Badanie CA125 - pytanie-pilne!

[Nelllcia]

Byc moze byly juz na ten temat watki, ale zaraz musze jechac na badania, bo po tym co wczoraj uslyszalam u lekarki, cala sie trzese .
Ani nie mam sily grzebac w wyszukiwarce ani w necie, a zapomnialam sie zapytac lekarki. Moze któraś z Was dziewczyn robila te badania i podpowie..

Mam skierowanie na badania B-HCG, AFP i markery CA-125
Czy do tych badan trzeba byc na czczo???
Blagam o mozliwie jak najszybsza odpowiedz
N.

[misia_bella]

Na CA125 nie.
Reszta nie mam pojecia, ale nie zaszkodzi jak bedziesz. lepiej pójsc na badania na czczo, niż zosatc odesłam z kwitkiem tylko dlatego, że sie coś zjadło.

[aneczka8]

Jesli marker ca125 wyjdzie Ci podwyższony to się nie załamuj... ja miałam znacznie podwyższony i wcale nie świadczy to o nowotworze.

[jaga_2001]

Napisane przez Nelllcia

Byc moze byly juz na ten temat watki, ale zaraz musze jechac na badania, bo po tym co wczoraj uslyszalam u lekarki, cala sie trzese .
Ani nie mam sily grzebac w wyszukiwarce ani w necie, a zapomnialam sie zapytac lekarki. Moze któraś z Was dziewczyn robila te badania i podpowie..

Mam skierowanie na badania B-HCG, AFP i markery CA-125
Czy do tych badan trzeba byc na czczo???
Blagam o mozliwie jak najszybsza odpowiedz
N.

na wszystkie badania z reguly najlepiej przychodzic na czczo , chybaze lekarz zalecil inaczej
na bete-hcg mozna isc z pelnym zoladkiem ale na marker, ktory jest bialkiem lepiej isc juz na czczo.

[Nelllcia]

aneczka8 a co moze jeszcze oznaczac ten marker, jesli jest podwyzszony?
Bo ja sie wczoraj tyle strachu najadlam przy wizycie, ze nie dalam rady isc dzisiaj na te badania, polozylam sie spac Ja wogóle nie wyobrażam sobie czekania na wyniki tych badan Chyba spróbuje jutro iść do jeszcze jednego ginekologa, najgorsze są te dlugie terminy, chociaż tą ostatnią poleciła mi koleżanka i to ginekolog-onkolog. Boje sie........
Czy może być stan zapalny jednego tylko jajnika, ktory przy badaniu jest dwa razy wiekszy od drugiego i nie dawać ostrych dolegliwości bólowych?

jAGA-2001 - A na co jest to drugie beta-hcg? bo wygląda na to, że znasz sie na rzeczy........?

[aneczka8]

Nawet podwyższony o wiele marker ca125 może wskazywać na zapalenie jajnika bądź na endometrioze.

beta-hcg... czy to nie jest test ciążowy...

[Nelllcia]

Tak, ale czy moze byc zapalenie tylko w jednym jajniku i czy moze on byc az tak powiekszony, ze uciska na jelita? pewnie nikt mi na te pytania nie odpowie......

test ciazowy...to raczej nie wchodzi w gre, nie ma najmniejszego ryzyka czy szansy zebym byla w ciazy...to musi byc na co innego, tylko ja sie boje szukac w necie, boje sie tego co bym mogla znalesc, a nie chce sie jeszcze bardziej dołować...

[aneczka8]

Ja miałam chory tylko jeden jajnik drugi był normalny.

[Słodkaaa]

Tzw. Markery sa to substancje antygenowe zawarte w krwii przy niektorych typach nowotworow... jesli wyjda podwyzszone nie przejmuj sie... moze byc to spowodowene jakims stanem zapalnym w organizmie...

normy dla markerów sa rozne... do 21, do 31, do 25 zalezy...


tutaj podwyzszone markery moga zwiastowac endometrioze, zapalenie jajnika, lub zwykla torbial...

na badanie krwii zawsze na czczo

[jaga_2001]

Napisane przez Nelllcia

aneczka8 a co moze jeszcze oznaczac ten marker, jesli jest podwyzszony?
Bo ja sie wczoraj tyle strachu najadlam przy wizycie, ze nie dalam rady isc dzisiaj na te badania, polozylam sie spac Ja wogóle nie wyobrażam sobie czekania na wyniki tych badan Chyba spróbuje jutro iść do jeszcze jednego ginekologa, najgorsze są te dlugie terminy, chociaż tą ostatnią poleciła mi koleżanka i to ginekolog-onkolog. Boje sie........
Czy może być stan zapalny jednego tylko jajnika, ktory przy badaniu jest dwa razy wiekszy od drugiego i nie dawać ostrych dolegliwości bólowych?

jAGA-2001 - A na co jest to drugie beta-hcg? bo wygląda na to, że znasz sie na rzeczy........?

swego czasu moja znajoma miala torbiel na jajniku, ktora byla wielka, o fakcie, ze ma ta torbiel dowiedziala sie dopiero gdy poszla na stol... by wyciac wyrostek robaczkowy. Od strony jajnika nie czula nic.

co do bety - jest to bialko - ludzka gonadotroina kosmowkowa- ktore nie tylko wskazuje czy kobieta jest w ciazy. Jest to tez marker nowotworowy, tak samo jak AFP i CA-125.
U kobiet nieciezarnych odwyzszony poziom Bety moze wskazywac na obecnosc zmian nowotworowych (pecherza moczowego, jader! - pozytywny test ciazawy wykonany u mezczyzny, pluc, trzustki, nabloniak kosmowkowy, gozy komorek zarodkowych, zasniad groniasty).
AFP to białko płodowe alfa. Fizjologicznie jest produkowane w duzej ilosci przez pecherzyk zoltkowy a po jego zaniku przez watrobe plodu. Tak wiec u ciezarnych jego poziom jest fizjologicznie podwyzszony. Jesli kobieta jest w ciazy a poziom tego bialka jest zbyt wysokie niz powinno byc to moze to swiadczyc o wadach rozwojowych plodu, za niski z reszta tez. u osob, ktore w ciazy nie sa wysoki poziom AFP moze swiadczyc (ale nie musi) o obecnosci pierwotnego raka watroby. Ale moze byc tez podwyzszony przy uszkodzeniu watroby. Takze nie musi to wcale oznaczac od razu nowotworu!
CA-125 - bialko nazywane markerem raka jajnika, lecz podwyzszenie jego poziomu moze swiadczyc o nowotworach oplucnej, otrzewnej i osierdzia, nablonka jajowodow oraz trzonu i szyjki mamcicy. . Fizjologicznie wzrasta w ciazy i podczas krwawienia miesiaczkowego. W zwiazku z tym nie jest markerem specyficznym, czyli nie potwierdza jednoznacznie, ze nowotwor musi wystepowac, jesli poziom jest podwyzszony.

Nelllcia, nie zalamuj sie, nie ma tego zlego co by na lepsze nie wyszlo. Grunt to pozytywne myslenie. Ono potrafi zdzialac cuda. Wiem, bo sama sie o tym przekonalam na wlasnej skorze.
Wiem, ze ci ciezko, bo sama przechodzilam przez podobne katusze, ale jak juz pisalam, pozytywne myslenie moze uratowac sytuacje.

[Nelllcia]

Nie potrafie tego czytac, bo tam same straszne rzeczy napisane Czyli lekarka wysylajac mnie na te badania juz postawila diagnoze, bo wszystko na to wskazuje

[jaga_2001]

Napisane przez Nelllcia

Nie potrafie tego czytac, bo tam same straszne rzeczy napisane Czyli lekarka wysylajac mnie na te badania juz postawila diagnoze, bo wszystko na to wskazuje

Wcale nie postawila. Aby postawic tak diagnoze potrzeba SZEREGU ROZNYCH badan a nie jednego! To zbyt powazna sprawa by na podstawie jednego wyniku stawiac jakiekolwiek wnioski! Najpierw trzeba wykluczyc inne mozliwosci aby moc mowic o nowotworze!

A co bedzie jesli wyniki okaza sie prawidlowe?

[caelum]

Moja mama podczas ostatniej wizyty u ginekologa tez zrobiła badanie krwi na poziom Ca 125 - niestety wynik nie jest dobry bo pokazał podwyższona wartość tego markera (51,72U/ml gdzie norma to 0-35 U/ml). Pani ginekolog skierowała ją na to badanie z 2 powodów: znalazła jej 2 torbiele na jajniku i jest obciążona genetycznie zachorowaniem na raka. Niestety Pani ginekolog nie nalezy do osób kompetentnych więc poczytałam troche na ten temat i wiem już ze podwyższony poziom tego markera nie świadczy jeszcze o raku a nawet nie pokazuje jednoznacznie jakiego typy raka można (niekoniecznie trzeba) podejrzewać.
Wprawdzie pani ginekolog zrobiła kolejne usg i stwierdziła że trobiele się trochę zmniejszyły ale jakoś nie do konca ufam jej słowom. Muszę tez dodać że mama robiła równiez cytologię - wyniki są ok i jest w II grupie wg Papanicolaou. Wczesniej miała nadżerkę która znikła i jak twierdzi ta sama pani ginekolog jest ok. Mama ma zgłosic sie na kolejną wizyte po miesiączce, pani ginekolog nie skierowała jej na żadne dodatkowe badania ani nie przepisała żadnych leków.

Mam w związku z tym do Was pytanie. Jesli miałyście robione badanie na poziom Ca 125 i wyniki wykazały podwyższony poziom czy zostałyście jakieś skierowanie na inne badania? Jak przebiegało leczenie? Bardzo prosze o Wasze doświadczenia lub rady bo bardzo martwię sie o mamę.

[aneczka8]

Ja miałam podobny wynik i torbiel na jajniku. Podwyższony wynik ca 125 może świadczyć o endometriozie.
Po wyniku zostałam skierowana na laparoskopie i ta operacja potwierdziła endometriozę. Dziewczyna która leżała ze mną na oddziale miała wynik ok 100 i tez miała endometrioze.
Tylko nie wiem czy endometrioza dotyczy kobiet w wieku Twojej mamy...
To prawda podwyższony wynik ca125 nie świadczy jednoznacznie o raku. Może pokazywać stan zapalny w jajniku.

[jaga_2001]

CA-125 nie jest specyficznym markerem dla raka jajnika. Poziom tego markera wzrasta tez przy zmianach zaplanych, guzach drog rodnych, otrzewnej, watroby, w ciazy (w 1 trymestrze), podczas miesiaczki, przy chorobach autoimmunologicznych i w guzach trzustki...
Niezmacznie spada po menopauzie.

[LaLunka]

Dzisiaj odebrałam wyniki markera c 125 wynik 55,2. Podejrzenie ednometeriozy, laparoskopię mam w przyszłym togodzniu z powodu torbiela 64 mm. Jednym słowem PRZERĄBANE

[aagnesska22]

Kochana,wszystko bedzie dobrze,nie mysl o najgorszym,tak nie mozna...tule i caluje

[Pisklak23]

Ile kosztuje badanie Ca 125?

[francuski pocalunek]

ja placilam 30 zl

[Pisklak23]

Dzięki za odpowiedź Napisz mi jeszcze proszę czy to badanie trzeba wykonywać w określonym dniu cyklu czy jest to obojętne? Wiem, że nie należy wykonywać w trakcie @ i że trzeba być na czczo. Teraz mam 28 dzień cyklu i tak myślę czy iść jutro na badanie czy dopiero po @?

[jaga_2001]

najlepiej isc po okrsie.

[francuski pocalunek]

Napisane przez Pisklak23

Dzięki za odpowiedź Napisz mi jeszcze proszę czy to badanie trzeba wykonywać w określonym dniu cyklu czy jest to obojętne? Wiem, że nie należy wykonywać w trakcie @ i że trzeba być na czczo. Teraz mam 28 dzień cyklu i tak myślę czy iść jutro na badanie czy dopiero po @?

Ja je robilam szybko bo mam torbiela na jajniku ale tak po okresie bylam... i bylam na czczo chociaz ponoc do tego badania niekoniecznie trzeba...

[Pisklak23]

jaga_2001, francuski pocałunek - dzięki za odpowiedź tak właśnie zrobię, że pójdę po okresie. Ehhh...Mam tylko nadzieję, że wszystko dobrze wyjdzie....

[francuski pocalunek]

Napisane przez Pisklak23

jaga_2001, francuski pocałunek - dzięki za odpowiedź tak właśnie zrobię, że pójdę po okresie. Ehhh...Mam tylko nadzieję, że wszystko dobrze wyjdzie....

Trzymam kciuki
mnie Ca wyszlo podniesione i ide na zabieg w lutym .. bo mam torbielka na jajniku .
Pozdrawiam cieplo

[Makobratek]

Napisane przez francuski pocalunek

Trzymam kciuki
mnie Ca wyszlo podniesione i ide na zabieg w lutym .. bo mam torbielka na jajniku .
Pozdrawiam cieplo

Powodzenia kochana Trzymam kciuki, aby wszystko poszło pomyślnie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

[francuski pocalunek]

Napisane przez Makobratek

Powodzenia kochana Trzymam kciuki, aby wszystko poszło pomyślnie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Dziekuje ja podlamana jestem ta sytuacja cala .. strasznie to przezywam... ale nie ma rady...

[wiolkad]

Witam.OD 2006 roku choruję na endometriozę jestem juz po dwóch operacjach.Wczoraj okazało się ze torbiele powróciły.Lekarz przepisał mi antybiotyk cipropol oraz globulki dopochwowe(chyba ze względu na upławy).Mam do WAS ważne pytanie- kazal mi je brac 7 dni i potem zrobic marker ca 125 oraz ob.Tylko że źle wyliczyl dzień w ktorym kończy mi sie ostatnia tabletka a dniem badania kiedy mam je zrobić.Czy w zwiazku z tym wyniki badań mogą być zafałszowane??Czy mam iśc na te badania mimo brania nadal antybiotyku??

[elunia1970]

Witam
Jestem tu pierwszy raz i mam pytanie. Czy ca 125 w pierwszym dniu okresu może być podwyższone ponad normę??? Miałam badanie i mam 43,5 <norma do 35> Miałam cystę, której podobno już nie ma .... możliwe to jest??? i co z tym zrobić? lekarz kazał czekać i obserwować.... Może któraś miała taki przypadek.. Pomóżcie dziewczyny

[sunshine26]

Napisane przez wiolkad

Witam.OD 2006 roku choruję na endometriozę jestem juz po dwóch operacjach.Wczoraj okazało się ze torbiele powróciły.Lekarz przepisał mi antybiotyk cipropol oraz globulki dopochwowe(chyba ze względu na upławy).Mam do WAS ważne pytanie- kazal mi je brac 7 dni i potem zrobic marker ca 125 oraz ob.Tylko że źle wyliczyl dzień w ktorym kończy mi sie ostatnia tabletka a dniem badania kiedy mam je zrobić.Czy w zwiazku z tym wyniki badań mogą być zafałszowane??Czy mam iśc na te badania mimo brania nadal antybiotyku??

Antybiotyk nie leczy endometriozy ani nie spowoduje zmniejszenia się torbieli. Może jedynie złagodzić nieco stan zapalny. CA 125 jest zazwyczaj wyższe podczas okresu. Jakie miałaś poprzednie wyniki? Tak naprawdę ten marker niewiele mówi. Znam wiele kobiet z zaawansowaną endometriozą, kltóre ten marker mają w normie. Sama mam ciągle wysoki, ale się tym już nie przejmuję, bo nic nie da się z tym zrobić. Zapraszam do zajrzenia na nasze forum, które skupia kobietki chore na endometriozę.
---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Napisane przez elunia1970

Witam
Jestem tu pierwszy raz i mam pytanie. Czy ca 125 w pierwszym dniu okresu może być podwyższone ponad normę??? Miałam badanie i mam 43,5 <norma do 35> Miałam cystę, której podobno już nie ma .... możliwe to jest??? i co z tym zrobić? lekarz kazał czekać i obserwować.... Może któraś miała taki przypadek.. Pomóżcie dziewczyny

Może być podwyższone. Ale najczęściej oznacza to endometriozę. 10 lat temu też miałam cystę na jajniku i podobnie jak Tobie lekarz zlecił mi wykonanie CA 125, które było ponad normę. Chciał mnie poddać laparoskopii, ale na moje nieszczęście torbiel zniknęła... Gdyby zrobił to wtedy, być może nie straciłabym jajowodu i części jajnika i nie miałabym trzech operacji... Torbiel potrafi nieźle dać w kość. Dwa lata temu miałam sporą cystę, która uciskała na jelito wywołując jego częściową niedrożność... Trzy miesiace się męczyłam, zanim zrobiono mi serię badań... I to na mój koszt. Skończyło się laparoskopią... I jaka ulga po tym wszystkim. Do dziś jest ok. Tyle, że nie mogę mieć dzieci. Staramy się od 5 lat, na naturalną ciążę nie mam szans, ale probujemy in vitro. Jesienią będzie trzecia taka próba... I wierzę, że ostatnia... Przepraszam, jeśli Cię przestraszyłam trochę, ale nie chciałabym, żebyś musiała przechodzić przez to samo co ja.

[Juś]

Odświeżam.

Dziewczyny czy u Was te badanie także jest płatne? Byłam prywatnie u lekarki i kazała zrobić mi badanie krwi CA125. Poszłam na drugi dzień i dowiedziałam się od pielegniarki, że kosztuje 50zł. Nie miałam przy sobie pieniążków, a w domu stwierdziłam, że pójde do innego lekarza ginekologa normalnie nie prywatnie po skierowanie na to badanie, żeby tyle nie płacić. Niestety pan doktor oznajmił mi, że i tak będę płacić bo te badanie nie jest refundowane. Wy też tyle płaciłyście czy nie płacicie w ogóle? Jak to jest?