Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ?

Amargura · 2018-10-17, 00:59

Witam,

w przyszłym roku rozpoczynam budowę domu i planuję mieć w ogrodzie duży akwen, służący do rekreacyjnej kąpieli. Chciałabym połączyć w czasie budowę domu oraz akwenu, dlatego już teraz potrzebuję zrobić "wywiad"

, bo nie jestem obeznana w temacie.

Pomysł nr 1:

Na działce znajduje się już staw, który aktualnie jest oczyszczany koparką - ok. 5 lat nikt go nie doglądał i jest/był w fatalnym stanie. Staw jest na wodach gruntowych. Pomysł polega na oczyszczeniu, pogłębieniu i powiększeniu stawu, wyłożeniu go geowłokniną, zamontowanie jakiś systemów czyszczących, może "zasadzić" jakieś roślinki oczyszczające wodę, usunięciu wszystkich ochydnych, parszywych istot żyjących w nim, czyli ryb oraz żab !!! Dodatkowo do jednej strony stawu podpiełabym dreny, a drugiej stronie uruchomiłabym (jakaś rura już istnieje) odwodnienie/odpływ do rowu melioracyjnego - dzięki temu woda nie stałaby w miejscu, tylko byłaby "wymieniana". Co o tym rozwiązaniu sądzicie ? Czy zda egzamin ? Słyszałam, że stawy powinno się oczyszczać co 3-5 lat, czy to prawda ? Jaka będzie woda w takim stawie, czy będzie mozliwość kąpieli ? Czy spadające liście z drzew "zepsują" staw po pierwszym roku, czy jakieś filtry dadzą im radę ?

Zalety:
- nieograniczone możliwości przebudowy
- woda bez chloru
- tani w budowie (mój tato ma koparkę

)

Wady:
- brak możliwości budowy "zabudowy", która pozwala korzystać z akwenu cały rok
- brak możliwości kupna maty chroniacej przed liśćmi
- brak możliwości budowy przy samym tarasie

Pomysł nr 2:

Basen - nie wiem, czy kupować gotową bryłę, czy budować od podstaw.

Zalety:
- zabudowa - cały rok
- mata - brak liści, itp.
- z sypialni na taras, z tarasu wchodzę do basenu

Wady:
- drogi w budowie i utrzymaniu
- chlor
- brak możliwości przebudowy

Wiem, że są też stawy kąpielowe (nie na wodach gruntowych), jednak nie wiem, w czym mogą być lepsze od mojego stawu ?

Na razie wiem, że są droższe w budowie i zajmują więcej miejsca przestrzenią roślinną, w której się nie pływa...

Bardzo proszę o jakieś spostrzeżenia, rady. Co jest lepiej wybrać ?

Z góry dziękuję za pomoc

kaledonia · 2018-10-17, 11:45

Staw też nie jest tani w utrzymaniu. Jeśli się odpuści jego czyszczenie, dbanie o zieleń wokoło to będziecie mogli go tylko podziwiać. Zielona, brudna woda.
W czasie deszczu wymaga uwagi, bo może wylać.

Amargura · 2018-10-17, 18:03

Dziękuję za zainteresowanie

Tak, jak wcześniej pisałam, w moim przypadku koszt czyszczenia jest tani, ponieważ mój tato ma koparkę

Ale nie pomyślałam o tym, że może wylać... wezmę to pod uwagę. Z tą zielenią będzie problem na pewno i nie mam na nią pomysłu niestety

Ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, pomysły ? Proszę pisać

cava · 2018-10-18, 08:38

mam na działce staw na wodach gruntowych. Dba o niego mój ojciec (nie korzystam z działki).
Masakra. Nie polecam.

+ w pewnym momencie wprowadziły się tam: wydry, potem na dokładkę ... bobry

Serio, troche nieuwagi wczesną wiosna (a moze jesienią?) i ojciec zastał na stawie żeremie i w koło mega rozkopy bobrowe + wyciete w pień drzewa wciągnięte i wkopane w staw.

Oraz wszytko co tylko lubi wodę, wali do niego na wyścigi z całej okolicy, wszelkie żaby, robale, ślimaki, ptaki.
Zwierzęta dawno przestały się bac ludzi, obok mojej działki stoja domy a teraz nawet osiedle mieszakalne.

+ wyobraź sobie swoją wyniunianą działeczke z trawniczkiem, po wjeździe na nią kopary i oczyszczaniu stawu.

Taniej, milej, higieniczniej jest kupic karnet na basen, zamiast szarpac sie latami ze stawem czy przydomowym basenem. Zwłaszcza w naszym klimacie.
ja mam czasami ochotę swojego ojca za ten staw zadusić po prostu. Bo to była jego inicjatywa i on go tam wyrył, zamiast wsadzić w ziemię kanał melioracyjny odprowadzający wode

kaledonia · 2018-10-18, 10:48

Jako dziecko to byłam zadowolona z tych żab przy stawie biegających, ale żeby się z nimi kąpać to nie

Staw był używany tylko do przejażdżek łódką, pontonem i łowienia ryb.

**bernikula** · 2018-10-31, 07:39

I staw i basen to i robota i koszty. Ja już się wyleczyłam z takich rozwiązań, nie lubię wywalać kasy w błoto, tutaj dosłownie. Mam bardzo duży ogród i też myślałam, żeby zrobić basen. Potem wszystko przemyślałam i zrezygnowałam:
- klimat w Polsce (mało skorzystam)
- drogi w utrzymaniu
- jak mam ochotę to w sezonie rozstawiam wielki basen z drabinkami, potem czyszczę, chowam do piwnicy i cześć (tzn. mąż to robi

)

Podejrzewam, że ze stawem też jest bardzo duzo pracy, nienawidzę być czymś zniewolona.

dolwa09 · 2018-11-09, 09:26

To prawda. Staw nie jest łatwy w utrzymaniu i wymaga sporo pracy

ona_jest_ok · 2018-11-20, 08:25

Czy masz albo planujesz mieć dzieci? Mi takie pomysły skutecznie wyleciały z głowy, gdy pomyślałam, że wiecznie trzeba będzie pilnować wszystkie dzieci (czy gościnne czy domowe), żeby coś się nie stało... Rozumiem, że można zabezpieczyć wejście itp., ale jednak wolę mieć trawnik i święty spokój

cansada · 2018-11-29, 17:30

Basen to nie tylko chlor, mozna miec baseny solne, ozonowane badz zamiast chloru uzywac Bromine-uzywane zazwyczaj w SPA. Wszystko zalezy od instalacji oraz indywidualnego wyboru. Chlor wiadomo najtanszy. oprocz chloru kilka innych srodkow nalezy doliczyc typu anti algas, kwas do wyrownania Ph, koagulant itp.

Koszt, bardzo wysoki i nie pisze o instalacji, budowie itd. pisze o srodkach chemicznych i o rachunkach elektrycznych bo kazdy basen musi miec pompy filtrujace ktore pracuja dzien w dzien po kilka godzin. nie jest wazne czy korzystasz czy tez nie.

Sprzatanie, czyszczenie rozumiem we wlasnym zakresie, wiec odkurzacze wodne.

Klimat w Poslce nie sprzyja , ale kto komu zabroni posiadac basen?

Jak chcesz korzystac non stop, to musisz miec basen podgrzewany. extra kasa na podgrzewanie a nie wiadomo czy w pomieszczenu utrzymasz ogrzana wode czy bedziesz musiala cale pomieszczenie ogrzewac non stop. pomoc moze nakrycie tafli wody ale to tylko pomaga, ogrzewac dalej trzeba. I nie da sie ogrzac w ciagu kilku godzin, zazwyczaj dwa dni przy niewielkich wymiarach i wiecej. tutaj tez duzo zalezy od ogrzewacza.

Spokojnie mozna miec basen przy dzieciach, od tego sa zabezpieczenie drzwi jak i alarmy basenowe uaktywniane jak tafla wody sie poruszy.

Napisze tak, bardzo droga impreza i w 99% przypadkow po pierwszych kilku miesiacach przestaniesz korzystac codziennie. Koszt zostanie, chyba ze spuscisz wode, z tym tez nie do konca fajnie bo sa budowane tak aby dzialaly non stop. bedziesz musiala pompe i tak trzymac w suchym i cieplym miejscu. dochodzi pozniej zabawa w ustabilizowanie PH wody ktora bedziesz wlewac od nowa.... Zle PH i to spoiwo ktore trzyma plutki/mozaike jest rozpuszczane ....chyba ze uzyjesz aproxy. drogi produkt i malo kto sie podejmuje z tym pracowac. Zreszta to spoiwo bez wody w niektorych basenach i przy zlych warunkach atmosferycznych czasami peka.

Duzo zachodu i wysokie koszta.

Czy warto? napisalam co musisz wziac pod uwage, wybor nalezy do Ciebie.

Aha ... co tydzien ze szczota jedziesz i myjesz rowniez sciany basenu jak odkurzacz czysci dno.

2018-10-17, 00:59	#1
Amargura Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 66	Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ? Witam, w przyszłym roku rozpoczynam budowę domu i planuję mieć w ogrodzie duży akwen, służący do rekreacyjnej kąpieli. Chciałabym połączyć w czasie budowę domu oraz akwenu, dlatego już teraz potrzebuję zrobić "wywiad" , bo nie jestem obeznana w temacie. Pomysł nr 1: Na działce znajduje się już staw, który aktualnie jest oczyszczany koparką - ok. 5 lat nikt go nie doglądał i jest/był w fatalnym stanie. Staw jest na wodach gruntowych. Pomysł polega na oczyszczeniu, pogłębieniu i powiększeniu stawu, wyłożeniu go geowłokniną, zamontowanie jakiś systemów czyszczących, może "zasadzić" jakieś roślinki oczyszczające wodę, usunięciu wszystkich ochydnych, parszywych istot żyjących w nim, czyli ryb oraz żab !!! Dodatkowo do jednej strony stawu podpiełabym dreny, a drugiej stronie uruchomiłabym (jakaś rura już istnieje) odwodnienie/odpływ do rowu melioracyjnego - dzięki temu woda nie stałaby w miejscu, tylko byłaby "wymieniana". Co o tym rozwiązaniu sądzicie ? Czy zda egzamin ? Słyszałam, że stawy powinno się oczyszczać co 3-5 lat, czy to prawda ? Jaka będzie woda w takim stawie, czy będzie mozliwość kąpieli ? Czy spadające liście z drzew "zepsują" staw po pierwszym roku, czy jakieś filtry dadzą im radę ? Zalety: - nieograniczone możliwości przebudowy - woda bez chloru - tani w budowie (mój tato ma koparkę ) Wady: - brak możliwości budowy "zabudowy", która pozwala korzystać z akwenu cały rok - brak możliwości kupna maty chroniacej przed liśćmi - brak możliwości budowy przy samym tarasie Pomysł nr 2: Basen - nie wiem, czy kupować gotową bryłę, czy budować od podstaw. Zalety: - zabudowa - cały rok - mata - brak liści, itp. - z sypialni na taras, z tarasu wchodzę do basenu Wady: - drogi w budowie i utrzymaniu - chlor - brak możliwości przebudowy Wiem, że są też stawy kąpielowe (nie na wodach gruntowych), jednak nie wiem, w czym mogą być lepsze od mojego stawu ? Na razie wiem, że są droższe w budowie i zajmują więcej miejsca przestrzenią roślinną, w której się nie pływa... Bardzo proszę o jakieś spostrzeżenia, rady. Co jest lepiej wybrać ? Z góry dziękuję za pomoc

2018-10-17, 18:03	#3
Amargura Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 66	Dot.: Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ? Dziękuję za zainteresowanie Tak, jak wcześniej pisałam, w moim przypadku koszt czyszczenia jest tani, ponieważ mój tato ma koparkę Ale nie pomyślałam o tym, że może wylać... wezmę to pod uwagę. Z tą zielenią będzie problem na pewno i nie mam na nią pomysłu niestety Ktoś ma jeszcze jakieś uwagi, pomysły ? Proszę pisać

2018-10-18, 08:38	#4
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 122	Dot.: Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ? mam na działce staw na wodach gruntowych. Dba o niego mój ojciec (nie korzystam z działki). Masakra. Nie polecam. + w pewnym momencie wprowadziły się tam: wydry, potem na dokładkę ... bobry Serio, troche nieuwagi wczesną wiosna (a moze jesienią?) i ojciec zastał na stawie żeremie i w koło mega rozkopy bobrowe + wyciete w pień drzewa wciągnięte i wkopane w staw. Oraz wszytko co tylko lubi wodę, wali do niego na wyścigi z całej okolicy, wszelkie żaby, robale, ślimaki, ptaki. Zwierzęta dawno przestały się bac ludzi, obok mojej działki stoja domy a teraz nawet osiedle mieszakalne. + wyobraź sobie swoją wyniunianą działeczke z trawniczkiem, po wjeździe na nią kopary i oczyszczaniu stawu. Taniej, milej, higieniczniej jest kupic karnet na basen, zamiast szarpac sie latami ze stawem czy przydomowym basenem. Zwłaszcza w naszym klimacie. ja mam czasami ochotę swojego ojca za ten staw zadusić po prostu. Bo to była jego inicjatywa i on go tam wyrył, zamiast wsadzić w ziemię kanał melioracyjny odprowadzający wode __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2018-10-31, 07:39	#6
bernikula mOLDerator Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 10 368	Dot.: Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ? I staw i basen to i robota i koszty. Ja już się wyleczyłam z takich rozwiązań, nie lubię wywalać kasy w błoto, tutaj dosłownie. Mam bardzo duży ogród i też myślałam, żeby zrobić basen. Potem wszystko przemyślałam i zrezygnowałam: - klimat w Polsce (mało skorzystam) - drogi w utrzymaniu - jak mam ochotę to w sezonie rozstawiam wielki basen z drabinkami, potem czyszczę, chowam do piwnicy i cześć (tzn. mąż to robi) Podejrzewam, że ze stawem też jest bardzo duzo pracy, nienawidzę być czymś zniewolona. __________________ Insta

2018-11-09, 09:26	#7
dolwa09 Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-11 Wiadomości: 9	Dot.: Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ? To prawda. Staw nie jest łatwy w utrzymaniu i wymaga sporo pracy

2018-11-20, 08:25	#8
ona_jest_ok Raczkowanie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 76	Dot.: Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ? Czy masz albo planujesz mieć dzieci? Mi takie pomysły skutecznie wyleciały z głowy, gdy pomyślałam, że wiecznie trzeba będzie pilnować wszystkie dzieci (czy gościnne czy domowe), żeby coś się nie stało... Rozumiem, że można zabezpieczyć wejście itp., ale jednak wolę mieć trawnik i święty spokój

2018-11-29, 17:30	#9
cansada Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: ..... Wiadomości: 6 491	Dot.: Basen czy staw w przydomowym ogrodzie ? Basen to nie tylko chlor, mozna miec baseny solne, ozonowane badz zamiast chloru uzywac Bromine-uzywane zazwyczaj w SPA. Wszystko zalezy od instalacji oraz indywidualnego wyboru. Chlor wiadomo najtanszy. oprocz chloru kilka innych srodkow nalezy doliczyc typu anti algas, kwas do wyrownania Ph, koagulant itp. Koszt, bardzo wysoki i nie pisze o instalacji, budowie itd. pisze o srodkach chemicznych i o rachunkach elektrycznych bo kazdy basen musi miec pompy filtrujace ktore pracuja dzien w dzien po kilka godzin. nie jest wazne czy korzystasz czy tez nie. Sprzatanie, czyszczenie rozumiem we wlasnym zakresie, wiec odkurzacze wodne. Klimat w Poslce nie sprzyja , ale kto komu zabroni posiadac basen? Jak chcesz korzystac non stop, to musisz miec basen podgrzewany. extra kasa na podgrzewanie a nie wiadomo czy w pomieszczenu utrzymasz ogrzana wode czy bedziesz musiala cale pomieszczenie ogrzewac non stop. pomoc moze nakrycie tafli wody ale to tylko pomaga, ogrzewac dalej trzeba. I nie da sie ogrzac w ciagu kilku godzin, zazwyczaj dwa dni przy niewielkich wymiarach i wiecej. tutaj tez duzo zalezy od ogrzewacza. Spokojnie mozna miec basen przy dzieciach, od tego sa zabezpieczenie drzwi jak i alarmy basenowe uaktywniane jak tafla wody sie poruszy. Napisze tak, bardzo droga impreza i w 99% przypadkow po pierwszych kilku miesiacach przestaniesz korzystac codziennie. Koszt zostanie, chyba ze spuscisz wode, z tym tez nie do konca fajnie bo sa budowane tak aby dzialaly non stop. bedziesz musiala pompe i tak trzymac w suchym i cieplym miejscu. dochodzi pozniej zabawa w ustabilizowanie PH wody ktora bedziesz wlewac od nowa.... Zle PH i to spoiwo ktore trzyma plutki/mozaike jest rozpuszczane ....chyba ze uzyjesz aproxy. drogi produkt i malo kto sie podejmuje z tym pracowac. Zreszta to spoiwo bez wody w niektorych basenach i przy zlych warunkach atmosferycznych czasami peka. Duzo zachodu i wysokie koszta. Czy warto? napisalam co musisz wziac pod uwage, wybor nalezy do Ciebie. Aha ... co tydzien ze szczota jedziesz i myjesz rowniez sciany basenu jak odkurzacz czysci dno.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)