Czas na zmiany u Ani-dziennik - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-03-20, 11:49   #1
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22

Czas na zmiany u Ani-dziennik


Witajcie dziewczyny, mam na imię Ania,lubię słodkości i potrawy ziemniaczane, kurcze, ciężko się przyznać przed sobą . Czytałam Wasze wątki, podbudowały mnie i chyba czas zacząć coś ze sobą zrobić. Mam 170 cm wzrostu ważę ok.84 kg.Źle się czuję i źle wyglądam z tą wagą. Powiedziałam sobie że nic co jest białe, z wyjątkiem twarogu, i żadnego ! podgryzania słodkości jak również ziemniaków. Tylko te ćwiczenia mnie przerażają, kompletnie nie mam siły , czasu i mi się nie chce- jak to zmienić?
Zaczęłam od dzisiaj,
na śniadanie szklanka wody, jajko na twardo
2 śniadanie- rosół z warzywami (bez makaronu)
i jestem strasznie głodna.....
Muszę robić zakupy, chyba będzie dobrze kupić tylko warzywa i owoce i chyba twaróg. Na razie obiorę sobie marchewkę i popodgryzam do obiadu, a na obiad co?.....ugotowane warzywa z piersią kurczaka?Ale jak zrobić tego kurczaka-chyba ugotować.
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-20, 14:32   #2
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

szczerze? to troche za mało, odchudzanie nie polega na katowaniu sie, głodzeniu itd... zapraszam serdecznie na wątek mż-wr...ja zaczynałam od wagi 75kg przy wzroście 169... obecnie jest 64,5 kg.... a chce zejsc tak do 60kg... wklejalam tam fotki swoje, opisywalam co robie... w razie czego polecam...
najwazniejsze jedz, nie glodz sie... pij duzo herbatek i napoi, ze slodyczy na poczatku zrezygnuj i z fast foodow... a reszte rzeczy moge napisac jak bedziesz zainteresowana
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-20, 14:43   #3
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

znalazlam,wkleje to co pisalam jednej z dziewczyn

wiesz co pisałam o tym gdzieś wcześniej... tutaj na pewno... wkleje cos co dzisiaj pisalam jednej z dziewczyn i dorzuce jeszcze cos od siebie... Pierwsze co o posiłkach, czyli najważniejsze zero podjadania, określone wg siebie godziny jedzenia.
Sniadanie jem ok godziny 7, kolejnie posilek w pracy o 10, nastepny o 13:30 i jeszcze jeden w domu i jest to obiadek o 17. Po obiadku juz nic nie jem. Wazne jest to,ze jem w rownych godzinach i nie podjadam pomiedzy posilkami totalnie nic. Duzo natomiast pije wody, herbatek owocowych, zielonej i czerwonej herbaty, i jakis tam z senesem itd... do tego dziennie tabletke witaminek rozpuszczalnych w wodzie. Czasem sobie wycisne sok z pomaranczy, z grejfruta, jak mi się chce. Czasem kupuje z fit'a te soki grejfrutowe. Rano przewaznie w domu jem albo buleczke z czyms (oczywiscie ciemną, najlepiej grahamke)... albo np chlebek ryzowy z czyms, albo wase z czyms... nieraz platki z mlekiem, nieraz np dwa jajka i drobiowa parowke, albo zamiast parowki jakis pomidorek czy cos... w pracy natomiast o 10 jem przewaznie wlasnie grahamke z czyms, przewaznie pasztetem drobiowym i pomidorkiem, albo serkiem do smarowania i jakims warzywkiem typu ogorek, pomidor itd... w zaleznosci wszystko od tego co jem rano. Co jakis czas salatki z warzyw, albo jogurt jakis wiekszy i owoc pozniej do tego... a o 13,30 mialam teraz 14-dniowa kuracje z activia, plus do tego owoc, chyba,ze nie mialam miejsca zmiescic... o 17 jem normalny obiad w domu, taki jak mama szykuje dla wszytkich, zmieniam tylko proporcje na talerzu... jak najwiecej surowki, warzyw itd, jeden kartofelek np do tego i maly kawalek miesa czy co tam jest... a jak sa dwa dania, zjadam tylko jedno...
jem rowniez blonnik w tabletkach i sama nie wiem co jeszcze, bo sobie teraz przypmniec nie moge... ale ogolnie staram sie jesc wszystko... jedynie wyrzeklam sie slodyczy, fast foodow, zoltych serow, soli, majonezow, keczupu itd... ale nie jest zle, jak mam smaka to zjem,ale bardzo rzadko i malo... ostatnio skusiłam się na babcine gołąbki... na początku zrobiłam też dwa dni głodówki, potem po tygodniu jeden dzień i po dwóch tygodniach też jeden dzień... miałam taką wewnętrzną potrzebe, ale piłam niezliczone ilości napojów. Polubiałam też bardzo grejfruty.
Ruchu narazie brak, dlatego też dziwie się, że tak chudne, jednak jak waga zatrzyma się w miejscu pewnie tego ruchu będzie więcej. Ogólnie to mam prace siedzącą, ale staram się teraz chodzić w pracy po schodach... wcześniej na 4 piętro wjeżdzałam windą, a teraz przynajmniej trzy razy dziennie kursuje na dół i do góry. Kupiłam dziś hula hop,ale najpierw człowiek musi sobie przypomnieć jak tym się kreciło. Narazie wiec ćwiczenia mnie nie kręcą, brak czasu, wewnetrznej motywacji,ale pewnie niedługo się przełamie. Myślę co jeszcze, w razie czego pytaj. Nie wyrzekłam się żadnych rzeczy, skosztował można, a raczej zdegustowac, ale sie nie obżerać. Co też ważne, nie cukruje herbat, czarnej praktycznie wogóle nie piję, nie używam soli, ale jak mama do czegoś doda, no to trudno, jem jak cos to pytaj
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-20, 17:42   #4
Kasienia_Kejti
Raczkowanie
 
Avatar Kasienia_Kejti
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: ~mazowsze~
Wiadomości: 46
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

jeju to ja sie teraz duzo dowiedzialamdzieki
Kasienia_Kejti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 08:35   #5
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Dzięki za odzew, trochę dopełnie dziennik bo wczoraj nie dopisałam reszty posiłków, więc:
----do podgryzania 2 wielkie marchewki (razem z córeczką bo ona normalnie lubi podgryzać i czasami przygotowaną do obiadu mi wszystką wyjada ;-) )
----obiad-ugotowany kawałek piersi kurczaka, reszta marchewki z rosołu(ok.5 małych ), brokuły gotowane-------był bardzo smaczny;-)
----kolacja-jogurt niby 0% (niestety duży-400ml.) z musli i otrębami pszennymi.
- jeszcze 2 kromki chleba razowego, każda z liściem kapusty włoskiej (bo nigdzie nie było sałaty) i plasterkiem chudej szynki, bez smarowania.
Pewnie nie powinnam już jeść tych kanapek ale nie mogłam się powstrzymać, no i piłam dużo wody przegotowanej bo nie zaopatrzyłam się w mineralną.

O dziwo wszystko mi smakowało i byłam najedzona co mnie zmotywowało na dzień dzisiejszy.

Wczoraj zrobiłam zakupy, miałam frajdę i nakupiłam kilka rodzajów musli, otręby, warzyw mnóstwo i innych różnych rzeczy.
Głodzić się nie mogę bo mam dzieci i muszę być w formie, zresztą nie jestem chyba aż tak zdesperowana.....


Chcę kilka rzeczy zmienić w swoim życiu bo w jakąś depresję pomału wpadam, zaczęłam od przemiany mebli żeby się dobrze czuć we wnętrzu a teraz zmieniam siebie, zaczynam od wagi, później przyjdzie czas na wygląd....
Wielkie dzięki za rady- napewno skorzystam, jeszcze tylko godziny posiłków muszę unormować bo narazie to różnie bywa ;-), aha, jeszcze wyciągnęłam z półki książkę o zdrowym odżywianiu i tabelami kalorii , którą kupiłam jakiś czas temu :-0 i ją przeczytałam do poduszki, dowiedziałam się ile cennych rzeczy zjadłam i to mnie podbudowało.Pozdrawiam
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 08:42   #6
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

wiesz co powiem ci ze kalorii nie licze, produktow bez tluszczu, itd light nie w ybieram z polek sklepowych...
najwazniejsze dla mnie jest niepodjadanie... w pierwszej fazie odchudzania staralam sie jak najwiecej gotowanych rzeczy jesc i zminimalizowac wielkosc posilkow... no i najgrosze bylo nie jedzenie wieczorem,bo wczesniej to na wieczor najbardziej sie obzeralam... no i nie podjadanie bylo problemem... i na poczatku tez glodowke zastosowalam by zmniejszych zoladek... nie wiem czy o tym pisalam
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 08:44   #7
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

a moze dasz sie zaprosic do watku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=134903
od dlugiego czasu jest na wizazu, nie warto czytac od poczatku,ale mozna wraz z dziewczynami sobie pomagac, chwalic sie, zalic, ogladac zdjecia, wklejac swoje... zostac wysluchanym itd... zapraszam... na ostatnia strone oczywiscie... a jak masz czas to zapraszam przejrzec jakies ostatnie 10 stron,to i moje wyniki odchudzania mozna zobaczyc na zdjeciach
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-03-21, 08:54   #8
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

i dzień 2- dzisiaj-
-----śniadanie- 0,5 talerza mleka 3,2 % z dolaną wodą przegotowaną (pół na pół) z musli i otrębami
-----2 śniadanie-2 kromki chleba razowego ze słonecznikiem z liściem kapusty włoskiej, pomidorem i pół plasterka jakiejś wędliny
----obiad- 2 albo 3 ziemniaki małe, pierś z kurczaka (maleńki kawałeczek),kilka żołądków drobiowych,sałatka- dużooo (1,5 szklanki) groszku zielonego, kapusta włoska,łyżeczka oliwy z oliwek;kefir odtłuszczony; brokuły(kilka różyczek)
----podwieczorek 1 jabłko
----kolacja-jeszcze niewiem

Może coś nie tak komponuję?
Ale zauważyłam że im więcej myślę o jedzeniu tym co wcześniej jadłam to jednak brakuje mi tego, no coż nie ma lekko......
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam

Edytowane przez mamajuliiimateuszka
Czas edycji: 2007-03-21 o 11:55
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 09:02   #9
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Napewno zajrzę do tego wątku ;-), widoczne zmiany nawet u innych motywują, szkoda że nie mogę się zmusić do ćwiczenia;-((
Co do liczenia kalorii to z ciekawości to robię, a pilnować się muszę strasznie, w szafce leży ptasie mleczko(mąż kupił), wczoraj mąż zjadł pierogi ruskie ;-(( - zawsze jemy na spółę, ja nie patrzyłam tylko poszłam do kuchni wsypać otręby do jogurtu ;-), dzieci coś podjadają .Jak u siebie zmienię nawyki to zmienię wszystkim domownikom, bo teraz nie jemy zdrowo, tzn.dzieci nie opychają się pierogami, jedzą zdrowiej niż my ale za mało warzyw zdecydowanie.
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 09:13   #10
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

mysle,ze i tak nie jest zle... poczatek musi byc mocny wg mnie... tzn wiesz ostro sie wziac,a potem troche spuscic z tonu, i nie ma ze wg mnie bynajmniej,ze tego nie jem,tego wogole, ziemniaki odpadaja, piecyzwo tez... jak niektorzy... bo po co, potem jak cie smak wezmiesz to sie rzucisz wrecz... a tak jak bys w czasie zjadla,niewielka ilosc nic by sie nie stalo... dobrze komponujesz obiady... malo ziemniackzow, miesko drobiowe... nie wiem czy gotowane,ale podejrzewam ze tak... i co wazne? duzo jakis warzywe, surowek itd
po prostu odchudzaj sie z gloaw mysle,ze dasz rade... obstawiam,ze do wakacji jak dobrze pojdzie zrzucisz bez problemu jakies 15kg
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 09:42   #11
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Dzięki za dobrą prognozę ;-), wczoraj przeglądając tą książkę wyczytałam że we wszystkim coś jest pożywnego więc nie można czegoś nie jeść bo coś tam zawsze zawiera dla prawidłowego funcjonowania. Mięsko oczywiście gotowane, jak kupię koszyk do garnka to na parze nauczę się przyrządzać ;-)
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-21, 09:49   #12
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

ja uwielbiam warzywa i ziemniaczki na parze gotowane
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 14:14   #13
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Zjadłm obiad ok.13.30. Wyszło tego mnóstwo i było nawet smaczne ;-) , jadłam chyba z pół godz. jak nigdy tak długo. Kurczaczka zjadła mi córeczka, ziemniaki synek więc zostały mi brokuły, groszek, kapusta i żołądki. Brakuje mi jednak zapychaczy ;-( ale zaraz pójdę po jabłuszko i chyba skubnę musli na sucho.
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 14:23   #14
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

wiesz co ci powiem, dobrze jest jest dlugo,a nie szybko... u mnie dobrym zapychaczem jest aplefit, nie chce sie jesc, i ma sie uczucie dlugiej sytosci super... polecam... za 100 tabletek 26zl zaplacilam... bierze sei od 1-3 dziennie... i pomaga przy zlej przemianie materii
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 15:02   #15
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Kiedyś koleżanka mi dała całe pudełeczko jakiś tabletek zapychających grejfrutowych i wymiotowałam po nich, więc narazie nie myślę o tabletkach.Chyba kupię sobie jakieś zboże i uprażę ;-) albo grzankami się zapcham- mają ponoć tylko 7 cal.
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 15:52   #16
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

ale te tabletki to nie jakies cud na odchudzanie,ale dzialaja tak jak ocet jablkowy z woda, pity przed posilkami... tylko,ze ja nienawidze zapachu tego i wole tabletki
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-21, 22:51   #17
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Moze jednak się na nie skuszę ;-)
Podgryzałam musli suche, dużo tego wyszło bo aż 1,5 szklanki ;-(
A na kolację -3 kromki ciemnego pieczywa z kapustą, ogórkiem świeżym i wędlinką, popite godzinę po gorzką, słabą herbatą. Jestem najedzona co mnie bardzo dziwi i na szczęście nie mam ochoty na moje ulubione dania.
Przy okazji mężowi zaserwowałam dietetyczny obiadek- 5 ziemniaków, pierś kurczaka gotowaną, pół talerza surówki z kapusty, ogórka świeżego i groszku.Zjadł wszystko i był zadowolony ze zmiany ;-)).
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-22, 07:12   #18
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

troche za duzo musli wg mnie... a i 3 kromki pieczywa na wieczor to tez nie super... moim zdaniem oczywiscie lepiej cos lekkiego i lekkostrawnego
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-03-23, 07:11   #19
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Dzień 3-
śniadanie-2 kanapki z ciemnego pieczywa z sałatą, pomidorem, ogórkiem.
2 śniadanie- bieganie na pocztę ;-) i nie miałam czasu zjeść
obiad-pół talrza kapuśniaku chudego
kolacja- jogurt naturalny z 3 łyżkami musli naturalnego
poza tym bardzo mało piłam i zjadłam chyba 4 wafelki w czekoladzie-były pyszne ale jednak Mam słabą wolę .No i biegania za dziećmi było sporo bo były nieznośne jak nigdy .
A te musli takie dobre są, dlatego tyle zjadłam ale już mi przeszła ochota więc będę mogła umiarkować spożycie.Mam nadzieję.Ale niby fit a jakieś słodkie są, następnym razem kupię coś innego.
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-03-23, 15:07   #20
mamajuliiimateuszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 22
Dot.: Czas na zmiany u Ani-dziennik

Dzień 4
Śniadanie- 2 kanapki ciemnego pieczywa z sałatą,jedna z twarogiem chudym, druga z ogórkiem, bez smarowania.
2 śniadanie-pół grejfruta czerwonego,
obiad - kanapka ciemnego pieczywa z sałatą, wędlinką, pomidorem i ogorkiem---mam małego lenia i nie chce mi się dla siebie gotować a dzieci mają zupkę której ja nie lubię, ale jutro coś normalnego na obiadek
Kolacja- jogurt naturalny z musli

Dzień 5
śniadanie- 2 kanapki z sałatą i ogorkiem
obiad- 2 pulpety małe, kapusta pekińska
kolacja-?
__________________
20.03.2007-84 kg-zaczynamy

pozdrawiam

Edytowane przez mamajuliiimateuszka
Czas edycji: 2007-03-24 o 18:17
mamajuliiimateuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:38.