pierwszy raz?

[szeeejk1]

...

[Orlica]

Uważam, że seks = odpowiedzialność, gotowość na dziecko...
Nie ma pewnie ani dolnej ani górnej granicy wiekowej, bo to zależy od osobowości i dojrzałości danej osoby.
Czy będziesz żałować? Tego nikt Ci nie powie, możliwe, jeśli choćby facet, z którym to zrobiłaś okaże się nie tym.

[Marwari]

można Ci pisać i pisać żebyś używała wyszukiwarki a Ty i tak swoje...
nawet na pierwszej stronie wiszą conajmniej dwa wątki na ten temat...

[Orlica]

Ale żaden nie ma tytułu "pierwszy raz?", więc nie ma takiego wątku

[Marwari]

Napisane przez Orlica

Ale żaden nie ma tytułu "pierwszy raz?", więc nie ma takiego wątku

nie denerwuj mnie, bo....

[Lexie]

Wiesz co, sądząc po mnogości Twoich postów z cyklu "czy mogłam zajść w ciążę od wprowadzenia członka do pochwy", jak również panice, że mama od ginekologa dowie się że nie jesteś dziewicą - to nie - nie dojrzałaś do tego seksu. Ja uważam, że jeszcze dzieciak z Ciebie, niestety. Bardzo możliwe, że sama też to zobaczysz, ale dopiero za parę lat i wtedy sama siebie będziesz pytała gdzie miałaś głowę.
Jak by miało nie być, przekonasz się z czasem.

[martynka89]

Napisane przez szeeejk1

czy sądzicie, ze istnieje jakies minimum co do wieku pierwszego stosunku? sama przyznam, ze jestem w bardzo młodym wieku i niedawno straciłam dziewcitwo... było to przemyślane i nie żałuję... sądzicie, ze po jakims czasie mogłabym tego żałowac? czuje sie dojrzała i gotowa, ale statystyki, prawo, opinie innych i stereotypy mnie przerażają...

Takie bylo to przemyslane ze w innych watkach pytasz czy mozesz byc w ciazy? Wychodzi na to ze o antykoncepcje nawet nie zadbalas. Do sexu to Ty jeszcze nie doroslas.

[michel82]

Napisane przez szeeejk1

czy sądzicie, ze istnieje jakies minimum co do wieku pierwszego stosunku? sama przyznam, ze jestem w bardzo młodym wieku i niedawno straciłam dziewcitwo... było to przemyślane i nie żałuję... sądzicie, ze po jakims czasie mogłabym tego żałowac? czuje sie dojrzała i gotowa, ale statystyki, prawo, opinie innych i stereotypy mnie przerażają...

A ile Ty masz w ogóle lat???

[agusiajnw]

Trzeba było najpierw się dowiedzieć co inni o tym myślą, a później zacząć współżycie... Bo teraz ten temat z lekka nie ma sensu

[michel82]

Napisane przez agusiajnw

Trzeba było najpierw się dowiedzieć co inni o tym myślą, a później zacząć współżycie... Bo teraz ten temat z lekka nie ma sensu

Też tak myślę. Tak to jest jak dzieci biorą się za seks, a później zastanawiają się, czy dobrze zrobiły.

[Wyrak]

Taaa, zawsze jakies nastki sa gotowe na seks, tylko ze:
- zadaja infantylne pytania typu "gdy byl nago popatrzyl sie na mnie, czy moge byc w ciazy?"
- nie zabezpieczaja sie
- zwykle maja jakies mniejsze lub wieksze dolegliwosci, bo ginekologa to zadna nie widziala
- nie sa w stanie porozmawiac z partnerem na temat ewentualnych problemow w lozku, a tym bardziej z lekarzem czy rodzicami

Suma sumarum, takie podlotki, dzieci jeszcze, ani fizycznie, ani psychicznie do seksu nie gotowe zyja w mirazu swojej dojrzalosci i pisza androny na internecie.

[michel82]

Napisane przez Wyrak

Taaa, zawsze jakies nastki sa gotowe na seks, tylko ze:
- zadaja infantylne pytania typu "gdy byl nago popatrzyl sie na mnie, czy moge byc w ciazy?"
- nie zabezpieczaja sie
- zwykle maja jakies mniejsze lub wieksze dolegliwosci, bo ginekologa to zadna nie widziala
- nie sa w stanie porozmawiac z partnerem na temat ewentualnych problemow w lozku, a tym bardziej z lekarzem czy rodzicami

Suma sumarum, takie podlotki, dzieci jeszcze, ani fizycznie, ani psychicznie do seksu nie gotowe zyja w mirazu swojej dojrzalosci i pisza androny na internecie.

normalnie nie mogę, ale masz rację

[70026de27bfb6c51fbab4e7dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772df80eb9]

Napisane przez Wyrak

Taaa, zawsze jakies nastki sa gotowe na seks, tylko ze:
- zadaja infantylne pytania typu "gdy byl nago popatrzyl sie na mnie, czy moge byc w ciazy?"
- nie zabezpieczaja sie
- zwykle maja jakies mniejsze lub wieksze dolegliwosci, bo ginekologa to zadna nie widziala
- nie sa w stanie porozmawiac z partnerem na temat ewentualnych problemow w lozku, a tym bardziej z lekarzem czy rodzicami

Suma sumarum, takie podlotki, dzieci jeszcze, ani fizycznie, ani psychicznie do seksu nie gotowe zyja w mirazu swojej dojrzalosci i pisza androny na internecie.

bosko to ująłeś zgadzam sie

[Reijel]

Autorko, za przeproszeniem, czy Twój partner powinien obawiać się policji? Chociaż nie sądzę, żebym uzyskała odpowiedź, po coś to prawo funkcjonuje.

[aniko 23]

brak słów

[madziamkk]

Szkoda mi Ciebie.... Ale niestety zrozumiesz to za kilka lat....

[BLLaCkBerry]

popieram zdanie poprzedniczki, zeby rozpoczac wspolzycie trzeba miec jakiekolwiek pojecie o tym, wiec nie wiem co spowodowalo ze zdecydowalals sie na ten krok. na pewno bedziesz zalowala swoich decyzji, w wieku 15 lat uwazam ze dzieci zzabawkami powinny sie bawic, a nie seks uprawiac....

[martynka89]

Nie wiem w ogóle skąd u 15-latki myśli o seksie. W tym wieku to o nauce powinno się myśleć żeby później nie zadawać na forum pytań typu: "nie zabezpieczyłam się, czy mogę być w ciąży?", "jak powiedzieć mamie ze jestem w ciąży?" albo czy mogłam zajść w ciąże z tamponem?" (bo i takie "kwiatki" się zdarzają).

[niuniulka1989]

Napisane przez martynka89

Nie wiem w ogóle skąd u 15-latki myśli o seksie. W tym wieku to o nauce powinno się myśleć żeby później nie zadawać na forum pytań typu: "nie zabezpieczyłam się, czy mogę być w ciąży?", "jak powiedzieć mamie ze jestem w ciąży?" albo czy mogłam zajść w ciąże z tamponem?" (bo i takie "kwiatki" się zdarzają).

mam znajomą która nie mysli o niczym innym, taka jest napalona ze szzzzzooooook na maksa, w kołko oglada porno, masturbuje sie itd. ze nie wspomne o wieku i zawodzie jej faceta;/ na szczescie nie mieli mozliwosci tego zrobic,ale ona ma ku temu wielkie i bliskie przyszlosci plany;/

[lady karen]

Napisane przez martynka89

Nie wiem w ogóle skąd u 15-latki myśli o seksie. W tym wieku to o nauce powinno się myśleć żeby później nie zadawać na forum pytań typu: "nie zabezpieczyłam się, czy mogę być w ciąży?", "jak powiedzieć mamie ze jestem w ciąży?" albo czy mogłam zajść w ciąże z tamponem?" (bo i takie "kwiatki" się zdarzają).

Ja też nie wiem skąd ale jakoś się te myśli pojawiają. (swoją drogą pytanie o ciążę z tamponem - znaczy mam rozumieć że tampon dokonał zapłodnienia czy że doszło do stosunku a ona nie wyjęła tamponu )
Przeżyłam swój pierwszy raz mając lat 16 i jakoś nie zasiliłam grona dziewcząt zadających idiotyczne pytania na forach (czy gdziekolwiek indziej). Jak się jest myślącym człowiekiem to się rozumie, że z seksu może być dzidziuś i że należy się zabezpieczyć. Głupota (niestety) nie od wieku zależy.

[Akruks]

Napisane przez szeeejk1

czy sądzicie, ze istnieje jakies minimum co do wieku pierwszego stosunku?

Co do wieku to trudno powiedzieć ale znam inne minimum:

odległość musi być mniejsza od długości

[michel82]

Napisane przez Akruks

Co do wieku to trudno powiedzieć ale znam inne minimum:

odległość musi być mniejsza od długości

Dobre hahahaha

[.:MaLwInKa:.]

O matko, co za dzieciak... Brak słów. To grozi policją.

[Axaxax]

Ktos kto nie ma ukonczonych 18 lat, moim zdaniem nie powinien myslec o sexie. Mozna mowic, ze to zalezy od czlowieka, kazdy dojrzewa inaczej, bla bla bla, ale moim zdaniem jak ktos ma mniej niz 18, to jest po prostu dziecko. Po cos ta granica jest. 16-sto letnie dzieci powinny mysle o liceum, nauce, a nie o sexie! Mozna miec chlopaka, ale czy to odrazu musi byc sex? Co sie z tymi dzieciakami dzieje...

[Marwari]

Napisane przez Axaxax

Ktos kto nie ma ukonczonych 18 lat, moim zdaniem nie powinien myslec o sexie. Mozna mowic, ze to zalezy od czlowieka, kazdy dojrzewa inaczej, bla bla bla, ale moim zdaniem jak ktos ma mniej niz 18, to jest po prostu dziecko. Po cos ta granica jest. 16-sto letnie dzieci powinny mysle o liceum, nauce, a nie o sexie! Mozna miec chlopaka, ale czy to odrazu musi byc sex? Co sie z tymi dzieciakami dzieje...

Po prostu seks jest wszedzie...
Telewizja, gazety, internet itp. itd.
Jak był to bardziej temat tabu to mam wrażenie, ale moze sie myle, ze mniej dzieciakow sie do tego zabieralo...

[Axaxax]

Marwari - mysle, ze masz racje...

[martynka89]

Napisane przez lady karen

Ja też nie wiem skąd ale jakoś się te myśli pojawiają. (swoją drogą pytanie o ciążę z tamponem - znaczy mam rozumieć że tampon dokonał zapłodnienia czy że doszło do stosunku a ona nie wyjęła tamponu )

Czytalam juz "kwiatki" typu- dziewczyna panikuje, bo jak sie kochala z chlopakiem to na lozku lezal tampon a ona pozniej sobie go zaaplikowala i pyta czy moze byc w ciazy bo przeciez jakims cudem na tamponie mogla sie znalesc sperma.

[Malaika85]

uważam, że seks w młodym wieku to jednak błąd
sama mialam 19 lat.
ale tez uwazam za błąd w mysleniu stwierdzenie, że seks=gotowosc na dziecko.

uprawiajac seks z zabezpieczeniem ma się pełna swiadomosc, ze sie tego dziecka nie chce, bo sie nie jest gotowym. myslenie seks=gotowosc na dziecko, oznaczaloby ze ludzie swoj 1 seks uprawialiby z zamiarem spłodzenia dziecka. to nielogiczne....

[Elfir]

Nie, sex nie równa sie gotowośc na dziecko. Sex równa sie gotowosc na konsekwencje ciązy.
Dobrze wiesz ze zadna metoda antykoncepcji nie daje 100% pewnosci.

Jaka jest roznica miedzy nastolatka w ciazy a dorosla kobieta w ciązy? Pierwsza bedzie sie bala matce powiedziec ze uprawiala sex, druga albo wybierze ciaze, albo aborcje i bedzie ja stac na przeprowadzenie obydwóch rozwiazań bez strachu.

A poza tym nastolatki wstydza sie isc do ginekologa, czesto sa nieprzebadane i moga np. grzybica zarazic partnera, nie maja jak poprosic o tabletki antykoncepcyjne, bo lekarz powiadomi rodzicow, nie maja przygotowania emocjonalnego, by rozroznic intencje partnera, a po tym forum wynika, ze przede wszystkim nie maja wiedzy o biologi człowieka.

Dlatego nastolatki powinny sie powstrzymac, bo seks to nie tylko przyjemnosc, to ogromne konsekwencje psychiczne (chyba ze jest sie jakims lekkomyślnym bezmózgiem) i zdrowotne, to odpowiedzialnosc za partnera.

[rempage]

Ja nie rozumiem tych głupich dziewczyn. Tak napisałem GŁUPICH, bo innego sformułowania dla nich nie mam. Już pominę to że niektóre wyglądają na więcej lat niż mają, że w jakiś sposób czująsię dorosłe. Ale seks w tym wieku? Dla mnie to zwykła ... . Tylko z góry mówie ze coś typu "to z miłości" ; "przemysłałam to" ; "teraz nie załuje", to dal kolejny smiech na sali.

- Z miłosci <-- tak w tym wieku, dziewczyno wiesz duzo na temat miłosći (widocznie,jeszcze mało przezyłaś)
- przemyśłałam to <-- taaa, dziewczyna która myśli, to by nie szła do łóżka w tym wieku, a przynajmniej sie szanowała
- teraz nie załuję <-- bo ci wtedy dobrze było, a teraz? Pójdziesz z rodzicem do ginekologa, a tu córka nie jest dziewicą..krzywe spojrzenie ginekologa,rodzica...jedn ego drugiego. A następnie kolejnego chłopaka, (jak bedzie), że np. ty w wieku 16lat, juz nie jestes itp.


O Boże przez takie osoby, człowikowi się humor poprawia.

Pozdrawiam Wizażystki