Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !!

krepa · 2006-11-21, 11:39

edit

Kalex · 2006-11-21, 11:58

witaj

stosujesz dobre preparaty na porost i wzmocnienie włosków

Wax, Radical i inne...może faktycznie powinnaś zacząć łykac jakieś tabletki, żeby je od środka wzmocnić, np. Silice czy Inneov
Jeśli mogę to polecam Ci do przejrzenia takie wątki:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - dziewczyny tu piszą czego używają na wzmocnienie włosków i ich kuracje

wątek na temat tabletek Inneov:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek co dołączyć do jadłospisu, aby poprawić stan włosków

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - obszerny wątek o różnego rodzaju tabletkach/ampułkach/witaminkach

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek o ampułkach vichy

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek o skrzypowicie

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek o merz special

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...lejek+rycynowy - watek o waxie

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...lejek+rycynowy - wątek o olejku rycynowym

i jeszcze takie wątki:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov

krepa · 2006-11-21, 12:05

Dzięki za odpowiedź. Zabieram się do przegladania wątków.

Kobieta_słonecznik · 2006-11-21, 13:19

Ja polecam szmpony i ampulki na porost włosów vichy i ewentualnie wizyte u dobrego dermatologa, który coś doradzi

Powodzenia

iustitia · 2006-11-21, 18:22

Hmm powinnaś porozmawiać ze swoimi lekarzami, to coś nie tak musi być np. z Twoimi hormonami, a wtedy nie pomogą Ci nawet superkuracje, które dla zdrowych ludzi są naprawdę skuteczne. Pozdrawiam

giganciara · 2006-11-21, 19:50

Zapytaj w aptece. Słyszałam o odżywce do włosow po chemioterapii, podobno jest w duzym litrowym opakowaniu... Ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Sąsiadka kupowała swojej córce i faktycznie dziewzynka ma teraz ładne, dość gęste włoski.

Sathi · 2006-11-21, 19:57

Ja ze swojej strony polecam ci odżywkę do włosów WAX, kupuje się ją w aptece.
To bardzo skuteczna kuracja, trzeba być cierpliwym, ale efekty będą.
I kuracja olejkiem rycynowym: łyżeczkę olejku miesza się z żółtkiem i kroplami soku z cytryny, nakładasz na włoski i trzymasz ile sie da, nawet parę godzin, potem zmywasz, myjesz włosy szamponem.
Generalnie Twoje wloski potrzebują teraz silnego odżywiania, także od środka, więc zażywaj dużo witaminek i zdrowo sie odżywiaj

krepa · 2006-11-23, 20:47

Dzieki Dziewczyny za odzew. Zakupilam dzis Wyciag ze skrzypu polnego + witaminy i mikroelementy, ekovit, nafte kosmetyczna i olejek rycynowy (pierwsza buteleczka sie konczy). Zaczynam dzialac!!! mam nadzieje, ze wloski sie poprawia i beda takie jak kiedys. Najlepsze jest to, ze one teraz nie wypadaja, tylko po prostu nie chca kielkowac.
Pozdrawiam Was goraco,
Karolina

agatus84 · 2006-11-23, 21:20

Nie wiem czy takie rozwiazanie Cie interesuje, ale zajrzyj na www.handsome.com.pl => drogo, ale problem z glowy na 6 lat ponoc...

krepa · 2006-11-23, 22:08

Niestety nie stac mnie na taki zabieg. Ceny od 3000 zl...

Megaan · 2006-11-24, 09:15

To bardzo dziwne, ze po tylu latach od leczenia masz tak słabe włosy. Ja tez jestem po kilkuletnim leczeniu, które zakończyłam niecały rok temu. Włosy po dwóch miesiącach zaczeły mi rosnąć jak szalone. Rozmawiałaś z onkologiem na ten temat?

krepa · 2006-11-24, 11:37

Jakos nie pytalam, bo wszyscy zatwierdzali mnie, ze to ulegnie zmianie. Teraz wizyta w styczniu wiec na pewno sie spytam. Dopiero teraz ten problem zaczal mi doskwierac, zawsze wazniejsze bylo zdrowie niz wyglad. Ale wiadomo My Kobiety chcemy sie podobac nie tylko sobie...Dzieki za rady. Pozdrawiam,
Karolina

krepa · 2006-11-25, 10:04

Pierwszy i ostatni raz zastosowalam nafte kosmetyczna przed myciem wlosow...

Czwarty raz myje wlosy... Nie wiedzialam, ze to jest takie tluste. Mam przyklapniete, tluste wlosy, ktorych nie moge teraz domyc. Moze za duzo jej nawilalam, nie wiem... Ale jade dzis na uczelnie, a z wlosami porazka!!!

krepa · 2006-12-14, 11:34

Dzis mijaja 3 tygodnie od rozpoczecia mojej kuracji i widac roznice w stanie moich wlosow. Staly sie grubsze i sztywniejsze. Nie wiem czy to zasluga witaminek, szamponu z rzepy, waxu czy olejku rycynowego, nafty i jajka, ale najwazniejsze, ze przynosi efekty. W dodatku bardzo czesto mnie swedzi skora glowy, nie z powodu jakiesgos uczulenia tylko czuje tak jakby mi wloski kielkowaly... Czy to mozliwe czy to tylko moje zludzenie?
Pozdrawiam,
Karolina

Sathi · 2006-12-14, 11:39

Krepa, mocno odżywiasz włosy i skórę głowy więc to pewnie sprawka wszystkiego po trochu

A włoski na pewno odrastają, stąd to kłucie

A wax - dopiero teraz go doceniłam
rok temu miałam długie włosy i strasznie wypadały, wax tego nie zahamował, wypadały nawet mocniej i wtedy nie pomógł.
Za to teraz mam włoski do ramion i nieźle odżywia i sa po nim sprężyste.
Polubiłam go

krepa · 2006-12-14, 12:57

Jesli mowa o waxie to wlasnie zmylam go z wlosow... Nakladam go co drugi, trzeci dzien na umyte wloski, na to foliowka i czapka. Podgrzewam suszarka, by mialy cieplo. Wax stosuje juz od dosc dawna, ale sam moze nie mial takiej sily przebicia. Nie mowie, ze mam juz busz na glowie, ale jest lepiej i nie tylko ja to zauwazam. A to dopiero 3 tygodnie intensywnej kuracji.
Wyczytalam w necie, ze dobra jest tez odzywka z zoltka i piwa. Stosowal ja ktos?
Pozdrawiam,
Karolina

cleopazdra · 2007-03-12, 14:16

Krepa i jak kuracja, pomaga? ja nie po chemioterapii ale mam ten sam problem - po anoreksji. 15 lat temu. od tego czasu po milionie kuracji stan włosów trochę się poprawił ale nie ma się co oszukiwać, jestem łysawa. myslę o metodach typu zagęszczanie na siatce, nie orientuję się jeszcze dobrze jakie są mozliwosci.

Kasiamala · 2007-03-12, 20:00

Cytat:

Napisane przez krepa

Witam. Mam 22 lata i 3 lata temu zakończyłam leczenie nowotworu chemioterapią. Na początku leczenia wypadły mi wszystkie włoski. Odrastały bardzo długo, bo około pół roku po zakończeniu leczenia pojawił sie dopiero meszek. Włosy były jak u niemowlęcia - delikatne, cienkie i rzadkie. Minęły 3 lata, a one nadal są bardzo cienkie, rzadkie i jest ich mniej niz przed chorobą o jakies 60%. Stosowałam juz szampon Radical, obecnie stosuje odżywkę Wax (od pół roku), odżywkę mleczną Kallos i szampon Petrole z chlorofilem i naftą kosmetyczną. Niestety włosy dalej nie chcą "kiełkować".
Czy macie jakieś sposoby na ten problem? Nie wiem czy może mam coś łykać czy zmienić kosmetyki? Dodam, że jest to dla mnie bardzo ważne, jestem osobą dbającą o swój wygląd, a gdy widze te moje "pióra" to ręce mi opadają...
Z góry dziekuję za każdy odzew w mojej sprawie....
Pozdrawiam,
Karolina

moja ciocia zbierala tatarak nad wodą w lesie i nim myla wlosy niestety nie znam receptury ale byl naprawde naprawde skuteczny!!!
wiesz ja nie wieżę w żadne tabletki czy kosmetyki po tym co widzialam u cioci tatarak czynil cuda
..a slyszalam jeszcze o smarowaniu skóry glowy żóltkiem z jajka
Dla mnie natura jest górą a tabletki to chemia...
jak mi kiedyś sypaly sie strasznie wlosy -...zaczelam plukać je w ziolach
i też polecam !!!

krepa · 2007-03-12, 20:10

Musze przyznac, ze widze jakies postepy. Zaczyly mi kielkowac nowe wlosy. Nie wiem czego to zaluga...Waxu, Seboradinu, olejku rycynowego czy tabletek, ale najwazniejsze, ze widac rezulataty.
Ja tez jestem jak najbardziej za naturalnymi metodami, ale nie we wszystkich przypadkach one skutkuja. W desperacji szuka sie kazdego wyjscia byleby tylko pomoglo. A mysle, ze tabletki, ktore lykam nie sa bardzo szkodliwe. Wiadomo, ze watrobka troszke dostaje, ale po tym leczeniu, ktore przeszlam chyba nic jej bardziej nie zaszkodzi...

Pozdrawiam goraco i dziekuje za odzew

**201701090933** · 2007-03-13, 15:01

Cytat:

Napisane przez Megaan

To bardzo dziwne, ze po tylu latach od leczenia masz tak słabe włosy. Ja tez jestem po kilkuletnim leczeniu, które zakończyłam niecały rok temu. Włosy po dwóch miesiącach zaczeły mi rosnąć jak szalone. Rozmawiałaś z onkologiem na ten temat?

Hmm

mloda dama · 2009-10-28, 19:17

Ja próbowałam już wielu sposobów na moje cienkie wypadające włosy

maseczki, odżywki, ampułki....ale to wszystko nic w porównaniu ze sposobem jaki "sprzedała" mi moja mama

CZARNA CZEPA a raczej sok z niej

wyciskam sok z czarnej rzepy i masuję nim skórę głowy codziennie wieczorem

<do tego stosuje szampon radical bez odżywki>przestałam prostowac, suszyc włosy, robie już tak ponad miesiąc efekt jest zadziwiający- sprężyste błyszczące uniesione u nasady włosy

nigdy nie myślałam, że za 5zł moje włosy tak się zmienia

Polecam dziewczyny na prawde

Tylko nie przestrasznie się "zapachu" czarnej rzepy- czegóż nie robi sie dla urody, prawda?

donia56 · 2010-07-01, 09:59

Cytat:

Napisane przez mloda dama

Ja próbowałam już wielu sposobów na moje cienkie wypadające włosy

maseczki, odżywki, ampułki....ale to wszystko nic w porównaniu ze sposobem jaki "sprzedała" mi moja mama

CZARNA CZEPA a raczej sok z niej

wyciskam sok z czarnej rzepy i masuję nim skórę głowy codziennie wieczorem

<do tego stosuje szampon radical bez odżywki>przestałam prostowac, suszyc włosy, robie już tak ponad miesiąc efekt jest zadziwiający- sprężyste błyszczące uniesione u nasady włosy

nigdy nie myślałam, że za 5zł moje włosy tak się zmienia

Polecam dziewczyny na prawde

Tylko nie przestrasznie się "zapachu" czarnej rzepy- czegóż nie robi sie dla urody, prawda?

Ten sok z czarnej rzepy wcierasz po umyciu włosów? Czy do rana ten zapach się ulatnia?

2006-11-21, 11:39	#1
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! edit Edytowane przez krepa Czas edycji: 2013-03-12 o 21:04

2006-11-21, 11:58	#2
Kalex Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 6 303	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! witaj stosujesz dobre preparaty na porost i wzmocnienie włosków Wax, Radical i inne...może faktycznie powinnaś zacząć łykac jakieś tabletki, żeby je od środka wzmocnić, np. Silice czy Inneov Jeśli mogę to polecam Ci do przejrzenia takie wątki: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - dziewczyny tu piszą czego używają na wzmocnienie włosków i ich kuracje wątek na temat tabletek Inneov: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek co dołączyć do jadłospisu, aby poprawić stan włosków http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - obszerny wątek o różnego rodzaju tabletkach/ampułkach/witaminkach http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek o ampułkach vichy http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek o skrzypowicie http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov - wątek o merz special http://www.wizaz.pl/forum/showthread...lejek+rycynowy - watek o waxie http://www.wizaz.pl/forum/showthread...lejek+rycynowy - wątek o olejku rycynowym i jeszcze takie wątki: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ghlight=inneov

2006-11-21, 12:05	#3
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Dzięki za odpowiedź. Zabieram się do przegladania wątków.

2006-11-21, 13:19	#4
Kobieta_słonecznik Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: słonecznikowe pole :-) Wiadomości: 3 176	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Ja polecam szmpony i ampulki na porost włosów vichy i ewentualnie wizyte u dobrego dermatologa, który coś doradzi Powodzenia __________________ @->>-- @->>-- @->>-- Ślub http://suwaczki.slub-wesele.pl/20110611580113.html Kalendarz PM http://pannymlode2011.blogspot.com/2...sonecznik.html

2006-11-21, 18:22	#5
iustitia Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: Lizbona Wiadomości: 1 881	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Hmm powinnaś porozmawiać ze swoimi lekarzami, to coś nie tak musi być np. z Twoimi hormonami, a wtedy nie pomogą Ci nawet superkuracje, które dla zdrowych ludzi są naprawdę skuteczne. Pozdrawiam

2006-11-21, 19:50	#6
giganciara Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Palermo Wiadomości: 827	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Zapytaj w aptece. Słyszałam o odżywce do włosow po chemioterapii, podobno jest w duzym litrowym opakowaniu... Ale nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Sąsiadka kupowała swojej córce i faktycznie dziewzynka ma teraz ładne, dość gęste włoski. __________________ giganciara "uczę się sztuki życia, hip-hop to mój sensei.."

2006-11-21, 19:57	#7
Sathi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: uroczysko Wiadomości: 5 656	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Ja ze swojej strony polecam ci odżywkę do włosów WAX, kupuje się ją w aptece. To bardzo skuteczna kuracja, trzeba być cierpliwym, ale efekty będą. I kuracja olejkiem rycynowym: łyżeczkę olejku miesza się z żółtkiem i kroplami soku z cytryny, nakładasz na włoski i trzymasz ile sie da, nawet parę godzin, potem zmywasz, myjesz włosy szamponem. Generalnie Twoje wloski potrzebują teraz silnego odżywiania, także od środka, więc zażywaj dużo witaminek i zdrowo sie odżywiaj __________________ Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA

2006-11-23, 20:47	#8
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Dzieki Dziewczyny za odzew. Zakupilam dzis Wyciag ze skrzypu polnego + witaminy i mikroelementy, ekovit, nafte kosmetyczna i olejek rycynowy (pierwsza buteleczka sie konczy). Zaczynam dzialac!!! mam nadzieje, ze wloski sie poprawia i beda takie jak kiedys. Najlepsze jest to, ze one teraz nie wypadaja, tylko po prostu nie chca kielkowac. Pozdrawiam Was goraco, Karolina

2006-11-23, 21:20	#9
agatus84 Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-09 Wiadomości: 434	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Nie wiem czy takie rozwiazanie Cie interesuje, ale zajrzyj na www.handsome.com.pl => drogo, ale problem z glowy na 6 lat ponoc...

2006-11-23, 22:08	#10
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Niestety nie stac mnie na taki zabieg. Ceny od 3000 zl...

2006-11-24, 09:15	#11
Megaan Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-08 Lokalizacja: z domu Wiadomości: 5 399	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! To bardzo dziwne, ze po tylu latach od leczenia masz tak słabe włosy. Ja tez jestem po kilkuletnim leczeniu, które zakończyłam niecały rok temu. Włosy po dwóch miesiącach zaczeły mi rosnąć jak szalone. Rozmawiałaś z onkologiem na ten temat? __________________ Aktualny status moich zamówień KLIK 16.06.2012 moje 53 cm szczęścia https://instagram.com/magda_asia

2006-11-24, 11:37	#12
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Jakos nie pytalam, bo wszyscy zatwierdzali mnie, ze to ulegnie zmianie. Teraz wizyta w styczniu wiec na pewno sie spytam. Dopiero teraz ten problem zaczal mi doskwierac, zawsze wazniejsze bylo zdrowie niz wyglad. Ale wiadomo My Kobiety chcemy sie podobac nie tylko sobie...Dzieki za rady. Pozdrawiam, Karolina

2006-11-25, 10:04	#13
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Pierwszy i ostatni raz zastosowalam nafte kosmetyczna przed myciem wlosow... Czwarty raz myje wlosy... Nie wiedzialam, ze to jest takie tluste. Mam przyklapniete, tluste wlosy, ktorych nie moge teraz domyc. Moze za duzo jej nawilalam, nie wiem... Ale jade dzis na uczelnie, a z wlosami porazka!!! __________________

2006-12-14, 11:34	#14
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Dzis mijaja 3 tygodnie od rozpoczecia mojej kuracji i widac roznice w stanie moich wlosow. Staly sie grubsze i sztywniejsze. Nie wiem czy to zasluga witaminek, szamponu z rzepy, waxu czy olejku rycynowego, nafty i jajka, ale najwazniejsze, ze przynosi efekty. W dodatku bardzo czesto mnie swedzi skora glowy, nie z powodu jakiesgos uczulenia tylko czuje tak jakby mi wloski kielkowaly... Czy to mozliwe czy to tylko moje zludzenie? Pozdrawiam, Karolina __________________

2006-12-14, 11:39	#15
Sathi Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: uroczysko Wiadomości: 5 656	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Krepa, mocno odżywiasz włosy i skórę głowy więc to pewnie sprawka wszystkiego po trochu A włoski na pewno odrastają, stąd to kłucie A wax - dopiero teraz go doceniłam rok temu miałam długie włosy i strasznie wypadały, wax tego nie zahamował, wypadały nawet mocniej i wtedy nie pomógł. Za to teraz mam włoski do ramion i nieźle odżywia i sa po nim sprężyste. Polubiłam go __________________ Połam język Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. MIŁEGO DNIA

2006-12-14, 12:57	#16
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Jesli mowa o waxie to wlasnie zmylam go z wlosow... Nakladam go co drugi, trzeci dzien na umyte wloski, na to foliowka i czapka. Podgrzewam suszarka, by mialy cieplo. Wax stosuje juz od dosc dawna, ale sam moze nie mial takiej sily przebicia. Nie mowie, ze mam juz busz na glowie, ale jest lepiej i nie tylko ja to zauwazam. A to dopiero 3 tygodnie intensywnej kuracji. Wyczytalam w necie, ze dobra jest tez odzywka z zoltka i piwa. Stosowal ja ktos? Pozdrawiam, Karolina __________________

2007-03-12, 14:16	#17
cleopazdra Przyczajenie Zarejestrowany: 2007-03 Wiadomości: 3	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Krepa i jak kuracja, pomaga? ja nie po chemioterapii ale mam ten sam problem - po anoreksji. 15 lat temu. od tego czasu po milionie kuracji stan włosów trochę się poprawił ale nie ma się co oszukiwać, jestem łysawa. myslę o metodach typu zagęszczanie na siatce, nie orientuję się jeszcze dobrze jakie są mozliwosci.

2007-03-12, 20:10	#19
krepa Rozeznanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 854	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Musze przyznac, ze widze jakies postepy. Zaczyly mi kielkowac nowe wlosy. Nie wiem czego to zaluga...Waxu, Seboradinu, olejku rycynowego czy tabletek, ale najwazniejsze, ze widac rezulataty. Ja tez jestem jak najbardziej za naturalnymi metodami, ale nie we wszystkich przypadkach one skutkuja. W desperacji szuka sie kazdego wyjscia byleby tylko pomoglo. A mysle, ze tabletki, ktore lykam nie sa bardzo szkodliwe. Wiadomo, ze watrobka troszke dostaje, ale po tym leczeniu, ktore przeszlam chyba nic jej bardziej nie zaszkodzi... Pozdrawiam goraco i dziekuje za odzew __________________

2009-10-28, 19:17	#21
mloda dama Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: poznań Wiadomości: 4	Dot.: Włosy po chemioterapii...Pomóżcie! !! Ja próbowałam już wielu sposobów na moje cienkie wypadające włosy maseczki, odżywki, ampułki....ale to wszystko nic w porównaniu ze sposobem jaki "sprzedała" mi moja mama CZARNA CZEPA a raczej sok z niej wyciskam sok z czarnej rzepy i masuję nim skórę głowy codziennie wieczorem <do tego stosuje szampon radical bez odżywki>przestałam prostowac, suszyc włosy, robie już tak ponad miesiąc efekt jest zadziwiający- sprężyste błyszczące uniesione u nasady włosy nigdy nie myślałam, że za 5zł moje włosy tak się zmienia Polecam dziewczyny na prawde Tylko nie przestrasznie się "zapachu" czarnej rzepy- czegóż nie robi sie dla urody, prawda?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem