problem z tandetną podróbką, co robić?

clara morfina · 2012-12-12, 08:23

Witam wszystkich. Mam pewien problem i zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Koleżanka załatwiła dla mnie Lancome Hypnose 100 ml jak twierdziła od 100% sprawdzonej sprzedawczyni. Czekałam na ten perfum dwa tygodnie niecałe. Na początku dosyć sceptycznie do tego podchodziłam. Nie wiedziałam w ogóle jakiej wielkości będzie ten flakon, dostałam tylko informacje, że jeśli jestem zainteresowana to ona załatwi. Nie mówiłam nie ani tak. Wczoraj do mnie przyszła z tym zapachem - oryginalnie zapakowany etc, na pierwszy rzut oka podejrzeń nie wzbudzał. Jednak we flakonie był ubytek ok10 ml. Cena okazyjna, bo 200 zł. No i rozpakowuję, przyglądam się i pierwsze co wzbudziło moją czujność to 100 ml. Nigdzie w żadnej perfumerii nie widziałam Hypnose 100 ml, w internecie też sprawdziłam i nigdzie nie ma takiego flakonu. Spsikałam nadgarstek - zapach nawet podobny, gdyby flakon był ok to bym nie podejrzewała raczej nic. Mina mi zrzedła gdy po 30 minutach zapach się kompletnie ulotnił ;/
Za perfumy jeszcze nie zapłaciłam, bo nie miałam wczoraj gotówki. Z ciekawości sprawdziłam wieczorem dokładnie wszystkie detale i okazało się, że to perfidna podróba. Choć bardzo dobra. W płynie pływają jakieś paprochy, atomizer ledwo się trzyma (dlatego były wylane, bo jak przechyle flakon to z niego leci), szkło toporne,grube brzydkie, widać "szycia", korek lekko nadtłuczony i z plastiku.

Moje pytanie - co ja mam teraz zrobić? Jak wspomniałam nie zapłaciłam jeszcze ale już wczoraj koleżanka mówiła, że lepiej żebym się pospieszyła z kasą, bo ta babka już się dopytywała. I ogólnie, że teraz już nie można tego zwrócić, blablabla. Tylko z jakiej racji ja mam płacić 200 zł za coś co z oryginałem niewiele ma wspólnego i ja to doskonale wiem? Co radzicie mi zrobić? Rozmawiałam z tą koleżanką i mówiła, że mam o zwrocie zapomnieć.

królewna z drewna · 2012-12-12, 08:28

Cytat:

Napisane przez clara morfina

Witam wszystkich. Mam pewien problem i zwracam się do Was z prośbą o pomoc.
Koleżanka załatwiła dla mnie Lancome Hypnose 100 ml jak twierdziła od 100% sprawdzonej sprzedawczyni. Czekałam na ten perfum dwa tygodnie niecałe. Na początku dosyć sceptycznie do tego podchodziłam. Nie wiedziałam w ogóle jakiej wielkości będzie ten flakon, dostałam tylko informacje, że jeśli jestem zainteresowana to ona załatwi. Nie mówiłam nie ani tak. Wczoraj do mnie przyszła z tym zapachem - oryginalnie zapakowany etc, na pierwszy rzut oka podejrzeń nie wzbudzał. Jednak we flakonie był ubytek ok10 ml. Cena okazyjna, bo 200 zł. No i rozpakowuję, przyglądam się i pierwsze co wzbudziło moją czujność to 100 ml. Nigdzie w żadnej perfumerii nie widziałam Hypnose 100 ml, w internecie też sprawdziłam i nigdzie nie ma takiego flakonu. Spsikałam nadgarstek - zapach nawet podobny, gdyby flakon był ok to bym nie podejrzewała raczej nic. Mina mi zrzedła gdy po 30 minutach zapach się kompletnie ulotnił ;/
Za perfumy jeszcze nie zapłaciłam, bo nie miałam wczoraj gotówki. Z ciekawości sprawdziłam wieczorem dokładnie wszystkie detale i okazało się, że to perfidna podróba. Choć bardzo dobra. W płynie pływają jakieś paprochy, atomizer ledwo się trzyma (dlatego były wylane, bo jak przechyle flakon to z niego leci), szkło toporne,grube brzydkie, widać "szycia", korek lekko nadtłuczony i z plastiku.

Moje pytanie - co ja mam teraz zrobić? Jak wspomniałam nie zapłaciłam jeszcze ale już wczoraj koleżanka mówiła, że lepiej żebym się pospieszyła z kasą, bo ta babka już się dopytywała. I ogólnie, że teraz już nie można tego zwrócić, blablabla. Tylko z jakiej racji ja mam płacić 200 zł za coś co z oryginałem niewiele ma wspólnego i ja to doskonale wiem? Co radzicie mi zrobić? Rozmawiałam z tą koleżanką i mówiła, że mam o zwrocie zapomnieć.

powiedz koleżance w takim razie, że o kasie może zapomnieć

masz rację, Hypnose nie występuje w pojemności 100ml. Poza tym jak sama napisałaś nie tylko pojemność wskazuje, że to podróbka. W każdym razie nie płać kasy - nikt nie może Cię zmuszać do zapłaty za coś takiego

Trzy_Ryby · 2012-12-12, 08:36

Jeśli się nie mylę obrót podróbkami jest karalny, podobnie jak próba wyłudzenia pieniędzy. Być może Twoja Koleżanka powinna uświadomić to pani, która próbuje Ci wcisnąć falsyfikat, dla dobra Twojego i innych potencjalnych nabywców.

No i PERFUMY, nie "perfum"!

clara morfina · 2012-12-12, 08:42

Cytat:

Napisane przez Trzy_Ryby

Jeśli się nie mylę obrót podróbkami jest karalny, podobnie jak próba wyłudzenia pieniędzy. Być może Twoja Koleżanka powinna uświadomić to pani, która próbuje Ci wcisnąć falsyfikat, dla dobra Twojego i innych potencjalnych nabywców.

No i PERFUMY, nie "perfum"!

Przepraszam, już się poprawiam

No właśnie, tak myślałam, żeby to zapakować w karton oddać koleżance i w razie potrzeby razem z nią tam się przejść do tej babki i jak zajdzie potrzeba to ją trochę postraszę.

Nie wiedziałam właśnie jak się zachować, bo po rozmowie z koleżanką wyszło, że ta babka jakaś taka agresywna była wczoraj jeśli chodzi o te pieniądze.

Ale ogólnie radzicie nie płacić, tak myślałam

A, nie dodałam jeszcze, że jakaś wysypka mi z tego wyskoczyła wczoraj na szyi i dekolcie i cały wieczór się drapałam ;/

ButterflyFlyAway · 2012-12-12, 08:58

200 zł okazyjna cena?
ja 2 tygodnie na e-glamour kupiłam 75 ml Hypnose edp za 209 już z przesyłką

lepiej szukaj "okazji" na necie, wejdź na wątek wiarygodne perfumerie i tam kupuj..
zresztą na allegro też widziałam oryginał za niecałe 200 zł z przesyłką..
nie znam jeszcze transakcji "okazyjne ceny od znajomej" które byłyby oryginałem..

a za to oczywiście nie płać!
jak się będzie babka czepiała, albo robiła "agresywna" powiedz grzecznie, że chętnie zapytasz na komisariacie czy musisz zapłacić za podróbke perfum, bo Pani się rzuca

ponadto niech Pani się zaprzyjaźni z art. 305§1 Ustawy o własności przemysłowej

kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast paragraf drugi wskazuje, iż w wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie.

clara morfina · 2012-12-12, 09:04

Cytat:

Napisane przez ButterflyFlyAway

200 zł okazyjna cena?
ja 2 tygodnie na e-glamour kupiłam 75 ml Hypnose edp za 209 już z przesyłką

lepiej szukaj "okazji" na necie, wejdź na wątek wiarygodne perfumerie i tam kupuj..

ButterFlyAway, zazwyczaj jestem ostrożna co do zakupów. Kupuję w drogeriach stacjonarnych lub sprawdzonych drogeriach internetowych i jeszcze się nigdy nie nacięłam. Sprawa wyglądała bardziej tak, że przy okazji jakiejś tam rozmowy napomknęłam koleżance, że kręcę się koło Hypnose i zbieram zaskórniaki na zakup. I jakoś tak wyszło, że ona ma dojścia blablabla, w sumie to się nie zreflektowałam na 100%, że chcę żeby załatwiała, jakoś tak sama z siebie się za to zabrała.

Dziękuję tylko losowi, że wczoraj nie miałam tej gotówki.
I w sumie się nie dziwie tej pani, że była wczoraj zdenerwowana brakiem kasy, bo miałam czas żeby się dokładnie przyjrzeć temu, co chcę zakupić

skarbiatko · 2012-12-12, 09:04

oddać tego bubla i absolutnie nie płacić !

ButterflyFlyAway · 2012-12-12, 09:07

Cytat:

Napisane przez clara morfina

ButterFlyAway, zazwyczaj jestem ostrożna co do zakupów. Kupuję w drogeriach stacjonarnych lub sprawdzonych drogeriach internetowych i jeszcze się nigdy nie nacięłam. Sprawa wyglądała bardziej tak, że przy okazji jakiejś tam rozmowy napomknęłam koleżance, że kręcę się koło Hypnose i zbieram zaskórniaki na zakup. I jakoś tak wyszło, że ona ma dojścia blablabla, w sumie to się nie zreflektowałam na 100%, że chcę żeby załatwiała, jakoś tak sama z siebie się za to zabrała.

Dziękuję tylko losowi, że wczoraj nie miałam tej gotówki.
I w sumie się nie dziwie tej pani, że była wczoraj zdenerwowana brakiem kasy, bo miałam czas żeby się dokładnie przyjrzeć temu, co chcę zakupić

ale ja rozumiem, spokojnie

tylko i tak wolałabym kliknąć na necie i mieć od razu niż czekać 2 tygodnie.. a kasa ta sama

clara morfina · 2012-12-12, 09:16

Cytat:

Napisane przez ButterflyFlyAway

ale ja rozumiem, spokojnie

tylko i tak wolałabym kliknąć na necie i mieć od razu niż czekać 2 tygodnie.. a kasa ta sama

A ja to w ogóle jestem niecierpliwa, nie znoszę czekać i już wolę kupić w perfumerii i wydać te parę dyszek więcej

Oczywiście jeśli mogę sobie na to pozwolić

A na tą Hypnose to w sumie nie czekałam nawet, zapomniałam o tym, wczoraj mi koleżanka stanęła w drzwiach z tym.

Dzięki za odpowiedzi, wiedziałam, że na Wizaż zawsze mogę liczyć

anekania · 2012-12-12, 13:23

Strasznie dużo za podróbke, wez wytłumacz koleżance, że to nie może byc oryginał bo w takich pojemnościach nie wystepuję!

A ja się jeszcze zastanawiam czy Twoja koleżanka nie współpracuje z tą babką i obie jakoś nie handlują skoro to Twoja koleżanka i tak Cie ciśnie, dziwne.
Nie płać! 200zł to kupa kasy!!!!

clara morfina · 2012-12-12, 13:59

Słuchajcie dziewczyny, jestem strasznie zdenerwowana tą sytuacją. Napisałam koleżance jak się ma sprawa, że nie zapłacę a jak kobieta będzie robiła problemy to ją postraszę policją. Zadzwoniła do mnie koleżanka po tym smsie z pretensjami w sumie, że przeze mnie jej mama będzie miała problemy i że ja muszę. muszę za to zapłacić. Zaoferowała, że zapłaci część za mnie (50 zł) ale resztę ja MUSZĘ zapłacić, bo będą z tego problemy. Powiedziałam, że sama mogę iść do tej babki na własną rękę i w ogóle co za problem o co chodzi to nie chciała mi podać adresu do niej. No i jestem w kropce teraz ;/

agnieszka1970 · 2012-12-12, 14:05

Ja bym absolutnie nie zapłaciła za coś, czego nie zamawiałam i w dodatku za ordynarną podróbę

A koleżanki zupełnie nie rozumiem.... Oddaj jej wodę i niech płaci za całość...

królewna z drewna · 2012-12-12, 14:05

Cytat:

Napisane przez clara morfina

Słuchajcie dziewczyny, jestem strasznie zdenerwowana tą sytuacją. Napisałam koleżance jak się ma sprawa, że nie zapłacę a jak kobieta będzie robiła problemy to ją postraszę policją. Zadzwoniła do mnie koleżanka po tym smsie z pretensjami w sumie, że przeze mnie jej mama będzie miała problemy i że ja muszę. muszę za to zapłacić. Zaoferowała, że zapłaci część za mnie (50 zł) ale resztę ja MUSZĘ zapłacić, bo będą z tego problemy. Powiedziałam, że sama mogę iść do tej babki na własną rękę i w ogóle co za problem o co chodzi to nie chciała mi podać adresu do niej. No i jestem w kropce teraz ;/

W żadnym wypadku nie daj się zmanipulować, co to za argumenty

anastazjaaa2 · 2012-12-12, 14:06

Cytat:

Napisane przez clara morfina

Słuchajcie dziewczyny, jestem strasznie zdenerwowana tą sytuacją. Napisałam koleżance jak się ma sprawa, że nie zapłacę a jak kobieta będzie robiła problemy to ją postraszę policją. Zadzwoniła do mnie koleżanka po tym smsie z pretensjami w sumie, że przeze mnie jej mama będzie miała problemy i że ja muszę. muszę za to zapłacić. Zaoferowała, że zapłaci część za mnie (50 zł) ale resztę ja MUSZĘ zapłacić, bo będą z tego problemy. Powiedziałam, że sama mogę iść do tej babki na własną rękę i w ogóle co za problem o co chodzi to nie chciała mi podać adresu do niej. No i jestem w kropce teraz ;/

Ale w jakiej kropce

Albo ulegniesz szntażowi kolezanki i zapłacisz kupe kasy za podrobę która do tego Cie uczula, albo jej powiesz żeby sie wypchala i poszukala innego jelenia

Jak sie boi,że mama będzie mialą problemy, to niech sama kupi od siebie ten syf. Ot i po sprawie.

feelin_soo_me · 2012-12-12, 14:07

Zrobisz jak bedziesz uwazala, ale mi sie wydaje ze moze twoja kolezanka ma w tym jakis interes, bo dziwi mnie fakt, iz nie reaguje na to ,ze jest to podrobka.

ButterflyFlyAway · 2012-12-12, 14:08

Cytat:

Napisane przez clara morfina

Słuchajcie dziewczyny, jestem strasznie zdenerwowana tą sytuacją. Napisałam koleżance jak się ma sprawa, że nie zapłacę a jak kobieta będzie robiła problemy to ją postraszę policją. Zadzwoniła do mnie koleżanka po tym smsie z pretensjami w sumie, że przeze mnie jej mama będzie miała problemy i że ja muszę. muszę za to zapłacić. Zaoferowała, że zapłaci część za mnie (50 zł) ale resztę ja MUSZĘ zapłacić, bo będą z tego problemy. Powiedziałam, że sama mogę iść do tej babki na własną rękę i w ogóle co za problem o co chodzi to nie chciała mi podać adresu do niej. No i jestem w kropce teraz ;/

a co to ma w ogóle być?
jeżeli ktokolwiek będzie mieć problemy to one - łącznie z Twoją koleżanką..
obracają podrobionym towarem i jeszcze wymuszają na Tobie kupno czegoś co w Polsce jest nielegalne..
a to "będą problemy" to potraktuj jako zastraszanie

najlepiej nie odbieraj od niej telefonu i tyle..
a jeżeli ma jakieś pretensje to jej pokaż, że pojemności 100 ml nie istnieją!

nie są to przypadkiem perfumy Twojej koleżanki?

może sama kupiła podróbe i stara się Tobie wcisnąć, a sama chce odzyskać kase..
teraz Ciebie bierze na litość? widziałaś tamtą drugą kobiete na oczy?

Asiuuuuula · 2012-12-12, 14:08

Co to znaczy MUSISZ???? Co, naślą na Ciebie kogoś? Powiedz, że w takim razie idziesz z tym na Policję bo nie dość, że masz podróbę to Cię próbują zastraszyć... Jak chcą to niech jej płacą obydwie ale Ty sobie za te 200 zł kupisz oryginał. I olej taką koleżankę...

Trzy_Ryby · 2012-12-12, 14:08

Jeżeli sytuacja wygląda tak, jak ją opisujesz to według mnie stoisz przed wyborem- albo płacisz sto pięćdziesiąt złotych i zachowujesz bezwartościowy produkt w imię dobrych relacji z koleżanką ( pytanie na ile, w obliczu zaistniałych faktów, w istocie są to dobre relacje, pozostawiam otwarte) albo odpowiadasz koleżance, że NIE MUSISZ płacić za podróbkę, którą chętnie i w każdej chwili zwrócisz. Nie istnieje prawo, które zobowiązuje Cię do zapłaty za ten towar, pomijając "prawo przyzwoitości", na które koleżanka się powołuje. To czysta manipulacja, możliwe że stosowany z premedytacją szantaż emocjonalny.
Jeśli będziesz w dalszym ciągu odmawiała zapłaty prawdopodobnie Twoja znajomość z koleżanką skończy się w mało przyjemny sposób. Ale Ty będziesz przynajmniej 150zł do przodu, i starsza/mądrzejsza (niepasujące skreślić) o jedno smutne rozczarowanie.

ragutka · 2012-12-12, 14:27

Przepraszam, ale ile Ty masz lat ?
Bo sama nie wiem czy testujesz tutaj cierpliwość i wyrozumiałość użytkowniczek forum czy naprawde nie rozumiesz czegoś tak oczywistego jak fakt, że zostałaś oszukana.
Jeśli nie jesteś dorosła to jeszcze jestem w stanie zrozumiec, że nie radzisz sobie z, niestety ale chamska postawą Twojej koleżanki.
Ale jeśli jesteś - to nie widzę powodu abyś nie miała uciąć tego wciskania Ci podróby za ciężkie pieniądze i raczej, co było już sugerowane - znajomości.

clara morfina · 2012-12-12, 14:37

Czuję się strasznie naciągnięta na kasę teraz. Powiedziałam koleżance o tym, co mi napisałyście, że nie zapłacę za to bo to nielegalne i nie chcę tego to jeszcze z tego wszystko wyszłam na złą, bo jak mogę pisać o tym w internecie? Kurcze, no strasznie beznadziejna sytuacja. Równie dobrze mogę wziąć te 150 zł i utopić w muszli (bo tą podróbę pewnie wyleję z racji uczulenia). Wiem, że muszę dbać o swój "tyłek" i jestem zdecydowana te perfumy zwrócić. Mimo, że strasznie źle się z tym czuję. Jestem podatna na takie manipulacje chyba. A przecież ja nic złego nie zrobiłam. Koleżanka ręczyła za tą babkę własną głową.

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:

Napisane przez ragutka

Przepraszam, ale ile Ty masz lat ?
Bo sama nie wiem czy testujesz tutaj cierpliwość i wyrozumiałość użytkowniczek forum czy naprawde nie rozumiesz czegoś tak oczywistego jak fakt, że zostałaś oszukana.
Jeśli nie jesteś dorosła to jeszcze jestem w stanie zrozumiec, że nie radzisz sobie z, niestety ale chamska postawą Twojej koleżanki.
Ale jeśli jesteś - to nie widzę powodu abyś nie miała uciąć tego wciskania Ci podróby za ciężkie pieniądze i raczej, co było już sugerowane - znajomości.

Decyzję już podjęłam - perfumy oddaję. I nie testuję niczyjej wyrozumiałości czy cierpliwości. Po prostu zadałam pytanie i w większości otrzymałam odpowiedzi i rady z których skorzystam

agnieszka1970 · 2012-12-12, 14:37

Rozumiem, że czujesz się z tym źle, ale koleżanka, która Cię stawia w takiej sytuacji nie jest warta Twoich dylematów. Twoim prawem jest odmówić, jeśli ktoś Ci wpycha podróbę - nie robisz nikomu na złość, po prostu nie płacisz pieniędzy za coś, co nie spełnia Twoich oczekiwań

Absolutnie nie płać...

Vanessa io · 2012-12-12, 14:44

Dziewczę oddaj ten kufel koleżance, nie płać i nie dyskutuj. Nic nie musisz

I zapamiętaj sobie to zdanie na całe życie bo nie raz Ci się przyda w dzisiejszym świecie wśród hien

clara morfina · 2012-12-12, 14:52

Cytat:

Napisane przez Vanessa io

Dziewczę oddaj ten kufel koleżance, nie płać i nie dyskutuj. Nic nie musisz

I zapamiętaj sobie to zdanie na całe życie bo nie raz Ci się przyda w dzisiejszym świecie wśród hien

Mój chłopak mi to samo tłucze do głowy

Biała Dama · 2012-12-12, 15:50

Cytat:

Napisane przez skarbiatko

oddać tego bubla i absolutnie nie płacić !

popieram

firaen · 2012-12-12, 16:54

jest jeszcze jedna taka kwestia... nie jest przypadkiem tak, że jeśli wiesz o przestępstwie to masz obowiązek to zgłosić?

hey · 2012-12-12, 17:15

Cytat:

Napisane przez clara morfina

Mój chłopak mi to samo tłucze do głowy

Ani Ty nie musisz, ani Twoja koleżanka nie musi płacić, wiec nie ma ona żadnych podstaw by Cię przyciskać. Koleżanka albo moze odesłać babie bubla na jej koszt, albo od razu iść na policje. Sprawa jest naprawdę prosta. Dziwny jest ten jej szantażyk i straszenie, bo przecież ona też jest tu ofiarą. Chyba faktycznie, jak ktoś wyżej sugerował, coś tu śmierdzi i koleżanka kręci.

Kociasta · 2012-12-12, 18:40

A ja mam wrażenie, że to znajoma mamy koleżanki sprzedaje. Chodzi o to, by nie marudzić, bo mama będzie miała nieprzyjemności, że jej córka stwarza problemy.

Rozumiem, że jest Ci trudno, ale nie Ty tu zawiniłaś.

VI4 · 2012-12-12, 19:07

Czytam sobie czytam - i ja bym, po opadnięciu emocji, z szerokim uśmiechem oddała bubel, i powiedziała, że chyba zaszła jakaś pomyłka, bo to przecież podróbka - i znajoma na pewno wolałaby ją odzyskać jak najszybciej, żeby nie trafiła na policję

I że znajoma na pewno nie chciała sprzedać podróbki, to jakieś fatalne nieporozumienie...ale Ty rozumiesz, więc dasz jej szansę rozwiązania sprawy bez zgłaszania przestępstwa.

albo zwyczajnie - "kochana, to podróba - niech ta znajoma zabiera ten szmelc i się cieszy, że nie poszłam na policję".

pin3ska · 2012-12-12, 19:15

Cytat:

Napisane przez VI4

Czytam sobie czytam - i ja bym, po opadnięciu emocji, z szerokim uśmiechem oddała bubel, i powiedziała, że chyba zaszła jakaś pomyłka, bo to przecież podróbka - i znajoma na pewno wolałaby ją odzyskać jak najszybciej, żeby nie trafiła na policję

I że znajoma na pewno nie chciała sprzedać podróbki, to jakieś fatalne nieporozumienie...ale Ty rozumiesz, więc dasz jej szansę rozwiązania sprawy bez zgłaszania przestępstwa.

albo zwyczajnie - "kochana, to podróba - niech ta znajoma zabiera ten szmelc i się cieszy, że nie poszłam na policję".

A ja wczesniej zrobiłabym jeszcze dokładne zdjęcia wraz ze zdjęciem pojemnosci 100ml

anka_res · 2012-12-12, 20:03

Cytat:

Napisane przez Kociasta

A ja mam wrażenie, że to znajoma mamy koleżanki sprzedaje.

Mam wrażenie że koleżanka ma tu jenteres. Zwłaszcza że się tak sama "rwała" do transakcji.

2012-12-12, 08:23	#1
clara morfina Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: P. Wiadomości: 256	problem z tandetną podróbką, co robić? Witam wszystkich. Mam pewien problem i zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Koleżanka załatwiła dla mnie Lancome Hypnose 100 ml jak twierdziła od 100% sprawdzonej sprzedawczyni. Czekałam na ten perfum dwa tygodnie niecałe. Na początku dosyć sceptycznie do tego podchodziłam. Nie wiedziałam w ogóle jakiej wielkości będzie ten flakon, dostałam tylko informacje, że jeśli jestem zainteresowana to ona załatwi. Nie mówiłam nie ani tak. Wczoraj do mnie przyszła z tym zapachem - oryginalnie zapakowany etc, na pierwszy rzut oka podejrzeń nie wzbudzał. Jednak we flakonie był ubytek ok10 ml. Cena okazyjna, bo 200 zł. No i rozpakowuję, przyglądam się i pierwsze co wzbudziło moją czujność to 100 ml. Nigdzie w żadnej perfumerii nie widziałam Hypnose 100 ml, w internecie też sprawdziłam i nigdzie nie ma takiego flakonu. Spsikałam nadgarstek - zapach nawet podobny, gdyby flakon był ok to bym nie podejrzewała raczej nic. Mina mi zrzedła gdy po 30 minutach zapach się kompletnie ulotnił ;/ Za perfumy jeszcze nie zapłaciłam, bo nie miałam wczoraj gotówki. Z ciekawości sprawdziłam wieczorem dokładnie wszystkie detale i okazało się, że to perfidna podróba. Choć bardzo dobra. W płynie pływają jakieś paprochy, atomizer ledwo się trzyma (dlatego były wylane, bo jak przechyle flakon to z niego leci), szkło toporne,grube brzydkie, widać "szycia", korek lekko nadtłuczony i z plastiku. Moje pytanie - co ja mam teraz zrobić? Jak wspomniałam nie zapłaciłam jeszcze ale już wczoraj koleżanka mówiła, że lepiej żebym się pospieszyła z kasą, bo ta babka już się dopytywała. I ogólnie, że teraz już nie można tego zwrócić, blablabla. Tylko z jakiej racji ja mam płacić 200 zł za coś co z oryginałem niewiele ma wspólnego i ja to doskonale wiem? Co radzicie mi zrobić? Rozmawiałam z tą koleżanką i mówiła, że mam o zwrocie zapomnieć. __________________ cm

2012-12-12, 08:36	#3
Trzy_Ryby Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 5 284	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Jeśli się nie mylę obrót podróbkami jest karalny, podobnie jak próba wyłudzenia pieniędzy. Być może Twoja Koleżanka powinna uświadomić to pani, która próbuje Ci wcisnąć falsyfikat, dla dobra Twojego i innych potencjalnych nabywców. No i PERFUMY, nie "perfum"! __________________ Jedynie skóra rozlicza zapach...

2012-12-12, 08:58	#5
ButterflyFlyAway Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Z zadupia ;) Wiadomości: 6 179	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? 200 zł okazyjna cena? ja 2 tygodnie na e-glamour kupiłam 75 ml Hypnose edp za 209 już z przesyłką lepiej szukaj "okazji" na necie, wejdź na wątek wiarygodne perfumerie i tam kupuj.. zresztą na allegro też widziałam oryginał za niecałe 200 zł z przesyłką.. nie znam jeszcze transakcji "okazyjne ceny od znajomej" które byłyby oryginałem.. a za to oczywiście nie płać! jak się będzie babka czepiała, albo robiła "agresywna" powiedz grzecznie, że chętnie zapytasz na komisariacie czy musisz zapłacić za podróbke perfum, bo Pani się rzuca ponadto niech Pani się zaprzyjaźni z art. 305§1 Ustawy o własności przemysłowej kto, w celu wprowadzenia do obrotu, oznacza towary podrobionym znakiem towarowym, zarejestrowanym znakiem towarowym, którego nie ma prawa używać lub dokonuje obrotu towarami oznaczonymi takimi znakami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast paragraf drugi wskazuje, iż w wypadku mniejszej wagi, sprawca przestępstwa określonego w ust. 1 podlega grzywnie. __________________ Edytowane przez ButterflyFlyAway Czas edycji: 2012-12-12 o 09:00

2012-12-12, 13:23	#10
anekania Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 247	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Strasznie dużo za podróbke, wez wytłumacz koleżance, że to nie może byc oryginał bo w takich pojemnościach nie wystepuję! A ja się jeszcze zastanawiam czy Twoja koleżanka nie współpracuje z tą babką i obie jakoś nie handlują skoro to Twoja koleżanka i tak Cie ciśnie, dziwne. Nie płać! 200zł to kupa kasy!!!! __________________ Stay Strong Only the strong survive

2012-12-12, 13:59	#11
clara morfina Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: P. Wiadomości: 256	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Słuchajcie dziewczyny, jestem strasznie zdenerwowana tą sytuacją. Napisałam koleżance jak się ma sprawa, że nie zapłacę a jak kobieta będzie robiła problemy to ją postraszę policją. Zadzwoniła do mnie koleżanka po tym smsie z pretensjami w sumie, że przeze mnie jej mama będzie miała problemy i że ja muszę. muszę za to zapłacić. Zaoferowała, że zapłaci część za mnie (50 zł) ale resztę ja MUSZĘ zapłacić, bo będą z tego problemy. Powiedziałam, że sama mogę iść do tej babki na własną rękę i w ogóle co za problem o co chodzi to nie chciała mi podać adresu do niej. No i jestem w kropce teraz ;/ __________________ cm

2012-12-12, 14:05	#12
agnieszka1970 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Olsztyn Wiadomości: 1 977	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Ja bym absolutnie nie zapłaciła za coś, czego nie zamawiałam i w dodatku za ordynarną podróbę A koleżanki zupełnie nie rozumiem.... Oddaj jej wodę i niech płaci za całość...

2012-12-12, 14:07	#15
feelin_soo_me Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 1 987	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Zrobisz jak bedziesz uwazala, ale mi sie wydaje ze moze twoja kolezanka ma w tym jakis interes, bo dziwi mnie fakt, iz nie reaguje na to ,ze jest to podrobka.

2012-12-12, 14:08	#17
Asiuuuuula Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 24 134	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Co to znaczy MUSISZ???? Co, naślą na Ciebie kogoś? Powiedz, że w takim razie idziesz z tym na Policję bo nie dość, że masz podróbę to Cię próbują zastraszyć... Jak chcą to niech jej płacą obydwie ale Ty sobie za te 200 zł kupisz oryginał. I olej taką koleżankę...

2012-12-12, 14:27	#19
ragutka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 10 158	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Przepraszam, ale ile Ty masz lat ? Bo sama nie wiem czy testujesz tutaj cierpliwość i wyrozumiałość użytkowniczek forum czy naprawde nie rozumiesz czegoś tak oczywistego jak fakt, że zostałaś oszukana. Jeśli nie jesteś dorosła to jeszcze jestem w stanie zrozumiec, że nie radzisz sobie z, niestety ale chamska postawą Twojej koleżanki. Ale jeśli jesteś - to nie widzę powodu abyś nie miała uciąć tego wciskania Ci podróby za ciężkie pieniądze i raczej, co było już sugerowane - znajomości. __________________ Wymiana perfumy i inne

2012-12-12, 14:37	#21
agnieszka1970 Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: Olsztyn Wiadomości: 1 977	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Rozumiem, że czujesz się z tym źle, ale koleżanka, która Cię stawia w takiej sytuacji nie jest warta Twoich dylematów. Twoim prawem jest odmówić, jeśli ktoś Ci wpycha podróbę - nie robisz nikomu na złość, po prostu nie płacisz pieniędzy za coś, co nie spełnia Twoich oczekiwań Absolutnie nie płać...

2012-12-12, 14:44	#22
Vanessa io Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-12 Wiadomości: 856	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Dziewczę oddaj ten kufel koleżance, nie płać i nie dyskutuj. Nic nie musisz I zapamiętaj sobie to zdanie na całe życie bo nie raz Ci się przyda w dzisiejszym świecie wśród hien

2012-12-12, 16:54	#25
firaen Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: ~ Wiadomości: 165	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? jest jeszcze jedna taka kwestia... nie jest przypadkiem tak, że jeśli wiesz o przestępstwie to masz obowiązek to zgłosić? __________________ Other men said they have seen angels, But I have seen thee... And thou art enough. It's all in your head...

2012-12-12, 18:40	#27
Kociasta Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 320	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? A ja mam wrażenie, że to znajoma mamy koleżanki sprzedaje. Chodzi o to, by nie marudzić, bo mama będzie miała nieprzyjemności, że jej córka stwarza problemy. Rozumiem, że jest Ci trudno, ale nie Ty tu zawiniłaś. __________________ Wymienię 4 ml. Armani Prive Royal Oud na Armani Prive Ambre Soie i Amblre Orient Lakiery, kolorówka, włosy, zapachy, nowe ubrania i buty grudzień FREYA ARABELLA 30E

2012-12-12, 19:07	#28
VI4 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza Wiadomości: 11 167	Dot.: problem z tandetną podróbką, co robić? Czytam sobie czytam - i ja bym, po opadnięciu emocji, z szerokim uśmiechem oddała bubel, i powiedziała, że chyba zaszła jakaś pomyłka, bo to przecież podróbka - i znajoma na pewno wolałaby ją odzyskać jak najszybciej, żeby nie trafiła na policję I że znajoma na pewno nie chciała sprzedać podróbki, to jakieś fatalne nieporozumienie...ale Ty rozumiesz, więc dasz jej szansę rozwiązania sprawy bez zgłaszania przestępstwa. albo zwyczajnie - "kochana, to podróba - niech ta znajoma zabiera ten szmelc i się cieszy, że nie poszłam na policję".

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem