Jakie perfumy dla żony?

[DawidMC]

Hej, potrzebuje waszych opinii/ rady. Chciałbym wybrać żonie perfumy na urodziny mam kilka na oku, lecz nie mogę wybrać tych jedynych. Pomożecie?

Wiem, że mówiła kiedyś ,, jakie fajne te perfumy Olympea i black opium ''. Więc te wybrane są bodajże o podobnej nucie zapachowej. Jeśli chodzi o moją osobę dla mnie nr. 1 to YSL Opium Floral Shock i Lancôme La Vie Est Belle

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Zabierz ją do perfumerii i niech sama wybierze

[dzika truskawa]

Nie lekceważ tego, co powiedziała

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez dzika truskawa

Nie lekceważ tego, co powiedziała

Myślisz, że to był taki przekaz podprogowy? [chcę to, chcę to ]

[dzika truskawa]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;78061711]Myślisz, że to był taki przekaz podprogowy? [chcę to, chcę to ][/QUOTE]


nieee, na pewno chciala cos zupelnie innego, moze chanel no. 5?

[kunegunda_01234]

Ja bym wzięła black opium w końcu to bestseller sprzedażowy

[dzika truskawa]

Napisane przez kunegunda_01234

Ja bym wzięła black opium w końcu to bestseller sprzedażowy

A przede wszystkim - osoba dla której przeznaczony jest prezent wyraźnie powiedziała, że jej się podoba ten zapach

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez dzika truskawa

nieee, na pewno chciala cos zupelnie innego, moze chanel no. 5?

Wiesz, bo ja czasem mam tak, że powiem, o zarąbisty zegarek czy buty, ale wcale nie znaczy to, że bym chciał to nosić
Z perfumami mam tak samo, mogą mi się podobać, ale nie chciałbym nosić

[martaakow]

To jak moja mama i jej miłość do Si edp
Koniecznie chciała mieć, ale mnie się coś zdawało, że nie do końca wie, czym "chce" pachnieć Zaciągnęłam ją do perfumerii pod pozorem szukania perfum sobie, ona oczywiście poleciała wąchać Si edp. Wszystko super, dopóki nie psiknęła na siebie i okazało się, że na niej zapach jest dla niej zbyt słodko-duszący (miewa migreny i uznała, że noszenie tego zapachu kończyłoby się migreną) i w dodatku na jej skórze wychodzi jakiś lekko kwaśny zapach. Miłość ograniczyła się w 3 sekundy do miłości tego zapachu w postaci ogona u innych.

Tak więc zakup perfum to nie taka oczywista sprawa.

Jeśli żona próbowała na sobie Black Opium bądź Olympea i po tym wysnuła wniosek, że takie ładne, to kup któreś z tych.
Jeśli zaś podobają jej się tylko na koleżance... Możesz próbować, ale to zakup niemal w ciemno i jest szansa, że jednak jej się nie spodobają.

[dzika truskawa]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;78078721]Wiesz, bo ja czasem mam tak, że powiem, o zarąbisty zegarek czy buty, ale wcale nie znaczy to, że bym chciał to nosić
Z perfumami mam tak samo, mogą mi się podobać, ale nie chciałbym nosić [/QUOTE]

no to jak tak robi, w dodatku w okolicy własnych urodzin, to igra z ogniem

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez dzika truskawa

no to jak tak robi, w dodatku w okolicy własnych urodzin, to igra z ogniem

Nie byłbym sobą gdybym nie był bardzo skrupulatny

Autor zamieszania napisać miał: Wiem, że mówiła kiedyś ,,jakie fajne te perfumy Olympea i black opium ''. Więc wcale nie byłbym taki pewien, że tak bardzo niedawno to mówiła

[dzika truskawa]

A to faktycznie, La vie Est Belle wydaje się najlepszym wyborem