Preparaty punktowe na syfki

[lydiam]

Tormentiol jest dość tłustawy, więc może akurat to? W Twoim wypadku na pewno odpada pasta cynkowa i z tego co mówi Elganja, również Sudocrem.

[czeko]

nieraz podbieram sobie od siostry masc na recepte o nazwie Oxycort ... na drugi dzień krosteczka jest o wiele mniejsza...

[alraune]

No to jutro idę do apteki - bo świństwo siedzi parę cm pod okiem, i już pal diabli wygląd, ale po prostu boli...

[lydiam]

Z tego, co wiem, Oxycort jest sterydem, wiec trzeba z nim uwazac...

[czeko]

Napisane przez lydiam

Z tego, co wiem, Oxycort jest sterydem, wiec trzeba z nim uwazac...

dobrze wiedzieć ale jak posmaruje sobie jedna krosteczke raz w miesiacu to chyba nic sie niestanie

[TOMORROW]

Napisane przez Estella

a moze Benzacne-co prawda to nie zel punktowy, ale raczej naklada sie go punktowo na wypryski

ja też polecam
uzywałam miliona żeli punktowych i wszystkie były marne, benzacne spisuje się świetnie (5%, 10%-będzie schodzić skóra)
zero efektów po maści cynkowej a tym bardziej po sudocremie

[Jimena]

a co jest najlepsze na moje krostki??? pomóżcie mi nie wyskakuje 1 czy 2 tylko kilkanaście na czole, wypełnione są takim białym "czymś", co z nimi zrobić żeby ta biała maź zniknęła ?? wysuszyć??? bo aż się proszą

żeby je wycisnąć

, ale ja nie chcę ich wyciskać bo mam potem czerwoną

skórę. powiedzcie co mam z tym zrobić

[mrufka]

Napisane przez Jimena

a co jest najlepsze na moje krostki??? pomóżcie mi nie wyskakuje 1 czy 2 tylko kilkanaście na czole, wypełnione są takim białym "czymś", co z nimi zrobić żeby ta biała maź zniknęła ?? wysuszyć??? bo aż się proszą

żeby je wycisnąć

, ale ja nie chcę ich wyciskać bo mam potem czerwoną

skórę. powiedzcie co mam z tym zrobić

Ja sama tu dopiero zaczynam ale proponuję poszukać czegoś o trądziku grudkowo-krostkowym (lub na odwrót ) i zajrzeć na wątki o preparatach z kwasem azelainowym - np.Acne Derm lub Skinoren.
Sama mam właśnie ten typ cery (hehe, i nawet nie wiem jak się dokładnie nazywa ) i od niedawna (parę dni) stosuję Skinoren...podobno na krostki dość pomaga, chyba nawet widzę malutką poprawę, jakąś gładszą trochę mam tą buźkę

[guia]

Alraune- nie wysuszający jest preparat punktowy vichy normaderm, on rozpuszcza martwy naskórek, ale nie powoduje żadnych podrażnień (przynajmniej u mnie takowych nie wywołał, a mam cere baaaardzo wrażliwą ;]). On jakby "wyciąga" krostkę i ją rozpuszcza Natomiast na takie bolące podskórne gadżety dobry jest Dermalibour Ducray'a (możesz poczytać o nim na KWC). Niestety oba preparaty kosztują ok 40zł, więc trochę więcej niż maść cynkowa.. ;/

[Aneta???]

Dla mnie najlepszy okazal sie Shiseido Pureness,jest drogi ale skuteczny.Obecnie koncze uzywac Estee Lauder Clear difference(musze go zuzyc do konca,bo mi szkoda wyrzucic-beznadzieja.Tak na marginesie to nauczylam sie,ze nie wszystko co drogie i markowe jest dobre.W obecnej chwili stawiam na kosmetyki apteczne.Slyszalam,ze Effaclar A.I jest dobry.

[egzit]

Ja mogę polecić Oxykort A czy jakoś tak.. to jest oryginalnie maść do oczu i to bardzo silna dlatego nie chcą jej sprzedawać, ale jeśli powiesz, że to na zmianu skórne wydaje mi się że nie powinno byc problemu z kupnem, a jeśli chodzi o "wysuszacze" to polecam Benzacne 10% ale nie jestem pewna czy to przypadkiem nie jest na receptę

[cyn@monk@]

Napisane przez Estella

a moze Benzacne-co prawda to nie zel punktowy, ale raczej naklada sie go punktowo na wypryski

Ja jestem zdecydowana przeciwniczka Benzacne!!! Stosowalam go punktowo i tak potwornie wysuszyl mi skore, ze nie moglam sobie pozniej z tym poradzic,a na dokladke mialam caly policzek czerwony przez caly dzien, ze zadnymi sposobami nie moglam sie doprowadzic do normalnego stanu. Podchodzilam do niego 3 razy i za kazdym razem podraznial mi skore,az wkoncu wyrzucilam go

[swierzynka]

Kiedyś stosowałam taki żółty proszek, nie pamiętam nazwy do kupienie w aptece, zasusza on syfki i naprwdę pomagał. Jak przypomnę sobie nazwe to napisze. Uzywałam rownież bialego kremiku punktowego z AA, a także kosmetyku z fliriny o konsystencji rozwodnionego żelu który zasychał i jego raczej bym polecala w czasie dnia, bo nic a nic nie widać.

[swierzynka]

Aha ja jak mi cos wyskoczy to na noc uzywam benzacne i wtedy na dzien juz nic innego nie potrzebuje!

[aniad61]

Ja miałam kiedyś z AVON'u i byłam zadowolona...Z serii takiej młodzieżowej na różne młodzieńcze problemy...zapłaciłam 10 zł bo była promocja chyba...ale byłam zadowolona...jest wydajny

[falkka]

a ja wam moge polecic żel accos (kosztuje 20zł za 75 ml). jest on punktowy..pani dermatolog mi go pokleciła i jest dardzo delikatny ni ewysusza skóry a działa na pryszcze znakomicie..mi pomogło i to bardzo aha starczył mi na 2 miesiące ponad codziennego stosowania..na prawde polecam

[Jimena]

Napisane przez guia

Alraune- nie wysuszający jest preparat punktowy vichy normaderm, on rozpuszcza martwy naskórek, ale nie powoduje żadnych podrażnień (przynajmniej u mnie takowych nie wywołał, a mam cere baaaardzo wrażliwą ;]). On jakby "wyciąga" krostkę i ją rozpuszcza Natomiast na takie bolące podskórne gadżety dobry jest Dermalibour Ducray'a (możesz poczytać o nim na KWC). Niestety oba preparaty kosztują ok 40zł, więc trochę więcej niż maść cynkowa.. ;/

Guia, a jeśli chodzi o ten preparat vichy normaderm to piszesz o koncentracie na niedoskonałości skóry czy o sztyfcie? bo znlazłam dwa preparaty vichy. więc to sztyft czy koncentrat?

[April007]

Dla mnie akurat dobry okazał się krem punktowy AA, a po wyciśnięciu ( tak tak - jestem okropna i wyciskam po zasudzeniu bo mi to akurat bardziej służy ) tormentiol. On raczej przyspiesza gojenie niż suszy z tym że ja z jaśniejszą buzią podbieram go jako korektor
Dolly ja myślę że skoro Ty nie masz problemów z cerą ( wiem - widziałam ) to zwykła pasta cynkowa powinna pomóc, albo ewentualnie olejek herbaciany ale on juz jest bardzo mocny i trzeba z nim ostrożnie.
Pozdrawiam

[guia]

Piszę o koncentracie. W sztyfcie jest korektor, który w przeciwienstwie do koncentratu zasusza. ale bardzo delikatnie. tylko kurcze jest jeden odcień, który dla mnie jest za ciemny ;/ wiec bladolicym nie polecam..
(przepraszam, ze tak pozno odpowiadam)

[gusia2120]

Goraco polecam ZEL PUNKTOWY Z CYNKIEM Eveline.
Oczywiscie syfek na drugi dzien nie zniknie, bo w takie cuda to ja juz nie uwierze, ale buduje sie szybciej.

Ja nim smaruje troszke wieksze fragmenciki skory i bardzo ladnie mam te miejsca wygladzone rano, tzn brak zaskornikow itp.

Polecam

[Seagirl]

A ja się dzisiaj zaopatrzyłam w mydło siarkowe i Sudocrem.
Non stop wychodzą mi syfki w okolicach brody i żuchwy, mam już ich dość.
One bardzo szybko podchodzą białym płynem,wyciskam go lekko, ale potem wyskakuje mi kolejny. Czy któraś z was miała problem z tymi syfkami na żuchwie, czy jest na nie jakiś sposób? Mam wrażenie że na brodzie mam jakieś siedlisko bakteri.

[magnum_357]

A ja gorąco polecam krem-maseczkę "Silica Clean żel" firmy ASA. jest to chyba mało znany produkt jednak rewelacyjny! bardzo dobrze oczyszcza skorę łojotokową, zmniejsza ryzyko pojawienia sie niespodzianek. ja kupiłam go w aptece za ok. 18 zł...juz drugą tubkę stosuję i mi bardzo służy. zniejsza rozszeżone pory, wygładza
moge jeszcze polecić krem punktowy na pryszcze Soray'a Cera Wymagająca, dobrze wysusza, wspomaga gojenie itp.

[nenvena]

Przyznaję się bez bicia, ze nie prześledziłam watku- byłam dzisiaj u dermatologa. ani poleciła mi na pojedyncze problemy tonik do stosowania punktowo AKNICARE. Jeszcze go nie kupiłam, bo na razie nie potrzebuję go tak bardzo, a pani powiedziała, zebym nie marnowała kasy jesli nie będe juz stosować Ale może będzie dobry??? Pani dermatolog, bardzo moądra, dlatego wyjeżdżam z ta propozycjją.

[martaa65]

Ja uzywalam Aknemycin Plus na drobne krostki Łatwo sie go naklada i jest bardzo dobry Niestety jest na recpete i kosztuje ok. 40 zl.

[guia]

Napisane przez Seagirl

A ja się dzisiaj zaopatrzyłam w mydło siarkowe i Sudocrem.
Non stop wychodzą mi syfki w okolicach brody i żuchwy, mam już ich dość.
One bardzo szybko podchodzą białym płynem,wyciskam go lekko, ale potem wyskakuje mi kolejny. Czy któraś z was miała problem z tymi syfkami na żuchwie, czy jest na nie jakiś sposób? Mam wrażenie że na brodzie mam jakieś siedlisko bakteri.

A byłaś z tym u dermatologa? Bo ja radziłabym właśnie tam się wybrać.. Sudocrem, niestety, średnio Ci na te krostki pomoże. Chociaż może się mylę? Ale i tak lepiej idź do dermatologa!

Aaaa acnofan! ooo tak! to jest to pachnie drzewem herbacianym, przez pierwszy tydzień użytkowania zdziałał u mnie CUDA! Potem skóra się przyzwyczaiła, ale i tak go używam no i kosztuje 7zł..

[capreolus]

Napisane przez lydiam

A ja mam takie "punktowe" pytanie. Który z preparatów z zasady lepiej wysusza (czyli z pomocą którego najszybciej można się pozbyć pojedynczego syfka):
-maść cynkowa,
-sudocrem,
-tormentiol,
-dermaknel?
Będę wdzięczna za opinie specjalistek i własne opinie użytkowniczek!

maść cynkowa ale lepiej ostrożnie ją stosować bo straszliwie wysusza też skórę

[lydiam]

W końcu zdecydowałam się na maść cynkową... czasem jestem zadowolona, a czasem nie bardzo pomaga. Ale przecież nie ma cud-leków.