Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-01, 09:19   #1
Hellfire
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Cracow/Vienna
Wiadomości: 84

Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ?


Na dzień dzisiejszy pracuję bez żadnego kwitka (żadna umowa zlecenie, żadna umowa o pracę itd). Pracuję jako freelancerka i generalnie jak wykonam daną robotę to pieniądze otrzymuję do ręki.

Wpłaty gotówki na konto dokonuje w kasach bankowych, ewentualnie w wpłatomatach z tytułem "wynagrodzenie za okres od ....... do ......". W ten sposób w mBanku (to moje konto bankowe) z okresu 2 miesięcy mam następujące obroty na koncie:

"Zakres obrotów i sald Winien/Ma za okres od 2015-05-01 do 2015-07-31

Winien: 6 399,01 zł
Ma: 6 422,63 zł
Średnie obroty po stronie Winien: 33,50 zł
Średnie obroty po stronie Ma: 377,80 zł
Średnie wpływy: 69,81 zł
Średnie saldo: 130,79 zł"

Już mówię o co chodzi....

Z Tż mieszkamy od paru miesięcy w wynajmowanym mieszkaniu. Generalnie odkąd zarabiam to nic nie udaje się nam odłożyć, ponieważ musimy inwestować w potrzebne nam rzeczy (oboje pochodzimy z biednych rodzin i musimy wiele rzeczy pospłacać i kupić). Niestety od jakiegoś czasu odkryliśmy, że właściciel mieszkania nie ogarnia swoich mieszkań (ciągłe przeprowadzki, jakieś dziwne wizyty i doszukiwanie się nie wiadomo czego). W związku z tym chcemy zabezpieczyć się na wypadek nagłego wykopu z mieszkania, abyśmy nie wylądowali pod mostem i mogli od razu wynająć coś.

Chodzi generalnie o możliwość wzięcia kredytu do 4000 zł max. (wynajem+kaucja) na wypadek nagłej wylotki z mieszkania i szybkiego wynajmu. Doradca mBank'u (mam konto Aquarius) powiedział mi, że jeśli będe mieć czysty BIK,KRD,BIG itp to przy obecnych obrotach na koncie za 4 miesiace będe mogła wziąć u nich kredyt do max. 50 tys złotych.

Tylko tak....po pierwsze ja już swoje przeszłam z bankami i ich możliwościami dania kredytu przy moim sposobie zarabiania. Ciągłe wypominania i aluzje w stylu "potrzebujemy zaświadczenia z miejsca pracy o zarobkach itd". Mbank mnie przekonał bo ponoć z kredytami u nich jest łatwiej w razie "W".

Kolejna sprawa to to, że chcemy kupić lodówke (ta od właściciela zepsuła się z dnia na dzień i nie mamy gdzie żarcia trzymać). Myślę o zakupie na raty tylko no właśnie.....mbank wydał mi kwitek dotyczący zestawienia obrotów i sald na moim koncie a na necie pisze, ze im to nie starczy (chodzi o sklepy) jesli chodzi o przyznanie rat.

No i teraz pytanie - czy warto w takim razie założyć działalność gospodarczą ? Nie chodzi mi o uzależnianie się od kard kredytowych czy pożyczek a o zwykłe zabezpieczenie się oraz możliwość kupna tego cholernego sprzętu AGD -.-

Btw. uważacie, że z w/w kwotami na tym świstku z ostatnich 2 miesięcy uda nam się kupić tą cholerną lodówkę za 2500 zł na raty ?
Hellfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-01, 09:58   #2
Joaelle
Przyczajenie
 
Avatar Joaelle
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 25
Dot.: Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ?

Cytat:
Napisane przez Hellfire Pokaż wiadomość
Na dzień dzisiejszy pracuję bez żadnego kwitka (żadna umowa zlecenie, żadna umowa o pracę itd). Pracuję jako freelancerka i generalnie jak wykonam daną robotę to pieniądze otrzymuję do ręki.

Wpłaty gotówki na konto dokonuje w kasach bankowych, ewentualnie w wpłatomatach z tytułem "wynagrodzenie za okres od ....... do ......". W ten sposób w mBanku (to moje konto bankowe) z okresu 2 miesięcy mam następujące obroty na koncie:

"Zakres obrotów i sald Winien/Ma za okres od 2015-05-01 do 2015-07-31

Winien: 6 399,01 zł
Ma: 6 422,63 zł
Średnie obroty po stronie Winien: 33,50 zł
Średnie obroty po stronie Ma: 377,80 zł
Średnie wpływy: 69,81 zł
Średnie saldo: 130,79 zł"

Już mówię o co chodzi....

Z Tż mieszkamy od paru miesięcy w wynajmowanym mieszkaniu. Generalnie odkąd zarabiam to nic nie udaje się nam odłożyć, ponieważ musimy inwestować w potrzebne nam rzeczy (oboje pochodzimy z biednych rodzin i musimy wiele rzeczy pospłacać i kupić). Niestety od jakiegoś czasu odkryliśmy, że właściciel mieszkania nie ogarnia swoich mieszkań (ciągłe przeprowadzki, jakieś dziwne wizyty i doszukiwanie się nie wiadomo czego). W związku z tym chcemy zabezpieczyć się na wypadek nagłego wykopu z mieszkania, abyśmy nie wylądowali pod mostem i mogli od razu wynająć coś.

Chodzi generalnie o możliwość wzięcia kredytu do 4000 zł max. (wynajem+kaucja) na wypadek nagłej wylotki z mieszkania i szybkiego wynajmu. Doradca mBank'u (mam konto Aquarius) powiedział mi, że jeśli będe mieć czysty BIK,KRD,BIG itp to przy obecnych obrotach na koncie za 4 miesiace będe mogła wziąć u nich kredyt do max. 50 tys złotych.

Tylko tak....po pierwsze ja już swoje przeszłam z bankami i ich możliwościami dania kredytu przy moim sposobie zarabiania. Ciągłe wypominania i aluzje w stylu "potrzebujemy zaświadczenia z miejsca pracy o zarobkach itd". Mbank mnie przekonał bo ponoć z kredytami u nich jest łatwiej w razie "W".

Kolejna sprawa to to, że chcemy kupić lodówke (ta od właściciela zepsuła się z dnia na dzień i nie mamy gdzie żarcia trzymać). Myślę o zakupie na raty tylko no właśnie.....mbank wydał mi kwitek dotyczący zestawienia obrotów i sald na moim koncie a na necie pisze, ze im to nie starczy (chodzi o sklepy) jesli chodzi o przyznanie rat.

No i teraz pytanie - czy warto w takim razie założyć działalność gospodarczą ? Nie chodzi mi o uzależnianie się od kard kredytowych czy pożyczek a o zwykłe zabezpieczenie się oraz możliwość kupna tego cholernego sprzętu AGD -.-

Btw. uważacie, że z w/w kwotami na tym świstku z ostatnich 2 miesięcy uda nam się kupić tą cholerną lodówkę za 2500 zł na raty ?
Pracuję w firmie projektującej meble i jestem przeszkolona w zakresie udzielania klientom kredytów ratalnych.

Z tą Twoją lodówką sprawa wygląda tak, że gdybyś brała raty w banku, z którym my współpracujemy , to w przypadku kwoty, którą podałaś nie jest wymagane zaświadczenie o dochodach, wystarczy dowód osobisty. Bank sam zweryfikuje sobie Twoją zdolność kredytową. Taka zasada obowiązuje zresztą w większości sklepów oferujących sprzedaż ratalną i jeśli kredyt ma opiewać na stosunkowo niedużą kwotę.Jeśli nie jesteś pewna, czy dostałabyś kredyt, to możesz zawsze podejść do kogoś z obsługi w danym sklepie i poprosić o symulacje kredytu - wówczas sporządza się wniosek kredytowy i bank daje Ci odpowiedź, czy kredytu udzieli.

Pisałaś o działalności gospodarczej.. Z doświadczenia wiem, że osoby prowadzące DG są wnikliwiej sprawdzane przez banki, a inna sprawa to fakt, że kredyt dostałabyś dopiero po 6 mies. nieprzerwanego jej prowadzenia. Potrzeba też znacznie więcej dokumentów (m.in. zaświadczenie o wpisie do CEIDG, oświadczenie o dochodach, dowody wpłat składek ZUS ...).
Joaelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-01, 11:24   #3
bedekims
bloguje na bedekims.pl
 
Avatar bedekims
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 18
Dot.: Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ?

Cytat:
Napisane przez Hellfire Pokaż wiadomość
Na dzień dzisiejszy pracuję bez żadnego kwitka (żadna umowa zlecenie, żadna umowa o pracę itd). Pracuję jako freelancerka i generalnie jak wykonam daną robotę to pieniądze otrzymuję do ręki.

Wpłaty gotówki na konto dokonuje w kasach bankowych, ewentualnie w wpłatomatach z tytułem "wynagrodzenie za okres od ....... do ......". W ten sposób w mBanku (to moje konto bankowe) z okresu 2 miesięcy mam następujące obroty na koncie:

"Zakres obrotów i sald Winien/Ma za okres od 2015-05-01 do 2015-07-31

Winien: 6 399,01 zł
Ma: 6 422,63 zł
Średnie obroty po stronie Winien: 33,50 zł
Średnie obroty po stronie Ma: 377,80 zł
Średnie wpływy: 69,81 zł
Średnie saldo: 130,79 zł"

Już mówię o co chodzi....

Z Tż mieszkamy od paru miesięcy w wynajmowanym mieszkaniu. Generalnie odkąd zarabiam to nic nie udaje się nam odłożyć, ponieważ musimy inwestować w potrzebne nam rzeczy (oboje pochodzimy z biednych rodzin i musimy wiele rzeczy pospłacać i kupić). Niestety od jakiegoś czasu odkryliśmy, że właściciel mieszkania nie ogarnia swoich mieszkań (ciągłe przeprowadzki, jakieś dziwne wizyty i doszukiwanie się nie wiadomo czego). W związku z tym chcemy zabezpieczyć się na wypadek nagłego wykopu z mieszkania, abyśmy nie wylądowali pod mostem i mogli od razu wynająć coś.

Chodzi generalnie o możliwość wzięcia kredytu do 4000 zł max. (wynajem+kaucja) na wypadek nagłej wylotki z mieszkania i szybkiego wynajmu. Doradca mBank'u (mam konto Aquarius) powiedział mi, że jeśli będe mieć czysty BIK,KRD,BIG itp to przy obecnych obrotach na koncie za 4 miesiace będe mogła wziąć u nich kredyt do max. 50 tys złotych.

Tylko tak....po pierwsze ja już swoje przeszłam z bankami i ich możliwościami dania kredytu przy moim sposobie zarabiania. Ciągłe wypominania i aluzje w stylu "potrzebujemy zaświadczenia z miejsca pracy o zarobkach itd". Mbank mnie przekonał bo ponoć z kredytami u nich jest łatwiej w razie "W".

Kolejna sprawa to to, że chcemy kupić lodówke (ta od właściciela zepsuła się z dnia na dzień i nie mamy gdzie żarcia trzymać). Myślę o zakupie na raty tylko no właśnie.....mbank wydał mi kwitek dotyczący zestawienia obrotów i sald na moim koncie a na necie pisze, ze im to nie starczy (chodzi o sklepy) jesli chodzi o przyznanie rat.

No i teraz pytanie - czy warto w takim razie założyć działalność gospodarczą ? Nie chodzi mi o uzależnianie się od kard kredytowych czy pożyczek a o zwykłe zabezpieczenie się oraz możliwość kupna tego cholernego sprzętu AGD -.-

Btw. uważacie, że z w/w kwotami na tym świstku z ostatnich 2 miesięcy uda nam się kupić tą cholerną lodówkę za 2500 zł na raty ?

Co do lodówki - najlepiej idźcie z tymi świstkami do jakiegoś sklepu i spróbujcie ją na raty kupić. Powinno przejść. Ja dwa miesiące temu brałam kredyt online przez allegro (meble ogrodowe, troche ponad tysiąc zł) i nie potrzebowałam żadnego zaświadczenia o zarobkach itp. Meble wzięłam na 10 rat, bez żadnego problemu. Kredyt ten wyszedł z alior banku, a sama mam konto w mbanku. Nie chcieli żadnego zaświadczenia o dochodach itp, a uwierz mi, że na moje konto, które mam od stycznia, wpłacałam max tysiąc zł miesięcznie i zwykle było ono puste. Więc sądzę, że w Twoim przypadku też da się coś wykombinować bez zakładania działalności itp.
__________________
Bloguję na http://bedekims.pl. Jeśli masz chwilę czasu, wpadnij, oceń, skomentuj. Sprawia mi to dużo radości
bedekims jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-01, 11:30   #4
Joaelle
Przyczajenie
 
Avatar Joaelle
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 25
Dot.: Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ?

Ja od siebie dodam jeszcze, że niektóre banki (np. Sygma) przy udzielaniu kredytu ratalnego pytają czy jest w gospodarstwie domowym jeszcze inna oprócz Ciebie osoba, która osiąga dochody. Przy zaznaczeniu odpowiedzi twierdzącej Twoje szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku oczywiście wzrastają
Joaelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-01, 14:08   #5
Agatka14
Przyczajenie
 
Avatar Agatka14
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 20
Dot.: Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ?

Piszesz, że pracujesz jako freelancerka? Czy poszukujesz Klientów na własną rękę, czy współpracujesz z jakąś firmą, która dostarcza zlecenie, a następnie rozlicza się z Klientem końcowym?

Pytam, bo jeśli sama pozyskujesz zlecenia, to zapewne spotkałaś się w swojej branży, że Klienci często potrzebują faktury VAT, aby wrzucić to sobie w koszty i mieć to udokumentowane...

Dlatego własna działalność ma również swoje plusy (plusem jeszcze jest to, że jeśli wcześniej nie prowadziłaś działalności będzie płacić mniejszy ZUS przez dwa lata).

Zaprojektujesz stronę internetową na której będziesz prezentować swoje usługi, myślę, że wtedy uda ci się pozyskać więcej Klientów. Wiadomym jest, że Klienci poszukujący czegoś w internecie mają większe zaufanie do firm...

Czym dokładnie się zajmujesz?

Jeśli chodzi o jakiś kredyt itp. to fakt, że przy działalności banki oczekują prowadzenia działalności przez minimum 6 miesięcy, ale 6 miesięcy szybko mija...

Z założeniem działalności nie ma dużego zachodu, załatwia się to dość szybko, jak również jeśli chodzi o kredyt to też nie jest skomplikowane, bo księgowa przygotowuje Ci wszystkie dokumenty / zestawienia jakie są bankowi potrzebne.
Agatka14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-01, 14:43   #6
Hellfire
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Cracow/Vienna
Wiadomości: 84
Dot.: Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ?

No właśnie moja robota polega na tym, że tworzę grafikę komputerową oraz programy komputerowe dla osób (nie dla firm) które są zainteresowane ich kupnem. Po zrobieniu programu jadę do danej osoby w celu dokonania transakcji (czyli gotówka do ręki).

Chciałam już swego czasu założyć firmę, ALE...

1) Księgowość - bajońskich sum nie zarabiam, więc nie opłaca mi się zatrudniać księgową poza tym nie mam zamiaru nikogo zatrudniać u siebie .

2) Forma opodatkowania - kompletnie nie wiem jaką wybrać do swego rodzaju pozyskiwania dochodu.

3) Obowiązek posiadania kasy fiskalnej
Hellfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-02, 14:39   #7
Agatka14
Przyczajenie
 
Avatar Agatka14
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 20
Dot.: Czy bawić się w zakładanie działalności gospodarczej ?

Cytat:
Napisane przez Hellfire Pokaż wiadomość
No właśnie moja robota polega na tym, że tworzę grafikę komputerową oraz programy komputerowe dla osób (nie dla firm) które są zainteresowane ich kupnem. Po zrobieniu programu jadę do danej osoby w celu dokonania transakcji (czyli gotówka do ręki).

Chciałam już swego czasu założyć firmę, ALE...

1) Księgowość - bajońskich sum nie zarabiam, więc nie opłaca mi się zatrudniać księgową poza tym nie mam zamiaru nikogo zatrudniać u siebie .

2) Forma opodatkowania - kompletnie nie wiem jaką wybrać do swego rodzaju pozyskiwania dochodu.

3) Obowiązek posiadania kasy fiskalnej
Witaj. Jeśli jednak miałabyś firmę, mogłabyś pozyskiwać Klientów wśród firm właśnie, ale takie firmy jak wiadomo, często wybierają firmy które są płatnikami VAT. Także bycie Vatowcem jest dobre, ale musiałabyś to omówić z księgową, jeśli taką byś miała, jeśli jest dobra, doradzi Ci najlepiej...

Mi osobiście księgowa odradzała na samym początku bycie Vatowcem, ale ja się na to i tak zdecydowałam, bo wcześniej gdy nie prowadziłam działalności, a rozliczałam się na umowy o dzieło / zlecenie zgłaszały się firmy z których większość z nich traciłam ze względu, że nie mogę wystawiać faktur właśnie...

Jeśli chodzi o księgową, to nie są jakieś duże sumy, ale ktoś przynajmniej trzyma rękę na pulsie, dba o wszystko, a ty nie musisz się niczym martwić, no chyba, że znasz się dobrze na tym, to wtedy możesz zająć się tym samodzielnie...

Jeśli chodzi o formę opodatkowania, to myślę, że najlepsza będzie książka przychodów i rozchodów. Jeśli zaś chodzi o kasę fiskalną to nie masz obowiązku posiadania takiej kasy, bo konieczność posiadania kasy jest od jakieś sumy....
Agatka14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-02 15:39:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:14.