Zakończony: Zoom na oko - wygraj Long 4 Lashes - do 02.10

[ChaosPunx]

Więc zacznijmy od tego że nakładam cienie, najlepiej w odcieniu nude, bądź khaki. Później oczywiście kreska i dobrze wytuszowane oko. Niedawno miałam przedłużane rzęsy, niestety zostały źle wykonane i moje są w dość złej kondycji. Więc po wytuszowaniu rzęs czasem doklejam sztuczne.

[Nawrotanna]

Lubie miec wyrazne duze i widoczne z daleka oczy. Staram sie by moje rzesy byly duze i wyraziste. Na noc stosuje plyn do demakijazu pielegnujacy rzesy z nivea i serum na pobudzenie rosniecia rzęs.

Rano po dokladnym oczyszczeniu calej twarzy nakladam baze pod tusz do rzes ktorej zadaniem jest pogrubic i rodzielic rzesy. Stosuje 2 rozne tusze do rzes. Jeden na gorne rzesy drugi na dolne. Zalezy mi by dolne rzesy byly dlugie ciemne ale nie sztucznie pogrubione. W ten sposob uwazam ze oko jest bardziej otwarte. Na powiece lubie blysk zazywczaj w kolorach neutralnych ale kacik oka musi byc wyrazisty! Calosc makijazu oka dopelnie nie zbyt dluga kreska eyelinerem.

Gdy jest to wazniejszy dzien uzupelniam make up o sztuczne rzęsy. Spojrzenie jest zabojcze.

[natalia_8711]

Oczy są odzwierciedleniem naszej duszy, często wyrażają więcej niż 1000 słów. Po oczach najłatwiej poznać czy ktoś jest smutny, czy wesoly. Podkreślone oko to u mnie podstawa makijażu. Trendy makijażowe są różne i dla każdego znajdzie się coś milego, ja stawiam na codzien na delikatne podkreślenie przy czym rzęsy zawsze muszą być dobrze wytuszowane najlepiej maskarą która zawiera składniki odżywcze i pielęgnujące. Sytuację brwi ratuje u mnie browntatoo od Maybelline, bo moje brwi są jasne i bardzo rzadkie , a ładne brwi ale nie przerysowane diametralnie zmieniają nasza twarz.

[AsiaSasza]

Oczy i brwi to element mojej twarzy który za razem jest problematyczny oraz jest moim atutem. czyli tzw 2w1 oczy mam niebieskie , duże to jak najbardziej dla mnie atut ale , oczywiście jest zawsze ale :P krótkie rzęsy , zaś brwi szkoda gadać ... kiedyś nie malowałam brwi w ogóle, bo nie widziałam z nimi problemu dopóki "koleżanka" mi nie uświadomiła, że coś jest nie tak, tekstem : "wyglądasz jak byś była po chemii..." - słabo co? dopiero wtedy przyjrzałam się moim brwiom i rzeczywiście w tedy było lato więc włoski były wypłowiałe od słońca aż do tego stopnia, że rzeczywiście wyglądałam jakbym ich nie miała od wtedy jeśli nie henna to kredka albo pomada do brwi , bez tego ani rusz do tego dokładam jeszcze tusz do rzęs, kredką do oczu zazwyczaj w kolorze np. śliwka , zielony albo szary jakieś kreski na powiekę i mogę ruszać co pracy czy na spotkanie ze znajomymi tak właśnie podkreślam oczy
Pozdrawiam

[megarodzyn33]

Makijaż oczu zaczynam od nałożenia kotektoru na powiekę oraz pod powiekę. Nastepnie delikatnie muskam powiekę cielistym cieniem i zaczynam zabawę z rzęskami. Zazwyczaj nakładam podwojną warstwę tuszu przeczesuje je delikatnie szczoteczką i voilà makijaż oczu skończony. Na codzień do pracy tak właśnie się maluje.

[Victoria_Victoriss]

Oh, oczęta to najpiękniejsza część mojego ciała Ogólnie bardzo ważne są dla mnie oczy, zarówno moje jak i znajomych. Lubię podziwiać te niezliczone odcienie tęczówek, ich różnorodność, wszelkiego rodzaju przemiany barw, kreseczki, kropeczki i inne tego typu rzeczy. Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że nie ma dwóch osób które mają takie same tęczówki.
Oprócz oczu ważna jest ich oprawa oraz odpowiednie podkreślenie!
Kosmetyków, którymi podkreślam oczy jest wiele, ale zacznijmy od początku!
Baza pod cienie do powiek to pierwszy etap mojego makijażu oka, kolejnym krokiem jest czarna, żelowa kredka w kolorze intensywnej czerni którą podkreślam górną, wewnętrzną linię oka-tą pod rzęsami a następnie około pół dolnej linii oka nad rzęsami, skupiając się na tym aby jak najintensywniejszy kolor linii był po stronie zewnętrznego kącika oka. Następnie używam jasnej, cielistej kredki w wewnętrznym, dolnym kąciku oka i wydłużam do połowy linii do zewnątrz. Czerń oraz nude blenduję ze sobą, aby nie było wyraźnych kontrastów, chcę aby beż przechodził stopniowo w czerń i wyglądał naturalnie. Kolejnym krokiem są cienie. Najczęściej mocno czarny cień rozcieram w zewnętrznych kącikach oczu a beżowy z brokatem lub srebrny rozcieram zaczynając od wewnętrznych kącików. Tak samo jak w przypadku kredek, staram się aby kolory stopniowo się mieszały, aby nie było widać między nimi jednej, ostrej granicy. Po odpowiednim rozblendowaniu cieni w moim przypadku czas na eyeliner! Kreska musi być piękna, odpowiednio długa. Kreskę zaczynam od wewnętrznego kącika a kończę poza zewnętrznym kącikiem, wydłużając wizualnie oko oraz dodając mu zalotności.
Kolejnym etapem są brwi! Cieniem i cienkim, sztywnym pędzelkiem obrysowuję kontury brwi zaczynając od dolnych linii. Dbam o to, aby końcówki brwi były cienkie i intensywne zaś początki nieco rozblendowane, to kolejny trick sprawiający, że makijaż wygląda nieco naturalniej. 'Wykonturowane' brwi uzupełniam cieniem oraz pomadą do brwi. Na sam koniec malowania brwi, dodaję odrobinę korektora w dolnej linii brwi.
Gdy już mam wszystkie powyższe kroki zrobione, przechodzę do najważniejszego-ostatecznego kroku, bez którego nie wyobrażam sobie makijażu! Rzęsy.
Z początku używam zalotki do podniesienia rzęs które następnie wyczesuje. Kolejnym krokiem jest użycie tuszu pogrubiająco-wydłużającego. Po jednej warstwie tuszu, rzęsy wyczesuję czystą szczoteczką po to aby pozbyć się nadmiaru produktu oraz rozdzielić ewentualne, posklejane rzęsy. Po kilkunastu sekundach ponawiam tą czynność. Dzięki temu moje rzęsy są bardziej wyraźne, podkręcone i nie sklejone!

Wiem, że nie jest to szybkie i proste w moim przypadku, ale jak coś robić to porządnie! Serdecznie polecam mój sposób na makijaż oka, jeśli chcecie mieć go zrobionego perfekcyjnie.

[ania8891]

Jak wiadomo oczy są zwierciadłem duszy 🙂 ale są również ważną ozdobą twarzy. Ja na co dzień podkreślam swoje z natury rzadkie brwi za pomocą pomady i utrwalam je żelem do brwi. Dzięki temu moje oczy otrzymują swoistą ramę. Na swoje rzęsy nie mogę narzekać - są gęste i długie. Delikatna kreska na oku i wytuszowane rzęsy robią swoje 🙂 Brwi i rzęsy to podstawa mojego codziennego makijażu.

[Paulinka_01]

Według mnie rzęsy to najważniejsza część makijażu. A przede wszystkim długie, gęste.
Moim zdaniem makijaż z rzęsami pomalowanymi daje w ogóle inny efekt niż bez. Oko o wiele ładniej i lepiej wygląda.
Mogę wyjść z domu bez podkładu, bez umalowanych brwi, ale nigdy bez umalowanych rzęs.
Uwielbiam długie rzęsy. I mam strasznego bzika na ich punkcie, tak inni mają bzika na punkcie włosów, równych brwi, inni też na punkcie oka, a ja dokładnie rzęs. Używałam wiele, ale na prawdę wiele odżywek do rzęs. Od tańszych czyli np. różnorodne olejki, odżywki z eveline, po te droższe specyfiki np. Odżywa RELASH, albo NANOLASH. Do podkreślenia rzęs używam tuszu z Bourjois Twist up ogromnie polecam! Pokręcam zalotką i takrze górną linie maluję czarną kredką, by wyglądały na gęste, bo ja z natury mam długie rzęsy albo bardzo rzadkie, bardzo przerzedzone.
I chciałabym to zmienić.

[humorzastazolza]

Zawsze w makijażu staram się akcentować oczy, najczęściej poprzez wyrazistą, kocią kreskę, a także intensywne cienie do powiek i odważne barwy, co zresztą widać nawet na moim avatarze. Na imprezy dodatkowo podkreślam swoje spojrzenie poprzez sztuczne rzęsy, od których chyba już jestem uzależniona

[Merry2014]

Moje oczy to moja wizytówka - są najpiękniejszym elementem mojej twarzy. Mam "fioła" na punkcie długich rzęs. Od wielu lat szukam idealnego tuszu do rzęs. Stosunkowo niedawno odkryłam odżywki do rzęs - to jest super: odżywka + pogrubiający tusz do rzęs. Nie potrzebuję żadnych kresek, cieni.

[Alicja39]

Podczas robienia makijażu zawsze najbardziej staram sie podczas malowania brwi i rzęs,ponieważ ma to dla mnie największe znaczenie. Gdy na kogos patrzymy,zazwyczaj pierwsze co widzimy na czyjejś twarzy to oczy,dlatego staram się je zawsze jak najbardziej podkreślić.

Zaczynam od brwi,ktore maluję pomadą wibo (którą serdecznie polecam),pomade nakładam pędzelkiem h55 hakuro. Staram się,żeby brwi wyglądały jak najbardziej naturalnie,ponieważ nie lubię efektu przerysowanych brwi.

Następnie zajmuję sie powiekami,zazwyczaj nakladam na nie delikatny cień,nie lubię przesadzić,a pod łukiem brwiowym nakładam rozświetlacz.

Jeśli chodzi o rzęsy,to niestety nie zostałam obdarzona przez naturę pięknymi,podkręconymi rzęsami dlatego z całych sił próbuje żeby wyglądały one jak najlepiej.

Zawsze zaczynam od zalotki,następnie używam tuszu z Eveline,który potrafi zdziałać cuda nawet z takimi krótkimi rzęsami, których jestem posiadaczką.

[Majka251993]

Dla mnie makijaż oczu jest bardzo ważny, uwielbiam podkreślać mój niebieski kolor tęczówki.
Na codzień używam samego tuszu oraz delikatnego cienia; zazwyczaj pudrowy róż z brokatem, perłowy. Wygodnie, jest to ważne prowadząc aktywny tryb życia Na większe wyjścia oczywiście bardziej szaleję Nie używam eyelinera tylko robię kreskę cieniem, do tego mocne blendowanie i przyciągające spojrzenie gwarantowane. W makijażu oka nie wolno zapomnieć o podkreśleniu oprawy, czyli brwi. Bez makijażu brwi, makijaż wygląda na niepełny.

[Anesiaczek]

Nie od dziś wiadomo,że oczy są zwierciadłem duszy dlatego chcę podkreślić swoje oczy najlepiej jak tylko potrafię.
Jeśli mam ochotę swoje oczy podkreślam przedłużanymi rzęsami ale lubię gdy efekt jest delikatny,naturalny,nie przesadzony ale żeby COŚ było widać
Dbam też o swoje brwi bo brwi to cała " rama " twarzy,są wykończeniem makijażu dlatego są dla mnie tak ważne.
Gdy odpoczywam od przedłużanych rzęs stosuję różne sera oraz odżywki do rzęs i używam zalotki oraz tuszu z efektem sztucznych rzęs by spojrzenie było zalotne

[MonikaAntoni]

w oczach kobiety można dostrzec duszę jej samej...oczy mówią wiele Ja mimo problemów z krótkimi rzęsami staram się jak najbardziej je podkreślić i wyeksponować Maluje całe oko codziennie podkreślam kredką tuszuję dosyć starannie oko aby jak najmocniej wydłużyć moje dość krótkie rzęsy Staram się to robić w taki sposób żeby to wyglądało schludnie i elegancko Ciemne cienie stosuję też na brwi aby podkreślić twarz oraz wykończyc makijaż Sataram się aby wszystko wyglądało schludnie i elegancko

[obeah]

Jako mama 5 misiesięcznej biedroneczki, mam mało czasu dla siebie. Musiałam zoptymalizować swoją poranną pielęgnację i makijaż do minimum. W związku z czym, jako że w końcu wypracowałam sobie dbanie o swoją cerę tak, że bez problemu mogw pokazywać się bez podkładu to codzienny makijaż ograniczam do pokreślenia tego co najważniejsze w twarzy, czyli oczu. Zaznaczam moje liche brwi, kredką domalowując tam gdzie mam prześwity, następnie cieniem aby uwydatnić te włoski które mam, a następnie delikatnie żelem aby trzymały się cały dzień i były odporne na wszelkie uściski mojej córci. Drugie w kolejności tuszuję rzęsy, które pomału wracają do życia po kilkukrotnym przedłużaniu co było ogromnym błędem, bo bardzo osłabiło to kondycje rzęs. I tyle z makijażu na co dzień

[Fabfab]

Tak to prawda brwi i rzesy to podstawa pieknego zdrowego wygladu twarzy... Ja tez uzywam pomad do brwi bo sa cienkie a marza mi sue geste szerokie brwi i dlugie zdrowe rzesy... Proboje nowe kosmetyki olejki Kokosowe niestety nic nie pomaga.

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:22 ----------

https://www.googleadservices.com/pag...i-wolnostojace

[Blackgirl93]

Moje oczy zawsze muszą być podkreślone, powiedziałabym nawet że bardzo mocno. Uwielbiam ciemne cienie do powiek, od początku oka wypełniam powieki jasnym cieniem a gdzieś mniej więcej za połową bardzo ciemnym. Używam również eyelinera codziennie aby podkreślić głębię swoich piwnych oczu. Używam pogrubiajacych i wydłużających tuszy do rzęs i wtedy moje rzęsy wyglądają jak sztuczne. Dolną partię oka podkreślam kredką do oczu. Efekt codziennie jest pozwalający. Koleżanki z pracy do dziś nie wiedzą że nie mam sztucznych rzęs tylko swoje naturalne 😉

Pozdrawiam.

[missi13]

Na co dzień nie używam pudrów, fluidów, pomadek.... jedyne co "poprawiam" w sobie to oczy
Uwielbiam podkreślone oczy w swojej twarzy może dlatego że bez tego wyglądam jak obłożnie chora... hehe
Zawsze maluje kocią kreskę eyelinerem dodatkowo dokładnie rozprowadzam maskare na rzęsach tak by wyglądały naturalnie, były grube i mega podkręcone, uwielbiam ekeft sztucznych rzes, używam też na koniec zalotki!!!! Moje oko po takim szybkim łatwym umalowaniu wygląda mega kusząco, sexownie i zalotnie!!!!

[Krzysia69]

Oko jest ważne, ja stosuję oprócz tuszu i eyelinera tez treskę w środku na dolnej powiece i aby oko było "mocniej" podkreślone, to nakładam ciemny brąz, którym "wykańczam" zewnętrzne kąciki oka. Należy to zrobić tak, by cień był widoczny nie tylko wtedy, kiedy oko jest zamknięte, ale zwłaszcza, gdy szeroko je otwieramy.

[NARTALIA88]

Ja stawiam na odżywkę do rzęs, która nie tylko ochrania je, ale i tworzy bazę pod tusz. Dzięki temu są one silne i wyraźnie wydłużone. Razem tworzą efekt sztucznych rzęs, a ich usuwanie jest o wiele łatwiejsze aniżeli w przypadku samego tuszu. Nie bez znaczenia ma też ten drugi kosmetyk. Ja stawiam na opcję 2w1- wydłużenie i pogrubienie w jednym produkcie. Za pomocą sprytnej rączki, której przekręcenie zmienia jego funkcję, mogę malować rzęsy jak chcę i z efektem jaki chcę osiągnąć. Bez jakichkolwiek kompromisów. Nie zapominam przy tym o brwiach. Ich odpowiednie podkreślenie nie zmniejsza efektu,a go podkreśla. Pozdrawiam.

[NATALA5214]

Ja najpierw skupiam się na pielęgnacji, bo zadbane okolice oczu to podstawa. Rano wklepuję pod oczy serum z kofeiną, by zredukować opuchliznę pod oczami. Wieczorem nakładam grubszą warstwę kremu odżywczego pod oczy w formie maseczki a na rzęsy i brwi używam olejku rycynowego, by je wzmocnić.
Jeśli chodzi o makijaż, to jest to kreska eyelinerem jest obowiązkowa. Robię taką zwykłą, ponieważ mam opadającą powiekę. Stawiam na mocno wytuszowane rzęsy. Lubię, gdy są podkręcone i wydłużone. Wygląda to mega kobieco i zalotnie. Brwi w ostatnim czasie lubię podkreślać kredką a później tuszem do brwi.

[natdomagala]

Od wszystkich zawsze słyszę, że mam piękne oczy! Jestem posiadaczką dużych oczu, o migdałowatym kształcie. kolor oczu zmienia mi się w zależności od warunków atmosferycznych normalnie są zielone, ale kiedy jest gorąco i jest mocne słońce robią się złote - taki ze mnie ewenement!


Dlatego mam co podkreślać!


Wszystko zaczyna się od odpowiedniej pielęgnacji. Bardzo pilnuję tego, żeby przesypiać odpowiednią ilość godzin, pić dużo wody, oszczędzać oczy i czasami wypłakać - tak, to też dobrze robi oczom!

Oprócz tego na noc stosuję bogato odżywcze kremy pod oczy i na powieki, bo jak wiadomo skóra w tych okolicach jest cienka i wymaga intensywnej pielęgnacji. Na dzień stosuję lekki krem nawilżający lub żel chłodzący w zależności od potrzeb. Pamiętam również o stosowaniu maseczek lub płatków pod oczy, robieniu kompresów z rumianku, czy arniki oraz kompresów chłodzących.
Stosowałam też różne odżywki na rzęsy i brwi, ale nie dały one widocznych efektów.


Przy wykonywaniu makijażu staram się zawsze na bardziej wyraziste oko. Nakładam krem, potem korektor kryjący, żeby zakryć swoje cienie pod oczami oraz odrobinę korektora rozświetlającego, żeby odświeżyć spojrzenie. To stanowi idealną bazę do późniejszego makijażu, tak jak czyste płótno stanowi bazę dla obrazu.
Delikatnie wypełniam brwi i rozświetlam łuk brwiowy, bo to stanowi piękną ramę dla oka - tym bardziej, że mam ciemną oprawę oczu.
Na powiekę nakładam cienie, ale ich kolor zależy od okazji i nastroju. Na co dzień stawiam na neutralne brązy (ciemniejszy w załamaniu, neutralny na środku powieki i najciemniejszy w kąciku oka) i rozświetlenie w wewnętrznym kąciku oka, przy makijażu wieczorowym zdarza mi się zaszaleć!
Czasem wykonuję delikatną brązową kreskę wzdłóż linii rzęs. Pamiętam też o przeciągnięciu czarną kredką po wewnętrznej linii rzęs w celu ich zagęszczenia.
Na koniec tusz! Ze względu na to, że moje rzęsy są krótkie, proste i rzadkie, stawiam na takie tusze, które mi zrobią na oku efekt WOW!!


Ważnym elementem pięknych rzęs i co za tym idzie, pięknego spojrzenia jest też odpowiedni demakijaż! I tutaj stawiam na delikatne płyny micelarne lub dwufazowe, które delikatnie usuną cały makijaż oczu bez zbędnego pocierania, co może doprowadzić do osłabienia i wypadania moich i tak już lichych rzęs.


Może los się uśmiechnie i trafi do mnie jeden z 18 zestawów, dzięki któremu już nigdy nie będę narzekać na swoje rzęsy!

[CzarnaDalia88]

Ja lubię mocny makijaż oczu. Zawsze stawiam na nie podczas robienia make upu z racji tego ze mam niesymetryczne usta i nie chcę ich podkreślać i zwracać uwag na ich defekt.
Za to mam niespotykany kolor oczu-coś między zielenią, piwnym a brązem. Z czarną obwódką wokół źrenic.

Na powieki najpierw idzie baza pod cienie. Mam pewność, że zostaną ze mną na cały dzień a nie zrolują się w załamaniu powieki.

Potem cienie. Lubię nudziakowe kolory, ale często sięgam po szarości i czernie, zwłaszcza jesienią. Potem eyeliner, wodoodporny. Najlepiej w pędzelku. Łatwiej wyczarować kreskę odpowiednia do okazji. Lubię mocną krechę w stylu kocie oko, uwielbiam makijaż Cleo.

I oczywiście tusz. Najlepiej, by był podkręcający. Od razu przyznam, że używam od jakiegoś czasu Odżywki Long4Lashes i naprawdę działa cuda. Wystarczy tani tusz "bez bajerów" by mieć spojrzenie jak modelka z reklamy! Rzęsy są super długie. Wystarczy jedno pociągnięcie szczoteczką i już mamy super look.
Brwi podkreślam kredką w brązowym kolorze, mam dość ciemne brwi, więc nie muszę ich specjalnie malować, ale mógłby by być gęstsze.

[AnetaL13]

Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy, dlatego nieodzownym elementem walentynkowego makijażu jest dla mnie podkreślenie rzęs tuszem, który doda spojrzeniu głębi i tajemniczości. Do tego delikatne cienie na powiece, podkreślające naturalną urodę, tak żeby nasz partner myślał sobie nie, że ładnie jesteśmy umalowane, ale że po prostu wyglądamy pięknie. I tyle wystarczy, żeby romantycznie spoglądać na partnera znad kieliszka czerwonego wina…

[Aneta988]

Oczy to główny element mojego makijażu, uwielbiam je podkreślać, a cienie do powiek królują w moich kosmetykach, aczkolwiek aby cienie dobrze podkreśliły oczy, rzęsy również muszą być widoczne, szczególnie na dużych i niebieskich oczach.
Podczas wykonywania codziennego makijażu używam najpierw kremu nawilżającego, później podkreślam brwi brązową kredką, następnie daję cień do powiek, a na koniec maluję rzęsy mascarą. Od ust wolę podkreślić oczy. Rzęsy jednak mają słabą kondycję i warto by było czymś je podreperować i wydłużyć

[PaniZachacz1991]

Aby oko było idealnie podkreślone, przede wszystkim ważne jest by skóra pod oczami była zadbana i wypoczęta. Jako młoda mama często miewam problem z workami pod oczami, wiadomo... Nieprzespane noce, stres i zmęczenie odbijają się na naszej skórze, dlatego ważne jest, aby zadbać nie tylko o cere, ale także o oczy, które są zwierciadłem naszej duszy
Nie zawsze mi się to udaje, ale staram się znaleźć te 10 min dla siebie rano, aby mimo ciężkiej nocy, wyglądać na pełną energii i życia kobietą
Uwielbiam maseczki i eksperymentowania dbania o skórę domowymi sposobami, dlatego dla mnie najlepszym sposobem na to by worki i cienie pod oczami zniknęły w ekspresowym tempie, jest zielona herbata i rumianek, a jak wiadomo rumianek jest dobry na wszystko
Zaparzam dwie torebki herbatki rumiankowej lub zielonej, gdy napar ostygnie, robię okład na oczy, trzymam około 5 min i gotowe taki napar niweluje cienie i zmęczenie w okolicach oczu, a nawet (tak słyszałam) opóźnia proces starzenia się skóry, przez co kurze łapki są niemal niewidoczne. Podstawą makijażu oka, przynajmniej u mnie zawsze była, jest i będzie kreska! To nieodłączny element każdej mojej stylizacji. Niezależnie od okoliczności zawsze musi być na oku. Raz większą, raz mniejsza ale zawsze i zawsze czarna a Aby oko wydawało się "większe" zewnętrzne kąciki oka traktuje rozswietlającym jasnym cieniem do powiek. Lubię ciemny i mocny makijaż, lecz nie zawsze mam na niego czas, jednak gdy już znajdę tego czasu trochę więcej, nakładam na powieki cienie, tworząc tzn smokey eyes. Na sam koniec wydłużam swoje rzęsy tuszem podłużająco-pogrubiającym.

[BlankSpace]

Kobiece spojrzenie potrafi powiedzieć naprawdę wiele o człowieku, dlatego staram się, oby dobrze mi z oczu patrzyło każdego dnia

W pierwszej kolejności stawiam na odpowiednią ilość snu, tak, aby trudy dnia codziennego były najmniej widoczne w postaci cieni pod oczami. Jeżeli nie da mi się tego uniknąć, do gry wkracza rozświetlający korektor, dzięki któremu robi się nieco.. przejrzyściej

Na co dzień unikam mocnego makijażu, stawiam raczej na delikatne beże i brązy, ale przede wszystkim na mocne podkreślenie swoich rzęs, w których kryje się prawdziwa magia.

W wewnętrznym kąciku oka zazwyczaj odnaleźć można jasne kolory, natomiast im bardziej na zewnątrz, tym robi się ciemniej. Staram się jak najdokładniej blendować cienie, aby wszystko stanowiło przyjemną dla oka całość. Na dole nieco przyciemniam swoje spojrzenie za pomocą delikatnego przyprószenia dolnej linii rzęs.

Zawsze na koniec zostawiam rzęsy, które wyraźnie podkreślam tuszem, którego używam od lat, bo jest wręcz idealny. Podkręcam je na tyle, na ile to możliwe zachowując oczywiście ich naturalny wygląd.

Lubię, gdy moje spojrzenie jest jasne i pewne, uzyskuję to właśnie dzięki niezbyt ciemnym cieniom do powiek oraz podkręceniu i wydłużeniu swoich rzęs.

[majalis]

Gdy chce mieć wyraziste spojrzenie przede wszystkim staram się podkreślić moje brwi. Lubię gdy są wyraźnie zaznaczone i gęste, dlatego podkreślam je pomadom. Potem delikatnie maluje swoje powieki neutralnymi kolorami. Łuk brwiowy i ruchomą powiekę podkreślam cielistym cieniem, a na załamanie nakładam ciemniejszy brąz aby pogłębić je. Potem jeszcze przyciemniam linię rzęs ciemniejszym cieniem. Na końcu podkreślam rzęsy tuszem do rzęs. Lubię gdy są pogrubione, podkręcone i długie.

[atena79]

O rzęsy i brwi dbam w taki sposób, że regularnie chodzę do kosmetyczki, która dba o kształt i kolor moich brwi. Ponadto stosuję odżywkę do brwi i rzęs, którą stosuję rano i wieczorem. Ponadto oko podkreślam kredką i tuszem do rzęs. Raz na jakiś cza robię okłady np. z ogórka, herbaty.

[Lioness16]

Jak wiadomo oczy są zwierciadłem duszy, a więc podkreślone oczy to dla mnie must gdziekolwiek wychodzę. Lubię jednak, aby moje rzęsy wyglądały przy tym zdrowo i naturalnie, dlatego rysuję kreskę brązową kredką na górnej linii wodnej oka, aby rzęsy wydawały się mega gęste i grube. Wychodzę przy tym trochę dalej, aby wydłużyć i powiększyć optycznie oko. Zawsze używam zalotki, aby powiększyć i uatrakcyjnić oko. Delikatnie maluję rzęsy mascarą, tylko jedną warstwę, pilnując, aby rzęsy były rozdzielone. To jest mój przepis na piękny, codzienny makijaż oczu.