Lublin - Siłownia i Fitness

[mmagdaa_p]

Napisane przez karoolaaa

olanuje planuje ale nie wiem co z teg wyjdzie

a gdzie chcesz się zapisać

Ja myślę o mieście kobiet

[kenneczek]

No w K1 są faceci tylko no i rzeczywiście Pudzianowaci ale za to mili są tam po 16...no ale doradzają w miarę i ćwiczenia pokazują i dietę a i ludzie dość mili i pomogą. Nie tzreba się bać, jak Ty do innych z uśmiechem to i ludzie odpłacają tym samym a pieknych szcupłych modelek to raczej tam nie znajdziesz,więc nie ma się co przejmować
Co do Miasta Kobiet to tam chodziłam tylko na aerobik,ale fakt, że tam same baby i atmosfera przez to inna...mają nowiutkie wszystko i fajnie urządzone..

[layla_lbn]

Napisane przez mmagdaa_p

a gdzie chcesz się zapisać

Ja myślę o mieście kobiet

A panienka to sie nie miala jeszcze w lecie 2008 zapisywac ?



Zreszta tak jak i ja .

Napisane przez kenneczek

No w K1 są faceci tylko no i rzeczywiście Pudzianowaci ale za to mili są tam po 16...no ale doradzają w miarę i ćwiczenia pokazują i dietę a i ludzie dość mili i pomogą. Nie tzreba się bać, jak Ty do innych z uśmiechem to i ludzie odpłacają tym samym a pieknych szcupłych modelek to raczej tam nie znajdziesz,więc nie ma się co przejmować
Co do Miasta Kobiet to tam chodziłam tylko na aerobik,ale fakt, że tam same baby i atmosfera przez to inna...mają nowiutkie wszystko i fajnie urządzone..

A do 16 nie ma zadnego instruktora?

[pass_yonatka]

Heh postanowione! od stycznia zapisuję się na ćwiczenia (o ile kasę wykombinuje, bo sama jestem spłukana)

Na pewno chciałabym spróbować pilatesu, zalezy mi też na spaleniu tłuszczyku od pasa w dół. Tylko niestety aerobic sam w sobie źle mi sie kojarzy, głównie ze szkoły jak wf-istka pokazywała nam układy choreograficzne i odrazu w szybkim tepie kazała ćwiczyć, dlatego chiałbym ćwiczenia nie wymagającego dopasowywania się do taktu muzyki!!

Myślałam też o pływaniu, tzn. o nauce pływania bo nie umiem ale chciałabym spróbować. Tylko czy w lbn są prowadzane takie kursy dla dorosłych od podstaw


Chętnie dołącze do jakieś kobitki, żeby było raźniej chodzić

[layla_lbn]

Napisane przez pass_yonatka

Heh postanowione! od stycznia zapisuję się na ćwiczenia (o ile kasę wykombinuje, bo sama jestem spłukana)

Na pewno chciałabym spróbować pilatesu, zalezy mi też na spaleniu tłuszczyku od pasa w dół. Tylko niestety aerobic sam w sobie źle mi sie kojarzy, głównie ze szkoły jak wf-istka pokazywała nam układy choreograficzne i odrazu w szybkim tepie kazała ćwiczyć, dlatego chiałbym ćwiczenia nie wymagającego dopasowywania się do taktu muzyki!!

Jest wiele odmian aero, nie wszytskie polegaja na skakaniu w rytm muzyki . Osobiscie polecam TBC, a odradzam step, pilates jest cholernie nudny!

[kenneczek]

no niestety nie ma

[karoolaaa]

Napisane przez mmagdaa_p

a gdzie chcesz się zapisać

Ja myślę o mieście kobiet

jeszcze nie wiem wiem tylko,ze chce sie zapisac

Moze zapiszemy sie razem

[mmagdaa_p]

Napisane przez karoolaaa

jeszcze nie wiem wiem tylko,ze chce sie zapisac

Moze zapiszemy sie razem

no może :p

Tylko Ty chyba chciałaś od stycznia, a ja najwcześniej od lutego Nie dam rady od stycznia

[karoolaaa]

Napisane przez mmagdaa_p

no może :p

Tylko Ty chyba chciałaś od stycznia, a ja najwcześniej od lutego Nie dam rady od stycznia

ale chyba jednak zapisze sie w lutym,chyba,ze wczesniej wyrobie sie z sesja

[mmagdaa_p]

Napisane przez karoolaaa

ale chyba jednak zapisze sie w lutym,chyba,ze wczesniej wyrobie sie z sesja

no właśnie ja też chcę sesję "załatwić" i uderzać na aerobic/siłkę

[rozwielitka]

Napisane przez bojkka

a slyszalyscie cos o "sportesse" (al krasnickie, naprzeciwko obi) i o "fit klub" na wojciechowskiej?

do sportesse chodze od 2 lat, głównie na spinning- jestem bardzo bardzo zadowolona, na samym początku ot tak przez 3 miesiące zeszło mi. ok 8 kg, teraz mimo przerw w treningach utrzymuje wagę.
Spinning to zajęcia na rowerkach, szczególnie polecam panią Anię, jest szczuplutka (motywuje!) i przemiła. Ale zajęcia prowadzi z werwą.
Byłam też na pilatesie i jeśli szukacie wyciszenia to nie tu! Bo pilates w sportesse to prawie TBC.

Napisane przez bojkka

zapisałam się do fit klubu na wojciechowkiej i polecam, duza sala roznorodne zajecia, maja strone internetowa wiec odsylam na google

Napisane przez kminka

ja zastanawiam się żeby na wojciechowską się zapisać bo blisko bym miała , jak tam jest?proszę o opinię

z wojciechowską i fit klubem miałam kilka przygód, aerobik bardzo urozmaicony, dużo zajęć do wyboru, w opcji z siłownią BO 110zł, bez siłowni 80zł
siłownia na ten plus ze ma dwie sale połączone dużym przejściem i "pakerzy" gromadzą się w jeden a w drugiej jest sprzęt do aero (bieżnie, rowerki, maszyny eliptyczne, steppery itp.)
szczególnie warto iść do eweliny- dziewczyna ma głos taki, że nie używa mikrofonu miło wspominam tez mariolę.

[KobietaK]

Tak czytam te wątki i przeglądam te strony i nie mogę się zdecydować. Tzn. że się zapisuję to już się zdecydowałam, ale gdzie? zaczęłam zastanawiać się nad 3 klubami i nie mogę się zdecydować :/ zależy mi na tym żeby było blisko w samsonie wygląda interesująco tylko czy na siłce nie spotkam samych "mieśniaków"? świat kobiet - baaardzo interesująco, tylko cena :/ i zastanawiam się też nad proactivem cena interesująca baardzo no i bliziutko ehhh... i bądź tu kobieto mądra

[Hosseini]

Dziewczyny co sadzicie o klubie fitness na ul. Szkolnej (Aktivgen) któraś z was tam była?? warto ?
Szukam w okolicy jakiegoś ciekawego klubu fitness, mieszkam na Kalinie, a o K1 nasłuchałam się negatywnych opini.

[zuuzuushii]

Nawet te Miasto Kobiet mnie zainteresowało Tylko przez sesję nie ma szans abym teraz się wybrała na siłownię. Pamiętam jak rok temu chodziłam do Magnum to narobiłam sobie sporo zaległości- Trochę się teraz boję wrócić.

[layla_lbn]

Napisane przez Hosseini

Dziewczyny co sadzicie o klubie fitness na ul. Szkolnej (Aktivgen) któraś z was tam była?? warto ?
Szukam w okolicy jakiegoś ciekawego klubu fitness, mieszkam na Kalinie, a o K1 nasłuchałam się negatywnych opini.

Jakich?
AG to chyba w szkole jest...
Tez kiedys myslaąłm, coby się tam zapisać.

Napisane przez zuuzuushii

Nawet te Miasto Kobiet mnie zainteresowało Tylko przez sesję nie ma szans abym teraz się wybrała na siłownię. Pamiętam jak rok temu chodziłam do Magnum to narobiłam sobie sporo zaległości- Trochę się teraz boję wrócić.

Ile placilas w Magnum?

[201703061232]

Napisane przez KobietaK

Tak czytam te wątki i przeglądam te strony i nie mogę się zdecydować. Tzn. że się zapisuję to już się zdecydowałam, ale gdzie? zaczęłam zastanawiać się nad 3 klubami i nie mogę się zdecydować :/ zależy mi na tym żeby było blisko w samsonie wygląda interesująco tylko czy na siłce nie spotkam samych "mieśniaków"? świat kobiet - baaardzo interesująco, tylko cena :/ i zastanawiam się też nad proactivem cena interesująca baardzo no i bliziutko ehhh... i bądź tu kobieto mądra

Ja chodze do Samsona, w tym momencie szukam nowego klubu. Za duzo dziewczyn przychodzi, salka jest malutka i po prostu depczemy po sobie. Stepu nie ma wcale ze wzgędu na za dużą ilość ćwiczacych. Tam było fajnie, ale rok temu. Na silowni rzeczywiscie spotkasz samych pudzianów

[layla_lbn]

Napisane przez zbecka

Ja chodze do Samsona, w tym momencie szukam nowego klubu. Za duzo dziewczyn przychodzi, salka jest malutka i po prostu depczemy po sobie. Stepu nie ma wcale ze wzgędu na za dużą ilość ćwiczacych. Tam było fajnie, ale rok temu. Na silowni rzeczywiscie spotkasz samych pudzianów

Kumpela mowila, ze tam jest obleśnie...

[zuuzuushii]

Napisane przez layla_lbn

Ile placilas w Magnum?

Płaciłam 120 zł za miesiąc:( 300 za 3 miesiące i narzekałam, że drogo. Teraz jest chyba jeszcze drożej. Siostra przyjaciółki dzwoniła przed świętami do nich - życzyli sobie coś około 600 zł za 3 miesiące a 240 za miesiąc!!! Ja zwątpiłam.

[mmagdaa_p]

Ja nadal chcę do Miasta Kobiet

Ale od lutego dopiero

Teraz pozostało mi pedałowanie w domowym zaciszu na rowerku

[megidonka]

jak bedziecie sie zapisywaly to wezcie mnie z soba..:P:P ja tez chce...;] moj postanowinie noworoczne trzeba wprowadzac w czyn

[layla_lbn]

Napisane przez zuuzuushii

Płaciłam 120 zł za miesiąc 300 za 3 miesiące i narzekałam, że drogo. Teraz jest chyba jeszcze drożej. Siostra przyjaciółki dzwoniła przed świętami do nich - życzyli sobie coś około 600 zł za 3 miesiące a 240 za miesiąc!!! Ja zwątpiłam.

120zł to duzo nie jest, ale 240zl

[KobietaK]

Ja jutro ide kupić karnet do miasta kobiet mam nadzieje, że cena mnie zmotywuje do regularnego przebywana w tym miejscu

[layla_lbn]

Napisane przez KobietaK

Ja jutro ide kupić karnet do miasta kobiet mam nadzieje, że cena mnie zmotywuje do regularnego przebywana w tym miejscu

Cena to chyba coś koło 110zł, z tego, co pamiętam

Ja bym się chciała zapisać, ale już nawet się nie łudzę, że przed połową lutego dam radę, a i po sesji ciezko-ostatnio jak trwa semestr nie mam na nic czasu i jak się zapiszę, to gdzieś niedaleko, żeby czasu na dojazdy nie tracić

[KobietaK]

Obecnie karnet bez ograniczeń - na jakim mi zależy - 139zł... ehhh. No ja jestem na 5 roku więc zajęć za bardzo nie mam, a i z miejsca w którym mieszkam radośnie droga to jakieś 30min na piechotkę i nie mam zamiaru tracić na dojazdy

[layla_lbn]

Napisane przez KobietaK

Obecnie karnet bez ograniczeń - na jakim mi zależy - 139zł... ehhh. No ja jestem na 5 roku więc zajęć za bardzo nie mam, a i z miejsca w którym mieszkam radośnie droga to jakieś 30min na piechotkę i nie mam zamiaru tracić na dojazdy

No, ode mnie na piechotę to pewnie ze 2h...
Jechać ze 40min w jedną stronę to za duża strata czasu, już tak miałąm jak do Strefy chodziłam, najpierw musiałam sie zebrać, wyjść z domu jechać mon 40min, jak nie było korków, przebrać się etc. i po 5 godzin mi schodziło...

Eh, mam andzieję, że jakoś znajdę czas i chęci i zapiszę sie do k1, bo amm najbliżej-w lutym, marcu...

[KobietaK]

Napisane przez layla_lbn

No, ode mnie na piechotę to pewnie ze 2h...
Jechać ze 40min w jedną stronę to za duża strata czasu, już tak miałąm jak do Strefy chodziłam, najpierw musiałam sie zebrać, wyjść z domu jechać mon 40min, jak nie było korków, przebrać się etc. i po 5 godzin mi schodziło...

Eh, mam andzieję, że jakoś znajdę czas i chęci i zapiszę sie do k1, bo amm najbliżej-w lutym, marcu...

No to faktycznie, takie coś to pół-dniowa wyprawa :/ też bym się na takie coś nie porywała, bo obecnie wątpię w moją motywację, więc jakby jeszcze cały proces miał trwać tyle czasu to... zostałabym w domu

[kenneczek]

Ee Layla daj spokój ja mam dwa kierunki, piszę mgr, pracuję i daję radę,a mam 5 km do K1 kwestia dobrej organizacji. Bierze się notatki i czyta na rowerkach tudzież orbitreku

[zuuzuushii]

ja nie dałam rady czytać a naprawdę się starałam te 120 zł niby nie jest dużo, ale jak do tego doliczy się te "rekomendowane" odżywki, tabletki, pół kilo karczku na dwa dni.... uuu było ciężko

[karoolaaa]

Miasto kobiet jest na LSMach ? ehh..jak tak do daleko ...Najblizej mam chyba do K1,ale jeszcze sie zastanawiam.. jak tak znowu zaczne wybrzydzac to jak zwykle sie nigdzie nie zapisze A z K1 ma ktos jakies doswiadczenia?
Na czechowie nie ma przypadkiem jakijs silowni tylko dla kobiet ?

[layla_lbn]

Napisane przez karoolaaa

Miasto kobiet jest na LSMach ? ehh..jak tak do daleko ...Najblizej mam chyba do K1,ale jeszcze sie zastanawiam.. jak tak znowu zaczne wybrzydzac to jak zwykle sie nigdzie nie zapisze A z K1 ma ktos jakies doswiadczenia?
Na czechowie nie ma przypadkiem jakijs silowni tylko dla kobiet ?

Jest na Czechowie jakas baska
Ale nie pamiętam dokładnie gdzie.
A MK to chyba tu przy Globusie...