Promocje w Douglasie, Sephorze, Marionnaud + OT, część VIII :)

[Młoda86]

Napisane przez elizabarbara

BTW, macie jakis fajny, sprawdzony, w miare dietetyczny przepis na polędwiczkę wieprzową? Kupilam na jutrzejszy obiad i jakos nie mam pomyslu

Moja przyszła teściowa robi genialne polędwiczki w miodzie, ale dietetyczne to to nie jest

[OlaM]

I ja ponownie pognałam do Rossmanna i dokupiłam jeszcze 4 Caresse . Łącznie z wczorajszą mam: 03, 07, 101, 203 i 403. Naoglądałam się wczoraj swatchy w necie i w sumie stwierdziłam, że grzech nie skorzystać z takiego rabatu, w końcu za 5 szminek zapłaciłam tyle, ile zwykle płacę za jedną. Normalnie interes życia .

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez Taszanta

A ja ostatnio z kolorowki prawie nic nie kupuję, bo nic nie mogę zużyć jedyne co to maskary i bb kremy, reszta strasznie powoli schodzi

Ja już straciłam nadzieję, że kiedykolwiek zużyję to, co mam .

[GretchenSp]

Z kolei ja nic z Rossmana miałam nie brać, bo w sumie nic nie jest mi potrzebne. Ale że akurat przechodziłam obok, to wstąpiłam. Na szczęście skończyło się na 1 błyszczyku Shine Caresse . Rouge Caresse też oglądałam, zwłaszcza ten jagódkowy kolor, ale tester był już prawie pusty i nie było jak zeswatchować

[Iwi82]

Ja też skusiłam się na Loreal Rouge Caresse w odcieniu Romy i jestem zachwycona Śliczny kolor - taki naturalny, a zarazem podkreślający odcień warg i długo trzyma się na ustach Zastanawiam się jeszcze na capnięciem Marilyn

[tekila901]

obejrzałam to caresse na dziesiątą stronę, widziałam mnóstwo swatchy i jakoś do mnie nie przemawia. równie dobrze mogłabym kupić jakiś tani błyszczyk, efekt byłby taki sam...

ale dziękuję temu, kto w tym wątku polecał szminkę manhattan 39c. jest boska

ja chyba kupiłam wszystko co mi potrzeba. jutro jeszcze zaopatrzę się w jakiś krem na cienie pod oczami, ale jeszcze nie wiem który.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez OlaM

I ja ponownie pognałam do Rossmanna i dokupiłam jeszcze 4 Caresse . Łącznie z wczorajszą mam: 03, 07, 101, 203 i 403. Naoglądałam się wczoraj swatchy w necie i w sumie stwierdziłam, że grzech nie skorzystać z takiego rabatu, w końcu za 5 szminek zapłaciłam tyle, ile zwykle płacę za jedną. Normalnie interes życia .

Ja mam 101. Ta szminka mnie wlasnie do Caresse zniechecila. Lubi podkreslac skorki i linie ust.

[neath]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40977775]Ja mam 101. Ta szminka mnie wlasnie do Caresse zniechecila. Lubi podkreslac skorki i linie ust.[/QUOTE]

Też mam 101 i ona chyba jest jakaś felerna. 02 nie robi mi takich niespodzianek

Ciekawa jestem jak sprawdza się 07, bo na swatchach wygląda nieźle.

[OlaM]

Napisane przez Iwi82

Ja też skusiłam się na Loreal Rouge Caresse w odcieniu Romy i jestem zachwycona Śliczny kolor - taki naturalny, a zarazem podkreślający odcień warg i długo trzyma się na ustach Zastanawiam się jeszcze na capnięciem Marilyn

Kurka, ładne te błyszczole, zwłaszcza ten Marylin.

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40977775]Ja mam 101. Ta szminka mnie wlasnie do Caresse zniechecila. Lubi podkreslac skorki i linie ust.[/QUOTE]
Może u mnie nie będzie tak źle, na to liczę . Zresztą tak sobie pomyślałam, że będę miksować kolory, może coś fajnego z tego wyjdzie .

[mhm0808]

Napisane przez Młoda86

Iwi82 zagłosowałam na Twój uśmiech

ja też

Napisane przez elizabarbara

... na polędwiczkę wieprzową? Kupilam na jutrzejszy obiad i jakos nie mam pomyslu

jak dietetyczna ma być, to moża upiec. Ja zazwyczaj kroję w plasterki, obsmażam i duszę z czosnkiem i suszonymi pomidorami. dzieci lubią

Czy jest gdzieś na wizazu taki wątek dupe list??? nie mogę znaleźć, a wydawało mi się, że kiedyś widziałam...

[GretchenSp]

Napisane przez OlaM

Kurka, ładne te błyszczole, zwłaszcza ten Marylin.

Ja mam właśnie Marylin i potwierdzam, że jest bardzo ładny i do tego trwały Jedyny mankament jaki dostrzegam, polega na tym, że na moich napigmentowanych ustach kolor wygląda zupełnie inaczej niż w opakowaniu. Efekt finalny jest mniej-więcej taki:

images.jpg

Zastanawiam się czy nie wrócić też po Eve, który w opakowaniu wydaje się nieco bardziej fioletowy.

[OlaM]

Napisane przez mhm0808

ja też


jak dietetyczna ma być, to moża upiec. Ja zazwyczaj kroję w plasterki, obsmażam i duszę z czosnkiem i suszonymi pomidorami. dzieci lubią

Czy jest gdzieś na wizazu taki wątek dupe list??? nie mogę znaleźć, a wydawało mi się, że kiedyś widziałam...

Czy na Wiazażu, to nie wiem, ale na Temptalii jest, nawet czasem korzystam. Ostatnio jakieś nowe funkcjonalności Krysia wprowadziła, w efekcie można porównać na fotach różne cienie/szminki/ róże etc.

Napisane przez GretchenSp

Ja mam właśnie Marylin i potwierdzam, że jest bardzo ładny i do tego trwały Jedyny mankament jaki dostrzegam, polega na tym, że na moich napigmentowanych ustach kolor wygląda zupełnie inaczej niż w opakowaniu. Efekt finalny jest mniej-więcej taki:

Załącznik 5262064

Zastanawiam się czy nie wrócić też po Eve, który w opakowaniu wydaje się nieco bardziej fioletowy.

Oj, to chyba jednak nie dla mnie. Też mam mocno napigmentowane usta, więc odcień wyjdzie u mnie jak na załączonej fotce i choć bardzo ładnie wygląda, to nie takiego koloru szukam (w tym typie mam całkiem sporo).

[Beata.]

Dziewczyny mam jakies problemy z netem. Jak mi wróci do normy to klikne pudry, nie jestem z Warszawy, wiec trzeba bedzie doliczyc przesylke. Jak tylko bede wiedziala ile dam Wam znac. W poniedziałek zajme się opakowaniami - James doradzila pojemniki z apteki.
O wpłaty będę was prosiła po zakończeniu operacji

U mnie Marylin tez tez ciemniej wychodzi, ale cienka warstwa daje efekt takich świeżych ust podoba mi sie

[Denticoo]

Ja oczywiście też zaliczyłam Rossmanna i wpadłam jak śliwka w kompot..... Skusiłam się na dwa masełka do ust Revlon Lipbutter 045 i 047, cień Tatoou-taupe, Lakier Rimmel jazz-funk, podkład i korektor bourjois HM, cień Loreal infalible pink, żel do mycia twarzy też bourjois , piankę i peeling Eris.......... Humor poprawił mi się ekspresowo.

[OlaM]

W moim Rossmannie nie ma niestety takich marek jak Revlon czy Bourjois, choć może to i lepiej, bo na doustne masełka Revlona miałam chrapkę od dawna i pewnie na któryś kolor też bym się skusiła, a i z Burżujka coś by się wynalazło .

[zochawks]

Napisane przez Beata.

Dziewczyny mam jakies problemy z netem. Jak mi wróci do normy to klikne pudry, nie jestem z Warszawy, wiec trzeba bedzie doliczyc przesylke. Jak tylko bede wiedziala ile dam Wam znac. W poniedziałek zajme się opakowaniami - James doradzila pojemniki z apteki.
O wpłaty będę was prosiła po zakończeniu operacji

U mnie Marylin tez tez ciemniej wychodzi, ale cienka warstwa daje efekt takich świeżych ust podoba mi sie

W aptece (nie wszystkie sprzedają) mają opakowania recepturowe 50 i 100ml. Są takie fajne przykrywane coś ala wazelina i inne maści robione w aptekach. Oczywiście wszystko sterylne.
koszt opakowania 50ml to 50gr a 100ml ok 1,30zł

[Beata.]

Napisane przez zochawks

W aptece (nie wszystkie sprzedają) mają opakowania recepturowe 50 i 100ml. Są takie fajne przykrywane coś ala wazelina i inne maści robione w aptekach. Oczywiście wszystko sterylne.
koszt opakowania 50ml to 50gr a 100ml ok 1,30zł

Dziękuje, popytam


Zamówiłam, pudry 145,14 zł plus wysyłka 15 zl co daje łącznie 160,14 za 452 g.
Ciąg dalszy nastąpi
Dobranoc.

[mhm0808]

Napisane przez Beata.

Dziewczyny mam jakies problemy z netem. Jak mi wróci do normy to klikne pudry, nie jestem z Warszawy, wiec trzeba bedzie doliczyc przesylke. Jak tylko bede wiedziala ile dam Wam znac. W poniedziałek zajme się opakowaniami - James doradzila pojemniki z apteki.
O wpłaty będę was prosiła po zakończeniu operacji

do wysyłania proszków fajne są też woreczki na mrożonki takie strunowe, jak na próbki minerałów, ale znacznie większe i z grubszej folii

[misianka]

Napisane przez mhm0808

do wysyłania proszków fajne są też woreczki na mrożonki takie strunowe, jak na próbki minerałów, ale znacznie większe i z grubszej folii

zgadza się, po odpowiednim odpowietrzeniu (czyli niecałkowitym, takie minimum, żeby woreczek nie był za bardzo napięty) + bąble, mniejsza szansa, że coś się niemiłego stanie, po np. nadepnięciu przez pracownika PP

No i gabaryt wychodzi mniejszy i bardziej przypomina jedynie słuszny wg PP towar do wysłania poleconym, czyli dokumenty/papiery

[p4w]

Napisane przez misianka

zgadza się, po odpowiednim odpowietrzeniu (czyli niecałkowitym, takie minimum, żeby woreczek nie był za bardzo napięty) + bąble, mniejsza szansa, że coś się niemiłego stanie, po np. nadepnięciu przez pracownika PP

No i gabaryt wychodzi mniejszy i bardziej przypomina jedynie słuszny wg PP towar do wysłania poleconym, czyli dokumenty/papiery

bałabym się trochę, ze się jednak rozsypie jak woreczek się trafi nieszczelny
jak myślicie?

[misianka]

Napisane przez p4w

bałabym się trochę, ze się jednak rozsypie jak woreczek się trafi nieszczelny
jak myślicie?

moim zdaniem szczelność sama sie sprawdza przy odpowietrzaniu

[Soso]

Napisane przez elizabarbara

Z LaPrairie jestem zadowolona bardzo, jednakze czas wyprobowac cos taniego
Ostatnio stwierdzilam ze za duzo kasy wydaje na drogie kosmetyki selektywne



Ja oczywiscie sie ze wszystkim zgadzam i dziekuje Beatce za ogrom pracy, jaki poświęci



A ja dzis znowu zaliczylam Rossa i znowu ponad 2 stówki poszlo...
Ale tym razem bylam z Mamą i dla niej głownie kupowalam (2 kremy dermiki, poza tym jeszcze jeden krem laser focus i krem pod oczy z tej samej serii, peeling, blyszczyk, 3 maseczki dermiki.. ). Sobie kupilam 2 natyuralne maseczki, w tym kleopatre oraz krem pod oczy z dermiki, tusz navy 2000 kalorii (szukalam kolorowych tuszy, ale jakąś biede z nimi maja ) oraz sypkacza z Manhattan'u

Uwazam, ze 230zl za tyle dobroci to jak za darmo HEH



BTW, macie jakis fajny, sprawdzony, w miare dietetyczny przepis na polędwiczkę wieprzową? Kupilam na jutrzejszy obiad i jakos nie mam pomyslu

Ja często korzystam z tego przepisu: http://www.dwiechochelki.pl/2010/03/...e-w-sosie.html

uwielbiam i jak nie przepadam za mięsem, to to czesto jem

[mhm0808]

no ja mam tylko jedno opakowanie tych worków (JanNiezbędny) i wysyłałam glinki i odsypki masek algowych Bielendy. Pewnie mikroskopijne dziurki mogłabym pominąć, ale większe od razu wyszły by na jaw.

Pojemniki z apteki to też super wybór. Osobiście miałam do czynienia z takimi na mocz do analizy tanie, jałowe i szczelnie zamykane. Same plusy. Tylko trochę niepakowne w kopertę

[Corii]

Nieoczekiwanie na nowo "odkryłam" chanelowy podkład Vitalumiere Aqua. Byłam przekonana ze próbka w kolorze 30 będzie za ciemna, a jest akurat i ryjek wypaćkany tym podkładem wygląda jakoś szczególnie ładnie

[Leseratte]

Napisane przez Corii

Nieoczekiwanie na nowo "odkryłam" chanelowy podkład Vitalumiere Aqua. Byłam przekonana ze próbka w kolorze 30 będzie za ciemna, a jest akurat i ryjek wypaćkany tym podkładem wygląda jakoś szczególnie ładnie

Postanowiłam mu dac szansę, tyle, ze najjaśniejszy kolor, który posiadam bardzo różowieje na twarzy. Mimo, że mam cerę suchą, szybko znika z twarzy.

[OlaM]

Postanowiłam się z Wami podzielić moim odkryciem w zakresie kremów pod oczy.
Od dłuższego już czasu okolica podoczna to moja prawdziwa zmora. Ostatnio stosowałam pod oczy Shiseido Benefiance Concentrated Anti Wrinkle i on faktycznie dobrze nawilżał moją pergaminową skórę (był dość tłusty, na dzień, pod makijaż odpadał), niemniej działanie było doraźne i w zasadzie nawet drobne zmarszczki ostatecznie nie zniknęły (były mniej widoczne tylko po aplikacji kremu, ewentualnie rano - w ciągu dnia, pod korektorem, przesusz uwidaczniał się na nowo).
Po skończeniu tego kremiku, zakupiłam w Dougim online tym razem Shiseido Benefiance Wrinkle Resist 24, ale zanim do mnie dotarł, kliknęłam na All krem StriVectin SD (7,5% NIA-114 + Peptide Actives), o którym nie tak dawno była tu mowa. I powiem Wam, że to jest chyba jedyny krem pod oczy, którego efekty działania po prostu zauważyłam, bez specjalnego doszukiwania się tego efektu na siłę.
Nie wiem dlaczego, ale po tym kremie nie spodziewałam się wiele - zaczęłam go stosować w oczekiwaniu na Shiseido i wykańczając na dzień różne próbki podocznych kremów Dior, Chanel i EL.
I co? - i po 3 tygodniach stosowania rano i wieczorem nagle patrzę, a moja skóra stała się w tym miejscu bardziej napięta, te najpłytsze, drobne zmarszczki zniknęły, a te średnie się spłyciły. Ja jestem w bardzo pozytywnym szoku. Nie wiem wprawdzie, na ile efekt się utrzyma (może być tak, że efekt napięcia i spłycenia zmarszczek zniknie natychmiast po odstawieniu kremu), ale jak na razie jest to mój nr 1.
Mam 19 ml tubkę i jak mi się skończy, to przejdę na Shiseido na noc i Uriage na dzień, żeby skóry sobie nie przyzwyczajać, ale na pewno StriVectin kupię ponownie.

W sumie to wyszło jak recenzja na KWC, ale liczę, że mnie tu nikt nie zlinczuje za ten elaborat

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez OlaM

Postanowiłam się z Wami podzielić moim odkryciem w zakresie kremów pod oczy.
Od dłuższego już czasu okolica podoczna to moja prawdziwa zmora. Ostatnio stosowałam pod oczy Shiseido Benefiance Concentrated Anti Wrinkle i on faktycznie dobrze nawilżał moją pergaminową skórę (był dość tłusty, na dzień, pod makijaż odpadał), niemniej działanie było doraźne i w zasadzie nawet drobne zmarszczki ostatecznie nie zniknęły (były mniej widoczne tylko po aplikacji kremu, ewentualnie rano - w ciągu dnia, pod korektorem, przesusz uwidaczniał się na nowo).
Po skończeniu tego kremiku, zakupiłam w Dougim online tym razem Shiseido Benefiance Wrinkle Resist 24, ale zanim do mnie dotarł, kliknęłam na All krem StriVectin SD (7,5% NIA-114 + Peptide Actives), o którym nie tak dawno była tu mowa. I powiem Wam, że to jest chyba jedyny krem pod oczy, którego efekty działania po prostu zauważyłam, bez specjalnego doszukiwania się tego efektu na siłę.
Nie wiem dlaczego, ale po tym kremie nie spodziewałam się wiele - zaczęłam go stosować w oczekiwaniu na Shiseido i wykańczając na dzień różne próbki podocznych kremów Dior, Chanel i EL.
I co? - i po 3 tygodniach stosowania rano i wieczorem nagle patrzę, a moja skóra stała się w tym miejscu bardziej napięta, te najpłytsze, drobne zmarszczki zniknęły, a te średnie się spłyciły. Ja jestem w bardzo pozytywnym szoku. Nie wiem wprawdzie, na ile efekt się utrzyma (może być tak, że efekt napięcia i spłycenia zmarszczek zniknie natychmiast po odstawieniu kremu), ale jak na razie jest to mój nr 1.
Mam 19 ml tubkę i jak mi się skończy, to przejdę na Shiseido na noc i Uriage na dzień, żeby skóry sobie nie przyzwyczajać, ale na pewno StriVectin kupię ponownie.

W sumie to wyszło jak recenzja na KWC, ale liczę, że mnie tu nikt nie zlinczuje za ten elaborat

Zarzuc linkiem do tego kremu .

[milka-pilka]

Napisane przez Beata.

Dziewczyny mam jakies problemy z netem. Jak mi wróci do normy to klikne pudry, nie jestem z Warszawy, wiec trzeba bedzie doliczyc przesylke. Jak tylko bede wiedziala ile dam Wam znac. W poniedziałek zajme się opakowaniami - James doradzila pojemniki z apteki.
O wpłaty będę was prosiła po zakończeniu operacji

U mnie Marylin tez tez ciemniej wychodzi, ale cienka warstwa daje efekt takich świeżych ust podoba mi sie

ok

[OlaM]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;40987425]Zarzuc linkiem do tego kremu .[/QUOTE]
To taki

[milka-pilka]

Napisane przez neath

O TYM korektorze pisałam , a serum to te w białej buteleczce z pompką, Bobbi Brown.


Tinted Eye Brightener z Bobbi Brown

Gratuluję udanych zakupów
Widziałam ten korektor On jest taki rozświetlający, niestety dla mnie się nie nadaje, nie kryje moich sińców.

Ja też mam trochę próbek z pielęgnacji Bobbi Brown, ale przyznam, że prócz odżywczego kremu pod oczy to jeszcze nie testowałam. Może po wykończeniu pielęgnacji naturalnej na chwilę dopuszczę się zdrady

Mi podpasował ten odżywczy krem pod oczy, idealny na zimę lub na noc. Tylko te ceny...

Napisane przez elizabarbara

Ostatnio stwierdzilam ze za duzo kasy wydaje na drogie kosmetyki selektywne

Chciałabym to samo sobie uświadomić Niby wiem, bo większość kosmetycznych wydatków zapisuję, ale muszę jakoś nad tym popracować.

Wczoraj wieczorem zdałam sobie sprawę, że mam już tak wiele swoich kolorowych zabawek, że nawet nie cieszą mnie one tak bardzo.
Muszę zrobić porządek - i w realu, i w głowie
I wziąć z Ciebie przykład

[mhm0808]

Napisane przez OlaM

To taki

ostatnio o nim pisałyśmy ja miałam jeszcze w starej wersji, kilka lat temu.

Olu Twoja recka bardzo wciągająca....
ak czytam i czytam z zainteresowaniem (oczywiście pod kątem własnych potrzeb pielęgnacyjnych) aż doszłam do trzeciej od dołu linijki i przeczytałam: Mam 19 lat...