2013-07-15, 19:55 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
|
prawo czy logistyka? studia
Witam mam problem z wyborem studiów. Otóż dostałam się na prawo na UW oraz na logistyke na SGGW. Mam problem z decyzją gdyż trudno mi określić czy jestem humanistką czy umysłem ścisłym. Nie za bardzo lubię historię, wole wos i geografie, ale z matma straaaasznych problemów tez nie miałam. Jestem też moim zdaniem bardzo pracowita. Dawałam sobie do tej pory radę z przedmiotami i humanistycznymi i ścisłymi. Wiem że jeśli mnie nie znacie to trudno pomóc ale proszę mimo wszystko o opinie dotyczące perspektyw i waszych przemyśleń. Pozdrawiam
|
2013-07-15, 20:03 | #2 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Treść usunięta
|
2013-07-15, 20:07 | #3 |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Prawo to nie jest kierunek stricte humanistyczny, więc też nie wiem co ma piernik do wiatraka.
|
2013-07-15, 20:10 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Chodziło mi ze bardziej prawu do humanistycznego niz ścisłego, bo wymaga dużego uczenia się na pamięć, swobodnego formułowania myśli i zdań, ale wiem że też i logiczne myslenie mile widziane. Tak to postrzegam osobiście, proszę o opinie (:
|
2013-07-15, 20:25 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Hmmm... tak patrząc na realia, to po Logistyce masz bardziej ''zagwarantowaną'' pracę. Moja przyjaciółka studiuje to na WATcie i sobie to chwali Matematyka też nie jest na jakimś strasznym poziomie, ale niewątpliwie trzeba się pouczyć. Ona akurat ma problemy z fizyką na logistyce i na początku z chemią, ale wybrnęła.
Prawo - gratulacje,ze się dostałaś!! Super. jest się czym pochwalić! I zgadzam się nie jest to przedmiot humanistyczny, masz dużo reguł, praw na pamięć, ale są przedmioty, które wymagają logicznego myślenia tak jest na każdym z kierunków. Z tym,ze Prawo jest oblegane, jasne,ze nie każdy się dostaje, ale trzeba liczyć się z tym, że mało kto po tym dostaje się na aplikację... a Prawo bez aplikacji, to trochę tak jak kanapka bez chleba. Czyli coś bez niczego nie funkcjonuje. Radzę się zastanowić nad tym. Ale samo to, że już się dostałaś, na w zasadzie najlepszą uczelnię w Polsce mówi samo za siebie i niełatwo tak z tego zrezygnować z pstryknięciem palca. Niejeden dałby się za to pociąć. Jednak widzę, że ty masz wątpliwości - a wątpliwości prowadzą do niezadowolenia z kierunku. zawsze. Zależy teraz, jaka jesteś. Na UW mój kolega studiuje Prawo, nikt tam się ze sobą nie trzyma, ciągły wyścig szczurów, ludzie poubierani są pod krawat (chodza tak na uczelnie) i praktycznie jeżeli nie masz znajomości prawniczych i tego typu spraw, nie pochodzisz z jakies bogatszej rodziny to tam z Tobą nie rozmawiają. Tak to jest. I nie pierwszy raz spotykam się z taka opinia, cos musi w tym być. I teraz kwestia tego,czy jesteś w stanie to znieść. Dobrze będzie, jeśli się z kims zgadasz, ale niekoniecznie musi tak się stać. Widzę, ze jesteś mila, sympatyczna dziewczyna, a tacy maja tam najgorzej. na SGGW szybciej bys się odnalazła, ludzie sa przyjaźnie nastawieni. No taka prawda |
2013-07-15, 20:28 | #6 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Treść usunięta
|
2013-07-15, 20:32 | #7 |
Raczkowanie
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Prawo tak samo jest na wielu uczelniach.. A logistyka dotyczy dziedziny, która teraz bardzo się rozwija. A prawników jest bardzo dużo, trzeba być naprawdę dobrym żeby się dostać na aplikację. Ja też myślałam nad prawem, ale za dużo zakuwania jak dla mnie.
__________________
Honey, you should see me in a crown.
|
2013-07-15, 20:39 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Właśnie obawiam się tego że na prawie trudno w ogole zawrzeć jakiekolwiek znajomości bo studentów tam tyle że ho ho. Boje się że ludzie będą tam niemiło nastawieni. Dodatkowo dodam ze jestem raczej bardzo nieśmiałą osobą, wiec nie wiem czy poradze sobie na prawie. Te wszystkie dyskusje itp. W rodzinie nikogo z tego zawodu nie posiadam i kokosów nie zarabiają. A słyszałam też że studia prawnicze sa bardzo kosztowne, aplikacja płatna, te wszystkie podreczniki, a potem konkurencja ogromna. Zastanawia mnie tez to ze majac około 28/30 lat zaczyna sie dopiero tak naprawde zarabiac pieniądze.
Jeżeli chodzi o logistykę to nie wiem o niej tyle co o prawie ale wydaje mi sie bardzo zachecajaca. Mam nadzieje ze nie ma tu bardzo dużego zwiazku z transportem, bo nauki o silnikach i te sprawy to srednio mnie interesuja. Na sggw program studiów logistyki wydał mi sie bardziej ekonomiczny niz na wacie (tu wiadomo nieco wiecej techniczny) i nastawiony pod handel troszke co mnie cieszy nawet Mam nadzieje ze to nie jest typowo kierunek dla samych facetów, bo to też mnie martwi. Edytowane przez Kopytkaa Czas edycji: 2013-07-15 o 20:49 |
2013-07-15, 20:50 | #9 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Treść usunięta
|
2013-07-15, 20:58 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Logistyka jest "kierunkiem" i to jasne, że jest na wielu uczelniach. Poza tym... jakich wielu uczelniach? Na uczelniach typowo technicznych, ekonomicznych. Jest na pewno bardziej "opłacalna" niż Prawo. Bo bądźmy szczerzy, prawo mało kto kończy, a przez kończy mam na myśli aplikację.
Za aplikację buli się 1500zł. Mojemu znajomemu zabrakło 1pkt do zdania i podchodzi drugi raz, zobaczymy jak mu pójdzie,ale jak teraz nie zda, to już rezygnuje... jednak 3000zł piechotą nie chodzi. Kopytkaa - jeżeli mówisz, że jesteś nieśmiała... no obawiam się, że sobie nie poradzisz na tym Prawie. Powinnaś być dumna z siebie, że ogólnie się dostałaś. Ale tam trzeba być odważnym i naprawdę twardym nietyle co fizycznie, a umysłowo. Tam nikt się z Tobą nie będzie pieścił, naprawdę. Jest to ciężki orzech do zgryzienia, a zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi. Jest to naprawdę przytłaczające. Przez to nie będziesz miała czerpania radości z kierunku. Sama nauka nie jest taka zła Podobno przez caly semestr jest dość luźno, dopiero, gdy nadchodzi czas sesji zaczyna się "piekło" ale to tak wszędzie. Aha... i faktycznie, moja przyjaciółka ma na Wacie budowy silników, jakieś szkice na zaliczenie Myślę, że na SGGW bez tego się nie obejdzie, może nie będzie tego tak dużo jak na Wacie (bo tam było tego sporo), ale musisz się liczyć z tym, że coś się pojawi. Logistyka jest kojarzona z Transportem. Logistyka jest masówką, ale jaki kierunek w dzisiejszych czasach nią nie jest? Tak na ludzki rozum. Autorka prosiła o opinie, pomoc w wyborze i z tych dwóch, ja z ciężkim bólem w sercu - wybrałabym chyba tę Logistykę. Nie chciałabym wylądować niezadowolona z jakąś depresją (a ludziom nieśmiałym jest mega ciężko się przełamać). Więc może warto porzadznie się zastanowić nad tym wszystkim. to musi być Twoja decyzja. My możemy gdybać, ewentualnie Ci wydac opinie, ale wiesz... to Ty będziesz studiować. Edytowane przez amelkens Czas edycji: 2013-07-15 o 21:02 |
2013-07-15, 21:05 | #11 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Cytat:
A egzaminy wstępne na aplikację kosztują w tym roku po 800 zł, a egzaminy końcowe po aplikacji (radcowski i adwokacki) kosztowały po 1280 zł także coś masz niesprawdzone informacje 1500 zł za rok aplikacji to byłoby marzenie
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2013-07-15, 21:09 | #12 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Treść usunięta
|
2013-07-15, 21:14 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
|
2013-07-15, 21:16 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 804
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Każdy kierunek to masówka. Nie ma co się na to patrzeć, chyba, że studiujesz w małym miasteczku. Co do strasznej atmosfery na studiach- nieprawda. Moja grupa akurat jest wspaniała. W dzisiejszych czasach o wiele ważniejsze jest doświadczenie.
|
2013-07-15, 21:17 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Z jezykami u mnie tak średnio, musze przyznać ze moja dotychczasowa nauka cierpiala głównie z powodu nie za ciekawych nauczycieli, z angielskiego podstawowego mialam maksa, ale wiadomo to podstawa, a o rozszerzeniu to mi bylo trudno myslec nawet, ale mam zamiar się wziąć w garśc i przyłożyć do jezyków jak najbardziej
Edytowane przez Kopytkaa Czas edycji: 2013-07-15 o 21:19 |
2013-07-15, 21:38 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Bardzo ważne też, co planujesz po studiach? Czy chcesz/musisz (ze względu na brak perspektyw w Twojej miejscowości) zostać w Warszawie? Czy myślisz o emigracji? Jakie znasz języki? Czy masz tzw. zdolności językowe?
Jeżeli myślisz o pozostaniu w Warszawie, nie rozważasz emigracji i znasz jeszcze jakiś język poza angielskim, to wybrałabym jednak prawo, zwłaszcza, że rozmawiamy o UW. Po prawie wcale nie trzeba robić aplikacji - można np. zostać doradcą podatkowym, syndykiem, specjalizować się w rawie budowlanym albo właśnie w prawie przewozowym itp. Masz wiele możliwości. Są też inne drogi do zawodu adwokata/radcy prawnego (poczytaj o tym). Na pewno jednak konieczna jest specjalizacja w praktyce i w teorii (jakaś podyplomówka, prawnicza albo ekonomiczna). Nie wydaje mi się też, aby studia prawnicze jako takie były kosztowne). Podręczniki można skserować, są specjalne zniżki dla studentów na elektroniczne bazy aktów prawnych, wydaje mi się wręcz, że są to studia "tanie" w porównaniu do np. studiów przyrodniczych. Po studiach, jak nie załapiesz się do kancelarii (a jeżeli znasz bardzo dobrze dwa języki, i byłaś dobrą studentką, to raczej się załapiesz - ale są to warunki konieczne!!!), możesz znaleźć pracę w dziale prawnym korporacji (ale tu znów ważne są oceny i języki). W Warszawie nadal są i będą możliwości. Poza Warszawą nie jest już tak kolorowo...., gdyz, po prostu, mniej jest siedzib przedsiębiorców i są one mniejsze... QUOTE=Kopytkaa;41807478]Właśnie obawiam się tego że na prawie trudno w ogole zawrzeć jakiekolwiek znajomości bo studentów tam tyle że ho ho. Boje się że ludzie będą tam niemiło nastawieni. Dodatkowo dodam ze jestem raczej bardzo nieśmiałą osobą, wiec nie wiem czy poradze sobie na prawie. Te wszystkie dyskusje itp. W rodzinie nikogo z tego zawodu nie posiadam i kokosów nie zarabiają. A słyszałam też że studia prawnicze sa bardzo kosztowne, aplikacja płatna, te wszystkie podreczniki, a potem konkurencja ogromna. Bywam w Warszawie co tydzień, poznałam wielu pracujących w Warszawie prawników, pochodzących z różnych podlaskich, świętokrzyskich i mazurskich wsi i miasteczek, którzy zrobili w Warszawie niezłe kariery. Czasem pochodzą oni naprawdę z biednych rodzin. To specyfika Warszawy (nie słyszałaś o "słoikach"?). Warszawa ma to do siebie, że mało jest rdzennych Warszawiaków, jest nadal miastem "otwartym". Jestem pewna, że na studiach spotkasz wiele osób w takiej samej jak Ty sytuacji, choć pewnie znajdzie się (jak wszędzie), ktoś "niemiło nastawiony". Trudno jednak, żebyś przez takiego "kogoś" zmieniała plany edukacyjne!!!! Studentów będzie wielu, na pewno poznasz fajną ekipę!!! A co do nieśmiałości - czy po prawie, czy po logistyce, w Warszawie (i nie tylko) trzeba śmiało! Będziesz musiała nad sobą popracować - koniecznie zapisz się do jakiejś organizacji studenckiej. |
2013-07-15, 21:42 | #17 |
damn good coffee
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 448
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Tia... Tylko żeby zostać przykładowo, takim doradcą podatkowym, trzeba zdać państwowy egzamin, nie tylko z wiedzy prawniczej Analogicznie syndyk.
|
2013-07-15, 21:46 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
No ba, tak w życiu jest, żeby mieć intratny zawód, trzeba coś umieć i często konieczne jest zdawanie różnych egzaminów, kształcenie się przez całe życie...
|
2013-07-15, 21:52 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Cytat:
Fajnie jest być optymistycznie nastawionym, ale nie wszystko jest tak kolorowe. |
|
2013-07-15, 21:56 | #20 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Cytat:
Cytat:
Po brakującym jednym punkcie wnioskuję, że nie dostał się w ogóle na aplikację, ale taki egzamin nie kosztuje 1500 Pomijając fakt, że dostać się na aplikację nie jest tak trudno.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
||
2013-07-15, 22:04 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Cytat:
|
|
2013-07-15, 22:15 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 61
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
właśnie, Ty studiujesz na UŚ - tam jest trochę inaczej, kultura jest przede wszystkim inna. Nie twierdzę, że w każdym mieście tak jest. Nie porównuj UŚ z UW i tamtejszymi ludźmi, bo naprawdę byś się zdziwiła. Jeżeli posiadasz facebook'a, wystarczy wpisać "Spotted: BUW" - w życiu nie widziałam tak zawistnych, hejterskich ludzi i jest to większość ludzi na Prawie.
Koleżanka z klasy studiuje Prawo na UWM i ma tam fajnie, jest zadowolona. Z UW nie byłabym taka hop do przodu. Po co masz wnioskować, że nie dostał się na aplikację bo zabrakło mu punktu, skoro to napisałam jasno i wyraźnie? licziliczi - no zgadzam się z Tobą w zupełności. Napisałam tylko jak skończyl. |
2013-07-15, 22:17 | #23 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Treść usunięta
|
2013-07-15, 22:20 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Cytat:
|
|
2013-07-15, 22:24 | #25 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Treść usunięta
|
2013-07-15, 22:27 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Cytat:
Ja bym się z ww. zjawiskiem liczyła, ale nim zbytnio nie przejmowała, po prostu można się od nich trzymać z daleka i tyle. |
|
2013-07-15, 22:37 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Amelkens podała tylko przykład. I to dobry. Idealny wręcz na odzwierciedlenie tamtejszej mentalności. Na Prawie, a już zwłaszcza na UW jest najwięcej Warszawiaków, a Warszawiacy na tym kierunku to zgroza. Przykład: znajoma studiuje na Wacie (!) i jest w jej grupie Warszawiak, który z nikim nie rozmawia, bo uważa, że jeżeli jesteś "słoikiem" to jesteś wsiunem. Wszyscy byli dla niego baaaardzo zyczliwi, starali się zagadać, a on robił miny. Z nikim nie rozmawia, totalnie z nikim. Ktoś spytał go, czy może się dosiąść, bo było wolne miejsce, nawet na to nie zareagował tylko ściął od góry do dołu. I to chłopak. Rozmawia tylko z wykładowcami. nie wiem chyba uważa, że jest na tyle mądry, że tylko z nimi może wymienić słowo... haha. Niekazdy taki jest, ale to drobny przykład. A co dopiero na Prawie... no dajcie spokoj tyle o tym się słyszy. Przecież nikt tego specjalnie nie pisze na złość.
I skoro autorka pisze,ze jest nieśmiała, że "nie widzi siebie,zeby nawet porozmawiać na ćwiczeniach" to nie ma opcji, żeby tam przetrwała. Nauka nauką, ale atmosfera też czyni swoje. Owszem, znajdzie się ktoś "z mniejszych miast", ale no w zasadzie nie wiem. jest tak tzw. konserwatorium, na prawie jest to niezbędnik. To wykład w postaci dyskusji między nauczycielem, a uczniem. Edytowane przez kanapkazkeczupem Czas edycji: 2013-07-15 o 22:38 |
2013-07-15, 23:05 | #28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 92
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Cytat:
a tak na poważnie, to mają chyba niezły ubaw [/QUOTE] I skoro autorka pisze,ze jest nieśmiała, że "nie widzi siebie,zeby nawet porozmawiać na ćwiczeniach" to nie ma opcji, żeby tam przetrwała. Nauka nauką, ale atmosfera też czyni swoje. Owszem, znajdzie się ktoś "z mniejszych miast", ale no w zasadzie nie wiem. jest tak tzw. konserwatorium, na prawie jest to niezbędnik. To wykład w postaci dyskusji między nauczycielem, a uczniem.[/QUOTE] Nie, Autorka MUSI WALCZYĆ Z NIEŚMIAŁOŚCIĄ, niezależnie, co wybierze, bo co będzie po studiach? Skuteczna będzie terapia pt. organizacja studencka/koło naukowe itp. (jest ich tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie). Znam wielu ludzi, którzy sobie poradzili z nieśmiałością, studia są na to dobrym czasem!!! |
|
2013-07-15, 23:09 | #29 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Treść usunięta
|
2013-07-16, 08:38 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 6 554
|
Dot.: prawo czy logistyka? studia
Ja trochę też nie rozumiem tych opowieści o studentach prawa. U mnie wszyscy dzielą się (bez proszenia!) notkami, pomagamy sobie, a takich ludziach, jak w mojej grupie, nie poznałam przez moje dotychczasowe życie. Wprawdzie nie studiuję na UW, ale moja koleżanka owszem i tak jak wszędzie, zdarzają się bufony, dzieci prawników z zza wysokim mniemaniem, czy faceci w garniaku i z aktówką na wykładzie, ALE większość to normalni, zwykli ludzie.
__________________
the only time "success" comes before "work" is in the dictionary
|
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:32.