Buty do biegania - jakie wybrać? WĄTEK ZBIORCZY!

[Agentka]

Jakie najlepsze ? za kostke ? z jaką podeszwą ? na podłozu róznistym [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon40.gif[/img] pozdrowionka

[Agentka]

Jakie najlepsze ? za kostke ? z jaką podeszwą ? na podłozu róznistym [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon40.gif[/img] pozdrowionka

[maly]

Wstęp

Wchodzisz do sklepu. Na półkach stoją rzędy kolorowych adidasów. Jedne podobają Ci się, inne mniej, a za wygląd niektórych powinno się karać producentów. Możesz wybierać. Ale czy jako poważny użytkownik, powiedzmy wyraźnie: profesjonalista, chcesz dać się wodzić za nos projektantom kolorków na jakie barwione są teraz buty sportowe? Nasza odpowiedź brzmi: nie! Jak wyglądałby rynek komputerów, gdyby grupa fascynatów nie udostępniała wiedzy o faktach, gdybyśmy wierzyli reklamom umieszczanym w czasopismach? Lepiej nawet o tym nie myśleć.

Buty sportowe, zwane w Polsce - na szczęście pewnej niemieckiej firmy - adidasami są dziś zupełnie inne niż kiedyś. Zwykłe płócienne trampki i skórzane adidasy należą do przeszłości, a światło dzienne ujrzały konstrukcje z tworzyw sztucznych. Nowoczesny but do biegania jest skomplikowanym urządzeniem ponieważ mechanika biegnącego ciała jest rówież złożona - mimo iż samo bieganie jest dla nas prostą i naturalną czynnością.

Dobrze dobrane obuwie nie tylko chroni stopy przed urazami mechanicznymi i ogrzewa w zimie, ale też kompensuje ewentualne odchylenia od ideału mechaniki naszych kończyn dolnych. Jest to szczególnie ważne dla biegacza gdyż może zapobiegać niepotrzebnym kontuzjom - zwłaszcza przy regularnym, długotrwałym treningu.
Konstrukcja buta sportowego
konstrukcja buta

Główne części typowego modelu są przedstawione na rysunku 1. Oto ich opis:

Część górna, wierzch, (A)

Dawniej szyta ze skóry, dziś kształtowana, szyta i zgrzewana z tworzyw sztucznych (głównie tkaniny i siatki nylonowej). Tworzywa mają tę przewagę nad skórą, że nie zmieniają wymiarów pod wpływem wilgoci. Górna część buta opina stopę i dociska ją do części podeszwowej. Chroni też stopę przed urazami mechanicznymi lub niską temperaturą. Powinna "oddychać" (odprowadzać wilgoć parującą ze stopy, żeby ograniczyć jej skraplanie wewnątrz buta).

Sposób łączenia części górnej z podeszwą wpływa na sztywność buta:

* materiał zawinięty pod wkładkę, przyszyty lub przyklejony do podeszwy - buty elastyczne, lekko trzymające (zachęcające stopę do swobodnego ruchu),
* materiał przymocowany do spodu elastycznego elementu przytwierdzonego do podeszwy - buty sztywne, trzymające (kontrolujące ruch stopy),
* kombinacja powyższych rozwiązań - buty łączące zalety stabilnej części piętowej i elastycznej części przedniej.

Piętka, (B)

Twarda tylna część buta, zmiękczona na górze w celu ochrony kostki i ścięgna Achillesa. Jej główną rolą jest stabilizacja stopy i zapobieganie ruchom poprzecznym. Trwała, o niezmieniającej się w czasie użytkowania twardości piętka nie dopuszcza do deformacji buta i przekazuje energię uderzenia o ziemię do podeszwy.

Wkładka

Łącznik między człowiekiem i przedmiotem - wkładka jest istotnym elementem buta. Jeżeli masz własne wkładki, np. ortopedyczne, stosuj je razem ze zwykłymi (włóż je pod spód, w razie potrzeby kup but o pół numeru większy).

Podeszwa, (D)

W niej kryje się 80 procent zalet dobrego buta do biegania. Wykonana z lekko spienionego tworzywa, często z wkładkami z twardszych plastików, bąbli powietrza i półpłynnych silikonów (żele), jest głównym amortyzatorem i stabilizatorem. Będąc w sklepie porównaj twardości podeszw w różnych miejscach i w różnych modelach. Pamiętaj, że materiał podeszwy jest najczęściej niewidoczny, zakryty bieżnikiem (patrz niżej). Miękkie podeszwy szybciej się zużywają ale są za to lepszymi amortyzatorami, twarde - stabilizują stopę. Wybór odpowiedniej twardości jest wyborem odpowiedniego kompromisu między skrajną stabilnością a skrajnym tłumieniem (podobnie jest przy wyborze nart zjazdowych).

Bieżnik, (E)

Od niego zależy "trzymanie" buta. Nie musisz poświęcać mu zbytniej uwagi, wystarczy zdroworozsądkowe podejście:

* dużo wypustek, kolców i innych haków oznacza lepsze trzymanie na nawierzchniach takich jak błoto, łąka, ściółka leśna,
* podeszwa gładsza to lepsze bieganie po nawierzchniach utwardzonych.

Pamiętaj, że ekstremalnie "terenowe" buty mogą mieć bieżnik wykonany ze stosunkowo miękkiej gumy. To oznacza, że bieganie po asfalcie zużyje go bardzo szybko.

Kształt, zakrzywienie buta

Podłużny kształt buta można ocenić oglądając go od spodu. Ma on wpływ na mechanikę biegu, dlatego powinien być dopasowany do Twojego sposobu biegania. Kształty można umownie podzielić na proste, lekko zakrzywione i zakrzywione. Buty proste "trzymają" stopę, czyli kontrolują jej ruch. Buty zakrzywione dają stopie więcej swobody (poprzecznej). Buty lekko zakrzywione są oczywiście kompromisem pomiędzy radykalniejszymi rozwiązaniami.
Rodzaje butów do biegania

Buty treningowe (trainers)

Większość produkowanych i sprzedawanych adidasów - są nimi wszystkie "zwykłe" buty do biegania sprzedawane w sklepach sportowych. Jeśli nie urywasz dziesiątych sekundy ze swoich rekordów na 5km ani nie biegasz często poza przetartymi szlakami to są one właśnie dla Ciebie. Można wśród nich wydzielić trzy podgrupy:

trzymające (motion control)
Sztywne, kontolujące ruch stopy buty o prostym kształcie. Charakteryzują się trwałością i nieco większym ciężarem. Mają najtwardsze tworzywo podeszwy często usztywnione dodatkową wkładką w części środkowej.amortyzujące (cushioned)
Miękkie buty o elastycznej podeszwie (zwykle z wkładkami amortyzującymi) i o lekko zakrzywionym bądź zakrzywionym kształcie. But amortyzujący pozwala stopie na swobodny ruch i chroni ją przed wstrząsami powodowanymi uderzeniem o podłoże.neutralne (stability)
Buty będące mieszanką trzymania i tłumiena wstrząsów. Zwykle o lekko zakrzywionym kształcie z podeszwą wykonaną z dwóch materiałów o różnej zwartości (czasem też z wkładką usztywniającą).

Lekkie buty treningowe (light trainers)

Są to oczywiście lżejsze wersje butów treningowych, zwykle o zakrzywionym kształcie. Przeznaczone do biegania szybkim tempem mogą być drugą parą butów dla wydajnego biegacza lub butami "wyścigowymi" dla tych, którym buty typowo wyścigowe nie odpowiadają (patrz niżej).

Uwaga: lekkie buty nie powinny być stosowane na dystansach powyżej 10km ze względu na słabą amortyzację i stabilność. Pamiętaj też, że zużywają się one szybciej niż buty treningowe.

Buty wyścigowe (racers)

Zbudowane w jednym celu: maksymalna wydajność. Biegnąc w butach wyścigowych zawodowiec zyskuje 20-30 sekund na 10km. Są to buty dla zawodników i to tylko na występy w zawodach ze względu na słabą ochronę stopy i obciążanie ścięgna Achillesa (niska pięta).

Uwaga: jeśli uważasz się za osobę godną rasowych wyścigówek pamiętaj, żeby trochę w nich pobiegać przed pierwszymi zawodami aby się ułożyły do stopy.

Buty terenowe (trail)

Produkowane w coraz większych ilościach od czasu sukcesu modelu Adidas Response Trail cieszą się rosnącym powodzeniem. Jak sama nazwa wskazuje są optymalizowane do biegania po terenach nierównych (górki) i śliskich (błoto i inne). Większość butów terenowych to zmodyfikowane konstrukcje treningowe (zwykle neutralne). Powinny one mieć silniejszy bieżnik, twardą trzymającą piętkę z niskim (ewentualnie wyciętym) brzegiem przy ścięgnie Achillesa (zbieganie po pochyłości), troszkę więcej miejsca na palce (też zbieganie) oraz wierzch wykonany z solidnych materiałów ewentualnie lekko utwardzony z przodu w celu ochrony przed uderzeniami.

Uwaga: jak już wspominałem wyżej, ekstremalnie terenowe buty nie są dobre do biegania po utwardzonej nawierzchni, głównie ze względu na zużycie bieżnika. Jednak wielu producentów oferuje modele uniwersalne - nadające się do bieganie po szosie i po błocie.
Jaki but pasuje do twojej stopy?

Zaczęliśmy co prawda od opisywania konstrukcji buta, ale w sumie to konstrukcja twojej nogi jest najważniejsza, bowiem to do niej Twój potencjalny But-Do-Biegania ma się dopasować. Aby nie dopasowywać na ślepo przedstawię kilka prostych faktów, które uczynią z Ciebie świadomego użytkownika.

Pronacja

Podczas wykonywania kroku Twoja stopa wykonuje dwa obroty: do przodu (z pięty na palce) i z zewnątrz do wewnątrz. Ten ostatni obrót to tzw. pronacja, zwana też nawracaniem.

Sklepienie

Sklepienie stopy to środkowa, wewnętrzna część podeszwy stopy, która unosi się nieco. Wysokość tego uniesienia jest zwana wysokością sklepienia. Wysokość sklepienia stopy łączy się z jej pronacją, to znaczy:

* niskie sklepienie z reguły łączy się z dużą pronacją,
* średnie sklepienie - ze średnią pronacją,
* wysokie sklepienie - z małą pronacją zwaną też supinacją (odwróceniem).

Rys.2 Test wodny

Test Wodny

Pomoże ci sprawdzić jakiego typu jest twoja stopa. Aby go wykonać, zamocz stopę w wodzie i postaw w miejscu, w którym pozostawi wyraźny odcisk. Oto możliwe wyniki testu (patrz rysunek 2):

* odcisk praktycznie całej stopy - niskie sklepienie - duża pronacja,
* odcisk pięty i przedniej części stopy połączone pasem szerokości około połowy szerokości stopy - średnie sklepienie - średnia pronacja,
*
* odcisk pięty i przedniej części stopy połączone cieniutkim paskiem lub nie połączone wogóle - wysokie sklepienie - mała pronacja,
*

Możesz też sprawdzić rozkład zużycia bieżnika poprzednich butów i porównać z rysunkiem 3.
konstrukcja buta

Dobieranie butów

Odpowiednio dobrany but poprzez zmniejszenie niepotrzebnych naprężeń powstających w stopie i nodze podczas biegu zmniejsza ryzyko kontuzji. Poza dobraniem typu buta (trzymający, amortyzujący, neutralny) i jego funkcji (treningowy, terenowy, wyścigowy), które przedstawię Ci za chwilę, pamiętaj, że najważniejsze jest dobranie takiego modelu który pasuje do twojej stopy i w którym jest Ci wygodnie. To, który but jest lepiej dopasowany, zależy od modelowego kształtu stopy zastosowanego do produkcji. Przymierz parę różnych modeli (najlepiej różnych producentów) a zobaczysz jak mocno mogą się od siebie różnić!

Zanim jednak zaczniesz poszukiwać najwygodniejszego modelu, ogranicz swój wybór według poniższych kryteriów:

Jeżeli masz niskie sklepienie (płaskie stopy) - prawdopodobnie masz nadmierną pronację i nieodpowiednie buty mogą spowodować powstanie naprężeń w stopie lub nodze które doprowadzą do kontuzji:

* Optymalny kształt buta: prosty lub lekko zakrzywiony;
* Optymalny typ: buty trzymające (motion control) lub sztywne neutralne (stability);
* Uwagi: Raczej niepożądane są buty terenowe (trail) - z powodu małej sztywności, wysoce niepożądane są buty lekkie i wyścigowe.

Jeżeli masz średnie sklepienie - Twoja pronacja jest w normie, a mechanika biegu prawdopodobnie poprawna. Potrzebujesz butów neutralnych.

* Optymalny kształt buta: lekko zakrzywiony;
* Optymalny typ: buty neutralne (stability);

Jeżeli masz wysokie sklepienie - prawdopodobnie Twoja pronacja jest zbyt mała. Powoduje to usztywnienie stopy i nieefektywne tłumienie wibracji. Potrzebujesz butów, które będą dobrze amortyzować wstrząsy i zachęcać stopę do zwiększenia nawracania (pronacji).

* Optymalny kształt buta: zakrzywiony;
* Optymalny typ: buty amortyzujące (cushioned);
* Uwagi: Trzymaj się z daleka od butów trzymających.

Inne wskazania - jeśli stosujesz wkładki ortopedyczne to buty trzymające są optymalnym wyborem.

Pamiętaj: dobry but nie zakłóca specyfiki ruchu stopy lecz z nią współpracuje i jego wybór (chocaż nie należy go demonizować) może nie być łatwy. Jeśli masz taką możliwość albo nie możesz się zdecydować - spróbuj poradzić się lekarza sportowego (ortopedy).
Kupowanie i przymierzanie

Nareszcie! Można pójść do sklepu i sprytnie wybrać. Może uda się też podnieść swoje morale (i obniżyć morale sprzedawcy) przy pomocy sterty fachowych pytań. A teraz parę sugestii dotyczących wycieczki do sklepu:

* Kupuj buty dobrej jakości i uznanej firmy, ale niekoniecznie od razu najdroższe. Zacznij raczej od "środkowej" oferty.
* Wybierz się do sklepu po południu lub wieczorem, najlepiej po bieganiu, kiedy Twoje stopy są największe.
* Jeśli rozpoznasz fachowego sprzedawcę który nie wciska kitu, powiedz mu:
o ile możesz wydać,
o jaka jest twoja pronacja,
o ile biegasz,
o czy i jakie miałeś ostatnio kontuzje,
o jaki jest Twój obecny cel (np. maraton uliczny, bieganie dla przyjemności po lesie),
o pokaż mu swoje poprzednie buty do biegania.
Zresztą - jeśli jest naprawdę fachowcem - to sam będzie o to pytał.
* Przymierzaj na obie nogi (Twoje stopy nie są jednakowe) i oba buty (też nie zawsze są jednakowe) na skarpety w których zwykle biegasz (uprane ;->).
* Próbuj różnych modeli różnych firm i nie spiesz się.
* Zadawaj dużo pytań (i nie wierz w odpowiedzi [img]icons/icon7.gif[/img].
* Na długość buty powinny być takie aby przed palcami w bucie było trochę wolnego miejsca (aby można było nimi poruszyć); a na szerokość - dopasowane (za wąskie buty blokują krążenie i zmniejszają stabilność, a za szerokie powodują przesuwanie się stopy w bucie i związane z tym urazy).
* Możesz też spróbować (w zachodnich sklepach specjalistycznych jest to ponoć norma) poprosić o wypożyczenie butów na 15 minut pod zastaw np. prawa jazdy i przebiec się w nich kawałek. Dziś wydaje mi się to nierealne, ale może za jakiś czas i w Polsce będą sklepy oferujące taką możliwość.

Dalsze dzieje butów do biegania

Czy wybór był słuszny?

Jestem prawie pewien, że po przeczytaniu tego artykułu, kimkolwiek jesteś, Twój wybór był dobry. Prawie pewien. Być może jednak Twoje buty są kolorowe i dobre ale nie dla Ciebie. Wskazywałyby na to następujące kontuzje:

* odciski,
* siniejące paznokcie,/
*
* obtarcia pięty,
* ból biodra, kolana, golenia lub kostki.

Objawy takie mogą być też znakiem, że dotąd doskonałe buty są zużyte i trzeba je wymienić.

Uwaga: Pamiętaj, że nie za wszystkie kontuzje można winić sprzęt. Zwłaszcza wobec faktu, że biegacze doznają najwięcej kontuzji wskutek przetrenowania.

Następne buty i kilka słów o wkładkach

Buty mają to do siebie, że się zużywają i chociaż nowoczesny adidas może długo wyglądać dobrze, to zmęczenie materiału powoduje utratę własności buta biegowego. Porządnej jakości wyrób wytrzymuje 700-900 km biegania, czyli około 5 miesięcy treningu biegacza robiącego średnio 40 km na tydzień. Po tym czasie nadaje się do wymiany.

Wiele osób namawia do trzymania się jednego modelu, jeśli już znajdziesz ten, który Ci pasuje. Jest to dosyć rozsądne, bowiem nie naraża Cię na kontuzje, przynajmniej do czasu wstrzymania bądź zmiany w produkcji Twego faworyta. Niestety my, biegacze, jesteśmy mniejszością i zmiany są nieuniknionym efektem dyktatury "szarego" klienta znudzonego tymi samymi kolorami. Ale mają one też swoje zalety - przecież nie możesz wiedzieć czy nie ma lepszego modelu niż Twój ulubiony...

Przy okazji zmieniania butów: możesz też spróbować rotacji (patrz niżej), czyli używania kilku par na raz. Takie postępowanie ma swoje zalety.

À propos wkładek: starzeją się one szybciej niż buty, dlatego lepiej zmieniać je częściej. Można je dostać w sklepach firmowych producenta butów, lub kupić wkładki firm specjalistycznych. Za najlepsze uważane są wkładki takich producentów jak: Dr. Scholl, Spenco, Sorbothane.

Rotacja

Rotacja daje możliwość bezproblemowego przejścia z jednej pary butów na drugą. Dopóki Twoje obecne buty nie są zbyt stare (mają nie więcej niż 300km - lepiej nie biegać na zmianę w zupełnie nowych i zupełnie starych butach) zacznij biegać na zmianę w nich i w nowych. W ten sposób zaadaptujesz stopy do nowego obuwia.

Dzięki rotacji możesz też stosować różne buty do różnych celów (trening szybki, wolny, bieg w terenie, w mieście). Są tacy, co twierdzą że rotacja jest dodatkowym treningiem dla stóp - być może...

Bieganie w dwóch (lub więcej) parach butów na zmianę wychodzi na pewno na dobre butom: mają czas żeby dokładnie wyschnąć i mogą "odpocząć" (według danych producentów tworzywa stosowane w butach wracają do równowagi po 6-48 godzinach). Osobiście podejrzewam też, że osoba używająca kilku różnych par butów lepiej wyczuwa co w nich dla niej dobre.

Dbaj o swoje buty

A będą Ci lepiej służyć. Trzymaj je w chłodnym, suchym miejscu (ogrzewanie niszczy buty z tworzyw sztucznych roztapiając kleje i zmieniając ich wymiary). Nie susz ich na grzejniku ani słońcu, po prostu rozchyl je, rozsznuruj, wysuń język (nie ten [img]icons/icon7.gif[/img], ewentualnie włóż do środka absorbujący wilgoć papier.

Aby zapobiec rozwojowi grzybów i brzydkiego zapachu możesz stosować kosmetyki (spray'e i proszki) dostępne w sklepach z obuwiem sportowym.

Myj tylko zimną wodą i miękką szczotką używając niewielkich ilości łagodnego mydła i susz na powietrzu.

Stosuj się do wskazówek producenta.

I to tyle, przypierajcie więc sprzedawców do muru, pa!


temat skopiowany w calosci z portalu bieganie.pl

Jakie buty?

Treść:
Trochę wiedzy która pomoże Ci świadomie dobierać buty do biegania.
Data: 1998, odświerzony 18.12.2000
Autor:Adam Mazurkiewicz
www.bieganie.pl
Nasz adres e-pocztowy to:
bieganie@bieganie.pl

zalaczniki
zdiecie 1:Konstrukcja buta sportowego

zdiecia 2:Test Wodny

zdiecie3obieranie butów

milego czytania

[maly]

Wstęp

Wchodzisz do sklepu. Na półkach stoją rzędy kolorowych adidasów. Jedne podobają Ci się, inne mniej, a za wygląd niektórych powinno się karać producentów. Możesz wybierać. Ale czy jako poważny użytkownik, powiedzmy wyraźnie: profesjonalista, chcesz dać się wodzić za nos projektantom kolorków na jakie barwione są teraz buty sportowe? Nasza odpowiedź brzmi: nie! Jak wyglądałby rynek komputerów, gdyby grupa fascynatów nie udostępniała wiedzy o faktach, gdybyśmy wierzyli reklamom umieszczanym w czasopismach? Lepiej nawet o tym nie myśleć.

Buty sportowe, zwane w Polsce - na szczęście pewnej niemieckiej firmy - adidasami są dziś zupełnie inne niż kiedyś. Zwykłe płócienne trampki i skórzane adidasy należą do przeszłości, a światło dzienne ujrzały konstrukcje z tworzyw sztucznych. Nowoczesny but do biegania jest skomplikowanym urządzeniem ponieważ mechanika biegnącego ciała jest rówież złożona - mimo iż samo bieganie jest dla nas prostą i naturalną czynnością.

Dobrze dobrane obuwie nie tylko chroni stopy przed urazami mechanicznymi i ogrzewa w zimie, ale też kompensuje ewentualne odchylenia od ideału mechaniki naszych kończyn dolnych. Jest to szczególnie ważne dla biegacza gdyż może zapobiegać niepotrzebnym kontuzjom - zwłaszcza przy regularnym, długotrwałym treningu.
Konstrukcja buta sportowego
konstrukcja buta

Główne części typowego modelu są przedstawione na rysunku 1. Oto ich opis:

Część górna, wierzch, (A)

Dawniej szyta ze skóry, dziś kształtowana, szyta i zgrzewana z tworzyw sztucznych (głównie tkaniny i siatki nylonowej). Tworzywa mają tę przewagę nad skórą, że nie zmieniają wymiarów pod wpływem wilgoci. Górna część buta opina stopę i dociska ją do części podeszwowej. Chroni też stopę przed urazami mechanicznymi lub niską temperaturą. Powinna "oddychać" (odprowadzać wilgoć parującą ze stopy, żeby ograniczyć jej skraplanie wewnątrz buta).

Sposób łączenia części górnej z podeszwą wpływa na sztywność buta:

* materiał zawinięty pod wkładkę, przyszyty lub przyklejony do podeszwy - buty elastyczne, lekko trzymające (zachęcające stopę do swobodnego ruchu),
* materiał przymocowany do spodu elastycznego elementu przytwierdzonego do podeszwy - buty sztywne, trzymające (kontrolujące ruch stopy),
* kombinacja powyższych rozwiązań - buty łączące zalety stabilnej części piętowej i elastycznej części przedniej.

Piętka, (B)

Twarda tylna część buta, zmiękczona na górze w celu ochrony kostki i ścięgna Achillesa. Jej główną rolą jest stabilizacja stopy i zapobieganie ruchom poprzecznym. Trwała, o niezmieniającej się w czasie użytkowania twardości piętka nie dopuszcza do deformacji buta i przekazuje energię uderzenia o ziemię do podeszwy.

Wkładka

Łącznik między człowiekiem i przedmiotem - wkładka jest istotnym elementem buta. Jeżeli masz własne wkładki, np. ortopedyczne, stosuj je razem ze zwykłymi (włóż je pod spód, w razie potrzeby kup but o pół numeru większy).

Podeszwa, (D)

W niej kryje się 80 procent zalet dobrego buta do biegania. Wykonana z lekko spienionego tworzywa, często z wkładkami z twardszych plastików, bąbli powietrza i półpłynnych silikonów (żele), jest głównym amortyzatorem i stabilizatorem. Będąc w sklepie porównaj twardości podeszw w różnych miejscach i w różnych modelach. Pamiętaj, że materiał podeszwy jest najczęściej niewidoczny, zakryty bieżnikiem (patrz niżej). Miękkie podeszwy szybciej się zużywają ale są za to lepszymi amortyzatorami, twarde - stabilizują stopę. Wybór odpowiedniej twardości jest wyborem odpowiedniego kompromisu między skrajną stabilnością a skrajnym tłumieniem (podobnie jest przy wyborze nart zjazdowych).

Bieżnik, (E)

Od niego zależy "trzymanie" buta. Nie musisz poświęcać mu zbytniej uwagi, wystarczy zdroworozsądkowe podejście:

* dużo wypustek, kolców i innych haków oznacza lepsze trzymanie na nawierzchniach takich jak błoto, łąka, ściółka leśna,
* podeszwa gładsza to lepsze bieganie po nawierzchniach utwardzonych.

Pamiętaj, że ekstremalnie "terenowe" buty mogą mieć bieżnik wykonany ze stosunkowo miękkiej gumy. To oznacza, że bieganie po asfalcie zużyje go bardzo szybko.

Kształt, zakrzywienie buta

Podłużny kształt buta można ocenić oglądając go od spodu. Ma on wpływ na mechanikę biegu, dlatego powinien być dopasowany do Twojego sposobu biegania. Kształty można umownie podzielić na proste, lekko zakrzywione i zakrzywione. Buty proste "trzymają" stopę, czyli kontrolują jej ruch. Buty zakrzywione dają stopie więcej swobody (poprzecznej). Buty lekko zakrzywione są oczywiście kompromisem pomiędzy radykalniejszymi rozwiązaniami.
Rodzaje butów do biegania

Buty treningowe (trainers)

Większość produkowanych i sprzedawanych adidasów - są nimi wszystkie "zwykłe" buty do biegania sprzedawane w sklepach sportowych. Jeśli nie urywasz dziesiątych sekundy ze swoich rekordów na 5km ani nie biegasz często poza przetartymi szlakami to są one właśnie dla Ciebie. Można wśród nich wydzielić trzy podgrupy:

trzymające (motion control)
Sztywne, kontolujące ruch stopy buty o prostym kształcie. Charakteryzują się trwałością i nieco większym ciężarem. Mają najtwardsze tworzywo podeszwy często usztywnione dodatkową wkładką w części środkowej.amortyzujące (cushioned)
Miękkie buty o elastycznej podeszwie (zwykle z wkładkami amortyzującymi) i o lekko zakrzywionym bądź zakrzywionym kształcie. But amortyzujący pozwala stopie na swobodny ruch i chroni ją przed wstrząsami powodowanymi uderzeniem o podłoże.neutralne (stability)
Buty będące mieszanką trzymania i tłumiena wstrząsów. Zwykle o lekko zakrzywionym kształcie z podeszwą wykonaną z dwóch materiałów o różnej zwartości (czasem też z wkładką usztywniającą).

Lekkie buty treningowe (light trainers)

Są to oczywiście lżejsze wersje butów treningowych, zwykle o zakrzywionym kształcie. Przeznaczone do biegania szybkim tempem mogą być drugą parą butów dla wydajnego biegacza lub butami "wyścigowymi" dla tych, którym buty typowo wyścigowe nie odpowiadają (patrz niżej).

Uwaga: lekkie buty nie powinny być stosowane na dystansach powyżej 10km ze względu na słabą amortyzację i stabilność. Pamiętaj też, że zużywają się one szybciej niż buty treningowe.

Buty wyścigowe (racers)

Zbudowane w jednym celu: maksymalna wydajność. Biegnąc w butach wyścigowych zawodowiec zyskuje 20-30 sekund na 10km. Są to buty dla zawodników i to tylko na występy w zawodach ze względu na słabą ochronę stopy i obciążanie ścięgna Achillesa (niska pięta).

Uwaga: jeśli uważasz się za osobę godną rasowych wyścigówek pamiętaj, żeby trochę w nich pobiegać przed pierwszymi zawodami aby się ułożyły do stopy.

Buty terenowe (trail)

Produkowane w coraz większych ilościach od czasu sukcesu modelu Adidas Response Trail cieszą się rosnącym powodzeniem. Jak sama nazwa wskazuje są optymalizowane do biegania po terenach nierównych (górki) i śliskich (błoto i inne). Większość butów terenowych to zmodyfikowane konstrukcje treningowe (zwykle neutralne). Powinny one mieć silniejszy bieżnik, twardą trzymającą piętkę z niskim (ewentualnie wyciętym) brzegiem przy ścięgnie Achillesa (zbieganie po pochyłości), troszkę więcej miejsca na palce (też zbieganie) oraz wierzch wykonany z solidnych materiałów ewentualnie lekko utwardzony z przodu w celu ochrony przed uderzeniami.

Uwaga: jak już wspominałem wyżej, ekstremalnie terenowe buty nie są dobre do biegania po utwardzonej nawierzchni, głównie ze względu na zużycie bieżnika. Jednak wielu producentów oferuje modele uniwersalne - nadające się do bieganie po szosie i po błocie.
Jaki but pasuje do twojej stopy?

Zaczęliśmy co prawda od opisywania konstrukcji buta, ale w sumie to konstrukcja twojej nogi jest najważniejsza, bowiem to do niej Twój potencjalny But-Do-Biegania ma się dopasować. Aby nie dopasowywać na ślepo przedstawię kilka prostych faktów, które uczynią z Ciebie świadomego użytkownika.

Pronacja

Podczas wykonywania kroku Twoja stopa wykonuje dwa obroty: do przodu (z pięty na palce) i z zewnątrz do wewnątrz. Ten ostatni obrót to tzw. pronacja, zwana też nawracaniem.

Sklepienie

Sklepienie stopy to środkowa, wewnętrzna część podeszwy stopy, która unosi się nieco. Wysokość tego uniesienia jest zwana wysokością sklepienia. Wysokość sklepienia stopy łączy się z jej pronacją, to znaczy:

* niskie sklepienie z reguły łączy się z dużą pronacją,
* średnie sklepienie - ze średnią pronacją,
* wysokie sklepienie - z małą pronacją zwaną też supinacją (odwróceniem).

Rys.2 Test wodny

Test Wodny

Pomoże ci sprawdzić jakiego typu jest twoja stopa. Aby go wykonać, zamocz stopę w wodzie i postaw w miejscu, w którym pozostawi wyraźny odcisk. Oto możliwe wyniki testu (patrz rysunek 2):

* odcisk praktycznie całej stopy - niskie sklepienie - duża pronacja,
* odcisk pięty i przedniej części stopy połączone pasem szerokości około połowy szerokości stopy - średnie sklepienie - średnia pronacja,
*
* odcisk pięty i przedniej części stopy połączone cieniutkim paskiem lub nie połączone wogóle - wysokie sklepienie - mała pronacja,
*

Możesz też sprawdzić rozkład zużycia bieżnika poprzednich butów i porównać z rysunkiem 3.
konstrukcja buta

Dobieranie butów

Odpowiednio dobrany but poprzez zmniejszenie niepotrzebnych naprężeń powstających w stopie i nodze podczas biegu zmniejsza ryzyko kontuzji. Poza dobraniem typu buta (trzymający, amortyzujący, neutralny) i jego funkcji (treningowy, terenowy, wyścigowy), które przedstawię Ci za chwilę, pamiętaj, że najważniejsze jest dobranie takiego modelu który pasuje do twojej stopy i w którym jest Ci wygodnie. To, który but jest lepiej dopasowany, zależy od modelowego kształtu stopy zastosowanego do produkcji. Przymierz parę różnych modeli (najlepiej różnych producentów) a zobaczysz jak mocno mogą się od siebie różnić!

Zanim jednak zaczniesz poszukiwać najwygodniejszego modelu, ogranicz swój wybór według poniższych kryteriów:

Jeżeli masz niskie sklepienie (płaskie stopy) - prawdopodobnie masz nadmierną pronację i nieodpowiednie buty mogą spowodować powstanie naprężeń w stopie lub nodze które doprowadzą do kontuzji:

* Optymalny kształt buta: prosty lub lekko zakrzywiony;
* Optymalny typ: buty trzymające (motion control) lub sztywne neutralne (stability);
* Uwagi: Raczej niepożądane są buty terenowe (trail) - z powodu małej sztywności, wysoce niepożądane są buty lekkie i wyścigowe.

Jeżeli masz średnie sklepienie - Twoja pronacja jest w normie, a mechanika biegu prawdopodobnie poprawna. Potrzebujesz butów neutralnych.

* Optymalny kształt buta: lekko zakrzywiony;
* Optymalny typ: buty neutralne (stability);

Jeżeli masz wysokie sklepienie - prawdopodobnie Twoja pronacja jest zbyt mała. Powoduje to usztywnienie stopy i nieefektywne tłumienie wibracji. Potrzebujesz butów, które będą dobrze amortyzować wstrząsy i zachęcać stopę do zwiększenia nawracania (pronacji).

* Optymalny kształt buta: zakrzywiony;
* Optymalny typ: buty amortyzujące (cushioned);
* Uwagi: Trzymaj się z daleka od butów trzymających.

Inne wskazania - jeśli stosujesz wkładki ortopedyczne to buty trzymające są optymalnym wyborem.

Pamiętaj: dobry but nie zakłóca specyfiki ruchu stopy lecz z nią współpracuje i jego wybór (chocaż nie należy go demonizować) może nie być łatwy. Jeśli masz taką możliwość albo nie możesz się zdecydować - spróbuj poradzić się lekarza sportowego (ortopedy).
Kupowanie i przymierzanie

Nareszcie! Można pójść do sklepu i sprytnie wybrać. Może uda się też podnieść swoje morale (i obniżyć morale sprzedawcy) przy pomocy sterty fachowych pytań. A teraz parę sugestii dotyczących wycieczki do sklepu:

* Kupuj buty dobrej jakości i uznanej firmy, ale niekoniecznie od razu najdroższe. Zacznij raczej od "środkowej" oferty.
* Wybierz się do sklepu po południu lub wieczorem, najlepiej po bieganiu, kiedy Twoje stopy są największe.
* Jeśli rozpoznasz fachowego sprzedawcę który nie wciska kitu, powiedz mu:
o ile możesz wydać,
o jaka jest twoja pronacja,
o ile biegasz,
o czy i jakie miałeś ostatnio kontuzje,
o jaki jest Twój obecny cel (np. maraton uliczny, bieganie dla przyjemności po lesie),
o pokaż mu swoje poprzednie buty do biegania.
Zresztą - jeśli jest naprawdę fachowcem - to sam będzie o to pytał.
* Przymierzaj na obie nogi (Twoje stopy nie są jednakowe) i oba buty (też nie zawsze są jednakowe) na skarpety w których zwykle biegasz (uprane ;->).
* Próbuj różnych modeli różnych firm i nie spiesz się.
* Zadawaj dużo pytań (i nie wierz w odpowiedzi [img]icons/icon7.gif[/img].
* Na długość buty powinny być takie aby przed palcami w bucie było trochę wolnego miejsca (aby można było nimi poruszyć); a na szerokość - dopasowane (za wąskie buty blokują krążenie i zmniejszają stabilność, a za szerokie powodują przesuwanie się stopy w bucie i związane z tym urazy).
* Możesz też spróbować (w zachodnich sklepach specjalistycznych jest to ponoć norma) poprosić o wypożyczenie butów na 15 minut pod zastaw np. prawa jazdy i przebiec się w nich kawałek. Dziś wydaje mi się to nierealne, ale może za jakiś czas i w Polsce będą sklepy oferujące taką możliwość.

Dalsze dzieje butów do biegania

Czy wybór był słuszny?

Jestem prawie pewien, że po przeczytaniu tego artykułu, kimkolwiek jesteś, Twój wybór był dobry. Prawie pewien. Być może jednak Twoje buty są kolorowe i dobre ale nie dla Ciebie. Wskazywałyby na to następujące kontuzje:

* odciski,
* siniejące paznokcie,/
*
* obtarcia pięty,
* ból biodra, kolana, golenia lub kostki.

Objawy takie mogą być też znakiem, że dotąd doskonałe buty są zużyte i trzeba je wymienić.

Uwaga: Pamiętaj, że nie za wszystkie kontuzje można winić sprzęt. Zwłaszcza wobec faktu, że biegacze doznają najwięcej kontuzji wskutek przetrenowania.

Następne buty i kilka słów o wkładkach

Buty mają to do siebie, że się zużywają i chociaż nowoczesny adidas może długo wyglądać dobrze, to zmęczenie materiału powoduje utratę własności buta biegowego. Porządnej jakości wyrób wytrzymuje 700-900 km biegania, czyli około 5 miesięcy treningu biegacza robiącego średnio 40 km na tydzień. Po tym czasie nadaje się do wymiany.

Wiele osób namawia do trzymania się jednego modelu, jeśli już znajdziesz ten, który Ci pasuje. Jest to dosyć rozsądne, bowiem nie naraża Cię na kontuzje, przynajmniej do czasu wstrzymania bądź zmiany w produkcji Twego faworyta. Niestety my, biegacze, jesteśmy mniejszością i zmiany są nieuniknionym efektem dyktatury "szarego" klienta znudzonego tymi samymi kolorami. Ale mają one też swoje zalety - przecież nie możesz wiedzieć czy nie ma lepszego modelu niż Twój ulubiony...

Przy okazji zmieniania butów: możesz też spróbować rotacji (patrz niżej), czyli używania kilku par na raz. Takie postępowanie ma swoje zalety.

À propos wkładek: starzeją się one szybciej niż buty, dlatego lepiej zmieniać je częściej. Można je dostać w sklepach firmowych producenta butów, lub kupić wkładki firm specjalistycznych. Za najlepsze uważane są wkładki takich producentów jak: Dr. Scholl, Spenco, Sorbothane.

Rotacja

Rotacja daje możliwość bezproblemowego przejścia z jednej pary butów na drugą. Dopóki Twoje obecne buty nie są zbyt stare (mają nie więcej niż 300km - lepiej nie biegać na zmianę w zupełnie nowych i zupełnie starych butach) zacznij biegać na zmianę w nich i w nowych. W ten sposób zaadaptujesz stopy do nowego obuwia.

Dzięki rotacji możesz też stosować różne buty do różnych celów (trening szybki, wolny, bieg w terenie, w mieście). Są tacy, co twierdzą że rotacja jest dodatkowym treningiem dla stóp - być może...

Bieganie w dwóch (lub więcej) parach butów na zmianę wychodzi na pewno na dobre butom: mają czas żeby dokładnie wyschnąć i mogą "odpocząć" (według danych producentów tworzywa stosowane w butach wracają do równowagi po 6-48 godzinach). Osobiście podejrzewam też, że osoba używająca kilku różnych par butów lepiej wyczuwa co w nich dla niej dobre.

Dbaj o swoje buty

A będą Ci lepiej służyć. Trzymaj je w chłodnym, suchym miejscu (ogrzewanie niszczy buty z tworzyw sztucznych roztapiając kleje i zmieniając ich wymiary). Nie susz ich na grzejniku ani słońcu, po prostu rozchyl je, rozsznuruj, wysuń język (nie ten [img]icons/icon7.gif[/img], ewentualnie włóż do środka absorbujący wilgoć papier.

Aby zapobiec rozwojowi grzybów i brzydkiego zapachu możesz stosować kosmetyki (spray'e i proszki) dostępne w sklepach z obuwiem sportowym.

Myj tylko zimną wodą i miękką szczotką używając niewielkich ilości łagodnego mydła i susz na powietrzu.

Stosuj się do wskazówek producenta.

I to tyle, przypierajcie więc sprzedawców do muru, pa!


temat skopiowany w calosci z portalu bieganie.pl

Jakie buty?

Treść:
Trochę wiedzy która pomoże Ci świadomie dobierać buty do biegania.
Data: 1998, odświerzony 18.12.2000
Autor:Adam Mazurkiewicz
www.bieganie.pl
Nasz adres e-pocztowy to:
bieganie@bieganie.pl

zalaczniki
zdiecie 1:Konstrukcja buta sportowego

zdiecia 2:Test Wodny

zdiecie3obieranie butów

milego czytania

[Tygrys]

dziekuje mały [img]icons/1cmok.gif[/img] bardzo mi pomogłes [img]icons/icon7.gif[/img] zmieniam butki [img]icons/icon7.gif[/img]

[Tygrys]

dziekuje mały [img]icons/1cmok.gif[/img] bardzo mi pomogłes [img]icons/icon7.gif[/img] zmieniam butki [img]icons/icon7.gif[/img]

[Tygrys]

to byłam ja - Agencja [img]icons/icon7.gif[/img] nie tygrys [img]icons/icon7.gif[/img]

[Tygrys]

to byłam ja - Agencja [img]icons/icon7.gif[/img] nie tygrys [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

A tak konkretnie to ja bardzo polecam buciki Reeboka z systemem amortyzacji DMX [img]icons/icon7.gif[/img] -bardzo fajnie się w nich biega [img]icons/icon20.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

[smoczek]

A tak konkretnie to ja bardzo polecam buciki Reeboka z systemem amortyzacji DMX [img]icons/icon7.gif[/img] -bardzo fajnie się w nich biega [img]icons/icon20.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

[MoniaK]

Chciałabym zacząć biegać, co prawda na bieżni w siłowni, a nie na powietrzu (co zdrowsze oczywiście ale nie mam gdzie) tylko mam pewien problem. Jak pobiegałam trochę to bardzo mnie bolały łydki, miałam napięte i twarde. Może to od tego że mam za słabe mięśnei lydek? Ile więc w takim razie biegać na początek, czy wspięcia na palce z obciążeniem są dobrym ćwiczeniem na łydki (ewentualnie jakie jeszcze można wykonywać)? [img]icons/icon7.gif[/img] Czy bieganie nie rozbuduje za dużo tych mięśni (tzn. łydek)? Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[MoniaK]

Chciałabym zacząć biegać, co prawda na bieżni w siłowni, a nie na powietrzu (co zdrowsze oczywiście ale nie mam gdzie) tylko mam pewien problem. Jak pobiegałam trochę to bardzo mnie bolały łydki, miałam napięte i twarde. Może to od tego że mam za słabe mięśnei lydek? Ile więc w takim razie biegać na początek, czy wspięcia na palce z obciążeniem są dobrym ćwiczeniem na łydki (ewentualnie jakie jeszcze można wykonywać)? [img]icons/icon7.gif[/img] Czy bieganie nie rozbuduje za dużo tych mięśni (tzn. łydek)? Dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[Brawurka]

Witaj Słonko.
Nie jestem specjalistka ale odpowiem ci na moim przykladzie.
Kiedy zaczynalam biegac w zeszłym roku mialam podobne problemy do Ciebie. Tez strasznie bolaly mnie łydki, w nocy czesto chwytały mnie skurcze a po biegu miesnie byly jak skała.
Mnie pomogła rozgrzewka przed biegiem i rozciaganie po. Poniewaz uwielbiam tanczyc to przed biegiem podskakiwalam sobie i krecilam sie w rytm muzyki robiac jakies tam wygibaski [img]icons/icon7.gif[/img] A po bieganiu rozciaganie... jest duzo stronek na ten temat. Mnie pomogly tez masaze. Po kapieli masowalam sobie lydeczki (kiedy jeszcze byly cieple i nienapiete) przez pare minut. Wszystko razem pomoglo.
Co do biegania na poczatek to ja radze przeplatac bieganie z marszem. Biegasz do momentu kiedy czujesz sie juz zmeczona a potem spacerek to chwili kiedy zadyszki juz nie bedzie. Po pewnym czasie bedziesz robila coraz mniej przerw az w koncu bedziesz mogla spokojnie begac bez marszu. Aaa... czy bieganie rozbuduje lydeczki? Wiesz, kiedy ja zaczelam biegac to wlasnie po to zeby pozbyc sie miesni jakich narobilam sobie podczas wspinania sie po skałkach i tanczenia (hehe, Zespol Tanca i Piesni i te krakowiaki [img]icons/icon12.gif[/img] ). I pamietam ze miesnie mi spadły szybciutko. To jedna sprawa.
Jest jeszcze druga strona medalu.. kiedy wrocilam do biegania po zimie to zauwazylam ze miesnie mi sie teraz troszcze rozbudowaly. Ale ja jestem wyjatkowym przypadkiem bo to pewnie te miesnie ktore mialam kiedys .. pewnie teraz po takiej przerwie znowu chca zobaczyc swiatlo dzienne.
Wydaje mi sie ze jesli tak jak pisalas nie masz umiesnionych lydek to bieganie nie przyczyni sie do ich gwaltownego rozbudowania. Takie jest moje zdanie... zobaczymy co powiedza eksperci [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrawiam ... milego biegania

[Brawurka]

Witaj Słonko.
Nie jestem specjalistka ale odpowiem ci na moim przykladzie.
Kiedy zaczynalam biegac w zeszłym roku mialam podobne problemy do Ciebie. Tez strasznie bolaly mnie łydki, w nocy czesto chwytały mnie skurcze a po biegu miesnie byly jak skała.
Mnie pomogła rozgrzewka przed biegiem i rozciaganie po. Poniewaz uwielbiam tanczyc to przed biegiem podskakiwalam sobie i krecilam sie w rytm muzyki robiac jakies tam wygibaski [img]icons/icon7.gif[/img] A po bieganiu rozciaganie... jest duzo stronek na ten temat. Mnie pomogly tez masaze. Po kapieli masowalam sobie lydeczki (kiedy jeszcze byly cieple i nienapiete) przez pare minut. Wszystko razem pomoglo.
Co do biegania na poczatek to ja radze przeplatac bieganie z marszem. Biegasz do momentu kiedy czujesz sie juz zmeczona a potem spacerek to chwili kiedy zadyszki juz nie bedzie. Po pewnym czasie bedziesz robila coraz mniej przerw az w koncu bedziesz mogla spokojnie begac bez marszu. Aaa... czy bieganie rozbuduje lydeczki? Wiesz, kiedy ja zaczelam biegac to wlasnie po to zeby pozbyc sie miesni jakich narobilam sobie podczas wspinania sie po skałkach i tanczenia (hehe, Zespol Tanca i Piesni i te krakowiaki [img]icons/icon12.gif[/img] ). I pamietam ze miesnie mi spadły szybciutko. To jedna sprawa.
Jest jeszcze druga strona medalu.. kiedy wrocilam do biegania po zimie to zauwazylam ze miesnie mi sie teraz troszcze rozbudowaly. Ale ja jestem wyjatkowym przypadkiem bo to pewnie te miesnie ktore mialam kiedys .. pewnie teraz po takiej przerwie znowu chca zobaczyc swiatlo dzienne.
Wydaje mi sie ze jesli tak jak pisalas nie masz umiesnionych lydek to bieganie nie przyczyni sie do ich gwaltownego rozbudowania. Takie jest moje zdanie... zobaczymy co powiedza eksperci [img]icons/icon7.gif[/img]
Pozdrawiam ... milego biegania

[smoczek]

Brawurka powiedziała juz właściwie wszystko [img]icons/icon7.gif[/img] Ja ze swojej strony polecę Ci jeszcze serwis
www.bieganie.pl [img]icons/icon7.gif[/img] (znajdziesz tam właściwie wszystko na ten temat)
No i powodzenia [img]icons/icon10.gif[/img]

[smoczek]

Brawurka powiedziała juz właściwie wszystko [img]icons/icon7.gif[/img] Ja ze swojej strony polecę Ci jeszcze serwis
www.bieganie.pl [img]icons/icon7.gif[/img] (znajdziesz tam właściwie wszystko na ten temat)
No i powodzenia [img]icons/icon10.gif[/img]

[MoniaK]

Dzięki dziewczyny, jesteście nieocenione [img]icons/icon7.gif[/img] Brawurko, Zespół Pieśni i Tańca [img]icons/icon12.gif[/img] gratuluję (sama bym chciała tak tańczyć, ale robię to tylko dla relaksu). Napewno zajżę na stronę o bieganiu, bo jej jeszcze nigdy w życiu nie widziałam. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

[MoniaK]

Dzięki dziewczyny, jesteście nieocenione [img]icons/icon7.gif[/img] Brawurko, Zespół Pieśni i Tańca [img]icons/icon12.gif[/img] gratuluję (sama bym chciała tak tańczyć, ale robię to tylko dla relaksu). Napewno zajżę na stronę o bieganiu, bo jej jeszcze nigdy w życiu nie widziałam. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

A ja trenuję biegi od kilku lat. Nie dla formy, ale wyczynowo. I tak: mięśnie łydek będą Cię tak czy siak bolały zawsze po intensywnym treningu. Nawet jeżeli będziesz stosowała jakieś kremy, maści czy rozgrzewke. Z doświadczenia wiem, że rozgrzewka jest ciut ciut pomocna tak naprawdę. Ból potreningowy to normalka w tym sporcie, więc trza się przyzwyczaić [img]icons/icon10.gif[/img] A co do rozbudowy mięśni łydek.. Im więcej będziesz biegała, tym bardziej będą Ci umięśniały się nóżki. Ale "więcej" nie oznacza paru tygodni. Pare miesięcy to ładnie ukształtowane nogi. Natomiast od 10 miesięcy do kilku lat- strasznie rozrośnięte mięśnie! Tego u siebie nienawidze [img]icons/icon9.gif[/img] Ale cóż. Trzeba z czegoś zrezygnować dla nagród i medali [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

A ja trenuję biegi od kilku lat. Nie dla formy, ale wyczynowo. I tak: mięśnie łydek będą Cię tak czy siak bolały zawsze po intensywnym treningu. Nawet jeżeli będziesz stosowała jakieś kremy, maści czy rozgrzewke. Z doświadczenia wiem, że rozgrzewka jest ciut ciut pomocna tak naprawdę. Ból potreningowy to normalka w tym sporcie, więc trza się przyzwyczaić [img]icons/icon10.gif[/img] A co do rozbudowy mięśni łydek.. Im więcej będziesz biegała, tym bardziej będą Ci umięśniały się nóżki. Ale "więcej" nie oznacza paru tygodni. Pare miesięcy to ładnie ukształtowane nogi. Natomiast od 10 miesięcy do kilku lat- strasznie rozrośnięte mięśnie! Tego u siebie nienawidze [img]icons/icon9.gif[/img] Ale cóż. Trzeba z czegoś zrezygnować dla nagród i medali [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

A ja trenuję biegi od kilku lat. Nie dla formy, ale wyczynowo. I tak: mięśnie łydek będą Cię tak czy siak bolały zawsze po intensywnym treningu. Nawet jeżeli będziesz stosowała jakieś kremy, maści czy rozgrzewke. Z doświadczenia wiem, że rozgrzewka jest ciut ciut pomocna tak naprawdę. Ból potreningowy to normalka w tym sporcie, więc trza się przyzwyczaić [img]icons/icon10.gif[/img] A co do rozbudowy mięśni łydek.. Im więcej będziesz biegała, tym bardziej będą Ci umięśniały się nóżki. Ale "więcej" nie oznacza paru tygodni. Pare miesięcy to ładnie ukształtowane nogi. Natomiast od 10 miesięcy do kilku lat- strasznie rozrośnięte mięśnie! Tego u siebie nienawidze [img]icons/icon9.gif[/img] Ale cóż. Trzeba z czegoś zrezygnować dla nagród i medali [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

A ja trenuję biegi od kilku lat. Nie dla formy, ale wyczynowo. I tak: mięśnie łydek będą Cię tak czy siak bolały zawsze po intensywnym treningu. Nawet jeżeli będziesz stosowała jakieś kremy, maści czy rozgrzewke. Z doświadczenia wiem, że rozgrzewka jest ciut ciut pomocna tak naprawdę. Ból potreningowy to normalka w tym sporcie, więc trza się przyzwyczaić [img]icons/icon10.gif[/img] A co do rozbudowy mięśni łydek.. Im więcej będziesz biegała, tym bardziej będą Ci umięśniały się nóżki. Ale "więcej" nie oznacza paru tygodni. Pare miesięcy to ładnie ukształtowane nogi. Natomiast od 10 miesięcy do kilku lat- strasznie rozrośnięte mięśnie! Tego u siebie nienawidze [img]icons/icon9.gif[/img] Ale cóż. Trzeba z czegoś zrezygnować dla nagród i medali [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

A ja trenuję biegi od kilku lat. Nie dla formy, ale wyczynowo. I tak: mięśnie łydek będą Cię tak czy siak bolały zawsze po intensywnym treningu. Nawet jeżeli będziesz stosowała jakieś kremy, maści czy rozgrzewke. Z doświadczenia wiem, że rozgrzewka jest ciut ciut pomocna tak naprawdę. Ból potreningowy to normalka w tym sporcie, więc trza się przyzwyczaić [img]icons/icon10.gif[/img] A co do rozbudowy mięśni łydek.. Im więcej będziesz biegała, tym bardziej będą Ci umięśniały się nóżki. Ale "więcej" nie oznacza paru tygodni. Pare miesięcy to ładnie ukształtowane nogi. Natomiast od 10 miesięcy do kilku lat- strasznie rozrośnięte mięśnie! Tego u siebie nienawidze [img]icons/icon9.gif[/img] Ale cóż. Trzeba z czegoś zrezygnować dla nagród i medali [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

A ja trenuję biegi od kilku lat. Nie dla formy, ale wyczynowo. I tak: mięśnie łydek będą Cię tak czy siak bolały zawsze po intensywnym treningu. Nawet jeżeli będziesz stosowała jakieś kremy, maści czy rozgrzewke. Z doświadczenia wiem, że rozgrzewka jest ciut ciut pomocna tak naprawdę. Ból potreningowy to normalka w tym sporcie, więc trza się przyzwyczaić [img]icons/icon10.gif[/img] A co do rozbudowy mięśni łydek.. Im więcej będziesz biegała, tym bardziej będą Ci umięśniały się nóżki. Ale "więcej" nie oznacza paru tygodni. Pare miesięcy to ładnie ukształtowane nogi. Natomiast od 10 miesięcy do kilku lat- strasznie rozrośnięte mięśnie! Tego u siebie nienawidze [img]icons/icon9.gif[/img] Ale cóż. Trzeba z czegoś zrezygnować dla nagród i medali [img]icons/icon10.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img]

[Lulka]

Witam,

Czy biegajac 3 razy w tygodniu po godzinie wysmulke sobie ladnie nogi ? i w ogole jakie sa korzysci z biegania, poza oczywiscie poprawa kondycji.

Pozdrawiam

[Lulka]

Witam,

Czy biegajac 3 razy w tygodniu po godzinie wysmulke sobie ladnie nogi ? i w ogole jakie sa korzysci z biegania, poza oczywiscie poprawa kondycji.

Pozdrawiam

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] Bieganie to jeden z najlepszych sportów jeśli chodzi o ogólną poprawę sylwetki. Biegając angażujesz zarówno mięśnie nóg, jak i pośladków, a także brzucha-działasz więc kompleksowo [img]icons/icon12.gif[/img] Owszem-wyszczuplisz nogi pod warunkiem, że będziesz biegać wolno, ale długo. Nie uprawiaj żadnych "sprintów" bo to sprzyja rozbudowie mięśni [img]icons/icon7.gif[/img]

[smoczek]

[img]icons/icon7.gif[/img] Bieganie to jeden z najlepszych sportów jeśli chodzi o ogólną poprawę sylwetki. Biegając angażujesz zarówno mięśnie nóg, jak i pośladków, a także brzucha-działasz więc kompleksowo [img]icons/icon12.gif[/img] Owszem-wyszczuplisz nogi pod warunkiem, że będziesz biegać wolno, ale długo. Nie uprawiaj żadnych "sprintów" bo to sprzyja rozbudowie mięśni [img]icons/icon7.gif[/img]

[Iwonalodz]

Z doświadczenia wiem,że ma się jędrne ciałko,płaski brzuszek,wysportowane nogi i pośladki [img]icons/icon28.gif[/img] No i nie ma się zadyszki jak trzeba gonić autobus [img]icons/icon12.gif[/img] Ja biegam ok.30 minut 5 razy w tygodniu. Ogólnie szczupłym się jest nawet pochłaniając dużo jedzenia, szczególnie tego "złego", a pysznego [img]icons/icon10.gif[/img]
Butki sobie kup specjalne do biegania [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon40.gif[/img]

[Iwonalodz]

Z doświadczenia wiem,że ma się jędrne ciałko,płaski brzuszek,wysportowane nogi i pośladki [img]icons/icon28.gif[/img] No i nie ma się zadyszki jak trzeba gonić autobus [img]icons/icon12.gif[/img] Ja biegam ok.30 minut 5 razy w tygodniu. Ogólnie szczupłym się jest nawet pochłaniając dużo jedzenia, szczególnie tego "złego", a pysznego [img]icons/icon10.gif[/img]
Butki sobie kup specjalne do biegania [img]icons/icon7.gif[/img]

[img]icons/icon40.gif[/img]