Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część IV

[WinlyEm]

co tak długo siedzicie? nikt nie idzie do pracy jutro?

szkoda, że już sex w wielkim mieście w niedziele nie leci tak się przyzwyczaiłam, ze zawsze w niedzielę coś oglądam a teraz nie ma kompletnie nic ciekawego

Naznaczony - jeszcze tego nie oglądałam, oglądacie? warto?

[gadmarka]

no właśnie muszę isć spać bo o 6 pobudka

Selenko będę trzymać kciuki, osobiście strasznie się boję wszelkich operacji, na samą myśl dostaje gęsiej skórki
wiesz, nie przyciągaj negatywnych myśli, samospełniająca się przepowiednia nie śpi

[selene211]

No na te kciuki Wasze liczę..wiem że będę się czułą pewniej wiedząc że kilka Wizażanek trzyma za mnie kciuki
Winly..ja oglądam zdjęcia na Podróżach..aż mi szczęka opada jak te foty widzę ..to lepsze niż SwWM

[cotka]

Napisane przez gabs

O jaki laser ci chodzi? Bo jak na oczy to na Chmielnej, ja tam byłam na badaniach, ale mnie przerzucili na zabieg do Torunia ze względu na jakieś właściwości mojej rogówki w lewym oku...

dziekuje chodzi mi o lasek a mozesz na PW wyslac dokladny adres?

operacji plastycznych nie uznaje i nie popieram, acz nie jest tak, ze tepie tych co sie polozyli pod noz kazdy ma prawo decydowac o sobie ja akurat jestem za naturalnoscia
selenko trzymaj sie

[IlonaP]

dzień dobry

co do Rozi, to mi ona tej panny nie przypomina po obejrzeniu na żywo, ale wiedziałam o jaki filmik biega

Selene, ja mam podobne zdanie jak cotka
ale to Twoje ciało i Twoje kompleksy
tylko czemu nie masz cywilnej odwagi przyznac się w pracy do zabiegu jak się ma odwagę powiedzieć A to trzeba mieć odwagę pociągnąć dalej [nie doczytałam czegoś?]
i czemu nie martwisz się stanem swojego zdrowia tylko nadal sie narażasz? akurat kręgosłup i kolana to nie są żarty

rany, jak dziś rano było mi zimno, założyłam grube, wełniane, górskie skarpety
w dzień pięknie jest ale rano masakra

[nefernefer35]

Dobrego poniedziałku dla Was

Tez czekam na przepis Domi

[ferguusson]

Napisane przez gadmarka

a tytytyty diabliku na @ już Ci posłałam, ale naprawdę nic ciekawego ni wyszło, no jedno zdjęcie wyszło tak ze wyglądałam jak stara lampucera, więc je szybko delete co by nikt tego nie oglądał

aaaaa. widzialam.. Tak bylas umalowana?? Super! Widzisz jak Ci pasuje? ja bym jeszcze wiecej tego ciemnego dala i wyzej(nie na boki, tylko calosciowo na calej powiece wiecej).. a co do Twojego pytania-reszte powieki mozesz pociagnac jasnym cielistym cieniem-matowym by optycznie zmniejszych oko albo perlowym, bardziej wieczorowo(a na zdjeciach lepiej wyjdzie). ew matowy a na luk brwiowy odrobine perlowego...


Jezu, strasznie mi sie podobasz w takim wydaniu teraz dziewczyny Ci nie dadza spokoju i bedziesz musiala im pokazac sie

Napisane przez selene211

Oczywiście jestem przygotowana na drugą opcję gdy siniaki nie zejdą..powiem że złamałam nosa podczas wakacji , np że miałąm wypadek..

tez wlasnie myslalam o takiej excuse.. tylko czuje ze by mi nikt nie uwierzyl.. a gdybym powiedziala otwarcie ze mialam operacje to bylby lincz.

Napisane przez WinlyEm

co tak długo siedzicie? nikt nie idzie do pracy jutro?

szkoda, że już sex w wielkim mieście w niedziele nie leci tak się przyzwyczaiłam, ze zawsze w niedzielę coś oglądam a teraz nie ma kompletnie nic ciekawego

Naznaczony - jeszcze tego nie oglądałam, oglądacie? warto?

Naznaczony..? jezu, jestem tak serialowo do tylu... Po herosach ktore obejrzalam tasmowo w dwa dni(caly sezon), prison'ie w 4 dni i Tudorsach rownie tasmowo boje sie wogole cokolwiek sciagac. narazie jestem dumna ze mnie "lost" nie zainfekowalo, bo slyszalam ze wciaga.. ale nie dam sie

Napisane przez selene211

No na te kciuki Wasze liczę..wiem że będę się czułą pewniej wiedząc że kilka Wizażanek trzyma za mnie kciuki
Winly..ja oglądam zdjęcia na Podróżach..aż mi szczęka opada jak te foty widzę ..to lepsze niż SwWM

Ja trzymam mocno kciuki, najmocniej jak moge I mam nadzieje ze podzielisz sie wrazeniami i zdjeciami(chociaz prywatnie, dam Ci adres mailowy).
Ile to bedzie kosztowac i gdzie robisz..?
No i wlasnie-jak to organizowalas, latalas na badanie do Pl czy badalas sie u siebie? Przepraszam ze tak sie wypytuje...mam nadzieje ze nie masz mi tego za zle..

Napisane przez cotka

dziekuje chodzi mi o lasek a mozesz na PW wyslac dokladny adres?

operacji plastycznych nie uznaje i nie popieram, acz nie jest tak, ze tepie tych co sie polozyli pod noz kazdy ma prawo decydowac o sobie ja akurat jestem za naturalnoscia
selenko trzymaj sie

Ja sie poniekad zgadzam z Toba. tez lubie naturalnosc, nigdy nie zrozumiem idei tipsow(bez urazy dla noszacych!), wlosy farbuje kolorem zblizonym do naturalnego tylko dlatego ze juz od LO mam siwe(rodzinne), nie zdecydowalabym sie na zadne odsysanie tluszczu, nawet maly biust mi tak nie przeszkadza..Makijaz pernamentny(sporo moich znajomych ma), doczepiane wlosy-never!
ale-wierzcie lub nie-zwlaszcza Selenka i Vio-ja naprawde nie lubie swojej twarzy. I gdybym mogla zmienilabym ja..

z drugiej strony na watku o operacjach czytalam taka fajna konkluzje.. o dziewczynie ktora zoperowala cos na twarzy i nie dosc ze nikt tego nie zauwazyl.. to ona nadal siebie nie akcepetowala.. Wiec nie ma gwarancji ze po usunieciu tego czy podniesieniu czegos innego spelnia sie nasze marzenia o szczesciu. Ale jesli mniejszy nos czy wieksze usta poprawia komus choc odrobine wiare w siebie-to dlaczego nie? Nie mowimy o skrajnych przypadkach, wyladowaniu sie botoksem az do paralizu twarzy czy biuscie wielkosci ZZZ(stanikomaniaczki-sa takie??)

chociaz i tak priorytetem sa dla mnie oczy i marze by pewnego dnia obudzic sie i WIDZIEC bez tych cholernych okularow.
Swoja droga, pytanie do dziewczyn z problemami ze wzrokiem-slyszalyscie o tej terapii soczewkami kontaktowymi, zakladanymi na noc, ktore w ciagu do 2 lat redukuja wade do -5 dioprii? nie pamietam nazwy tego "zabiegu" ale poszukam..

[WinlyEm]

Napisane przez ferguusson

Naznaczony..? jezu, jestem tak serialowo do tylu... Po herosach ktore obejrzalam tasmowo w dwa dni(caly sezon), prison'ie w 4 dni i Tudorsach rownie tasmowo boje sie wogole cokolwiek sciagac. narazie jestem dumna ze mnie "lost" nie zainfekowalo, bo slyszalam ze wciaga.. ale nie dam sie

nic dziwnego, to nowy Polski serial więc masz prawo nie znać

chciałam się wybrać rowerem na miasto, a taka pogoda zaraz lunie

[gadmarka]

Napisane przez ferguusson

aaaaa. widzialam.. Tak bylas umalowana?? Super! Widzisz jak Ci pasuje? ja bym jeszcze wiecej tego ciemnego dala i wyzej(nie na boki, tylko calosciowo na calej powiece wiecej).. a co do Twojego pytania-reszte powieki mozesz pociagnac jasnym cielistym cieniem-matowym by optycznie zmniejszych oko albo perlowym, bardziej wieczorowo(a na zdjeciach lepiej wyjdzie). ew matowy a na luk brwiowy odrobine perlowego...
Jezu, strasznie mi sie podobasz w takim wydaniu teraz dziewczyny Ci nie dadza spokoju i bedziesz musiala im pokazac sie


chociaz i tak priorytetem sa dla mnie oczy i marze by pewnego dnia obudzic sie i WIDZIEC bez tych cholernych okularow.
Swoja droga, pytanie do dziewczyn z problemami ze wzrokiem-slyszalyscie o tej terapii soczewkami kontaktowymi, zakladanymi na noc, ktore w ciagu do 2 lat redukuja wade do -5 dioprii? nie pamietam nazwy tego "zabiegu" ale poszukam..

dziekuję słodki kłamczuszek

dlaczego nie lubisz swojej twarzy? przecież my tu sie śliną zalewamy pratrząc na ciebie
dużą masz wadę?
ja mam siwiejące brwi i nie wiem czy oprócz henny cos innego na nie da sie wymyślić, zgolić?
naturalnosć jak najbardziej ok, ale chętnie potraktowałabym jakimś wypełniaczem pionową zmarchę miedzy brwiami

[vril]

Napisane przez spot

vril podziwiam Cię, że bez okularów chodzisz, ja mam niewiele większa wadę i z domu bez okularów nie wyjdę, bo czuje się zagrożona

U mnie z okularami czy bez wychodzi na to samo, bo przez uszkodzone rogowki i tak mam caly czas lekka mgle przed oczami, wiec...

Napisane przez selene211

Powiem Wam bo już mam dość trzymania w sobie. Za 3 tygodnie będę miała robioną poważną korektę nosa.

Trzymam kciuki i zycze powodzenia i zadowolenia z efektow
Moja kolezanka kilka lat temu zrobila korekte nosa, tez cale zycie o tym marzyla, miala tzw. orli nos, ktory wybijal sie na pierwszy plan w jej ladnej twarzy. Korekte przeprowadzono jak najmniejsza, czyli zlikwidowano tylko garbek i chyba troche poprawiono czubek, nie chciala miec noska jak lalka barbie, zadnego zwezania, itp. i efekt wyszedl super, bardzo naturalnie, nikt kto jej nie znal wczesniej nie powiedzial by, ze miala jakikolwiek zabieg. Tez mialam w glowie utrwalone obrazki z gazet czy filmow, jak to upiekszanie na sile moze bardziej zaszkodzic niz pomoc ale w tym wypadku widzialam na zywo jak taka korekta moze pozytywnie odmienic twarz. Sam zabieg wspomina dosc dobrze - dwa dni bolaca glowa i zatkane uszy przez tampony w nosie, a opuchniec i wylewow wokol oczu akurat uniknela, miala tylko fioletowe obwodki wokol rzes, jakby sie konturowka pomalowala Najgorzej tylko wspomina pierwsze "macanie" przez lekarza po zdjeciu opatrunku.


Gadmarka ja zauwazylam, ze zaczely mi ciemniec brwi odkad uzywam regularnie odzywek do nich (mam Lancome Brow Expert i Pierre Rene medyczna). Zawsze mialam przezroczyste, a teraz mam takie jak wlosy na glowie, czyli sredni blond

[Miciel]

jestem absolutnie pewna, że selene nie znajdziemy TU

[WinlyEm]

Miciel, a czy Ty jesteś może blondynką w wieku ok. 20+?

[Miciel]

Napisane przez WinlyEm

Miciel, a czy Ty jesteś może blondynką w wieku ok. 20+?

poniekąd, jak w tym dowcipie o kundlu: czy to jamnik? również

[WinlyEm]

Napisane przez Miciel

poniekąd, jak w tym dowcipie o kundlu: czy to jamnik? również

ech, nic nie chcesz sie zdradzić nie to nie

bo ja widziałam kogoś ostatnio i tak sobie jakoś pomyślałam, że mogłaś to być Ty. jakos tak poczułam

[IlonaP]

znacie może jakąś odżywkę do rzęs w formie maskary?

[WinlyEm]

Napisane przez IlonaP

znacie może jakąś odżywkę do rzęs w formie maskary?

może na aromaleigh?

[aljaka]

selene211
trzymam kciuk oba, więc pisze stopami
ja mam nadzieją ze kiedyś doprowadzę do redukcji mojego nosa. Od dziecka mi przeszkadza, nie cierpię go
Mój synek będzie miał plastykę małżowiny usznej, bo to jedno uszko ma malutkie takie jak 40% drugiego. Pewnie najprędzej w przedszkolu, ale mam nadzieję ze uda się później - uszy przecież rosną. Mój szwagier miał teraz plastykę nosa. Urodził się z krzywą przegrodą i chirurdzy ją tak naprawiali, że musieli mu wyciąć całą chrząstkę jak był niemowlakiem

i jeszcze coś na wesoły poranek

kilka tekstów będących an stałe w moim słowniku(moja kwestia):
jak teściowa?
-dziękuję, niestety ciągle żyje
jak chrzciny
-z grubsza dobrze, niestety teściowa dojechała
jak po chrzcinach, zadowoleni
-tak, niestety teściowa dojechała do domu
czas tak leci
-no mam nadzieję, teściowej już z górki
Boże dlaczego czas tak szybko leci
-by teściowa szybko zeszła z tego świata
Ala nie rozsypuj kory na działce
-tak tak, bo babcie zawał napotka jak to zobaczy, ..... syp dziecko syp
Gosia (koleżanka Ali) nie rozlewaj błota na trawę, bo Ali babcię szlag trafi
-Masz tu Gosia wiaderko większe i jeszcze polej tamte kwiatki

ha ha
aj od rana w bojowym nastroju, bo tak:
Wczoraj wróciliśmy z działki, było super. Oczywiście w 30min wykąpała ja dzieci, nakarmiła i położyła spać Tż, analizował proces przygotowawczy do ceremoniału rozpakowywania (jego pierwszy raz, zawsze to ja robiłam) efekt, brudy w pralce, reszta na stole cobym pozanosiła do garderoby
rano pospali oni (Tż i Ala) Pietrek i ja od 6 na nogach, Piotruś uśmiechnięty, bo przecież o 0.30;4.00; jadł przez sen. Więc wyspany Piter i ja zapodajemy, radosny poranek. o 8.00 reszta wstała a ja już jajeczniczka na prawdziwkach, herbatka, kanapka, kaszka dla Ali, normalnie taśmociąg i oczywiście banan na twarzy, bo mi fajnie było. Potem tż pod szybki prysznic i ............ czekam (Pieter marudzi a ja chcę ubrać Alę) czekam .............. a on se k....wa domowe spa robi:mur : No myślałam że mu tę jajecznicę na łeb wywalę. Bo mu tak miło było i się musiał dobudzić( a ja jeszcze siku nie byłam), poczucie obowiązku mnie kiedyś zabije. No zrobiam się taka osa że chodził jak mróweczka (na szczęście takie sytuacje mają u nas element satyry na nieporadnego Tż, więc nie ma kwasów ani nic, a Tż lata i mówi co robi, a ja fochuję małe foszki)
Mój Tż to jest taki 2w1 w domu ręce opadają, a w pracy żyleta, wszystko, szybko pod kontrolą, poukładane, systematyczne, jest niesamowitym organizatorem i przywódcą .......... wraca do domu i dupa
Ale nie no kochany jest. Poza tym nie może być normalny, po takiej mamie....

[WinlyEm]

hehe, aljaka Ty to wesoła jesteś lubie Cię czytać

to mi przypomina troszke ten dowcip:

Rano żona mówi do meża:
-OK, dzisiaj to Ty ubierasz dzieci, a ja idę do samochodu na was potrąbić

(mój tata zawsze pierwszy siedzi w samochodzie i trąbi, i ciągle "co wy tam jeszcze robicie? )

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Robie zbiorowe z LURE BEAUTY, wiem ze wiele osób chciało wypróbować tą chwaloną pielęgnację Raya, zapraszam do odpowiedniego wątku

[aljaka]

Napisane przez WinlyEm

hehe, aljaka Ty to wesoła jesteś lubie Cię czytać

to mi przypomina troszke ten dowcip:

Rano żona mówi do meża:
-OK, dzisiaj to Ty ubierasz dzieci, a ja idę do samochodu na was potrąbić

(mój tata zawsze pierwszy siedzi w samochodzie i trąbi, i ciągle "co wy tam jeszcze robicie? )

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Robie zbiorowe z LURE BEAUTY, wiem ze wiele osób chciało wypróbować tą chwaloną pielęgnację Raya, zapraszam do odpowiedniego wątku

[IlonaP]

Napisane przez WinlyEm

może na aromaleigh?

sio kusicielko

Napisane przez aljaka

selene211
trzymam kciuk oba, więc pisze stopami
ja mam nadzieją ze kiedyś doprowadzę do redukcji mojego nosa. Od dziecka mi przeszkadza, nie cierpię go
Mój synek będzie miał plastykę małżowiny usznej, bo to jedno uszko ma malutkie takie jak 40% drugiego. Pewnie najprędzej w przedszkolu, ale mam nadzieję ze uda się później - uszy przecież rosną. Mój szwagier miał teraz plastykę nosa. Urodził się z krzywą przegrodą i chirurdzy ją tak naprawiali, że musieli mu wyciąć całą chrząstkę jak był niemowlakiem

i jeszcze coś na wesoły poranek

kilka tekstów będących an stałe w moim słowniku(moja kwestia):
jak teściowa?
-dziękuję, niestety ciągle żyje
jak chrzciny
-z grubsza dobrze, niestety teściowa dojechała
jak po chrzcinach, zadowoleni
-tak, niestety teściowa dojechała do domu
czas tak leci
-no mam nadzieję, teściowej już z górki
Boże dlaczego czas tak szybko leci
-by teściowa szybko zeszła z tego świata
Ala nie rozsypuj kory na działce
-tak tak, bo babcie zawał napotka jak to zobaczy, ..... syp dziecko syp
Gosia (koleżanka Ali) nie rozlewaj błota na trawę, bo Ali babcię szlag trafi
-Masz tu Gosia wiaderko większe i jeszcze polej tamte kwiatki

ha ha
aj od rana w bojowym nastroju, bo tak:
Wczoraj wróciliśmy z działki, było super. Oczywiście w 30min wykąpała ja dzieci, nakarmiła i położyła spać Tż, analizował proces przygotowawczy do ceremoniału rozpakowywania (jego pierwszy raz, zawsze to ja robiłam) efekt, brudy w pralce, reszta na stole cobym pozanosiła do garderoby
rano pospali oni (Tż i Ala) Pietrek i ja od 6 na nogach, Piotruś uśmiechnięty, bo przecież o 0.30;4.00; jadł przez sen. Więc wyspany Piter i ja zapodajemy, radosny poranek. o 8.00 reszta wstała a ja już jajeczniczka na prawdziwkach, herbatka, kanapka, kaszka dla Ali, normalnie taśmociąg i oczywiście banan na twarzy, bo mi fajnie było. Potem tż pod szybki prysznic i ............ czekam (Pieter marudzi a ja chcę ubrać Alę) czekam .............. a on se k....wa domowe spa robi:mur : No myślałam że mu tę jajecznicę na łeb wywalę. Bo mu tak miło było i się musiał dobudzić( a ja jeszcze siku nie byłam), poczucie obowiązku mnie kiedyś zabije. No zrobiam się taka osa że chodził jak mróweczka (na szczęście takie sytuacje mają u nas element satyry na nieporadnego Tż, więc nie ma kwasów ani nic, a Tż lata i mówi co robi, a ja fochuję małe foszki)
Mój Tż to jest taki 2w1 w domu ręce opadają, a w pracy żyleta, wszystko, szybko pod kontrolą, poukładane, systematyczne, jest niesamowitym organizatorem i przywódcą .......... wraca do domu i dupa
Ale nie no kochany jest. Poza tym nie może być normalny, po takiej mamie....

hm, dobrze, że nie odwrotnie znaczy brudy na stole

zamówiłaś uggi?

[aljaka]

Napisane przez IlonaP

sio kusicielko

hm, dobrze, że nie odwrotnie znaczy brudy na stole

zamówiłaś uggi?

jutro zamawiam, tylko Tż na druga parę muszę namówić dziś powinno się udać, w ramach ułaskawienia
jeszcze patrzę na emu, ale chyba uggi

[IlonaP]

Napisane przez aljaka

jutro zamawiam, tylko Tż na druga parę muszę namówić dziś powinno się udać, w ramach ułaskawienia
jeszcze patrzę na emu, ale chyba uggi

masz kartę czy PP
bo ja PP nie mogłam zaplacić albo wzrok straciłam

[WinlyEm]

Napisane przez IlonaP

sio kusicielko

no coooooo pytałaś to podrzuciłam

[Miciel]

Winly jest bardzo dobry kusiciel
ja już jestem ukuszona na glorię, pokrzywę i tonik pichtowy, jak poczytam więcej, to się pewnie i na więcej ukuszę

pokrzywa jest smaczna, tylko na co ma pomagać? :P

[IlonaP]

Napisane przez WinlyEm

no coooooo pytałaś to podrzuciłam

mea culpa nie sprecyzowalam, że juz i natychmiast

a zamawiasz

[WinlyEm]

Napisane przez Miciel

Winly jest bardzo dobry kusiciel
ja już jestem ukuszona na glorię, pokrzywę i tonik pichtowy, jak poczytam więcej, to się pewnie i na więcej ukuszę

pokrzywa jest smaczna, tylko na co ma pomagać? :P

pokrzywa? przede wszystkim na włosy, ich porost i kondycję, ale i na cerę- oczyszcza organizm z toksyn . Poczytaj wątek o Klubie Pijaczek Pokrzywy to się dowiesz pokrzywa abrdzo dobra rzecz. przypomniałaś mi, idę zaparzyć

tonik pichtowy to jeszcze sama nie próbowałam jakos nie przekonał mnie tamten wątek

Napisane przez IlonaP

mea culpa nie sprecyzowalam, że juz i natychmiast

a zamawiasz

ja niet. Pastereczka chyba jeszcze zbiera zamówienie

edit: jednak nie, spóźniłaś sie o parę dni

[aljaka]

Napisane przez IlonaP

masz kartę czy PP
bo ja PP nie mogłam zaplacić albo wzrok straciłam

planowałam PP, mam kartę, ale nie lubię nią płacić w necie, nie dobrze, trza się będzie z visą przeprosić

[Dominkab]

Ja też Aljaki teksty uwielbiam czytać
Ilonka a nie chcesz poczekać z tymi butami, bo ja za miesiąc gdzieś zamawiam, a będę kartą płacić
Cotko ja znam menedżera Zdrowych Oczu, ale to w Toruniu jest. Nie znam nikogo, kto tam robił więc nie wiem czy mogę rokomendować
co do przepisu to chyba Wam nie podam. Ostatni raz robiłam rok temu i na początku próbowałam wg Pascala (lubię jego przepisy), potem wg Kwestia smaku, a potem pomieszałam po swojemu i nie spisałam tego a wyszło najlepiej.
Pamiętam że zmieszałam trochę tą kremówkę z mlekiem (że niby mniej kalorii ), ale lepiej wychodzi na samej kremówce niestety , wanilia musi być prawdziwa, ale ja jeszcze dodaję trochę ekstraktu z wanilii (na tortownia.pl jest), czasem dodaję trochę miodu. Creme brulee nie powinien być puszysty (tak mówią Francuzi) więc się nie martwić że taka woda wychodzi, bo w lodówce zawsze ładnie tężeje. Trochę w tej lodówce musi odstać (min. 12 h). Piec trzeba powoli i długo i najlepiej w kąpieli wodnej, żeby się ciepło dobrze rozłożyło (chociaż to nie jest konieczne). A żeby uzyskać chrupiącą skorupkę trzeba mieć palnik kucharski (w Duce są fajne) i najlepiej jest używać do tego białego cukru lub ewentualnie takiego złocistego. Ciemny brązowy się nie nadaje w ogóle. U mnie najlepiej się sprawdził biały.
łatwizna

[Viollet87]

Napisane przez pastereczka

Violett przypominasz mnie iles tam lat temu niekiedy, az sie czasem pod nosem smieje

Czemu ja dopiero teraz ten tekst zauważyłam? Cieszę się że to napisałaś, przestanę się czuć jak wariat snując te swoje pościki... no bo skoro Ty wyszłaś na ludzi żartuję
To może ja się na Twoją siostrę / adoptowaną w podstawówce córkę kwalifikuję?
A pod jakim względem Cię przypominam? W sensie przy jakim temacie te chichoty? ciekawam

Napisane przez ferguusson

Jezu, strasznie mi sie podobasz w takim wydaniu teraz dziewczyny Ci nie dadza spokoju i bedziesz musiala im pokazac sie

tak, ja chcę zobaczyć!

Naznaczony..? jezu, jestem tak serialowo do tylu... Po herosach ktore obejrzalam tasmowo w dwa dni(caly sezon), prison'ie w 4 dni i Tudorsach rownie tasmowo boje sie wogole cokolwiek sciagac. narazie jestem dumna ze mnie "lost" nie zainfekowalo, bo slyszalam ze wciaga.. ale nie dam sie

Zagubieni jakoś mnie nie wciągnęli, ale kocham Gotowe na wszystko (za rozmach, riposty, przepych, intrygi, za to że ciągle coś się dzieje), Chirurgów (bo tak), Seks w wielkim mieście (takie to wyzwolone i babskie, odpręża i bawi). Oglądam też... Na Wspólnej i Brzydulę na TVN a w czasach gimnazjum NAŁOGOWO oglądałam seriale rodem z Argentyny te wszystkie Marie z przedmieścia, Zbuntowane anioły, Pauliny, Brzydule Betty, Esmeraldy ach, aż się łezka w oku kręci

Ja sie poniekad zgadzam z Toba. tez lubie naturalnosc, nigdy nie zrozumiem idei tipsow(bez urazy dla noszacych!), wlosy farbuje kolorem zblizonym do naturalnego tylko dlatego ze juz od LO mam siwe(rodzinne), nie zdecydowalabym sie na zadne odsysanie tluszczu, nawet maly biust mi tak nie przeszkadza..Makijaz pernamentny(sporo moich znajomych ma), doczepiane wlosy-never!
ale-wierzcie lub nie-zwlaszcza Selenka i Vio-ja naprawde nie lubie swojej twarzy. I gdybym mogla zmienilabym ja..

Mam podobne poglądy tipsy - tylko na ślub jeśli paznokcie połamię, ale to też takie "subtelne", doczepiane włosy itp. ale inni niech noszą Do farbowania nic nie mam, ale sama też farbuję na prawie-swój kolor - swego czasu włosy bardzo mi się puszyły a farbowanie o dziwo pomogło (łapałam się wszystkiego). Dziś już nie mam tego problemu ale farbuję nadal
z małym biustem jakoś żyję, mogło być gorzej... choć to mój największy kompleks - już nawet byłam na konsultacji u chirurga, byłam niemal zdecydowana... ale nie zrobiłam. Teraz TŻ skutecznie mnie leczy (czasem aż przesadza w zachwytach co mnie złości bo przecież mam oczy i widzę jak jest), a kasa zamiast na operację poszła na pierwszy samochód dla mnie - nie żałuję wyboru.

Nie mowimy o skrajnych przypadkach, wyladowaniu sie botoksem az do paralizu twarzy czy biuscie wielkosci ZZZ

Mądrze prawisz ja chciałabym powiększyć biust o dosłownie jeden rozmiar, już to by mnie usatysfakcjonowało, nie chcę dużego bo nie pasowałby do mojej drobnej figury. Ale żeby tak choć o kilka cm w obwodzie również z tego powodu z utęsknieniem czekam na ciążę

chociaz i tak priorytetem sa dla mnie oczy i marze by pewnego dnia obudzic sie i WIDZIEC bez tych cholernych okularow.
Swoja droga, pytanie do dziewczyn z problemami ze wzrokiem-slyszalyscie o tej terapii soczewkami kontaktowymi, zakladanymi na noc, ktore w ciagu do 2 lat redukuja wade do -5 dioprii? nie pamietam nazwy tego "zabiegu" ale poszukam..

O kurcze to widzę że wada poważna dość... jakim cudem na zdjęciach na nk jesteś bez okularów? Operacja oczu to dla zdrowia a nie dla urody, trzeba się tym zająć w pierwszej kolejności. O soczewkach takich nie słyszałam.
A jak tkniesz coś w swojej twarzy to ja przejdę załamanie nerwowe... wrzucaj tu fotki w ramach terapii, już my Ci kompleksy wybijemy z głowy!

No... widzę że rozłożyłam cały Twój post na czynniki pierwsze

Napisane przez vril

U mnie z okularami czy bez wychodzi na to samo, bo przez uszkodzone rogowki i tak mam caly czas lekka mgle przed oczami, wiec...

Vril a Ty nie myślisz o jakimś zabiegu? Ta mgła na pewno utrudnia życie
Mój dziadek miał operację obu oczu (ma cukrzycę, wzrok mocno mu się popsuł) i dziś jest super.

A jeszcze w temacie nosa - kuzynka moja też miała naprawdę duży, orli nos. Zoperowała, efekt super, bez przesadyzmu i ładnie. Nadal ma spory nos, ale teraz totalnie nie rzuca się to w oczy. Takie przypadki popieram w pełni. Denerwuje mnie tylko, jak panienki z nudów wyszukują sobie rzeczy do poprawki (np. z małego nosa powstaje mniejszy), robią z siebie lalki Barbie które nie mają w sobie nic "ludzkiego", wszystkie proporcje zaburzone.

Napisane przez Miciel

jestem absolutnie pewna, że selene nie znajdziemy TU

Aljaka rozwaliłaś mnie tymi dialogami

Idę na śniadanko. To co wczoraj zjadłam to się kwalifikuje na grzechy conajmniej 2-tygodniowe, a nie na jeden dzień. Wstyd, buzia mi się od mielenia nie zamykała.

[Dominkab]

poproszę o linkę do wątku o toniku pichtowym, bo mi olejek Isztar polecała. Podobno świetny więc oczywiście muszę wypróbować