Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-05-10, 18:00   #1
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Talking

Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)


Dziewczyny wpisujcie śmieszne zapachowe sytuacje. Ja zacznę: kiedyś za pierwsze zarobione pieniądze kupiłam sobie Allure o którym od dawna marzyłam. Kiedy poszłam do mojej babci pochwalić się nowym nabytkiem ta skomentowała "ale trupi i duszny zapach. Nie było ładniejszych?" Kiedy indziej wypsikałam się na randkę Addictem mój ówczesny absztyfikant stwierdził "ale coś śmierdzi, czujesz? Jakby pieprzem..."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-10, 18:55   #2
321981125346
Raczkowanie
 
Avatar 321981125346
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 310
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje;)

Tak pamiętam, Histoire d'Eau z którego byłam bardzo dumna i od razu wypsikałam się. Jechaliśmy windą z moim TŻ a on, że pachnę miętą- wymiękłam i perfumy po niedługim czasie poszybowały w świat...
__________________
Mam tajną misję do wykonania jako agent 321981125346
321981125346 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-10, 19:26   #3
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Wpadek jako wpadek jakis weielkich niebyło.
Ale drobne historyjki tak.
Otóz pieknym wieczorkiem wypsikałam sie Agentem i połozyłam sie do łożeczka. TZ po przyjsciu do mnie i kilku minutach stwierdził ze w pokoju jest jakas ciezka atmosfera i trzeba otworzyc okno.
Po popsikaniu sie Pampeloune przy moim lekkim katarku w momencie jek odetkam mi sie na krotko nos. Dosłownie obwachałam sie bo pierwsza mysl na poczucie zapachu była: o matko czy ja uzyam dzis antypespirantu?
A na moje popsokanie sie envy me kolezanka z pracy stwierdziła ze czuje w pokoju Kardiol.
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-10, 19:29   #4
dreamer4
Zadomowienie
 
Avatar dreamer4
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia Śródmieście
Wiadomości: 1 570
GG do dreamer4
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

W ostatni piątek jechałem na imprezę kolejką z Gdańska do Sopotu, tego dnia osądziłem, że wypróbuję próbeczkę NU YSL od Eenax, oczywiście jechałem już na lekkim rauszu i jak zwykle przesadziłem z psikami, starsza pani, która siedziała obok, nagle demonstracyjnie się przesiadła i skomentowała „ale śmierdzi” wytrzymać nie mogłam...., a mi się strasznie podoba.
Kilka lat temu znowu byłem szczęśliwym posiadaczem PI YSL , kiedyś pod wieczór się nim wyperfumowałem i czekałem na przystanku na autobus, obok mnie siedziała para panów meneli, ostro pociągali nosami i nagle jeden z nich skomentował” ale się k..rwa wysmrodził j...bie jak ciasto, co to k....jest”....
__________________

dreamer4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-10, 20:21   #5
homyk
Zakorzenienie
 
Avatar homyk
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez dreamer4
Kilka lat temu znowu byłem szczęśliwym posiadaczem PI YSL , kiedyś pod wieczór się nim wyperfumowałem i czekałem na przystanku na autobus, obok mnie siedziała para panów meneli, ostro pociągali nosami i nagle jeden z nich skomentował” ale się k..rwa wysmrodził j...bie jak ciasto, co to k....jest”....
homyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-10, 20:26   #6
MrsVargas
Wtajemniczenie
 
Avatar MrsVargas
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 920
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

MrsVargas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-10, 21:20   #7
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez dreamer4
W ostatni piątek jechałem na imprezę kolejką z Gdańska do Sopotu, tego dnia osądziłem, że wypróbuję próbeczkę NU YSL od Eenax, oczywiście jechałem już na lekkim rauszu i jak zwykle przesadziłem z psikami, starsza pani, która siedziała obok, nagle demonstracyjnie się przesiadła i skomentowała „ale śmierdzi” wytrzymać nie mogłam...., a mi się strasznie podoba.
Kilka lat temu znowu byłem szczęśliwym posiadaczem PI YSL , kiedyś pod wieczór się nim wyperfumowałem i czekałem na przystanku na autobus, obok mnie siedziała para panów meneli, ostro pociągali nosami i nagle jeden z nich skomentował” ale się k..rwa wysmrodził j...bie jak ciasto, co to k....jest”....

Mnie się żadne TAKIE sytuacje nie zdarzyły (czego nie żałuję za bardzo ). Jedynie moja mama, kiedy kilka lat temu używałam Jeżynowego Yves Rochera powtarzała, że śmierdzą, jak w zakład pogrzebowy Nie wiem, jak tam pachnie, ale dzisiaj na Mure nie mogę się patrzeć
(A NU też mi sie bardzo podoba )
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-05-11, 07:18   #8
ligia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Dreamer, ludzie są niemożliwi.


Ja z kolei kiedyś testowałam próbkę Ysatis, piłyśmy z mamą kawę i wszedł do pokoju mój brat (młodszy ): "Co tak śmierdzi?, Mamo jakiego ty używasz zapachu "
Ja mu odpowiadam, że to ja testuję perfumy, a on:
"Jedzie jak lew, czarownica i stara szafa!"
ligia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 08:25   #9
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez dreamer4
Kilka lat temu znowu byłem szczęśliwym posiadaczem PI YSL , kiedyś pod wieczór się nim wyperfumowałem i czekałem na przystanku na autobus, obok mnie siedziała para panów meneli, ostro pociągali nosami i nagle jeden z nich skomentował” ale się k..rwa wysmrodził j...bie jak ciasto, co to k....jest”....
dobre chociaz "Panowie" mieli troszke racji
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 08:39   #10
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez evee
dobre chociaz "Panowie" mieli troszke racji
Oooooo... przepraszam bardzo bo się w końcu nie zdecyduję na wersję fraiche

Kiedyś na zapach Romy moja siostra pytała, czy wysmarowałam się A-molem (czy jak to się tam pisze )
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 08:42   #11
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez E
Oooooo... przepraszam bardzo bo się w końcu nie zdecyduję na wersję fraiche
u mnie PI jest naktoryms miejscu na mojej liscie, ale ja lubie pachniec jak ciacho
ale mezczyzna?
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-05-11, 08:49   #12
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez evee
u mnie PI jest naktoryms miejscu na mojej liscie, ale ja lubie pachniec jak ciacho
ale mezczyzna?

Ja tam bym nie miała nic przeciwko temu, zwłaszcza w pewnych sytuacjach Tylko, że ten mój za żadne skarby nie chce
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 08:58   #13
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez E
Ja tam bym nie miała nic przeciwko temu, zwłaszcza w pewnych sytuacjach Tylko, że ten mój za żadne skarby nie chce
juz mi sie podoba Twoj mezczyzna bez podtekstow oczywiscie

jak nie czuje na mezczyznie wyraznych skorzano-drzewnych woni to go nie dotkne
to tak poza watkiem
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 09:33   #14
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Cytat:
Napisane przez evee
u mnie PI jest naktoryms miejscu na mojej liscie, ale ja lubie pachniec jak ciacho
ale mezczyzna?
Iiii tam . Mój M. od czasu do czasu używa Pi i nie wzbudza sensacji u swoich kolegów, a ja bardzo lubię go wtedy obwąchiwać. Ja zapamiętałam Pi, bo kiedyś był u nas parę razy Jan Kanty Pawluśkiewicz i zawsze nim pachniał. Bardzo męsko mi się kojarzy, chociaż gdy ostatnio się nim wyperfumowałaś droga Evee , pachniał łagodniej, rzekłabym nawet, że kobieco .

Perfumową wpadkę miałam jedną, ale jej świadkiem był tylko mój mąż. Z pół roku temu wypatrzyłam w Douglasie tester Cristobala i chciałam się nim dopsikać, bo rano się wyperfumowałam i wydawało mi się, że nie pachnę, choć mąż twierdził, że jest inaczej. Chwyciłam flaszkę i bez zastanowienia psiknęłam się na szyję... I to był błąd, bo tester był całkowicie zepsuty i śmierdział niemożebnie .

Dziś natomiast miałam zabawną sytuację w pracy. Przywiózł mnie do pracy mężuś i wszedł ze mną do biura, pogadaliśmy chwilę, ja zdążyłam zrobić sobie herbatę i za moment wyszedł. Po chwili przyszła do pokoju koleżanka i pytała, czy zaparzyłam sobie ziółka . Piłam zwykłą, czarną herbatę. Okazało się, że ziółkami jej zapachniał Rive Gauche mojego Michała .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 09:59   #15
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpaki i sytuacje;)

Cytat:
Napisane przez evee
juz mi sie podoba Twoj mezczyzna bez podtekstow oczywiscie

jak nie czuje na mezczyznie wyraznych skorzano-drzewnych woni to go nie dotkne
to tak poza watkiem
A ja tam bym chciała wgryźć się w ciacho - ale bardzo konkretne ciacho
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 10:05   #16
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

A ja to chyba bede musiała mojego to potajemnie ochlapac. Moj to preferuje świezuchy, z jednym wyjatekiem Czarnego adidasa badz Farenheita.
Tak wiec moze dziś zrobie myk po PI do Sefory i wiechorkiem zrobie na niego przypadkiem chlap! chlap! I bede miec duze ciacho w domu
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 11:51   #17
Mona Lisa
Zadomowienie
 
Avatar Mona Lisa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: tajemnica :)
Wiadomości: 1 733
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Moja śmieszna wpadka perfumowa do dziś budzi we mnie mieszane uczucia...

Zostawiłam kiedyś w domu swoje ówczesne perfumy (Kenzo, to był taki fajny listek; tak, tak, sama się dziwię, że tego używałam, ech te studenckie czasy...).
Ponieważ wracałam do domu dopiero za tydzień i nie chciałam kupować nowego flakonika, a nie wyobrażałam sobie wyjść na zajęcia "taka nieubrana" - zaopatrzyłam się w ... podróbkę tego zapachu

Wchodzę na wykłady, nieco spóźniona i wypsikana podróbką, a moja koleżanka na cały głos mówi: "Nooooo, jak Monica wchodzi do sali, to od razu wiadomo, że to ona"
Matkoświęta, myślę sobie, to jest aż tak źle, czy aż tak dobrze?


PS. Chodzi o Pi Givenchy? Czy jest jakieś inne ciasteczkowe Pi, bo Dreamer napisał, że YSL?
__________________
Mona Lisa
Mona Lisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 14:55   #18
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Givenchy - pomyłka pewnie z rozpędu
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-11, 17:26   #19
dreamer4
Zadomowienie
 
Avatar dreamer4
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia Śródmieście
Wiadomości: 1 570
GG do dreamer4
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

PS. Chodzi o Pi Givenchy? Czy jest jakieś inne ciasteczkowe Pi, bo Dreamer napisał, że YSL?[/quote]

oczywiście o Givenchy, pomyliło mi sie z Nu, którym jestem oczarowany, kolejny przedmiot pożądania:/
__________________

dreamer4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-05-12, 10:39   #20
Eenax
Zakorzenienie
 
Avatar Eenax
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Pętla Wron
Wiadomości: 7 141
GG do Eenax
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Cytat:
Napisane przez dreamer4
oczywiście o Givenchy, pomyliło mi sie z Nu, którym jestem oczarowany, kolejny przedmiot pożądania:/
A wiedziałam (jestem wiedzma sesese ) Poprostu wiedziałam ze sie spodoba.
Eenax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-12, 15:11   #21
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Mnie sie raczej smieszne wpadki z perfumami nie zdarzaly, jesli w ogole jakas moja przygode z perfumami mozna nazwac czyms zabawnym

Raczej zdarza niewybredny komenatrz dotyczacy zapachu, ktorego uzylam. Bylo tak za czasow szkolnych, kiedy psiknelam sie probka Le feu. Moj kolega oznajmil, ze cos strasznie jedzie. Kiedy powiedzialam, ze to takie wypasione nowe perfumy Miyake (a kolega byl snobem) to wywalil oczy.

Innym razem wypsikalam sie Sun moon stars i wszyscy domownicy stwierdzili, ze nie dosc, ze przegielam z iloscia, to jeszcze zapach jest nie do zniesienia
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-12, 16:24   #22
dreamer4
Zadomowienie
 
Avatar dreamer4
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Gdynia Śródmieście
Wiadomości: 1 570
GG do dreamer4
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Kolejna bardzo śmieszną sytuacja, aż mi wstyd opisać. ...
Czasami chodzę ze znajomymi do „modnych” Trójmiejskich knajp, co można tam spotkać dużo osobników „kochających inaczej”, tańczę sobie ze znajomymi i jakiś gościu ordynarnie zaczyna mnie podrywać, więc odchodzę, podchodzi do mnie i „co jest czemu zwiewasz?”, a ja „sorry, ale nie jestem gejem”, a on mi „ale wyglądasz i pachniesz jak 100%gej”, choć nie jestem nigdy agresywny myślałem, że go pobiję ...
Znajomi mieli radochę, a pachniałem wtedy A`Menem, czyli niby typowo meskim zapachem, teraz dla mnie on zawsze wydaje się bardzo „gejowski”
__________________

dreamer4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-12, 20:02   #23
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Cytat:
Napisane przez demonik
Okazało się, że ziółkami jej zapachniał Rive Gauche mojego Michała .
Ja uwielbiam męskie Rive Gauche , ale to tak na marginesie .
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-12, 21:25   #24
evee
Wtajemniczenie
 
Avatar evee
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 997
GG do evee
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Cytat:
Napisane przez dreamer4
Znajomi mieli radochę, a pachniałem wtedy A`Menem, czyli niby typowo meskim zapachem, teraz dla mnie on zawsze wydaje się bardzo „gejowski”
bo jest ogolnie malo meski, zreszta jak wiele wspolczesnych zapachow.Zreszta niektorzy mezczyzni czesto przejmuja wiele zachowan typowych dla plci pieknej, wiec co sie dziwic ,ze producenci ida za tym trendem robiac zapachy meskie coraz bardziej zblizone do damskich.

to tak offtopikowo, dzisiaj poruszam prawie same pozawatkowe tematy mam nadzieje,ze nie dostane bana
evee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-15, 01:19   #25
ptiszonek
Raczkowanie
 
Avatar ptiszonek
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 128
GG do ptiszonek
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Guerlain Aqua Allegoria Pamplelune - skusił mnie grejpfrut, użyłam z miniaturki paru kropli w zaciszu domowym, mama wróciła po południu, wchodzi do pokoju, niucha, niucha: Czy któryś kot tu przypadkiem nie nasikał?
Niestety, jestem w tej połowie użytkowniczek, które się z paczulą nie lubią i na mnie pamplelune zmienia się w istocie w kocie ....
Drugą wpadkę to zrobiłam sama z TŻetem, ale niechcący. Przyszliśmy w gości do kumpelki, a tu od przedpokoju pachnie kwiatowo, świeżo, ładnie, zupełnie jak u nas w domu jak się podłogę zmyje ajaxem floral fiestą czy innym badziewiem. No i TŻ zażartował do chłopaka kumpelki: Praca z ajaxem czystym relaksem? A on, yyyyy, nie wie, o co chodzi. Po kwadransie kumpelka pochwaliła się perfumami, które dziś dostała od swojego mężczyzny... przyniosła do pokoju butlę estee lauder beyond paradise, psiknęła.... - ajax floral fiesta. To było moje pierwsze skojarzenie i tak jest do dziś. Ona na szczęście miała poczucie humoru , ale jej facet się chyba obraził
__________________
kosmetyki:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=262535
ptiszonek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-16, 10:37   #26
Selene
Raczkowanie
 
Avatar Selene
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 458
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Nasza 4 -letnia coreczka wykradla niedawno z bagazu wyjezdzajacemu za granice tatusiowi,ktorego oczywiscie bardzo kocha, 30-tke meskiego "obsession" ck i wypsikala nim caly pokoj dziecinny,wszystkie swoje misie,lalki,kocyki,poscie l w lozeczku,pizamki,sweterki itp
Byla bardzo zadowolona mowiac,ze "teraz wszedzie pachnie tatusiem".
Wczesniej podobna dzika milosc wzbudzila w niej moja butelka "hypnotic poison",ktore uwaza za najpiekniejszy budyniowy zapach i mowi o nim "czerwona dynia".Nasze maniactwo perfumowe chyba odezwalo sie u niej w genach - poniewaz ustawicznie wacha ciotki,wujkow,znajomych i wyraza przy tym glosno swoje opinie -- czasem niezbyt mile dla otoczenia.Na przyklad jedna ze starszych cioc pachnaca nomen omen "magic noir" uslyszala,ze pachnie bardzo ladnie....jak "czarownica na miotle" a moja znajoma z pracy uzywajaca "emporio" armaniego ,ze pachnie "sprzataniem w lazience"
__________________

Selene jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-16, 11:17   #27
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Wpadek wielkich zapachowych z innymi ludzmi nie mialam ,oprocz tego iz kazdy zapach komentuje moja niespelna 6 letnia córka,wypsikla na siebie moje resztki Lolity

wpadka z mojej ciekawosci bylo stluczenie flakonu CK Obsession na schody w bloku

przez koleny miesiac smierdzialo ze hey

Jakis czas temu przebywajac w domu rodziców ,siedzmimy z mama w kuchni ,wchodzi moj brat ,przechodzi obok mnie i mowi :czym pachniesz " ?
a ja ,że jeszcze niczym "
na to on zdziwiony :to tak sie ładnei pocisz ?"

okazalo sie ze spodobal mu sie zapach plynu do ubran fioletowy Silan
faktycznie mnie tez ten zapach sie podoba

dodam ze brat od malego ma bardzo wyczulony zapach ,skubaniec potrafi wyczuc kazdy zapach,i go okreslic a na dodatek moja corka ma podobne "zdolnosci" i w wiekszosci przypadków trafia z okreslaenim zapachu .
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-16, 11:28   #28
mulier
Zakorzenienie
 
Avatar mulier
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 768
GG do mulier
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Cytat:
Napisane przez Selene
Nasza 4 -letnia coreczka wykradla niedawno z bagazu wyjezdzajacemu za granice tatusiowi,ktorego oczywiscie bardzo kocha, 30-tke meskiego "obsession" ck i wypsikala nim caly pokoj dziecinny,wszystkie swoje misie,lalki,kocyki,poscie l w lozeczku,pizamki,sweterki itp
Byla bardzo zadowolona mowiac,ze "teraz wszedzie pachnie tatusiem".
Wczesniej podobna dzika milosc wzbudzila w niej moja butelka "hypnotic poison",ktore uwaza za najpiekniejszy budyniowy zapach i mowi o nim "czerwona dynia".Nasze maniactwo perfumowe chyba odezwalo sie u niej w genach - poniewaz ustawicznie wacha ciotki,wujkow,znajomych i wyraza przy tym glosno swoje opinie -- czasem niezbyt mile dla otoczenia.Na przyklad jedna ze starszych cioc pachnaca nomen omen "magic noir" uslyszala,ze pachnie bardzo ladnie....jak "czarownica na miotle" a moja znajoma z pracy uzywajaca "emporio" armaniego ,ze pachnie "sprzataniem w lazience"
świetna mała, widać że ma perfumiarską żyłkę , gratuluję
__________________

mulier jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-16, 21:42   #29
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

moja historia wcale zabawna nie jest, ale opowiem i tak- ku przestrodze. Wypatrzyłam dzis w perfumerii "roses and more" priscilli presley, moj ukochany zapach z liceum. mialam wrazenie ze to dar niebios, bo "roses.." przestały byc produkowane pare lat temu i nie mozna ich nigdzie kupic. wiec zadowolona chwycilam, kupilam, zabralam do domu. Bez testowania.

a w domu obficie sie spryskałam. I od tamtego czasu pachnę jak stare pijane babsko.
juz wyjasniam: -stare babsko- bo róża w moich roses and more najwyrazniej ma ponad 30lat i byla dlugo kiszona
-pijane, bo calosc tak mocno zawiewa alkoholem, ze moglabym spokojnie udawac wstawioną.
ohyda. wtedy dopiero spojrzalam na date produkcji. 1997.
poszłam do perfumerii i mila pani zwrócila mi pieniądze.
DLATEGO PAMIęTAJCIE DZIEWCZYNY! ZAWSZE SPRAWDZAJCIE DATY PRODUKCJI BO MOZE BYC KIEPSKO I BEDZIECIE PACHNIEC STARA PIJACZKą!
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-05-16, 22:28   #30
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Najśmieszniejsze perfumowe wpadki i sytuacje ;)

Oj, to ja miałam niemal tak, jak Ptiszonek Popryskałam się jedną z moich próbencji, siedzę przy komputerze i... nagle pomyślałam "Cholera, przecież użyłam Simply, a pachnę Pamplelune. Chyba jednak musiałam się pomylic i popryskałam się Pamplelune". Chwilę później okazało się, że to jeden z moich szanownych kotków skorzystał z kuwety... :/
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:11.