Efektywna nauka (szkoła, studia), jak się do niej zmobilizować? - WĄTEK ZBIORCZY - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-12, 21:13   #1
AddictedToYou
Raczkowanie
 
Avatar AddictedToYou
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 221

Efektywna nauka (szkoła, studia), jak się do niej zmobilizować? - WĄTEK ZBIORCZY


Macie jakieś sposoby na efektywną naukę? Zwłaszcza, na studiach, gdy przykładowo przed kolokwium lub egzaminem jest sporo materiału do opanowania.

Nie mam już siły na swój brak mobilizacji i lenistwo, dlatego zapraszam do dyskusji, może się czegoś od Was nauczę
__________________

bardziej to czuję niż wiem.
AddictedToYou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 21:54   #2
_Roksi
Zadomowienie
 
Avatar _Roksi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 122
Dot.: Efektywna nauka.

Ooo też się chętnie dowiem, bo choć kończę już jeden kierunek, to nadal nie mam efektywnego sposobu na naukę
_Roksi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 22:01   #3
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Efektywna nauka.

Efektywny? Cóż...
Zaczęłam od zablokowania sobie stron typu facebook, wizaż, demoty i inne pierdoły na moim komputerze - służy on tylko do sprawdzania informacji, rzeczy mi potrzebnych.
Po drugie robię plany, które staram się wypełniać za wszelką cenę - daje to satysfakcję
Po trzecie - muzyka. Ja bez niej nie umiem się uczyć, cichutko musi sobie grać
Po czwarte - kawa i energetyki To mi daje kopa i mogę się uczyć i uczyć
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 22:17   #4
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Efektywna nauka.

Po pierwsze to zależy jaki masz typ pamięci.
Ja mam fotograficzną pamięć, więc łatwiej będzie mi się uczyć gdy mam coś zaznaczone kolorowo, wykresy, diagramy, obrazki.
Ktoś może być praktykiem, że tylko poprzez ćwiczenia i poznawanie zapamiętuje.
Są jeszcze typy osób, która po prostu uczą się poprzez skojarzenia.

I najlepiej jeszcze podzielić sobie materiał na dwie części, ten łatwy(uczyć się w pierwszej kolejności) i ten trudniejszy.

Wiadomo każdy jest inny, więc każdy ma inne skuteczne metody nauki.
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 22:21   #5
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Efektywna nauka.

Jeśli dzień się dobrze zacznie, dobrze się skończy.
Nie potrafię uczyć się wieczorem. Nie da rady. Nie ma opcji.
Budzę się rano nie włączam NIC, telewizora, telefonu, komputera - jeśli to zrobię to klops i już od niego nie odejdę nie potrafię przerwać pracy (przyjemności, zakupów filmu) by siąść i się uczyć.
I to mój sposób, działa. Święty spokój po wyspanej nocce.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 22:50   #6
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Efektywna nauka.

to chyba trzeci wątek o efektywnej nauce w ostatnim czasie
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 23:27   #7
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Efektywna nauka.

Moim murowanym sposobem jest wyłączenie komputera i usadowienie się z dala od tego narzędzia szatana Zawsze, ilekroć siedzę przy kompie, nie udaje mi się nic zrobić, bo z miejsca znajduje się x ciekawych artykułów, forów, pfdów

Staram się też tłumaczyć sobie rzeczy w myślach, powtarzać, wszystko bardziej na logikę niż na pamięć. I nie czytać tak jak książki, bo wtedy jakoś konkrety prześlizgują mi się między linijkami :P

Polecam też robienie własnych notatek i zakreślacze Te ostatnie, jako wzrokowcowi, ratują mi życie.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-13, 09:38   #8
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Efektywna nauka.

Systematyczna nauka kluczem do sukcesu Jest połowa kwietnia, więc akurat można rozpocząć trenowanie silnej woli

Codziennie wieczorem przeczytać notatki z zajeć z danego dnia, jeśli jest potrzeba to przepisac je ładne i czytelnie, pokolorować (u mnie jest potrzeba, tak samo jak Wizażanka wyżej lepiej się uczę, jak mam wiele kolorów, strzałek, wykresów itd.). W weekend poświęcić po pół godziny/godzinę w sobotę i niedzielę na przeczytanie i zrobienie notatek z jakiegoś ustępu w podręczniku.

To naprawdę nie jest dużo czasu, a pomoże stymulować umysł, przyzwyczajać go do nauki no i zapamiętywać różne rzeczy. Dzięki temu nauka przed kolokwium bądź egzaminem będzie łatwiejsza - nie będziemy się uczyć całkowicie nowych rzeczy tylko takich, o których już wcześniej czytaliśmy

Aczkolwiek wiem, że ten system jest trudny. Ja do niego dojrzałam dopiero po 4 latach studiów i to na drugim kierunku. Trzeba się zmusić na początku, a potem leci.


A już w czasie sesji - zadbać o komfort. Zadbać o otoczenie - mieć wydzielone miejsce do nauki, w którym nie ma telewizora, komputera (chyba że komputer nam potrzebny do nauki), miejsce, w którym człowiek TYLKO się uczy, nic więcej! Żeby nasz umysł kojarzył, że kiedy siadam w tym krześle przy biurku to znaczy, że teraz będzie się wysilał. Nie uczyć się w łóżku, nie uczyć się patrząc kątem oka w TV. Najlepiej nie jeść podczas nauki (bo umysł wtedy musi się podzielić na dwie czynności - nauka i jedzenie, przez to jest mniej efektywny), aczkolwiek ja nie potrafię się odzwyczaić i często coś podjadam.
Zrobić sobie dokładny plan powtórek i trzymać się go - przy czym pamiętać, że jak juz zrobimy ten plan, wyznaczymy, ile czasu poświęcamy na jedno, a ile na drugie, należy wszystkie godziny podwoić ;D i wtedy dopiero powstanie realny plan.

Pamiętać, żeby się wysypiać. Pamiętać, żeby się nie przeciążyć. Swego czasu uczyłam się do niemal ostatniej godziny przed egzaminem. Na egzamin szłam rozemocjonowana, rozdygotana, ciągle powtarzajac wszystko w głowie no i oczywiście nie dawało to dobrych efektów. Teraz mam zasadę - naukę kończę najpóźniej o godzinie 22 dnia przed egzaminem, choćby się waliło i paliło. Potem się wyciszam, biorę kąpiel, czytam może jakąś dobrą książkę, idę spać na 8-9 godzin, rano jem coś lekkiego i UFAM mojej głowie

Można też łykać coś stymulującego umysł i pamięć, ale trzeba pamiętać, żeby nie przesadzić. Odradzam kawę - wypłukuje magnez z organizmu, a magnez w chwilach stresujących (sesja ) jest nam baaaaardzo potrzebny.

To chyba tyle Sama technika nauki... cóż, każdy ma swoją. Ja najlepiej sie uczę przepisując notatki/materiały z podręczników, równocześnie czytając je na głos. Jest to jednak żmudna i czasochłonna praca, więc robię tak tylko przy naprawde trudnych zagadnieniach.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 13:02   #9
willy_nilly
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
Dot.: Efektywna nauka.

U mnie jedynym efektywnym sposobem jest ustalenie sobie planu dnia. Wtedy nastawiam się, że o tej i o tej godzinie mam się uczyć, mój mózg jest na to "przygotowany" i wiem, że jeśli coś mi się przesunie choćby o godzinkę, to później całość szlag trafi, więc chce mi się czy nie - uczę się. Wtedy nic nie istnieje i prowadzę walkę z czasem, bo przecież mam wyznaczony i im więcej w tym czasie się nauczę, to moje.

Do tego co godzinkę, dwie, zmiana zaganienia, przedmiotu itd., bo inaczej umysł mi się nudzi. Skubany potrzebuje 'wrażeń'.
willy_nilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 13:32   #10
amelkens
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 61
Dot.: Efektywna nauka.

mi za każdym razem pomaga jedzenie czekolady gorzkiej najlepiej. kiedyś zaśmiałam się, jak koleżanka mi o tym powiedziała. Ale pewnego wieczoru nie miałam na nic siły, a czekała na mnie sterta książek.. zjadłam kilka kostek czekolady (zupełnie nieświadomie i przypadkowo) i zaczęłam się uczyć.. normalnie muszę wszystko wkuwać, aby coś zapamiętać, ale tym razem w godzinę ogarnęłam bardzo dużo, czytając. byłam zdziwiona,ze tak szybko skonczyłam. i napisałam lepiej niz dotychczas dziwne, co? czekolada podobno rusza umysł!
amelkens jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 19:53   #11
dominikahh
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikahh
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 651
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez amelkens Pokaż wiadomość
mi za każdym razem pomaga jedzenie czekolady gorzkiej najlepiej. kiedyś zaśmiałam się, jak koleżanka mi o tym powiedziała. Ale pewnego wieczoru nie miałam na nic siły, a czekała na mnie sterta książek.. zjadłam kilka kostek czekolady (zupełnie nieświadomie i przypadkowo) i zaczęłam się uczyć.. normalnie muszę wszystko wkuwać, aby coś zapamiętać, ale tym razem w godzinę ogarnęłam bardzo dużo, czytając. byłam zdziwiona,ze tak szybko skonczyłam. i napisałam lepiej niz dotychczas dziwne, co? czekolada podobno rusza umysł!
a to mozliwe, bo kiedyś uczyłam się podjadając gorzką czekoladę i jakoś wyjątkowo dobrze mi to szło...

plan dnia jest dobry ale trzeba umieć go przestrzegać. u mnie np zadzwoni kumpel, wtedy kiedy ja się uczę, powie że wychodzimy a ja leeeeecę nie patrząc na naukę. to głupie.
__________________
i'm in the middle of nothing and it's where i want to be.
dominikahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-13, 20:19   #12
asullka00
Zakorzenienie
 
Avatar asullka00
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 13 673
Dot.: Efektywna nauka.

Ja rowniez mam z tym czasem problemy, przede wszystkim cięzko mi sie zmobilizowac i mam problemy ze skupieniem się. Przeczytalam wczoraj w pewnej bardzo interesujacej ksiazke o odzywianiu ciekawostkę:

Badano zawartość cynku u studentow- sprawdzenie tego mikroelementu we wlosach i okazalo się, że osoby, ktore mialy lepsze stopnie w nauce mialy wyzszy poziom cynku we wlosach.
Pozniej badanie rozszerzyli poprzez doswiadczenia na innych studentach w innych uniwersytetach .
Okazalo sie ze studenci ktory maja wysoki poziom cynku i miedzi we wlosach mieli lepsze oceny

Bardzo mnie to zaciekawilo, kupilam sobie magnez - bo od dawna czuje po sobie niedobory i cynk, moze troche pomoze
asullka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-13, 21:38   #13
dominikahh
Wtajemniczenie
 
Avatar dominikahh
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 651
Dot.: Efektywna nauka.

łykalam cynk ale zaprzestałam - to już wiadomo skąd ta niemoc u mnie
__________________
i'm in the middle of nothing and it's where i want to be.
dominikahh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 12:52   #14
UserOne
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 511
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez AddictedToYou Pokaż wiadomość
Macie jakieś sposoby na efektywną naukę? Zwłaszcza, na studiach, gdy przykładowo przed kolokwium lub egzaminem jest sporo materiału do opanowania.
Systematyczna nauka małymi porcjami. Jeśli wszystko zostawisz na ostatnich kilka dni przed kolokwium, czy egzaminem, to nie nauczysz się tego. Wstaniesz rano i będziesz miała w głowie wszystko porozrzucane, a część i tak zapomnisz.
UserOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-14, 23:37   #15
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Systematyczna nauka kluczem do sukcesu Jest połowa kwietnia, więc akurat można rozpocząć trenowanie silnej woli

Codziennie wieczorem przeczytać notatki z zajeć z danego dnia, jeśli jest potrzeba to przepisac je ładne i czytelnie, pokolorować (u mnie jest potrzeba, tak samo jak Wizażanka wyżej lepiej się uczę, jak mam wiele kolorów, strzałek, wykresów itd.). W weekend poświęcić po pół godziny/godzinę w sobotę i niedzielę na przeczytanie i zrobienie notatek z jakiegoś ustępu w podręczniku.

To naprawdę nie jest dużo czasu, a pomoże stymulować umysł, przyzwyczajać go do nauki no i zapamiętywać różne rzeczy. Dzięki temu nauka przed kolokwium bądź egzaminem będzie łatwiejsza - nie będziemy się uczyć całkowicie nowych rzeczy tylko takich, o których już wcześniej czytaliśmy

Aczkolwiek wiem, że ten system jest trudny. Ja do niego dojrzałam dopiero po 4 latach studiów i to na drugim kierunku. Trzeba się zmusić na początku, a potem leci.


A już w czasie sesji - zadbać o komfort. Zadbać o otoczenie - mieć wydzielone miejsce do nauki, w którym nie ma telewizora, komputera (chyba że komputer nam potrzebny do nauki), miejsce, w którym człowiek TYLKO się uczy, nic więcej! Żeby nasz umysł kojarzył, że kiedy siadam w tym krześle przy biurku to znaczy, że teraz będzie się wysilał. Nie uczyć się w łóżku, nie uczyć się patrząc kątem oka w TV. Najlepiej nie jeść podczas nauki (bo umysł wtedy musi się podzielić na dwie czynności - nauka i jedzenie, przez to jest mniej efektywny), aczkolwiek ja nie potrafię się odzwyczaić i często coś podjadam.
Zrobić sobie dokładny plan powtórek i trzymać się go - przy czym pamiętać, że jak juz zrobimy ten plan, wyznaczymy, ile czasu poświęcamy na jedno, a ile na drugie, należy wszystkie godziny podwoić ;D i wtedy dopiero powstanie realny plan.

Pamiętać, żeby się wysypiać. Pamiętać, żeby się nie przeciążyć. Swego czasu uczyłam się do niemal ostatniej godziny przed egzaminem. Na egzamin szłam rozemocjonowana, rozdygotana, ciągle powtarzajac wszystko w głowie no i oczywiście nie dawało to dobrych efektów. Teraz mam zasadę - naukę kończę najpóźniej o godzinie 22 dnia przed egzaminem, choćby się waliło i paliło. Potem się wyciszam, biorę kąpiel, czytam może jakąś dobrą książkę, idę spać na 8-9 godzin, rano jem coś lekkiego i UFAM mojej głowie

Można też łykać coś stymulującego umysł i pamięć, ale trzeba pamiętać, żeby nie przesadzić. Odradzam kawę - wypłukuje magnez z organizmu, a magnez w chwilach stresujących (sesja ) jest nam baaaaardzo potrzebny.

To chyba tyle Sama technika nauki... cóż, każdy ma swoją. Ja najlepiej sie uczę przepisując notatki/materiały z podręczników, równocześnie czytając je na głos. Jest to jednak żmudna i czasochłonna praca, więc robię tak tylko przy naprawde trudnych zagadnieniach.
Bardzo przydatne rady
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 13:13   #16
Malta Kano
Raczkowanie
 
Avatar Malta Kano
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 66
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez amelkens Pokaż wiadomość
mi za każdym razem pomaga jedzenie czekolady gorzkiej najlepiej. kiedyś zaśmiałam się, jak koleżanka mi o tym powiedziała. Ale pewnego wieczoru nie miałam na nic siły, a czekała na mnie sterta książek.. zjadłam kilka kostek czekolady (zupełnie nieświadomie i przypadkowo) i zaczęłam się uczyć.. normalnie muszę wszystko wkuwać, aby coś zapamiętać, ale tym razem w godzinę ogarnęłam bardzo dużo, czytając. byłam zdziwiona,ze tak szybko skonczyłam. i napisałam lepiej niz dotychczas dziwne, co? czekolada podobno rusza umysł!
To nic dziwnego: czekolada ma dużo magnezu, a magnez poprawia koncentrację, zdolność zapamiętywania, zwiększa odporność na stres. Nawet jeśli się nie uczę, muszę brać magnez, bo po prostu czuję się strasznie zmęczona psychicznie i fizycznie. Magnez rules
Malta Kano jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 13:25   #17
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Efektywna nauka.

To chyba skuszę się na ten magnez, bo od 4 dni chodzę kompletnie niewyspana mimo że sypiam po 9 godzin I oczywiście NIC mi się nie chce.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 13:31   #18
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
To chyba skuszę się na ten magnez, bo od 4 dni chodzę kompletnie niewyspana mimo że sypiam po 9 godzin I oczywiście NIC mi się nie chce.
ja też

niby mam plusssz active, ale on tak średnio mi pomaga.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-15, 22:04   #19
willy_nilly
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez viva91 Pokaż wiadomość
To chyba skuszę się na ten magnez, bo od 4 dni chodzę kompletnie niewyspana mimo że sypiam po 9 godzin I oczywiście NIC mi się nie chce.
To ja też wybiorę się do apteki, bo widać mam jakieś niedobory porządne...

W ogóle zawsze wiosną mnie dopada jakieś przesilenie i muszę się ratować witaminami. :/
willy_nilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-15, 22:30   #20
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez willy_nilly Pokaż wiadomość
To ja też wybiorę się do apteki, bo widać mam jakieś niedobory porządne...

W ogóle zawsze wiosną mnie dopada jakieś przesilenie i muszę się ratować witaminami. :/
Mnie jakiś czas temu z wiosennego padnięcia wyratował Multi tabs

Mam podobnie niestety, zawsze na wiosnę jakiś spadek energii -_- Gdzieś czytałam, że w marcu - kwietniu organizm jest przeciętnie najbardziej osłabiony i podatny, bo po zimie. Może coś w tym jest...
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 12:29   #21
kinguska01
Raczkowanie
 
Avatar kinguska01
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 404
Dot.: Efektywna nauka.

Ja popijam taki plusz z żeńszeniem i jakoś dodaje mi energii, a tym samym chce mi się uczyć . A co do gorzkiej czekolady - to prawda, warto jeść, podobnie z kakao (takiej lepszej jakości), można pić podczas nauki bo bardzo stymuluje mózg do pracy, gdzieś czytałam czy w radiu słyszałam, że działa o wiele lepiej niż kawa (rano o wiele bardziej pobudza) i oczywiście jest zdrowsze (bogactwo magnezu). Ma dużo przeciwutleniaczy, które poprawiają ukrwienie mózgu i krążenie krwi, pobudza pamięć, koncentrację. Nie mówiąc już o endorfinie .
Także jeśli już to wyrzucić kawę, a kakao przyniesie pozytywne rezultaty .
Jeśli chodzi o moją naukę to jestem wzrokowcem, bardzo pomagają mi wszelkie tabelki, schematy, rysunki. Jeśli tekst jest ciągły (a takiego nienawidzę) jak ja to mówię: "bez życia", próbuję sobie to rozrysować schematem, podkreślam najważniejsze rzeczy. Rzadko robię notatki słowne, prędzej właśnie jakieś przejrzyste diagramy, mapy myśli.
I co ważne, należy często powtarzać materiał, nawet ten, który był 10 minut wcześniej (bo od tego czasu już zapominamy niektóre informacje). Okazuje się, że po kilku misiącach bez powtarzania materiału poziom zapamiętania jest równy ok. 20%, a więc bardzo mało. Natomiast po krótkim powtórzeniu choćby trwającym kilka minut następnego dnia, potem po tygodniu i jeszcz raz po miesiącu poziom zapamiętania po 6 miesiącach sięga aż 90% .
Kluczem jest dzielenie czasu nauki na takie "mini-sesje" z kilkuminutowymi przerwami. Np. 2 sesje po 20 minut wystarczą do skutecznego opanowania materiału, na który normalnie poświęca się 60 minut bez przerwy. Łatwiej jest zapamiętać materiał z początku i końca danego okresu niż środek, dlatego nauka z przerwami jest bardziej skuteczna .
Swego czasu próbowałam też różnych technik relaksacji między innymi jogę, specjalne oddychania itp. Warto zwrócić uwagę na przygotowanie przed nauką czy nawet dobrą postawę na krześle. Jak ktoś się garbi, wiadomo, że gorzej mu idzie zrozumienie czegoś niż komuś kto siedzi poprawnie.
__________________
Językowelove: English, Deutsch, Norsk
Razem 8.08.17
Narzeczeni 8.08.18
Mąż i żona 10.08.2019
Czekamy na nasze grudniowe maleństwo
kinguska01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 14:16   #22
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Efektywna nauka.

Cytat:
Napisane przez kinguska01 Pokaż wiadomość
A co do gorzkiej czekolady - to prawda, warto jeść, podobnie z kakao (takiej lepszej jakości), można pić podczas nauki bo bardzo stymuluje mózg do pracy, gdzieś czytałam czy w radiu słyszałam, że działa o wiele lepiej niż kawa (rano o wiele bardziej pobudza) i oczywiście jest zdrowsze (bogactwo magnezu). Ma dużo przeciwutleniaczy, które poprawiają ukrwienie mózgu i krążenie krwi, pobudza pamięć, koncentrację. Nie mówiąc już o endorfinie .
Także jeśli już to wyrzucić kawę, a kakao przyniesie pozytywne rezultaty
kakao na mleku czy na wodzie?
ja lubię to pierwsze, ale mleko znowu mnie usypia...

ostatnio oglądałam filmik na temat efektywnej nauki. ogólna recepta: podczas nauki stwarzać warunki podobne do tych podczas egzaminu.
czyli np, nie siedzieć w szlafroku a w porządnych ubraniach, założyć coś co zawsze zabieramy ze sobą na egzamin: wisiorek, zegarek, pierścionek, mieć przy sobie swoją torebkę, lub nawet popsikać się tymi samymi perfumami.
mózg gdy zapamiętuje informacje to łączy je ze wszystkim wokół, więc jeśli np. uczymy się całek a mama w kuchni piecze piernika, to istnieje duże prawdopodobieństwo że przy następnym konsumowaniu piernika przypomną nam się całki

i chyba coś w tym jest, bo dlaczego np. dana piosenka kojarzy nam się z jakimś gorącym latem 2006 i obozem w lesie?
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 21:47   #23
fankapsychiatrii
Wtajemniczenie
 
Avatar fankapsychiatrii
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 851
Dot.: Efektywna nauka.

Słuchałam uważnie wykładowców
Jak chce cos poczytać to wstaję jak jest cisza i spokój o 3 rano i spokojnie to robie przy śniadaniu
fankapsychiatrii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:05   #24
Backspace
Raczkowanie
 
Avatar Backspace
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 123
Dot.: Efektywna nauka.

Lubię się uczyć kiedy w domu jest cisza i spokój, w przeciwnym razie trudno jest mi się skoncentrować. Jesteś tzw 'wzrokowcem' więc często zanim nauczę się danej partii materiału po prostu ją przepisuję ze zrozumieniem, w ten sposób udaje mi się zapamiętać naprawdę sporo informacji. Pomagają mi też skojarzenia, wyobrażam sobie osoby, sytuacje, śmieszne scenki i to w moim wypadku naprawdę działa

Gorzej jest z mobilizacją, jak już zacznę się uczyć to jakoś leci ale najgorzej jest właśnie usiąść i zacząć. Niestety często robię to na ostatnią chwilę, dzień przed kolosem najczęściej wieczorem bo o dziwo właśnie o tej porze dnia wychodzi mi to najbardziej i najmniej spraw mnie dekoncentruje ;D
Backspace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 10:18   #25
smerfna11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 175
Jak się uczyć na studiach?

Jak w temacie. Jestem na pierwszym roku - informatyka, więc głównie elektronika, matematyka, fizyka. Problem w tym, że nic do mnie nie dochodzi. Ostatnio byłam przy tablicy i tylko ja z całej grupy nie potrafiłam zrobić prostego zadania.
Jak łapać wiedzę szybciej? I nie chodzi mi o zakuć, zdać, zapomnieć tylko na rozum? Wolę mieć tę 3, ale umieć na nią, niż mieć 5 a na drugi dzień nic nie pamiętać.
Jak dać sobie radę na studiach? Jak się uczyć?
smerfna11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 10:45   #26
Kurenai
Raczkowanie
 
Avatar Kurenai
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 179
Dot.: Jak się uczyć na studiach?

Może weź sobie korki z tych przedmiotów, na których masz zadania, albo poproś kolegę/koleżankę z grupy. Najłatwiejszym sposobem nauki matematycznych i fizycznych przedmiotów jest po prostu robienie zadań. Tak samo na studiach, jak i wcześniej. Na pamięć i tak nie da się tego nauczyć. Jeśli ktoś pomoże Ci zrozumieć podstawy, to tylko przez zadania się wyćwiczysz.

Nauka na studiach jest taka sama jak wcześniej, tylko jest więcej materiału. Warto być systematycznym. Tyle.
Kurenai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 11:58   #27
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Jak się uczyć na studiach?

Codzienna nauka, na studiach humanistycznych i przyrodniczych - poszerzanie swojej wiedzy, nie ograniczanie jej tylko do tego, co było na ćwiczeniach czy wykładach, bo na kolokwiach potem zdarzają się pytania z czegoś, co było drobniutkim druczkiem pod tekstem dopisane. Na ścisłych, z tego co mówi moja znajoma, codzienne robienie zadań. Ale nie tak na zasadzie, że zrobię sobie dwa, tylko najpierw te, co były na zajęciach a potem podobne, żeby utrwalić, zrozumieć.

Kup sobie magnez, nie zarywaj nocek non stop. Dobrze się odżywiaj, nie jakimiś paskudztwami z torebki. U mnie to działa, póki co.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 12:04   #28
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Jak się uczyć na studiach?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 12:24   #29
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Jak się uczyć na studiach?

Systematycznie.

Jesteś na studiach tego typu, gdzie dla większości ludzi to kluczowe słowo. Zupełnie czym innym jest poczytanie sobie dzień przed kolokwium o ustrojach politycznych/ kulturze kraju jakiegoś tam, a czym innym usiłowanie ogarnięcia n sposobów rozwiązywania całek i różniczek. Raczej niewielu osobom to wychodzi

Jeśli jesteś wzrokowcem, zainwestuj w kolorowe karteczki, zakreślacze, mapy pamięci. Mnie zazwyczaj pomagało robienie notatek, wypisywanie w punktach, streszczenia, zaznaczenie kluczowych słów itp.

Jeśli macie dużo zadań, obliczeń - ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.

Warto też ogarnąć pokój przed nauką - mam znajomą, która przy porozrzucanych wszędzie zeszytach i ciuchach się za Chiny nie nauczy nic

A może masz po prostu taki okres w życiu, że nic nie wchodzi do głowy.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 22:46   #30
truskawkowestudio
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: zależy gdzie łapie sieć
Wiadomości: 331
Dot.: Jak się uczyć na studiach?

Co prawda, ja dawno po studiach i to niekoniecznie ścisłych... ale... ja się uczyłam często wzrokowo. Miałam zestaw zakreślaczy i do tego robiłam notatki w formie schematów. No, ale ja miałam studia, gdzie wiedza z książek plus terenówki, żadna matematyka, fizyka ani nic takiego.
truskawkowestudio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-22 10:57:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.