Meridia

[favola]

Drogie wizażanki,czy ktoś wie,jak długo można stosowac Meridię?

[klaudiabak]

Meridię można brać do roku (decyduje lekarz). Osobiście kończę 1 opakowanie i z rozmiaru 50 wchodzę w 46 może to nie wiele ale jednakwidoczna różnica. Łatwiej mi jest zrezygnować ze zjedzenia czegoś, albo zjem coś słodkiego i rezygnuję z posilku. Oprócz tego aquaaerobik 2 -3 razy w tygodniu (skóra tak nie wisi)

[KaSiaEG]

no ja niestety brałam te tabletki przez pól roku dodatkowo ruch cwiczenia itd i zadnych rezultatów tyllko zmarnowane pieniadze 600zł na nic
no i co pozostaje tylko operacja plastyczna na co mnie nie stac albo kompletne załamanie i zostanie ze swoja wagą, a 1,5 roku temu wazylam 56kg teraz 82 chyba juz nic mi niepomoże nawet jak leżałam w szpitalu nie z powodu otylosci tylko z powodu operacji innego rodzaju przez tydzien czasu niejadłam bo mi niebylo wolno tylko same kroplówki i nieschudłam ani 1 kg!!!
no i co ja mam zrobic? a mam nicale 160 wzrostu czuje sie strasznie...

[osa19]

witam jestescie bardziej doswiadczone jezeli chodzi o meridie wiec chce zapytac czy moglabym brac ja przykladowo przez 2 tygodnie najmniejsza dawke,tj bodajze 10 tka.chodzi mi o zrzucenie ok 7 kilo tyle ze nie mam raczej nadwagi bynajmniej nie widac z perspektywy ludzi .jestem wysoka dlatego nie widac kilogramow chcialabym zrzucic kilka a jest mi strasznie trudno.przy racjonalnych dietach nici-nic nie ubywa.a na typu kopenhaskiej mdleje wiec pytam czy byloby to bezpieczne.dodam iz kilka miesiecy temu bralam lide. schudlam tam gdzie chcialam ale w czasie wrocily kg.wiem jest o wiele silniejsza i mialam przez to stany depresyjne.na szczescie wyszlam z tego.chcialabym sprobowac meridie ale boje sie.co myslicie

[paooolka23]

mam już recepte i jutro mam zamiar wykupić meridie. powiedzialam dietetyczce o moich wątpliwościach - stwierdzila ze nic groźnego nie powinno sie dziać, w razie czego poprostu odstwiam tabletki i tyle. muszę się przekonać! nie wierzę że od samych tabletek schudne ( słyszalam opinie o braniu meridi bez diety - dla mnie totalna głupota! ) - od 2 tygodni jestem na diecie 1000 kcal + warzywa i schudłam ok 3 kg!!!! wierze ze mi pomoże ze słodyczami

[Athii]

.

[Athii]

Napisane przez osa19

witam jestescie bardziej doswiadczone jezeli chodzi o meridie wiec chce zapytac czy moglabym brac ja przykladowo przez 2 tygodnie najmniejsza dawke,tj bodajze 10 tka.chodzi mi o zrzucenie ok 7 kilo tyle ze nie mam raczej nadwagi bynajmniej nie widac z perspektywy ludzi .jestem wysoka dlatego nie widac kilogramow chcialabym zrzucic kilka a jest mi strasznie trudno.przy racjonalnych dietach nici-nic nie ubywa.a na typu kopenhaskiej mdleje wiec pytam czy byloby to bezpieczne.dodam iz kilka miesiecy temu bralam lide. schudlam tam gdzie chcialam ale w czasie wrocily kg.wiem jest o wiele silniejsza i mialam przez to stany depresyjne.na szczescie wyszlam z tego.chcialabym sprobowac meridie ale boje sie.co myslicie

Ja tez jestem wysoka. mam do zrzucenia ok 10 kg ...poki co poszlo juz ze 4. Stosuje diete i cwicze na silowni...
biore meridie i jest ok...teraz musze leciec jakby co pytaj .
chodzi o to ze kiedy jest sie wysokim i ma sie tluszcz tu i tam wyglada sie malo kobieco...dla mnie za masywnie :/

[aganieszkaj]

Bralam Meridie jakis rok temu wzielam ok 5 tabletek i przestalam bo zle sie po nichczulam

[Tereskaa]

7 kg wybacz, że tak to skomentuję. Dziewczyny popadacie w jakąś paranoję. Meridia to lek dla osób ze spora nadwagą, których zdrowie jest narazone przez te zbędne kilogramy. Wtedy jest sens brać takie leki bo korzyści są większe niż ewentualne skutki uboczne. Wybacz Oso, ale przy Meridii nie obędzie się bez diety, tak czy inaczej, a po co się faszerować chemią? Więc po prostu zastosuj sobie dietę, dołącz do tego trochę silnej woli a zobaczysz efekty.
Pewnie powiesz teraz, że sama brałam ten lek a teraz się mądrzę. Ale prawda jest taka, że jak nie masz silnej woli to nic nie osiągniesz. Ja narazie odstawiłam Meridię i jadę na samej diecie, trudniej jest napewno bo czuje się głód ale jaka satysfakcja jak na wadze mniej Ale tak dla wyjaśnienia ja miałam do zrzucenia ponad 40 kg a Meridię zapisał mi lekarz. A Tobie także przepisał Meridię lekarz? Jestem więcej niż pewna, że nie lekarz wie co robi, uwierz mi Weź się po prostu za siebie - to moja prosta rada.

[osa19]

Napisane przez Athii

Ja tez jestem wysoka. mam do zrzucenia ok 10 kg ...poki co poszlo juz ze 4. Stosuje diete i cwicze na silowni...
biore meridie i jest ok...teraz musze leciec jakby co pytaj .
chodzi o to ze kiedy jest sie wysokim i ma sie tluszcz tu i tam wyglada sie malo kobieco...dla mnie za masywnie :/

dzieki wielkie.widze ze masz podobnie.ludzie sie dziwia ale jezeli ktos jest cale zycie bardzo szczuply to kazdy dodatkowy kilogram czuje sie 10 razy bardziej niz osoba ktora ma nadwage cale zycie.ja pamietam na lidzie jadlam tyle o ile bo mi sie wogole nie chcialo( ma30 sybutr-wiem ze duzo) nie cwiczylam bo byly upaly i schudlam do 56\7 i czulam sie w sam raz.ale musialam odstawic chociaz codziennie nie bralam.a ty ILE JUZ BIERZESZ MERIDIE I JAKA DAWKE?10,15? JEZELI WOGOLE SIE ZDECYDUJE TO MUSZE SIE UPEWNIC. DZIEKI!!!

Napisane przez Tereskaa

7 kg wybacz, że tak to skomentuję. Dziewczyny popadacie w jakąś paranoję. Meridia to lek dla osób ze spora nadwagą, których zdrowie jest narazone przez te zbędne kilogramy. Wtedy jest sens brać takie leki bo korzyści są większe niż ewentualne skutki uboczne. Wybacz Oso, ale przy Meridii nie obędzie się bez diety, tak czy inaczej, a po co się faszerować chemią? Więc po prostu zastosuj sobie dietę, dołącz do tego trochę silnej woli a zobaczysz efekty.
Pewnie powiesz teraz, że sama brałam ten lek a teraz się mądrzę. Ale prawda jest taka, że jak nie masz silnej woli to nic nie osiągniesz. Ja narazie odstawiłam Meridię i jadę na samej diecie, trudniej jest napewno bo czuje się głód ale jaka satysfakcja jak na wadze mniej Ale tak dla wyjaśnienia ja miałam do zrzucenia ponad 40 kg a Meridię zapisał mi lekarz. A Tobie także przepisał Meridię lekarz? Jestem więcej niż pewna, że nie lekarz wie co robi, uwierz mi Weź się po prostu za siebie - to moja prosta rada.

hmm dzieki za odp ale wybacz mi takie dietki nie pomagaja chociaz odzywiam sie zdrowo i nie jem po 17 a dzieki cwiczeniom nabieram tylko wiecej masy miesniowej.wiec dzieki.sa osoby ktorym bardzo ciezko jest zrzucic kazdy kilogram.zainteresowalam sie meridia bo ma skladnik lidy ale o wiele mniej wiec tak sobie pytam co nie znaczy ze juz go kupuje.chodzi o to ze o wiele lawiej przebrnac rezim nie czujac glodu i nie mdlejac co u mnie czeste przy diecie.takze tu nie chodzi o moja silna wole bo ja mam.

[Tereskaa]

Napisane przez osa19

hmm dzieki za odp ale wybacz mi takie dietki nie pomagaja chociaz odzywiam sie zdrowo i nie jem po 17 a dzieki cwiczeniom nabieram tylko wiecej masy miesniowej.wiec dzieki.sa osoby ktorym bardzo ciezko jest zrzucic kazdy kilogram.zainteresowalam sie meridia bo ma skladnik lidy ale o wiele mniej wiec tak sobie pytam co nie znaczy ze juz go kupuje.chodzi o to ze o wiele lawiej przebrnac rezim nie czujac glodu i nie mdlejac co u mnie czeste przy diecie.takze tu nie chodzi o moja silna wole bo ja mam.

Wydaje mi się, że skoro mdlejesz to po prostu z powodu braku składników odżywczych w Twoim organizmie podczas diety a nie z głodu. Uczucie głodu to tylko dyskomfort (sygnał) dla naszego umysłu, a brak składników odżywczych (w tym kalorii potrzebnych do funkcjonowania organizmu) to inna sprawa. W takim razie moim zdaniem Meridia nic Ci nie da, gdyż bez diety nie schudniesz na niej skoro Twój oranizm nie toleruje diet. To lek, który "oszukuje" nasz mózg wmawiając mu, że nie jesteś głodna a w tym czasie zadaniem osoby, która bierze tem lek jest po prostu ograniczyć jedzenie. A skoro je ograniczysz to będzie to już dieta przy której Twój organizm mdleje.

Wiem, że nie wszystko co tu napisałam jest wygodne i miłe ale naprawdę moim zamiarem nie jest sprawić Ci przykrości a jedynie uświadomić pewne kwestie, bo Meridia nie jest tanim lekiem i nie specjalnie zdrowym A może wybrałabyś się do dietetyczki i opowiedziała jej o swoich omdleniach podczas diet. Lekarz z pewnością zrobi badania i ułoży tak Twoje menu abyś dostarczała swojemu organizmowi takich składników aby nie odczuł diety pod względem jakościowym, więc i może omdlenia nie będą Cię dopadały.

I jeszcze na koniec mojego wywodu Meridia jest świetnym lekiem bo pozwala nie myśleć o głodzie (choć są osoby, na które niestety nie działa) ale bez diety NIC nie osiągniemy

Osko, nie gniewaj się na mnie za tą i poprzednią wypowiedź, ale ja znam ten lek i po prostu napisałam obiektywnie co o nim sądzę.

Pozdrawiam Ciebie i pozostałe wizażanki walczące z kilogramami

[Athii]

Napisane przez osa19

dzieki wielkie.widze ze masz podobnie.ludzie sie dziwia ale jezeli ktos jest cale zycie bardzo szczuply to kazdy dodatkowy kilogram czuje sie 10 razy bardziej niz osoba ktora ma nadwage cale zycie.ja pamietam na lidzie jadlam tyle o ile bo mi sie wogole nie chcialo( ma30 sybutr-wiem ze duzo) nie cwiczylam bo byly upaly i schudlam do 56\7 i czulam sie w sam raz.ale musialam odstawic chociaz codziennie nie bralam.a ty ILE JUZ BIERZESZ MERIDIE I JAKA DAWKE?10,15? JEZELI WOGOLE SIE ZDECYDUJE TO MUSZE SIE UPEWNIC. DZIEKI!!!


.

Jezeli przybywa Ci masy miesniowej to nie znaczy ze nie chudniesz ...nie wchodz na wage tylko mierz sie centymetrem ...i nie przesadzaj z tymi cwiczeniami ...


Ja biore Meridie10, jest ok. Nie katuj sie od razu 15...10tka spokojnie wystarczy zeby przychamowac apetyt...ale nie jestem pewna czy faktycznie przyspiesza metabolizm...hmm....
Sama Meridia raczej nikt nic nie zdzala...A juz na pewno osoby ,ktore nie maja duzej nadwagi. To juz 'inne' chudniecie niz u osoby ktora ma kilkadziesiat zbednych kilogramow i rewelacji w typie 'w miesiac 15kg' lepiej nie brac do siebie...Owszem piersze 20kg szybko u takich osob schodzi ale poczytaj co jest potem....tempo sie zwalnia i potrzeba co raz wiecej zaangazowania.


Ja poki co nie narzekam na skutki uboczne.
Kilogramow troche mi ubylo po tych 2 tyg (no prawie)...zobaczymy jak bedzie po 3. Na razie sie nie wypowiadam . No i nie bede polecac tego leku jakby to byly witaminy...Biore je i to moja decyzja ale nikogo nie bede namawiac...Nawet moja przyjaciolka jeszcze nie wie...Jak sie spyta to powiem , poki co zachowuje to dla siebie ; ).

[paooolka23]

ja wczoraj byłam na kontroli - mam 3 kg mniej po 2 tygodniach diety i recepte na meridie w kieszeni. jeszcze się zastanawiam ale moje ciagoty do słodyczy to nic dobrego

[osa19]

hej wiem jak dziala sybutramina wiec nie musisz mi tlumaczyc.ale widze ze nie zabardzo rozumiesz .dieta przy tym leku jest chyba oczywista bo skoro nie chce sie jesc...wlasnie u mnie bylo tak ze malutko jadlam i nie tracilam sily przy tym dlatego schudlam.dzieki

Napisane przez Athii

Jezeli przybywa Ci masy miesniowej to nie znaczy ze nie chudniesz ...nie wchodz na wage tylko mierz sie centymetrem ...i nie przesadzaj z tymi cwiczeniami ...


Ja biore Meridie10, jest ok. Nie katuj sie od razu 15...10tka spokojnie wystarczy zeby przychamowac apetyt...ale nie jestem pewna czy faktycznie przyspiesza metabolizm...hmm....
Sama Meridia raczej nikt nic nie zdzala...A juz na pewno osoby ,ktore nie maja duzej nadwagi. To juz 'inne' chudniecie niz u osoby ktora ma kilkadziesiat zbednych kilogramow i rewelacji w typie 'w miesiac 15kg' lepiej nie brac do siebie...Owszem piersze 20kg szybko u takich osob schodzi ale poczytaj co jest potem....tempo sie zwalnia i potrzeba co raz wiecej zaangazowania.


Ja poki co nie narzekam na skutki uboczne.
Kilogramow troche mi ubylo po tych 2 tyg (no prawie)...zobaczymy jak bedzie po 3. Na razie sie nie wypowiadam . No i nie bede polecac tego leku jakby to byly witaminy...Biore je i to moja decyzja ale nikogo nie bede namawiac...Nawet moja przyjaciolka jeszcze nie wie...Jak sie spyta to powiem , poki co zachowuje to dla siebie ; ).

hej dzieki z tymi cwiczeniami to spoko.nie katuje sie.co najwyzej bieznia bo dopiero jak chudne widac mi miesnie brzucha.tak wiec stwierdzilam ze to bez sensu.z ta meridia sama nie wiem bo boje sie ze znow mnie jakas depresja zlapie.to bylo straszne.na razie schudlam jakies 2 kilo trzymam sie na diecie bialkowej.pozdrawiam

[Athii]

hmm...jezeli mialas depresje to nie radze...
ja na poczatku czulam sie bardzo rozdrazniona...niby nie mialam powodu a jednak...teraz juz tego nie odczuwam ale kazdy inaczej to przechodzi...

poczekaj jeszcze troche, skoncz ta diete .

kurde...ze teraz czlowiek sie obudzil i zaczyna sie odchudzac na swieta :/.
tez to masz ? ;[
ja w wakacje zaczelam chodzic na silownie i przerwalam...zlauje :/ mialabym za soba 3 miesiace cwiczen...

[osa19]

Napisane przez Athii

hmm...jezeli mialas depresje to nie radze...
ja na poczatku czulam sie bardzo rozdrazniona...niby nie mialam powodu a jednak...teraz juz tego nie odczuwam ale kazdy inaczej to przechodzi...

poczekaj jeszcze troche, skoncz ta diete .

kurde...ze teraz czlowiek sie obudzil i zaczyna sie odchudzac na swieta :/.
tez to masz ? ;[
ja w wakacje zaczelam chodzic na silownie i przerwalam...zlauje :/ mialabym za soba 3 miesiace cwiczen...

eh z ta deprecha to mowie tobie bez kitu.rozdraznienie zamienilo sie w mega rozdraznienie a potem w bezsens wszystkiego.sama sie kiedys dziwilam poki samej mnie to nie dotyczylo.nie da sie tego nawet opisac.co do wakacji..=(nawet nic nie mow wtedy bylam w formie ale jakos sie zaniedbalam i teraz pokutuje.chyba do konca zycia trzeba sie serio pilnowac niestety.no wlasnie a do sylwestra chce byc eska nie wiem jak tego dokonam hehehno a w swieta babcia sie obrazi ze nie sproboje wszystkiego co na stole

[Athii]

Napisane przez osa19

eh z ta deprecha to mowie tobie bez kitu.rozdraznienie zamienilo sie w mega rozdraznienie a potem w bezsens wszystkiego.sama sie kiedys dziwilam poki samej mnie to nie dotyczylo.nie da sie tego nawet opisac.co do wakacji..=(nawet nic nie mow wtedy bylam w formie ale jakos sie zaniedbalam i teraz pokutuje.chyba do konca zycia trzeba sie serio pilnowac niestety.no wlasnie a do sylwestra chce byc eska nie wiem jak tego dokonam hehehno a w swieta babcia sie obrazi ze nie sproboje wszystkiego co na stole

ha!
wlasnie, powiedz mi jak wszystkiego sprobowac i nie przytyc ? XD
mam wizje ,ze bede jesc mikroskopijne ilosci ,dlugo grysc, zuc :P:P....ahaha....i tylko z rana :/...

Mam opcje,ze ze znajomymi bede na lyzwy chodzic...dosyc blisko mam lodowisko...hmm...moze karnet wykupie na 3tyg w silowni. nie wiem czy sie da...teraz siedze w uk .
wlasnie w wakacje przez wyjzd przerwalam cwiczenia...nie mam zamiaru znowu wybic sie z rytmu



jak sobie pomysle ,ze moja madre wyda kase na to cale jedzenie (chociaz tez powiedziala ,ze nie bedzie robic gory jedzenia i wie ze jestem na diecie) to jednak glupio...nie ruszyc...
nie chce wpasc w jakas psychoze :/....i sie stresowac cale swieta...
poza tym jak sie przyjezdza z uk do polski pare razy w roku to tez jest inaczej...


co do depresji..hmm...ja bylam blisko mniej wiecej w marcu tego roku...ciezkie chwile...moglam tylko spac :/.....ale minelo...na szczescie nie przeobrazil sie ten dol w to najgorsze...
znam osobe ktora miala gleboka depresje, miala wstret do wszystkiego...tylko czekolade mogla jesc...i strasznie schudla.
ale ja dziekuje za takie 'odchudzanie'...

widze ,ze masz w sobie samozaparcie .
dla mnie to w zasadzie pierszy raz kiedy odchudzam sie na serio ;].....tak sie wqrzylam ,ze nie odpuszcze !


a co Ciebie najbardziej odchudzilo do tej pory ? ; )

[osa19]

Napisane przez Athii

ha!
wlasnie, powiedz mi jak wszystkiego sprobowac i nie przytyc ? XD
mam wizje ,ze bede jesc mikroskopijne ilosci ,dlugo grysc, zuc :P:P....ahaha....i tylko z rana :/...

Mam opcje,ze ze znajomymi bede na lyzwy chodzic...dosyc blisko mam lodowisko...hmm...moze karnet wykupie na 3tyg w silowni. nie wiem czy sie da...teraz siedze w uk .
wlasnie w wakacje przez wyjzd przerwalam cwiczenia...nie mam zamiaru znowu wybic sie z rytmu



jak sobie pomysle ,ze moja madre wyda kase na to cale jedzenie (chociaz tez powiedziala ,ze nie bedzie robic gory jedzenia i wie ze jestem na diecie) to jednak glupio...nie ruszyc...
nie chce wpasc w jakas psychoze :/....i sie stresowac cale swieta...
poza tym jak sie przyjezdza z uk do polski pare razy w roku to tez jest inaczej...


co do depresji..hmm...ja bylam blisko mniej wiecej w marcu tego roku...ciezkie chwile...moglam tylko spac :/.....ale minelo...na szczescie nie przeobrazil sie ten dol w to najgorsze...
znam osobe ktora miala gleboka depresje, miala wstret do wszystkiego...tylko czekolade mogla jesc...i strasznie schudla.
ale ja dziekuje za takie 'odchudzanie'...

widze ,ze masz w sobie samozaparcie .
dla mnie to w zasadzie pierszy raz kiedy odchudzam sie na serio ;].....tak sie wqrzylam ,ze nie odpuszcze !


co Ciebie najbardziej odchudzilo do tej pory ? ; )

hejka tak to wlasnie jest ja sobie czasem pozwalam ale to tak do 16 czy 17 pozniej staram sie nie jesc.oglolnie kawa pozwala mi przterwac.do anglii tez wyjezdzam niedlugo na kilka latek hmm jak jest praca to i cwiczyc sie nie chce po calym dniu..ja cale zycie sie nacwiczylam i szczerze mowiac nie chce mi sie juz tego tobic.to co mi pozostalo to juz chyba na dlugo wiec jeszcze zrzucic kilka kilo do sylwka.no tez mam samozaparcie jak sie wezme w galopy to nic mnie nie powstrzyma sprzety juz pooddawalam takze luz w tej kwestii cwiczen heh..a co na mnie podzialalo??lida-czyli sybutramina jak w meridii no super bylo z poczatku.duzo pilam jedyny minus jaki wtedy zauwazylam dopiero pozniej byla bonanza...no i kopenhaska-ale ciezko bylo oj ciezko..a tak na marginesie widzialam ciebie chyba na forum o przedluzaniu wlosow???

[ladx]

Cześć ja tez mam ogromny problem z nadwaga po urodzenia dziecka waze 82 kg przy wzroscie 173 wczesniej tez nie nalezalam do szczuplych ale nie bylo az tak zle.Mam z tego powodu straszny kompleks ,chcialabym schudnac z 82 na 50 i wiem ze dluga droga mnie czeka ,ale nie trace nadzieji.LEKARZ PRZEPISAŁ MI MERIDIE.Zaczelam ja brac dzisiaj to juz 2 tabletka i czuje sie ok .Mam pytanie do tych dziewczyn ktorym udalo sie schudnac biorac meridie czy mam jakies szanse by schudnac do lutego 25 kg.

moj dzienny jadlospis wyglada tak

sniadanie:

jogurt z musli

jablko i sok wrzywny

obiad:
piers z kurczaka z marchewka

kolacja pieczywo wasa zplasterkiem sera zoltego i filetem z indyka i tunczyk

[osa19]

[quote=ladx;6057091]Cześć ja tez mam ogromny problem z nadwaga po urodzenia dziecka waze 82 kg przy wzroscie 173 wczesniej tez nie nalezalam do szczuplych ale nie bylo az tak zle.Mam z tego powodu straszny kompleks ,chcialabym schudnac z 82 na 50 i wiem ze dluga droga mnie czeka ,ale nie trace nadzieji.LEKARZ PRZEPISAŁ MI MERIDIE.Zaczelam ja brac dzisiaj to juz 2 tabletka i czuje sie ok .Mam pytanie do tych dziewczyn ktorym udalo sie schudnac biorac meridie czy mam jakies szanse by schudnac do lutego 25 kg.

moj dzienny jadlospis wyglada tak

sniadanie:

jogurt z musli

jablko i sok wrzywny

obiad:
piers z kurczaka z marchewka

kolacja pieczywo wasa zplasterkiem sera zoltego i filetem z indyka i tunczyk[/quot
z wieksza nadwaga szybciej sie chudnie.na bank schudniesz ale czy az do 50?wydaje mi sie to za malo jak na ten wzrost ja przy 176 i 58 kg wygladalam bardzo szczuplo hm..moze masz inna budowe ale ostatnie kilogramy trudno sie gubi..

[osa19]

ja na twoim miejscu zeby zwiekszyc efekty zrobilabym diete rozdzielna.

[Athii]

mozna wiedziec co to jest dieta rozdzielna ?

[Athii]

Napisane przez osa19

hejka tak to wlasnie jest ja sobie czasem pozwalam ale to tak do 16 czy 17 pozniej staram sie nie jesc.oglolnie kawa pozwala mi przterwac.do anglii tez wyjezdzam niedlugo na kilka latek hmm jak jest praca to i cwiczyc sie nie chce po calym dniu..ja cale zycie sie nacwiczylam i szczerze mowiac nie chce mi sie juz tego tobic.to co mi pozostalo to juz chyba na dlugo wiec jeszcze zrzucic kilka kilo do sylwka.no tez mam samozaparcie jak sie wezme w galopy to nic mnie nie powstrzyma sprzety juz pooddawalam takze luz w tej kwestii cwiczen heh..a co na mnie podzialalo??lida-czyli sybutramina jak w meridii no super bylo z poczatku.duzo pilam jedyny minus jaki wtedy zauwazylam dopiero pozniej byla bonanza...no i kopenhaska-ale ciezko bylo oj ciezko..a tak na marginesie widzialam ciebie chyba na forum o przedluzaniu wlosow???

hmm chyba nie...jesli juz to dawno ;D.
ale ostatnio mysle o jakims zageszczeniu ...na razie lykam inneov na wlosy........i inneov cellulit hah.....z grubej rury - wszystko ...

co do cwiczen to powoli sie uzalezniam ...jak nie cwicze wiecej niz 2 dni to zle sie czuje ze soba...to w pewien sposob daje poczucie ,ze panujesz na jakas czescia siebie i swojego zycia .....chociaz 40min dziennie jakis cwiczonek i jest git. A swoja droga ja z kolei nigdy nie bylam sporty ....

Dokad w uk wyjezdzasz ?

[paooolka23]

dziś mój pierwszy dzień z meridia. tyle sie naczytałam o efektach ubocznych ze tylko czekam az cos się stanie

po paru godzinach działania (a to dopiero pierwsza tabletka) moge stwierdzic ze daje niezłego kopa-jakby wypiła 5 kaw mam nadzieje ze po paru dniach to przejdzie

[RafalB]

Napisane przez ladx

Cześć ja tez mam ogromny problem z nadwaga po urodzenia dziecka waze 82 kg przy wzroscie 173 wczesniej tez nie nalezalam do szczuplych ale nie bylo az tak zle.Mam z tego powodu straszny kompleks ,chcialabym schudnac z 82 na 50 i wiem ze dluga droga mnie czeka ,ale nie trace nadzieji.LEKARZ PRZEPISAŁ MI MERIDIE.Zaczelam ja brac dzisiaj to juz 2 tabletka i czuje sie ok .Mam pytanie do tych dziewczyn ktorym udalo sie schudnac biorac meridie czy mam jakies szanse by schudnac do lutego 25 kg.

moj dzienny jadlospis wyglada tak

sniadanie:

jogurt z musli

jablko i sok wrzywny

obiad:
piers z kurczaka z marchewka

kolacja pieczywo wasa zplasterkiem sera zoltego i filetem z indyka i tunczyk

Ile tu jest kcal? Pewnie mniej niz 1000kcal, po za serem zoltym zupelny brak tluszczu.
Warzyw tyle co kot naplakal.

Opamietaj sie, po czyms takim bedzie mega jojo!!
Napewno nie schudniesz w 2 miesiace 25kg, zapomnij o tym.
Na to potrzeba wiecej czasu, rozadnym jest jakis rok czasu.
Tracac 25kg w 2 miesiace Twoja skora to bedzie jeden wielki flak przypominajacy wiszacy worek...
Na zdrowiu tez sie to konkretnie odbije...

[osa19]

Napisane przez Athii

hmm chyba nie...jesli juz to dawno ;D.
ale ostatnio mysle o jakims zageszczeniu ...na razie lykam inneov na wlosy........i inneov cellulit hah.....z grubej rury - wszystko ...

co do cwiczen to powoli sie uzalezniam ...jak nie cwicze wiecej niz 2 dni to zle sie czuje ze soba...to w pewien sposob daje poczucie ,ze panujesz na jakas czescia siebie i swojego zycia .....chociaz 40min dziennie jakis cwiczonek i jest git. A swoja droga ja z kolei nigdy nie bylam sporty ....

Dokad w uk wyjezdzasz ?

wytrwalosci w cwiczeniach gratuluje u mnie powoli juz widac efekty mojej diety niejedzenia po 17 i 0 slodyczy.takze smalcu coraz mniej i zaczynam widziec moje miechnie=)co do tamtej dietki o ktorej mowilam to byla odp do dzieczyny co pisala ze chce duzo schudnac.no powiem ci dieta nielaczenia czy rozlaczna jest skuteczna napisz nazwe w googlach poza tym dam ci linka ktory conieco opisuje tp://www.schudnij.com.pl/rozdzielna.html duzo czytania ale sproboj =) moze uda mi sie wrocic do formy wakacyjnej.co do wyjazdu to jest leicester.ja pamietam jak mialam zaciecie na rowerek godzina dziennie szybkiej jazdy ale za to jak fajnie sie pozniej czulam no i nogi fajnie sie wyrzezbily.jak lubisz cwiczyc pocwicz za mnie hehe

[osa19]

chyba cos zle wkleilam http://www.schudnij.com.pl/rozdzielna.html

[EmotIkonka]

Znacie kogos od kogo mozna kupic te meridie? Np . Na necie ale kogos sprawdzonego.

[RafalB]

Napisane przez EmotIkonka

Znacie kogos od kogo mozna kupic te meridie? Np . Na necie ale kogos sprawdzonego.

Pytasz powaznie ?

[favola]

Napisane przez EmotIkonka

Znacie kogos od kogo mozna kupic te meridie? Np . Na necie ale kogos sprawdzonego.

Meridię może przepisac ci tylko lekarz(musi dobrac odpowiednią dawkę).Nigdy w życiu nie kupiłabym tak silnego leku w innym miejscu niż apteka.Zastanów się,czy rzeczywiście jej potrzebujesz.:n ie: