2009-01-13, 10:54 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Odnawiam wątek
Mój przypadek jest taki: w tym roku zdobyłam licencjat z socjologii. Dlugo zastanawialam sie co dalej...Mialam isc na mgr zaoczne z tego samego kierunku,ale stwierdzilam ze mi sie to nie oplaca, bo mialabym praktycznie to samo...Szkoda mi bylo kasy na cos takiego...Zastanawialam się wiec co dalej...Poszlam na administracje zaoczna mgr...Myslalam jeszcze o roku przerwy,ale kazdy mi to odradzal...bo niby pozniej nie bedzie mi sie chcialo isc na studia...Albo mowili mi, ze lepiej isc teraz poki mloda jestem,bo pozniej bedzie coraz ciezej z mobilizacją itp.a studia mogą się przydac do pracy kiedys... Albo byly jeszcze komentarze typu, ze jak juz zaczelam to zebym skonczyla, bo sam licencjat to malo... No i jestem na administracji zaocznej mgr... Po I semestrze jestem troche zalamana...niedlugo sesja sie zaczyna a ja jakos weny do nauki nie mam, nie wiem czy podolam...a do tego sporo kasy za czesne place I pojawiaja się czarne mysli...żeby rzucic to wszystko... Co myslicie o moim przypadku? CZy bybloby glupotą,gdybym teraz zostawila studia?
__________________
|
2009-01-14, 09:33 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Nikt nic nie powie?
__________________
|
2009-01-14, 11:17 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
a dlaczego poszłaś na ten kierunek?
moim zdaniem źle by było gdybyś teraz rzuciła studia. Co prawda z perspektywy czasu wiem, że lepiej zazwczasu zrezygnować z czegoś czego się nie lubi, niż ciągnąć to przez parę lat, ale jednak mało ci już zostało do końca, więc może dasz radę? Chyba że masz pomysł na jakiś inny kierunek, który bardziej cię interesuje, wtedy mogłabyś śmiało próbować.
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
2009-01-14, 17:03 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Powiem tak: licencjat zrobilam z socjologii, nie mialam tam wiekszych problemow
Potem postanowilam isc na mgr z innego kierunku...No i wybralam administracje Tak mi się wydawalo, ze sie oplaca... A jest to dla mnie calkiem nowy kierunek, nie wiedzialam jak bedzie...Jestem dopiero po 1 sem.i zostaly mi jeszcze 2 lata... Nie wiem wlasnie czy lepiej teraz rzucic czy robic wszystko, zeby przejsc... Ale boje sie, że dalej bedzie trudniej
__________________
|
2009-01-14, 17:43 | #35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi
Wiadomości: 1 415
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Ja jestem chyba ekstremalnym przypadkiem bo nie raz zmienialam kierunek, nie dwa a trzy Najpierw zaczelo sie od studium policealnego, zrezygnowalam po pierwszym semestrze bo chcialam isc jednak na studia. Po 3 latach studiow (Politechnika) wyjechalam na rok z kraju, wzielam dziekanke bo mialam wrocic ale nie wrocilam juz Czekalam kilka lat zanim znowu moglam wrocic na studia i wybralam Biochemie, po 2 tygodniach zmienilam na Finanse. Na szczescie w tutejszym systemie bylo to mozliwe, wiec juz nic nie tracilam. I teraz jestem BARDZO zadowolona i jest to TO co chce w zyciu robic.
__________________
Haslo mojego matematyka " Tylko kilkoro z was wykorzysta ten material w przyszlosci, ale ze nie mozemy uczyc kilku studentow to uczymy wszystkich" |
2009-01-14, 18:10 | #36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
karolinka: administracja nie jest wcale taka trudna myślę że jak sobie poradziłaś na socjologii, to dalej też sobie poradzisz.
__________________
Gonna walk because it would save me And my fragility could kill me Is this the best I can be? Is this the best I can give? |
2009-01-14, 20:12 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 328
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Ja skonczylam, ale moja przyjaciolka rzucila - i udalo jej sie, robi to, co chce, jest wlascicielka fantastycznej knajpy japonskiej, mysli o otworzeniu jeszcze kilku restauracji w sasiednich miastach. Karolinka - w Twoim przypadku nie wiem, czy warto teraz rzucac, bo juz bardzo daleko zaszlas. Ale , jezeli masz inny pomysl na zycie i wiesz, ze bedziesz robila w zyciu zupelnie cos innego, to tez nie ma co tracic czasu.
|
2009-01-15, 10:30 | #38 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A adm.dopiero zaczełam, jestem na 1sem wiec praktycznie na początku
__________________
|
|||
2009-01-15, 12:23 | #39 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 236
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
A ja mam takie pytanie po co poszlas na studia? bo wszyscy ida? nie chcesz studiowac ale musisz bo wokolo maja nawet po 2 kierunki? chec uczenia sie zdobycia wiedzy rozni sie od checi zdobycia dyplomu... nie wszyscy musimy studiowac. znasz dobrze jezyk a nie pisesz ze myslisz o czyms innym wiec po co to?
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. Marlena Dietrich |
2009-01-16, 09:46 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Szczerze mówiąc, to chciałam z rok poczekać po tym licencjacie...I zobaczyć co dalej zdecyduję...A w tym czasie iść do pracy...
Ale każdy mi to odradzał...Mówili, żebym szła teraz na te studia mgr bo to może się potem w pracy przydać, a lepiej teraz niż później...Bo teraz póki jestem młoda to łatwiej, a im człowiek starszy to tym mu ciężej itp
__________________
|
2009-01-16, 10:40 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Ja przerwalam studia po 2 latach - i nie zaluje
Mam prace w ktorej zdobylam doswiadczenie (naprawiam telefony komorkowe! ), spodobalo mi sie. I zarabiam tez calkiem przyzwoicie A studia? Moze kiedys, ale tylko hobbistycznie. Dzis na rynku pracy bardziej liczy sie doswiadczenie niz papier ukonczenia uczelni, ktory wiem, ze mozna kupic
__________________
|
2009-01-16, 13:25 | #42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 236
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. Marlena Dietrich Edytowane przez gryzelda Czas edycji: 2009-01-16 o 13:26 |
|
2009-01-20, 09:52 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
A jakby Ci kazali z pracy iść na studia to co bys zrobila? Nieposzlabys bo nie chodzi się, żeby tylko dyplom zdobyc?
Moze wiecie jak sie zalatwia rezygnacje ze studiow? Czy musze pisac jakies podanie?Podawac powody? Jest nawet taka rubryka na koncu indeksu
__________________
|
2009-01-20, 10:29 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Ja też rzuciłam studia po drugim semestrze. Nie mój kierunek, strasznie się męczyłam.
Rodzice byli baaaaardzo przeciwni, jakie ja wojny miałam w domu czego to ja się osłuchałam Dorabiałam sobie pracując jako hostessa na promocjach i mój ówczesny facet mi pomagał. Wyszło mi to tylko na dobre. Następnego roku zdałam na swoje wymarzone studia, które skończyłam z wyróżnieniem Mam świetną pracę i wspaniale mi się życie ułożyło Przerwanie studiów to nie koniec świata. Nawet nie chcę myśleć, co by było jakbym została na polibudzie i męczyła się przez tyle lat A tak to studia miałam praktycznie bezstresowe, bo przedmioty mnie interesowały i czytanie i uczenie się o nich sprawiało mi przyjemność |
2009-01-20, 10:40 | #45 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: LA- CA
Wiadomości: 58
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Ja rzuciłam studia po 1 semestrze. studiowałam Metalurgię i materiałoznastwo. Przyznam szczerze że poszłam do tej szkoły tylko dlatego że byłam po szkole odziezowej i nic innego mi do głowy nie przychodziło, a że dziewczyny szły no to jak i też. po częsci żeby rodziców nie zawieść i cos skończyć. ale nie podobała mi sie wogóle ani ta szkoła, ani ten zawód ani atmosfera. cichaczem wziełam papiery i przeniosłam sie na INformatykę... przez te pół roku robiłam kursy komputerowe i poszłam do pracy... rodzicom powiedziałam o nowych studiach dopiero na 3 roku Informatyki. przezyli szok.. ale juz nie mieli wyjścia...
co do pisma o rezygnacje. to pisze sie krótkie podanie o skreślenie z listy studentów i podaje sie jakis powód. ale mozesz ogólnikowo. ja podałam ważne sprawy rodzinne. Edytowane przez WildLife Czas edycji: 2009-01-20 o 10:42 |
2009-01-20, 13:39 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Mowią, żeby nie rezygnowac bo jak sie przyloze to na pewno mi sie uda itp. Albo że mi się to kiedys przyda itp ;( Albo ze moze mam chwilowe zalamanie i ze minie... Poszlam na te studia, bo chcialam sie sprawdzic w czyms nowym...Wlasciwie mialam isc na jeszcze inny kierunek, badziej dla mnie interesujacy, ale tworzyli go dopiero w tym roku, byl malo popularny i jakos ludzi nie udalo sie zebrac I co teraz? Mam sie 2 lata meczyc i katowac tylko po to aby uzyskac papierek mgr? Dzięki
__________________
|
|
2009-01-20, 18:37 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Ja bym na Twoim miejscu zmieniła kierunek studiów. Zawsze możesz przez ten czas gdy nie będziesz studiować iść do pracy i oddać Rodzicom za czesne. Ja np. nie brałam od nich żadnych pieniędzy w czasie gdy nie studiowałam. W domu tylko spałam i jadłam. Później jak poszłam na "swoje" studia wszystko wróciło do normy Wszyscy byli szczęśliwi a ja najbardziej Jeden czy dwa lata w plecy to nic strasznego, a można później mieć wymarzoną pracę w swoim wymarzonym zawodzie zamiast męczyć się przez 5 lat (cz 2 lata uzupełniających). |
|
2009-01-20, 18:48 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
hehe ja w trakcie kazdej sesji egzaminacyjnej mam zwatpienie co do sesnu swojego dalszego studiowania
Nie chce mi sie uczyc, czesc przedmiotow jest nudna ,ale zaraz sie bronie i prostu szkoda. Zwlaszcza,ze ludzi po moim kierunku jest bardzo malo. Poza tym mam swietna ekipe na studiach (studiuje dziennie) , korzystam z zycia, duzo sie bawimy, a jak trzeba to sie uczymy Zaluje,ze juz niedlugo mi sie to skonczy, ale wszystko co dobre tak wlasnie ma. Ale mimo tych chwil zawahania, nigdy nie rzucilabym studiow,po to,zeby pojsc do pracy. Owszem pracuje, dorabiam sobie, ale po studiach moje horyzonty sie rozszerza
__________________
Run Girl Run ! |
2009-01-20, 19:29 | #49 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Tez tak mysle, ze teraz bym poszla do jakiejs pracy, a od pazdziernika znow na studia jak sie uda Tez bym nie brala od nich kasy, gdybym miala wystarczajaco duzo wlasnej...Ale tak sie zlozylo, ze nie mam i czesc daja oni, a czesc ja Teraz zupelnie nie mam weny do nauki, jakos mnie to nie ciagnie, myslalam ze bedzie troszke inaczej, ale cóz ;( CZlowiek czasem popelnia bledy... Drugi semestr zapowiada sie nudno...Boje sie, ze jeszcze gorzej nie bedzie mi sie chcialo uczyc... Wiec chyba lepiej teraz zrezygnowac zeby nie tracic wiecej czasu ani kasy,prawda? Wiem, ze szkoda tej kasy która juz wydalam, ale...no czy za wszelka cene warto sie meczyc? ;( Cytat:
A jeszcze wracajac do mnie...Wlasnie zaczela mi sie sesja...I wiecie co mi rodzice mowia?! Zebym podeszla do niej, jak sie nie uda to do poprawek i jezeli wtedy nie zdam to zrezygnowac ;( No kurcze...A jak zdam?(w co troche watpie) to po co mam isc dalej, skoro nie chce?! Niezbyt logiczne...
__________________
Edytowane przez karolinka86 Czas edycji: 2009-01-20 o 19:32 |
||
2009-01-20, 20:36 | #50 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
no mam chwilowe ale najdziwniejsze jest to,ze ludzie najczesciej watpia w swoje studia wlasnie w przed sesja albo w jej trakcie. A co studiujesz jesli mozna wiedziec?
__________________
Run Girl Run ! |
|
2009-01-21, 11:03 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Administrację, a Ty?
Może i to nie jest najgorszy kierunek, są trudniejsze,ale...tak jakos dopadla mnie beznadziejność...Wkurzają mnie dojazdy.bo jestem na zaocznych...A jak zobaczylam jakie przedmioty będą w 2sem.i dalej to jeszcze bardziej mi sie odechciewa... nawet nie chce mi się juz starac...Len sie ze mnie zrobil, eh ;(
__________________
|
2009-01-21, 12:09 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Administracja to jest humanistyczny kierunek. Zupelnie nie dla mnie. A jesli zrezygnujesz, to masz jakas koncepcje na inne studia?
__________________
Run Girl Run ! |
|
2009-01-21, 13:56 | #53 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 236
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Ty wlasnei nie rozmumiesz o co mi chodzi chce zdobycia dyplomu a wiedzy to calkiem dwie rozne sprawy...
__________________
Większość kobiet czyni wszystko, by ich mężczyzna stał się inny. Gdy już się staje, przestają go kochać. Marlena Dietrich |
|
2009-01-21, 20:08 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 10 537
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Nie podeszłam do sesji i przestałam chodzić na zajęcia. Skreślono mnie z listy studentów, więc nie musiałam pisać żadnego listu rezygnacyjnego itp. Zostałam skreślona i tyle Pokazałam pismo Rodzicom i poszłam do pracy. |
|
2009-01-22, 11:16 | #55 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Cytat:
Cytat:
A na dziennych bylas? Bo ja teraz na zaocznych jestem i tam w regulaminie jest, że jesli nie zaplace nastepnej raty to beda mi rosly jakies odsetki, a to jest mi niepotrzebne bo to bylaby glupota wywalac kase za nic ;( Wiec chyba wypadaloby cos zglosic, ze odchodze
__________________
|
||
2009-01-22, 12:28 | #56 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Ja również rzuciłam studia, na pierwszym roku, na 2 tygodnie przed sesją zimową.
Studiowałam filologię klasyczną ale to nie było dla mnie, właściwie poszłam tam na siłę bo nie dostałam się na historię sztuki. Nie żałuję swojej decyzji, teraz nie pracuję, mam wolne i przygotowuję sie do poprawy matury. Nie ukrywam że bardzo się boję. Poza historią sztuki nic właściwie mnie nie interesuje, a we Wrocławiu bardzo trudno się dostać na ten kierunek, w tym roku będzie tylko 20 miejsc, zawsze był wysoki próg... Jeśli w tym rok urównież się nie dostanę to nie wiem co zrobię...nie wyobrażam sobie samodzielnego utrzymania się studiujac dziennie w innym mieście Na studia wieczorowe czy zaoczne nie chcę isć, powiem wprost - jestem na to zbyt ambitna i studia z okrojonym programem nie będą mnie satysfakcjonowały. Zobaczymy jak będze |
2009-01-22, 12:58 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Hejka
I ja też zabiorę głos w tym wątku Studiowałam pielęgniarstwo. Niestety była to zupełnie nie przemyślana decyzja. Akurat miałam mały wypadek - 3 miesiące w gipsie - rehabilitacja - uczenie się chodzidzenia na nowo; czyli rok wyjęty z życia. Gdy już w miarę doszłam do siebie za namową (żeby nie powiedzieć - presją) rodziny poszłam na to pielęgniarstwo. Moje studia skończyły się szybciej, niż zaczęły Nawet nie podeszłam do sesji zimowej. I ten okres najchętniej wymazałabym z pamięci. Gdy rodzice się dowiedzieli, że rzuciłam studia.....zaczęli się na mnie wyżywać. Ile to się nasłuchałam, że jestem do niczego, że przynoszę im tylko wstyd i oczywiście porównaniom do innych nie było końca (oczywiście ja w tych porównaniach wychodziłam najgorzej). Także można powiedzieć - zmieszali mnie z błotem Oczywiście przeżyłam to bardzo ale jakimś cudem zagryzłam zęby i....rozpoczęłam nowe studia. Teraz jestem na Turystyce Krajów Biblijnych i jest ok Kierunek fajny, spokojny, uczelnia położona jest w miłym, spokojnym miejscu. Tak więc teraz dochodzę do siebie i.....już zastanawiam się czy nie rozpocząć nauki na drugim kierunku - Turystyce i Rekreacji. Ale to są plany dość odległe - najpierw muszę przejść przez sesję A jeśli chodzi o rodziców.....Mama pogodziła się z moją decyzją; a ojciec przy każdej nadażającej się okazji mówi mi, że powinnam się wstydzić a swoim kolegom opowiada, że dalej jestem na tym medycznym kierunku Wow, ale się rozpisałam; mam nadzieję, że Was nie zanudziłam swoim wywodem
__________________
All around the faithless wait full of expectations
They will never see the beauty in the imperfections The more I show The less they know |
2009-01-22, 14:20 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Fribourg
Wiadomości: 455
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Ja rzucilam studia po drugim semestrze, w ogole cala moja historia ze studiowaniem nie byla w ogole przemyslana, wyladowalam na filologii polskiej, tylko dlatego, ze w liceum bylam w klasie humanistycznej... I kierunek okazal sie zupelnie nietrafiony, nie chcialam zostac nauczycielka, a po polonistyce zbyt wielu mozliwosci czlowiek nie ma... Rodzice przyjeli to dosc spokojnie, chociaz nie ukrywali rozzalenia. Skonczylam potem studium turystyczne i wyjechalam do Holandii, gdzie poznalam fajnego chlopaka, wyjechalismy razem do Portugalii (jest Portugalczykiem)
Od dwoch miesiecy jestesmy malzenstwem Nauczylam sie portugalskiego, teraz ucze sie francuskiego, bo mieszkamy w Szwajcarii i to jest to, co naprawde lubie robic Czy zalowalam kiedykolwiek ze rzucilam studia? Nigdy. Przeciez gdydym tego nie zrobila nie bylabym teraz taka, jaka jestem, nie poznalabym mojego meza, nie przezylabym tego, co przezylam. Jednak bardzo chcialabym uzyskac tytul magistra, jeszcze skoncze kiedys studia. |
2009-01-27, 17:32 | #59 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 695
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
Witajcie! Ja poważnie zastanawiam się nad rzuceniem swoich studiów - jestem na 2-gim roku socjologii. Od początku czułam że źle wybrałam, w pierwszej sesji nie obeszło się bez poprawek. Teraz w ogóle nie mogę zmotywować się do nauki, przedmioty są dla mnie ciężkie, nic z nich nie rozumiem i nie wchodzi mi do głowy. Nie potrafię się zmobilizować żeby przeczytać kilka tekstów i napisać pracę na piątek na 4-5 stron. Patrząc na specjalizacje na magisterce żadna z nich mnie nie interesuje. Znalazłam za to 2 kierunki nad którymi zastanawiałam się już w liceum - na jeden przyjmują bardzo mało osób, a mój wynik z matury z polskiego nie był zbyt wysoki ( to filologia orientalna), drugi jest na uczelni niepublicznej, a wiem że moi rodzice nie dadzą mi na niego pieniędzy, bo nie są przekonani do szkół płatnych.
__________________
"Co nie zabije to wzmocni...To nieprawda. Co nie zabije, to nie zabije. Wcale nie musi wzmacniać, potrafi sponiewierać i zostać na całe życie." Jacek Walkiewicz |
2009-01-27, 17:56 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: Ktos z was rzucił studia?...I co potem? Jak wam sie układa?
ja własnie 2 tygodnie temu złożyłam pismo rezygnacyjne. uczyłam sie na pierwszym roku na uniwersytecie zaocznie-nie doszłam nawet do sesji.. poprostu stwierdziłam ze to nie jest to co mnie interesuje. Mama zadowolona ze teraz doszłam do takiego wniosku a nie po 3 latach a ile gadadnia bylo wród znajomych ze bede żałowac,ze rok w plecy..aktualnie pracuje a od lutego ide na 10-miesieczny kurs zarzadania tak zeby w domu nie siedziec i sie zbytnio nie rozleniwic a od pazdziernika mam zamiar zacząć nowy,zupełnie inny kierunek. czuję ze podjęłam słuszna decyzje
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' Edytowane przez uparta Marti Czas edycji: 2009-01-27 o 17:58 |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.