drogą - mimo wszystko władzy w to graj, bo znowu ładny temat zastępczy, przynajmniej na chwilę przyćmił aferę z Morawskim.

[201704110957]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;71267226]Po części się z Tobą zgadzam.
Bo oprócz tego, że ten temat jest na piedestale, to ciężko się doszukać realnej recenzji samej sztuki. Nagle mamy wysyp krytyków teatralnych. I aż się prosi zacytować M.Mellera, którego bardzo zresztą lubię:

"No i jedni nachwalić się nie mogą jakie to głębokie i obnażające coś tam coś tam, a drudzy, pikietują, kierują do prokuratury, chcą zakazywać, karać i się modlić.
Ku&wa, jakie to żałośnie przewidywalne".

A swoją drogą - mimo wszystko władzy w to graj, bo znowu ładny temat zastępczy, przynajmniej na chwilę przyćmił aferę z Morawskim.[/QUOTE]

No właśnie niestety.
Recenzji całej sztuki też brak.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

No właśnie nie ma się co czepiać tego loda. Oni tam jeszcze wieszaja kukłę papieża, podcierają sobie tyłek krzyżem, składają z krzyży karabiny. Daje po kołutnie jak trzeba.
Mnie ta histeria śmieszy.
Już bardziej jest dla mnie poruszające pieprzenie się na scenie przez aktorów, a tego typu akcje teatr też już zna i współczesna sztuka. No ale ja nie oglądam porno. Przeciętny widz mający konto na redtube pewnie ziewa z nudów.
Dla mnie szokiem będzie jak kogoś kiedyś zabiją albo zgwałcą. A tak to luz Uczuć religijnych nie posiadam, to też fakt

[3d080c1d79cb6a75330075a8e7ac619f4d31eb84_5ff7a0822ced9]

Musiałabym zobaczyć tę sztukę, żeby ją ocenić. Bywa, że takie kontrowersyjne sceny wzmacniają przekaz, ale mimo wszystko ciężko oprzeć się wrażeniu, że na ogół nie to jest celem twórców, tylko rozgłos i darmowa promocja.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Za to Andrzej jak zawsze w punkt: