Dużo ćwiczę, racjonalnie się odżywiam a tyję, proszę o rady

[kraina _chichow]

Napisane przez Rzabba

Mogłoby być odrobinę więcej tłuszczu ale ok

Dziękuję

[live]

Napisane przez Rzabba

Mnie się to nie wydaje mało. Mnie wystarczą treningi 3 x w tygodniu po 30-60 minut

Odżywka to niegłupi pomysł jeśli faktycznie brakuje białka albo są problemy ze zjedzeniem posiłku.
Jajka są tańsze od mięsa a są świetnym źródłem białka, witamin i minerałów.
Polecam też rośliny strączkowe (nie tylko dla białka ale pomagają trochę podniesc jego podaż) oraz kasze a zwłaszcza quinoa która ma pełny profil niezbędnych aminokwasów.

Jak jesteś jabłkiem to musisz uważać bardzo na cukry proste w diecie. Będą Ci dobrze służyć ciężkie treningi z dużymi ciężarami, bo poprawiają wrażliwość insulinową a co za tym idzie odkładanie się tłuszczu w okolicach talii.
Też jestem jabłkiem

Na początku wielkie dzięki za odpowiedzjeśli chodzi o warzywa strączkowe to jadam często np zamiast ziemniorów do obiadu daje fasolkę czerwoną ,białą lub szparagową ,czasami cieciorkę itp,jesli chodzi o odzywkę to mogłabyś polecić coś w miare naturalnego??

[Rzabba]

Niestety na odżywkach nie znam się za bardzo, zresztą nie mieszkam w PL i nie bardzo orientuję się w asortymencie.

[live]

Napisane przez Rzabba

Niestety na odżywkach nie znam się za bardzo, zresztą nie mieszkam w PL i nie bardzo orientuję się w asortymencie.

Ok więc będę grzebała po necie aż znajdę coś dla siebie,jeszcze raz dziękuje za odpowiedzi

[kraina _chichow]

Jak to wygląda dzisiaj? Crispello wpadło nieplanowane, ehh.

Dowiedziałam się dzisiaj, że badania tarczycowe wyszły w porządku. Czyli nie ma przeszkód, żeby chudnąć.

[Rzabba]

Napisane przez kraina _chichow

Jak to wygląda dzisiaj? Crispello wpadło nieplanowane, ehh.

I podbiło Ci do odpowiednich wartości
Ładnie jest

Dowiedziałam się dzisiaj, że badania tarczycowe wyszły w porządku. Czyli nie ma przeszkód, żeby chudnąć.

Możesz mi wysłać na PW?

[kraina _chichow]

Napisane przez Rzabba

I podbiło Ci do odpowiednich wartości
Ładnie jest


Możesz mi wysłać na PW?

Wyślę Ci jutro z tego względu, że nie mam do nich dostępu dzisiaj. Wyniki odebrała mi mama i wg parametrów jest okej podobno.

Nie jest za dużo kcal tak od razu?

[Rzabba]

Wiadomo, że nigdy nie będzie równo, raz trochę mniej raz trochę więcej, jak średnia tygodniowa wyjdzie ok to jest ok

[karola11]

Rzaba zerknij proszę na moje dzisiejsze menu. Po omlecie był trening a po nim banan. Jestem przed kolacją ale już ja uwzględniłam w jadłospisie, mam straszną ochotę na budyń ze suszonymi owocami, pewnie nie będzie to dobra kolacja

W ogóle wydaje mi się,że dużo dzisiaj węgli wyszło, nawet za dużo.

Drugie pytanie odnośnie treningów, a więc:
w sobotę była bieżnia przez 1h 55 minut, w niedzielę siłownia a bieżnia tylko 10 minut na rozgrzewkę i później na koniec 20 minut chodzenia pod górę, poniedziałek to 1h 25 minut bieżni a dzisiaj 45 minut bieżni i siłownia - siłowo na uda, biceps,triceps,brzuch.
W czwartek jestem zmuszona zrobić sobie przerwę od ćwiczeń, ale myślałam też o tym,żeby jutro zrobić przerwę, czy 2 dni przerwy od treningów to nie będzie za dużo i nie wpływnie to negatywnie na moją pracę nad ciałem i metabolizmem?

[Rzabba]

Napisane przez karola11

Rzaba zerknij proszę na moje dzisiejsze menu. Po omlecie był trening a po nim banan. Jestem przed kolacją ale już ja uwzględniłam w jadłospisie, mam straszną ochotę na budyń ze suszonymi owocami, pewnie nie będzie to dobra kolacja

W ogóle wydaje mi się,że dużo dzisiaj węgli wyszło, nawet za dużo.

Drugie pytanie odnośnie treningów, a więc:
w sobotę była bieżnia przez 1h 55 minut, w niedzielę siłownia a bieżnia tylko 10 minut na rozgrzewkę i później na koniec 20 minut chodzenia pod górę, poniedziałek to 1h 25 minut bieżni a dzisiaj 45 minut bieżni i siłownia - siłowo na uda, biceps,triceps,brzuch.
W czwartek jestem zmuszona zrobić sobie przerwę od ćwiczeń, ale myślałam też o tym,żeby jutro zrobić przerwę, czy 2 dni przerwy od treningów to nie będzie za dużo i nie wpływnie to negatywnie na moją pracę nad ciałem i metabolizmem?

2 posiłek to nie posiłek, nie powinno sie jeść samych owoców
ogółem masz 480g nabiału, to dość dużo, teoretycznie powinno się jeść do 150g

coś jest kopnięte w warzywach na patelnię przez to pewnie bilans dzienny będzie zupełnie inny

Aeroby jeśli już to po siłowych
Robione powyżej godziny przynoszą więcej szkody niż pożytku, lepiej poćwiczyć intensywniej a krócej.
Nie ma nic złego w 1-2 dniach przerwy, wręcz przeciwnie.

[karola11]

Napisane przez Rzabba

2 posiłek to nie posiłek, nie powinno sie jeść samych owoców
ogółem masz 480g nabiału, to dość dużo, teoretycznie powinno się jeść do 150g

coś jest kopnięte w warzywach na patelnię przez to pewnie bilans dzienny będzie zupełnie inny

Aeroby jeśli już to po siłowych
Robione powyżej godziny przynoszą więcej szkody niż pożytku, lepiej poćwiczyć intensywniej a krócej.
Nie ma nic złego w 1-2 dniach przerwy, wręcz przeciwnie.

Z warzywami na patelnie wszystko ok, faktycznie tyle ich było i taki kaloryczny bilans wyszedł.
A wędli dzisiaj nie wyszło za dużo?
Tego drugiego posiłu nie traktuję jako posiłek, dodałam je do bilansu jako posiłek z tego względu,że byłam na zakupach i akurat do koszywa wpadły suszone owoce i trochę ich skubnęłam bo nie mogłam się opanować Dzisiaj miałam straszną ochotę właśnie na suszki.
W takim razie robię sobie 2 dni przerwy(nawet czuję lekki dyskomfort stawów), miałam mieć przerwę w czwartek,ale jutro też odpuszczę.
Czy w związku z tą przerwą 2dniową jadłospis powinien mieć jakiś inny bilans czy nic nie ciąć i kalorycznie i z B/T/W jeść tak samo?

[Rzabba]

Nie mogłaś się opanować bo to już była pora posiłku, cukier we krwi spadł i organizm się domagał.
W warzywach pokazuje 53 g tłuszczu co daje 477 kcal z samego tłuszczu, coś jest nie tak. Bez tego wychodzi bardzo mało tłuszczu z pozostałych posiłków.

Jedz cały czas tak samo, tutaj na razie nie ma czym rotować

[karola11]

Napisane przez Rzabba

Nie mogłaś się opanować bo to już była pora posiłku, cukier we krwi spadł i organizm się domagał.
W warzywach pokazuje 53 g tłuszczu co daje 477 kcal z samego tłuszczu, coś jest nie tak. Bez tego wychodzi bardzo mało tłuszczu z pozostałych posiłków.

Jedz cały czas tak samo, tutaj na razie nie ma czym rotować

to też a poza tym jak widzę suszki to "uszy mi się trzęsą" tak lubię
ok, czyli w te 2 dni przerwy jem tak samo, dzięki za rady, jutro również dodam jadłospis i poprosze o ocenę

[kraina _chichow]

Prośba o rzucenie okiem, ewentualnie doradzenie w kwestii kolacji Za mało tłuszczu i za dużo białka chyba?

[kraina _chichow]

Rzabbo, rzucisz okiem?

[Rzabba]

Wczoraj za mało tłuszczu
Dzisiaj ok ale jakoś słabo wyglądają te posiłki, żadnego mięsa

Zaopatrz się w orzechy włoskie, laskowe, brazylijskie*, migdały i dorzucaj jeśli brakuje Ci tłuszczu i kalorii



*w Twoim przypadku będą bardzo wskazane bo są dobrym źródłem selenu

[kraina _chichow]

Napisane przez Rzabba

Wczoraj za mało tłuszczu
Dzisiaj ok ale jakoś słabo wyglądają te posiłki, żadnego mięsa

Zaopatrz się w orzechy włoskie, laskowe, brazylijskie*, migdały i dorzucaj jeśli brakuje Ci tłuszczu i kalorii



*w Twoim przypadku będą bardzo wskazane bo są dobrym źródłem selenu

Jakoś tak dzisiaj bezmięsnie, ewentualnie zamiast jaj może być pierś z kurczaka.

[Rzabba]

Jaja lepsze

[kraina _chichow]

Napisane przez Rzabba

Jaja lepsze

Tak myślałam

Dziękuję.

[kraina _chichow]

Rzucisz okiem?

Trzeci posiłek będzie na słodko z cynamonem

[Rzabba]

Napisane przez kraina _chichow

Rzucisz okiem?

Trzeci posiłek będzie na słodko z cynamonem

Ostatni posiłek jakiś mały, możesz dorzucić np. kawałek chleba żytniego

[kraina _chichow]

Rzucisz okiem?
Mało tłuszczu, ale nie chcę przekroczyć 1400 kcal na razie i tak to wygląda. Ale chyba nie jest najgorzej.
Serek wiejski mały podzieliłam na trzy części. Nie umiem z niego zrezygnować póki co.
Masakra, tyle pyszności w domu. Ćwiczę swoją silną wolę

[Rzabba]

Coś byś mogła dołożyć, bo prawie 100 kcal wychodzi z warzyw, których praktycznie nie liczymy
Jakiś orzech czy dwa do kolacji i powinno być ok

[katia84]

Rzabba mogłabyś zerknąć na mój jadłospis dzisiejszy

Pewnie za mało tłuszczu a za dużo węgli... Co dodać, a co odjąć?

[kraina _chichow]

Również proszę o zerknięcie.
Niestety bardzo popłynęłam w święta i chcę wrócić na dobre tory.

A jutro wizyta u endokrynologa

[kraina _chichow]

Napisane przez katia84

Rzabba mogłabyś zerknąć na mój jadłospis dzisiejszy

Pewnie za mało tłuszczu a za dużo węgli... Co dodać, a co odjąć?

Kasiu, bardzo lubię Twój blog. Mamy podobne problemy z jedzeniem i przejścia z Dukanem

[czarna_zmora]

Napisane przez katia84

Pewnie za mało tłuszczu a za dużo węgli... Co dodać, a co odjąć?

Orzeszki ziemne nie są dobrym źródłem tłuszczy- zamień sobie np na migdały i już będziesz mieć więcej tłuszczu a mniej węgli

[Ismenkusia]

Napisane przez czarna_zmora

Orzeszki ziemne nie są dobrym źródłem tłuszczy- zamień sobie np na migdały i już będziesz mieć więcej tłuszczu a mniej węgli

włoskie lepsze

[Rzabba]

Napisane przez katia84

Rzabba mogłabyś zerknąć na mój jadłospis dzisiejszy

Pewnie za mało tłuszczu a za dużo węgli... Co dodać, a co odjąć?

Zgadza się.
A dlaczego do kolacji jedno jajko i jedno białko? Dlaczego nie jesz całych jajek? Nie dość że zawierają zdrowe tłuszcze, to jeszcze masę witamin i minerałów.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:47 ----------

Napisane przez kraina _chichow

Również proszę o zerknięcie.
Niestety bardzo popłynęłam w święta i chcę wrócić na dobre tory.

A jutro wizyta u endokrynologa

trzymam

ładnie tylko tę białą wodę zamień na mleko minimum 2%

[katia84]

Napisane przez kraina _chichow

Kasiu, bardzo lubię Twój blog. Mamy podobne problemy z jedzeniem i przejścia z Dukanem

to trzymam kciuki za Ciebie również

Napisane przez czarna_zmora

Orzeszki ziemne nie są dobrym źródłem tłuszczy- zamień sobie np na migdały i już będziesz mieć więcej tłuszczu a mniej węgli

Napisane przez Ismenkusia

włoskie lepsze

dobrze wiedzieć muszę zaopatrzyć się we włoskie

Napisane przez Rzabba

Zgadza się.
A dlaczego do kolacji jedno jajko i jedno białko? Dlaczego nie jesz całych jajek? Nie dość że zawierają zdrowe tłuszcze, to jeszcze masę witamin i minerałów.

bo żółtko wywaliłam z powodu starych przyzwyczajeń nawet nie wpadłam na to, że to ten dobry tłuszcz