|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-08-01, 14:43 | #1141 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
płodek |
|
2008-08-01, 15:05 | #1142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 90
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
SLUCHAJCIE DZIEWCZYNY.
Ja rowniez chcialam sobie zrobic kolczyka w nosie ale zalezy mi na tym zeby on byl malenki...np taka mala gwiazdka czy cos.. z tym zen ieiwmem czy mi to w ogole pasuje :/ wiem ze to glupie no ale nie chce pozniej wygladac jak niewiem. aha i jeszcze jedno..powiedzcie mi czy jezeli kiedys po zrobieniu kolczyka za kilka lat po prostu mi sie znudzi to moge go wyjac? i jakos sie to zagoi czy to juz na cale zycie?? dodaje zjeecie i bardzo porsze zebyscie mi odpisaly na te dwa moje pytania. |
2008-08-01, 16:30 | #1143 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
2. dziurka jest dziurka, jak wyjmiesz kolczyk, to zarośnie
__________________
płodek |
|
2008-08-01, 22:04 | #1144 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
|
|
2008-08-02, 18:56 | #1145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 90
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Rozumiem. I jeszcze jedno mam pytanie.. Powiedzcie mi czy lepiej zrobic kkolczyk po lewej czy prawej stronie? Ja wlasnie chcialam po prawej no ale tam ktosn apisal ze odradza no ale nie wiadomodalczego:/
|
2008-08-02, 19:08 | #1146 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 308
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja mam taki sam dylemat. to wlasciwie nie ma znaczenia, wazne jest zeby Tobie sie podobalo. ja sie chyba na lewa strone zdecyduje
|
2008-08-02, 22:02 | #1147 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Rób gdzie Ci się podoba.Ja mam po prawej.
__________________
|
|
2008-08-03, 10:49 | #1149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 90
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
lol 2 :P
po praej mi sie podoba fajneijest wiec zrobie dzieki |
2008-08-03, 10:54 | #1150 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Rób po tej, po której będzie Ci wygodnie.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
|
2008-08-03, 11:21 | #1151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cześć dziewczyny
Ja swojego kolczyka robiłam jakieś 8lat temu. Robiłam w salonie tatuaży. Nie polecam u kosmetyczki. W salonach piercingu robią przekłuwanie wiele razy dziennie, więc mają większe doświadczenie. A pistolet? Nie wiem kto wpadł na pomysł... przemilcze Ja miałam igłą. Wszystko sterylne, nic ale to NIC mi się nie paprało. Wiadomo pierwsze pare dni lekko spuchnięty ale szybko zeszło. I też się martwiłam jak to będzie przy katarze. Ale że nie ma zadnego problemu. No i ja mam po prawej stronie. Więc co? Buehehehe Róbcie tam gdzie wam się podoba. A na pytanie czy zarasta, mi nie zarosła. Nie mam kolczyka od jakichś dwóch miesięcy (nigdzie tutaj nie mogę znaleść odpowiadającego) i stwierdzam że jak wkładam nowy kolczyk to w zasadzie po wewnętrznej stronie jest tylko lekka błonka, która trzeba przepchać Jak w dziórkach w uszach. No i niestety bez kolczyka i tak widać dziórkę. Nigdy się nie zabliźni bez śladu. Podejmujcie przemyślane decyzje, pozdrawiam serdecznie. Edytowane przez Monii... Czas edycji: 2008-08-03 o 12:04 |
2008-08-03, 17:25 | #1152 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Żywiec
Wiadomości: 90
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-08-03, 19:21 | #1153 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-08-06, 11:56 | #1154 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No to się doigrałam .Prawie dwa miesiące temu zrobiłam sobie w nosku kolczyka (zresztą pisałam o tym tutaj).Mam grube płatki nosowe więc musiałam wymienić na dłuższego.Ale ten kolczyk ma gruba kulkę (grubszą niż zwykłe kolczyki do nosa)I teraz nie mogę zmienić.Chyba będę musiała rozerwać sobie kanał,bo inaczej nie da rady.A co potem?? Wkładać z powrotem (oczywiście ten bez kulki ,ale najpierw musze go kupić) czy zrezygnować z kolczyka?
|
2008-08-06, 12:04 | #1155 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie słyszałam by ktoś sobie rozrywał kanał przekłucia ew. naderwał.
dlaczego nie możesz wymienić? kulka uciska kanał? jeśli kolczyk jest niedopasowany to kup drugi i idź do piercera by Ci wymienił. |
2008-08-06, 12:21 | #1156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 49
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
miłośnicy kolczyków, zapraszam do klubu body piercing jednoczmy się!!! sory, że tak offtop
|
2008-08-06, 12:24 | #1157 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 371
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
podejrzewam, ze masz kolczyka zakończonego z dwóch stron kuleczką, ta wewnątrz jest mniejsza. Może jak masz juz nowego na wymiane to prościej będzie obciąć jedną stronę cęgami. Wiem że dość radykalne rozwiązanie ale chyba lepiej niż wyciągać na siłę uszkadzając przy tym tkanki. |
|
2008-08-07, 13:14 | #1158 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 518
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja muszę trochę nabluźnić na tak polecany tu octanisept! Po przekłuciu nosa przemywałam go jedynie solą fizjologiczną i nie miałam zupełnie żadnych problemów. Skończyły mi się kupione opakowania i zapomniałam kupić następnych, po kilku dniach zaczęło mi się delikatnie czerwienić, więc szybko kupiłam sól i ten nieszczęsny octanisept. Co to było! Ropa, krew - masakra. Babrało mi się strasznie przez tydzień, postanowiłam więc smarować tribioticiem. Smarowałam nim i przemywałam solą - po trzech dniach zniknęło zupełnie, więc wróciłam do terapii sól + octanisept, żeby zapobiec takim problemom w przyszłości. Minął tydzień i co? To samo! Wywalam to cholerstwo, bo chyba jestem na nie uczulona, albo jednak nie posiada przepisywanych mu leczniczych właściwości. Wracam do terapii z tribioticiem i mam nadzieję, że będzie ok.
|
2008-08-07, 13:46 | #1159 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
po pierwsze: nie octanisept ale octEnisept
po drugie: krew i ropa to normalne wydzieliny ciała. przemywałaś tylko i wyłącznie solą co nic nie daje bo słuzy o pielęgnacji a nie dezynfekcji. podczas procesu gojenia to normalne. po trzecie: nie odstawiaj octeniseptu po czwarte: nie używaj trybiotyku. nie dość, że zalepia on kanał przeklucie to przez nie właściwe stosowanie możesz się uodpornić i gdy będzie naprawde potrzebny nie zadziała |
2008-08-10, 11:20 | #1160 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej jestem tu nowicjuszem zrobiłam sobie wczoraj kolczyka w nosie,kobieta która mi przekuwała powiedziała że jeżeli nie napuchnie chrząstka to mogę już zmienić kolczyk na inny tak też zrobiłam kupiłam sobie srebrny malutki z kuleczka na końcu a teraz naczytałam się że powinien być tytanowy no więc szukałam w necie i są chirurgiczny tytan i tytanowe czy lepiej te czy te??bo zgłupiałam aaa i chyba te z kuleczką nie są za rewelacyjne bo mam wrażenie jak by był za krótki i kulka się chowa i muszę ją wypychać aby nie zarosła mi dziurka od środka kazano mi przemywać dziurkę wodą utlenioną,ale tu również słyszę że tym się nie powinno myć więc czym najlepiej solą fizjologiczną,spirytusem czy może jeszcze czymś innym z góry dziękuję
|
2008-08-10, 11:43 | #1161 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 518
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Chrząstka napuchnie!? Co za bzdury. Skóra może Ci zaczerwienić się i napuchnąć, ale w żadnym wypadku nie chrząstka! Przecież ona w ogóle ukrwiona nie jest! Nie powinnaś wymieniać kolczyka, bo to przecież otwarta rana jest i nie powinnaś w niej grzebać już na samym początku. |
|
2008-08-10, 12:07 | #1162 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
już za późno mam zmieniony zrobiłam to rano no nic widzę że wybrałam się do złej babki z partaczyła i nagadała mi bzdur ale co teraz kolczyk już mam inny i nic tego nie cofnie zmieniony mam na ten z kuleczka ale srebrny,a nie z tego tytanu czy czekać aż się zagoi mając ten kolczyk czy kupić tytanowy i znów zmienić:confuse d: powiem wam że co forum to nowych rzeczy można się dowiedzieć
|
2008-08-11, 19:39 | #1163 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
czy jest TU ktoś kto mógł by mi doradzić:conf used: plisssssssssssss
|
2008-08-12, 13:11 | #1164 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2008-08-13, 09:43 | #1165 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
snide dzięki w takim razie nic już nie będę przy nim grzebać,zagoi się i dopiero w tedy,muszę powiedzieć że goi się ładnie nic nie ropieje no może lekko pobolewa kanalik jak kręcę kolczykiem ale nie jakoś tam mocno da się wytrzymać teraz zastanawiam się nad kolczykiem w wardze i języku ale to już w innych wątkach,zaraz sobie tam wejdę i zanim zdecyduję się na przekłucie poczytam a nie tak jak zrobiłam w przypadku nosa
jeszcze raz dzięki |
2008-08-13, 10:12 | #1166 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 518
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No właśnie chciałabym, żeby mi się nic nie działo! A po używaniu octeniseptu od razu mam okropne zaczerwienienie i stan ropny. Zamiast traktować mnie z góry lepiej dokładnie przeczytaj to, co napisałam.
|
2008-08-13, 15:08 | #1167 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
wiecie co ja tu przeczytałam że wszyscy odradzają wodę utlenioną, i w sumie nie wiem dlaczego woda utleniona jest po to aby odkazić i zdezynfekować ranę i ja używam wody mam kolczyk trzeci dzień i zero ropienia czy babrania się,babka która mi przekuwała nos powiedziała,że niczym innym mam nie przemywać,broń boże spirytusem czy czymś o podobnym składzie,powiedziała że po takim ostrym płynie rana zacznie przysychać a przy kręceniu kolczykiem pękać ropka i to spowoduje babranie,i tu sie nie myliła i dobrze że ją posłuchałam,kilka razy dziennie przecieram wacikiem nasiąkniętym wodą utlenioną i mój nos nie jest ani czerwony ani bolący pozdrawiam
|
2008-08-13, 15:51 | #1168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
wtedy docenisz porady dotyczące odpowiedniej pielęgnacji
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
2008-08-14, 13:08 | #1169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 038
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
poza tym woda utleniona zabija wszystkie bakterie, nawet te dobre.
|
2008-08-15, 15:01 | #1170 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja przekłuwałam sama. ;] szkoda kasy na kosmetyczki czy coś. Przynajmniej ja jestem tego zdania. Ufam sobie na tyle by wiedzieć że zrobię to dobrze
__________________
metal góra - 09.06.08 ************************* ********************24.05.08 ... |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:16.