Jakie zainteresowania wpisujecie w CV?

[Nija_]

Podobno nie wszystkim warto się chwalić.

Podobno standardowe: literatura, film, muzyka działają na pracodawców poważnych firm jak płachta na byka (przeczytałam gdzieś ostatnio).


Wpisujecie zawsze prawdę, czy chcecie się popisać czymś co może zainteresować przyszłego pracodawcę?


Czy pracodawca może źle odebrać zainteresowanie religiami (religioznawstwem? jak to sformować?) Nie chciałabym wyjść na nawiedzoną (), a temat różnych religii ostatnio bardzo mnie zainteresował


------------------
Wątek nosi nazwę: Jakie zainteresowanie wpisujecie do CV?, a nie: Jakie macie zainteresowania? więc bardzo proszę, niech zostanie na Businesswoman.

[Rena]

Kanon mowi, zeby jednak troche uszegolnic - czyli np nie literatura tylko np. powiesci Coehlo,
nie muzyka, ale np. jazz, nie sport, ale np. koszykowka.

Nie ma co przekombinowywac - mysle, ze to co irytuje to brak uszcszegolowienia, to tak jakby ktos na pytanie ile chce zarabiac odpowiedzial "duzo"

Nie znaczy, ze trzeba cos wymyslac udziwnionego - bo jeszcze w pamiec wejdzie i jak wyjdzie, ze nie prawda, to mozna stracic zaufanie.

[Aggie125]

Moim zdaniem Rena ma rację, nie ma sensu udziwniać, ale zamiast pisać ogólnikami, które pasują do każdego, troszkę uszczególnić

Skoro interesujesz się religiami świata, to wpisz to sobie w CV - przecież nie musisz od razu odmawiać różańca w obecności przyszłego szefa

[lookbook]

Napisane przez Nija_

Wpisujecie zawsze prawdę, czy chcecie się popisać czymś co może zainteresować przyszłego pracodawcę?

Ja wpisuję zawsze prawdę, bo co jeśli ściemnię, a pracodawca będzie się na tym akurat znał i zapyta o szczegóły?

zgadzam się z tym co pisała Rena, zamiast sport wystarczy określić np. tenis i już wygląda bardziej "po ludzku" chyba, że ktoś ma hopla na punkcie wszystkich dyscyplin jak mój Kuzyn ;-) to wtedy inna sprawa :-D

Nigdy nie sądziłam, że ktoś zwraca na to uwagę, a tu Ci niespodzianka: bo jak szukałam pracy, to na stanowisko które kandydowałam było wielu kandydatów i ja wygrałam - zaważyły WŁAŚNIE zainteresowania bo wszyscy mieli jakieś tam "nudy" żywcem:"kopiuj - wklej" z wzorów CV dostępnych na internecie. No i okazało się, że pracodawca ma podobne zainteresowania i tak sobie na rozmowie kwalifikacyjnej dyskutowaliśmy chyba z godzinkę

[_agatka]

wszystko dokładnie jak przedmówczynie, jtrzeba tez sie spodziewac pytania dot. naszych zainteresowan - jaki film pani ogladała/czytała ksiazke/ miejsce zwiedziła ostatnio,
ostatnio wpadło mi rece cv gdzie oprocz turystyki, sportu, zwierzat, filmu było napisane pieczenie ciast, nie powiem, zaintrygowało mnie to...szczegolnie ze autorka byla 23- letnia dziewczyna

[margitta]

Ja mam sporo rożnych konkretnych zainteresowań i wszystkie je czynnie rozwijam dlatego nie mam problemu. Jak się niczym nie interesujesz to lepiej już nic nie wpisywać niż kłamać, bo to może bardzo łatwo wyjść! Mnie na każdej rozmowie wypytywali

[titina]

Interesuję sie religiami wschodu i w zainteresowaniach wpisałam między innymi - medytacja.

[dirt]

Napisane przez Nija_

Podobno nie wszystkim warto się chwalić.

Podobno standardowe: literatura, film, muzyka działają na pracodawców poważnych firm jak płachta na byka (przeczytałam gdzieś ostatnio).


Wpisujecie zawsze prawdę, czy chcecie się popisać czymś co może zainteresować przyszłego pracodawcę?


Czy pracodawca może źle odebrać zainteresowanie religiami (religioznawstwem? jak to sformować?) Nie chciałabym wyjść na nawiedzoną (), a temat różnych religii ostatnio bardzo mnie zainteresował


------------------
Wątek nosi nazwę: Jakie zainteresowanie wpisujecie do CV?, a nie: Jakie macie zainteresowania? więc bardzo proszę, niech zostanie na Businesswoman.

Zawsze.
fakt, że o wielu rzeczach nie piszę, ale nie dlatego, że są problematyczne i mogły by być dziwnie odebrane przez przyszłego pracodawcę, tylko jest tego po prostu za duzo żeby pisać o każdej rzeczy która mnie interesuje. pracodawca może jeszcze pomysleć że mam czas na wszystko inne oprócz pracy.
w ostanim CV mam wypisane te najbardziej charakterystyczne dla mnie i te które trwają długo.
dobrze wygląda też to, że w zainteresowaniach mam wpisaną fotografię, rysunek i rzeźbę, a w znajomości obsługi komputera powypisywane programy do grafiki. CV jest przez to spójne i można wywnioskować, że naprawdę się tym zajmuję a nie wpisuję hurtem listę popularnych programów, żeby zaimponować pracodawcy....
zresztą byłam o to wypytywana na rozmowie w sprawie pracy.

[arrachnee]

Wiele zależy też, gdzie wysyłasz CV. Nieznane, osobie rekrutującej, "zainteresowanie" może zaciekawić, ale może też zrazić.
Moja znajoma została zrugana za wpisanie nordic walking Chodziło o pracę w szkole - dyrektorka ewidentnie nie wiedziała co to jest, więc zaczęła się czepiać obcojęzycznej nazwy

[Flofferek]

Napisane przez dirt

o wielu rzeczach nie piszę, ale nie dlatego, że są problematyczne i mogły by być dziwnie odebrane przez przyszłego pracodawcę, tylko jest tego po prostu za duzo żeby pisać o każdej rzeczy która mnie interesuje. pracodawca może jeszcze pomysleć że mam czas na wszystko inne oprócz pracy.
w ostanim CV mam wypisane te najbardziej charakterystyczne dla mnie i te które trwają długo.
dobrze wygląda też to, że w zainteresowaniach mam wpisaną fotografię, rysunek i rzeźbę, a w znajomości obsługi komputera powypisywane programy do grafiki. CV jest przez to spójne i można wywnioskować, że naprawdę się tym zajmuję a nie wpisuję hurtem listę popularnych programów, żeby zaimponować pracodawcy....
zresztą byłam o to wypytywana na rozmowie w sprawie pracy.

tak samo mysle
ja w swoim CV jako zainteresowania mam wpisane: podróżowanie, komputery, muzyka, fotografia i obróbka zdjęć. jest tego wiecej, ale nie widze sensu wiekszego rozpisywania sie. uwazam, ze wazniejsze rzeczy mam wpisane jako umiejetnosci (np. rozpisane pojecie 'komputery' z zainteresowan)

czytajac ten watek pomyslalam, by rozszerzyc 'muzyke', ale hmm wymieniac, ze lubie hip hop, punk rock, heavy metal? hehe jakos tak dziwnie brzmi...

[carmelova]

W moich zainteresowaniach w CV mam wpisane: product placement, kryminalistyka, zagadnienia polityczne, siatkówka

[pani z herbata]

ja wpisuje wspinaczke i szydelkowanie, fotografia to wyuczony zawod wiec wydaje mi sie oczywistym ze to tez nalezy do zainteresowan

[Magda9876]

Napisane przez Nija_

Podobno standardowe: literatura, film, muzyka działają na pracodawców poważnych firm jak płachta na byka (przeczytałam gdzieś ostatnio).

Też tak gdzieś przeczytałam i usłyszałam na 1 rozmowie, że miałam coś innego dlatego dostałam tą pracę. Ale literaturę też mam i to na 2gim miejscu bo co ja poradzę na to że pochłaniam dużo książek i uwielbiam czytać. Filmy też oglądam i muzyki słucham. Podróżować też lubię na co dowodem jest fakt, że niedługo lecę do Indii, a to także taki niby standard. No i co poradzić.
A ta inna rzecz to miałam zdobienie paznokci hihi ale takie coś to można wpisać raczej jeśli się ubiegamy o pracę typu sklep, bo do bardziej poważnej to się chyba nie nadaje.

[Rena]

Ja mam muzyka klasyczna, rolki, łyżwy.

Jestem ostrozna w gloszeniu swoich pogladow polityczno-spoleczno-religijnych w sytuacjach sluzbowych, chociazby dlatego, ze rzadko spotykam ludzi w mojej branzy o podobnych, a jeszcze rzadziej by dopuszczali mysl, ze mogliby je tolerowac Jak unikam tematu to mam spokoj i oni mysla, ze sie tym po prostu nie interesuje.

[aga378]

A ja słyszałam, że powinno się wpisywać tylko te zainteresowania, które wiażą się ze stanowiskiem , na które kandydujemy. Lepiej podobno nie wpisywać nic, niż wymyślać jakieś głupoty na siłę.

[nebya]

Uważam, że najlepiej wpisać to czym się naprawdę interesuje a nie jakieś nietypowe hobby, które niekoniecznie jest nam bliskie, ale fajnie w CV wygląda . Bo można trafić na szefa, który akurat jest obeznany w temacie, zapyta i ups! Ja mam w CV wpisaną m.in. piłkę nożną, kiedy szukałam pracy w wakacje ( czas Mistrzostw Europy) mój przyszły pracodawca właśnie o piłkę nożną mnie zapytał, a dokładniej jak oceniam szanse naszych piłkarzy. I tak sobie porozmawialiśmy ok. pół godziny, a pracę dostałam Kiedy później się gdzieś mijaliśmy, na korytarzu czy schodach, zawsze zagadał na temat wczorajszego meczu. Jak się później okazało praca kompletnie nie dla mnie, ale szefostwo wspominam miło.

[3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409]

Ja wpisałam: decoupage, ..., bieganie, narciarstwo.
I ostatnio na koniec rozmowy zapytali mnie właśnie o decoupage, bo nie wiedzieli co to , skojarzyli z origami. Mogłam więc trochę poopowiadać o decu
Ale trochę mnie wkurzyło, bo czy to problem wpisać w google: decoupage?? Przecież CV dostają przed rozmową, do której też się przygotowują....

[mychamycha]

[1=3345e377b5e4f12f71691e1 82a1acdc753f18a83_62c2224 350409;10298324]Ja wpisałam: decoupage, ..., bieganie, narciarstwo.
I ostatnio na koniec rozmowy zapytali mnie właśnie o decoupage, bo nie wiedzieli co to , skojarzyli z origami. Mogłam więc trochę poopowiadać o decu
Ale trochę mnie wkurzyło, bo czy to problem wpisać w google: decoupage?? Przecież CV dostają przed rozmową, do której też się przygotowują....[/quote]

A może chcieli Cię po prostu sprawdzić, czy rzeczywiście masz o tym pojęcie... Czy nie skłamałaś.

[3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409]

Napisane przez mychamycha

A może chcieli Cię po prostu sprawdzić, czy rzeczywiście masz o tym pojęcie... Czy nie skłamałaś.

Może masz rację, ale bardzo wyglądało to na sprawdzanie wiedzy ;-)

[mychamycha]

[1=3345e377b5e4f12f71691e1 82a1acdc753f18a83_62c2224 350409;10302751]Może masz rację, ale bardzo wyglądało to na sprawdzanie wiedzy ;-)[/quote]

cóż... prawo pracodawcy

[larva]

Gdzieś już taki wątek był; pamiętam, jak się śmiałam, gdy przeczytałam, ze jedna z Wizażanek napisała "badanie zachowań społecznych szczurów" - po prostu lubiła szczury i pracę dostała, a z nią, w prezencie od szefa - pluszowego szczura

Mam nadzieję, ze nie pokręciłam czegoś

[sonia_n]

ja w CV mam wpisane: grafika komputerowa, webdesign, fotografia, literatura fantastyczna, iberystyka


Nigdy nie zmyślałam swoich zainteresowań, nie widziałam sensu Zresztą jestem informatykiem, grafikiem komputerowym, uczę się namiętnie hiszpańskiego i pochłaniam niemal wszystko o kulturze tego kraju, w między czasie czytam więc jakby wszystko się zgadza
Na mojej ostatniej rozmowie kwalifikacyjnej zostałam szczegółowo przepytana z algorytmów kompresji stosowanych w popularnych formatach plików graficznych - gdybym naprawdę się tym nie interesowała - poległabym

[ville]

Chociaż moje CV jest jeszcze nie oglądane przez nikogo oprócz mnie, w zainteresowaniach mam wpisane to, czym się naprawdę interesuję: krajami skandynawskimi, szczególnie Finlandią, historią Francji itp.

Nie wiem, po co wymyślać, nie wiem, po co ukrywać zainteresowań. Najlepiej napisać prawdę, z prawdy człowiek najlepiej się tłumaczy, z kłamstwem jest gorzej.

[sss7]

Ja mam wyksztalcenie medyczne, a w zainteresowania wpisalam medycyna, turystyka, literatura wspolczesna, jezyki obce, sztuka.

Faktycznie ww. zagadnienia sa moimi zainteresowaniami jednak przy rekrutacji do firmy farmaceutycznej, u pana, ktory rzeprowadzal rekrutacje ta sztuka wzbudzila podejrzenia. Super mie z tej sztuki przemaglowal, i chodz nie wygladalo na to ze sie na niej cokolwiek zna, to na podstawie jego pytan spokojnie by wykryl klamstewko.

[Arwena84]

Ja wpisuje zawsze prawde. Obecnie: business intelligence, astronomia, balet, literatura fantastyczna.

Radze nie klamac, pytania o zainteresowania padaja czesto jako relaksacyjne, szkoda by na nich polec. Mnie w sumie cale 2 razy zapytali o zainteresowania i zawsze byl to poczatek milej rozmowy.

[Angie2]

Napisane przez carmelova

W moich zainteresowaniach w CV mam wpisane: product placement, kryminalistyka, zagadnienia polityczne, siatkówka

Też wpisuje product placement . Poza tym podróże, employer branding, siatkówkę i pieczene ciast, bo wszystkie z powyższych kocham

[Malaika85]

w rubryce zainteresowania wpisuje moje zainteresowania. proste.

przykladowo u mnie to jest
- sport: jazda konna, triatlon (bieganie, rower, plywanie), silownia
- taniec r'n'b, dancehall, hip hop
- muzyka hip hop, rnb, reggea, dancehall, zouk, bossa nova, poludniowe klimaty
- ksiazki: literatura fantastyczna oraz popularna
- kultura afrykanska i arabska (w kazdym aspekcie)
- gotowanie
- zdrowy tryb zycia

o tych rzeczach moge opowiadac godzinami i nie widze powodu wpisywanie bzdur typu pociag do nauki jezyka finskiego...

[molka11]

Napisane przez Nija_

Czy pracodawca może źle odebrać zainteresowanie religiami (religioznawstwem? jak to sformować?) Nie chciałabym wyjść na nawiedzoną (), a temat różnych religii ostatnio bardzo mnie zainteresował

od zawsze interesowałam się religią chrześcijańską, nawet napisałam na ten temat 3 prace dyplomowe. Do dziś, siedze w temacie co nei znaczy, ze jestem nawiedzoną katoliczką, wręcz przeciwnie. tego też taką informację zawarłam w CV. Mój Tż gdy to zobaczył to parsknął śmiechem i powiedział, że gdyby dostał takie CV to by je umieścił w śmieciach bo niby zalatuje dewotką co prawda on jest ateistą, ale pomyślałam sobie, że ludziepodchodzą o przekonań religijnych, politycznych w różny sposób i informację tą zamieniałam na bardziej ogólnikową.

Co do innych zainteresowań to także zastsowałam rozwiniętą formę, tzn. nie sam sport, ale pływanie, joga, itd. Kiedyś nawet rekrutantka zapytała o tą moją jogę - niby chciała abym jej poleciła dobre miejsce do ćwiczeń bo zaczyna myśleć nad taką formą ćwiczeń.

[201707171556]

A czy do akapitu "umiejętnosći" można wpisać: zaangażowanie, optymizm, obowiązkowość, umiejętność logicznego myślenia, wytrzymałość na stres, pomysłowość, zdolność do adaptacji w nowych warunkach, samodzielność,czy dynamizm?

[Nija_]

Napisane przez Durga

A czy do akapitu "umiejętnosći" można wpisać: zaangażowanie, optymizm, obowiązkowość, umiejętność logicznego myślenia, wytrzymałość na stres, pomysłowość, zdolność do adaptacji w nowych warunkach, samodzielność,czy dynamizm?

Chyba nie. Jak miałam o tym zajęcia (i w LO i w policealnej) to mówili, że oprócz Wykształcenia i Doświadczenia zawodowego trzeba dać "akapit" (choć to nie akapit) Umiejętności - informacje dodatkowe. Tam wpisujemy np. Języki obce, Obsługę komputera i urządzeń biurowych, Książeczkę zdrowia do celów san.-ep. i prawo jazdy.

Od takich cech jak pomysłowość i optymizm jest raczej list motywacyjny