Tiffany Rothe Workouts - zbiorczy

[karolaajna]

Napisane przez NoisyGhost

Karolaajna - A robiłaś wcześniej jakieś ćwiczenia? Niekoniecznie z Tiffany? Bo jeżeli ciało jest przygotowane do codziennego wysiłku to niekoniecznie muszą pojawiać się osławione zakwasy. Jeżeli czujesz pracę mięśni podczas samego treningu to jak dla mnie jest już dobrze. A poza tym trochę trudno tak przez ekran komputera powiedzieć Ci czy prawidłowo wykonujesz ćwiczenia [/I]

Tak biegałam, chodziłam na siłownię i zrobiłam 3 dni z Ewą Chodakowską. Tak właśnie myślałam, że ciało się przyzwyczaiło. Mięśnie czuję przy robieniu, ale nie mam zakwasów. A koleżanka mnie właśnie przestraszyła, że źle robię i że powinnam mieć zakwasy. Bo ona miała przez kilka dni.

[czarnula4321]

Napisane przez karolaajna

Tak biegałam, chodziłam na siłownię i zrobiłam 3 dni z Ewą Chodakowską. Tak właśnie myślałam, że ciało się przyzwyczaiło. Mięśnie czuję przy robieniu, ale nie mam zakwasów. A koleżanka mnie właśnie przestraszyła, że źle robię i że powinnam mieć zakwasy. Bo ona miała przez kilka dni.

Nie no ludzie widzę są genialni

[werty]

Zakwasy oczywiście nie są wyznacznikiem dobrego treningu!

Wyznacznikiem jest zmęczenie w trakcie ćwiczeń, powinnyśmy czuć się naprawdę skopane i bezsilne, drżące uda i ręce mile widziane.

Zakwasy mogą być, ale nie muszą. Jeśli się człowiek dobrze rozciąga po, bo uniknie bólu następnego dnia

Ja wróciłam właśnie w marszotruchtu (około 40minut)- dziś więcej truchtu niż marszu Oj, czułam się naprawdę świetnie, pomimo duchoty.
Teraz staram się "wystygnąć" i jeszcze poćwiczyć, mam nadzieję, że dam radę. Jeśli nie, to jutro mam DZIEŃ W DOMU także mogę od rana wziąć się do pracy.

Mała refleksja - biegnąc przyglądałam się swoim nogom- jest ten cellulit... Ale- hm- chyba zbyt się napatrzyłam przez ostatnie miesiące na swoje ciało (kiedy było spocone, zgięte i ogółem niepiękne) i teraz nie umiem rozpaczać nad nim (jak to miało miejsce jeszcze niedawno).
Można więc rzec, że sport ulatnia z głowy kompleksy (nawet jeśli wady nadal mamy).

Duszku superowski zestaw!
czarnula dopiero wyczytałam, że na wadze jest 5 z przodu! To co- oblewamy?
Lady in blue odpoczywaj i ładuj akumulatorki na kolejne dni

[czarnula4321]

Napisane przez werty

Zakwasy oczywiście nie są wyznacznikiem dobrego treningu!

Wyznacznikiem jest zmęczenie w trakcie ćwiczeń, powinnyśmy czuć się naprawdę skopane i bezsilne, drżące uda i ręce mile widziane.

Zakwasy mogą być, ale nie muszą. Jeśli się człowiek dobrze rozciąga po, bo uniknie bólu następnego dnia

Ja wróciłam właśnie w marszotruchtu (około 40minut)- dziś więcej truchtu niż marszu Oj, czułam się naprawdę świetnie, pomimo duchoty.
Teraz staram się "wystygnąć" i jeszcze poćwiczyć, mam nadzieję, że dam radę. Jeśli nie, to jutro mam DZIEŃ W DOMU także mogę od rana wziąć się do pracy.

Mała refleksja - biegnąc przyglądałam się swoim nogom- jest ten cellulit... Ale- hm- chyba zbyt się napatrzyłam przez ostatnie miesiące na swoje ciało (kiedy było spocone, zgięte i ogółem niepiękne) i teraz nie umiem rozpaczać nad nim (jak to miało miejsce jeszcze niedawno).
Można więc rzec, że sport ulatnia z głowy kompleksy (nawet jeśli wady nadal mamy).

Duszku superowski zestaw!
czarnula dopiero wyczytałam, że na wadze jest 5 z przodu! To co- oblewamy?
Lady in blue odpoczywaj i ładuj akumulatorki na kolejne dni

Aj tam aj tam, pewnie przesadzasz z tym swoim ciałkiem i tyle.


A jak pewnie że oblewamy:par ty:

lol

[werty]

Napisane przez czarnula4321

Aj tam aj tam, pewnie przesadzasz z tym swoim ciałkiem i tyle.


A jak pewnie że oblewamy:par ty:

lol

czarnula Ty w swoim avatarze stale sączysz winko! I dajesz radę mimo tych %% ćwiczyć?

Jest straszna duchota, chyba dziś poćwiczę późno wieczorem... uf, uf, uf.

[kaasi]

no strasznie, albo rano albo wieczorem się da może...
ja dziś rano, ale Ewka mnie zaczyna nudzić ale było tak:
total fitness,
z tiffany pośladki i brzuch

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

cwiczycie tylko z Tiff? jak efekty? bo strasznie podobają mi się jej treningi...

[werty]

kaasi ćwiczymy z Tiffany, kanałami XHIT, Cassey Ho, Jillian Michaels. Co tam której do gustu przypadnie

Ja wczoraj dorzuciłam Get your sexy back, skłony w bok (po 100 na rękę z hantelką 5kg) i 100pajacyków

Witam Dziewczyny! Małpa już dziś się gimnastykowała, a WYYYY????

[czarnula4321]

Napisane przez werty

kaasi ćwiczymy z Tiffany, kanałami XHIT, Cassey Ho, Jillian Michaels. Co tam której do gustu przypadnie

Ja wczoraj dorzuciłam Get your sexy back, skłony w bok (po 100 na rękę z hantelką 5kg) i 100pajacyków

Witam Dziewczyny! Małpa już dziś się gimnastykowała, a WYYYY????

My leżymy w łóżku i nic mi się nie chce jak narazie, dość późno poszliśmy spać.

Moje cycuchy poleciały na łeb na szyje, zła jestem. Niby w biustonoszu aż takiej różnicy nie ma, ale ja czuje że są mniejsze. Może znacie jakieś dobre ćwiczenia na ich wzmocnienie i wyrobienie konturów. Heh faceci mają fajne jak pakują tzn. nie wszyscy

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Napisane przez werty

czarnula Ty w swoim avatarze stale sączysz winko! I dajesz radę mimo tych %% ćwiczyć?

Jest straszna duchota, chyba dziś poćwiczę późno wieczorem... uf, uf, uf.

A co bym nie dawała, że niby ja

[venuswo]

Dzień dobry!
Moje plażowanie trwa. I w związku z tym, ćwiczę na plaży lub w wodzie. Upał mi dokuczał dopiero, kiedy na marszu byłam.
Dzisiaj rano:
- Tiffany rozgrzewka
- Tiffany Climber
Potem hajda nad wodę. Nawet skakankę wczoraj miałam i dzisiaj też ją zabieram. Chcieliśmy lata - mamy lato (i to takie pełną gębą). Nie roztopcie się!

[werty]

Napisane przez venuswo

Dzień dobry!
Moje plażowanie trwa. I w związku z tym, ćwiczę na plaży lub w wodzie. Upał mi dokuczał dopiero, kiedy na marszu byłam.
Dzisiaj rano:
- Tiffany rozgrzewka
- Tiffany Climber
Potem hajda nad wodę. Nawet skakankę wczoraj miałam i dzisiaj też ją zabieram. Chcieliśmy lata - mamy lato (i to takie pełną gębą). Nie roztopcie się!

Zazdroszczę, że masz blisko wodę Twoje wpisy są bardzo energetyczne i motywujące, param pam pam im lovin it! (nucąc popularny dżingiel z reklamy sieci fastfood).

czarnulka biust maleje i to nieuniknione. Ale mniejszy jest wygodniejszy w sporcie i ogółem w codziennym życiu.Wolę mniejsze piersi, ale płaski brzuch. Coś za coś...

Za mną pół godziny hulania hula-hopem i "zabawy" hantlami- ależ znakomicie czuć przy tym pracę brzucha. (choć ostatnio po kwadransie tych zabaw miałam zakwasy przez 3 dni...)- ale nie szkodzi, nie szkodzi

[venuswo]

Werty - wiesz, jak ja czasem beznadziejnie marudzę . Narzekam, stękam, jęczę, piszczę... - mentalnie (żeby ktoś nie miał DZIWNYCH skojarzeń ). Ale jestem też niezwykle racjonalna i każdą "niedyspozycję" biorę na warsztat rozumu i za chwilę już WIEM, że nie ma większego sensu labiedzić .
Nie mogę się doczekać, żeby mieć w końcu większe obciążenie i z nim zrobić ćwiczenia z Tiffany. Już za chwileczkę, już za momencik... . I pięknie Ci z tym hula hopem idzie!

[werty]

Napisane przez venuswo

Werty - wiesz, jak ja czasem beznadziejnie marudzę . Narzekam, stękam, jęczę, piszczę... - mentalnie (żeby ktoś nie miał DZIWNYCH skojarzeń ). Ale jestem też niezwykle racjonalna i każdą "niedyspozycję" biorę na warsztat rozumu i za chwilę już WIEM, że nie ma większego sensu labiedzić .

Takich osób potrzeba w wątkach Fitnessowych


Hulanie jest naprawdę przyjemne. Nie wiem czy działa...śmiem wątpić, że tylko delikatnie ma wpływ na brzuch, ale po prostu je lubię. Dziś hulałam i oglądałam Ligę Światową - taki relaksujący duet.
W każdym razie ponownie dziękuję za uświadomienie mi, że hula-hop jest banalne w obsłudze.

Ciekawe, jak miewa się nasza wakacjuszka słonko30. Na pewno uśmiech nie schodzi Jej rodzince z twarzy- jak wróci, będzie zarażała pozytywną energią!

[czarnula4321]

Rozgrzewka - przed ćwiczeniami fitness i aerobik

How to Get BIGGER & FIRMER Breasts Naturally - Effective Home Exercises

Bikini Blaster 2: Sexy Legs Workout Part 1

5 minutek własne ćw na wewnętrzną stronę ud
Mel B - Ćwiczenia rozluźniające i rozciągające

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez werty

Zazdroszczę, że masz blisko wodę Twoje wpisy są bardzo energetyczne i motywujące, param pam pam im lovin it! (nucąc popularny dżingiel z reklamy sieci fastfood).

czarnulka biust maleje i to nieuniknione. Ale mniejszy jest wygodniejszy w sporcie i ogółem w codziennym życiu.Wolę mniejsze piersi, ale płaski brzuch. Coś za coś...

Za mną pół godziny hulania hula-hopem i "zabawy" hantlami- ależ znakomicie czuć przy tym pracę brzucha. (choć ostatnio po kwadransie tych zabaw miałam zakwasy przez 3 dni...)- ale nie szkodzi, nie szkodzi

No właśnie mi do tej pory nie malał, tzn malał nieznacznie robiłam przerwę i wracał do normy. Więc zastanawiam się nad dłuższą przerwą ćwiczeniową około 4 tygodni, aby wróciło wszystko do normy. Powiem że nawet ostatnio to rozmiar większy był. Byl;ismy w Polsce w marcu jakiejś 3 tygodnie i kupowałam biały biustonosz na ślub ( jakieś 3 tyg przerwy ćwiczeniowej) i wszystkie rozmiary 65e były małe dopiero miseczka f przypasowała. I teraz nawet e jest troszkę przyduża. Widziałam przy tym że moje ciało się nie zmienia tylko piersi rosły, więc zastanawiam się przed przerwą ćwiczeniową. Jedyne co to zostałabym przy rowerze.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez werty

Takich osób potrzeba w wątkach Fitnessowych


Hulanie jest naprawdę przyjemne. Nie wiem czy działa...śmiem wątpić, że tylko delikatnie ma wpływ na brzuch, ale po prostu je lubię. Dziś hulałam i oglądałam Ligę Światową - taki relaksujący duet.
W każdym razie ponownie dziękuję za uświadomienie mi, że hula-hop jest banalne w obsłudze.

Ciekawe, jak miewa się nasza wakacjuszka słonko30. Na pewno uśmiech nie schodzi Jej rodzince z twarzy- jak wróci, będzie zarażała pozytywną energią!

No kurcze no kusicie tym hula hoop, chyba pojadę wypróbować dokoleżanki ten hula i zobaczymy. Ja chciałabym to z wypustkami ciężkie, ale moje ciało jest delikatne i zaraz będę mieć siniaki.

[La_Mezcla]

dziewczyny dzieki za odp co do tiffoczkow, ja niestety robie 3 razy w tygodniu bo mam po nich straszne zakwasy ale moze sie wprawie i bede robic codziennie nakrecaja pozytywnie

[PaulinaN91]

Napisane przez czarnula4321

Rozgrzewka - przed ćwiczeniami fitness i aerobik

How to Get BIGGER & FIRMER Breasts Naturally - Effective Home Exercises

Bikini Blaster 2: Sexy Legs Workout Part 1

5 minutek własne ćw na wewnętrzną stronę ud
Mel B - Ćwiczenia rozluźniające i rozciągające

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------




No właśnie mi do tej pory nie malał, tzn malał nieznacznie robiłam przerwę i wracał do normy. Więc zastanawiam się nad dłuższą przerwą ćwiczeniową około 4 tygodni, aby wróciło wszystko do normy. Powiem że nawet ostatnio to rozmiar większy był. Byl;ismy w Polsce w marcu jakiejś 3 tygodnie i kupowałam biały biustonosz na ślub ( jakieś 3 tyg przerwy ćwiczeniowej) i wszystkie rozmiary 65e były małe dopiero miseczka f przypasowała. I teraz nawet e jest troszkę przyduża. Widziałam przy tym że moje ciało się nie zmienia tylko piersi rosły, więc zastanawiam się przed przerwą ćwiczeniową. Jedyne co to zostałabym przy rowerze.

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------




No kurcze no kusicie tym hula hoop, chyba pojadę wypróbować dokoleżanki ten hula i zobaczymy. Ja chciałabym to z wypustkami ciężkie, ale moje ciało jest delikatne i zaraz będę mieć siniaki.

Będziesz mieć siniaki, ale jeęli będziesz kręcić regularnie to ciało się przyzwyczai i nowe nie powinny się już pojawiać Tak jest w moim przypadku - myślę że u Ciebie też tak będzie

[whoa]

Jezu zrobiłam przed wczoraj po raz pierwszy ok 20 min z tiffany (waist, bikini i brazilian butt) i wczoraj nie mogłam się ruszać, jeszcze dzisiaj czuje ;p Wczoraj sobie już odpuściłam a dzisiaj po staremu Mel B (30 min) i do tego 30min moich nowych ulubionych cwiczen z Tiffany (waist, bikini, sexy summer i połowa boxer babe bo już padłam z gorąca)

[kadamowicz]

wooooow, dzisiaj było ekstremalnie )
30 stopni, odczuwalnie na pewno jeszcze więcej. u mnie od rana pozamykane okna i rolety, bo tak jest najchłodniej, no ale powietrza świeżego brak. w każdym razie pierwszy raz mi się tak świeciły nogi od potu. ale wtedy jeszcze większa satysfakcja

[kometahalleya]

Hej dziewczyny,

U mnie mobilizacja w pełni, od tygodnia daje się męczyć Tiffany. Postanowiłam do Was dołączyć, żeby miał mnie kto zmobilizować w przypadku zwątpienia i opieprzyć w razie dezercji
Przyjmiecie mnie?

[czarnula4321]

Napisane przez kometahalleya

Hej dziewczyny,

U mnie mobilizacja w pełni, od tygodnia daje się męczyć Tiffany. Postanowiłam do Was dołączyć, żeby miał mnie kto zmobilizować w przypadku zwątpienia i opieprzyć w razie dezercji
Przyjmiecie mnie?

Witaj

[NoisyGhost]

kometahalleya - jasne że przyjmiemy. Im większa liczba osób tym większa mobilizacja

Właśnie zabieram się do ćwiczeń:
Shred L1D6
Muffin Top Melter (xhit)
Mel B ABS
Beautiful Booty

[kometahalleya]

Jesteście złote, dziękuję!

Ja dziś z samego rańca zaaplikowałam piątkową tiffany + cztery pięciominutowe serie z hula hop (tym diabelskim z tymi paskudnymi wypustkami, magnesami i innymi piekielnościami). Musiałam to rozdzielić na 4 serie, bo ból miejscowy po 5-minutach kręcenia mnie przerasta

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Dziś nie ćwiczę ponieważ strasznie boli mnie głowa.Ostatnio nie wiem co się ze mną dzieje ale ograniczyłam ćwiczenia z 5x razy tygodniowo do 3x razy Te upały nie dają mi żyć. Nienawidzę takiej pogody !Mam jeszcze 2 tygodnie do wyjazdu więc pełna mobilizacja i nie odpuszczamy.Boję się tego że jak wrócę po tych 10 czy 12 dniach to stracę motywacje do ćwiczeń i wszystkie efekty pójdą w las .Na wyjazd jedzie ze mną skakanka mam nadzieję że znajdę codziennie kilka minut aby poskakać.Jutro przybędzie nam nowy futrzasty domownik więc jak podrośnie to będziemy biegać

[werty]

Napisane przez whoa

Jezu zrobiłam przed wczoraj po raz pierwszy ok 20 min z tiffany (waist, bikini i brazilian butt) i wczoraj nie mogłam się ruszać, jeszcze dzisiaj czuje ;p Wczoraj sobie już odpuściłam a dzisiaj po staremu Mel B (30 min) i do tego 30min moich nowych ulubionych cwiczen z Tiffany (waist, bikini, sexy summer i połowa boxer babe bo już padłam z gorąca)

Brawo! A jakie masz cele do osiągnięcia? Ile do zrzucenia?

Napisane przez kadamowicz

wooooow, dzisiaj było ekstremalnie )
30 stopni, odczuwalnie na pewno jeszcze więcej. u mnie od rana pozamykane okna i rolety, bo tak jest najchłodniej, no ale powietrza świeżego brak. w każdym razie pierwszy raz mi się tak świeciły nogi od potu. ale wtedy jeszcze większa satysfakcja

Ja nie mam siły ćwiczyć w ciągu dnia w takie upały. Tylko wieczorem lub rano. Toż to masochizm! uf...

Napisane przez kometahalleya

Hej dziewczyny,

U mnie mobilizacja w pełni, od tygodnia daje się męczyć Tiffany. Postanowiłam do Was dołączyć, żeby miał mnie kto zmobilizować w przypadku zwątpienia i opieprzyć w razie dezercji
Przyjmiecie mnie?

Oczywiście, że przyjmiemy. Wpadaj tu codziennie-jak zobaczysz, że my cwiczymy i wstawiamy listy, to pomyślisz- oho, dlaczego ja mam stać w miejscu, kiedy inne kobiety walczą?!
Spytam ponownie- jakie cele? Zmierzyłaś się na początku? Porządnie jesz?

Kolejna kosmiczna wizażanka! Zobaczcie same-
venuswo
planetgirl
slonko30
i teraz kometahalleya




chucky trzymaj się i wracaj do sił! Przez 2 tyg.można coś zdziałać, a skakanka to sprytne i skuteczne urządzonko. Rozumiem, że jedziesz na wakacje?

[venuswo]

Witajcie Nowe Twarze!
La_Mezcla - zapomniałam Ci wtedy napisać, że warto do boczków Tiffany dodać jakiekolwiek obciążenie - wówczas zestaw jest jeszcze efektywniejszy.
Whoa - najważniejsze, że pierwsze koty za płoty. Zobaczysz potem będzie lepiej i jeszcze zatęsknisz za zakwasami .
Kometahalleya - no pewnie, że przyjmiemy, nakarmimy pochwałami za piękne zestawy ćwiczeń i zrobimy brzydką minę, jak Ci motywacja siądzie (tfu tfu!). A Tiffany Ci się na pewno odwdzięczy zgrabną figurą i boskim ciałem - bo może jeszcze nie wiesz, ale my wszystkie już PRAWIE takie mamy . Hula hop z wypustkami to na pewno wymysł jakiegoś zwolennika BDSM, ja jednak wierzę, że moja talia smukleje z każdym obrotem. Potem się przyzwyczaisz i będziesz mogła Trylogię sobie odświeżyć kręcąc... . Niedawno nasza Nestorka wątkowa - Werty - walczyła z kółkiem, a dzisiaj śmiga nim, że ho ho !
Stare Twarze! Proszę tu nie stękać, że upał, że trudno, że pot ... lato się rozpoczęło - PRZYPOMINAM i trzeba wytrzeć ślepia wszystkim na tych plażach.
A że z plaży powróciłam - to wiem, co mówię. Na plaży odwaliłam kawał fitnessowej roboty - nożyce, pajacyki, bieganie w wodzie. Na lądzie nie było gorzej - skłony, przysiady, wejścia na ławkę, skakanka. Jeszcze tylko nie wiem, co bym w powietrzu mogła robić. Swoją drogą - nieco przecząc akapitowi poprzedniemu - ćwiczyć w domu w takich warunkach atmosferycznych, to też trzeba być szalonym - fitness, sauna, pokuta ... w jednym.

Chucky - tylko nam się tu zamelduj po wyjeździe, a już my Cię przywołamy do porządku! Nie desperuj zawczasu !

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Werty,tak na wakacje

[kometahalleya]

Napisane przez werty

Spytam ponownie- jakie cele? Zmierzyłaś się na początku? Porządnie jesz?

Z jedzeniem to jest tak - przy 2 kierunkach studiów i nocnej pracy na cały etat zwykle zjada się to co ma się pod ręką - byle miało 200% cukru i dawało kopa. Po roku takiego maratonu wynikiem było +10 kg.
Miesiąc temu przetrząsnęłam blogosfere i przepadłam. Od tego czasu mój jadłospis to wzór zdrowego odżywiania - udało mi się i jestem dumna

a cele? pierwszy primo prioretetowo - kondycja. Jadę w sierpniu na rok do Turcji, do Stambułu na stypendium a z moją kondycją i ichniejszą pogodą niewiele na tym skorzystam. Muszę być sprawna, zdrowa i pełna energii żeby wykorzystać to w 100%!
No a zrzucenie tych nadprogramowych 10 kg będzie dodatkowym atutem i nie ukrywam - też na to liczę

Mierzyć się nie mierzyłam - mam spodnie "0" - one są moim miernikiem

[czarnula4321]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;41430782]Werty,tak na wakacje [/QUOTE]

a gdzie?

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Czarnula,Bułgaria ale miejscowości nie pamiętam

[werty]

Napisane przez kometahalleya

Z jedzeniem to jest tak - przy 2 kierunkach studiów i nocnej pracy na cały etat zwykle zjada się to co ma się pod ręką - byle miało 200% cukru i dawało kopa. Po roku takiego maratonu wynikiem było +10 kg.
Miesiąc temu przetrząsnęłam blogosfere i przepadłam. Od tego czasu mój jadłospis to wzór zdrowego odżywiania - udało mi się i jestem dumna

a cele? pierwszy primo prioretetowo - kondycja. Jadę w sierpniu na rok do Turcji, do Stambułu na stypendium a z moją kondycją i ichniejszą pogodą niewiele na tym skorzystam. Muszę być sprawna, zdrowa i pełna energii żeby wykorzystać to w 100%!
No a zrzucenie tych nadprogramowych 10 kg będzie dodatkowym atutem i nie ukrywam - też na to liczę

Mierzyć się nie mierzyłam - mam spodnie "0" - one są moim miernikiem

Jak miło czytać o takich priorytetach!
Super,że wróciłaś na dobre, żywieniowe tory. To jest bardzo ważne w osiągnięciu sukcesu i procentuje na pewno na dłuższe lata. Już pal sześc te fałdki i za duże biodra/pupy/ramiona- chodzi o nasze zdrowie i ogólne zadbanie

Mówisz, że masz Spodnie-Serum-Prawdy? Oj, to ryzykowny przedmiot, można wpaść w minorowy humor, jak będą przyciasnawe któregoś dnia. Życzę oczywiście, by teraz już leżały na Tobie jak ulał(lub stały się nawet w typie oversize)

Muszę się zgodzić, że obecnie w internecie jest WSZYSTKO na temat diet/ćwiczeń/kosmetyków/itp. Zupełnie zbędne wydają się teraz czasopisma, czy kupne płyty DVD z fitnessem...

chucky o to pięknie, masz zatem 2tyg., by zadbać i o ciało i wprawić się w świetny, pre-wakacyjny nastrój

venusku piszesz-

Stare Twarze! Proszę tu nie stękać, że upał, że trudno, że pot ... lato się rozpoczęło - PRZYPOMINAM i trzeba wytrzeć ślepia wszystkim na tych plażach.

daj nam trochę pojęczeć i ponarzekać na słabszy dzień. Ileż można być tym symbolem Seksownej i Niezmordowanej Sportsmenki? Czasem muszę odpuścić!
Także po etapie "Co za pogoda, za jakie grzechy muszę się przebrać w strój sportowy, why, why?" przyszła pora na "werty, nie cuduj, wiesz co powinnaś zrobić".
Po tym swoim monologu wewnętrznym przebrałam się (czyt. założyłam biustonosz sportowy+ majtki) i zabrałam się za ćwiczenia z pamięci (bo oglądam mecz siatkówki, także filmiki YT odpadły) -

Rozgrzewka - 10 minut skakanki
15x wznosy nóg w pozycji leżącej
150 nożyc pionowych, 150 n.poziomych
10 wykroków (10x każda noga) z obc.10kg
35x knee drop plank
15x spider plank
70 skłonów na bok, po 5kg na rękę
80 plie squat i 30 przysiadów
10 x burpess i 100 pajacyków
30x MC (10kg)
40x russian twists (5kg)
15 minut skakanki
Rozciąganie (głownie nóg)


Całość zajęła około 45 minut

[czarnula4321]

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;41431233]Czarnula,Bułgaria ale miejscowości nie pamiętam [/QUOTE]

Fajnie

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Nie no wymiatacie dziewczyny poprostu