2008-12-25, 20:56 | #31 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kapiel kota
mam w domu 3 koty w tym jedną persice dwa pozostałe to zwykle dachowce wiec myją się same
a persica nie raz w kuchni w czyms umoczy futerko albo co gorsza, wybrudzi sobie tyłek jak ma sraczke i wtedy nie ma wyjscia, trzeba kąpac a przebiega to tak : zakładam strój kąpielowy biore kotke i zamykam sie z nią pod prysznicem, mocze ją ciepłą woda ( szamocze się, ale jak juz jest cała mokra to staje się niesamowicie spokojna), rozcieńczam szampon Hipp w kubeczku, polewam ją , myje grzbiecik, brzuszek, dupke, ogon spłukuje dokładnie ciepła wodą, po czym zawijam w ręcznik i nosze na rękach jak dziecko po jakis 5 minutach zmieniam ręcznik, troche ją wycieram po czym znowu ją zawijam i tak sobie chodzimy jak mamusia z córeczką (jest bardzo grzeczna). i tak po 15 minutach zamykam ją w pokoju w ktorym wczesniej rozkreciłam na maxa kaloryfery, zeby sie nie przeziębiła. to ważne zwłaszcza zimą, bo latem jak są upały schnie błyskawicznie kiedys próbowałam ją potraktowac suszarką ale bała się wiec odpuściłam. no i wiadomo, jak wyschnie trzeba wyczesac starannie futerko i wtedy jest taaaka piękna, ta miękka błyszcząca puszysta sierść
__________________
moje życie to kupa ;p |
2008-12-25, 21:00 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Kapiel kota
... zamkniecie sie z moim kotem pod prysznicem skonczyloby sie dla mnie na ostrym dyzurze ... z ranami cieto-szarpanymi
__________________
|
2008-12-25, 21:07 | #33 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kapiel kota
Cytat:
ale miałam kiedys kota ktory faktycznie mógłby mnie na oiom posłac.
__________________
moje życie to kupa ;p |
|
2008-12-25, 21:21 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Kapiel kota
LifeIsSoSad juz raz mialam ta watpliwa przyjemnosc poczuc wiszace 10 kg kici na moim ramieniu... dobrze, ze sie nie szarpal ani, ze ja odruchowo nie cofnelam reki... druga lapa wczepiony byl w reke meza. Nie zapomne tego uczucia wbijajacych sie coraz glebiej pazurkow
__________________
|
2008-12-25, 21:36 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kapiel kota
ja miałam stukniętego kota, ktory na szczęscie sie uspokoił po kastracji... aleee pierwszy rok jego życia to było nieustanne czajenie się na nasze nogi, stopy. chodzenie po moim mieszkaniu bez skarpet i kapci to było samobójstwo. a już wgl jak się go na siłe wzielo na ręce, na kolana... on to pamiętal i potrafił się zaczaic pod stołem, i rzucic sie znienacka, pogrzyźć, podrapac i zwiac. albo najbezczelniej w swiecie stanął w wejsciu do pokoju i czekał. ja się bałam go to samo jak się wchodzilo do łozka - jak szybko by sie tego nie robiło, i tak zawsze zdązył złapac drugą stope jak sie wchodziło pod kołdrę.
aaaaa - największa frajdą było dla niego rzucanie się na stopy wystające spod kołdry, kiedy spalismy. obudził mnie w ten sposób setki razy.
__________________
moje życie to kupa ;p |
2008-12-25, 21:48 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Kapiel kota
moj kiedys tez polowal na stopy pod koldra ...taraz czasami obudzi sie w nim bestia ale przewaznie to typowy kanapowiec ... nienawidzacy wody
__________________
|
2008-12-25, 21:55 | #37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kapiel kota
to ja też wrzucę moją syrenkę ;D
edit : Twoj to rosyjski niebieski ? piekny... mi się marzy norweski leśny to są olbrzymy, strach się bać
__________________
moje życie to kupa ;p |
2008-12-25, 21:56 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Kapiel kota
sliczna jest
__________________
|
2008-12-25, 21:58 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kapiel kota
znajda
__________________
moje życie to kupa ;p |
2008-12-25, 22:00 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Kapiel kota
... wow... no prosze jakie cuda mozna znalezc
__________________
|
2008-12-25, 22:05 | #41 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kapiel kota
moi koledzy przyniesli ją do mnie do szkoły na przerwie, bo jakiś pijak ją komuś ukradł i chodził z nią po osiedlu , trzymajac za kark i wymachując nią;/ ale mu uciekła i moi koledzy się nią zajeli i na palarni wszyscy ja głaskali, brali na ręce aż w koncu ja ją zabrałam do domu, nakłamałam mamie że nikt inny jej nie chce (a tak naprawdę to prawie się pobiłam o nią ) i że muszę ją wziac bo jest w strasznym stanie
na szczęscie mamie się też spodobała i tak juz została...
__________________
moje życie to kupa ;p |
2008-12-25, 22:13 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 12 954
|
Dot.: Kapiel kota
ehhh... ludzie potrafia byc straszni :/ ... ale przynajmniej u Ciebie jej dobrze
__________________
|
2008-12-25, 22:50 | #43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 337
|
Dot.: Kapiel kota
ja mojego kotka też przygarnęłam.
Poszłam sobie na spacer do lasu, no i idziemy z kumpelą i patrzymy a z takiego małego zagajnika słychac miauczenie, za chwile wyszedł mały, chudziutki kotek.... no i go wzięłam, wszyscy go lubią i w ogóle cudny jest mój Urwisek na pierwszym jest drugiego dnia, kiedy go znalazłam na drugim trochę starszy trzecie i czwarte to zdjęcia jakoś sprzed niecałego miesiąca |
2008-12-25, 23:47 | #44 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Kapiel kota
ale ma uszy fajne
__________________
moje życie to kupa ;p |
2008-12-26, 11:30 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
|
Dot.: Kapiel kota
Swoje szczescie kapie bardzo rzadko, specjalnym szapmonem przeznaczonym dla kotow z dluzsza sierscia. Pod prysznicem, starajac sie nie zamoczyc glowy i uszu.
Kiedys codziennie go czesalam, ale od kiedy uzywam suchego szamponu, robie to tylko raz w tygodniu. Po pierwsze - siersc sie o wiele latwiej rozczesuje, po drugie - przez dosc dlugi czas jest taka jakby sliska, nie koltuni sie. Moj kot nie przepada za czesaniem, wiec pewnie jest zadowolony z tego, ze tylko raz w tygodniu ma te ``przyjemnosc``. |
2013-09-26, 08:53 | #46 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 545
|
Ekologiczny szampon dla kota
Witajcie,
czy macie jakies sprawdzone szampony dla kotow o w miare przyjaznym skladzie? Czytalam ze maja byc bez pyretherine i phthalate.... |
2013-09-26, 18:08 | #47 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
Po co chcesz kąpać kota?
Na kocim wątku dziewczyny znające się na składach polecały Bambino, Baby dream i Hipp. |
2013-09-26, 18:11 | #48 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 545
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
Cytat:
Jest ze mna co noc w lozku, czasami tez na stole wiec chce miec ten komfort wiedzac ze jest w miare czysty Zamowilam ten http://animalcity.pl/product-pol-706...owy-220ml.html |
|
2013-09-26, 18:16 | #49 | |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
Cytat:
|
|
2013-09-26, 18:24 | #50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 545
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
|
2013-09-26, 20:17 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
Cytat:
DR SEIDEL Szampon dla kotów proteinowy Skład : Glucoside, Castor Oil, Sodium Cocoyl Hydrolyzed Wheat Protein, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glyceryl Stearate, Lanolin, Hydrolyzed Collagen, Sodium Chloride, Quaternium-52, Nepeta Cataria Extract, Methylchloroisothiazolino ne, Methylisothiazolinone, Chlorhexidine Pojemność : 220mlPierwszy raz widze szampon dla kota o tak przyjemnym skladzie, nie ma sls (siarczanow), faktycznie olej rycnowy ma wlasciwosci myjace (castor oil) wiec w polaczeniu z glucoside i Peg-7 glyceryl cocoate bedzie myl jedyne do czego moge sie przyczepic to duzo protein ale to producent podaje jako zalete nie wiem jak na kocia siersc tyle protein podziala ale moge powiedziec jak na wlosy ludzkie - w przypadku wlosow nie tolerujacych duzych ilosci protein uzywanie zbyt czesto moze prowadzic do sztywnej szopy (hydrolizowane proteiny to maloczasteczkowe proteiny ktore maja zdolnosc wnikania we wlos, jak jest ich duzo to moze skonczyc sie to uniesieniem lusek a to jak wiemy daje puch, sztywnosc, lamanie itp) z tym ze kota czesto sie nie myje wiec nie powinno byc takieg efektu (no i nie wiem czy siersc reaguje jak wlos ludzki) ten szampon dobrze podzialalby na moja kotke, Rusia jest Syberyjka, jest perfekcyjna jesli chodzi o kolor wlosow i siersci a takze budowe, miala zostac w hodowli, jednak okazalo sie ze ma za miekkie wlosy a to nie daje wygranych na wystawach (wzorzec kota Syberyjskiego - siersc lekko sztywna ale nie twarda) i tak zdecydowano ze nie zostanie w hodowli, jestem pewna ze jak umylabym ja tym szamponem to wloski nabralyby trosze sztywnosci ja daje szmponowi zielone swiatlo, pamietac tylko nalezy aby nie prac kota w nim za czesto i dokladnie splukac go (olej rycynowy jednoczesnie powinien nablyszczyc trosze siersc) tyle ode mnie
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa Edytowane przez Rybiorek Czas edycji: 2013-09-26 o 20:19 |
|
2013-09-26, 20:28 | #52 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
Mówiłam, że fachową opinię załatwię haha :P.
|
2013-09-26, 20:37 | #53 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 545
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
|
2013-09-30, 19:06 | #54 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: Ekologiczny szampon dla kota
Cytat:
ale ja nie jestem tez zwolenniczka bez -slsowych "lagodnych" szamponow, u mnie na glowie powoduja jedna wielka masakre, takze ten Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
2014-09-17, 10:37 | #55 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Pierwsza kąpiel kota
Mam kota od pół roku i jeszcze go nie kąpałam. Dzisiaj jest u mnie cieplutko, slonce grzeje, kotu mija pierwszy rok zycia i czas, by go ukąpać.
Problem w tym, że ja nigdy tego nie robiłam, a poza tym kot jest dość strachliwy - boi się odkręcanego kranu, boi się w ogóle wejść do łazienki. Planuję go wykąpać w misce w najbardziej najsłonecznionym pokoju, w którym lubi przebywać. Macie jakieś rady, o czym powinnam pamiętać☠i takie podobne? Wiem, że myć go kocim szampnem, potem zawinąć w ciepły ręcznik. |
2014-09-17, 11:40 | #56 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Pierwsza kąpiel kota
Ale po co chcesz go kąpać? Śmierdzi, jest ubłocony, cokolwiek? Nie ma generalnie czegoś takiego, jak doroczna kąpiel kota, jeżeli nie ma potrzeby/choroby
|
2014-09-17, 12:28 | #57 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Pierwsza kąpiel kota
Wygralismy walke z pchlami, ale ma jeszcze sporo pchlich odchodow w siersci. Wyczesywanie niekoniecznie sobie z tyn radzi, a ja reaguje alergicznie na te odchody. W sensie katar i kaszel, a nie obrzydzenie
pisze z telefonu, wybaczcie brak ogonkow |
2014-09-17, 13:27 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Pierwsza kąpiel kota
Proponuję zamknąć samego w kabinie i puścić wodę. Osoba towarzysząca może nie ujść z życiem
|
2014-09-17, 13:47 | #59 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Pierwsza kąpiel kota
Rozumiem. Nie wiem, czy to u Twojego kota przejdzie, u nas mycie następuje dwuosobowo, w wannie. Jedna osoba wchodzi do wanny, w ciuchach roboczych które mogą ulec zmoczeniu, "siada" na kocie okrakiem, trzymając go jedną ręką mocno za fałdę skórną na karku i przytrzymując zad udami. Druga myje kota. Ale my musimy myć tylko koci łeb, nie całego kota...
Ja chyba mimo wszystko wyczesywałabym cierpliwie grzebykiem/furminatorem. Nie wiem, czy kąpiel pomoże do końca - te jaja i odchody mogą być mocno poprzyklejane. |
2014-09-17, 14:36 | #60 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Pierwsza kąpiel kota
Cytat:
Nie ma powodu, by kotu fundować takie traumy... Ja bym spróbowała najpierw myjką (mam myjkę dla psów, z jakiejś specjalnej mikrofibry w formie rękawicy, moczy się to i wilgotnym masuje psa - myślę że dla kota też by to było łagodniejsze, niż moczenie go w całości.). Co do kąpieli w misce, moim zdaniem nie ma szans żeby strachliwego kota nie lubiącego wody dało się w niej utrzymać, szczególnie bez pomocy drugiej osoby. Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2014-09-17 o 14:38 |
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.