Zbiór opinii na temat sklepu Zalando.

[truski22]

Napisane przez truski22

super dzięki

znowu ja oddałam dziś paczkę kurierowi który nawet do mnie nie zadzwonił że będzie i musiałam lecieć za autem hehe ale do rzeczy. Podpisał mi potwierdzenie nadania. Paczkę mu dałam koło 11:50 a jest juz po 23 godzinie i ja tej paczki nie mogę śledzić, nawet nie ma info w śledzeniu że ją odebrał. Przyznam że w moim rejonie fedex ma bardzo złe opinie i sie trochę obawiam bo zwracałam kurtkę za kilka stów... no coż zobaczę rano czy status sie zmieni albo poczekam te 3 dni może przyjdzie mail z sortowni. Mam nadzieje że w przyszłości zalando zrezygnuje z ich usług. Jeszcze dziś on do mnie mówi że zalando nie przekazuje numerów telefonu i dlatego nie zadzwonił. Pierwsze słysze... a na zalando jestem od 2014 roku i zawsze dzwonili przynajmniej Ci kulturalni kurierzy.

[jelonki]

Napisane przez truski22

znowu ja oddałam dziś paczkę kurierowi który nawet do mnie nie zadzwonił że będzie i musiałam lecieć za autem hehe ale do rzeczy. Podpisał mi potwierdzenie nadania. Paczkę mu dałam koło 11:50 a jest juz po 23 godzinie i ja tej paczki nie mogę śledzić, nawet nie ma info w śledzeniu że ją odebrał. Przyznam że w moim rejonie fedex ma bardzo złe opinie i sie trochę obawiam bo zwracałam kurtkę za kilka stów... no coż zobaczę rano czy status sie zmieni albo poczekam te 3 dni może przyjdzie mail z sortowni. Mam nadzieje że w przyszłości zalando zrezygnuje z ich usług. Jeszcze dziś on do mnie mówi że zalando nie przekazuje numerów telefonu i dlatego nie zadzwonił. Pierwsze słysze... a na zalando jestem od 2014 roku i zawsze dzwonili przynajmniej Ci kulturalni kurierzy.

Skoro masz podpisany dokument to się nie martw

U mnie Fedex działa super i nie mogę złego słowa na nich powiedzieć.

[mal00nie]

Do mnie kurier zawsze dzwoni bo jemu też zależy na prawidłowym doręczeniu.. gorzej było tylko.kiedy w zastepstwie był jakis nowy.. problem też byl na Lounge bo nie było nr tel. do mnie na paczce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sasenka]

To ja złego słowa na swojego kuriera powiedzieć nie mogę. Zawsze wcześniej do mnie dziwni i pyta czy paczka przygotowana bo zdażyło mi się kilka razy zapomnieć. Czasami jak nie zostawiłam nikomu pieniędzy w domu to podjeżdża pod prace. Uwielbiam go


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamaria77]

Najlepszy sklep wszystko przychodzi punktualnie i największy wybór.

[truski22]

no właśnie ja niestety będę musiała warować w domu następnym razem aż szanowny kurier przyjedzie hehe. Miłego dnia

[netulek]

Napisane przez truski22

znowu ja oddałam dziś paczkę kurierowi który nawet do mnie nie zadzwonił że będzie i musiałam lecieć za autem hehe ale do rzeczy. Podpisał mi potwierdzenie nadania. Paczkę mu dałam koło 11:50 a jest juz po 23 godzinie i ja tej paczki nie mogę śledzić, nawet nie ma info w śledzeniu że ją odebrał. Przyznam że w moim rejonie fedex ma bardzo złe opinie i sie trochę obawiam bo zwracałam kurtkę za kilka stów... no coż zobaczę rano czy status sie zmieni albo poczekam te 3 dni może przyjdzie mail z sortowni. Mam nadzieje że w przyszłości zalando zrezygnuje z ich usług. Jeszcze dziś on do mnie mówi że zalando nie przekazuje numerów telefonu i dlatego nie zadzwonił. Pierwsze słysze... a na zalando jestem od 2014 roku i zawsze dzwonili przynajmniej Ci kulturalni kurierzy.

Nic się nie martw, paczki dochodzą do 2-3 dni.

[truski22]

Napisane przez netulek

Nic się nie martw, paczki dochodzą do 2-3 dni.

udało się ja po prostu dawno zwroty robiłam i sie trochę pozmieniało u Zalando od tego czasu pozdrowienia i dzięki wszystkim za odpowiedzi

[mandraga]

Ja i Mąż jesteśmy a raczej byliśmy klientami Zalando od 4 lat, to był nasz główny sklep zakupowy dla siebie oraz Synka. Niestety od ok pół roku, poziom jakości i obsługi i towarów zauważalnie obniżył się - realizacje zamówień trawły dłużej, czasem Zalando myliło się wysyłając nieodpowiedni towar, pojawiały się problemu z przyjęciem zwrotów, trwało to dłużej niż dotychczas, zdarzało mi się otrzymać towar, który nosił ślady zwierzęcej sierści czy włosów po przymiarkach. Chociaż zdarzały się też produkty świetne jakościowo, zapakowane w markowe , oryginalne opakowania. Niestety ostatanie sytuacje - nieprzyjęcie przez Zalando dwóch zwrotów, na wartość ok 460 zł spowodowały, że już na zawsze żegnamy się z tym sklepem i ostrzegamy innych Klientów. Do tego czarę goryczy przelewają fakty, że Zalando zdawkowo odpisuję iż nei mogą zwrócić pieniędzy ponieważ nie zaksięgowano towaru na magazynie. Tymczasem mam potwierdzenia z Fedexu, że feralne paczki zostały dostarczone do magazynu... Zgłaszam sprawę i na policję i do Rzecznika Praw Konsumentów.

[Mariola13]

Napisane przez mandraga

Ja i Mąż jesteśmy a raczej byliśmy klientami Zalando od 4 lat, to był nasz główny sklep zakupowy dla siebie oraz Synka. Niestety od ok pół roku, poziom jakości i obsługi i towarów zauważalnie obniżył się - realizacje zamówień trawły dłużej, czasem Zalando myliło się wysyłając nieodpowiedni towar, pojawiały się problemu z przyjęciem zwrotów, trwało to dłużej niż dotychczas, zdarzało mi się otrzymać towar, który nosił ślady zwierzęcej sierści czy włosów po przymiarkach. Chociaż zdarzały się też produkty świetne jakościowo, zapakowane w markowe , oryginalne opakowania. Niestety ostatanie sytuacje - nieprzyjęcie przez Zalando dwóch zwrotów, na wartość ok 460 zł spowodowały, że już na zawsze żegnamy się z tym sklepem i ostrzegamy innych Klientów. Do tego czarę goryczy przelewają fakty, że Zalando zdawkowo odpisuję iż nei mogą zwrócić pieniędzy ponieważ nie zaksięgowano towaru na magazynie. Tymczasem mam potwierdzenia z Fedexu, że feralne paczki zostały dostarczone do magazynu... Zgłaszam sprawę i na policję i do Rzecznika Praw Konsumentów.

Współczuję Identycznie było u mnie, tylko ja pojechałam do magazynu, który szczęśliwym trafem jest u mnie w mieście i przedstawiłam potwierdzenia odebrania na ICH magazynie.

Ale na przyszłość również nie uśmiecha mi się tam chodzić, żeby interweniować.

[arkofag]

Napisane przez mandraga

Ja i Mąż jesteśmy a raczej byliśmy klientami Zalando od 4 lat, to był nasz główny sklep zakupowy dla siebie oraz Synka. Niestety od ok pół roku, poziom jakości i obsługi i towarów zauważalnie obniżył się - realizacje zamówień trawły dłużej, czasem Zalando myliło się wysyłając nieodpowiedni towar, pojawiały się problemu z przyjęciem zwrotów, trwało to dłużej niż dotychczas, zdarzało mi się otrzymać towar, który nosił ślady zwierzęcej sierści czy włosów po przymiarkach. Chociaż zdarzały się też produkty świetne jakościowo, zapakowane w markowe , oryginalne opakowania. Niestety ostatanie sytuacje - nieprzyjęcie przez Zalando dwóch zwrotów, na wartość ok 460 zł spowodowały, że już na zawsze żegnamy się z tym sklepem i ostrzegamy innych Klientów. Do tego czarę goryczy przelewają fakty, że Zalando zdawkowo odpisuję iż nei mogą zwrócić pieniędzy ponieważ nie zaksięgowano towaru na magazynie. Tymczasem mam potwierdzenia z Fedexu, że feralne paczki zostały dostarczone do magazynu... Zgłaszam sprawę i na policję i do Rzecznika Praw Konsumentów.

Zalando to ostatnia jedna wielka porażka. Ja też miałam podobną sytuację, ale wystarczyło przesłać im skany potwierdzenia przekazania przesyłki kurierowi. Nie proszą Cię w mailach o to? Rozmawiałaś z kimś na infolinii? Oni oskarżają Cię o oszustwo? Nie kumam ich polityki. Beznadziejnie to rozwiązują- nie mogą zwrócić pieniędzy i już? Aż ciarki mnie przechodzą, na samą myśl, że mam do zwrotu u nich drogie buty. Myślę, że stracą wielu klientów

[Iwonalodz]

Napisane przez mandraga

Ja i Mąż jesteśmy a raczej byliśmy klientami Zalando od 4 lat, to był nasz główny sklep zakupowy dla siebie oraz Synka. Niestety od ok pół roku, poziom jakości i obsługi i towarów zauważalnie obniżył się - realizacje zamówień trawły dłużej, czasem Zalando myliło się wysyłając nieodpowiedni towar, pojawiały się problemu z przyjęciem zwrotów, trwało to dłużej niż dotychczas, zdarzało mi się otrzymać towar, który nosił ślady zwierzęcej sierści czy włosów po przymiarkach. Chociaż zdarzały się też produkty świetne jakościowo, zapakowane w markowe , oryginalne opakowania. Niestety ostatanie sytuacje - nieprzyjęcie przez Zalando dwóch zwrotów, na wartość ok 460 zł spowodowały, że już na zawsze żegnamy się z tym sklepem i ostrzegamy innych Klientów. Do tego czarę goryczy przelewają fakty, że Zalando zdawkowo odpisuję iż nei mogą zwrócić pieniędzy ponieważ nie zaksięgowano towaru na magazynie. Tymczasem mam potwierdzenia z Fedexu, że feralne paczki zostały dostarczone do magazynu... Zgłaszam sprawę i na policję i do Rzecznika Praw Konsumentów.

Łomatko!
A juz sobie chciałam kilka rzeczy pozamawiać żeby na spokojnie w domu pomyśleć, ale odechciało mi się

[soulone]

Po ostatnich Waszych postach sama zaczęłam się martwić. Miałam problem z przekazaniem zwrotu kurierowi Fedex aż Zalando zamówiło kuriera UPS, który odebrał przesyłkę. Na pudle była etykieta zwrotna dla Fedexu i kurier przykleił jeszcze obok swoją etykietę UPS. Teraz sobie uświadomiłam, że nie wypełniłam żadnych dodatkowych dokumentów zwrotu dla UPS (mam tylko potwierdzenie nadania od niego). Mija 10 dzień a na koncie cisza... Kwota nie mała więc naprawdę zaczynam się denerwować, na ogół zwrot od Zalando dostawałam w ciągu kilku dni od wysłania paczki... Chyba ostatni raz robię tam zakupy, to nie na moje nerwy.

[komahrka]

Cześć,
chciałabym oddać buty nike ale nie mam oryginalnego pudełka, od razu je wyrzuciłam bo chciałam takie buty ale się rozmyśliłam (miesiąc leżały w szafie).
Napisałam do sklepu czy mogę odesłać w innym pudełku odpowiedzieli że nie przyjmą takiego zwrotu, co mogę zrobić skoro nawet napisanie że to niezgodne z prawem nie zadziałało?

[Iwonalodz]

Napisane przez komahrka

Cześć,
chciałabym oddać buty nike ale nie mam oryginalnego pudełka, od razu je wyrzuciłam bo chciałam takie buty ale się rozmyśliłam (miesiąc leżały w szafie).
Napisałam do sklepu czy mogę odesłać w innym pudełku odpowiedzieli że nie przyjmą takiego zwrotu, co mogę zrobić skoro nawet napisanie że to niezgodne z prawem nie zadziałało?

Zwrot jest dobrą wolą sklepu, a nie obowiązkiem. Tym bardziej, że w Twoim wypadku minęło 14 dni ustawowych.
O jakim niezgodnym z prawem działaniu piszesz?

[komahrka]

a w sklepie internetowy można oddać chyba wszystko ?na stronie zalando jest 90 dni na zwrot więc myślałam że obowiązują te same zasady, jeśli na zwrot bez pudełka jest 14 dni to cóż spóźniłam się :-/

[-mimbla-]

Napisane przez komahrka

a w sklepie internetowy można oddać chyba wszystko ?na stronie zalando jest 90 dni na zwrot więc myślałam że obowiązują te same zasady, jeśli na zwrot bez pudełka jest 14 dni to cóż spóźniłam się :-/

Oczywiście - kupując przez internet możesz zwrócić, to nie jest dobra wola wola sklepu, tylko ich obowiązek
Nie musisz mieć oryginalnego opakowania TU jest to opisane

[komahrka]

ok, po prostu odeślę w zwykłym kartonie i dołączę karteczkę że muszą to przyjąć. Także napiszę że przekażę zawiadomienia do miejskiego rzecznika praw konsumentów oraz złożenie skargi do Izby Handlowej, która zadecyduje o nałożeniu kary finansowej na sprzedawcę bo pracownika chciał mnie wprowadzić w błąd.
dobrze zrobię ? bo ta pani odpisała że nie przyjmą, więc nie chcę żeby mi to odesłali

[-mimbla-]

Napisane przez komahrka

ok, po prostu odeślę w zwykłym kartonie i dołączę karteczkę że muszą to przyjąć. Także napiszę że przekażę zawiadomienia do miejskiego rzecznika praw konsumentów oraz złożenie skargi do Izby Handlowej, która zadecyduje o nałożeniu kary finansowej na sprzedawcę bo pracownika chciał mnie wprowadzić w błąd.
dobrze zrobię ? bo ta pani odpisała że nie przyjmą, więc nie chcę żeby mi to odesłali

Ja bym tak właśnie zrobiła, tylko dopisz podstawę prawną (czyli, że zapis należy do klauzul niedozwolonych) i już

[winstone]

Miałam duże zamówienie - kilka staników, oddałam wszystkie oprócz jednego, bo chciałam zobaczyć czy np. dwa dni, czy trzy dni później będzie dalej pasował (nie nosiłam, tylko przymierzałam kilka razy, w różnych porach dnia itd ) - zerwałam metki itd (mam je) - czy to nadal nadaje się do zwrotu czy już nie mogę, jeżeli zerwałam papierowe metki? Okazało się, że po 2-3 dniach jednak jedna pierś nieco ucieka. Nie wiem jak to jest z oddawaniem staników, a tym bardziej kiedy pozostałe rzeczy z zamówienia zostały odebrane już.

[mal00nie]

Ja bym takiego potem kupic nie chciała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mariola13]

Napisane przez winstone

Miałam duże zamówienie - kilka staników, oddałam wszystkie oprócz jednego, bo chciałam zobaczyć czy np. dwa dni, czy trzy dni później będzie dalej pasował (nie nosiłam, tylko przymierzałam kilka razy, w różnych porach dnia itd ) - zerwałam metki itd (mam je) - czy to nadal nadaje się do zwrotu czy już nie mogę, jeżeli zerwałam papierowe metki? Okazało się, że po 2-3 dniach jednak jedna pierś nieco ucieka. Nie wiem jak to jest z oddawaniem staników, a tym bardziej kiedy pozostałe rzeczy z zamówienia zostały odebrane już.

Rozumiem, że nosiłaś go przez 3 dni i doszłaś do wniosku, że jednak Ci nie pasuje.
......
To mamy odpowiedź skąd później otrzymujemy towar wyglądający na noszony

[Pakipsi]

Napisane przez winstone

Miałam duże zamówienie - kilka staników, oddałam wszystkie oprócz jednego, bo chciałam zobaczyć czy np. dwa dni, czy trzy dni później będzie dalej pasował (nie nosiłam, tylko przymierzałam kilka razy, w różnych porach dnia itd ) - zerwałam metki itd (mam je) - czy to nadal nadaje się do zwrotu czy już nie mogę, jeżeli zerwałam papierowe metki? Okazało się, że po 2-3 dniach jednak jedna pierś nieco ucieka. Nie wiem jak to jest z oddawaniem staników, a tym bardziej kiedy pozostałe rzeczy z zamówienia zostały odebrane już.

nie można oddać towaru bez metek, bo to oznacza, że był używany i nie podlega zwrotowi; chyba, że składasz reklamację, a to już zupełnie co innego

[_Supernova_]

Zrobilam 2 zamowienia w tym sklepie.Jedno ok, wszystko doszlo sprawnie.Ostatnie odebralam wczoraj.Zamowilam stroj kąpielowy bikini.Dlugo szukalam i przebieralam, w koncu kupilam.Dotarly do mnie 2 pary gaci s i xs. Gory nie dostalam.Pomijam fakt straty czasu, ale gory juz nie dostane,bo po mnie moją nadal wystawiona ostatnia gore stroju kupil ktos inny, wiec mnie olano z moimi gaciami i pelny stroj dostanie osoba, ktora kupila po mnie, a ja moge sobie zwracac te bezuzyteczne gacie.Pani sugerowala mi, zebym sobie je zostawila i poczekala az przyjdzie gora.Wolne zarty.Wydalam w ciagu msca prawie 7 stow na stroje kapielowe i mam polowac na gore od stroju, ktora juz kupilam??? wychodzi na to, ze nie wiadomo, co znajde po otworzeniu paczki, 50 procent szans, ze zamowienie bedzie zgodne.Zenada i wstyd dla sklepu.Mialam jeszcze wydac tam troche gotowki, ale piernicze, tak sie wscieklam, ze juz nic nie kupie.Wysylaja kod na 20 procent na przeprosiny.Co mi z tego przepraszam bardzo?Zero szacunku dla klienta.Dodam ze jeden z dolow stroju nie mial naklejki intymnej.Czyli co?ktos go nosil i taki wysylaja?Odsylam wsciekla i odpowiednio opiniuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja i moj kot]

Napisane przez Pakipsi

nie można oddać towaru bez metek, bo to oznacza, że był używany i nie podlega zwrotowi; chyba, że składasz reklamację, a to już zupełnie co innego

Ależ można. Sama nieraz dostawałam towar z oderwaną metką i go potem zwracałam. Metka była, ale osobno. Były też przesyłki bez metki i myślałam, czy mi to przyjmą z powrotem, ale nie moja wina, że tak przysłali.

[netulek]

Napisane przez ja i moj kot

Ależ można. Sama nieraz dostawałam towar z oderwaną metką i go potem zwracałam. Metka była, ale osobno. Były też przesyłki bez metki i myślałam, czy mi to przyjmą z powrotem, ale nie moja wina, że tak przysłali.

To wszystko jednak zależy od sklepu . Ja kupiłam bardzo dużo ubran na Zalando, nigdy, ale to nigdy nie mialam problemu z reklamacją, zwrotem czy dostawą towaru. Raz dostałam uzywane buty (zapewne ktoś spróbował jak będą wygodne) nie odsyłałam, ale reklamowałam je z racji tego, że byly uzywane i dostalam zwrot pieniędzy za nie. Jeden raz kupując dwa biustonosze w zestawie, przyszedł mi jeden, zadzwonilam i zwrocono mi pieniądze dosłownie na słowo. Teraz od kilku dni mam problem , ale z płatnościami, bo nie mam innej opcji zaplaty tylko zwykly przelew-ktorego nigdy wczesniej nie mialam i tyle, ale chyba załoze nowe konto i nadal będę robić zakupy, bo co jest powodem blokady to ja naprawdę nie wiem

[lena194]

No to wypowiem się i ja. Spotkała mnie najbardziej niedorzeczna reklamacja ever. Otóż upatrzyłam sobie piękny strój kąpielowy z Tommiego. Gdy w końcu "upolowałam" swój rozmiar ( strój rozszedł się jak świeże buły) a kurier zadzwonił do drzwi. Rozpakowując paczkę zauważyłam, że strój przyszedł bez wkładki higienicznej i do pozostałości po kleju na materiale przyczepiły się jakieś kłaczki - mam nadzieję, że czyichś ubrań :p . No i oprócz tego na stroju była brązowa plamka najprawdopodobniej po coli bądź kawie (i hope :p ). Jako, że desperacja posiadania tego łacha była wielka, zaraz jak kurier zamknął drzwi zrobiłam zdjęcia owych...plam i wysłałam je z reklamacją do Zalando mając nadzieję, że sklep obniży cenę na chociaż przysłowiowy proszek do prania. Po 3 dniach przyszła odpowiedź, że mogę zatrzymać strój, a Zalando zwróci mi całe pieniądze. Ucieszyłam się wielce (baa...kto by się nie ucieszył ) z takiego rozwiązania sprawy i pomyślałam, wow Zalando pokazało klasę....No i tu zaczynają się schody w całej historii. Jako że strojów kąpielowych i butów w szafach nas Grażyn nigdy za mało, zaraz po zakupie tego pierwszego stroju kupiłam u nich jeszcze jeden, tego samego producenta ( ok, ok inny wzór i kolor, żeby nie było ). No i przy składaniu reklamacji na ten pierwszy "przybrudzony", pomyliłam numery zamówień i podałam numer z tego drugiego. Kiedy się zorientowałam, natychmiast skontaktowałam się ze sklepem, bo prawilna ze mnie obywatelka. Zresztą nie mam pojęcia, jak zaakceptowano ta pierwszą reklamację skoro zdjęcia przedstawiały całkiem inny produkt niż ten, którego numer zamówienia podałam. Anyway, w prawilności swojej postanowiłam sprawę odkręcić, chociaż kwoty za oba produkty nie różniły się za bardzo. Miła pani na infolinii poinformowała mnie uroczym głosem, że nie może od tak w komputerze skorygować mojego błędu i muszę reklamację powtórzyć, ale mam się nie martwić, gdyż jej efekt powinien być taki sam. No i ja ufnie jak cielę, wysłałam kolejny raz te same zdjęcia i ten opis sytuacji z zaznaczeniem, że strój już jest wyprzedany i wolałabym go zostawić i proszę choć o procentową korektę ceny ze względu na to, ze produkt nosi ślady czyjegoś DNA. Kiedy przyszła nowa odpowiedź wynikało z niej, że Zalando żąda zwrotu stroju w zamian za odesłanie pieniędzy. Ja znów im tłumaczę jak krowie na rowie, że chcę strój zatrzymać, bo jest już wyprzedany i że już go uprałam na podstawie decyzji wydanej w pierwszej reklamacji i że nie ma metek, a oni w kółko swoje. I tak przez kilka maili groch o ścianę. Nie uzasadnili w żaden sposób, dlaczego ta sama reklamacja została rozpatrzona na dwa różne sposoby i co wpłynęło na zmianę decyzji o 180 stopni. Tak czy inaczej uważam to za robienie z klienta przysłowiowego debila. Najśmieszniejsze jest to, że kupuję tam od wielu lat i co miesiąc zostawiam tam prawie pół wypłaty, a była to dopiero moja druga reklamacja. Także traktowanie mnie jak jakiejś "reklamacyjnej wyłudzaczki" (tak właśnie się czuję ) jest chyba nie na miejscu. Jestem strasznie zła i postanowiłam, że nie popuszczę. Rozważam skierowanie sprawy do Rzecznika Praw Konsumentów. Tylko nie wiem czy do zwykłego, czy Europejskiego, bo Zalando główną siedzibę ma w Berlinie. Czy ta pierwsza pozytywna reklamacja produktu w jakiś sposób prawnie do czegoś ich obliguje? (tak, wiem, pomyliłam numery, ale przecież mieli ode mnie zdjęcia reklamowanego produktu, także powinni się zorientować, że to nie ten) Tak czy inaczej, składając u nich reklamację, należy się modlić do Matki Boskiej Reklamacyjnej o to by sprawa trafiła do właściwej osoby i ta osoba miała dobry dzień.

[chwast]

Wole asosa od zalando.

Na zalando zawsze wysyłają mi złe rozmiary - zamawiam 36 przychodzi 40. Zamawiam 38 przychodzi 34. Serio. Zawsze.
Ciężej znaleźć cos dobrego jakościowo.
zawsze jednak szybko oddają pieniądze jesli zwracam.

Dodatkowo nie wiem jak jest, bo juz nie używam jak napomniałam - na asosie jest system kup teraz płac pozniej. Fajne, przymierzam i nie musze czekac na zwrot kasy - po prostu nie płace i odsyłam

[Mariola13]

Napisane przez chwast

Wole asosa od zalando.

Na zalando zawsze wysyłają mi złe rozmiary - zamawiam 36 przychodzi 40. Zamawiam 38 przychodzi 34. Serio. Zawsze.
Ciężej znaleźć cos dobrego jakościowo.
zawsze jednak szybko oddają pieniądze jesli zwracam.

Dodatkowo nie wiem jak jest, bo juz nie używam jak napomniałam - na asosie jest system kup teraz płac pozniej. Fajne, przymierzam i nie musze czekac na zwrot kasy - po prostu nie płace i odsyłam

Od kiedy takie coś jest? Pierwsze słyszę.

[_Supernova_]

Kolejny negatyw dla Zalando.Odeslalam nieszczesne 2 pary gaci od zamowienia, ktore pomylili wysulajac mi 2 pary gaci zamiast gory i dolu stroju, a oni zanotowali 1 pare odeslanych gaci i zamiast 227 zl zamierzaja mi oddac 74 za 1 pare gaci.Nosz ku**** co za bajzel w tej firmie.Czyli jesli mi biustonosza nie wyslali za ktory zaplacilam, to mi kasy za niego nie zwroca?Normalnie szlag mnie trafi z ta firma.Na pewno przestrzege znajomych i jak bedzie trzeba to zadzwonie do niemieckiego oddzialu firmy, moze tam jest wiekszy porzadek.Masakra jednym slowem, rece mi juz opadaja do tej firmy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz