|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2011-01-18, 10:55 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 136
|
problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Pisze w 1 temacie o 3 problemach. Mam problemy 3 z synkiem.
1 chodzi o samodzielne zasypianie. Synek "uzaleznił" sie od 2 rzeczy: suszarki(tak kochane jak był chory na zapalenie oskrzeli tylko tak chciała zasypiac) i bujania na rekach. Wazy 13kg a bujam go ok 15-20min. Kregosłup ledwo mi wytrzymuje. Dlatego chce nauczyc go samodzielnie zasypiac i oduczyc suszarki. Chciałam zastosowac ta metode z niania ale mam prblem z tym ze mały ma wyjete 3 szczebelki wy mogl wychodzic z lozeczka. A mam go nie brac na rece. Lecz on sam wychodzi. wiec musze go zaniesc do lozeczka. Nie wiem jak to rozwiazac.Gdy go bire na rece i odkładam do loeczka odrazy wstaje i płacze. Co zrobic? 2. Mały zaczyna chyba mie ctzw bunt 2-latka. Np miesiac temu malowalismy farbami i było super. Natomiast dzis chcial je wziasc do buzi . Mowie kilkka razy ze nie wolno to sie denerwował. Zabarala mu je zeby sie ich nie najadł to wywalił pedzelek z całej siły i płacz. Jak mam reagowac??Czasem gdy cos mu sie nie pdoba(wychodzenie z placu zabaw itp) potrafi uszczypnąć albo kładzie ie na ziemie 3 ostatni dotyczy mowienia. Syk ma 20 miesiecy. Mowie do niego duzo. Ale on np umiał mowic mama jak miał z 15 miesiecy a dzis juz nie mowi mama. teraz tylko TATA i BABA. I nic wiecej. Kiedys mowił DA(j) a teraz juz nie. Tylko te 2 słowa teraz mowi. NIe wiem czemu sie uczy a pozniej zapomnina nawet jak mu sie powtarza. A juz ma 20 miesiecy. Rozumie dobrze bo jak sie picie np skonczy to daje butelke i za palec do kuchni zaprowadza i na dzbanek pokazuje. Edytowane przez gwiazdeczkaZnieba Czas edycji: 2011-01-18 o 10:57 |
2011-01-18, 12:06 | #2 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Cytat:
wstawic szczebelki do łóżeczka na noc. Cytat:
Mlody ryczy ?trudno ,jak sie uspokoi ,chwalisz za uspokojenie i proponujesz inną zabawę . Reagować na szczypanie ,mówić prosto w oczy :"nie wolno bo to boli" ,zabierać jego rękę ,kiedy ponownie próbuje uszczypnąć. Jak sie kładzie ,czekac az wstanie Najlepiej przewidywać ew. histerię i zagadywać,pokazać coś ciekawego, zacząc uciekac ,zachęcając do gonienia,mozna zaproponować czas na zabawę ,dziecko się nie zna na zegarku ale ustawić dżwięk w telefonie i wyjaśnic :"jak zadzwoni muzyczka ,idziemy na spacer /domu/obiad" Cytat:
Mówić poprawnie ,nie zdrabniać nie nazywac zegara "tyku tyku" itp. zadawać pytania ,czytać i czekać. Dużo cierpliwości życzę ,przyda się na dalsze bunty |
|||
2011-01-18, 12:29 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
PAULA78 same mądrości
Ja dołożę swoje do tego mówienia i zapominania. Pogadałam sobie kiedys z logopeda tak od serca i przewinęło się w rozmowie, że czasem dzieci robią sobie przerwę w mówieniu i to wcale nie oznacza, ze zapominają czy nie potrafią. Ot, taki mały bunt. jesli jednak to się przeciąga, trzeba skontaktować się z logopedą, bo może jest jakaś blokada. Tymczasem dużo czytać, bawić sie w skojarzenia słowne, mówić, mówić, mówić. Wciągać go w zajęcia domowe i tłumaczyć co się robi. I nie zdrabniać za nic.
__________________
wymiana |
2011-01-18, 13:27 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
jezu dziewczyny co wy macie z tym zdrabnianiem ? przeciez od tego sie nie umiera
młody ma 2 latka i pieknie mówi juz całymi zdaniami , nawet słowo tak trudne jak hipopotam , kalkulatol i inne podobnie trudne, a wcale nie unikamy zdrabniania, nie wyobrazam sobie mówic do niego GABRIELU , mowimy Gabryś czy wy nigdy nie byłyscie dziecmi ? czy miałyscie trudne dziecinstwo....
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2011-01-18, 14:08 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
To nie chodzi o tego typu zdrobnienia. Ja też do Andrzeja mówię Jędruś, misio czy co mi przyjdzie do głowy.
Po prostu nie ma sensu wbijać i to tak dużemu dziecku do głowy że ten nieszczęsny zegar to tik tak a spacerek to ajci ajci. Moze być zegarek, spacerek, zupka i ciapki, ale takie niemowlece skróty sa już komiczne. Co trudnego dzieciństwa - są wizażanki, które odbiorą to jako bardzo chamski atak.
__________________
wymiana Edytowane przez Funieczka Czas edycji: 2011-01-18 o 14:11 |
2011-01-18, 14:21 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
A co teraz się męczę z okresem dojrzewania więc na temat 2 latków moge sie powymądrzać
Cytat:
Bo pózniej wyrastą takie gwiazdki na forum ,które maja po 20 + a mówią :chlebek,ziemniaczki,pien iążki,itp |
|
2011-01-18, 14:43 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
wybaczcie, nie mam zamiaru nikogo atakować, ale wiecej luzu kobiety, co drugi wateek nagonka na zdrobnienia, to zaczyna byc meczace dla tych którym zdrobnienia nie przeszkadzaja...
nie odbierajcie dzieciom ich dziecinnego świat, jak dwulatek chce isc na spacerek lub ajci ajci bo spacerek czasem trudno wymówić dwulatkowi to co świat sie zawali? albo zje miesko to czy bedzie mniej smaczne od mięsa, kurczaczek od kurczaka? ... a co jest złego w chlebku...?
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
2011-01-18, 15:55 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Cytat:
Chyba trochę przesadzasz i wyolbrzymiasz czy mówienie prawidłowo do dziecka uważasz za odbieranie im dziecinnego świata ? Każdy psycholog i logopeda ci powie ,że czasy "dziamdziania" do dzieci się skończyły i nie chodzi o mówienie polszczyzna jak z Mickiewicza ale o prawidłowe wymawianie słów i tylko tyle. Wybaczam dziecku mówienie "ajci ajci " w wieku lat 2 bo to sa pierwsze próby mówienia po dorosłemu ale nie wybaczam kiedy babcie mówią do dziecka stojąc przy zegarku :"a to jest tyku tyku" bo to nie jest tyku tyku tylko zegar,zegarek,budzik. A już dostaje drgawek kiedy dorośli miedzy sobą mówią :chlebek,pieniązki,zupka, ziemniaczki". I żeby nie było nie mówię do córki np. Anno Mario ... tylko Anula,nula,itp. |
|
2011-01-18, 16:31 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Cytat:
No i teraz nie wiem czy miałam trudne dzieciństwo czy jestem niedorozwinięta
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2011-01-18, 16:47 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Moje spostrzeżenia:
1. skoro sam wychodzi z łóżeczka to też go tam z powrotem zaprowadzaj, niech sam idzie, wcale nie musisz go tam zanosić. Może spróbuj z bajkami? Gdy moja miała 2 latka czytaliśmy jej zawsze do "upadłego" zazwyczaj ok. 15minut i zasypiała. Często też puszczaliśmy jej bajki-opowiadania na płycie cd, albo "Kołysanki-utulanki". 2. jak mały bierze się za jedzenie farb, to nie mów mu tylko, że nie wolno, ale powiedz też dlaczego nie wolno (bo będzie Cie bolał brzuch itp.) - działa. Jak szczypie to też powiedz, że nie wolno, bo to boli, jak nie zadziała to oddaj i wtedy zapytaj czy go to bolało, jak tak to wytłumacz, że Ciebie też to boli. 3 tu bym jeszcze się nie przejmowała za bardzo. Synek koleżanki też tak miał - dopiero jak skończył 2,5 roku to zaczął mówić, teraz ma 3,5 i nie przestaje gadać. A przede wszystkim cierpliwość i konsekwencja. lucyAS chodzi o to, żeby nie mówić do dwu- czy trzy-latka "ajci ajci", ani "papu", tylko spacerek, mięsko - tak ciężko czytać ze zrozumieniem? |
2011-01-18, 18:29 | #12 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
nie wyobrażam sobie bujania 2 latka na rękach,chyba ze chodzi o przytulenie i lekkie kołysanie pare minut
i też ci poradzę wsadzenie szczebelek do łózeczka ja robiłam tak ze w ciągu dnia były wyjęte a na noc zakladane,sama wchodzia do środka było hasło nóżki w górę,wkładanie szczebelków i robienie papa,nieraz bywało tak ze od momentu wchodzenia do zasypiania mijały godzinyale zasypiała sama ,ja ją potem ewentualnie poprawiałam w tej chwili już jestem w innej sytuacji bo łóżeczko złożone i śpi na normalnej sofce 1os(ma 2,5 roku)czasem zasypia sama ,czasem musze sie na chwile położyć obok ,posmerać po brzuchu i spimy ale od początku ma wprowadzone rytuały typu kolacja ,nocnik ,kakao,mycie ząbków buziaki tacie i spać było momentami trudno bo mieszkamy na baardzo malym metrażu ale własnie stałe rytmy dnia nam pomogły co do zabawy jak Jula mnie nie słucha po prostu kończe zabawe i stwierdzam ze jak będzie sie słuchać to wtedy sie tak będziemy bawić ,jest oczywiście ryk spazmy itp ale znalazłam sposóblicze do 10 głosno(kąt już nie dziala) koło 5ciu sie uspakaja ostatnio liczy dalej sama a mówieniem sie nie martw moja dopiero zaczyna jako tako mówić,nawet zdaniami małymi
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
2011-01-19, 14:13 | #13 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
1. Proponuję założyć szczebelki z powrotem (miałam to samo), ja siedziałam z dzieckiem dopóki nie usnęło, po jakimś czasie zaczęłam wychodzić z pokoju a jak córka mnie wołała to przychodziłam głaskałam po główce i mówiłam, że jestem w pokoju obok. Pewnie synek będzie wstawać i głośno protestować, ale ja bym go kładła aż do skutku. Ale na pewno bym nie zostawiła samego po to żeby się wypłakał.
2. Zgadzam się z edytcią, chociaż czasami jest ciężko bo mnie to po prostu najzwyczajnie w świecie wkurza jak się kładzie na ziemi i wrzezczy. 3. Mam dosyć podobną sytuację i jedyne co mogę powiedzieć to: nie przejmować się moja mała ma 21 miesięcy, mówi niewiele - mama, tata, baba, Ania, tak, daj - to chyba tyle z tych "normalnych" słów reszta to dźwiękonaśladowcze typu: hau hau itd. Ale rozumie wszystko i to jest najważniejsze. I tak jak mówi Paula: czytać, czekać, nie zdrabniać i mówić poprawnie Cytat:
__________________
Live long and prosper |
|
2011-01-19, 16:55 | #15 |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Popu to Piotruś, starszy synek autorki zdania a konesia to konewka. Co to jest biba niestety nie wiem
__________________
Live long and prosper |
2011-01-19, 17:21 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: tam, tam
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
|
2011-01-19, 21:42 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Cytat:
ale zdrobnienia typu ziemniaczki, mleczko itp. istnieja w języku polskim, jak mi nie wierzycie to odsyłam do lektury słownika polskiego dlatego nie widze nic złego jak powiem dziecku " chodz zjesć rosołek z ziemniaczkami" albo zupke z mięskiem bo własnie tych zdrobnien niektore wiazanki ( zazwyczaj te same) czepiaja sie co watek ... szkoda mi tych z was do ktorych mama nigdy nie mowiła " niunia" , "mysiu pysiu" moje słoneczko " lub inaczej pieszczotliwoe, nic złego w tym nie ma a pozostaje we wspomnieniach przyjemne ciepło...
__________________
GABRYŚ - nasz mały skarb 29. 01. 2009 start - 94 17.12.2011 cel 1 - 90 - osiągnięty cel 2 - 85 - osiągnięty 24.03.2012 cel 3 - 80 - ........ cel 4 - 75 - ......... cel 5 - 70 - ........ |
|
2011-01-19, 21:54 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Cytat:
__________________
Live long and prosper |
|
2011-01-20, 13:30 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
Cytat:
|
|
2011-01-20, 22:54 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 181
|
Dot.: problem z 20miesieczniakiem:Nerwy, zasypianie i mowienie
1. 1 Szczebelki na noc jak było już mówione. Konsekwencja, ale ja też bym przytuliła jednak za każdym razem – ale nie wyjmując z łóżka- w końcu dziecko powinno czuć się bezpieczne szczególnie przed snem a tak oschle to jakoś trudniej wg mnie jak w wojsku;-) U mnie działa zasada że ja teraz Ciebie przytulam a na przytulenie czeka słonik- taki ulubiony towarzysz jego snu- i teraz ty go przytul. Podobnie jak zaczyna marudzić próbuję go przegadać że słonik chyba się budzi i czeka na jego opowiadanie. Zwykle to działa- są jednak dni kiedy nic nie pomaga (cóż to w końcu jeszcze małe istoty). Teraz powoli uczę go zasypiać w ciszy. Staram się też unikać wyrażeń na które reaguje płaczem więc nie mówię – połóż się w łóżeczku i przytul słonika – bo wiem że na słowo połóż może być ponownie płacz tylko mówię od razu o popatrz słonik czeka na Ciebie leć migiem do niego bo zaraz będzie wołał i pobudzi sąsiadów. Nie wiem czy tak jest dobrze wg poradników ale skoro u nas to działa to nie widzę powodów żeby to zmieniać ani się zastanawiać czy to jest wg norm dobre bo dzisiejsze normy za 10 lat się zmienią więc uznaję zasadę, że wszystkim poradnikom nie ma co tak ślepo wierzyć.
M 2 Mam prawie 19 miesięcznego synka i odkąd wybiła mu 18stkadobitnie pokazuje co się podoba a co nie. Wszystkie opisane przez Ciebie akcje w najostrzejszym wydaniu;-) Cóż wygląda na to że spotkało nas to ciut wcześniej i trzeba przez to przejść i tyle – też staram się przegadać chociaż jakoś na ulicy mi jest trudniej albo synek jakieś większe popisy przed publicznością robi 3 Tu nie powiem zbyt wiele bo synek akurat szybko i chętnie przyswaja nowe słówka. Nawet jak parę dni nie mówi tego co już mówił to jest to kwestia kilku dni. Być może u Ciebie potrzebuje dłużej sobie „odpocząć” od danego słówka albo po prostu mu się nie chceTo w końcu mali indywidualiści. Nie zdrabniamy ale nieraz coś mi się tam wyrwie jak powtarzam coś za nim – na zasadzie kto z kim przystaje … Ale nie wiem jak to jest u mnie w domu nie zdrabniało się nigdy jeśli chodzi o nazewnictwo rzeczy a jednak ja tam lubię kanapeczki z masełkiem i pomidorkiem i w sumie smakują tak samo jak kanapki z masłem czyż nie? Edytowane przez pamieta Czas edycji: 2011-01-20 o 22:56 |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:34.