Moje włosy zdecydowanie powoli rosną .

[Mirelkaa]

Witam . Mam do was pytanie . Średnio włosy rosną podobno 1 cm na miesiąc. Zapuszczam włosy już pół roku a moje włosy urosły dopiero 1cm . Nie byłam u fryzjera nawet podcinać końcówek . Nie mam pojęcia co z moimi włosami jest nie tak. Można iść z tym do lekarza jakiegoś albo coś .?

[sylwiaa18]

a mierzysz przyrost włosa przy nasadzie na podstawie odrostów (nie wiem czy farbujesz) czy calość długoości od nasady po końcówki? Bo jesli to drugie to jest mozliwośc, że poprostu włosy ci sie łamia i to co urosnie to odpada ;(

Jeśli nie masz wogole nadłamanych włosów, to jak naajbardziej warto wybrac sie do jakiegos specjalisty od włosów, dermatologa albo trychologa, noi tez koniecznie zaopatrz sie w jakies tabletki ze skrzypem i pokrzywą- to bardzo pomaga.
Pozdrawiam.

[Mirelkaa]

Napisane przez sylwiaa18

a mierzysz przyrost włosa przy nasadzie na podstawie odrostów (nie wiem czy farbujesz) czy calość długoości od nasady po końcówki? Bo jesli to drugie to jest mozliwośc, że poprostu włosy ci sie łamia i to co urosnie to odpada ;(

Jeśli nie masz wogole nadłamanych włosów, to warto wybrac sie do jakiegos specjalisty od włosów, noi tez koniecznie zaopatrz sie w jakies tabletki ze skrzypem i pokrzywą- to bardzo pomaga.
Pozdrawiam.

nie farbuję włosów . Mierzę od nasady. Ale czy to możliwe, żeby wszystkie włosy mi się łamały ?

[Paulinka675]

na wizażu jest już wątek odnośnie przyśpieszania porostu włosów

[mysia m]

tu nie jest kwestią przyspieszenia porostu, tylko konsultacja z lekarzem. gdy nerki nie funkcjonuja prawidłowo, włosy nie rosna, albo rosna po pare milimetrów zamiast tradycyjnego 1 cm.

nie chudniesz? czujesz sie dobrze? masz prawidłowe wyniki badan? bo brak wzrostu włosa to nie jest norma.

chyba, ze faktycznie Ci się łamią. ale wtedy winowajca byłaby wyłacznie nieprawidłowa pielegnacja. i tu juz wizaz pomoże

[Magdalenka22]

Napisane przez Mirelkaa

Witam . Mam do was pytanie . Średnio włosy rosną podobno 1 cm na miesiąc. Zapuszczam włosy już pół roku a moje włosy urosły dopiero 1cm . Nie byłam u fryzjera nawet podcinać końcówek . Nie mam pojęcia co z moimi włosami jest nie tak. Można iść z tym do lekarza jakiegoś albo coś .?

Jesli masz zniszczone koncowki to powinnans je podciac.
To,ze nie rosna Tobie wlosy wcale nie musi oznaczac chorobe,
porost wlosow zalezny jest od genow ale rowniez od tego co jemy czy dostarczamy odpowiednie witaminy i mikroelementy naszemu organizmowi ( w tym przypadku wit. z grup B,wit.E,A...) , rowniez dlugotrwaly stres,nerwy,niewlasciwe odchudzanie to wszystko niszczy nas od srodka i ma wplyw na nasze wlosy.

[Sydney134]

Aby przyśpieszyć porost włosów możesz wypróbować kilka sposobów:

-picie drożdży
-napar z pokrzywy
-olejek rycynowy (mi pomógł ;- )
-suplementy diety ( Merz Spezial, Vitapil)

Możliwe, że po prostu brak ci witamin. Albo może prowadzisz zły tryb życia (nie wysypiasz się itp. ) ?
Jeśli nie zauważysz poprawy to na twoim miejscu wybrałabym się do lekarza. Zaczynając od dermatologa.

[kicia069]

Napisz w jakim stanie są Twoje włosy, jesli są zniszczone to rzeczywiście mągą się wykruszać ale mysle ze jeśli by tak było to na pewno zauważyłabyś krótkie włoski na dekoldzie, ubraniach etc..

jesli dbasz o włosy to leć do lekarza jak najszybciej bo to oznaka ze z organizmem coś nie jest tak jak powinno

[albin]

Niestety mam podobny problem.. Tylko, że ja już rok zapuszczam włosy. Fakt rosną mi ten 1cm na miesiąc ale to co mi urośnie zaraz się wykrusza, więc muszę ciągle podcinać te końcówki i tak w kółko.. I moje włosy są ciągle takiej samej długości.. A najgorsze jest to, że bardzo dbam o moje włosy. Nie susze, nie prostuje, nie chodzę spać z mokrymi.. Używam dobrych szamponów i odżywek.. Dwa tygodnie temu zaczęłam wcierać wcierkę z Joanny, co drugi dzień smaruje olejem i pije pokrzywę i skrzyp.. A czy mi to pomoże to nie wiem :/

[brzydkie]

ja mam 3 ta sama dlugosc ktorej nienawidze i zle seiw niej czuje a nei rosna ;(

[albin]

Mi fryzjerka powiedziała, że nie każdy może mieć długie włosy i że mi już dłuższe nie urosną bo są zbyt cienkie i słabe i że zawsze będą rosły do jakiejś długości a potem będą się kruszyć.. no i jak widać miała racje :/ więc może lepiej pogodzić się z tą długością.. chociaż i tak są prawie za piersi, więc nie jest źle.

[brzydkie]

jakbym miala za piersi to bym sie pogodzila ale mam do ramion .W dodatku cale zycie mialam dlugie ,majac 5 lat mialam do pasa jzu wlosy bo rosly jak szalone .Tyle,ze zaczelam prostowac i sie wykruszyly i do dzis nie rosna mimo masy odzywek.Sa ladniejsze,zywsze ,zdrowsze -to tak,.,ale nadal krotkie!
doluje mnie to okropnie.....nie pogodze sie nigdy,jak do wakacji nie urosna 5 cm to przedluze ...(chociaz wolabym swoje duzo bardziej)ael czekam 3 lata juz((((

tak sie sklada ze to numer 1.na liscie postanowien zyciowych a reszta sie jakos laczy.....
hah .

chec dlugie wlosy,najgorsza jest ta bezsilnosc
co ja moge zrobic??
...

mam nawyk dotykania wlosow i moje siostra twierdzi ,ze to moze przez to fakt lubie ciagnac za nie ale nie odrywam kocowek tylko sie tak bawie..Myslicie,ze to moze miec wplyw?

suszarki nie uzywam juz ,prostownice od swieta..biore witaminy.I nie mam juz sily
co jakis czas lape takiego dola.Nie czuje sie atrakcyjnie w obecnej fryzurze.............:|

mysia m jak an wzrost dziala u Ciebie vitapil??bo biore 2 miesiac:P

[albin]

Taaak dotykanie końcówek ma ogromny wpływ na ich wzrost! Również mam nawyk bawienia się końcówkami a raczej ich obrywania.. ale tylko z jednej strony. Ostatnio miałam 3 cm różnicy między włosami po prawej stronie a po lewej.. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo niszczysz włoski tykając je ciągle.. Spróbuj nie dotykać ich. Wiem, że to trudne bo sama nie jestem w stanie przestać, dlatego teraz związuję sobie włosy Po lewej stronie włosy teraz mi wolniej rosną przez te obrywanie..

Ja nie miałam nigdy dłuższych włosów niż teraz.. może to dlatego, że zawsze miałam krótkie teraz nie chcą rosnąć?

Również nie prostuje, nie susze itp. + używam tych wszystkich odżywek itp..

[brzydkie]

Ja tez obrywam ..te rozdwojone albo zniszczone mam taki nawyk plus duzo dotykam..Czesto czesze ,pewnie czesciowo dlatego ze mnie wkurzaja ,sie nad nimi znecam! staram sie ,ale mi nei wychodzi ,to jak nalog! ale poszukam sil,zeby sie zmotywowac..w sumie nic nie straca ,a moze zyskam pare centymetrow z czasem>?>

ale Ty masz nawet dlugie wlosy powiem Ci ze zanim spalilam swoje i sie skruszyly to tez mi sie zatrzymaly wlasnie tak okolo Twojej dlugosci i nie rosly, a pozniej tylko sie juz kruszyly mowie Ci dbaj o te wlosy ,bo w przypadku neiktorych (np.moim ) sa jak reka nie odrosna ! szkoda ,ze tak pozno to zrozumialam ..

[weegirl]

Napisane przez albin

Taaak dotykanie końcówek ma ogromny wpływ na ich wzrost! Również mam nawyk bawienia się końcówkami a raczej ich obrywania.. ale tylko z jednej strony. Ostatnio miałam 3 cm różnicy między włosami po prawej stronie a po lewej.. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo niszczysz włoski tykając je ciągle.. Spróbuj nie dotykać ich. Wiem, że to trudne bo sama nie jestem w stanie przestać, dlatego teraz związuję sobie włosy Po lewej stronie włosy teraz mi wolniej rosną przez te obrywanie..

Ja nie miałam nigdy dłuższych włosów niż teraz.. może to dlatego, że zawsze miałam krótkie teraz nie chcą rosnąć?

Również nie prostuje, nie susze itp. + używam tych wszystkich odżywek itp..

Cebulki włosów nie mają pojęcia, że sobie urywasz końcówki ani tego, że kiedyś obcinałaś włosy... Oczywiście, urywanie zniszczonych końcówek może sprawiać, że włosy wydają się wolno rosnąć, bo tak czy inaczej tracisz milimetry/centymetry włosów. No i włosy mogą ulegać dalszym zniszczeniom. Lepiej podciąć i zabezpieczać dobrze, żeby nie miały tendencji do urywania się

Co do dotykania końcówek- zależy co się z nimi robi. Ogólnie to, przenoszenie tłuszczu, który mamy na palcach na końcówki (którym często brakuje takiej naturalnej ochrony) bywa dla włosów zdrowe. Chociaż jednak lepiej włosy zabezpieczyć olejem albo silikonowym preparatem i nie narażać ich na uszkodzenia mechaniczne.

[albin]

Za każdym razem jak wracam od fryzjera obiecuję sobie, że już nie będę obrywać końcówek, ale nigdy nie wytrzymuje dłużej niż tydzień :P Dlatego teraz muszę nosić związane. Marzą mi się włosy dłuższe o 15 cm.. W rok powinno mi tyle urosnąć ale znając życie i moje nawyki będą tej samej długości. Teraz się ograniczam z obrywaniem bo w styczniu mam studniówkę i chce żeby jakoś wyglądały te włosy..

Nie lubię cieniowanych włosów ani takich rzadkich na końcach.. dlatego ciągle je podcinam chociaż mogłabym zostawić na pół roku i nic z nimi nie robić

[nailsnails]

Dołączam się do wątku, staram się zapuścił włosy już od około trzech lat Ale nadal są po ramiona wypadają garściami przy myciu. Chciałabym mieć piękne długie kręcone włosy Ale niestety nie wiem jak sprawić by rosły szybciej dodam że mam kręcone. Pomocy HELP ME

[201607040946]

Nie odkopujmy starych wątków.