Pokoje wieloosobowe lub couchsurfing - korzystałyście?

[0luuun]

Cześć!
Wybieram się w te wakacje do paru europejskich stolic i planuje spać w hostelach. Aby było taniej zastanawiam się czy nie skorzystać z dormitoriów ( np 8 czy 16 osobowych) ponieważ są dużo tańsze od pojedynczych. Zastanawiam się tylko jak to wygląda technicznie.

Czy spała któraś z Was w takim pokoju? Idzie przeżyć? Polecacie czy raczej nie? Można się tam w ogolę wyspać? Ciekawa jestem Waszych wrażeń.

[kennedy]

Napisane przez 0luuun

Cześć!
Wybieram się w te wakacje do paru europejskich stolic i planuje spać w hostelach. Aby było taniej zastanawiam się czy nie skorzystać z dormitoriów ( np 8 czy 16 osobowych) ponieważ są dużo tańsze od pojedynczych. Zastanawiam się tylko jak to wygląda technicznie.

Czy spała któraś z Was w takim pokoju? Idzie przeżyć? Polecacie czy raczej nie? Można się tam w ogolę wyspać? Ciekawa jestem Waszych wrażeń.

w pokoju w jakim bylam byly szafki do ktorych zmiesci sie duzy plecak, zamykane na szyfr. mysle ze nie masz sie czego bac

[la_meilleure]

Cześć dziewczyny,
w lipcu jadę z moim chłopakiem na 3 dni do Wiednia. Jestem na etapie poszukiwań taniego noclegu. Mi osobiście mógłby być to pokój wieloosobowy albo osoba z portalu CS. Ale.... mój chłopak jest niestety na nie... Bo on chce się wyspać, nie chce być w pokoju z obcymi ludźmi, a co jak okażą się złodziejami, zostaniemy bez niczego, itp itd...

Czy spałyscie kiedyś w takim hostelu, lub i kogoś z CS? Czy jest to bezpieczne, komfortowe?

Sprawdzałam ceny noclegów i zaczynają się od 25 euro wzwyż za noc za osobę... OGROMNA kwota!

Jak mogę namówić swojego chłopaka do skorzystania z takiego sposobu nocowania?

[201705250955]

Napisane przez la_meilleure

Cześć dziewczyny,
w lipcu jadę z moim chłopakiem na 3 dni do Wiednia. Jestem na etapie poszukiwań taniego noclegu. Mi osobiście mógłby być to pokój wieloosobowy albo osoba z portalu CS. Ale.... mój chłopak jest niestety na nie... Bo on chce się wyspać, nie chce być w pokoju z obcymi ludźmi, a co jak okażą się złodziejami, zostaniemy bez niczego, itp itd...

Czy spałyscie kiedyś w takim hostelu, lub i kogoś z CS? Czy jest to bezpieczne, komfortowe?

Sprawdzałam ceny noclegów i zaczynają się od 25 euro wzwyż za noc za osobę... OGROMNA kwota!

Jak mogę namówić swojego chłopaka do skorzystania z takiego sposobu nocowania?

Spałam w kilkunastu hostelach (pokojach wieloosobowych) i NIGDY nic złego mi się nie stało. Jeżdżę sama i nigdy nikt mnie nie okradł, nie zrobił mi nic złego itp. W pokojach są lockersy - szafki na kłódkę na Wasz bagaż. Często w cenę wliczone jest śniadanie. Optymalna ilość ludzi w pokoju to 4-8. O ile hostel ma zasadę wyboru łóżek 'kto pierwszy ten lepszy' to radzę Wam przyjść wcześniej do hostleu, tj. zaraz po rozpoczęciu doby, wtedy sobie klepniecie łóżka na dole - zazwyczaj są łóżka piętrowe i spanie na piętrze jest średnio wygodne. No chyba, że lubicie.

[hjota]

Ja używam głównie cs. Raz wzięłam z koleżanką pokój z 5 łóżkami bo było taniej, i powiedzieli że może ktoś u nas spać, ale nikogo nie dodali do nas

sprawdź westend city hostel

ps. u nich 25euro to jak w pl 25zł więc wątpie żebyś znalazła taniej niż to co ci dałam, szukaj jeszcze po akademikach może namiot albo camping

[201705250955]

Na hostelbookers można znaleźć kilka poniżej stówki za dobę za osobę, jest kilka z dobrymi opiniami (powyżej 75%). A Vienna City Hostel sprawdziłam w terminie 9-12 lipca i pokazuje ceny 65 zł, a śniadanie jest w cenie (choć trzeba się liczyć z tym, że jest to hostelowe śniadanie, a więc pewnie tosty z dżemem i płatki, ale to już coś; ja bym się tym najadła). No i jest wifi i (podobno) każdy pokój ma własną łazienkę!!

A tu jeszcze wrzucam link do dzisiaj czytanego artykułu o hostelach:

http://podroze.gazeta.pl/podroze/1,1...__SONDAZ_.html

W sumie w większości hosteli, w których spałam można było iść na imprezę, ale że zazwyczaj nocuję 1-3 noce to jakoś nigdy nie mam ochoty. Mój rekord to 6 nocy w hostelu w Pradze

[Dominika-a]

Zwykle nocuję w hostelach, nawet będąc w Chinach nocowałam tylko i wyłącznie w hostelach i nigdy nic mi się nie przytrafiło. Oczywiście nocleg w pokoju wieloosobowym nie jest tak komfortowy, ale zależy czego oczekujesz.
Jeśli chodzi o CS to najlepiej czytać wszystkie opinie. Nocowałam u wielu ludzi przez CS i różnie było. Poza tym jesteście zdani na tę osobę..

Życzę powodzenia

[Magda9876]

Co kto lubi. Można przeżyć, ale komfortowo nie będzie. Jeśli komuś nie przeszkadza "kołchoz" to można się pokusić o pokój wieloosobowy. Ja spałam raz i nigdy więcej. To nie dla mnie.
Już wolę spać w namiocie, przynajmniej to MÓJ namiot i nie ma w nim obcych ludzi.
Poza tym pokoje są koedukacyjne. Wyobraź sobie, że jesteś np. jedyną dziewczyną a dookoła sami faceci. Ja tak miałam i mój chłopak się o mnie bał. Położyliśmy się więc razem na górze łóżka piętrowego i ja byłam od strony ściany. Ci faceci w pokoju byli obleśni. Nigdy więcej. Ale nie mieliśmy już wyboru bo było po 1 w nocy a wszystkie hotele pełne. Tak to jest jak się jedzie w ciemno.
W takiej sytuacji polecam bardziej camping.

[201705250955]

Napisane przez Magda9876

Co kto lubi. Można przeżyć, ale komfortowo nie będzie. Jeśli komuś nie przeszkadza "kołchoz" to można się pokusić o pokój wieloosobowy. Ja spałam raz i nigdy więcej. To nie dla mnie.

A w jakim hostelu spałaś? Sprawdziłaś wcześniej opinie o tym hostelu? Ciężko mi uwierzyć, że sprawdzając nocleg można się tak rozczarować. No chyba, że hostel był gdzieś w Azji...

Poza tym pokoje są koedukacyjne. Wyobraź sobie, że jesteś np. jedyną dziewczyną a dookoła sami faceci. Ja tak miałam i mój chłopak się o mnie bał. Położyliśmy się więc razem na górze łóżka piętrowego i ja byłam od strony ściany.

Nieprawda. Są hostele w większości miast, które mają w ofercie pokoje tylko dla kobiet - ja śpię właściwie tylko w takich, chyba, że nie mam wyboru. W Londynie spałam wręcz w hostelu TYLKO dla kobiet.

Hostele nie gryzą, krzywdzące są za to takie opinie jak ta wyżej. Ja jeszcze nigdy się nie rozczarowałam, a spałam kilkanaście razy. Dla młodych osób chcących oszczędzić na noclegach to super opcja - a jeśli dla kogoś to jest 'kołchoz' to rozumiem, że się oczekuje standardów 5 gwiazdkowego hotelu (tak, ja sprawdzam zawsze CZYSTOŚĆ i dostępność wifi).

[Laughingman8989]

Hostele sa dla ludzi ktorzy dobrze czuja sie w duzym towarzystwie i tyle.
Jak ktos jest typem samotnika to bezdie sie meczyl ;]

Poki co nigdy w hostelu nie czulem sie zle albo niekomfortowo. Zawsze spotykalem kogos z kims moglem pogadac co warto zobaczyc w miescie, lub zapoznac sie z piekna nieznajoma . Kiedys nawet bylem zdziwiony ze tak duzo samotnych dziewczyn podrozuje i sypia po hostelach.
Teraz widze ze polacy zachlysneli sie wakacjami allIn i patrza na Hostel jak przyslowiowy kołchoz zapominajac ze jego funckja miala byc od poczatku inna. To nie hotel. Trzeba to zrozumiec.

[Magda9876]

Napisane przez asia_aisa

A w jakim hostelu spałaś? Sprawdziłaś wcześniej opinie o tym hostelu? Ciężko mi uwierzyć, że sprawdzając nocleg można się tak rozczarować. No chyba, że hostel był gdzieś w Azji...

Nieprawda. Są hostele w większości miast, które mają w ofercie pokoje tylko dla kobiet - ja śpię właściwie tylko w takich, chyba, że nie mam wyboru. W Londynie spałam wręcz w hostelu TYLKO dla kobiet.

Hostele nie gryzą, krzywdzące są za to takie opinie jak ta wyżej. Ja jeszcze nigdy się nie rozczarowałam, a spałam kilkanaście razy. Dla młodych osób chcących oszczędzić na noclegach to super opcja - a jeśli dla kogoś to jest 'kołchoz' to rozumiem, że się oczekuje standardów 5 gwiazdkowego hotelu (tak, ja sprawdzam zawsze CZYSTOŚĆ i dostępność wifi).

Nazwy hostelu nie pamiętam. Było to w Czechach w Pradze w 2011roku. Napisałam przecież, że już było późno w nocy a nigdzie wolnych miejsc, więc wzieliśmy łóżko w pokoju wieloosobowym. Do hostelów nic nie mam, ale nie jest to dla mnie komfortowy sposób spania. No chyba że pokój jest dwuosobowy to wtedy ok, nie mam zastrzeżeń. Wspólna łazienka mi nie przeszkadza, tylko spanie z obcymi w 1 pokoju to coś zupełnie nie dla mnie. Czy to od razu oznacza, że jestem jakaś niedostosowana?

[201705250955]

Napisane przez Magda9876

Nazwy hostelu nie pamiętam. Było to w Czechach w Pradze w 2011roku. Napisałam przecież, że już było późno w nocy a nigdzie wolnych miejsc, więc wzieliśmy łóżko w pokoju wieloosobowym. Do hostelów nic nie mam, ale nie jest to dla mnie komfortowy sposób spania. No chyba że pokój jest dwuosobowy to wtedy ok, nie mam zastrzeżeń. Wspólna łazienka mi nie przeszkadza, tylko spanie z obcymi w 1 pokoju to coś zupełnie nie dla mnie. Czy to od razu oznacza, że jestem jakaś niedostosowana?

Nie, nie napisałaś, że szukałaś hostelu z ulicy w nocy. Moim zdaniem to było głównym powodem takiego, a nie innego stanu rzeczy. Ja zawsze planuję nocleg z wyprzedzeniem, dlatego nie miałam takich sytuacji. W takim trybie można równie dobrze trafić na hotel z robakami czy nie działającą klimatyzacją, dlatego nie widzę sensu generalizowania na podstawie takich doświadczeń

[womanontheway]

ja mieszkalam 2 miesiace w hostelu, w pokoju 8 osobowym, wiec wiem ze moze byc fajnie ale rowniez oblesnie, to zalezy. Zawsze kiedy podrozouje korzystam z hosteli albo CS. Ale to drugie w moim przypadku coraz rzadziej sie sprawdza. Z chlopakiem jak lecisz to nie rozwazalabym tej opcji.

Sprobujcie znalezc sobie tani hotel , albo namiot - jestescie wtedy tylko razem. To sa wasze wakacje

[Agnieszka_Mata]

ja nigdy nie korzystałam z couchsurfingu, ale znajoma była ostatnio na wycieczce w Ameryce Południowej, przejechała pół kontynentu i wszystkie miejscówki załatwiała sobie właśnie w ten sposób
dodam, że wróciła cała i zdrowa

[klaudyna_80]

Ja korzystałam zarówno z noclegu w sali wieloosobowej jak i z noclegu u ludzi z hospitalityclub. Nic nam nigdy nie zginęło, ale polecam zabrac ze sobą jak będziecie spać w sali wieloosobowej porządną kłodkę. Często do łóżka 'przypisane' są metalowe szafki i często nie mają żadnego zabezpieczenia. Kłódka sprawdza się tu idealnie.
A jak wybierzecie nocleg u hosta, to nastawcie sie na nieprzespane noce Za to przegadane i często imprezowe
Obie opcje noclegu są super! Poznaje się nowych ludzi, zawsze ktoś coś podpowie jeśli chodzi o zwiedzanie lub poruszanie się po mieście, jednym słowem POLECAM! Taniej i dużo ciekawiej niż spanie w zwykłym (dużo droższym) hotelu.

[Malina_a]

Spałam wiele razy w pokojach wieloosobowych i nigdy nie bylo problemu. A czy się wyśpicie? W większosci hosteli sa godziny nocne wiec powinno byc ok. A wartosciowe rzeczy mozna przechowywac w skrytkach (sa na wyposazeniu hosteli) i

[biedronka91]

Polecam hostele. W niektórych są pokoje tylko dla kobiet więc jest raczej bezpiecznie. Co do podróży z chłopakiem, wybrałabym couchsurfing. Jesteście w dobrej sytuacji, bo macie siebie.
Ceny hotelów w Wiedniu są kosmiczne. Będąc tam nocuję wyłącznie u znajomych.