Blizny po depilacji - wątek zbiorczy

[dzidzia_89]

ja używam depilatora ale średnio raz w miesiącu mi się on podoba, bo włoski odrastają bardzo wolno. Tylko fakt, że niektóre wrastają... na szczęście u mnie to jest jeden włosek na milion
a depiluję się po kąpieli z peelingiem zazwyczaj wieczorem bo przez noc mi znikają czerwone krosteczki i przebarwienia i na drugi dzień mam piękne i gładkie nogi bez przebarwień itd.

[kopenhaga24]

Witam WSZYTKICH ;-)

Dermatolog na to "uczulenie" na nogach nic nie poradził. Wprawdzie dostałam jakiś preparat do nacierania /forma płynu - nazwy niestety nie pamietam/, ale i tak problem pozostał...Balsam brązujący tylko trochę łagodzi problem. Woda utleniona cudów nie czyni. Postanowiłam spróbować maści cynkowej choć opinie są różne. Jednego jestem pewna - depilator i wosk ODPADAJĄ w 100 %. Przynajmniej u mnie po zwykłej maszynce te krostki nie sa aż tak widoczne - mowa oczywiście o dniu następnym po przeprowadzeniu depilacji.

Pozdrawiam

[Tesiaczek]

A ja chcialam trosyke opali nozki, zeby blizny nie byly az tak widoczne i moc troszke w spodniczkach latac. no i opalilam, tylko ze po 3 dniach zaczela mi skora zlazic tzlko tam gdzie mam blizny i teraz wygladam jak dalmatynczyk teraz tylko robie peelingi zeby wyrownac koloryt

[indygo]

Napisane przez Tesiaczek

A ja chcialam trosyke opali nozki, zeby blizny nie byly az tak widoczne i moc troszke w spodniczkach latac. no i opalilam, tylko ze po 3 dniach zaczela mi skora zlazic tzlko tam gdzie mam blizny i teraz wygladam jak dalmatynczyk teraz tylko robie peelingi zeby wyrownac koloryt

słyszałam kiedyś w tv wypowiedź kosmetyczki, która mówiła, że blizny po depilacji stosunkowo łatwo usunąć, natomiast kiedy się je opali, to już koniec, zostają, dopóki opalenizna nie zejdzie
ja akurat raczej po opalaniu mam właśnie nogi w fajniejszym stanie, więc to chyba zależy od tego, jakie mamy te blizny; czy są po wyciskaniu, czy są tylko małymi krostkami itd... oczywiście, nie wiem tego i wymyślam teraz, ale nie znajduję innego wytłumaczenia dla faktu, że np. Tobie sprawdza się ta opinia pani z tv, a mnie już nie bardzo..

[nisiulek]

Witam i łącze się w bólu nad bliznami i rankami

Niestety natura obdarzyła mnie mocnymi i grubymi włosami, a sama przez kilka lat jeszcze je doprawiłam ciągłym goleniem maszynką. Od nieco ponad roku używam depilatora i w sumie z nogami nie mam problemu, ale okolice bikini, to inna historia Po pierwszych 2 depilacjach było super, ale po 3 już jakiś tam pojedynczy włosek wrósł. Wydłubałam skubańca i nawet blizna szybko zniknęła. A potem... Zaczął wrastać co trzeci włosek, a ja je nieumiejętnie wydłubywałam i efekt można podziwiać na (niewyraźnych) fotach Zapewniam, że na żywo wygląda to znaznie gorzej. Narazie nie pokazywałam tego nikomu, bo wczasy mam dopiero od 20 września, ale jak z takim czymś na plaży się pokazać?! Stosuję i peeling i szorstką rekawicę i nic. Na blizny kupiłam Cepan, ale po tygodniu odstawiłam to śmierdzielstwo (skóra śmierdzi mi zgniłą cebulą nawet po wyszorowaniu ) Sama już nie mam pomysłu co zrobić. Zamówiłam krem z masy perłowej, może on pomoże choć trochę?

No i co z dalszym pozbywaniem się rosnących włosów? Zapuszczenie kudłów odpada, no bo jak tak można? Wosk też odpada, bo mam podrażnioną skórę podobnie jak po kremach typu Veet. Jak ogolę maszynką, to na drugi dzień mam jeszcze więcej ktostek i to na dodatek ropnych. Znów pojechac po nich depilatorem?

[dusiaaa]

nisiulek kup sobie acnosan i smaruj....nie beda zaognione i sie rozjasnia bikini traktuje depilatorem ale raz na jakis czas gole 3 razy pod rzad-wloski robia sie grubsze i jak potem wydepiluje efekt jest lepszy i tak nie wrastaja

[nisiulek]

Napisane przez dusiaaa

nisiulek kup sobie acnosan i smaruj....nie beda zaognione i sie rozjasnia bikini traktuje depilatorem ale raz na jakis czas gole 3 razy pod rzad-wloski robia sie grubsze i jak potem wydepiluje efekt jest lepszy i tak nie wrastaja

No ja też właśnie co jakiś czas golę, ale wtedy mam automatycznie zapalenie mieszków włosowych i przez tydzien albo dwa mam krosty

Wczoraj w akcie desperacji posmarowałam moje 'pobojowsisko' Brevoxylem i wiecie, że wygląda to lepiej

Acnosan? Może i spróbuję. Dzięki za radę

[Mimiczka]

Brevoxyl - a co to takiego? Bo o tym specyfiku jeszcze nie słyszałam.

[Mimiczka]

Jaka cisza zrobiła się na naszym forum... Czy wszystkie wyleczyłyście nóżki. U mnie nadal nieciekawie i niestety nie zanosi się na poprawę.

[Karla1983]

E tam poleczylysmy...... Cos Ty..... Mnie juz rece opadly i odpuscilam. Tym bardziej ze lato juz sie chyba konczy. Moje nogi wygladaja o tyle lepiej ze sa gladkie, bez zadnych swiezych ranek ale blizny jak byly tak sa..... Chcialabym na poczatku jesieni pojsc do dermatologa po jakas masc zluszczajaca, a poza tym zafunduje sobie chyba mikrodermabrazje.
A jak tam u Was?

Pozdrawiam Was cieplo

[azure]

U mnie nadal bez zmian, czyli duże blizny. Więc o czym mam pisać... Miało być tak pięknie, a tu już koniec lata. Beznadziejnie. Chociaż może to i lepiej, będę latać w długich spodniach i nikt nie będzie się czepiał, czy mi gorąco. Naprawdę dołują mnie te nogi. I jeszcze ten koszmarny zarost ;/

[olasia]

ja ostatnio siedzialam sobie na slonku,pierwszy raz od chyba 2 lat, no i jestem zalamana bo wyszly mi plamy:/ blizny ktore mi zeszly teraz sie uwidocznily, a wystawilam sie moze z dwa razy na godzinke... ehh moze dlatego, ze nie uzylam filtra? a tak mi sie marzyl juz jakis cieply kolorek skory... juz nie wiem czy kiedykolwiek bede mogla sie opalac, no i nie wiem kiedy te plamki znowu zejda a kwasow mam dosyc

[Mimiczka]

To pewnie faktycznie dlatego, że się nie posmarowałaś. Jak byłam nad morzem używałm 20 i wygląd nóg się poprawił. Odrobinę zmieniły kolor, a plamy nie były większe

[indygo]

od ok. 2 tygodni używam wyłącznie maszynki i od razu widzę różnicę
na minus - gęstsze, ciemniejsze włoski, pojawiający się BARDZO szybko "jeżyk"
na plus - żadnych nowych krostów
a dzięki ODROBINIE [naprawdę] słońca, nogi wyglądają dużo lepiej, niż wcześniej. szkoda, że dopiero na koniec lata na to wpadłam..

mimo wszystko, za parę tygodni planuję u kosmetyczki zrobić sobie depilację woskiem. jednak efekt jest trwalszy, no i włoski to znowu przerzedzi. ciekawe, czym się skończy... [i jak bardzo będzie bolało po tak długim goleniu maszynką!]

[nisiulek]

jakiś tydzień temu przyszedł mój krem z masy perłowej i powiem Wam, że jest lepiej może do wyjazdu (20.09) uda mi się chociaż trochę poprawić wygląd okolic bikini i nie będę musiała maskować plam fluidem

[Karla1983]

Napisane przez indygo

za parę tygodni planuję u kosmetyczki zrobić sobie depilację woskiem. jednak efekt jest trwalszy, no i włoski to znowu przerzedzi. ciekawe, czym się skończy...

skonczy sie z duzym prawdopodobienstwem tak, jak depilacja depilatorem. W obu przypadkach wyrywasz wlos wraz z cebulka, co sprawia ze jest on slabszy i nie moze przebic sie przez skore. Efekt to albo stan zapalny albo w najlepszym razie wrastanie. Sumujac..... nie wiem czy oplaca sie , chociazby finansowo. Ale mozesz sprobowac.... Daj znac jak efekty.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Karla1983

skonczy sie z duzym prawdopodobienstwem tak, jak depilacja depilatorem. W obu przypadkach wyrywasz wlos wraz z cebulka, co sprawia ze jest on slabszy i nie moze przebic sie przez skore. Efekt to albo stan zapalny albo w najlepszym razie wrastanie. Sumujac..... nie wiem czy oplaca sie , chociazby finansowo. Ale mozesz sprobowac.... Daj znac jak efekty.

wlosy wrastaja glownie dlatego, bo naskorek sie pogrubia na wskutek urazu, oslabienie wlosow osiagnac mozna przy regularnym wyrywaniu.

sama zauwazylam, ze gorzej wrastaja wlosy ok bikini, robi sie wiecej ognisk zapalnych itp niz na udach czy ramionach, gdzie wloski sa slabe.

ale generalnie popieram, osoby, ktore mialy kiedykolwiek problemy z wrastaniem, duze problemy nie do usuniecia zwyklym peelingiem czy delikatnym zluszczaniem kwasami, nie powinny sie wiecej bawic w wyrywanie, czy to woskiem, pasta cukrowa, depilatorem czy nawet pęseta, na jedno wychodzi

[agateczka1987]

A ja zrobiłam sobie peeling migdałowy, skóra trochę zeszła i muszę przyznać że stan moich nóg troche się poprawił.
Myślę że jeszcze ze 2 takie zabiegi i będzie naprawdę ok.
Kwas migdałowy kupiłam na Mazidłach więc koszt nieduży, a efekty są niezłe.
Polecam

[Tesiaczek]

Ten krem o ktorym kiedys pisalam chyba tez dziala, tzn. jeszcze nie widze duzych efektow, ale skora rzeczywiscie sie luszczy i to po jakichs 2 dniach stosowania. krem z aloesem z Schlossgarten von MeiBner

[Pisklak23]

Ja,za namową mojego narzeczonego, dałam sobie spokój z nogami. Nie smaruję ich niczym, nie golę, nie wyciskam, nawet staram się unikać patrzenia na nie. Co prawda stany zapalne mam zaleczone, zostały już tylko blizny i przebarwienia.
I tak nic nie pomaga, nie ma cud leku na pozbycie się blizn. Trzeba czasu, aby skóra mogła się SAMA zregenerować i ja nie zamierzam jej w tym przeszkadzać.
Już wrzesień na karku więc można chodzić w długich spodniach bez obaw i co najważniejsze wykorzystać nadchodzący okres jesienno-zimowy, aby pozbyć się problemów z wrastającymi włoskami i bliznami, po to aby przyszłe lato należało do nas!!!!

[Tesiaczek]

Ja (nie)stety muszę się golić, bo mam jeszcze w-f i obrośnięta nie wyjdę co prawda mogę mieć długie spodnie, ale to i tak byłoby widać podczas przebierania się. No i ja lubię spódniczki i nie zamierzam z nich zrezygnować. ale niedługo będę nosić do nich getry lub zakolanka a zimą grube kryjące rajstopy.
Ale u mnie też jest już lepiej. tzn. są blizny, ale nie ma stanów zapalnych, niw ydłubuję, czasami staram się coś wycisnąć, ale jak widzę, że nie daje rady to odpuszczam. No i staram się je smarować tym w/w kremem

[indygo]

ja już sama nie wiem, czy zrobić tę depilację woskiem.. chyba zrezygnuję, w końcu faktycznie powoli zbliża się czas długich spodni albo grubszych rajtuz, JAKBY CO..
generalnie, golenia tak całkiem nie odpuściłam; używam maszynki i kiedy po jakichś 30-tu godzinach czuję jeżyka na nogach, to szlag mnie trafia i kusi sięgnąć po depilator.. ale się trzymam. z wyciskaniem też się staram, choć parę razy się zdarzyło. nie wydłubuję. czasem jakieś mocniejsze, ciemniejsze, dłuższe, wyrwę pęsetą, ale raczej na zasadzie trzy włoski na miesiąc

jest to na pewno metoda, żeby nie mieć blizn. ale potwornie, POTWORNIE frustrujące jest to, że przez to nigdy nie będę mieć idealnie gładkich nóg dłużej, niż parę godzin po goleniu a włoski mam, jakże by inaczej, ciemne.. zazdroszczę, strasznie zazdroszczę tym wszystkim babeczkom, które mogą golić czym i kiedy chcą..

[Mimiczka]

Ja też ogólnie dłam nogom spokój. I to chyba najlepsze co dla nich i dla siebie zrobiłam przez ostatni rok. Czasami zasypię Alantanem i tak raz na tydzień ogolę. Starczy,bo i tak ich nie odkrywam (gdybym chciała chodzić w spódniczkach musiałabym golic codziennie - okropność!!!). Zastanawiam się czy nie kupić balsamu brązującego Lirene tego pachnącego kawą. Niby teraz ładny kolor nóg i tak mi na nie nie jest potrzebny, ale ten balsam bosko pachnie. Uzywała go któraś z Was? Brązuje czy żółci?

[indygo]

mimi - balsamu nie używałam, ale polecam peeling z kawy

[Sunbeam87]

a ja mam male pytanko jak zamaskowac jakas niedoskonalosc na nogacj? myslalam,ze moze rajstopami ale jak je ubralam (cieniutka 8 o jest ) to kurcze wcale nic nie maskuje wrecz wydaje sie wieksze;/ mam takie slady od zadrabaniatakie gdzieś na 5cm i nie wiem czym to zakryc;/ korektor odpada bo mam jasniutka karnacje;/

[destiny666]

Napisane przez Sunbeam87

a ja mam male pytanko jak zamaskowac jakas niedoskonalosc na nogacj? myslalam,ze moze rajstopami ale jak je ubralam (cieniutka 8 o jest ) to kurcze wcale nic nie maskuje wrecz wydaje sie wieksze;/ mam takie slady od zadrabaniatakie gdzieś na 5cm i nie wiem czym to zakryc;/ korektor odpada bo mam jasniutka karnacje;/

Balsam brazujący, rajstopki w sprayu, ewentualnie korektor.


Powiem Wam, że ja wylatuje 15 września do Grecji. Pod koniec tygodnia zrobie po raz drugi w czasie wakacji wosk. Bo przyznam, że starczyło to na długo, a efekt nie był i nie jest zły - rzadsze golenie przez ok 2-3 tygodnie, dłużej trwająca gładkość (szatynka ), 1 wrośnięty włosek.
Jedyne co niepokojące to, że balsam brazujący Nivei (który bardzo ładnie wszystko maskował na jednorazowe wyjście) zaczął mnie uczulać No i w drodze na wesle dopadła mnie komarzyca, w skutek czego mam drugie kolano na łydce i zaogniowe wokół tego "cętki". Ogółem to nadal je widać, ale to chyba wina złego krążenia
W podróż zabieram filtr 20 i mam nadzieje nie mieć przykrych niespodzianek

[Błękitnooka]

Z Niveą podobno tak jest, że jak stale używasz jakiegoś produktu, to zaczynają się pojawiać objawy podrażnienia, ale gdy odstawisz na jakiś czas i znów sięgniesz, to skóra reaguje znów normalnie. Dlaczego tak jest - nie mam pojęcia. Brzmi to może jak jakieś przesądy, ale moja mama i ja tak mialyśmy z kremami do twarzy, a ekspedientka z drogerii zdradziła, że parę innych klientek też się na to skarżyło.

[destiny666]

Tylko chodzi o to, że ja nie stosuje tego balsamu codziennie. Przed jakimś wyjściem, typu wesele używam go co drugi dzień i wyłącznie na noc, tak przez 4-5dni. No cóż, trzeba go będzie zamienić na pewien czas na "lepszy model"

[Tessiasta]

Dzisiaj wyprobowałam tą pastę cukrową...ból był okropny. Skutkiem tego jest tylko jedna ogolona noga do kolana. Pozatym mam takie małe czerwone kropeczki. Jestem czternato latką (i kiedy to się tylko kremem do depilacji wydeplowałam 2 razy) i przez całe wakacje chodziłam w długich spodniach, ale schody zaczęły się po pójściu do szkoły...Na pierwszym Wf-ie już się ze mnie dwie (a może i więcej) dziewczyn śmiało. Poprotu w szatni stanęły jakieś 2 dziewuchy (o rok starsze) 2 metry odemnie i od ucha do ucha (ale tak głośno że ułyszałam) powiedziała jedna "patrz jakie ma włosy" (potem się na mnie jakoś dziwnie koleżanki popatrzyły bo nawet one to słyszały). Te dwie poszły do koleżanek swoich i powiedziała druga po drodze "raczej włochy" i się wzytkie zaczęły śmiac. Miałam ochotę je rozszarpac ale potem zrobiło mi się tak smutno że miałam ochotę wkoczyc pod autobus (uzmysłowiłam sobie że one mogłą to rozgadac po całej szkole i nikt się do mnie nie odezwie więc będe musiała zmienic szkołę chcąc się pozbyc etykietki "goryla", "małpy", "yeti" czy "niedźwiedzia"). Naszczęście narazie ja nic o tym niewiem żeby ktoś o mnie gadał. Już boję się środy bo w ten dzień mam Wf z nimi a szatnia jest tylko jedna. Ale od czego jest WC ? (u mnie w szkole uchodzi za drugą przebieralnię hehe). Dlaczego nasi prodkowie zostawili nam w spadku aż tyle włosów rozumiem że im było zimno ale nam ? Szkoda że na początku świata za steorotypowe piękno wybrano takie babay jakie są na okładkach magazynów mody a nie takie włochate yeti jak ja hehe (żart, mogli by wtedy wybrac przeciwieństwo tych co są na okładkach) bo wtedy każda kobieta uchodziłaby za piękną. No koniec wykładu, dziękuję za uwagę . Pozdro dla Was (i z góry przepraszam za błady w pisowni, to jest moja "pięta Achillesa" ).

P.S: Niewiem czy jeszcze kiedyś się wydepiluję, chybaże laserem . Moja mama nigdy w życiu się nie depilowała i włosow to ona prawie wogule na ciele nie ma (tylko że ona ma 48 lat...heh)

[azure]

Uuu, Tessiasta współczuję. Ze mnie się zresztą śmiali bo mam straszne owłosienie nawet na rękach. Przez takie zachowania można strasznie popaść w kompleksy. Te czerwone kropeczki to może być podrażnienie. Może masz coś łagodzącego? powinno pomóc. Wiem, że jest coś takiego jak panthenol w piance, ale nigdy nie stosowałam. Ja zawsze po depilacji odkażam spirytusem salicylowym (ostatnio kupuję tylko ten z nagietkiem z Rossmanna) i tak zostawiam, podrażnienie znika, na drugi dzień nie ma śladu.
Niestety musimy z tym żyć pozostaje częsta depilacja. Trzymaj się i nie daj tym wrednym dziewychom. Bo to jest po prostu chamstwo.