Memento dla fanek opalania-wszystko o bezpiecznym opalaniu!

[milenek88]

zgadzam sie z poprzedniczka

wiele lat niemoglam sie opalic, zawsze po zwyklym sloncu schodzila mi skora, odkrylam solarium i juz nieprzestane tam chodzic

niechodze czesto bo nie chce wygladac jak typowa solara, poprostu chce miec ladny kolor skory bo dotychczas bym porcelanowy co przy mojej sylwetce pieknie nie wyglada, odrazu wyglada sie szczuplej, ladniej moze tez dlatego ze sie czlowiek podbuduje

[Przezlosliwa]

Ładny kolor po solarium?

[milenek88]

no raczej... nie mowie o czekoladzie... a po sloncu ladniejszy jest??!! kwestia gustu...

[Przezlosliwa]

Naturalna opalenizna jest o wiele ładniejsza od tej sztucznej. No i masz rację - kwestia gustu.

[isa666]

No to może i ja się wypowiem
Opalenizna mi się NIE PODOBA i basta Czy taka z solarium czy ze słońca, czy z samooplacza itp.

Pamiętam, że gdy byłam młodsza(miałam jakieś 14-15 lat) moje koleżanki spędzały często wakacje na opalaniu. A ja? Siedziałam najczęściej w domu i opalona byłam tylko tyle ile mnie "słońce w biegu złapało".
Wszyscy się zawsze nade mną dziwowali po wakacjach, gdy wracałam do szkoły "jak można mieć takie blade nogi po wakacjach", i "czemu się nie opalałam"
Pierwszy raz za opalanie wzięłam się mając chyba 17 lat, gdy leżałam plackiem przez cały dzień na słońcu bez żadnego filtru ochronnego. Efektem była czerwona skóra(cud, że nie doznałam jakiegoś popażenia ).
Owszem potem czerwona skóra stała się brązowa, ale ile mnie to cierpień kosztowało

Obecnie mam 20 lat. Opalałam się przez 3 lata pod rząd, w każde wakacje. Nie było to jednak dla mnie przyjemne, bo leżenie plackiem na słońcu fajnie wcale nie było Byłam opalona, ale za to nabawiłam się przebarwień na skórze i większej liczby pryszczy

W tym roku także się opalałam, ale to był już ostatni raz Dałam sobie w końcu spokój, zaakceptowałam moją jasną skórę i już więcej nie mam ochoty na opalanie i nie zamierzam tego robić. I nikt mnie nie zmusi do tego.
Kropka

[kłapouszek20]

prosze bardzoooo o rade .... tak wiec mamy zime zero opalania ... jestem blada i jzu nei moge tego zniesc :/ eh biore tabletki antykoncepcyjne wiec na solarium nie pojde boje sie ze mi cos wyskoczy eh... mozecie polecic jakis dobry sposob na opalanie... tylko nie mam na mysli samoopalaczy bo tylko plamy sie robia i maja fatalny zapach no chyba ze znacie cos wyjatkowego i skutecznego / chcialabym byc cala opalona , rowno , a samoopalacz nie bedzie w tynm wypadku skuteczny bo niby jak sobie posmarowac mam plecy itp... / wierze ze mi cos doradzicie

[milenek88]

balsam brazujacy Dove

[dagirll]

Ja jestem ZA opalaniem , ale z umiarem .Ehhh nie ma nic fajniejszego niz opalic sie na murzynka .Ale tylko na wakacje..W ciagu zimy ,w ciagu roku solarium

[aniluap]

promienie ultrafioletowe przyspieszają proces fotostarzenia naszej skóry , mozemy nie widziec tego odrazu ale z wiekiem fanki tych promieni zrozumieja ile sobie szkody narobiły ,skóra sie szybciej starzeje , potem może dochodzic nawet do przebarwień szczególnie narazone sa na to dziewczyny które uzywaja doustnej antykoncepcji gdyz kazde z tych tabletek powodują w pozniejszym czasie powstawanie przebarwien na skorze ktore niestety nie są łatwe do usunięcia,i znacząco szpecą ciało,no tak ale skutków promieniowania w młodości sie tak nie doznaje jak po 30 -stce aby zapobiec profilaktycznie przed prominiami , podraznieniami i za wczasu pracowac sobie na młody wygląd warto juz uzywac kremów z filtrami i to nie tylko latem !Bo to własnie one powoduja ze promieni sloneczne nie wnikaja tak dogłebnie do naszej skóry i nie uszkadzaja tkanek , tworzy siemniej zmarszek a skora ... jakby czasowo stała w miejscu . )

[Babygia]

Napisane przez isa666

No to może i ja się wypowiem
Opalenizna mi się NIE PODOBA i basta Czy taka z solarium czy ze słońca, czy z samooplacza itp.

Pamiętam, że gdy byłam młodsza(miałam jakieś 14-15 lat) moje koleżanki spędzały często wakacje na opalaniu. A ja? Siedziałam najczęściej w domu i opalona byłam tylko tyle ile mnie "słońce w biegu złapało".
Wszyscy się zawsze nade mną dziwowali po wakacjach, gdy wracałam do szkoły "jak można mieć takie blade nogi po wakacjach", i "czemu się nie opalałam"
Pierwszy raz za opalanie wzięłam się mając chyba 17 lat, gdy leżałam plackiem przez cały dzień na słońcu bez żadnego filtru ochronnego. Efektem była czerwona skóra(cud, że nie doznałam jakiegoś popażenia ).
Owszem potem czerwona skóra stała się brązowa, ale ile mnie to cierpień kosztowało

Obecnie mam 20 lat. Opalałam się przez 3 lata pod rząd, w każde wakacje. Nie było to jednak dla mnie przyjemne, bo leżenie plackiem na słońcu fajnie wcale nie było Byłam opalona, ale za to nabawiłam się przebarwień na skórze i większej liczby pryszczy

W tym roku także się opalałam, ale to był już ostatni raz Dałam sobie w końcu spokój, zaakceptowałam moją jasną skórę i już więcej nie mam ochoty na opalanie i nie zamierzam tego robić. I nikt mnie nie zmusi do tego.
Kropka

Podpisuje sie po tym.jasna karnacja=zdrowa skora.
Wczoraj widzialam na ulicy kobiete,wychodzaca z solarium-taka opalenizna od razu rzuca sie w oczy-nienaturalna-brazowo-ziemista.Juz od biedy wole popatrzec w lecie na rozsadnie poopalane sloncem -miodowo-brzoskwiniowe.Ale nigdy i nigdzie nie bedzie solariow ,po ktorych kobieta/mezczyzna wyglada naturalnie.Juz abstrahujac od tego,ze rujnuja skore (ci opalajacy sie na plazy rowniez).
Ale mozna im mowic do znudzenia,wiedza swoje.Pozniej jecza i skarza sie na zmarszczki,przebarwienia, ktorych my,jasne nie bedziemy mialy jako 50 letnie !Walenie grochem o sciane.nawet mi sie juz nie chce im tlumaczyc.
Nie pamietam,kto to powiedzial,ale podoba mi sie to powiedzonko" Do 20-tki masz twarz, z ktora przyszles na swiat,po 20-tce-na jaka zasluzyles"

[kosmita77]

a ja uwielbiam sie opalac, ale na sloncu. solarium odpada, chodzilam przed studniowka i cera robi sie taka "grudkowata". ale latem? ile my tego lata mamy w Polsce... 3 miesiace? to 1/4 roku, w dodatku przeplatana deszczem, chmurami, itd... watpie zeby tyle opalania (przeciez nikt nie siedzi od rana do wieczora na sloncu) zaszkodzilo skorze... w kazdym razie ja uwielbiam dawkuje odpowiednio, a ze mam raczej ciemniejsza cere, latwochwytajaca slonce, to moge posiedziec na sloneczku i dla mnie to jest czysta przyjemnosc i wypoczynek nie wiem jak mozna tego nie lubic

[mela777]

A ja myślę,że dużo zalezy od predyspozyji genetycznyh.Jedni sie opalaja i niestrzeją się inni odwrotnie.Znam osoby,które się oplaja i wyglądają lepiej od tych nieopalających się.Mój teść od dziecka co roku zjarany ,bo od wiosny do jesieni uprawia pole.W tej chwili ma 81 lat ,a nikt by tego nie powiedział

[eSTGRp]

Świetne kremy do opalania są na tej stronie http://s19.***********pl/c.php?uid=20172.

[aaanuskaaa]

ble pfuu...
ochydztwo... ale ona na to pracowala na pewnoo wiele dlugoch lat...
ja osobiscie bardzo lubie sie wygrzewac na sloneczku badz tez na solarce, mam wtedy lepsze samopoczucie ale oczywiscie wszytsko z umiarem. a prawdziwych fanatkow (nie pisze fanatyczke bo niektrzy faceci wcale nie sa lepsi;P) slonca solary i opalenizny i tak i tak sie nie przekona...

[Bijonse]

To jest fotomontaż eh..

[justa79]

znalazłam fajny artykuł, nienajnowszy, ale ciągle aktualny, bo wiele osób nie zdaje sobie sprawy z informacji w nim zawartych:
Słoneczne złego początki.

[agattex]

Ja też zdjęcie widzę pierwszy raz i jest ohydne... Ja na solarium często nie chodzę, jedynie przed wakacjami z kilka razy, żeby nadać skórze jakiś odcień, bo blada jestem. Co do wylegiwania się na plaży, raczej odpada strasznie nudne, nigdy nie wyleżę nawet 20 min. Pozdrawiam!

[mela777]

Bez przesady troszkę w lato można się opalić.Nie popadajmy w skrajnosci

[SweetCzarnulka]

Napisane przez Mariti

Szczerze Wam powiem, że kiedys byłam fanatyczką solarium, podchodziło to pod uzależnienie, a ile kasy wydałam..ło...ale nie to najgorsze. Gdy pewnego razu przyjrzałam się mojej skórze doznałam szoku. I przestałam chodzić na solarium. własciwie wcale przestałam się opalać. Dużo czasu zajęło mi doprowadzenie skóry do wygląu adekwatnego do wieku, na szczęście sie udało, przynajmniej na to wyglądam, teraz pilnuje, żeby mnie słońce nie muskało nawet , zakochałam się w naturalnej, wprost porcelanowej karnacji. W sumie to odchył w drugą strone, ale chyba zdrowszy

A to zdjęcie jest przerażające!!!

jak to zrobiłaś zdradzisz mi?

[podziomka]

Obecnie mieszkam za granica i jak powiedzialam moim kolezankom dodam wieku 18-20 lat ,ze chodzilam na solarium to zalamaly rece. Na codzien uzywaja tylko samoopalacza badz bronzerow ,ale sie nie opalaja na sloncu.Chyba u nas wiedza na temtat szkodliwosci solarium jeszcze nie jest tak rozpowszechniona.Sama chodzilam przez kilka lat ,ale teraz od ponad roku wcale i nie sadze ,ze strasze bladoscia.Za kilka lat nie bede straszyla pomarszczona skora.

[Martinka90]

Przegiela...:| ale co tam moze chciala byc opalona na goraca czekoladke

[_Magdusia_]

Hmmm ja lubie byc opalona , ale nie do przesady... opalam sie na naturalnym słoneczku smarując ciałko filtrami , ale no niestety , nie moge patrzeć na panienki które nałogowo chodza na solarium , ich twarze sa tak zniszczone... Nigdy ( mam nadzieje , że nic mi nie strzeli do łba) nie doprowadze sie do takiego stanu jak one.... a w zdjęcie wpatrywałam sie conajmniej 5 minut i nie moge uwierzyć...

[gabi k]

Na wlasnym przykladzie stwierdzam iz nawet te pare miesiecy w roku jak pisze kosmita 77 plus pare miesiecy solarium moga wyrzadzic skorze straszne krzywde zaczelam sie opalac w wieku 16 lat zakonczylam w wieku 22 z tego tylko przez 2 lata stosowalam filtry nie mowiac o tym iz jakies pol roku chodzilam na solarium zawsze raz w tygodniu na 10 min gdy zakonczylam przygode z solarium opalenizna zaczela mi schodzic niestety nie rownomiernie tylko plamami , platami generalnie mimo iz od tego czasu minely 3 lata ciagle pozbywam sie dwoch plam na brzuchu i plecach porobilo mi sie mnostw znamion i pieprzykow w tym tygodniu ide na usuwanie jednego bo okazal sie niebezpieczny dzis jestem blada jak sciana temtego roku opalalam sie lacznie przez jakies 5 dni wysmarowana filtrem 60 tego roku mam zamiar calkiem zrezygnowac ze slonca nie przypominam sobie by ktos wysmiewal sie ze mnie na plazy nie bylam tez jakims szczegolnym zjawiskiem mimo iz na poczatku rzeczywiscie czulam sie nieswojo pozatym dziewczyny rany boskie jak mozna wpasc na pomys iz jak jestem blada to na pewno nie znajde sobie chlopaka?ja go mam swoja droga tez bledzioszka ale bledzioszka wzbudzajacego spore zainteresowanie kobietpozatym nigdy nie pociagali mnie faceci po solarce a tak obserwujac wiekszosc par stwierdzam iz jednak swoj ciagnie do swegomimo iz slysze na kazdym kroku od babc i cioc jaka jestem blada i wymizerowana komentarze te bledna przy tym ktory uslyszlam od kosmetyczki iz dawno juz nie widziala tak zdrowej i mlodo wygladajacej cery u 23 letniej dziewczyny do bladego ciala zdazylam sie juz wiec przyzwyczaic jak bede nienaturalnie biala latem to po prostu kupie balsam brazujacy i po klopocie zreszta odkad mam biale wlosy biala cera calkiem fajnie na ich tle sie prezentuje i powoli zaczynam lubic sie w takim wydaniu i nikogo tu nie osadzam nie namawiam do unikania slonca po prostu chcialam udowodnic ze apele dermatologow lekarzy i unikajacych promieni wizazystek nie sa takie bezpodstawne i maniakalne my jestesmy tymbardziej narazone na szkodliwy wplyw promieniowania wlasnie dlatego ze mamy tak malo slonca!czerniak naczesciej rozwija sie tam gdzie cialo odzwyczajone od promieni nagle dostaje spora dawke slonca a tak to przeciez wyglada u nas latem wszyscy w amoku wyskakuja na plaze i pieka sie godzinami byleby starczylo brazu na jak najdluzej!a tak pozatym popatrzcie na gwen stefani czy dite van tier obydwie sa blade jak smierc dita nawet w basenie plywa po polnocy i smaruje sie blokerami a obie sa pieknymi kobietami a tak na marginesie manson nie jst moze w moim typie ale jakiego meza ma gwen?

[Martoo$]

A ja nie mam nic przeciwko opalaniu w solarium. Już bardziej słońca się boję, bo nigdy nie wiem, kiedy już jestem spalona. Cerę mam delikatną i słońce ją po prostu niszczy, nie mogę nawet chodzić w koszulce na ramiączkach latem bo po "wypadzie na miasto" jestem tak poparzona że szok. A na solarium wiem na ile czasu mogę sobie pozwolić i na jakiej lampie. Poza tym po opalaniu mam zawsze mniej wyprysków a wolę mieć złocisty odcień cery, niż naturalny biały z wręcz niebieskawym odcieniem...
Tym bardziej, że na solarium chodzę raz na kilka tygodni, na krótko, i w sumie wtedy, kiedy mam depresję.

Każdy powinien decydować co dla niego najlepsze, bo jednym słońce odpowiada a innym szkodzi.

[milenek88]

Napisane przez Martoo$

A ja nie mam nic przeciwko opalaniu w solarium. Już bardziej słońca się boję, bo nigdy nie wiem, kiedy już jestem spalona. Cerę mam delikatną i słońce ją po prostu niszczy, nie mogę nawet chodzić w koszulce na ramiączkach latem bo po "wypadzie na miasto" jestem tak poparzona że szok. A na solarium wiem na ile czasu mogę sobie pozwolić i na jakiej lampie. Poza tym po opalaniu mam zawsze mniej wyprysków a wolę mieć złocisty odcień cery, niż naturalny biały z wręcz niebieskawym odcieniem...
Tym bardziej, że na solarium chodzę raz na kilka tygodni, na krótko, i w sumie wtedy, kiedy mam depresję.

Każdy powinien decydować co dla niego najlepsze, bo jednym słońce odpowiada a innym szkodzi.

ja mam identycznie...

[SweetCzarnulka]

Napisane przez gabi k

Na wlasnym przykladzie stwierdzam iz nawet te pare miesiecy w roku jak pisze kosmita 77 plus pare miesiecy solarium moga wyrzadzic skorze straszne krzywde zaczelam sie opalac w wieku 16 lat zakonczylam w wieku 22 z tego tylko przez 2 lata stosowalam filtry nie mowiac o tym iz jakies pol roku chodzilam na solarium zawsze raz w tygodniu na 10 min gdy zakonczylam przygode z solarium opalenizna zaczela mi schodzic niestety nie rownomiernie tylko plamami , platami generalnie mimo iz od tego czasu minely 3 lata ciagle pozbywam sie dwoch plam na brzuchu i plecach porobilo mi sie mnostw znamion i pieprzykow w tym tygodniu ide na usuwanie jednego bo okazal sie niebezpieczny dzis jestem blada jak sciana temtego roku opalalam sie lacznie przez jakies 5 dni wysmarowana filtrem 60 tego roku mam zamiar calkiem zrezygnowac ze slonca nie przypominam sobie by ktos wysmiewal sie ze mnie na plazy nie bylam tez jakims szczegolnym zjawiskiem mimo iz na poczatku rzeczywiscie czulam sie nieswojo pozatym dziewczyny rany boskie jak mozna wpasc na pomys iz jak jestem blada to na pewno nie znajde sobie chlopaka?ja go mam swoja droga tez bledzioszka ale bledzioszka wzbudzajacego spore zainteresowanie kobietpozatym nigdy nie pociagali mnie faceci po solarce a tak obserwujac wiekszosc par stwierdzam iz jednak swoj ciagnie do swegomimo iz slysze na kazdym kroku od babc i cioc jaka jestem blada i wymizerowana komentarze te bledna przy tym ktory uslyszlam od kosmetyczki iz dawno juz nie widziala tak zdrowej i mlodo wygladajacej cery u 23 letniej dziewczyny do bladego ciala zdazylam sie juz wiec przyzwyczaic jak bede nienaturalnie biala latem to po prostu kupie balsam brazujacy i po klopocie zreszta odkad mam biale wlosy biala cera calkiem fajnie na ich tle sie prezentuje i powoli zaczynam lubic sie w takim wydaniu i nikogo tu nie osadzam nie namawiam do unikania slonca po prostu chcialam udowodnic ze apele dermatologow lekarzy i unikajacych promieni wizazystek nie sa takie bezpodstawne i maniakalne my jestesmy tymbardziej narazone na szkodliwy wplyw promieniowania wlasnie dlatego ze mamy tak malo slonca!czerniak naczesciej rozwija sie tam gdzie cialo odzwyczajone od promieni nagle dostaje spora dawke slonca a tak to przeciez wyglada u nas latem wszyscy w amoku wyskakuja na plaze i pieka sie godzinami byleby starczylo brazu na jak najdluzej!a tak pozatym popatrzcie na gwen stefani czy dite van tier obydwie sa blade jak smierc dita nawet w basenie plywa po polnocy i smaruje sie blokerami a obie sa pieknymi kobietami a tak na marginesie manson nie jst moze w moim typie ale jakiego meza ma gwen?

nie wszystkie dziewcyzny maja biale wlosy ja mam np czarne i czarna oprawe oczu i wygladam jak smierc z niebieskawo-sina cera. woel na przyszlosc walczyc ze zmarszczkami niz cale zycie walczyc z moim wygladem i zoltymi plamami po samoopalaczach.

[gabi k]

Wlasnie zastanawia mnie jedna rzecz w kwestii samooplaczy czy balsamow brazujacych jak to jest ze mnie nigdy nie robia sie po nich plamy?faktem jest ze samoopalacze pachna calkiem srednio ale zato balsamy brazujace maja coraz fajniejsze zapachy mysle po prostu ze to kwestia odpowiedniego rozsmarowania ja jak sie smaruje to robie to dokladnie w ten sam sposob jakbym wcierala krem czy balsam dokladnie ale bez przesady nie stosuje jakiejsc specjalnej techniki i nigdy nie mialam chocby zacieku

[Silen]

Hejka ja kocham sie opalaci w solarium ale z umierem zna któras jakis dobry olejek do solarium przyspieszajacy opalanie i chroniacy przed prominiami i wysuszeniem skóry??

[milenek88]

podobno daxa sa bardzo dobre i mozna je kupic w prawie kazdej drogerii

[Silen]

Napisane przez milenek88

podobno daxa sa bardzo dobre i mozna je kupic w prawie kazdej drogerii

Dzieki wielkie!!Musze cos zaczc kupowac do opalania bo starsznie wysusza mi sie skóra