Okulary - ceny szkieł, tani optyk

[Nimfa20]

Ja mam ponad -5 na oba oczy. Kupowałam teraz okulary. Szkła- 240 i oprawki 155.

Razem zapłaciłam 425 zł. Szkła mam z antyrefleksem.

[An Ka]

Ja ponad tydzien temu wybierałam moje (juz trzecie szkła) Astygmaztyzm, szkła -1,25 i -0,75. Za szkła z antyrefleksem 170 zł oprawki 420zł

[201605090940]

za okulary z antyrefleksami zapłaciłam 3 lata temu około 280-300zł, trzymają się wzorowo. jedynie raz musiałam wymienić nosek.
kuzyn mojego chłopaka wywalił 3 tygodnie temu za okulary o podobnych parametrach 400zł, po 3 tygodniach zaczął mi się wyginać i ruszać ten "nausznik", a szła w rogach zaczęły pękać co to za bubel nie wiem, z czego mu te okulary zrobili. odradzam optyka przy Placu Wolności w Szczecinku, za to polecam Visusa przy ul. Wyszyńskiego.

a co jeszcze powiecie o Vision Express? warto czy przereklamowane?

[d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd]

Mam wadę -10 i szkła mnie kosztowały (bez oprawek) ok 300zł...ale ty masz mniejszą wadę to i szkła tańsze.

[201803290936]

Napisane przez Jabluszko9

Mam wadę -10 i szkła mnie kosztowały (bez oprawek) ok 300zł...ale ty masz mniejszą wadę to i szkła tańsze.

Jak za minus 10 to i tak tanio zapłaciłaś (plastiki, czy szklane? masz coś w tych szkłach - antyrefleks, pocienienie? ).

Ja przy minus 6 płaciłam ostatnio (plastiki, antyrefleks, pocienienie) 300 zł, ale jestem bardzo niezadowolona z jakości i po zmianie optyka zamawiam szkła szklane (pocienione, antyrefleks) za 250 zł.

[laisla]

Napisane przez Doris1981

Jak za minus 10 to i tak tanio zapłaciłaś (plastiki, czy szklane? masz coś w tych szkłach - antyrefleks, pocienienie? ).

Ja przy minus 6 płaciłam ostatnio (plastiki, antyrefleks, pocienienie) 300 zł, ale jestem bardzo niezadowolona z jakości i po zmianie optyka zamawiam szkła szklane (pocienione, antyrefleks) za 250 zł.

A dlaczego byłaś niezadowolona? Czy pocienienie można na tyle zastosować, że nie widać zmniejszenia oka przy takiej wadzie? Ja mam minus 5 i nie znoszę dlatego okularów, wybieram soczewki, choć czasami powinnam od nich odpocząć..

[201803290936]

Napisane przez laisla

A dlaczego byłaś niezadowolona? Czy pocienienie można na tyle zastosować, że nie widać zmniejszenia oka przy takiej wadzie? Ja mam minus 5 i nie znoszę dlatego okularów, wybieram soczewki, choć czasami powinnam od nich odpocząć..

Niezadowolona byłam (jestem, bo nowych okularów jeszcze nie odebrałam, może będą akurat na Wigilię i muszę się w tych przemęczyć lub nosić soczewki), bo szkła rzekomo utwardzane, super wytrzymałe, a rysują się... czasami mam wrażenie, że od samego patrzenia na nie. Z czymś tu zakombinowali, bo niemożliwe jest, żeby na szkło z wysokości kilku cm spadała plastikowa mała nakrętka od pasty do zębów, a ślad jakby opona samochodowa przejechała. Nieraz już miałam plastiki, ale takiej masakry jeszcze nie widziałam.

Przy odpowiednio dobranej oprawie plus pocienionych szkłach efekt naprawdę może być fajny, na pewno nie "denka od jabola". Czy zmniejsza oko? Pewnie minimalnie tak, ale bez przesady, żeby się takimi rzeczami przejmować. Dobrze gdybyś się poradziła doświadczonego optyka. Ja z powodu tej historii ze szkłami (plus oprawką, która się zaczęła rozwalać po kilku miesiącach) pożegnałam się właśnie z odwiedzanym od lat zakładem optycznym, a spróbowałam (po przeczytaniu wielu opinii w Internecie) z Fielmannem. Pierwsze wrażenie bardzo dobre, bo Pani mi oprawki dobierała chyba z 40 minut, niestrudzona w tym, że "one muszą na pani leżeć idealnie, a nie jako tako". W sumie za szkła (tym razem szklane szkła, z pocienieniem, wiadomo - antyrefleks) i za oprawki Ray Ban dałam tylko 100 zł drożej, niż u "mojego" optyka, a mam w tym ubezpieczenie itd.

Jedna uwaga: jeżeli nosisz non stop soczewki (podobnie jak moja siostra), to pierwsze dni noszenia okularów to może być szok dla Twoich oczu - nastaw się na bóle i zawroty głowy. Nie musi tak być, ale jest mocno prawdopodobne, że jednak tak będzie. Ale warto, bo oko czasami musi odpocząć od soczewek plus są sytuacje, że nie będziesz mogła ich założyć i zonk.

[laisla]

Napisane przez Doris1981

Niezadowolona byłam (jestem, bo nowych okularów jeszcze nie odebrałam, może będą akurat na Wigilię i muszę się w tych przemęczyć lub nosić soczewki), bo szkła rzekomo utwardzane, super wytrzymałe, a rysują się... czasami mam wrażenie, że od samego patrzenia na nie. Z czymś tu zakombinowali, bo niemożliwe jest, żeby na szkło z wysokości kilku cm spadała plastikowa mała nakrętka od pasty do zębów, a ślad jakby opona samochodowa przejechała. Nieraz już miałam plastiki, ale takiej masakry jeszcze nie widziałam.

Przy odpowiednio dobranej oprawie plus pocienionych szkłach efekt naprawdę może być fajny, na pewno nie "denka od jabola". Czy zmniejsza oko? Pewnie minimalnie tak, ale bez przesady, żeby się takimi rzeczami przejmować. Dobrze gdybyś się poradziła doświadczonego optyka. Ja z powodu tej historii ze szkłami (plus oprawką, która się zaczęła rozwalać po kilku miesiącach) pożegnałam się właśnie z odwiedzanym od lat zakładem optycznym, a spróbowałam (po przeczytaniu wielu opinii w Internecie) z Fielmannem. Pierwsze wrażenie bardzo dobre, bo Pani mi oprawki dobierała chyba z 40 minut, niestrudzona w tym, że "one muszą na pani leżeć idealnie, a nie jako tako". W sumie za szkła (tym razem szklane szkła, z pocienieniem, wiadomo - antyrefleks) i za oprawki Ray Ban dałam tylko 100 zł drożej, niż u "mojego" optyka, a mam w tym ubezpieczenie itd.

Jedna uwaga: jeżeli nosisz non stop soczewki (podobnie jak moja siostra), to pierwsze dni noszenia okularów to może być szok dla Twoich oczu - nastaw się na bóle i zawroty głowy. Nie musi tak być, ale jest mocno prawdopodobne, że jednak tak będzie. Ale warto, bo oko czasami musi odpocząć od soczewek plus są sytuacje, że nie będziesz mogła ich założyć i zonk.

Ojej, to rzeczywiście coś z tymi szkłami nie tak jest..Może udałoby się zareklamować jako wadliwy towar? Jednak sporo pieniędzy..


Nie mogę powiedzieć, że noszę soczewki non stop ponieważ wychodząc do pracy rzeczywiście wkładam codziennie, jednak po powrocie, po ok 7-8 godzinach zamieniam od razu w domu na okulary i już w nich zostaję do końca dnia


Widzę, że nie ma salonu Fielmann u nas. Ale dziękuję bardzo za wskazówki i podpowiedzi

[201605061000]

Napisane przez Doris1981

Niezadowolona byłam (jestem, bo nowych okularów jeszcze nie odebrałam, może będą akurat na Wigilię i muszę się w tych przemęczyć lub nosić soczewki), bo szkła rzekomo utwardzane, super wytrzymałe, a rysują się... czasami mam wrażenie, że od samego patrzenia na nie. Z czymś tu zakombinowali, bo niemożliwe jest, żeby na szkło z wysokości kilku cm spadała plastikowa mała nakrętka od pasty do zębów, a ślad jakby opona samochodowa przejechała. Nieraz już miałam plastiki, ale takiej masakry jeszcze nie widziałam.

Przy odpowiednio dobranej oprawie plus pocienionych szkłach efekt naprawdę może być fajny, na pewno nie "denka od jabola". Czy zmniejsza oko? Pewnie minimalnie tak, ale bez przesady, żeby się takimi rzeczami przejmować. Dobrze gdybyś się poradziła doświadczonego optyka. Ja z powodu tej historii ze szkłami (plus oprawką, która się zaczęła rozwalać po kilku miesiącach) pożegnałam się właśnie z odwiedzanym od lat zakładem optycznym, a spróbowałam (po przeczytaniu wielu opinii w Internecie) z Fielmannem. Pierwsze wrażenie bardzo dobre, bo Pani mi oprawki dobierała chyba z 40 minut, niestrudzona w tym, że "one muszą na pani leżeć idealnie, a nie jako tako". W sumie za szkła (tym razem szklane szkła, z pocienieniem, wiadomo - antyrefleks) i za oprawki Ray Ban dałam tylko 100 zł drożej, niż u "mojego" optyka, a mam w tym ubezpieczenie itd.

Jedna uwaga: jeżeli nosisz non stop soczewki (podobnie jak moja siostra), to pierwsze dni noszenia okularów to może być szok dla Twoich oczu - nastaw się na bóle i zawroty głowy. Nie musi tak być, ale jest mocno prawdopodobne, że jednak tak będzie. Ale warto, bo oko czasami musi odpocząć od soczewek plus są sytuacje, że nie będziesz mogła ich założyć i zonk.

Z ciekawości - jaki wybrałaś model ray banów i w jakiej cenie?
Też się właśnie skusiłam na rb, całość ze szkłami wyszła mi za 900zł. Ale mam wadę -6, więc wzięłam mocno pocieniane szkła z jakimiś tam bajerami. Widzę, że tak piszecie o antyrefleksie - myślałam, że w dzisiejszych czasach to standard.

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:43 ----------

Napisane przez Katrinnnn

Ray Ban, drogie ale wybrałam klasyczny model na co dzień. Inwestycja na długie lata.

Niestety moim zdaniem ten model okularów ci nie pasuje, ponieważ zasłaniają prawie pół twarzy. Moim zdaniem wygląda to nieco karykaturalnie, niż klasycznie

(nie chciałam cię urazić)

[nikit123]

Ja byłam ostatnio z córką w tym salonie optycznym [link] mała była zachwycona szczególnie oprawkami z motywami bajek.

[201803290936]

Napisane przez zielona dziesiatka

Z ciekawości - jaki wybrałaś model ray banów i w jakiej cenie?
(...)

Nie mam pojęcia jaki to model. Ładny . Takie trochę kujonki, bardzo ciemny brąz, ale właściwie dla postronnej osoby wydają się być czarne. Bardzo wygodne. Mniej więcej takie, a może to nawet mój model (właśnie bez nosków, tylko ja mam bardzo ciemny brąz):


Jestem zresztą zachwycona moimi nowymi okularami (odpukać i tfu tfu), a szklane szkła to bajka (w czyszczeniu, użytkowaniu) w porównaniu z tymi poprzednimi plastikami. Na wiosnę pomykam do Fielmanna po okulary z ciemnymi szkłami do noszenia na słońcu.

[nikit123]

Fajne

[antonina111]

Dziewczyny, mówicie o śląskim to ja wam powiem historię - byłam kiedyś w Gliwicach u kuzynki na wakacjach i skończyły mi się soczewki i byłam u takiej przemiłej kobiety - salon nemezis czy jakoś tak teraz sobie przeglądam optyków z warszawy i taki wybór że nie wiem do kogo iść, chyba trzeba się skazać na przypadek...

[Karolina7171]

Ile salonów optycznych tyle różnych cen okularów. Wiadomo, że nie jest to mały wydatek i trzeba się liczyć, że ubędzie z naszego budżetu kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset złotych. Za to są salony w których możemy zaoszczędzić na jakichś gratisach typu pokrowce, krople do oczu, ściereczki do szkieł. Szukając okularów dla siebie znalazłam stronę xxx i doczytałam się, że dorzucają właśnie gratisy do każdej pary okularów. Mają też bogaty wybór oprawek. Może znajdziesz coś dla siebie

[sylvia_doll]

Gdzie w Warszawie tanio wstawia mi do oprawek szkla?

-2, przyciemniane, antyrefleks.

[Artm]

Napisane przez sylvia_doll

Gdzie w Warszawie tanio wstawia mi do oprawek szkla?

-2, przyciemniane, antyrefleks.

Ostatnio wstawiałem szkła na Puławskiej 233.
Za zwyczajne szkła plastikowe do wkładki korekcyjnej w okularach przeciwsłonecznych zapłaciłem 36 zł. Z tego co widzę przyciemniane kosztują 80 zł.
Nie chcę być posądzany o reklamę, więc nie zamieszczę adresu strony internetowej, na której można znaleźć ceny soczewek. Ale stronę bez problemu znajdziesz w googlach po adresie i nazwisku właściciela (Pan nazywa się Krzysztof Sadowski).

[sylwiaklo1990]

Ceny szkieł zależą od tego jaką wybierzesz firmę. Polecam nie kierować się do tych drogich wylansowanych salonow jak np. Ray ban, bo tam ceny będą kosmiczne. Ja od lat kupuje u Fielmanna, nie przepłacam, a jakość jest bezbłędna