praca w sekretariacie szkoły

[NowaIza]

Dziewczyny, jakie moga byc zarobki sekretarki w wieczorowych, policealnych szkołach publicznych i prywatnych? Czy dla osoby bez doswiadczenia w takiej pracy moze wyjsc ponad 1 tys. zł netto, czy daja najniższą krajową? Pozdrawiam

[gurcia]

wg. mnie to zależy od szkoły. Więc raczej nie ciężko będzie zgeneralizować.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez NowaIza

Dziewczyny, jakie moga byc zarobki sekretarki w wieczorowych, policealnych szkołach publicznych i prywatnych? Czy dla osoby bez doswiadczenia w takiej pracy moze wyjsc ponad 1 tys. zł netto, czy daja najniższą krajową? Pozdrawiam

Napisane przez gurcia

wg. mnie to zależy od szkoły. Więc raczej nie ciężko będzie zgeneralizować.

[Martika_]

Zależy przede wszystkim od miejsca (miasta) i od tego jakie szkoła otrzymuje dotacje. Ja pracowałam kiedyś w tego typu szkole, miałam umowę zlecenie i dostałam 12 zł brutto za godzinę. Koleżanka na etacie dostawała coś ponad 2 tysiaki. Ale zaznaczam, że szkoła w dużym mieście i nieźle prosperowała.

[NowaIza]

dziekuje za odpowiedzi
Martika, a mialas wczesniejsze doswiadczenie w tego typu pracy, bo przeciez trzeba prowadzic jakies ksiegi uczniow, znac sie na przepisach, a ja np. w poprzedniej pracy nie mialam w ogole do czynienia z czyms takim.
Jesli chodzi o szkole to na pewno slyszalyscie o nowopowstalych prywatnych szkolach, w kotrych nauka niby jest bezplatna, ale tak naprawde maja dotacje panstwa (np. dobre szkoly, profesja itp).

[serduszkowa]

koleżanka pracuje w sekretariacie profesji na umowe zlecenie i ma 5 zł na ręke/h ;/ dodam, że miasto ok. 120 tysięcy mieszkańców.

[NowaIza]

malutko strasznie pewnie tyle, co w mcdonaldsie, a zakres obowiązków i rodzaj pracy bez porównania

[MYSZECZKA_83]

Napisane przez serduszkowa

koleżanka pracuje w sekretariacie profesji na umowe zlecenie i ma 5 zł na ręke/h ;/ dodam, że miasto ok. 120 tysięcy mieszkańców.

Moja znajoma również pracuje w podobnej szkole w Krk i dostaje też takie niewielkie pieniądze ale już juz było napisane powyżej wszystko zależy od szkoły i nigdy nic nie wiadomo

[Martika_]

Napisane przez NowaIza

dziekuje za odpowiedzi
Martika, a mialas wczesniejsze doswiadczenie w tego typu pracy, bo przeciez trzeba prowadzic jakies ksiegi uczniow, znac sie na przepisach, a ja np. w poprzedniej pracy nie mialam w ogole do czynienia z czyms takim.
Jesli chodzi o szkole to na pewno slyszalyscie o nowopowstalych prywatnych szkolach, w kotrych nauka niby jest bezplatna, ale tak naprawde maja dotacje panstwa (np. dobre szkoly, profesja itp).

Nie, nie miałam tego typu doświadczenia. Zostałam tam zatrudniona, bo początkowo szukali kogoś głównie do obsługi telefonicznej, i troszkę bezpośrednio w sekretariacie - a ja miałam wtedy ok. rocznego doświadczenia w obsłudze klienta (pracowałam na telefonach). Jednak im dłużej pracowałam, tym więcej rzeczy poznawałam, miałam nowe obowiązki i szybko poznałam przepisy

Tak naprawdę to wszystko tak strasznie brzmi, ale prowadzenie ksiąg uczniów to jest banał, wydawanie legitymacji, zaświadczeń tak samo, więc naprawdę nie ma czego się bać. W bardziej skomplikowanych kwestiach na pewno będzie was "wspierać" dyrektor, który czuwa właśnie nad przestrzeganiem przepisów, terminów, kontaktami z ministerstwem itd. Panie w sekretariacie są tak naprawdę od wspomagania pracy dyrektora, są dla słuchaczy, mają prowadzić zapisy, różne ewidencje i tym podobne. Osobiście uważam, że w takiej pracy najważniejsza jest ogólna ogłada

Natomiast każda szkoła tego typu dostaje dotacje z urzędu miasta i jest to normalne, dlatego właśnie słuchacze mogą uczyć się za darmo, albo za jakieś 100 zł miesięcznie - a to przecież nie jest duża kwota. W innym wypadku taki koszt nauki nie wchodziłby przecież w grę, bo jak miałaby się utrzymać szkoła? Dotacje dostaje się na każdego ucznia, dlatego w okresie zapisów jest spora presja żeby zapisać jak jakwięcej osób

[krilady]

Witam,
ja pracuję w sekretariacie w prywatnej szkole językowej, mam umowę zlecenie a na ręką mam 1000 zł, ale to już po kilku latach pracy i "wykazaniu się" zaczynałam od 300 zł. Teraz jest przyjmowana następna dziewczyna i ona dostanie na początek 300 zł. Muszę zaznaczyć, że pracujemy 3 dni w tygodniu, a właściwie trzy popołudnia ale oczywiście dużo rzeczy też robię w domu, ale to już nawet bardziej, że chcę to jest właśnie może moje wykazywanie się