|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2006-10-04, 11:23 | #1 |
Rozeznanie
|
Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Cześć dziewczyny!
Zakładam ten wątek, żeby zapytać Was o zdanie i poprosić o radę. Niedawno dostałam nową pracę - w dużej 500 osobowej firmie. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że praca będzie dla mnie idealna, ciekawa, z możliwością rozwoju...wydawało się... Pracuję tu od miesiąca i tak naprawdę to nie mam jeszcze żadnych obowiązków...miałam kilka zadań, które zajęły mi trochę czasu, ale tak poza to nie robie nic (tylko siedzę na wizażu). Nie wiem co zrobić...w grudniu ma odejśc szefowa działu (ciąża) i mam przejąć część jej obowiązków...ale jak ja mam to zrobić skoro nikt nie ma czasu, żeby mnie ich nauczyć??? Przez to bezczynne siedzenie mam wyrzuty sumiena...firma mi płaci za obijanie się... Najgorsze to, że mam napisać plan pracy na przyszły tydzień i nie wiem co mam zrobić: kłamać i wymyślać zajęcia, czy napisać zadania na 10 godzin (tydzień pracy ma 40)...poradźcie mi ...mam iść do szefowej i powiedzieć, czy czekać aż sami mnie zauważą?? Przepraszam, że tak się rozpisała, ale naprawdę chciałabym okazać się dobrym pracownikiem i zrobić dobre wrażenie na pracodawcach...
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
2006-10-04, 11:33 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Zdecydowanie idź pogadac z szefową - tylko nie, że Ci się nudzi i jest beznadziejnie . Zaoferuj swoją pomoc w jej obowiązkach - choćby z uwagi na to, że masz przejąć część jej obowiązków za jakiś czas. Albo poproś o wyznaczenie innych zadań. Możesz też isć do niej z planem pracy na przyszły tydzień i poprosić o jakieś dodatkowe zajęcia, bo masz luki. I już!
Pokaż, że jesteś nastawiona pro i że chcesz być aktywna! |
2006-10-04, 11:36 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
kobieto ,powinnas dostac placa ci a ty nic nie robisz ,miodzio ,praca-ideal
a tak na powaznie to idz do szefowej i jej powiedz ze chcialbys sie wdrozyc w jej obowiazki,ze chcialbys jej pomoc itp ,moze na to czeka az sama wykazesz sie inicjatywa? chociaz moze sie okazac ze zrzuci na ciebie wszytsko no ale to ryzky-fizyk. |
2006-10-04, 11:41 | #4 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Najgorsze, że cały tydzień jej nie ma w pracy....zwolnienie lekarskie...a mój kolega z biurka obok...hm..do zbyt komunikatywnych nie należy :-(
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
2006-10-04, 11:47 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Cóż, nie wiem, w jakim dziale pracujesz, i czy jeszcze komuś podlegasz (szef szefowej np - też możesz się do niego wybrać - albo do kogoś z kadr?...). W każdym razie nie siedź bezczynnie - bo po pierwsze pewnie nie przejdzie to niezauważone przez innych kolegów (i będziesz mieć łatkę lesera), a po drugie, i ważniejsze - zniechęcisz się do pracy.
Dziewczyno, ostro do przodu! |
2006-10-04, 11:57 | #6 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Spróbuj z kimś pogadać-jeśli nie możesz z szefową to może z kimś kto z nią współpracuje-z każdym kto jest wyższy rangą od ciebie- musisz ten problem rozwiązać bo później mogą być kłopoty
pozdrawiam i życzę powodzenia |
2006-10-04, 12:14 | #7 |
Rozeznanie
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Macie rację....pogadam z nią i zapytam czy ma dla mnie jakieś zajęcie,bo mam luki...muszę pokazać, że jestem chętna i aktywna.
Dzięki śliczne
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
2006-10-04, 13:14 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 613
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Też tak miałam na początku i też czasem są takie momenty że nie mam co robić i siedze na wizażu po cichaczu
Ale zawsze staram się coś przewracać żeby nie powiedzieli ze nic nie robię. A tak jak już całkiem nie mam ro robić to pytam sie czy ma ktoś coś dla mnie i staram się wykazywać zainteresowanie. No i cały czas scigam kierownika żeby mi tłumaczył. i sprawa załatwiona.
__________________
Rasowa |
2006-10-04, 13:28 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
napisz jak poszlo. kiedys mialam podobna sytuacje i co ja nie wymyslalam... od wymyslania sobie zadan (o ktorych wiedzialam ze maja byc zrobione), a nastepnie pytania czy moge to zrobic, przez pytanie wprost w czym moglabym pomoc, po udawanie ze cos robie - zero poczucia ze moja praca przynosi komukolwiek jakakolwiek korzysc.
Ze strony szefa zawsze jednak reakcja nie rob tego jeszcze, to bedzie robione pozniej lub przez kogos innego, jezeli nie masz nic do roboty, to moze poczytaj instrukcje. a we mnie po prostu wrzalo. bardzo dolujaca sytuacja. na koniec chcialam przeniesc sie do innego dzialu w nadziei ze tam bede miec wiecej obowiazkow i co powiedzial szef? nie nie moge mam zostac u niego... slow mi brak... |
2006-10-04, 13:49 | #10 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Nuda w pracy - poradźcie please!!!
Cytat:
__________________
" Blichtr płynie z miasta, mądrość z pustyni" |
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:07.