Vectus - nowa depilacja laserowa - jakie efekty?

[ladybarque]

Dziewczyny spytam i tu jak w innych wątkach - jestem po pierwszym zabiegu laserem vectus pach i bikini. W gabinecie do którego chodzę zabieg mam powtarzać co 4 tygodnie (nogi które zacznę robić teraz co 8 tygodni) Powiedzcie mi czy to nie jest za często?

[laurkafabian]

tak jak najbardziej jest wszystko ok !!

[ladybarque]

Dziewczyny czy jest ktoś na forum kilka lat po vectusie? Co ile robicie strzały przypominające i czy włosy wam nie odrosły (ile odroslo ) ?

[Gejszalicious]

Odświeżam temat
Byłam we wtorek na zabiegu depilacji na okolicę bikini głębokiego i pach na razie na efekty muszę jeszcze trochę poczekać, ale jestem ciekawa na jakiej mocy miałyście robione zabiegi w tych okolicach?

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[kasia8w]

Cześć, byłam na dwóch zabiegach na nogi w Warszawie. Pierwszy raz w <ciach> małą głowicą - zabieg trwał około godziny i muszę przyznać, że był bardzo bolesny, tak jak nigdy nie miałam problemów z depilacją woskiem czy nawet depilatorem, tak tu o mało co bym pod koniec nie wrzeszczała. Musiałam dosłownie zagryzać pięści. Fakt, że mam dość sporo włosów i sporo było grubych, do tego jeszcze Pani powiedziała, że przy następnych razach będzie bolało podobnie, bo będzie zwiększać moc. Włosy wyszły niemalże wszystkie, zostały małe kępki, było zaczerwienienie i uczucie opuchlizny przez pierwsze dni. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że pieprzyki na skórze miałam oparzone, co mnie nieźle przestraszyło - miałam czarne strupy na nich.
Na drugi zabieg poszłam gdzie indziej - do <ciach>.
Tutaj miałam zabieg dużą głowicą, trwał pół godziny, przy czym najpierw Pani przykładała mi głowicę do paru miejsc na nodze, chyba sprawdzając barwę włosa oraz białą kredką zamalowała mi pieprzyki i początki żylaków, które mogły się rozlać (??). Powiedziała, że tych miejsc nie będzie zahaczać. Było zdecydowanie mniej boleśnie, praktycznie bezboleśnie i punktowo, nie tak jak za pierwszym razem, kiedy Pani przejeżdżała głowicą po nasmarowanej czymś skórze. Bezpośrednio po zabiegu szczególnie na łydce miałam takie płaskie bąbelki, ale już po powrocie do domu praktycznie nie było śladu po zabiegu. To dobrze, źle, o czym to świadczy? Była zbyt słaba moc, czy po prostu już zostały mi słabsze włosy, dlatego nie bolało? Co sądzicie o tych obu zabiegach?

[irrssin]

Możecie polecić jakiś sprawdzony salon w Poznaniu, który dysponuje Vectusem?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wspaniala]

///

[agusiawww]

Ja jestem po Vectusie i jest super, miałam robione dwoma głowicami mała i duza, moc dosc duza ale akurat mi to nie przeszkadza bo mnie ta depilacja nie boli. Wrażliwe miejsca czyli bikini, twarz, pachy robi się małymi głowicami i dużymi. Jestem teraz kilkanascie mcy po, rok minął, robie tylko przypominajace strzały. Najlepszy laser. Light Sheer w ogole sie nie umywa. Robiłam w xxx.

[laurkafabian]

Napisane przez kasia8w

Cześć, byłam na dwóch zabiegach na nogi w Warszawie. Pierwszy raz w <ciach> małą głowicą - zabieg trwał około godziny i muszę przyznać, że był bardzo bolesny, tak jak nigdy nie miałam problemów z depilacją woskiem czy nawet depilatorem, tak tu o mało co bym pod koniec nie wrzeszczała. Musiałam dosłownie zagryzać pięści. Fakt, że mam dość sporo włosów i sporo było grubych, do tego jeszcze Pani powiedziała, że przy następnych razach będzie bolało podobnie, bo będzie zwiększać moc. Włosy wyszły niemalże wszystkie, zostały małe kępki, było zaczerwienienie i uczucie opuchlizny przez pierwsze dni. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że pieprzyki na skórze miałam oparzone, co mnie nieźle przestraszyło - miałam czarne strupy na nich.
Na drugi zabieg poszłam gdzie indziej - do <ciach>.
Tutaj miałam zabieg dużą głowicą, trwał pół godziny, przy czym najpierw Pani przykładała mi głowicę do paru miejsc na nodze, chyba sprawdzając barwę włosa oraz białą kredką zamalowała mi pieprzyki i początki żylaków, które mogły się rozlać (??). Powiedziała, że tych miejsc nie będzie zahaczać. Było zdecydowanie mniej boleśnie, praktycznie bezboleśnie i punktowo, nie tak jak za pierwszym razem, kiedy Pani przejeżdżała głowicą po nasmarowanej czymś skórze. Bezpośrednio po zabiegu szczególnie na łydce miałam takie płaskie bąbelki, ale już po powrocie do domu praktycznie nie było śladu po zabiegu. To dobrze, źle, o czym to świadczy? Była zbyt słaba moc, czy po prostu już zostały mi słabsze włosy, dlatego nie bolało? Co sądzicie o tych obu zabiegach?

mała głowica zabiegowa na nogi ? to chyba strata czasu i cierpliowści i ból. Ja bym się teraz juz tak nie dała. A jakim laserem miałaś robiony zabieg lIght sheer ??

[kasia8w]

Napisane przez wspaniala

mala glowica zostala Ci sama zaproponowana? chyba przy tym urzadzeniu nie ma znaczenia czy zabieg robiony jest mala czy duza glowica, ponoc sa zbudowane tak samo. wiesz moze jakie moce mialas przy pierwszej sesji a jakie przy drugiej?

Nie miałam wyboru ani przy pierwszym, ani przy drugim razie. Niestety nie wiem, jakie miałam moce.
Nie pisałam o laserze, bo to wątek o Vectusie - oba zabiegi były Vectusem.
A jak myślicie, co z tymi początkami żylaków? Z jednej strony nie chciałabym zrobić sobie krzywdy, z drugiej to trochę słabe, jeśli zostanie smuga nie potraktowana laserem...

[EwE_biN]

Napisane przez zfruzia

Czytałam bardzo dobre opinie o Vectusie i chyba się zdecyduje )) Ktoś coś poleca w stolicy ? Bo do lata już bliskooooo

ja chodzę na Vectusa do <ciach> w stolicy do p.Marty i jestem b.zadwolona mam świetne efekty

[jusiaa_syn]

Kurczę kusi mnie ten laser.... o ile łatwiejsze życie

[EwE_biN]

Napisane przez jusiaa_syn

Kurczę kusi mnie ten laser.... o ile łatwiejsze życie

Oj tak! depilacja laserowa odmienia życie - znacznie podnosi się komfort i wygoda, poza tym skóra jest piękna, gładka, nawilżona bez podrażnieniem ja osobiście jestem zachwycona Vectusem i dzięki temu że chodzę tam gdzie chodzę zabieg mam wykonany mega ale to mega starannie i czego chcieć więcej.....no mógłby być ciut tańszy ale traktuje to jak inwestycje w siebie hehe

[krolewna110]

Napisane przez Baas

A ma ktoś porównanie LIGHT SHEER DUET do VECTUSA? - Vectus bardziej boli niż LS duet?
Na razie pytam orientacyjnie, bo się zastanawiam. Ale dziwię się, bo niby VECTUS taki drogi, a u mnie w mieście widzę jest jeden salon z VECTUSEM, ale dość tanio. Tańszy niż ten gdzie obecnie chodzę na LS DUET. oO

LSD to stare lasery. Slyszalam gdzies ze laser najlepiej pracuje do 3 lat od zakupu, potem jego efektywnosc spada. Ja niestey mialam robiona depilacje laserem ktory ma 9 lat wiec efekty marne.

[Saarenka]

Napisane przez EwE_biN

ja chodzę na Vectusa do <ciach> w stolicy do p.Marty i jestem b.zadwolona mam świetne efekty

dawno mnie nie było, ale wracam do zabiegów przypominających - odświeżających a że przeprowadziłam się do Warszawy poniekąd nie mam wyjścia i tutaj będę chodzić....z czego w sumie się cieszę bo miejsce mam jako tako sprawdzone

[Wikunia90]

Ja dzisiaj byłam poerwszy raz na bikini głębokim na Vectusie. Nie powiem, że nie bolało bo bym skłamała. Jednak jest to do wytrzymania. Zabieg trwał może jakieś 2 minuty. Teraz będę czekać na efekty. Mam pytanie ile robiliście zabiegów żeby efekty były zadowalające? Ja mam mocne i ciemne włosy ale mam też dość ciemna karnację wiec nie mam pojęcia jak u mnie będzie z efektami.

[anettaw]

A ja kurcze mam mieszane uczucia. Dziś mija 3 tydzień, jak robiłam bikini na Vectusie. Zabieg trwał z 15 minut. Wysmarowałam się emla - nie bolało praktycznie nic.
Tylko, że po 3 tygodniach, ja efektów nie widzę. Włosy już odrosły nieco, praktycznie nic nie wypadło. Szczególnie w pachwinach liczyłam, że wypadną, albo na linii bielizny. Nic - kicha.
Nie wiem co jest nie tak. Mam włosy ciemny blond, bikini nawet ciemniejsze. Następny zabieg zrobię za 3 tygodnie (czyli po 6 od pierwszego), ale spróbuje na Light Sheer.
Czy ktoś podpowie co jest jeszcze ważne w depilacji Vectusem? Tam się ustawia jakąś moc lasera?
Dwa tygodnie przed bikini robiłam pachy. Efekty są lepsze. Ale pachy depilowałam woskiem przez ponad 10 lat, więc włoski były delikatne i niewiele ich było. Wydaje mi się, że pachy miałam robione na mocy 24. A bikini na mocy 9.

[laylaaa]

jestem po dwóch (z sześciu wykupionych) zabiegach vectusem, najpierw zrobiłam łydki, a ze względu na zauważalne efekty dołożyłam uda. pierwszy zabieg bolał mnie minimalnie, czułam dyskomfort tylko na niektórych patiach, głównie z tyłu na dole.
po 2-3 tygodniach włoski zaczęły wykruszać się i wypadać, a nowe wyrastały zdecydowanie słabsze i jaśniejsze. na drugim zabiegu pani zwiększyła moc i bolało już konkretnie, poprosiłam, żeby uda potraktowała słabiej bo były robione pierwszy raz.
zastanawiam się nad zakupem maści emla, czy jej użycie nie wpływa na skuteczność zabiegu?

[gasolina84]

Napisane przez anettaw

A ja kurcze mam mieszane uczucia. Dziś mija 3 tydzień, jak robiłam bikini na Vectusie. Zabieg trwał z 15 minut. Wysmarowałam się emla - nie bolało praktycznie nic.
Tylko, że po 3 tygodniach, ja efektów nie widzę. Włosy już odrosły nieco, praktycznie nic nie wypadło. Szczególnie w pachwinach liczyłam, że wypadną, albo na linii bielizny. Nic - kicha.
Nie wiem co jest nie tak. Mam włosy ciemny blond, bikini nawet ciemniejsze. Następny zabieg zrobię za 3 tygodnie (czyli po 6 od pierwszego), ale spróbuje na Light Sheer.
Czy ktoś podpowie co jest jeszcze ważne w depilacji Vectusem? Tam się ustawia jakąś moc lasera?
Dwa tygodnie przed bikini robiłam pachy. Efekty są lepsze. Ale pachy depilowałam woskiem przez ponad 10 lat, więc włoski były delikatne i niewiele ich było. Wydaje mi się, że pachy miałam robione na mocy 24. A bikini na mocy 9.

6 tygodni przerwy? to za krótki odstęp między zabiegami, 3 tygodnie to też za krótko, aby włosy wypadły

[Gejszalicious]

Napisane przez anettaw

A ja kurcze mam mieszane uczucia. Dziś mija 3 tydzień, jak robiłam bikini na Vectusie. Zabieg trwał z 15 minut. Wysmarowałam się emla - nie bolało praktycznie nic.
Tylko, że po 3 tygodniach, ja efektów nie widzę. Włosy już odrosły nieco, praktycznie nic nie wypadło. Szczególnie w pachwinach liczyłam, że wypadną, albo na linii bielizny. Nic - kicha.
Nie wiem co jest nie tak. Mam włosy ciemny blond, bikini nawet ciemniejsze. Następny zabieg zrobię za 3 tygodnie (czyli po 6 od pierwszego), ale spróbuje na Light Sheer.
Czy ktoś podpowie co jest jeszcze ważne w depilacji Vectusem? Tam się ustawia jakąś moc lasera?
Dwa tygodnie przed bikini robiłam pachy. Efekty są lepsze. Ale pachy depilowałam woskiem przez ponad 10 lat, więc włoski były delikatne i niewiele ich było. Wydaje mi się, że pachy miałam robione na mocy 24. A bikini na mocy 9.

Po 2-3 tygodniach włosy dopiero zaczynają wypadać więc nie możesz jeszcze widzieć efektów. Ja drugi zabieg robiłam równo po 3 miesiącach i jeśli chodzi o pachy to był dobry odstęp, a bikini mogłam zrobić nawet jeszcze 2 tyg później, ale do gabinetu w którym robię mam trochę za daleko żeby tak co chwilę jeździć. Robienie zabiegów co 6 tygodni nie ma raczej sensu bo po tym czasie nie odrosnie wystarczająco dużo włosów i będzie trzeba zrobić więcej zabiegów

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[anettaw]

Dzwoniłam w piątek do gabinetu. Też zalecili do najmniej 8 tygodni. Więc czekam.

[Wikunia90]

A to dziwne 🤔 mi mówili ze zabieg vectusem ( bikini robi się co 5-6 tygodni i tak mam rozpisane zabiegi. Wiec jak to w końcu jest

[Gejszalicious]

Napisane przez Wikunia90

A to dziwne mi mówili ze zabieg vectusem ( bikini robi się co 5-6 tygodni i tak mam rozpisane zabiegi. Wiec jak to w końcu jest

Jest tak, że gabinety zalecają częstsze przychodzenie, żeby wykonać więcej zabiegów a zarazem więcej zarobić. Po 5-6 tygodniach nie odrosnie dużo nowych włosów, a te co są widoczne to zazwyczaj jeszcze te co są już "zabite" ale jeszcze nie wypadły. I wtedy gdy pójdziesz po tych 6 tygodniach to "strzelają" Ci do włosów już martwych. Wtedy znów czekasz kolejne 6 tygodni i wielkie zdziwienie, bo po 2 czy 3 zabiegu odrosło więcej włosów niż po pierwszym. A faktem jest to, że to są włosy, które odrastają dopiero po 1 zabiegu, bo nie zdążyły odrosnąć przed 2 zabiegiem gdyż został wykonany zbyt wcześnie. I takim sposobem gabinety zarabiają na niewiedzy klientów, bo zabiegów co 6 tygodni trzeba będzie wykonać np. 10, a robione co 10-12 tyg wystarczy 5-6 dla takiego samego efektu

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Gersons]

ja w to nie wierze co napisałaś Gejszalicious - sorry ale byłam jakiś czas za granicą i poddałam się epilacji w różnych miejscach ale na tym samym sprzęcie i w każdym mówili o takich samych odstępach - w Polsce jest tak samo, każdy gabinet mówi o takich odstępach- wygląda na to że cały świat kłamie!

[Gejszalicious]

Napisane przez Gersons

ja w to nie wierze co napisałaś Gejszalicious - sorry ale byłam jakiś czas za granicą i poddałam się epilacji w różnych miejscach ale na tym samym sprzęcie i w każdym mówili o takich samych odstępach - w Polsce jest tak samo, każdy gabinet mówi o takich odstępach- wygląda na to że cały świat kłamie!

To przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem i przemyśl to co napisałam. Wydepilowany klient to stracony klient, więc to normalne że gabinety zalecają częstsze zabiegi, żeby więcej zarobić. Depilacja laserowa jest zabiegiem dającym trwały efekt, więc osoba, która osiągnie oczekiwany efekt depilacji nie będzie wracać na następne zabiegi

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[juraa_a]

Witam przepraszam że wchodzę w dyskusję, ale epilacja nie daje trwałych efektów, trzeba powtarzać zabiegi 1 - 2 razy do roku inaczej włosków będzie przybywać. Klient zadowolony z zabiegów wróci na przypominające, ja osobiście słuchałam się kosmetolog i mam świetne efekty nie ryzykowałabym i robiła zabiegów na własną rękę bo na bank chcą mnie naciągnąć na jak największą ilość zabiegów, bez jaj/ tam gdzie chodziłam mają tyle pacjentów że ciężko wizytę umówić, taki przemiał, więc ciężko uwierzyć w to napisałaś.

[Gejszalicious]

Napisane przez juraa_a

Witam przepraszam że wchodzę w dyskusję, ale epilacja nie daje trwałych efektów, trzeba powtarzać zabiegi 1 - 2 razy do roku inaczej włosków będzie przybywać. Klient zadowolony z zabiegów wróci na przypominające, ja osobiście słuchałam się kosmetolog i mam świetne efekty nie ryzykowałabym i robiła zabiegów na własną rękę bo na bank chcą mnie naciągnąć na jak największą ilość zabiegów, bez jaj/ tam gdzie chodziłam mają tyle pacjentów że ciężko wizytę umówić, taki przemiał, więc ciężko uwierzyć w to napisałaś.

Włosków nie może przybywać, włos raz usunięty nie odrosnie ponownie. Zabiegi "przypominające" są po to by usunąć te włosy, które nie zostały usunięte podczas wykonywania serii zabiegów, gdyż były w tym okresie w fazie katagenu lub anagenu więc nie mogły zostać usunięte, ale po upływie kilku lub kilkunastu miesięcy przeszły w fazę anagenu i pojawiły się na skórze.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[juraa_a]

Napisane przez Gejszalicious

Włosków nie może przybywać, włos raz usunięty nie odrosnie ponownie. Zabiegi "przypominające" są po to by usunąć te włosy, które nie zostały usunięte podczas wykonywania serii zabiegów, gdyż były w tym okresie w fazie katagenu lub anagenu więc nie mogły zostać usunięte, ale po upływie kilku lub kilkunastu miesięcy przeszły w fazę anagenu i pojawiły się na skórze.

Chyba jednak nie bardzo orientujesz się w temacie, gdyż aby usunąć włos na stałe musi on znajdować się w fazie wzrostu czyli anagen - dlatego że jeszcze wtedy włos znajduje się w brodawce - i jeśli zostanie wysłany impuls z lasera to po całej długości włos się wypala i uszkadza brodawkę która już nie będzie produkować nowego włosa. Jeśli włos znajduje się w dwóch pozostałych fazach - czyli katagen i telogen to pomimo zabiegu włos odrośnie ale będzie słabszy, będzie odrastał wolniej.
Natomiast zabiegi przypominające są wykonywane już po zakończonej serii - powiedzmy średnio 6-8 zabiegów trzeba wykonać aby mieć gładką skórę.
Później 1 - 2 zabiegi przypominające na rok, w zależności czy jest potrzeba i tyle w temacie. pozdrawiam

[Gejszalicious]

Napisane przez juraa_a

Chyba jednak nie bardzo orientujesz się w temacie, gdyż aby usunąć włos na stałe musi on znajdować się w fazie wzrostu czyli anagen - dlatego że jeszcze wtedy włos znajduje się w brodawce - i jeśli zostanie wysłany impuls z lasera to po całej długości włos się wypala i uszkadza brodawkę która już nie będzie produkować nowego włosa. Jeśli włos znajduje się w dwóch pozostałych fazach - czyli katagen i telogen to pomimo zabiegu włos odrośnie ale będzie słabszy, będzie odrastał wolniej.
Natomiast zabiegi przypominające są wykonywane już po zakończonej serii - powiedzmy średnio 6-8 zabiegów trzeba wykonać aby mieć gładką skórę.
Później 1 - 2 zabiegi przypominające na rok, w zależności czy jest potrzeba i tyle w temacie. pozdrawiam

Tak się składa, że wiem co w trawie piszczy, po prostu pomyliłam się i napisałam anagen zamiast telogen.
I jest tak jak pisałam we wcześniejszych postach, wykonywanie zabiegów co 5-6 tygodni po prostu nie ma sensu gdyż wiele włosów, które podczas zabiegu były w fazie katagenu i telogenu nie zdąży po prostu pojawić się na powierzchni skóry. Lepiej odstępy między zabiegami wydłużyć do 8-12 tygodni, gdyż więcej włosów zostanie wtedy "zabitych" podczas jednej sesji. Z tego wynika to co już wspominałam - w gabinetach zalecają robienie zabiegów co 6 tygodni, żeby depilowany obszar wymagał większej ilości zabiegów.
Zakładając, że podczas 1 zabiegu usuwane jest ok. 20% włosów to powinniśmy wymagać zrobienia ok 5 zabiegów, by poczuć satysfakcję. Idąc na zabieg po 6 zamiast po np. 10 tygodniach w depilowanym miejscu odrośnie nam jakieś 10% włosów (u mnie po 6 tyg. nie było nowych włosów wcale oprócz tych, które nie wypadły).
Kalkulacja jest zatem prosta
20% włosów x 5 zabiegów co 10-12 tygodni = 100% usuniętych włosów
10% włosów x 5 zabiegów co 6 tygodni = 50% usuniętych włosów

Wniosek jest prosty, im krótsze odstępy między zabiegami tym większa liczba zabiegów jest wymagana do osiągnięcia satysfakcjonującego efektu.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Kasia198003]

Witajcie, ja odważyłam się za zabieg laserem vectus 2 tygodnie temu. Zabieg wykonywany był na brodzie i lini za żuchwą, cena 200 zł...
Z zarostem na twarzy męczę się już 13 lat, problem nasilił się po drugiej ciąży. Przed zabiegiem kosmetyczka powiedziała że wystarczy nie wyrywać włosów pesetą ani woskiem przez 2 tyg. Wcześniej usuwałam codziennie, miałam wrastające non stop włoski, bąble z ropą.... i wiecznie w stresie że koś zauważy..
Poszłam na zabieg z myślą że pewnie na mnie nie podziała, zabieg trwał jakies 10 min około, może mniej. włosy zgoliłam rano elektryczną maszynką do nóg, w ogóle to goliłam co dwa dni.
Bół w odczuciu jak by ukuła mnie szybko igiełka, broda po zabiegu lekko czerwona, po 3 godz nie było znaku.

Rano żadnych włosów, za 3 dni już wyrosły ,, tak mi się zdawało że wyrosły ale one były już martwe, wychodziły ze skóry. Zadzwoniłam do kosmetyczki co robić bo rosną? ona, że nic nie ruszać tylko ogolić i same będą wychodzić. Dobra ogoliłam, 4 dzien nie ma odrostu delikatne tylko czuję wystające włoski, wzięłam pesetę ( zabroniona!) bo ja niedowiarek, słuchajcie 80 % włosow wyszło bez problemu, palcami mozna wyciagać.
Minęło 2 tyg od zabiegu, blizny sie pogoily, nie ma przebarwien, skóra delikatna i jakies 30 włosków a było jakieś 200? nie wiem nie liczyłam .jestem brunetką o jasnej karnacji i włoski rosły mi czarne. teraz golę to co zostało raz na 4 dni, ledwie widoczne i słabsze włoski. nie mogę się doczekać kolejnego zabiegu, planuję 4 w odstępach 4 tygodniowych. Róznica jest ogromna, kto się waha to powinien naprawdę się zdecydować na vectusa.
Ja nigdy wcześniej nie miałam żadnego zabiegu laserem, a ten wykonywałam w <ciach> okolice Sanoka, woj podkarpackie.
ja jestem ogromnie zadowolona, zobaczę jak efety po drugim zabiegu( planuję zaraz po świętach)
Pozdrawiam )