|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2016-05-10, 11:53 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 198
|
Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
Cześć
Wiem, że to forum dla kobiet, jednak udzielam się tutaj od pewnego czasu, więc doszedłem do wniosku, że mogę poprosić tutejszych użytkowników o radę/opinię... Co kolwiek! W skrócie moja historia: Zawsze już jako dziecko miałem tysiące pomysłów na temat mojej przyszłości i kariery zawodowej. Zaczęło się od Archeologa, lekarza, a skończyło (a taką miałem nadzieję) na informatyce. Inspirowany moim bratem, który jest informatykiem poszedłem do technikum właśnie z tym związanym. I jak się okazało... To zupełnie mnie nie kręci, w dodatku mam problemy z matematyką - Nie jestem debilem matematycznym, ale wiem, że z taką zaawansowaną matematyką bym sobie nie poradził. Kończąc technikum już wiedziałem, że jestem w czarnej d..ie. Chciałem iść na studia, ale na pewno nie na kierunek inżynierski. Nie mogłem się zdecydować i koniec końców zdałem maturę tylko z podstawy. Uzyskałem Dobre wyniki z Polskiego i Anigielskiego, a jak się spodziewałem bardzo przeciętny z matematyki. Całe ostatniej półrocze jak i wakacje zastanawiałem się nad tym co chcę robić, co mnie interesuje. I na prawdę sam nie wiem. Zastanowiłem się nad tym jakie przedmioty mi łatwo wchodziły do głowy. Myślę sobie Język Polski, Angielski, Biologia. Trochę kiepskie połączenie. Myślałem nad studiowaniem Anglistyki, ale co mi to da? Studia pewnie łatwe, ale jakoś nie widzę perspektyw w tym kierunku, zupełnie. Od dłuższego czasu zastanawiałem się też (teraz też) nad studiami chemicznymi, interesuje się głównie psychiatrią i tego spec. sobie obrałem za cel. Jednak jest duży problem. Wymagana jest rozszerzona matura z Biologii i jednego innego przedmiotu ścisłego (matematyka, Fizyka i astronomia, Chemia). Biologia zawsze była dla mnie przyjemna, ale Chemia, Fizyka i Mata to koszmar. Chemia jest okej, ale rozszerzona?! W dodatku ponowne podchodzenie i przygotowywanie się do matury jakoś nie bardzo mi się widzi Aktualnie kończę w zasadzie roczną szkołę spec. psychologii. I tak wydaje mi się to bardziej interesujące od informatyki, myślę, że to zawsze jakiś tam papier pożyteczny przed studiami. Ale i tak nie wiem co dalej. Nie chcę zmarnować kolejnego roku. Chciałbym w końcu uczyć się czegoś przyjemnego, a zarazem opłacalnego. Siedzę w miejscu, pracuję jako informatyk. Męczę się w tej pracy, także nie wiem ile to jeszcze potrwa zanim ją rzucę. Żałuję, że bardziej się nie zastanowiłem chociażby te 2 lata temu nad przyszłością. Jak myślicie, co powinienem teraz zrobić? Pozdrawiam wszystkie wizażystki |
2016-05-10, 16:06 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
Psychiatria jest częścią medycyny, a nie studiów typowo chemicznych.
|
2016-05-11, 07:58 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 198
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
Cytat:
-Biologia - Jeden do wyboru (Chemia, Fizyka i Astronomia, Matematyka) A jak pisałem Jestem noga z tych trzech przedmiotów. Z Matematyki miałem nędzny wynik ~50%, więc nie ma co brać go po uwagę, bo żeby dostać się na medycynę trzeba na prawdę dobrze zdać te przedmioty. Zostaje mi tylko Chemia i Fizyka. Z czego Fizyki w szkole praktycznie to nie miałem, bo uczyła mnie Dyrektor szkoły, której nigdy nie było na zajęciach. A Chemia... Nie kręci mnie zbytnio, więc się Jej nie nauczę. Jedynie Biologia by mi odpowiadała. Ale to znowu jeden rok w plecy, żeby się przygotować do matury z 2 przedmiotów :/ |
|
2016-05-11, 09:08 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
A napisałeś coś rozszerzonego czy tylko podstawy?
|
2016-05-11, 09:51 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 198
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
Same podstawy niestety, zabrakło mi motywacji by co kolwiek rozszerzyć sobie, a myślałem właśnie o Angielskim i Biologii.
Angielski zdałem na 100% wszystko Polski Ustny 100%, pisemny 84%. Nie wiem co teraz, rozważam jakiś kierunek zaoczny, tylko jeszcze nie wiem jaki? Studia inżynierskie odpadają, bo ja i matematyka... To się nie uda. A Humanistyczne studia podobno są bez sensu, tak? Dużo znajomych kształci się na księgowych, prawników i rezygnuje. |
2016-05-14, 21:06 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
A nie myslales np. o pracy w policji ani o niczym podobnym? Np. sluzba celna? Do tego nie sa wymagane studia, jak mi sie zdaje. Albo jesli lubisz przyrode cos z lesnictwem. Wydaje mi sie, ze dla mezczyzn jest na prawde sporo mozliwosci
__________________
don't stop dreaming when you wake up |
2016-05-15, 10:17 | #7 | |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
Cytat:
Autorze, nie rozumiem dlaczego uparłeś się na te studia chemiczne, skoro twierdzisz, że chemia Cię nie kręci i się jej nie nauczysz, a wizja pisania rozszerzenia to koszmar I co masz na myśli przez "studia chemiczne"?
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
|
2016-05-16, 14:07 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 517
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
Kulałam na studiach chemicznych (mimo mojej wielkiej miłości do chemii w szkole średniej), bo byłam za słaba z matmy... Także Tobie też nie polecam.
__________________
https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgd9bgm22r.png |
2016-05-16, 16:21 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 286
|
Dot.: Źle skręciłem? Nie wiem czego chcę...
Rok, dwa, na napisanie kolejnej matury, to jest nic, szczególnie, że w ciągu tego roku będziesz miał dodatkowy czas na dobre zastanowienie się. Ja właśnie zmieniam ścieżkę rozwoju z inż na lic i to bardzo "humanistycznie". I nie byłam bardziej szczęśliwa. W końcu nie myślę dzień w dzień czy to to.
Dlaczego rok, dwa to nic? Bo kiedy będziesz kolo 30 może być rzeczywiście trudniej.
__________________
Ignorowanie Onnej przynosi szczęście. |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:06.