za i przeciw solarium;)

[PAMCIA]

NIESTETY... i wyglądają okropnie...trzeba znać granice

[cinek26]

Ja jestem zdecydowanym przeciwnikiem solarium, mimo ze tam nie chodze nigdy nie bylem i nie zamierzam pojsc. Dziewczyny w mlodym wieku dostaja zmarszczek od tego, dodatkowo jakis takich dziwnych, poprzeczno-podluzno-kolistych, dodatkowo jesli sie odpowiednio nie nawilza cery. Opalone, brazowe dziewczyny sa a fe i mi sie w ogole nie podobaja, kojarza mi sie z blacharami, owszem nie totalna bladosc, ale lekka opalenizna sloncem umajonym jak najbardziej

[cleo33]

Napisane przez PAMCIA

no ale tzreba pamietać o nawilżaniu...na twarz i resztę ciała jak już idziesz...

dzieki a co proponujesz do nawilzania??

[zuzek85]

ja uważam, że mimo wszystko solarium ma więcej wad niż zalet. przyspisza ono proces starzenia się skóry, powoduje przebarwienia, które wyglądają bardzo brzydko.niestety wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy.proponuję wizytę u dermatologa,zobaczycie co powie na temat solarium i opalani sie w ogóle

[PAMCIA]

Napisane przez cleo33

dzieki a co proponujesz do nawilzania??

najlepiej jakieś z faktorem... np. firm typu soleo, australian gold czy ergoline (takie powinno się dostac w solarium, lub innych firm)...lub jakieś drogeryjne z faktorem...a po solarium można nałożyć zwykły balsam nawilżający...ja to pójde na solarium przed studniówką... bo tak nie chodzę

[Monicoor]

nie maj ednoznacznego za i przeciw najwazniejszy umiar
ja sobie chodze kilka razy w lecie i pozniej w zimie przerwa

samoopalacze okej tylko ja bym sie bala tym buzi posmarowac, ktora i tak mi sie nei opala ale puder w kuleczkach zalatwia problem

[natalaplo]

ja lubie czasem wygrzac sie na solarium... mam sniada cere ale zima po pracy uwieeelbiam wylezec sie w ciepełku nie codziennie naturalnie ale m.w. raz na dwa-trzy tygodnie wyleguje sie przez 10 min na łóżku opalającym... latem nie, a juz szczególnie jak jest gorąco... czyli w roku łącznie na solarce jestem jakies 16 razy po 10 min odliczając ciepłe miesiace... wątpie czy wywoła to u mnie raka i inne tak naglosnione powikłania... jakby to było tak groźne byłoby niedozwolone, a uwazam ze wszystko jest dla ludzi - tylko z rozsądkiem!

ps
chodze do solarium w gabinecie dermatologicznym, dermatolog mówi ze te łózka jakies inne sa od popularnych.... napewno tak szybko nie opalaja jak te w solariach typowych i nie spotkałam sie zeby drazniły nawet blada skóre, obowiązkowe jest tez zakrywanie pieprzyków (plasterki sa w recepcji), okularki ochronne, krem jakis nawilżający do dyspozycji, pani która doradzi ile czasu sie na początku opalac a nie taka która machnie reka, byleby jak najwiekszy zysk miec... moze warto takiego solarium poszukac?

[zuzek85]

to faktycznie,jezeli juz chodzić na solarium to pewnie lepiej wlasnie do takiego gabinetu dermatologicznego bo dermatolog pewnie zawsze jest gdzies w poblizu i lozka tez maja pewnie lepsze.ale ja i tak na solarium nie chodze w ogole,jakos nie czuje potrzeby poza tym moj typ skóry to skóra wrażliwa no i karnacje mam jasną.wole uważać na siebie

[Daria1707]

Napisane przez nick_OLA

absolutnie popieram

uważam że wszystko dla ludzi - ważny jest umiar

w zeszłym roku przed wakacjami poszłam raptem 3 razy (6min, 10min,10min) wystarczyło - byłam muśnięta słońcem, nie spalona jak niektóre skwarki wychodzące z tuby ... opalenizna trzyma mi się aż do teraz (oczywiście jest bardziej stonowana, ale jest)

dziewczyny wcześniej pisały o zmarszczkach, starzeniu skóry, czerniakach itd ... jest to oczywiści prawdą aczkolwiek przy CIĄGŁYM, NADMIERNYM korzystaniu z solarium

jeśłi ktoś pozwala sobie na wizyty w solarce 3 - 6 razy w roku ... nie powinien nabawić się w/w dolegliwości

o wiele bardziej cerę niszczy zła dieta, papierosy, brak higieny ... nieraz dermatolog wysyła na dwa, trzy seanse do solarki w celach zdrowotnych poza tym ... solarka działa relaksującą/poprawia humor <tak jak promienie słoneczne>

więc wszystko jest do użycia ale w odpowiednich ilościach

mysiamysia i ja mamy to szczęście że myśłimy rozsądnie i nie przesadzamy ... niestety większość kobiet w sprawie solarki grubo przesadza :/

i niby opalenizna trzyma Ci sie jeszcze zeszłego roku?BAJKA DLA DZIECI jak dla mnie..

[anusiaa89]

tez mi sie w to nie chce wierzyc no ale coz...
a co do solarium..chodzilam okazyjnie przed swoja studniowka a i tak ofekty byly mizerne a kasa wywalona w błoto.. poza tym skóre miałam tak sucha pomimo balsamow ze szok
moze sprobuj na poczatek wyjsc na slonce z umiarem, (ja tez jestem czerwona po sloneczku), przeciez skoro na sloncu robisz sie czerwona to na solarium pewnie tez tak bedzie.
Teraz juz prawie czerwiec, sloneczko swieci, czesc znajomych wygada jak skwarki, a ja blada jestem strasznie i szczerze-nie chce mi sie opalac
blada skóra tez moze byc piekna, byle zadbana.
a na opalanie przyjdzie czas, kiedys mialam na to szał, chcialam byc opalona i wylegiwalam sie na sloncu, w solarium tez mnie widywano. Tylko ze opalenizna z solarium jest bardzo nietrwała, no i wyglada-co tu duzo mowic-sztucznie. ja jestem absolutnie na NIE.

[zuzek85]

dokładnie, opalenizna z solraium wygląda sztucznie i całkiem inaczej niz opaleznizna od słońca.i mocno opalona skóra wcale nie wygląda ani ładnie ani zdrowo.lepiej wyjdz sobie trochę na słońce ale uważaj i zawsze stosuj kremy z filtrem a jak tylko poczujesz,że gdzieś mocniej cię piecze to dosmaruj sie kremem bo ze słońcem nie ma zartów

[cloche]

przestroga dla dziewczyn, które przed czymś-tam chcą pierwszy raz iść na solarium:

ja nigdy nie chodziłam, bo mam lekką klaustrofobię. aż w końcu się przemogłam, poszłam przed dość ważną randką... mój chłopak mnie nie poznał nie dlatego, że się opaliłam, ale z powodu jakiejś dziwnej reakcji alergicznej, której nigdy wcześniej nie miałam (a opalałam się nad różnymi morzami bez nawet najmniejszych zaczerwienień). byłam czerwona i spuchnięta jak balon!!! do tej pory nie wiem, skąd to się wzięło. solarkę omijam, chociaż nie wydaje mi się, żeby to konkretnie od tego było. ale eksperymentowanie przed co ważniejszymi momentami dla nas jest zbyt ryzykowne. spróbujcie wcześniej jak już!!! i nie przesadzajcie. taka solarkowa opalenizna "na mahoń" jest naprawdę "out". modna za to jest zdrowa cera z naturalnym kolorkiem i niewinnie zarumienionym policzkiem

[cleo33]

i byłam! poszłam raz na 5min i dwa razy po10min i jestem szczerze mowiac jak narazie zadowolona