Krótkie włosy u faceta, pasta do włosów a ich pielęgnacja

[krash]

Witam,

Na wstępie zaznaczę, że jestem facetem. Mam krótkie włosy, sześć centymetrów u góry, po bokach dwa - trzy centymetry. Są cienkie i gęste, do ich stylizacji używam wody, odżywki bez spłukiwania (Mrs. Potters bodajże, imbir i witamina d? albo a? W sprayu), suszarki, a na koniec utrwalam i finalnie je układam za pomocą niewielkiej ilości Pasty L'oreal Remix Studio, w niebieskim pojemniku.
Ale mam pytane odnośnie ich mycia i pielęgnacji. Czy codzienne stosowanie tej odżywki, która notabene jest przeznaczona do codziennego stosowania nie szkodzi im? Czy taka odżywka obciąża włosy? Z jednej strony lepiej się układają z odżywką, ale czy później nie są przez nią ochlapnięte, jeśli dodatkowo używam pasty? Czy powinienem codziennie myć włosy, żeby spłukać resztki pasty i odżywki? Co prawda, nie są przetłuszczone, ale z drugiej strony, czy zwykły strumień wody spłucze resztki kosmetyków jakie leżą na włosach?

[MissChievousTess]

Jeżeli coś ci obciąża włosy to raczej kosmetyki do stylizacji, czyli ta pasta. Choć maska może też- jeśli ma w składzie silikony.
A jeśli naprawdę chcesz wiedzieć coś o włosach to polecam wątek "walka o piękne włosy" blogi dziewczyn z grupy włosomaniaczki a w szczególności ten:
http://kascysko.blogspot.com/
Odżywki powinno się stosować często, jeśli masz tendencje do przetłuszczania szukaj odżywek do spłukiwania.
Sama mogę polecić odżywkę z Rosmanna- Alterra Granat i Aloes.
Tania a naprawdę dobra.
A co do stylizacji- kobiety nie lubią pasty na włosach, więc może z niej zrezygnuj? Może lepsza byłaby pianka albo lakier? Nie kleją się tak.

[krash]

Ta pasta jest świetna, o wiele lepsza niż pianka czy guma, nie przetłuszcza, nie skleja, nadaje włosom gładkość i połysk. W temacie stylizacji trochę siedzę, zawsze chciałem dobrego utrwalenia i stylizacji jednocześnie zachowując naturalny wygląd - ta pasta to strzał w dziesiątkę. Pianki używaj do utrwalenia, zasuszając ją a potem rozczesując, ale ten sam efekt uzyskuję odżywką.
Włosy nie przetłuszczają mi się, ale raz są bardzo miękkie i gładkie, a czasami wyglądają na suche, zniszczone i szorstkie, to się potrafi zmienić z dnia na dzień :/ Używam szamponu na bazie ziół, Radical czy coś takiego, a wyczytałem, że zbyt częste używanie takiego szamponu może spowodować właśnie takie efekty.

Ale skrócę pytanie: czy używając kosmetyków do stylizacji jestem zmuszony do codziennego mycia włosów szamponem? Czy wystarczy spłukać je dokładnie wodą podczas prysznicu?

[MissChievousTess]

Kosmetyki do stylizacji raczej trzeba zmywać szamponami z SLES, które spłukują substancje , które mogą się na włosie nadbudowywać.
Jeśli włosy masz przesuszone trzeba je nawilżyć, czyli szukaj odżywek emolientowych.
Zioła mogą wysuszać ,ale mogą też wysuszać bardzo agresywne szampony w terminologii włosomaniaczek określane jako "rypacze"
Może pomogłaby ci zmiana szamponu na delikatniejszy, niekoniecznie ziołowy, ale bez SLES. U mnie nawilżenie poprawiło olejowanie włosów i dobre maski i odżywki do spłukiwania.
Sama mam włosy z tendencją do przesuszania i muszę unikać ziół bo mocno przesuszają mi włosy. Co do nawilżania- dobrze nawilża też glutek z siemienia lnianego. Dużo dziewczyn go używa. tani i dobry sposób.
Sprawdziłam skład tej Twojej pasty- ma w skłądzie zmywalny silikon, którego bez SLES raczej z włosów nie usuniesz. Czyli sama woda tego nie zmyje.

[Roo__]

Napisane przez krash

Ta pasta jest świetna, o wiele lepsza niż pianka czy guma, nie przetłuszcza, nie skleja, nadaje włosom gładkość i połysk. W temacie stylizacji trochę siedzę, zawsze chciałem dobrego utrwalenia i stylizacji jednocześnie zachowując naturalny wygląd - ta pasta to strzał w dziesiątkę. Pianki używaj do utrwalenia, zasuszając ją a potem rozczesując, ale ten sam efekt uzyskuję odżywką.
Włosy nie przetłuszczają mi się, ale raz są bardzo miękkie i gładkie, a czasami wyglądają na suche, zniszczone i szorstkie, to się potrafi zmienić z dnia na dzień :/ Używam szamponu na bazie ziół, Radical czy coś takiego, a wyczytałem, że zbyt częste używanie takiego szamponu może spowodować właśnie takie efekty.

Ale skrócę pytanie: czy używając kosmetyków do stylizacji jestem zmuszony do codziennego mycia włosów szamponem? Czy wystarczy spłukać je dokładnie wodą podczas prysznicu?

Krash, podepnę się na chwilkę, bo mam do Ciebie pytanie odnośnie tej pasty
Zauważyłeś może, czy odkąd ją stosujesz nadmiernie wypadają Ci włosy? Mojemu chłopakowi fryzjerka doradziła zmianę pasty, bo ta której używa zatyka go, przez co w finale ostatnio więcej włosów wypada. Nie wiem aby na pewno to jest przyczyną, bo pasty przecież w skalp nie wklepuje, ale może warto sprawdzić.

co do Twojego pytania, Radical'u nie używałabym do codziennego mycia włosów. Lepiej zmienić na delikatniejszy, a tym posiłkować się raz na tydzień np
A co do mycia, może po prostu sprawdź, jak będą wyglądały Twoje włosy gdy polejesz je tylko wodą?
Jeśli efekt będzie dla Ciebie zadowalający to tak rób, a jeśli nie, to wróć do codziennego mycia głowy

[krash]

Witam,

Pasty używam około tygodnia, ale mogę zagwarantować, że to nie wina pasty - włosy czasami wypadały mi nadmiernie zarówno kiedy używałem taniej gumy Joanny jak i drogiej, jednocześnie nie niszczącej włosów Schwarzkopf Osis Thrill albo Chaotic, więc problem leży w czymś innym. Szczerze powiedziawszy, sam efektu nie odkryłem, ale warto się zastanowić czy Twój facet też suszy włosy suszarką i układa je przedtem pianką. Może w tym leży problem? Kiedyś włosy wypadały mi jak lekko przeczesałem je ręką, właściwie oprócz pianki nic nie zmieniłem i teraz ani jeden z głowy nie spadnie. Początkowo używałem jakiejś pianki Wellaflex mojej dziewczyny, potem kupiła mi jakąś Pantene dla cienkich włosów i była świetna, teraz podbieram jej odżywkę do włosów bo tym też można ładnie je utrwalić i nadać początkowy kształt fryzurze, a potem tylko poprawić niewielką ilością pasty (nawet mniejszą niż przysłowiowy "orzech laskowy").