Brak tabletek przez miesiąc, problem?!

[Eska88]

Dziewczyny jestem w kropce i mam nadzieje ze pomożecie . Otoż zaczęłam od 3 miesięcy zażywać tabletki anty "Yasminelle". Jak narazie nie ma z nimi problemów i wszystko jest ok będąc u Pani ginekolog, przepisała mi 3 opakowania żebym nie musiała do niej biegać co miesiąc. Teraz dokladnie za tydzień kończy mi się to 3 opakowanie i nie będe mieć następnego bo do tej ginekolog nie ma narazie terminów, gdyż wszystkie są zajęte...nie wiem co zrobić ? powiedzcie, czy może się coś stać, jeśli przez 3 miesiące brałam regularnie tabletki, a teraz przez miesiąc nie będe brać?

Jest jeszcze rozwiązanie żebym poszła do innej ginekolog, ale wcześniej już byłam u kobiety która jest starej daty i wogóle powiedziała, że absolutnie nie będzie przepisywać nikomu tabletek bo one są złe, niedobre, itd... że jestem za młoda na sex a co dopiero na tabletki (dodam że mam 20 lat). To była katastrofa wizyta u niej i się zraziłam i po prostu nie chcę już isć gdzieś indziej.

Czekam na Waszą pomoc, za która z góry dziękuję

[aneczka8]

Idź do lekarza pierwszego kontaktu. Będzie najszybciej.
Odstawienie na miesiąc to najgorszy scenariusz.
Jesli nie chcesz iśc do lekarza rodzinnego to przejdź się tam gdzie przyjmuje ta twoja pani ginekolog powiedz w recepcji jaka jest sytuacja. Może uda się załatwić Ci jedno opakowanie bez wizyty.
Chociaż ja zawsze chodzę to lekarza ogólnego po recpety i jest ok.

[Marwari]

Napisane przez aneczka8

Idź do lekarza pierwszego kontaktu. Będzie najszybciej.
Odstawienie na miesiąc to najgorszy scenariusz.
Jesli nie chcesz iśc do lekarza rodzinnego to przejdź się tam gdzie przyjmuje ta twoja pani ginekolog powiedz w recepcji jaka jest sytuacja. Może uda się załatwić Ci jedno opakowanie bez wizyty.
Chociaż ja zawsze chodzę to lekarza ogólnego po recpety i jest ok.

otóż to...
to są hormony i odstawienie ich na miesiac to bardzo kiepski pomysl...
leka pierwszego kontaktu powinien wypisac Ci recepte.
A nastepnym razem mysl wczesniej...

[Cześka]

Każdy lekarz może wypisać Ci receptę. Weź tylko ze sobą opakowanie tabsów które bierzesz, powiedz jaka jest sytuacja, że się do ginekologa nie możesz dostać i problem z głowy.
A w recepcji u gina się nie da? Przecież to tylko recepta, 2minuty roboty. Przecież chyba możesz zadzwonić do gina i poprosić o receptę. A poźneij idziesz do recepcji i odbierasz.

[martha330]

Napisane przez Cześka

Każdy lekarz może wypisać Ci receptę. Weź tylko ze sobą opakowanie tabsów które bierzesz, powiedz jaka jest sytuacja, że się do ginekologa nie możesz dostać i problem z głowy.
A w recepcji u gina się nie da? Przecież to tylko recepta, 2minuty roboty. Przecież chyba możesz zadzwonić do gina i poprosić o receptę. A poźneij idziesz do recepcji i odbierasz.

dokladnie wlasnie tak powinnas zrobic. zgadzam sie z dziewczetami nie przerywaj brania tabletek,postaraj sie o recepte

[moooniaaaa]

A może też warto mieć jakiegoś 'awaryjnego' gina? Rozumiem, że masz uraz,ale mogą się zdarzyć sytuacje, kiedy będziesz na prawdę potrzebowała wizyty u lekarza,a Twojej ginekolog nie będzie i co wtedy?
Ja mam u siebie w przychodni taką jędzę, nie lubię jej strasznie, ale kiedy mój gin był na urlopie to szybko o niechęci zapomniałam i pobiegłam do niej po poradę

[brzoskwinka1982]

Wlasnie jesli przestaniesz teraz brac to bedziesz bardziej plodna niz wczesniej. Po recepte nie musisz isc na wizyte. Mozesz po prostu poprosic w gabinecie polozna lub pielegniarke. Mozesz tez poprosic lekarza pierwszego kontaktu. A tak jak napisala kolezanka- mozesz pojsc do apteki i wyżydzic
Ja kiedys mialam taka sytuacje ze pojechalam na wakacje i zgubilam tabletki. A wiadomo lekarza zadnego, zapasowych tabletek tez nie- poszlam do apteki i mi sprzedala babka- powiedziala ze rozumie, ze nie powinna ale to sie wbrew pozorom zdarza czesto i one wtedy sprzedaja- co innego jak masz microgen czy tam jakies te inne na ktore jest znizka- to wtedy ci sprzedadza ale po pelnej cenie.
A tak w ogole to najlepiej miec w domu jedno dodatkowe opakowanie na wszelki wypadek- zawsze sie moze przydac

[Asienka187]

U mnie jest tak, że nie musze się umawiać na wizyte aby wziać recepte. Po prostu przychodze w dowolnej chwili i mówie Pani Recepcjoniste (czy jak się tam nazywa ta Pani co zapisuje na wizyty), że przyszłam po recepte i ona idzie i po chwili mi ją przynosi

[Eska88]

dzieki za rady dziewczyny ale na szczescie udalo mi sie i juz je mam bez wielkiego krzyku bo znajoma zalatwila mi je bez recepty i to taniej niz kiedykolwiek

[johimbina]

Napisane przez Asienka187

U mnie jest tak, że nie musze się umawiać na wizyte aby wziać recepte. Po prostu przychodze w dowolnej chwili i mówie Pani Recepcjoniste (czy jak się tam nazywa ta Pani co zapisuje na wizyty), że przyszłam po recepte i ona idzie i po chwili mi ją przynosi

Właśnie u mnie tez jest tak, że po tabletki nie umawia się na wizyty bo przecież nie zgłaszam się po receptę do gabinetu lekarki ale do rejestracji, gdzie siedzi położna. Wchodzę, mówię, że po receptę a ona wypisuje od ręki - wyciąga kartę, sprawdza jakie to tabletki i gotowe
Trzeba tylko postać w kolejce pod drzwiami.