Wysokokaloryczne potrawy

martucha_1 · 2006-04-13, 15:15

.

vadi · 2006-04-13, 15:21

Wiesz, wydaje mi się, że nie ma sensu otłuszczać organizmu, nie jest to dla niego dobre, chyba zdajesz sobie z tego sprawę. Zamiast tego poleciłabym Ci ćwiczenia siłowe - rozbudujesz mięśnie i trochę urośniesz w szerz

(nie mówię tu o 'figurze' Pudzianowskiego

)

martucha_1 · 2006-04-13, 15:31

Owszem, zdaję, ale nie chcę wyglądać jak kościotrup

. A co do ćwiczeń to niezły pomysł

vadi · 2006-04-13, 15:48

Jeżeli masz świetną przemianę materii, to tylko pozazdrościć, wierz mi

I poszukaj ćwiczeń siłowych, polecam stronę www.sfd.pl

**paulakrk** · 2006-04-13, 18:31

ahhh Ty to masz problem.............

asiunia · 2006-04-13, 19:06

http://kobieta.interia.pl/zdrowie/diety/news?inf=616826 ... hmm moze tu cos znajdziesz. Tez mialam taki problem, ale minal do ukonczenia ok. 13 roku zycia. Teraz mam 168 cm i 50 kg. Mi tyle wystarczy, choc powiem szczerze, ze gdy chcialam przytyc to nie moglam, nie umialam. Zawsze jadlam normalnie, tyle ile potrzebowalam, zeby nie byc glodnym, nie umialam jesc wiecej, tak jakos bylo. Ale ta waga przyszla jakos sama, bez wiekszych staran. Najgorsze jest to, ze jesli idzie szczupla osoba ( nie lubie okreslenia chuda brrr ), to zaraz jest kosciotrupem, ma anoreksje i w ogole jest bleee, ale jak idzie jakas grubsza to juz nikt nic nie mowi, bo po co. TY za to masz predyspozycje na modelke

+.Trzymam za Ciebie kciuki, mysle ze sobie z tym jakos poradzisz. Wiem co czujesz. Pzdr

!!!

anka85 · 2006-04-14, 12:48

Chcialabym miec takie problemy...

guia · 2006-04-14, 12:58

Cytat:

Napisane przez anka85

Chcialabym miec takie problemy...

Nie wiem czy tak samo mówiłabyś, gdybyś faktycznie takie problemy miała

martucha_1 · 2006-04-14, 15:19

Asiunia predyspozycji na modelkę to ja niestety nie posiadam, ponieważ mam odstające łopatki....

próbowałam ćwiczyć ale nie wychodziło mi do, gdyż nie miałam na tyle samodyscypliny aby codziennie ćwiczyć ale mam nadzieję, że jeszcze się zmobilizuję

magdzialenk@ · 2006-04-17, 12:25

Mam coś podobnego: 169 cm, 53kg- wyglądam jak kościotrup. Podejrzewam że mam zepsutą wagę. Jestem najchudsza w klasie (mam 17 lat) ale naszczęście nie jestem jedyna taka w szkole. Nielubię gdy koleżanki mówią mi: ty wogóle coś jesz???? No niewiem, może mi zazdroszczą

, bo one są "troszkę" grube. Ale ja niechcę niczego w sobie zmieniać, bo wszystkie ciuchy na mnie pasują

Sathi · 2006-04-17, 12:49

Cytat:

Napisane przez magdzialenk@

Mam coś podobnego: 169 cm, 53kg- wyglądam jak kościotrup. Podejrzewam że mam zepsutą wagę. Jestem najchudsza w klasie (mam 17 lat) ale naszczęście nie jestem jedyna taka w szkole. Nielubię gdy koleżanki mówią mi: ty wogóle coś jesz???? No niewiem, może mi zazdroszczą

, bo one są "troszkę" grube. Ale ja niechcę niczego w sobie zmieniać, bo wszystkie ciuchy na mnie pasują

chyba przesadzasz, na taki wzrost te 53 kg to nie jest znowu tak mało żeby wyglądać jak kościotrup

hihi · 2006-04-17, 18:21

Cytat:

Napisane przez Sathi

chyba przesadzasz, na taki wzrost te 53 kg to nie jest znowu tak mało żeby wyglądać jak kościotrup

Też mi się tak wydaje... Założycielka wątku waży 6 kg mniej i w jej przypadku wierzę, że jest chuda, ale 53kg przy 169cm? To chyba taka normalna, szczupła dziewczyna. Chyba, że masz nietypową sylwetką? ;-)

martucha_1 · 2006-04-20, 16:42

Cytat:

Napisane przez Sathi

chyba przesadzasz, na taki wzrost te 53 kg to nie jest znowu tak mało żeby wyglądać jak kościotrup

Dziewczyny, czasami tak jest, że waży się dość sporo, a tego nie widać

magdzialenk@ · 2006-04-21, 13:44

Cytat:

Napisane przez martucha_1

Dziewczyny, czasami tak jest, że waży się dość sporo, a tego nie widać

No to ja tak mam.

Sunniva · 2006-04-21, 14:14

Moja koleżanka tak ma powiedziała że waży 51 kg na 158 cm i chce sie ochudzać. Ale ona nie ma po co, dla wagi, ważniejsze są centymetry, a ona to chodzące skóra i kości, może nogi ma troszke grube bo krótkie ale nic pozatym.( brzucha to ona wogóle nie ma nawet jak siedzi nie to co ja

) Wystarczyłoby pojeździć od czasu do czasu na rowerze

2006-04-13, 15:15	#1
martucha_1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 282	Wysokokaloryczne potrawy . Edytowane przez martucha_1 Czas edycji: 2006-09-03 o 10:28

2006-04-13, 15:21	#2
vadi sportaddict Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 12 127	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy Wiesz, wydaje mi się, że nie ma sensu otłuszczać organizmu, nie jest to dla niego dobre, chyba zdajesz sobie z tego sprawę. Zamiast tego poleciłabym Ci ćwiczenia siłowe - rozbudujesz mięśnie i trochę urośniesz w szerz (nie mówię tu o 'figurze' Pudzianowskiego )

2006-04-13, 15:31	#3
martucha_1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 282	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy Owszem, zdaję, ale nie chcę wyglądać jak kościotrup . A co do ćwiczeń to niezły pomysł

2006-04-13, 15:48	#4
vadi sportaddict Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 12 127	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy Jeżeli masz świetną przemianę materii, to tylko pozazdrościć, wierz mi I poszukaj ćwiczeń siłowych, polecam stronę www.sfd.pl

2006-04-13, 18:31	#5
paulakrk BAN stały Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 7 580	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy ahhh Ty to masz problem.............

2006-04-13, 19:06	#6
asiunia Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-12 Wiadomości: 173	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy http://kobieta.interia.pl/zdrowie/diety/news?inf=616826 ... hmm moze tu cos znajdziesz. Tez mialam taki problem, ale minal do ukonczenia ok. 13 roku zycia. Teraz mam 168 cm i 50 kg. Mi tyle wystarczy, choc powiem szczerze, ze gdy chcialam przytyc to nie moglam, nie umialam. Zawsze jadlam normalnie, tyle ile potrzebowalam, zeby nie byc glodnym, nie umialam jesc wiecej, tak jakos bylo. Ale ta waga przyszla jakos sama, bez wiekszych staran. Najgorsze jest to, ze jesli idzie szczupla osoba ( nie lubie okreslenia chuda brrr ), to zaraz jest kosciotrupem, ma anoreksje i w ogole jest bleee, ale jak idzie jakas grubsza to juz nikt nic nie mowi, bo po co. TY za to masz predyspozycje na modelke +.Trzymam za Ciebie kciuki, mysle ze sobie z tym jakos poradzisz. Wiem co czujesz. Pzdr !!!

2006-04-14, 12:48	#7
anka85 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 86	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy Chcialabym miec takie problemy...

2006-04-14, 15:19	#9
martucha_1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 282	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy Asiunia predyspozycji na modelkę to ja niestety nie posiadam, ponieważ mam odstające łopatki.... próbowałam ćwiczyć ale nie wychodziło mi do, gdyż nie miałam na tyle samodyscypliny aby codziennie ćwiczyć ale mam nadzieję, że jeszcze się zmobilizuję

2006-04-17, 12:25	#10
magdzialenk@ Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 1 327	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy Mam coś podobnego: 169 cm, 53kg- wyglądam jak kościotrup. Podejrzewam że mam zepsutą wagę. Jestem najchudsza w klasie (mam 17 lat) ale naszczęście nie jestem jedyna taka w szkole. Nielubię gdy koleżanki mówią mi: ty wogóle coś jesz???? No niewiem, może mi zazdroszczą , bo one są "troszkę" grube. Ale ja niechcę niczego w sobie zmieniać, bo wszystkie ciuchy na mnie pasują

2006-04-21, 14:14	#15
Sunniva Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-08 Lokalizacja: Katowice/ Gdynia Wiadomości: 915	Dot.: Wysokokaloryczne potrawy Moja koleżanka tak ma powiedziała że waży 51 kg na 158 cm i chce sie ochudzać. Ale ona nie ma po co, dla wagi, ważniejsze są centymetry, a ona to chodzące skóra i kości, może nogi ma troszke grube bo krótkie ale nic pozatym.( brzucha to ona wogóle nie ma nawet jak siedzi nie to co ja ) Wystarczyłoby pojeździć od czasu do czasu na rowerze __________________ "Znalazłam szczęście, mocno otuliłam i ogrzałam serduszkiem..." wymiana ciuszków : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=396723 wymiana książek : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=379247 Poszukuję wszelkich przewodników i książki do anatomii.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)