Zmiana nazwiska dziecka - uzasadnienie?

[anetus7]

Na początku chciałabym się przywitać ze wszystkimi bardzo serdecznie, od dłuższego czasu zaglądam do Was i czytam a dziś postanowiłam się przyłączyć.

Założyłam nowy post mam nadzieję że w odpowiednim miejscu, bo mam mały problem i mam nadzieję że pomożecie.

Sprawa wygląda tak : chciałabym zmienić dziecku nazwisko na swoje, wiem że muszę złożyć wniosek do kierownika Urzędu Stanu Cywilnego i on musi wyrazić zgodę na zmianę.
Problem polega na tym że prośbę taką trzeba dobrze umotywować żeby dostać pozwolenie i tu sprawa się komplikuje bo nie wiem co napisać.

"...Wniosek zostanie uwzględniony tylko wtedy, gdy będzie uzasadniony ważnymi względami..."

"...Ważne względy to przede wszystkim:
- nazwisko lub imię jest ośmieszające albo nielicujące z godnością człowieka,
- nazwisko lub imię, które faktycznie jest używane przez daną osobę,
- nazwisko, które zostało bezprawnie zmienione,
- jeżeli nazwisko lub imię jest zgodne z prawem państwa, którego obywatelstwo posiada również dana osoba ..."

W naszym przypadku ważne względy to ... hm no po prostu dziecko nie chce się nazywać inaczej niż mama, nie utrzymujemy kontaktów z tamtą rodziną i tyle.
Może ktoś z Was miał styczność z taką sprawą i może mi coś podpowiedzieć, będę wdzięczna za pomoc.

[monius9]

kiedyś słyszałam, że tak na prawdę nie musi w uzasadnieniu być napisane nic rzucającego na kolana żeby dostać pozwolenie na zmianę nazwiska.

na bym na twoim miejscu napisała prawdę, możesz dodać że dziecko czuje się źle przy rówieśnikach musząc się tłumaczyć czy odpowiadać w kółko na pytanie czemu. jeżeli nazwisko 'ośmieszające' jest wystarczającym powodem żeby dostać pozwolenie na jego zmianę to to na pewno też będzie

[Hortencja]

Moja znajoma była w podobnej sytuacji i zmieniła swojemu dziecku nazwisko. Po jego narodzinach otrzymało ono nazwisko ojca, znajoma jednak nie była jego żoną więc nazwisko miała swoje. Miał być ślub, ale ich drogi się rozeszły a dziecko zostało z nazwiskiem byłego. Znajoma dokonała tej zmiany przed dziecka pójściem do zerówki.

[opolska]

Witam, ja kilka lat temu próbowałam sądownie zmienić nazwisko dziecka. Jeśli ojciec nie wyraża zgody lub nie masz z nim kontaktu bez sądu się nie obejdzie. Nie otrzymałam wtedy zgody. Dla sądu było "wyrocznią" to, że ojciec płaci alimenty. Adwokat, do którego poszłam o radę, powiedziała, że to są bardzo trudne sprawy do wygrania. Po kilku miesiącach ojciec "przehandlował" z własnej inicjatywy nazwisko w zamian za inne pseudokorzyści. Wtedy sprawę załatwiliśmy w Urzędzie Stanu Cywilnego. Przede wszystkim musisz kłaść nacisk na komfort dziecka. Pomijać osobiste odczucia. Nie wiem ile lat ma dziecko bo być może może już być jakąś stroną w tej sprawie, czy ojciec płaci alimenty, jakiekolwiek kontakty... To wszystko sąd będzie brał pod uwagę.

[anetus7]

Sprawa jest odrobinę łatwiejsza bo ojciec ma odebraną władzę rodzicielską więc nie muszę mieć pozwolenia sądowego, córka dopiero zaczęła naukę w szkole więc za mała żeby móc wyrazić swoje zdanie na ten temat w Urzędzie.
Nie chciałabym żeby moje uzasadnienie było odebrane żle , dlatego też nie wiem czy wystarczy że napiszę że dla dziecko nazwisko jest obce, że wstydzi albo nie rozumie dlaczego nazywa się inaczej niż mama, babcia i tak się złożyło że prawie cała rodzina.

[Fresa]

Napisane przez anetus7

Na początku chciałabym się przywitać ze wszystkimi bardzo serdecznie, od dłuższego czasu zaglądam do Was i czytam a dziś postanowiłam się przyłączyć.

Założyłam nowy post mam nadzieję że w odpowiednim miejscu, bo mam mały problem i mam nadzieję że pomożecie.

Sprawa wygląda tak : chciałabym zmienić dziecku nazwisko na swoje, wiem że muszę złożyć wniosek do kierownika Urzędu Stanu Cywilnego i on musi wyrazić zgodę na zmianę.
Problem polega na tym że prośbę taką trzeba dobrze umotywować żeby dostać pozwolenie i tu sprawa się komplikuje bo nie wiem co napisać.

"...Wniosek zostanie uwzględniony tylko wtedy, gdy będzie uzasadniony ważnymi względami..."

"...Ważne względy to przede wszystkim:
- nazwisko lub imię jest ośmieszające albo nielicujące z godnością człowieka,
- nazwisko lub imię, które faktycznie jest używane przez daną osobę,
- nazwisko, które zostało bezprawnie zmienione,
- jeżeli nazwisko lub imię jest zgodne z prawem państwa, którego obywatelstwo posiada również dana osoba ..."

W naszym przypadku ważne względy to ... hm no po prostu dziecko nie chce się nazywać inaczej niż mama, nie utrzymujemy kontaktów z tamtą rodziną i tyle.
Może ktoś z Was miał styczność z taką sprawą i może mi coś podpowiedzieć, będę wdzięczna za pomoc.

Napisane przez anetus7

Sprawa jest odrobinę łatwiejsza bo ojciec ma odebraną władzę rodzicielską więc nie muszę mieć pozwolenia sądowego, córka dopiero zaczęła naukę w szkole więc za mała żeby móc wyrazić swoje zdanie na ten temat w Urzędzie.
Nie chciałabym żeby moje uzasadnienie było odebrane żle , dlatego też nie wiem czy wystarczy że napiszę że dla dziecko nazwisko jest obce, że wstydzi albo nie rozumie dlaczego nazywa się inaczej niż mama, babcia i tak się złożyło że prawie cała rodzina.

Napisz prawdę, po co kombinować jeśli masz wystarczająco dobre powody.
Powodzenia.

[Hortencja]

Moim zdaniem powody które podajesz powinny być wystarczające.

[martha330]

oczywiscie ze nie masz po co wymyslac dodatkowych powodow. sama studiuje podyplomowe usc wiec wiem co nieco jak to wyglada...
uwierz ze teraz kierownicy usc godza sie na zmiane nazwiska/imienia bez wiekszej zwloki. oczywiscie jesli zmiana nie bylaby naprawde bezpodstawna, bo np. bohaterka filmu ma tak na imie,a takie wnioski tez wplywaja.... a twoj powod jest wystarczajacym - po prostu z ojciec dziecka ma obebrane prawa rodzicielskie,wiec chcesz wychowac corke pod wlasnym nazwiskiem. powodzenia!

[anetus7]

Napisane przez martha330

oczywiscie ze nie masz po co wymyslac dodatkowych powodow. sama studiuje podyplomowe usc wiec wiem co nieco jak to wyglada...
uwierz ze teraz kierownicy usc godza sie na zmiane nazwiska/imienia bez wiekszej zwloki. oczywiscie jesli zmiana nie bylaby naprawde bezpodstawna, bo np. bohaterka filmu ma tak na imie,a takie wnioski tez wplywaja.... a twoj powod jest wystarczajacym - po prostu z ojciec dziecka ma obebrane prawa rodzicielskie,wiec chcesz wychowac corke pod wlasnym nazwiskiem. powodzenia!

martha330 orientujesz się może ile czeka się na taka decyzję tak mniej więcej oczywiście czy uda mi się to załatwić w tym roku jeszcze?

Dzięki dziewczyny za pomoc.

[Celina2010]

Witam Was serdecznie, proszę powiedzcie mi jak długo trwa sprawa sądowa odnośnie zgody na zmianę nazwiska dziecka???? ojciec biologiczny się nie zgadza, a ja chcę żeby córka nosiła moje nazwisko (któe mam po mężu) dodam że ojciec biologiczny nie płaci alimentów, nie interesuje się córką...

jak uzasadnić do sądu taki wniosek??? PROSZE O POMOC

[paula78]

Napisane przez Celina2010

Witam Was serdecznie, proszę powiedzcie mi jak długo trwa sprawa sądowa odnośnie zgody na zmianę nazwiska dziecka???? ojciec biologiczny się nie zgadza, a ja chcę żeby córka nosiła moje nazwisko (któe mam po mężu) dodam że ojciec biologiczny nie płaci alimentów, nie interesuje się córką...

jak uzasadnić do sądu taki wniosek??? PROSZE O POMOC

Pytanie czy dziecko moze miec nazwisko nie swojego ojca ?
nie prosciej dodac jej twoje nowe ?

Nie placi ?zglosiłas to do komornika ?moze ograniczenie praw do dziecka ?

[Veredise]

Miałam zmieniane nazwisko jak byłam jeszcze niepełnoletnia, bo miałam takie jak mama, a mama ma dwa: po pierwszym mężu i po drugim, który jest moim ojcem. I było to po pierwsze kłopotliwe, a po drugie bez sensu, bo ja z jej pierwszym mężem nie mam nic do czynienia, więc wolałam mieć tylko jedno: po moim tacie, to które mama ma jako drugie.
W uzasadnieniu wystarczyło napisać właśnie to, co napisałam wyżej. Te przesłanki podane w pierwszym poście, to przesłanki przykładowe - wniosek może być pozytywnie rozpatrzony przez sąd także wtedy, gdy poda się inny powód - jeśli tylko sąd uzna go za zasadny. Sprawa potoczyła się bardzo szybko, była jedna rozprawa, na której nawet ja nie musiałam być, musiałam tylko napisać oświadczenie, że się zgadzam (z tego co pamiętam). Może być gorzej, jak ojciec się nie zgadza (moi oboje rodzice się zgadzali i ja też), ale to nie są jakieś skomplikowane sprawy, raczej szybko to idzie.

[paula78]

Napisane przez Veredise

Miałam zmieniane nazwisko jak byłam jeszcze niepełnoletnia, bo miałam takie jak mama, a mama ma dwa: po pierwszym mężu i po drugim, który jest moim ojcem. I było to po pierwsze kłopotliwe, a po drugie bez sensu, bo ja z jej pierwszym mężem nie mam nic do czynienia, więc wolałam mieć tylko jedno: po moim tacie, to które mama ma jako drugie.
W uzasadnieniu wystarczyło napisać właśnie to, co napisałam wyżej. Te przesłanki podane w pierwszym poście, to przesłanki przykładowe - wniosek może być pozytywnie rozpatrzony przez sąd także wtedy, gdy poda się inny powód - jeśli tylko sąd uzna go za zasadny. Sprawa potoczyła się bardzo szybko, była jedna rozprawa, na której nawet ja nie musiałam być, musiałam tylko napisać oświadczenie, że się zgadzam (z tego co pamiętam). Może być gorzej, jak ojciec się nie zgadza (moi oboje rodzice się zgadzali i ja też), ale to nie są jakieś skomplikowane sprawy, raczej szybko to idzie.

tylko ty mialas zmienione na nazwisko swojego biologicznego ojca wiec dziwne zeby nie biologiczny sie nie zgodzil ,prawda ?skoro nic was nie łączyło.

Celina ,chce zmienic nazwisko ojca biologiczne na nazwisko ojczyma .
ja nie chcialabym aby moje dziecko nosilo nazwisko obcego faceta ,nie wiem czy nie musi on dziecka adoptowac a jak to zrobic skoro dziecko ma ojca biologicznego ?

[Celina2010]

Witam was, tak ja chcę żeby moja córka nosiła nazwisko ojczyma i wiem że jest to możłiwe... po prostu jest u mnie taka sytuacja że ojciec biologiczny ma ograniczone prawa, teraz toczy się sprawa o pozbawienie władzy całkowicie! A co do mojego męża to kocha on córkę jak by była jego, ona mówi do niego tatusiu, i sama pyta dlaczego nazywa sie inaczej niż my! Tylko ona ma 5 latek, jej zdanie nie będize w sądzie brane pod uwagę a ona po prostu chce się naywać jak my... dlaczego? dlatego że nie rozumie sytuacji czemu jest inaczej przecież wszystekie dzieci w przedszkolu nazywają się jak rodzice...

jak to obrać w słowa i napisać uzasadnienie do sądu????