Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[aneta90]

Napisane przez bielaczka

Jeju, pierwszy raz mi sie zdarzylo,ze zapomnialam wziac tabletki i przypomnialam sobie godzine po, ze umknelo mi to... Biore Aknenormin juz 20 dni i mimo,ze przeczytalam pilnie ulotke, w ktorej zostalo napisane,ze pominietej dawki nie nalezy brac, to jednak wzielam, bo to niby tylko godzinka.. Jak myslicie/wasze doswiadczenie/wasze zdanie - dobrze zrobilam czy juz powinnam byla odpuscic sobie dzisiejsza dawke?
Poza tym, czesto nie ma mnie w domu i nie mam przy sobie jedzenie, tak wiec biore Akne bez jedzenia, to duzy blad ?

Dobrze zrobiłaś, nic się nie stało że miałaś godzinne spóźnienie, a co do jedzenia to lepiej przyjmować w trakcie, ale wiadomo że nie zawsze jest możliwość więc trzeba na "pusty żołądek".

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

[QUOTE=edyt;16131288]Przy każdej kuracji wzięłaś pełna dawkę? Bo nawroty są częstsze jeśli nie wybierze się dawki minimalnej.
Wiesz to co jednym nie szkodzi innym może, Ty na sobie wyrobowalas ze możesz wszystko jeść i pic alkohol, ale u mnie już po śledziu świątecznym wątroba strajkowała, a wyniki popsuły się po jedzeniu co drugi dzień poczkow/drożdżówek, a brałam tylko 20mg dziennie.


Teraz biorę 3 razy dziennie po 10mg, a w poprzednich dwóch kuracjach 10 mg rano, a 20mg wieczorem, już dokładnie nie pamiętam jak brałam ponad trzy lata temu a skoro wątroba Cię tak boli to nie bierzesz żadnych osłonek? Ja wpieprzam dość dużo hepatilu i powiem nic mnie nie boli nawet po 3-dniowych libacjach alkoholowych(w trakcie kuracji).

[Kamma1507]

Napisane przez lowers

Kamma dzięki za odowiedź, jakby to powiedzieć-czuje się troche rozgrzeszona Nie chodzi mi o picie nie wiem jak często i w jakich ilosciach, ale raz na jakiś czas...
Masz zakaz nawilżania. Moja dermatolog pozwala, ale i tak podkład na łuszczącej sie skórze dobrze nie wygląda. A jak jest z tym u Ciebie? Może napiszesz jakiego podkładu używasz?

Używam unifiance z vishy a ty ?

Napisane przez evitanna

Zakaz nawilżania to akurat mnie dziwi?
Przecież retinoidy powodują nadwrażliwość naskórka i ogólną suchość. O ile mogę zrozumieć taki zakaz w odniesieniu do nawilżaczy perfumowanych, drogeryjnych to nie rozumiem, czemu masz zakazane używanie aptecznych, hipoalergicznych, lekkich nawilżaczy??

Napisane przez Koczica81

Dziwna sprawa z tym zakazem .... Ja mam tylko zakaz używania kremów przeciwtrądzikowych, ale mam sobie wlaśnie nawilżać twarz.
Wydaje mi sie że też powinnaś sprubować zanim ci się stanie większa krzywda.. przeciez w ulotce jest polecane nawilżanie oczu, nosa, ust , całego ciała wiec twarzy też...
Może lepiej się poradź jakiegoś innego dermatologa ..
pozatym ten lek nie ma złuszczać naskórka tylko zasuszyć gruczoły lojowe, wiec decyzja twojej dermatolog jak dla mnie jest dziwna... szkoda skóry

dziwne, ale to na pewno żadna pomyłka bo derm mi to zaznacza za każdym razem, ponoć taki ma zwyczaj i spoósób leczenia, tłumaczy to tym, że przez nawilżanie spowalniamy wszystkie procesy złuszczające, i to co zrobi izo by pozbyć się przebarwień i trądziku my z powrotem przyklepiemy nawilżaczem, szczerze to on nawet mi nie pozwala używać podkładu płynnego czy kremowego, a jedynie sypki, ale bez podkładu bym nie mogła.. No i oczywiście mogę nawilzać usta i wszystkie częsci ciała oprócz twarzy..

[bielaczka]

Dziekuje serdecznie za odpowiedzi!!!
Ustawilyscie mnie do pionu, dobrze,ze teraz wspomniałam o tym niejedzeniu,a nie pozniej, zdarze przynajmniej jakas naprawic swoj blad wrrr.. ale jestem na siebie zla!!!!!!!!!! prawde mowiac z 20 tabletek, ktore przyjelam jakies 10-11 bylo na pusty zoladek ...... Dziekuje bardzo! Jestescie niezastapione!
Czy moge wlasnie wypic tylko szklanke mleka i wziac akne? Moze to byc minimalny posilek?

[Wallender]

Napisane przez Kamma1507

Używam unifiance z vishy a ty ?




dziwne, ale to na pewno żadna pomyłka bo derm mi to zaznacza za każdym razem, ponoć taki ma zwyczaj i spoósób leczenia, tłumaczy to tym, że przez nawilżanie spowalniamy wszystkie procesy złuszczające, i to co zrobi izo by pozbyć się przebarwień i trądziku my z powrotem przyklepiemy nawilżaczem, szczerze to on nawet mi nie pozwala używać podkładu płynnego czy kremowego, a jedynie sypki, ale bez podkładu bym nie mogła.. No i oczywiście mogę nawilzać usta i wszystkie częsci ciała oprócz twarzy..

Ja również mogę nawilżać tylko i wyłącznie w sytuacji, kiedy już nie daję rady bez kremu oraz wtedy, kiedy na zewnątrz jest bardzo zimno (niekoniecznie nawilżać, ale stosować krem ochronny). Poza tym nie mogę stosować kremu z tych samych powodów co Ty, Kamma. I w sumie cieszę się, że skóra się złuszcza, zejdą szybciej przebarwienia
Na podkłady mam pozwolenie, ale od początku zaznaczałam, że używam mineralnych.

[mariend]

Dziekuję bardzo za odpowiedzi
sprubuję porozmawiac z dermatolog i jeżeli to nie pomoże to zmieniam dermatolog na inna

[lowers]

Kamma Unifiance? Ja również go używam. dokładnie Unifiance Satin Creame tylko, że z La Rocha Ostatnio mieszam go z Pharmacerisem F, ale efekt taki sobie...

[Kamma1507]

Napisane przez bielaczka

Czy moge wlasnie wypic tylko szklanke mleka i wziac akne? Moze to byc minimalny posilek?

ja słyszałam, że mleko obniża działanie lekarstw i nie powinno się nim popijać tabletek, więc pewnie akne po szklance mleka to nie najlepszy pomysł, akne najlepiej rozpuszcza się w tłuszczach to może lepiej zjedz chociaż kromke chleba z masłem

Napisane przez Wallender

Ja również mogę nawilżać tylko i wyłącznie w sytuacji, kiedy już nie daję rady bez kremu oraz wtedy, kiedy na zewnątrz jest bardzo zimno (niekoniecznie nawilżać, ale stosować krem ochronny). Poza tym nie mogę stosować kremu z tych samych powodów co Ty, Kamma. I w sumie cieszę się, że skóra się złuszcza, zejdą szybciej przebarwienia
Na podkłady mam pozwolenie, ale od początku zaznaczałam, że używam mineralnych.

no w sumie ja też się ciesze, jak widze, ze odchodzą płatki z moich przebarwień, ale jak mam nieraz nakładać podklad i widzę to co jest na mojej twarzy to mi się płakać chce... A jakie mineralne używasz, mogłabyś mi podać nazwy? ; )

Napisane przez lowers

Kamma Unifiance? Ja również go używam. dokładnie Unifiance Satin Creame tylko, że z La Rocha Ostatnio mieszam go z Pharmacerisem F, ale efekt taki sobie...

jejku pomyliło mi się z Dremablendem, który jest z Vishy, tak Unifiance też mam z La Rocha , trochę mnie denerwuję to, że najjaśniejszy odcień jest ciut za ciemny dla mnie, ale znowu Dermabled u mnie o wiele bardziej podkreśla wysuszone skórki, próbowałam też toleriane i jednak najlepszy jest unifiance, mimo, że mogli by zrobić jakiś jaśniejszy ton bo czytałam na KWC , że nie tylko mnie to denerwuje.. Hmm nigdy nie mieszałam...

[Ewuska_90]

A ja przerwałam kuracje
Nie daje rady z jednym skutkiem ubocznym który postepuje bardzo szybko.
Nawet nie wziełam połowy dawki..
masakra, nie wiem czym juz sie bede dalej leczyc.. ja to mam szczescie.. :/

[lowers]

Ewuśka z jakim skutkiem ubocznym nie dajesz sobie rady?

[Wallender]

Napisane przez Kamma1507

A jakie mineralne używasz, mogłabyś mi podać nazwy? ; )

Jeszcze przed rozpoczęciem kuracji próbowałam z EDM, ale wolę podkłady z Earthen Glow Minerals
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=317585
Możesz zamówić na ich stronie kilkanaście próbek z 0,01$ (tak, to nie błąd), które wystarczają na długo.
Pędzel mam z EDM i mi służy. Ale i tak na przebarwienia na policzkach kładę korektor Bell antybakteryjny.
W moim przypadku mocno łuszczy się czoło (tylko po co, tam nic nie mam, żadnych przebarwień ) - gdy sobie nie daję rady, zakrywam czoło grzywką

[Kamma1507]

Napisane przez Wallender

Jeszcze przed rozpoczęciem kuracji próbowałam z EDM, ale wolę podkłady z Earthen Glow Minerals
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=317585
Możesz zamówić na ich stronie kilkanaście próbek z 0,01$ (tak, to nie błąd), które wystarczają na długo.
Pędzel mam z EDM i mi służy. Ale i tak na przebarwienia na policzkach kładę korektor Bell antybakteryjny.
W moim przypadku mocno łuszczy się czoło (tylko po co, tam nic nie mam, żadnych przebarwień ) - gdy sobie nie daję rady, zakrywam czoło grzywką

Spojrzałam troche w ten wątek i raczej się nie połapę w zagranicznych zamówieniach..:/

[lowers]

Ja niestety też..A chętnie wypróbowałabym te minerały Ciekawe są.

[aktogimka]

Napisane przez Kamma1507

Spojrzałam troche w ten wątek i raczej się nie połapę w zagranicznych zamówieniach..:/

Minerały EDM można znaleźć na Allegro. Btw, zagraniczne zamówienia też mnie przerażają...

[edyt]

Napisane przez aktogimka

Minerały EDM można znaleźć na Allegro. Btw, zagraniczne zamówienia też mnie przerażają...

Potwierdzam na allegro bez problemu mozna probki zamowic. A i zamowienie poczatkowego kitu ze strony EDM tez nie stanowi problemu.

[Kamma1507]

a macie jakieś przykładowe linki do tego?

[aktogimka]

Napisane przez Kamma1507

a macie jakieś przykładowe linki do tego?

http://www.allegro.pl/listing/search...ryday+minerals

[lowers]

Kolory minerałów wybiera się 'na oko'?

[edyt]

Napisane przez lowers

Kolory minerałów wybiera się 'na oko'?

Wataw kawalek twarzy lub szyi(jesli chcesz wyrownac koloryt) na watek EDM dziewczyny podpowiedza Ci jakie kolorki wybrac. Jesli zdjecie bedzie dosyc dobrze oddawalo kolor twojej twarzy to z pewnoscia trafia z kolorem.

Zeby nie bylo tak calkiem nie na temat.
2.5 miesiaca po zakonczeniu kuracji wrocilo przetuszczanie skory i wlosow z cala moca i to juz na serio(jest praktycznie jak przed kuracja). Filtr lirene 50 przestal mi sie wchlaniac(lirene, ktory praktycznie wszystkim sie wchlania)!! i w ogole tak niefajnie sie wyglada z blyszczaca twarza, a juz sie odzwyczailam od bibulek matujacych.

[monika13]

cześć dziewczyny !
dawno mnie tu nie było ;o
a więc kurację skończyłam 4 dni temu, jakoś nie mogę się jeszcze do tego przyzwyczaić
moje leczenie trwało 4 miesiące.. wydaje mi się że to krótko ale przy 40mg na dobę i wadze 50 wszystko się zgadza
u mnie nie było żadnych większych skutków ubocznych, tzn oczywiście sucha skóra, wypadające włosy (chociaż nie wiem, może zawsze tak wypadały ale nie zwracałam uwagi), suche usta (masakra!), krew z nosa (chociaż u mnie to żadna nowość) no i pod koniec kuracji piekące oczy

jestem BARDZO ZADOWOLONA !
i jak najbardziej każdemu polecam

mam zdjęcia z początku kuracji i ewentualnie mogłabym teraz zrobić ale niestety, teraz nie mam możliwości :/

a i zapomniałabym ! przebarwienia... niestety jedyna rzecz która mi została ;(

[dontknow]

mogłabyś pokazać chociaż te zdjęcia sprzed?

wiecie co.. ja się cały czas zastanawiam^ wiem, że mam jeszcze jakieś dwa/trzy tygodnie, żeby się zdecydować, ale teraz mam więcej możliwości, niż wcześniej.
bo moja skóra po tetralysalu jest już właściwie wyleczona^ mam tylko jednego pryszczyka na policzku + kilka zaskórników.. gdyby nie przebarwienia, które są naprawdę moją zmorą, to ja bym nie nakładała w ogóle podkładu^
ale wiem, że istnieje spore ryzyko nawrotu i tego się boję.. bo ja następnego trądziku to chyba nie wytrzymam ;|
na dzień dzisiejszy, gdybym miała podjąć decyzję, to bym pewnie się zdecydowała. tylko powstrzymują mnie dwie rzeczy: wysoka cena za terapię (u mnie wychodziłoby to chyba 250zł miesięcznie, więc na same leki poszłoby 1000zł) + WYSYP^ czy każda z was go przechodziła? myślicie, że jak mam już w miarę wyleczoną cerę, to też jestem na niego skazana?

[taliena]

Dziewczyny, a czy komuś podwyższyło się ciśnienie wewnątrzgałkowe? Wiem, że ulotka mówi tylko o wewnątrzczaszkowym, ale u mnie wykryto podejrzenie jaskry, a nigdy wcześniej nie było o tym mowy, więc się zastanawiam.

[aktogimka]

Napisane przez dontknow

mogłabyś pokazać chociaż te zdjęcia sprzed?

wiecie co.. ja się cały czas zastanawiam^ wiem, że mam jeszcze jakieś dwa/trzy tygodnie, żeby się zdecydować, ale teraz mam więcej możliwości, niż wcześniej.
bo moja skóra po tetralysalu jest już właściwie wyleczona^ mam tylko jednego pryszczyka na policzku + kilka zaskórników.. gdyby nie przebarwienia, które są naprawdę moją zmorą, to ja bym nie nakładała w ogóle podkładu^
ale wiem, że istnieje spore ryzyko nawrotu i tego się boję.. bo ja następnego trądziku to chyba nie wytrzymam ;|
na dzień dzisiejszy, gdybym miała podjąć decyzję, to bym pewnie się zdecydowała. tylko powstrzymują mnie dwie rzeczy: wysoka cena za terapię (u mnie wychodziłoby to chyba 250zł miesięcznie, więc na same leki poszłoby 1000zł) + WYSYP^ czy każda z was go przechodziła? myślicie, że jak mam już w miarę wyleczoną cerę, to też jestem na niego skazana?

Ja wysypu nie miałam
Jeśli chodzi o koszt - racja jest dość wysoki (miesięcznie płacę za leki 180 zł, do tego dodać jakieś kosmetyki itd.), ale mam nadzieję, że efekt wynagrodzi wszystko

[Kamma1507]

Napisane przez dontknow

tylko powstrzymują mnie dwie rzeczy: wysoka cena za terapię (u mnie wychodziłoby to chyba 250zł miesięcznie, więc na same leki poszłoby 1000zł) + WYSYP^ czy każda z was go przechodziła? myślicie, że jak mam już w miarę wyleczoną cerę, to też jestem na niego skazana?

ja też wysypu nie miałam, długi czas też nie zauważałam żadnej poprawy tz. jak zle było to było, ale w końcu się udało... Tylko ten nawrót i jakbym policzyła ile ja pieniędzy przez ten czas wydałam to chyba bym samochód jakiś średniej klasy sobie kupiła...

[dontknow]

Napisane przez Kamma1507

ja też wysypu nie miałam, długi czas też nie zauważałam żadnej poprawy tz. jak zle było to było, ale w końcu się udało... Tylko ten nawrót i jakbym policzyła ile ja pieniędzy przez ten czas wydałam to chyba bym samochód jakiś średniej klasy sobie kupiła...

miałaś nawrót pomimo retinoidów?
kurczę.. chyba się zdecyduję. ale boję się wysuszenia skóry. teraz nabawiłam się lekkiego podrażnienia brody i to dla mnie tragedia, że mam wysuszony kawałek tej skóry.. co dopiero będzie, jak cała twarz tak będzie wyglądać

[aktogimka]

Napisane przez dontknow

kurczę.. chyba się zdecyduję. ale boję się wysuszenia skóry. teraz nabawiłam się lekkiego podrażnienia brody i to dla mnie tragedia, że mam wysuszony kawałek tej skóry.. co dopiero będzie, jak cała twarz tak będzie wyglądać

Na początku przejmowałam się tymi suchymi skórkami, teraz jest mi to raczej obojętne Owszem, czasami jest to uciążliwe, ale bez tego się nie obejdzie. Kwestia przyzwyczajenia

[Vendeur]

Witam,

jestem 28-letnim mężczyzną, który boryka się z problemami trądzikowymi. Od 2,5 miesiąca stosuję Tretinex. Objawy jak dotąd były typowe, niezbyt przeszkadzające. Suchość skóry na twarzy i ust. Typowy trądzik od 1 dnia stosowania przestał się pojawiać. Po około 2 miesiącach pojawiła się suchość skóry całego ciała.

Jednak od tygodnia mam nową przypadłość, bardzo poważną i proszę o pomoc, gdyż tak dalej być nie może. Pojawiają się na twarzy pęcherzyki z płynem; po mocniejszym przetarciu pękają od razu i wierzchni naskórek w tym miejscu odchodzi - efektem są małe ranki. Nie byłoby z tym problemu, gdyby nie to, że one się NIE GOJĄ i POWIĘKSZAJĄ!!! No może nie wszystkie, jednak na brodzie miałem 3 niewielkie i połączyły się już one tak, że zajmują 1/4 powierzchni brody... Rana się nie chce goić, w kółko się sączy, a jeśli już zaschnie, to strupek cały czas rośnie, pęka (szczególnie podczas jedzenia), piecze... i jest coraz bardziej widoczny - jednym słowem NIE DA SIĘ ŻYĆ.

Błagam o pomoc jak sobie z tym poradzić.

[Kamma1507]

Napisane przez dontknow

miałaś nawrót pomimo retinoidów?
kurczę.. chyba się zdecyduję. ale boję się wysuszenia skóry. teraz nabawiłam się lekkiego podrażnienia brody i to dla mnie tragedia, że mam wysuszony kawałek tej skóry.. co dopiero będzie, jak cała twarz tak będzie wyglądać

miałam , już pisałam o tym kiedyś, ale przybliżając Ci, kuracje rozpoczęłam w październiku 2007r, trwała ona 8 miesięcy wybrałam dawkę minimalną i miało być super, przez pół roku używałam kremów na przebarwienia i byłam umówiona na lasery na styczeń 2009r. Wtedy zaczęły się pojawiać krostki, coraz więcej. Zabieg nie mógł zostać wykonany, z moimi starymi przebarwieniami i nowym trądzikiem zostałam wysłana do mojego derma, i kuracja rozpoczęła sie od nowa, tz nawrót. Kuracja trwa do dziś.. Bo nadal nie jest bezpiecznie..;/ Niby teraz już jest ok, ale nie ma miesiąca żeby coś się pojdynczgo nie pojawiło, a w moim przypadku to jest niebezpieczne i tak to ciągne..

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez Vendeur

- efektem są małe ranki. Nie byłoby z tym problemu, gdyby nie to, że one się NIE GOJĄ i POWIĘKSZAJĄ!!! No może nie wszystkie, jednak na brodzie miałem 3 niewielkie i połączyły się już one tak, że zajmują 1/4 powierzchni brody... Rana się nie chce goić, w kółko się sączy, a jeśli już zaschnie, to strupek cały czas rośnie, pęka (szczególnie podczas jedzenia), piecze... i jest coraz bardziej widoczny - jednym słowem NIE DA SIĘ ŻYĆ.

Błagam o pomoc jak sobie z tym poradzić.

Moim zdaniem powinieneś się z tym jak najszybciej wybrać do swojego dermatologa, zanim nabawisz się poważnych blizn..

[dontknow]

Napisane przez Kamma1507

miałam , już pisałam o tym kiedyś, ale przybliżając Ci, kuracje rozpoczęłam w październiku 2007r, trwała ona 8 miesięcy wybrałam dawkę minimalną i miało być super, przez pół roku używałam kremów na przebarwienia i byłam umówiona na lasery na styczeń 2009r. Wtedy zaczęły się pojawiać krostki, coraz więcej. Zabieg nie mógł zostać wykonany, z moimi starymi przebarwieniami i nowym trądzikiem zostałam wysłana do mojego derma, i kuracja rozpoczęła sie od nowa, tz nawrót. Kuracja trwa do dziś.. Bo nadal nie jest bezpiecznie..;/ Niby teraz już jest ok, ale nie ma miesiąca żeby coś się pojdynczgo nie pojawiło, a w moim przypadku to jest niebezpieczne i tak to ciągne..

dziękuję za odpowiedź.
nie śledzę tego wątku codziennie, więc nie wiem, jak przebiegają wasze kuracje.. w każdym bądź razie trzymam za ciebie kciuki *; uda się na pewno..
a mogłabym jeszcze zadać dwa pytania?
- ile masz lat?
i z jakim trądzikiem zaczynałaś? czy miał był on mocny czy taki.. dosyć lekki, umiarkowany?

[Kamma1507]

Napisane przez dontknow

dziękuję za odpowiedź.
nie śledzę tego wątku codziennie, więc nie wiem, jak przebiegają wasze kuracje.. w każdym bądź razie trzymam za ciebie kciuki *; uda się na pewno..
a mogłabym jeszcze zadać dwa pytania?
- ile masz lat?
i z jakim trądzikiem zaczynałaś? czy miał był on mocny czy taki.. dosyć lekki, umiarkowany?

nie dziękuje bo boje się zakonczenia kuracji i co będzie dalej... Na razie jak biore to wiem, ze mam to pod kontrolą..
Mam 18 lat, mój trądzik rozpoczął się baardzo wcześnie, dużo lat leczyłam się u zwykłych dermatologów u mnie w mieście, wszystkie kremy na trądzik, papki, tabletki ichtiolowe, antybiotyki chyba ze 3 rodzaje... Panie Dermatolog były tak bezczelne, że powiedziały w koncu, ze nie wiedzą co można zrobić i żebym poszła do jakiegoś profesora czyli kogoś bardziej wykrztałconego... Miałam trądzik nasilony szczególnie na policzkach, spory, ale nie taki, że nie dało się na mnie patrzec... zdjecia mam tylko z nawrotu, nie wpadłam na to by zrobić przed leczeniem... ale mimo młodego wieku nie pamiętam jak to jest nie musieć sie przejmować twarzą..

[dontknow]

z tego co czytam, to ja mam o wiele mniejszy problem.. fakt, nasilenie też mam na policzkach, ale to jedyne co nas łączy. więc mam nadzieję, że ja po tej kuracji pożegnam się z nim na zawsze.
tobie zresztą też tego życzę- ponownie.
i faktycznie nie dziękuj *;