notoryczne opuchniecia okolic krocza u dziecka

[Klarissa]

Ja prowadziłam dla córki taki dzienniczek posiłków od 7 miesiąca do 2 roku życia właśnie na zalecenie lekarza.

mamasierpniowa to polega na tym, że przez 3 dni dajesz taki sam posiłek, jakiś delikatny, na pewno pomidor odpada. Nie wiem jak wygląda wasz jadłospis, ale chodzi o to, żebyś podawała tylko produkty o niskim ryzyku reakcji alergicznej. A potem 4 dnia dajesz np. tego pomidora i czekasz, 5 dnia znowu pomidora, 6 dnia znowu pomidora itd. Potem od 7 dnia wprowadzasz kolejny, inny składnik diety i znowu obserwujesz. Jest z tym trochę zabawy, ale można to szybko ogarnąć i potem idzie wprawnie.

U mnie takim bazowym posiłkiem było 3x mleko z kaszką i raz zupa (oczywiście tylko na początku), a resztę po 1 składniku wprowadzałam. Z czasem dieta się rozszerzała. Trwało to mniej więcej około roku, tzn. po roku już byłam pewna jeśli coś mi dziecko uczuliło to od razu wiedziałam co mogło być podejrzane.

[Layla79]

Alergenem moga byc pomidory, seler, cytrusy, orzechy, zboze, mleko i jajka. Moga tez byc przyprawy, a moze jakis konserwant? Zamiast wedlin, kup lepiej filet z indyka, natrzyj jogurtem, obmyj i upiecz w rekawie, bedziesz miala zdrowe mieso bez konserwantow. Kurczak ma hormony, lepiej dzieciom nie dawac kurczaka. Sprobuj odstawic pomidory, jajka i wedliny. Zrob jak Ci radzi Klarissa
moja corka miala alergie na truskawki, a dzieci znajomych na kakao.
Jeszcze ryby bardzo uczulaja i owoce morza.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Doczytalam jadlospis, obstawiam na poczatek rybe i pomidory.

Ja bym zapisywala tez wyproznienia w tym dzienniczku, bo nieleczone alergie prowadza do azs, wiec im szybciej wyeliminujesz szkodliwy produkt, tym lepiej, bo rady w zakresie pielegnacji pupy beda na nic, jak tego nie ustalisz.

[mamasierpniowa]

Lekarz mnie odsyła do dermatologa bez żadnego skierowania. Lepiej iśc do dermatologa czy alergologa i czy dostanę się tam bez skierowania?
Właśnie w pieluszce znalazłam gęsty jasnobrazowy śluz.

Klarissa, gdybym miała sprawdzać ten alergen to najpierw mam jej 3 dni podawac tylko jeden i ten sam produkt ? czyli np. na śniadanie ryz, na obiad ryz na kolację ryż? Nie ma szans, nie będzie chciała.Chyba, że trzy łagodne produkty w ciągu dnia na każdy z posiłków.Nie do końca rozumiem.
Alergenem moga byc pomidory, seler, cytrusy, orzechy, zboze, mleko i jajka. Moga tez byc przyprawy, a moze jakis konserwant?

Jaja, mleko krowie cytrusy, seler i orzechy odpadają bo mała nie je, mleko krowie raz na kilka dni ze 100 ml w kefirze np.Zostają zboza i pomidor. Przypraw nie daję żadnych, wędlinę bardzo rzadko więc obstawiam pieczywo lub pomidora. Bardzo ciężko będzie z tego zrezygnowac bo to główne produkty na sniadanie i kolacje.

[kotek81]

do dermatologa skierowanie nie potrzebne, do alergologa tak

[201710041131]

Jeszcze, korzystajcie bo po nowym roku ma byc potrzebne!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kotek81]

no pogięło ich całkiem i do okulisty też będzie potrzebne
dzięki za info bo nie wiedziałam

[żurawinka]

Niestety indyk też nie jest taki bezpieczny ale nie można się dać zwariować
U nas np.uczula benzoesan sodu wpakowany w wędliny ( patrz sopocka), parówki( znaleźliśmy jedne z lidla bez) i czasem kabanosy
Warto patrzeć na składy, szczególnie jak dziecko uczulone jest na coś nieokreślonego. W chlebie też mnóstwo ciekawych spulchniaczy, konserwantów itp.

[Klarissa]

Napisane przez mamasierpniowa

Lekarz mnie odsyła do dermatologa bez żadnego skierowania. Lepiej iśc do dermatologa czy alergologa i czy dostanę się tam bez skierowania?
Właśnie w pieluszce znalazłam gęsty jasnobrazowy śluz.

Klarissa, gdybym miała sprawdzać ten alergen to najpierw mam jej 3 dni podawac tylko jeden i ten sam produkt ? czyli np. na śniadanie ryz, na obiad ryz na kolację ryż? Nie ma szans, nie będzie chciała.Chyba, że trzy łagodne produkty w ciągu dnia na każdy z posiłków.Nie do końca rozumiem.
Alergenem moga byc pomidory, seler, cytrusy, orzechy, zboze, mleko i jajka. Moga tez byc przyprawy, a moze jakis konserwant?

Jaja, mleko krowie cytrusy, seler i orzechy odpadają bo mała nie je, mleko krowie raz na kilka dni ze 100 ml w kefirze np.Zostają zboza i pomidor. Przypraw nie daję żadnych, wędlinę bardzo rzadko więc obstawiam pieczywo lub pomidora. Bardzo ciężko będzie z tego zrezygnowac bo to główne produkty na sniadanie i kolacje.

Nie, nie tak, że cały dzień tylko ryżem karmisz.
Wybierasz menu, które nie ma szans uczulić, albo ryzyko niewielkie.
I przez 3 dni dajesz to samo, a potem 4 dnia kolejny produkt.

A chleba z serem nie zje? Z dobrym dżemem?
Może wszystkiego winien ten pomidor?

Moim zdaniem lepiej zrobisz idąc od razu do alergologa. Ja zaczynałam swoją przygodę od dermatologa i to była strata czasu ponieważ dermatolog leczył objawy a nie przyczynę, głównie przepisując sterydowe maści, po których była lekka poprawa a potem znowu pogorszenie, bo dziecko nie miało szans się wyleczyć bez zmiany diety.

[201711281320]

Moja córka miała takie same problemy jak twoja tylko nieco mniej zaawansowane. Nie jest na nic uczulona i jeszcze podczas karmienia piersią kiedy baaardzo uważałam na to co jem, ona się potwornie odparzała. Wystarczyło, że kupa była w pieluszce dwie minuty, a skóra od razu robiła się czerwona, opuchnięta i z pęcherzami.
U nas lekarka zalecała na odparzenia alantan plus, lub zwykły alantan pomieszany z tormentiolem ( działało najlepiej), częste wietrzenie, w miarę możliwości nie używanie pieluch jednorazowych. Do mycia używałam szare mydło i nie stosowałam żadnych kremów ochronnych tylko zasypki- najlepsza skrobia bo bez chemii. Na szczęście w wieku 18 m-cy córka wysadzona umiała się wysikać na nocnik, więc od tej pory było coraz lepiej.
Moja córka ma po prostu bardzo wrażliwą skórę. Często, nawet obecnie ( ma 7 lat), po wytarciu się zwykłym papierem toaletowym, zamiast nawilżonymi chusteczkami, jest odparzona, a gdy się spoci wyskakują jej czerwone, suche plamy pod pachami.

[mamasierpniowa]

kanapkę z serem zje, ale chleb to nadal zboza.
Odstawiłam pomidora, zobaczymy czy będzie poprawa: )Jeśli nie to wybiorę się do alergologa.

Może tak byc jak piszesz Sliweczko, ja się doszukuję niewiadomo jakiej genezy, a być może moja córka ma taką skórę i taka już jej uroda ze łatwo się podrażnia, aczkolwiek objawy są bardzo niepokojące.

Czy Twoj lekarz próbował jakos szukać przyczyny takiego stanu rzeczy w zwioązku z Twoim dzieckiem?

[201711281320]

U nas było tak po prostu od zawsze. Nawet nie wiedziałam, że to coś nienormalnego. Lekarka też nie wyglądała na zdziwioną. Za jej namową uważałam i zapisywałam wszystko co jem, gdyż wtedy karmiłam, ale to nie miało związku. Inne pieluchy też nie pomagały. Na testach alergicznych z krwi nic nie wyszło, na skórnych- później również. Trzeba było po prostu bardzo często dziecko przewijać i po kupie nie czekać ani chwili, bo to zaraz skutkowało mega odparzeniem. Taka już jej natura chyba.
Zawsze możesz popróbować z jedzeniem czy zrobić testy na alergie- a nóż znajdziesz powód.

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Lekarka zasugerowała rezygnację z chemii do mycia i pielęgnacji. Odradzała nawet bepanthen czy sudocrem. Ja używałam tylko szarego mydła, skrobii i w miarę możliwoci zostawiałam młodą bez pieluchy. Gdy było odparzenie pomagała nam mieszanka alantan+ tormentiol.

[ZamyslonaRoztargniona]

Napisane przez mamasierpniowa

czy są jakieś pieluchy w przedziale cenowym dady lub Rossmanowych?

Lidl - toujours i softino
Tesco - loves tesco
Gaga (nie pamiętam który market)
Carrefour, L'eclerc i Real mają swoje marki, podobny cenowo jest też Helen Harpner

Ale ta jak dziewczyny radzą - odpuść jednorazówki najdłużej jak dasz radę.

W diecie ziemniaka nie wymieniłaś
A alergia może być nie na pomidora, tylko na środki którymi jest pryskany. To samo na przykład z winogronami czy sosem pomidorowym obserwuję na swojej skórze choć alergii pokarmowych nie mam.

[Klarissa]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

A alergia może być nie na pomidora, tylko na środki którymi jest pryskany. To samo na przykład z winogronami czy sosem pomidorowym obserwuję na swojej skórze choć alergii pokarmowych nie mam.

To też prawda, moja córka tak miała.
We Włoszech zajadała się pomidorami na kilogramy a "nasze polskie" nie mogła ruszyć do ponad 3 roku życia bo zaraz były plamy na twarzy.

[mamasierpniowa]

ziemniaka nie wymieniłam bo mała nie je ziemniaków.
Pomidora nie podaję, nie ma już ran ale nadal są silne zaczerwienienia.Myję czysta ciepłą wodą i smaruję na zmianę raz alantanem raz mąką ziemniaczaną. Stan się nie pogarsza, ale od wczoraj też nie polepsza, do tego doszedł stan podgoraczkowy i brzydka kupa. Podaję Dicoflor i myślę, że te odparzenia mogą byc tez reakcją na wieczne przeziębienie bo jak dziecko choruje to i ph się zmienia, juz sama nie wiem.

Dziękuję za podanie nazw pieluch, o istnieniu połowy z nich nawet nie wiedziałam.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Aczkolwiek lidlowe wszystkie odradzam twarde, lubią odparzyć.

[GgochaA]

Zamiast mąki ziemniaczanej lub talku kup puder propolisowy - propolis super łagodzi tego typu zapalenia, w ogóle jest dobry na masę chorób skórnych, nie powinien zaszkodzić. Dostaniesz w aptece za jakieś 10- 15 zł.

[mamasierpniowa]

witam ponownie.
Od wyeliminowania pomidora minęło 7 dni , i chociaż nie ma ropnych bąbli to jednak nadal jest zaognienie i zaczerwienienie na zmianę ( raz lepiej raz gorzej. ) Czy jeśli wyeliminowanie pomidora nie pomogło to ja go mogę ponownie wprowadzić?

Co myślicie o podawaniu dziecku fistaszków? Wczoraj zauwazyłam ze mała bardzo lubi. Wiem, ze orzechy mogą uczulać.Jak uważacie? Jest w nich jakaś wartosć dla której byłoby warto zeby dziecko jadło?
Dodam, ze mała zjadła wczoraj około 10 sztuk, dziś rano znalazłam je w pieluszce, nie zauwazyłam zadnej reakcji typu wysypka, niepokój , pogorszenie stanu skóry.W ogóle córka bardzo lubi orzechy, nasiona typu słonecznik, dynia. Mogę je w mojej sytuacji podawac?

[Klarissa]

Napisane przez mamasierpniowa

witam ponownie.
Od wyeliminowania pomidora minęło 7 dni , i chociaż nie ma ropnych bąbli to jednak nadal jest zaognienie i zaczerwienienie na zmianę ( raz lepiej raz gorzej. ) Czy jeśli wyeliminowanie pomidora nie pomogło to ja go mogę ponownie wprowadzić?

Co myślicie o podawaniu dziecku fistaszków? Wczoraj zauwazyłam ze mała bardzo lubi. Wiem, ze orzechy mogą uczulać.Jak uważacie? Jest w nich jakaś wartosć dla której byłoby warto zeby dziecko jadło?
Dodam, ze mała zjadła wczoraj około 10 sztuk, dziś rano znalazłam je w pieluszce, nie zauwazyłam zadnej reakcji typu wysypka, niepokój , pogorszenie stanu skóry.W ogóle córka bardzo lubi orzechy, nasiona typu słonecznik, dynia. Mogę je w mojej sytuacji podawac?

Moje dzieci miały ostre reakcje alergiczne po orzeszkach (ja dawałam nerkowce) i zrezygnowałam z orzeszków zupełnie.

Co do tego pomidora jeśli on nie był winien to masz inne podejrzenia?

[mamasierpniowa]

chyba wykrakałam. Dałam dzis małej pół pomidora na próbę, zjadła i po kilku godzinach mamy "poparzenie". I głupia jestem, bo wczoraj mała jadła orzechy i teraz nie wiem czy to te orzechy czy pomidor

poza tymi produktami od załozenia wątku dziecko je tylko suche kasze, suchy ryż, jabłka, banany, marchewkę , kanapki ze szczypiorkiem, pestki dyni, rodzynki, parówki 90 % mięsa z szynki i tyle.

[Klarissa]

Napisane przez mamasierpniowa

chyba wykrakałam. Dałam dzis małej pół pomidora na próbę, zjadła i po kilku godzinach mamy "poparzenie". I głupia jestem, bo wczoraj mała jadła orzechy i teraz nie wiem czy to te orzechy czy pomidor

poza tymi produktami od załozenia wątku dziecko je tylko suche kasze, suchy ryż, jabłka, banany, marchewkę , kanapki ze szczypiorkiem, pestki dyni, rodzynki, parówki 90 % mięsa z szynki i tyle.

A zup nie dajesz żadnych, drugich dań?
Tak pytam, wiem, że czasem ciężko, mój syn np. drugich dań w ogole jeść nie chce, ale chociaż zupy zjada normalnie.

[mamasierpniowa]

niestety nie. Nie ruszy. Dziś jadła na obiad ryż zmieszany z rodzynkami. Próbuje podawac jej zupy ale kreci główką , mówi nie nie i ucieka: (

[princess_m]

U nas pomogło:
1. kąpiel w kisielu - gotujesz wodę w garnku - wrzątek, w kubeczku z zimną wodą rozrabiasz 1 łyżkę mąki ziemniaczanej mieszasz razem - później wlewasz normalnie do wanienki i tak kąpiesz dziecko - moja mama mówiła, że ja od razu ze szpitala wyszłam cała odparzona i to jedynie mnie ratowało. Naszego małego też

2. zasypywanie krocza mąką ziemniaczaną

3. częste wietrzenie krocza - u nas kiedyś załatwił się na dywan ale czego się nie robi dla dziecka

4. zmiana pieluch - u nas tylko pampersy od razu płacze jak w inną się załatwi

5. maść metanium jak już jest strasznie źle i nic innego nie pomaga - można kupić na allegro ja za swoja płaciłam 25 zł i tyle samo za przesyłkę ale było warto po 2 dniach smarowania czysta skóra

6. kąpiel w rumianku - kupowałam najtańszą herbatę rumiankową zaparzałam ją i dodawałam do kąpieli

7. kąpiel w nadmanganianie potasu - tylko ostrożnie bo dziecko różowe wyjdzie

[Layla79]

Jakies mięsko by się przydało, bez mięska brakuje białka do wzrostu.
I wg mnie za malo warzyw, masz zielona fasolke, brokula, kalafiora, gotowane sa lekkostrawne i chyba nie powinny uczulac. Juz wiesz, ze musisz odstawic orzeszki, tylko ciekawe czemu pomimo tak malej ilosci produktow nadal są zaczerwienienia? Moze warstwe lipidowa skóry trzeba odbudowac? Natluszczasz czymś? Ogolnie widzisz poprawe po odstawieniu kremow i pieluch?

[mamasierpniowa]

codziennie podaje małej jakieś mięso ale pluje . Jedyne co zje to ryby i nimi ją karmię.
Z warzywami też jest problem, kalafiora czy brokuła nie ruszy, mam do wyboru pomidora, fasolkę szparagową , marchewkę, szczypiorek i nic wiecej: (
nie wiem jak ja zachęcić do jedzenia jaj czy mięsa. Zółtko wyczuje nawet w kremie z warzyw.
Jest poprawa bo rany nie krwawią i tak bardzo nie bolą, jest opuchnięcie i zaczerwienienie ale bez przetarć naskórka . Smaruję alantanem, mąką ziemniaczaną i siemieniem. Niczym więcej. Ja przecież nie mogę podawac jej tylko kasz i ryżu.

[zakonna]

soczewica może, to źródło białka jest. Poszukaj w sieci bo jest dużo blogów i przepisów dla alergików.

[Glodomorek]

Napisane przez mamasierpniowa

codziennie podaje małej jakieś mięso ale pluje . Jedyne co zje to ryby i nimi ją karmię.
Z warzywami też jest problem, kalafiora czy brokuła nie ruszy, mam do wyboru pomidora, fasolkę szparagową , marchewkę, szczypiorek i nic wiecej: (
nie wiem jak ja zachęcić do jedzenia jaj czy mięsa. Zółtko wyczuje nawet w kremie z warzyw.
Jest poprawa bo rany nie krwawią i tak bardzo nie bolą, jest opuchnięcie i zaczerwienienie ale bez przetarć naskórka . Smaruję alantanem, mąką ziemniaczaną i siemieniem. Niczym więcej. Ja przecież nie mogę podawac jej tylko kasz i ryżu.

Pocieszę cię, że moja córka nadal nie je jajek. Jedyne jajko zje w makaronie, cieście i tyle. Dodane do posiłku-pluje i nie ruszy więcej.

A jakieś kasze podajesz? Gryczana niepalona, jaglana, jęczmienna (ale tu jest gluten). Możesz je zmiksować z warzywami lub z owocami na taki deser.

[mamasierpniowa]

Patrz jakie dzieci są cwane, żeby 15 -miesieczniak wiedział ze w zupie jest żółtko nie da się gnojek oszukac.Gotuję jaglaną oraz pęczaka bo te lubi najbardziej.No właśnie miksuję jej z bananem lub jabłkiem, wcześniej kroiłam w kostkę pomidora i mieszałam z kaszą ale teraz nie mogę dziecka nim karmić.
Jeśli zmieszam z ta kaszą warzywa to nie zje

soczewicę bardzo lubię, szczególnie zupy na niej więc stosuję w kuchni, niestety moje dziecko nie podziela moich preferencji kulinarnych, ale dziękuję za radę bo soczewica to bardzo zdrowy produkt

chyba zabiorę dziecko na takie testy płytkowe gdzie jest 40 produktów na które sprawdza się alergię