produkty Lush

[wantet]

Zapchał którąś z Was Herbalism albo Coal Face (a może Mask of Magnaminty)?? Używam ich na zmianę i nie wiem który jest winien (może oba) Chyba nigdy po niczym nie miałam takiego wysypu niespodzianek Trochę mnie to zniechęciło do dalszego testowania przynajmniej kosmetyków do twarzy

[ranka]

ja tez zauwazylam zwiekszona ilosc zaskornikow ale nie wiem czy to nie dobrodziejstwo ciazy

[kasiaj85]

Kochane, było już o trzymaniu Mask Of Magnaminty w lodówce, a powiedzcie mi, w takie upały, gdzie trzymacie swoje Massage Bars'y? boję się że mi się rozpłyną w normalnej temperaturze...

[martiryb]

w czwartek stałam się posiadaczką kilku nowych i kilku już moich ulubionych Lushków

Mask Of Magnamity
Herbalism
Fresh Farmacy
Coal Face
Baby Face
Dark Angels
Tea Tree Water
American Cream od razu mam pytanko.. jak jej używać? na chwilę na włosy i spłukujemy?

The Soft Touch
Mange Too
Buffy
Shimmy Shimmy

Porrige Soap
Honey i Washed The Kids
Summer Pudding
Sultana Soap
Sweetie Stack

New
Squeaky Green
Godiva
Karma Komba
Ultimate Shine

Ambrosia - nabył ją właściwie mój mąż
Demon In The Dark - j.w.

w pokoju pachnie przecudnie
tylko kiedy ja to wszystko zużyję

[papeteria]

o rau ile wszystkiego ja uwielbiam fresh farmacy
co do american cream ...tak własnie robie chwile trzymam na włosach a potem spłukuje...nie zamawiam tyle na raz bo po pierwsze finanse a po drugie te produkty zdaje sie nie maj za dlugiej d.w. nie boisz sie ze sie popsuja?
ale super masz
coalface uzywam obecnie (dzieki jednej wizazance )polubiłam tez bardzo dark angels ,buzia jest po nim wypolerowana i co mnie totalnie zaskoczylo...nawilzona fresh farmacy mi sie skonczyl i czekam na nowa dostawe
Ostatnio gdzies widziałam nie wiem czy któras tu wrzucała czy na yt jak zrobic płynną odzywkę z kostki jungle...wiec1/8 kostki pokroiłam na małe kawałki, załałam w słoiku około 100ml goracej wody i wymieszałam po wystygnięciu wstrzasłam i wyszła super gesta odzywka...naprawdę sposób aplikacji niebo lepszy niż kostką(trzeba wstrzasnac przed uzyciem) i ta wydajność to z całej kostki wychodzi mi około 800ml oczywiscie jaka gestosc mozna samemu zdecydowac ale na taka ilosc naprawde wychodzi konsystencja zblizona do american cream własnie ...
moze opiszesz pozostale produkty których jeszcze nie opisalas
na tea tree tez czekam jestem go ciekawa

[kasiaj85]

Napisane przez martiryb

w czwartek stałam się posiadaczką kilku nowych i kilku już moich ulubionych Lushków

Mask Of Magnamity
Herbalism
Fresh Farmacy
Coal Face
Baby Face
Dark Angels
Tea Tree Water
American Cream od razu mam pytanko.. jak jej używać? na chwilę na włosy i spłukujemy?

The Soft Touch
Mange Too
Buffy
Shimmy Shimmy

Porrige Soap
Honey i Washed The Kids
Summer Pudding
Sultana Soap
Sweetie Stack

New
Squeaky Green
Godiva
Karma Komba
Ultimate Shine

Ambrosia - nabył ją właściwie mój mąż
Demon In The Dark - j.w.

w pokoju pachnie przecudnie
tylko kiedy ja to wszystko zużyję

WOW!!!
szalona! a nie popsują Ci się zanim je pozużywasz wszystkie?
Porridge jest miłością mą

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Napisane przez papeteria

Ostatnio gdzies widziałam nie wiem czy któras tu wrzucała czy na yt jak zrobic płynną odzywkę z kostki jungle...wiec1/8 kostki pokroiłam na małe kawałki, załałam w słoiku około 100ml goracej wody i wymieszałam po wystygnięciu wstrzasłam i wyszła super gesta odzywka...naprawdę sposób aplikacji niebo lepszy niż kostką(trzeba wstrzasnac przed uzyciem) i ta wydajność to z całej kostki wychodzi mi około 800ml oczywiscie jaka gestosc mozna samemu zdecydowac ale na taka ilosc naprawde wychodzi konsystencja zblizona do american cream własnie ...

a co robi odżywka Jungle?

no i będę musiała w takim razie kiedyś w końcu wypróbować Dark Angels

[martiryb]

Napisane przez papeteria

te produkty zdaje sie nie maj za dlugiej d.w. nie boisz sie ze sie popsuja?

mydła czy szampony się nie popsują
a dobuziowe rzeczy będę używać regularnie namawiam też męża

Napisane przez papeteria

moze opiszesz pozostale produkty których jeszcze nie opisalas

a które?

Napisane przez kasiaj85

WOW!!!
szalona! a nie popsują Ci się zanim je pozużywasz wszystkie?
Porridge jest miłością mą

na dobuziowe kosmetyki mam 2 miesiące.. dam radę podzielę się z rodzinką nie mogłam się oprzeć.. jednak chyba lepiej zamawiać przez neta.. bo w Lushu mozna dostać oczopląsu i chce się wszystko (tak jak w MACu )

[kasiaj85]

Napisane przez martiryb

na dobuziowe kosmetyki mam 2 miesiące.. dam radę podzielę się z rodzinką nie mogłam się oprzeć.. jednak chyba lepiej zamawiać przez neta.. bo w Lushu mozna dostać oczopląsu i chce się wszystko (tak jak w MACu )

hehe no ja w sumie FF używam już chyba z 3 miesiąc i nadal zostało... ale się nie psuje więc używam a używać KOCHAM!
heh no tak, kolejne uzależnienie... CZEMU nie ma Lusha w naszym zacofanym kraju... ????

[Hexxana]

Napisane przez martiryb

w czwartek stałam się posiadaczką kilku nowych i kilku już moich ulubionych Lushków

Mask Of Magnamity
Herbalism
Fresh Farmacy
Coal Face
Baby Face
Dark Angels
Tea Tree Water
American Cream od razu mam pytanko.. jak jej używać? na chwilę na włosy i spłukujemy?

The Soft Touch
Mange Too
Buffy
Shimmy Shimmy

Porrige Soap
Honey i Washed The Kids
Summer Pudding
Sultana Soap
Sweetie Stack

New
Squeaky Green
Godiva
Karma Komba
Ultimate Shine

Ambrosia - nabył ją właściwie mój mąż
Demon In The Dark - j.w.

w pokoju pachnie przecudnie
tylko kiedy ja to wszystko zużyję

Swietne zakupy az nie moge doczekac sie swojej paczki

Odnosnie American Cream to uzywam jej tak jak innych odzywek obojetnie czy sa do zmywania czy nie-zostawiam na wilgotnych wlosach na ok.15 min i owijam recznikiem-pozniej zmywam

[Beekeeper]

tez lubie Coal Face. I na poczatku tez myslalam, ze Coal Face bedzie raczej wysuszac,ale przeciez wegiel sam w sobie jest raczej tlusty,jak np torf,ktory tez zalicza sie do wegla doh! dlatego wlasnie jak ktos wspominal CoalFace moze nawet zapychac...

Mnie nie zapycha, bo i jak jesli stosuje max 2 razy w tyg, w czasie prysznica.Tyle, ze potem musze wszystko szorowac z czarnej mazistej pozostalosci

Polecam z ktoras fresh maseczka, ja koncze Cupcake i w polaczeniu bosko sobie radza w wszelkimi porami, wagrami itp (moj TZ sie w nich zakochal )

[kasiaj85]

Dziewczynki, podpowiedzcie co robicie z tymi masażarami?

[liselotta]

Napisane przez kasiaj85

Dziewczynki, podpowiedzcie co robicie z tymi masażarami?

ja ze swoim (mange too) robię wszystko

używam jako balsamu, do masażu i jako perfum.

jest cudne!

[marcelinka12]

a gdzie w w-wie jest ich sklep ???

[kasiaj85]

Napisane przez liselotta

ja ze swoim (mange too) robię wszystko

używam jako balsamu, do masażu i jako perfum.

jest cudne!

tak tak, ale ja odnosiłam się do mojego wcześniejszego pytania czy trzymacie w lodówce w upały
no właśnie, bo jako zwykłe masła do ciała tez ich można używać, lekko tłusty film zostawiają, ale wchłaniają się dość dobrze po jakimś tam czasie. Aczkolwiek raczej nie do porannego balsamowania gdzie konieczne jest szybkie wchłonięcie.

a dzisiaj użyłam mojego nowego Strawberry Fields które pachnie moim zdaniem super fakt, nie jest to czysta truskawa, ale Noubar też moim zdaniem pistacją nie jest a bardzo ładnie pachnie. Dla mnie to taka truskawa zmieszana z joghurtem a po dłuższym czasie na skórze zalatuje mi taką przecudowną gumą balonową
Jestem zaszokowana działaniem Mask Of Magnaminty! Co za genialny produkt! super chłodzi, pięknie pachnie, perfekcyjnie złuszcza naskórek, genialnie odświeża, dogłębnie oczyszcza pory, mam wrażenie że są dużo mniejsze. Dla mnie hit!
Wiccy Magic Muscles rzeczywiście intensywnie pachnie, ale znów - zależy co kto lubi, dla wielbicielek zapachu Carmexa wiem, dziwnie to brzmi, ale do zapachu Carmexa naprawdę można przywyknąć a Wiccy pachnie podobnie więc nie ma problemu za to już wyobrażam sobie genialny masażyk w wykonaniu TŻta po intensywnym rowerku kiedy wszystkie mięśnie napięte i na to ta kostka!
Zamówiłam też Lemony Flutter żeby sobie stał koło laptopa i sugerował częste smarowanie skórek, bo mam z nimi problem! cytrynkowy zapach zachęca do stosowania, kremik ma bardzo treściwą konsystencję więc podejrzewam go że starczy na hoho a datę przydatności do zuzycia ma słuszną bo lipiec 2011 także spokojnie choc może lepiej niech szybko zniknie i polepszy tym samym wygląd moich skórek trudno coś powiedzieć po 3 aplikacjach, dość ładnie się wchłania, zostawiając lekko tłusty film, ale mi to nie przeszkadza byle nawilżał
Pozostałe dwa produkty już znam i zamówiłam na zapas

[zkarolcia]

W W-wie nie ma ich sklepu, bylo o tym wczesniej w watku, ze zamawiamy z UK...mozna tez sprawdzic w googlu...

[liselotta]

Napisane przez kasiaj85

tak tak, ale ja odnosiłam się do mojego wcześniejszego pytania czy trzymacie w lodówce w upały

oj, to ja nie skojarzyłam

wszystko lushowe w upały trzymam w lodówce - mydła, masażery, masła itp.

jedynie toniki i szampony zostają w łazience

[papeteria]

martiryb co sadzisz o baby face, i o tea tree( bo czekam na niego )
a na american cream jest chyba 3 miesiace waznosci zgadza sie u mnie zdaje sie tak pisalo na opakowaniu
kasiaj nie wiem co robi jungle zaraz poczytam, ale wyraznie wlosy sa bardziej miekkie i pachnace...jak dla mnie tropikalnym lasem nie kazdemu moze sie ten zapach podobac...na poczatku nie powaliła mnie bo ta kostka jest jakby bardziej tempa w uzyciu niz szaponik w kostce i ciezko bylo jej uzywac , ale po rozpuszczeniu naprawde inna bajka
Po twojej recenzji musze miec mask of magnamity
beekeeper kusisz tymi maskami
liselotta i teraz nawet kostki do masazu mnie kusza
a z produktów lusha miałam sie ograniczac tylko do pielegnacji cery i wlosów


Wogóle to nieco zmienili lushowa stronke .Podoba mi sie

[martiryb]

Napisane przez papeteria

martiryb co sadzisz o baby face, i o tea tree( bo czekam na niego )
a na american cream jest chyba 3 miesiace waznosci zgadza sie u mnie zdaje sie tak pisalo na opakowaniu

Baby Face fajny.. ciężko pisać o widocznych efektach działania, bo to za krótki okres stosowania.. wiem na pewno, że buźkę mam gładką i mięciutką po zabiegach Lushowych ale polubiłam się z BF.. wmasowuję go w suchą skórę i fajnie roztapia się pod wpływem ciepła.. potem spłukuję Fresh Farmacy.. buźka wydaje mi się jakby pokryta taką powłoczką.. nie wiem czy tak ma być, czy za mało spłukuję, ale mi ten efekt odpowiada

Tea Tree Water trochę żałuję, że nie kupiłam większej butli, tylko tą małą, bo sporo muszę popryskać na wacik, żeby poczuć coś na skórze.. i mam wrażenie, że szybko się skończy.. na razie wydaje mi się, że to tylko taki gadżet do przemywania buźki, bo efektów jakichś druzgocących jeszcze nie ma.. ale potrzeba pewnie trochę czasu aby cokolwiek można było tak naprawdę ocenić.. jednak fajnie go mieć i na pewno kupię raz jeszcze jak się skończy..

robiłam dziś rano Mask of Magnaminty.. super.. mocno chłodzi i fajnie odświeża cerę.. pachnie znośnie..

o urokach Dark Angels chyba się rozpisywać nie muszę bardzo lubię używać.. szczególnie, że super pachnie..

super jest The Soft Touch trzymam w puszeczce na szafce nocnej i biorę na chwilę do łapek przed pójściem spać.. nie trzeba w zasadzie nic robić, bo sam się rozpuszcza pod wpływem ciepła nie pamiętam kiedy miałam tak miękkie łapki, a zawsze miałam problem z sucha skórą na nich..

nie bardzo jeszcze wiem co robić z CoalFace (tak po prostu zebrać mydliny, umyć nimi buźkę i spłukać? czy nim namydlać buzię?), Herbalismem (namoczyć go trochę wodą i rozetrzeć na buzi?)..

więc jeśli macie jakieś rady i wskazówki poproszę

u mnie na American Cream jest napisane 08.06.2010 - 08.08.2011

[kasiaj85]

Napisane przez papeteria

martiryb co sadzisz o baby face, i o tea tree( bo czekam na niego )

kasiaj nie wiem co robi jungle zaraz poczytam, ale wyraznie wlosy sa bardziej miekkie i pachnace...jak dla mnie tropikalnym lasem nie kazdemu moze sie ten zapach podobac...na poczatku nie powaliła mnie bo ta kostka jest jakby bardziej tempa w uzyciu niz szaponik w kostce i ciezko bylo jej uzywac , ale po rozpuszczeniu naprawde inna bajka
Po twojej recenzji musze miec mask of magnamity



Wogóle to nieco zmienili lushowa stronke .Podoba mi sie

ja nie Marta, ale mogę Ci powiedzieć że Baby Face bardzo lubię. Choć nie od początku, na nie trzeba znaleźć sposób. Najlepiej swój własny, albo zainspirować się czyimś.
Ja nakładam BF na makijaż (kiedyś nakładałam na zmytą twarz bo nie chciało mi sie wierzyć że to zmyje), na sucho (poślizg ma niesamowity). Idę się kąpać, po kąpieli wmasowuję BF przez chwilę, w ciepłej wodzie moczę takie gąbeczki małe okrągłe do demakijażu, i nimi zmywam BF. No i na koniec myję buzię Fresh Farmacy tadaaa!
Jungle mnie kusi, wiem mniej więcej co ona robi, czytałam. Ale zastanawiała mnie relacja z pierwszej ręki jak stosować, czy zostawia włosy miękkie? chodzi mi o to, że szampony w kostce bardzo lubie ale niestety targają mi włosy i są wtedy strasznie trudne do rozczesania chodzi mi o odżywke która zmiękczyła włosy.
Stronka super tylko trzeba sie przyzwyczaić

[Olencjaaa]

a czy Baby Face poradzi sobie z makijażem oczu?
kusi mnie i ten nowy 9 to 5 Cleanser też wygląda ciekawie

[kasiaj85]

Napisane przez Olencjaaa

a czy Baby Face poradzi sobie z makijażem oczu?
kusi mnie i ten nowy 9 to 5 Cleanser też wygląda ciekawie

trudno powiedzieć, nie próbowałam. poradzić ze zmyciem sobie poradzi. Nie wiem czy nie podrażni. :/ ale podejrzewam, że nie powinien. Nie wiem czy ktoś gdzieś nie pisał o tym, albo na stronie Lusha albo w tych komentarzach przy produktach...

[Olencjaaa]

kasiaj85 a coś do zmywania oczu możesz polecić, chyba że masz z Lusha
ja teraz wykańczam krem oczyszczająco-rozświetlający z Naturalnego Piękna i rozglądam się za czymś z Lusha

[kasiaj85]

Napisane przez Olencjaaa

kasiaj85 a coś do zmywania oczu możesz polecić, chyba że masz z Lusha
ja teraz wykańczam krem oczyszczająco-rozświetlający z Naturalnego Piękna i rozglądam się za czymś z Lusha

nie bardzo, ja zmywam makijaż oka taką tłustą kremo-oliwką z Clinique. Super usuwa cienie, a tusz zmywam ciepłą wodą, więc w zasadzie mam nieinwazyjny demakijaż. i nie kombinuję z nim już. Także nie pomogę

[liselotta]

Napisane przez martiryb

Tea Tree Water trochę żałuję, że nie kupiłam większej butli, tylko tą małą, bo sporo muszę popryskać na wacik, żeby poczuć coś na skórze.. i mam wrażenie, że szybko się skończy.. na razie wydaje mi się, że to tylko taki gadżet do przemywania buźki, bo efektów jakichś druzgocących jeszcze nie ma.. ale potrzeba pewnie trochę czasu aby cokolwiek można było tak naprawdę ocenić.. jednak fajnie go mieć i na pewno kupię raz jeszcze jak się skończy..

ja swoje tea tree water pryskam na twarz bezpośrednio, czekam aż się trochę wchłonie i zmywam nadmiar wacikiem. jak się pryska bezpośrednio na wacik to mało zostaje na twarzy.

mam dużą butlę, miałam wcześniej małą i zdecydowanie wygładził mi cerę - niespodzianek mam duuuużo mniej i jak już są to malutkie szybkogojące się a nie wielkie bolące czerwone pryszczole na pół twarzy. także polecam

[Olencjaaa]

ale mnie kusicie tym tea tree water zaraz chyba sobie do listy dopiszę

a ja polecam ich body buttery świetna rzecz, nie trzeba już potem smarować balsamu i są nawet wydajne

jestem też bardzo zadowolona z aqua marina, fajna pasta do mycia buzi
wygładza i nawilża
tylko zapach taki sobie

jeśli chodzi o krem enzymion to jednak sam dla mojej mieszanej cery za mało nawilża, ale jeśli nałożę na niego filtr to na takim połączeniu bardzo dobrze trzyma się makijaż mineralny
krem bardzo ładnie pachnie, nie zapycha

[martiryb]

Napisane przez liselotta

ja swoje tea tree water pryskam na twarz bezpośrednio, czekam aż się trochę wchłonie i zmywam nadmiar wacikiem. jak się pryska bezpośrednio na wacik to mało zostaje na twarzy.

mam dużą butlę, miałam wcześniej małą i zdecydowanie wygładził mi cerę - niespodzianek mam duuuużo mniej i jak już są to malutkie szybkogojące się a nie wielkie bolące czerwone pryszczole na pół twarzy. także polecam

spróbuję więc pryskać od razu na twarz, a nie wacik.. bo tak to właśnie niewiele go na tym waciku jest

[papeteria]

martiryb , kasiaj dzieki za recenzje moja wish rosnie
Co do american to faktycznie data jest dluzsza
Odzywka jungle zmiekcza wlosy ale czy az tak bardzo ulatwia rozczesywanie, ja mam dosyc dlugie , geste wlosy, wczoraj meczylam sie z jednym koltunkiem chwile.Dla mnie pachnie ładnie ale nie kazdemu moze sie podobac jest to dosłownie zapach jakiegos lasu po deszczu czy cos w tym stylu mnie sie podoba ale nie tak jak american cream..sama sie zastanawiam czy nie zamowie jej jeszcze kiedys bo jest naprawde mega wydajna.
Ja Coalface kroje na mniejsze kawalki i namydlam taka kosteczka buzie, potem rozcieram i splukuje.Jedna mała kosteczka starcza na dwa tygodnie .....
olencja ty tez kusisz

[Maria221]

Hej, znów zgrzeszyłam przez was dziewczyny!! i wydałam pieniądze, tym razem na Lusha!

Mam do was pytania, czy Mask of Magnaminty można używać do cery naczynkowej i wrażliwej? a te mydełka czarne - Dark Angels i coś tam Coal? Czy one są peelingujące? bo ja peelingu nie mogę, a przydałoby się coś na mój przetłuszczający się nos i nużeńca.

[Olencjaaa]

Maria221 ja mam cerę naczynkową i Dark Angles nie robi mi krzywdy jestem bardzo zadowolona z tego peelingu fakt, że na policzkach delikatniej szoruję i później są trochę zaczerwienione ale rano wraca wszystko do normy

[Beekeeper]

Napisane przez Maria221

Mam do was pytania, czy Mask of Magnaminty można używać do cery naczynkowej i wrażliwej? a te mydełka czarne - Dark Angels i coś tam Coal? Czy one są peelingujące? bo ja peelingu nie mogę, a przydałoby się coś na mój przetłuszczający się nos i nużeńca.

ja przy cerze naczynkowej nie ryzykowalabym z zadnym z nich! sa mocne (Dark Angel baaardzo),peelingujace i zadna z dziewczyn w Lushu by ich nie zarekomendowala dla wrazliwych cer (pytalam sie). Polecam za to Angels on Bare Skin, ktory jest niesamowicie delikatny choc gdy nie calkowicie roztopiony moze tez sluzyc jako lekki peeling.