żyły widoczne z pod skóry :(

[bianeczkaa]

Czemu tak widać mi żyły nie mam żylków jedynie prześwitują mi. Jestem grubsza,ale przeszłam na dietę i co to będzie jak tkanka tłuszczowa zniknie?? Czy będzie je widać jeszcze bardziej?? np na biuście nie zawsze są widoczne, mam wrażenie, że przed okresem bardziej

[Ghost19]

Mi też bardzo widać żyły, ale nie przeszkadza mi to. Najbardziej są widoczne na stopach aż wypukłe. Kiedyś mnie tylko ktoś zapytał czy to takie straszne żylaki
Same żylaki można operować i jest na to obecnie parę sposobów. Tak samo można się pozbyć pękniętych naczynek czy krwiaczków. Jednak na zbyt widoczne żyły pod skórą chyba nie ma sposoby.

[Kiciunia85]

A mi widać jedną długą... na policzku. Da się coś z tym zrobić? Chyba nie...

[GagataJ]

Widok zył nie jest niczym dziwnym ani chorobowym. zylaki są specyficznie, chorobowo zmienionymi zyłami -szerokimi i z małym przepływem krwi a nawet z zastojem krwi. Same żyły- zdrowe, reagują np na zmiany temperatury rozszerzając się pod wpływem ciepła- w lecie są bardziej widoczne a kurcząc w zimnie. Mogą być też tak zwane pajączki- drobniutkie zyłki, ktore nie znikają. Jest to pierwszy objaw choroby żył (niewydolności żylnej) i problemów z krążeniem- pojawiają się najcześciej na nogach. Mogą pomóc ćwiczenia fizyczne no i jakieś rodzaje kompresoterapii- czyli podkolanówki czy pończochy uciskowe... Ale z tym najlepiej sie udać do chirurga naczyniowego.
Jeśli nie masz pajączków ani żylaków, to prawdopodobnie masz jasną skórę

[Kiciunia85]

A na te żyły na twarzy to chyba nic się nie poradzi...? w sumie nie są straszne... one biegną jakoś od góry, przez policzki, aż do szyi i jest ich nie wiele, nie są strasznie widoczne... ale jeśli jest jakiś sposób... chociaż wątpię.

[GagataJ]

Pan loreva nachalnie reklamuje na forach pijawki, czyli ten swój "lek", każdy jej post wygląda tak samo co do słowa. widzę że z "badań klinicznych" ma Pan tylko jedną opinię rzekomej klientki, której lekarz niby to "potwierdził" skuteczność tej ruskiej metody? Ciekawe

[aktaga13]

przepraszam za odkopywanie starego wątku, ale nie chcę zakładać nowego tematu o podobnej tematyce otóż w lipcu żyły na moim dekolcie i piersiach zaczęły mi się wydawać niepokojąco wwyraziste (wcześniej nie były aż tak). oczywiście pomyślałam o ciąży ale nie! dzisiaj przed kąpielą spostrzegłam także żyłki w okolicach żeber, poniżej pach, na brzuchu. czy jest jakieś wytłumaczenie tego co się dzieje? czy może to być skutek tabletek antykoncepcyjnych? może zmian hormonalnych? a może taka już moja "uroda" ? przepraszam za "głupie" pytanie, ale nie znalazłam na nie odpowiedzi. dodam, że żyły nie są wystające, mają kolor błękitny (nie są to tzw "pajączki). mam dość jasną cerę - więc dodam, że niepokoi mnie coraz większa widoczność żył. wciąż dostrzegam jakieś nowe

[feminista]

Żyły na stopach, to nie żylaki. Żylaki zaczynają się zwykle na zgięciu nóg pod kolanami, w postaci grudek i zawijasów. A że komuś widać żyłę tu czy tam - ciekawsza uroda. Tylko lalce Barbie nie widać żył, bo z plastiku jest

[201609140906]

Moja twarz, dekolt, uda, łydki i stopy również pokryte są siecią żył.
Takich sinoniebieskich, niewypukłych. W dodatku mam bardzo jasną cerę - tym bardziej widać wszystkie naczynia krwionośne.
Nie lubię tego szpecącego przymiotu; w zależności od oświetlenia i odległości, może wyglądać nawet jak zaniedbanie i brud.

[feminista]

Droga do szczęścia zaczyna się od punktu, w którym nie tylko zaakceptujemy siebie (w tym swój wizerunek), ale wręcz obdarzymy samych siebie miłością. Nie darmo chrześcijaństwo wymyśliło kiedyś stwierdzenie "kochaj bliźniego JAK siebie samego". Nie mniej, nie bardziej.
Z Twojego opisu wynika, że musisz być osobą bardzo, ale to bardzo szczupłą i dlatego Twoja skóra jest bardzo cienka. Twoja uroda jest zatem bardzo interesująca.
Ale jeśli bardzo Ci to przeszkadza, to wystarczy trochę nabrać ciała, a jeśli nie wiesz jak to zrobić, to warto skorzystać z porady profesjonalnej dietetyczki.

[Sandra_l]

Co robicie z żyłkami na nogach? Mam problem, zwłaszcza na udach..

[feminista]

Chodzi Ci o sieć drobnych pękających naczyń, czy o normalne żyły w postaci linii, nabrzmiewające krwią?

[Iza_bellla]

Niestety to już chyba taka uroda Mam identyczny problem, chociaż w zasadzie już przestał być moim problemem. Moje żyły także bardzo są widoczne - próbowałam różnych sposobów i nic. Przyzwyczaiłam się i stwierdziłam, że tak już musi być

[58d87d05a2cd72eb707acb55e2d3d4c1fd32ccea_60f603f226f65]

Ja mam taki problem, że od jakiegoś czasu żyły na moim ciele zrobiły się bardzo widoczne. Jeszcze do niedawna nie miałam takiego problemu. Przeglądałam nawet zdjęcia z zeszłego roku i w miejscach, w których "powyskakiwały" mi żyły wtedy w ogóle nie było ich widać. Pojawiły się na ramionach, dłoniach, nogach, stopach, brzuchu, klatce piersiowej. Najgorsze jest to, że te na dłoniach i stopach czasami robią się wręcz wypukłe, i to nie jedna czy dwie tylko taka gęsta siateczka. Nie rozumiem co się dzieje. Te żyły często mnie bolą i czuję jak mi krew pulsuje. Zastanawiałam się co może być przyczyną. Mam bardzo przesuszoną skórę, co jest skutkiem przyjmowania silnie wysuszającego leku na trądzik. Czy to możliwe, że od tego zrobiła się cienka i stąd widoczność żył? Poza tym od ponad roku leczę się na niedoczynność tarczycy. Być może to ma jakiś związek? A może silny stres?
Skoro tak widać mi żyły w młodym wieku to co będzie za 10, 20 lat
Czy nie ma ktoś pomysłu jak temu zaradzić?

[feminista]

Nie powinnaś się przejmować swoim typem urody, nie widzę w tym nic nieatrakcyjnego.
Natomiast powinnaś zadbać o tarczycę, zrób badania, bo nadczynność czy niedoczynność tarczycy rodzi wiele rożnych pobocznych konsekwencji.

[58d87d05a2cd72eb707acb55e2d3d4c1fd32ccea_60f603f226f65]

Właśnie nie wiem czy taki jest mój typ urody skoro jeszcze niedawno tych żył nie było widać. W dodatku ten ból, to chyba nie jest normalne?

[feminista]

Żyły nie bolą.
Nie bardzo wiem, co rozumiesz przez ten ból, może to sugestia?
Może być inna rzecz, sprawdź sobie ciśnienie krwi, może zrobiło Ci się nadciśnienie (to nie zależy od wieku), a wtedy lekarz przepisze Ci leki na obniżanie i będziesz funkcjonować w pełnym zdrowie i normalnie choćby do późnej starości.
Ale musisz to sprawdzić.
Natomiast sama wypukłość żył, której nie obserwowałaś wcześniej, a teraz obserwujesz, to może wynikać np. ze schudnięcia. Albo uprawiasz sport. Gdy uprawia się sport, lub wykonuje się cięższą pracę, to mięśnie muszą być zasilane intensywnym dopływem krwi, tlenu i żyły stają się bardziej widoczne. Wtedy rośnie Twoja siła i wydolność organizmu.
Ale sprawdź najpierw czy nie masz nadciśnienia.

[58d87d05a2cd72eb707acb55e2d3d4c1fd32ccea_60f603f226f65]

Nadciśnienie sprawdzę, ale w ostatnim czasie nie schudłam, nie uprawiam też sportu, więc to na pewno nie jest przyczyna. Wiele razy już spotkałam się z opinią, że za widoczność żył jest odpowiedzialna zbyt mała waga czy wzmożona aktywność fizyczna, ale znam sporo osób uprawiających sport oraz bardzo szczupłych (w tym dziewczynę chorą na anoreksję, w dodatku o bardzo jasnej karnacji) i u nich żyły są mało widoczne. Gdyby to faktycznie była główna przyczyna to chyba większość z nich miało by ten problem, a wcale tak nie jest. Natomiast u mnie na chwilę obecną ramiona i przedramiona wyglądają jakby ktoś narysował na nich kreski niebieskim flamastrem.

[feminista]

Masz 21 lat, więc fizycznie Twój organizm tak czy inaczej dojrzewa i prawdopodobnie masz taki typ urody i nadmiernie się tym przejmujesz.
Nie bardzo wierzę w to, że obudziłaś się któregoś ranka i "wczoraj żył nie było widać - dzisiaj są".
Nie ma jakiś jednostek chorobowych związanych z żylastą budową ciała, jeśli nie jest to powiązane z nadciśnieniem, czy wadą serca (sprawdź u kardiologa i nie zwlekaj z tym), to po prostu Twój organizm w postaci dojrzałej kobiety taki jest.
Żyły wystają, gdy biegną blisko powierzchni skóry, gdy tkanka tłuszczowa jest także cienka.
Tkanka tłuszczowa może być cienka, jeśli Twoja tarczyca coś ma do powiedzenia, ale to także mało prawdopodobne.
Spróbuj polubić siebie, jaką jesteś.
I daj znać, co z tym badaniem serca i nadciśnieniem.

[komtesa]

Ja mam to samo - okropne żyły na przedramionach i dłoniach.
Przestałam ćwiczyć, ale to nie to. Minęło 7 m-cy i nic się nie zmieniło. Właściwie jest gorzej, bo lato idzie.
Chociaż akurat z lata to się cieszę.

[feminista]

A nie przychodzi Ci do głowy, że to co dla Ciebie "okropne" może być dla kogoś ekstremalnie sexi?
To, że widać Ci żyły, to kwestia budowy ciała (niepotrzebnie rezygnujesz z ćwiczeń). Twoim prawdziwym problemem jest brak akceptacji dla swojej powierzchowności, to jest problem, a nie to, czy widać Ci żyły. Nie masz obowiązku podobać się wszystkim, zresztą nikt nie podoba się wszystkim. Polub siebie. Angelina Jolie jest bardzo dumna ze swoich żylastych rąk i przynajmniej w pewnym okresie miała miliony wielbicieli.
Nie daj się stłamsić swoim myślom. Jest ok, a wiosna jest piękna.

[komtesa]

Napisane przez feminista

A nie przychodzi Ci do głowy, że to co dla Ciebie "okropne" może być dla kogoś ekstremalnie sexi?
To, że widać Ci żyły, to kwestia budowy ciała (niepotrzebnie rezygnujesz z ćwiczeń). Twoim prawdziwym problemem jest brak akceptacji dla swojej powierzchowności, to jest problem, a nie to, czy widać Ci żyły. Nie masz obowiązku podobać się wszystkim, zresztą nikt nie podoba się wszystkim. Polub siebie. Angelina Jolie jest bardzo dumna ze swoich żylastych rąk i przynajmniej w pewnym okresie miała miliony wielbicieli.
Nie daj się stłamsić swoim myślom. Jest ok, a wiosna jest piękna.

Bez przesady, nie jestem stłamszona przez własne myśli i akceptuję siebie. Z ćwiczeń nie zrezygnowałam przez żyły. Musiałam (na szczęście chwilowo) z innego powodu, a przy okazji mogłam sprawdzić, jak to wpłynie na wygląd moich rąk. Nie wpłynęło w żaden sposób.
Masz rację, wiosna jest piękna.