nie myje zębów od lat..

[aniax899]

Witam. Nie wiem czy dodaje w dobrej kategorii jeśli nie to proszę o przeniesienie. Moja córka ma 19 lat i ogromny problem. Przyznała mi się,że od 3 lat wcale nie myje zębów. Kiedy się dowiedziałam byłam w szoku. Przez 3 lata ani razu nie umyła zębów. Co 6 miesięcy dawałam jej pieniądze na dentystę,aby poszła na przegląd,a ta brała je i zostawiała dla siebie zamiast iść do dentysty. Kłamała mi w twarz, że była i wszystko jest ok.Nie była tam od paru lat. Teraz wystraszyła się konsekwencji ponieważ jeden ząb już zaczął ją boleć i płacząc przyszła z tym do mnie. Wiadomo, że musi iść do dentysty jak najszybciej natomiast ona jest już pełnoletnia i nie mogę jej zmusić, a sama nie chce. Twierdzi, że dentysta będzie wiedział,że nie myła zębów i zwyzywa ją od najgorszych,albo wyrzuci z gabinetu. Sama nie wiem co robić bo boje się o zęby córki. Błagam Was o radę co mogę zrobić i co powiedzieć dentyście jeśli uda mi się już przekonać córkę. I czy rzeczywiście dentysta będzie wiedział, że córka tyle czasu nie myła zębów?

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez aniax899

Witam. Nie wiem czy dodaje w dobrej kategorii jeśli nie to proszę o przeniesienie. Moja córka ma 19 lat i ogromny problem. Przyznała mi się,że od 3 lat wcale nie myje zębów. Kiedy się dowiedziałam byłam w szoku. Przez 3 lata ani razu nie umyła zębów. Co 6 miesięcy dawałam jej pieniądze na dentystę,aby poszła na przegląd,a ta brała je i zostawiała dla siebie zamiast iść do dentysty. Kłamała mi w twarz, że była i wszystko jest ok.Nie była tam od paru lat. Teraz wystraszyła się konsekwencji ponieważ jeden ząb już zaczął ją boleć i płacząc przyszła z tym do mnie. Wiadomo, że musi iść do dentysty jak najszybciej natomiast ona jest już pełnoletnia i nie mogę jej zmusić, a sama nie chce. Twierdzi, że dentysta będzie wiedział,że nie myła zębów i zwyzywa ją od najgorszych,albo wyrzuci z gabinetu. Sama nie wiem co robić bo boje się o zęby córki. Błagam Was o radę co mogę zrobić i co powiedzieć dentyście jeśli uda mi się już przekonać córkę. I czy rzeczywiście dentysta będzie wiedział, że córka tyle czasu nie myła zębów?

Wytłumacz mi proszę jak można nie zorientować się, że nie myła zębów przez tyle lat?
Rozmawiałaś z nią? Patrzyłaś w ogóle na nią? Przecież poza fatalnym oddechem na zębach gromadzi się osad, zmienia się ich odcień. Naprawdę nic nie widziałaś/czułaś?

[aniax899]

Ona nie ma 12 lat a prawie 20. Więc mam 20 letniej dziewczynie zaglądać w buzię? Myślałam, że ma za grosz rozumu niestety pomyliłam się.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez aniax899

Ona nie ma 12 lat a prawie 20. Więc mam 20 letniej dziewczynie zaglądać w buzię? Myślałam, że ma za grosz rozumu niestety pomyliłam się.

A to trzeba zaglądać w buzię by czuć w bezpośredniej rozmowie, że dosłownie śmierdzi jej z ust?

[aniax899]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;6719077 1]A to trzeba zaglądać w buzię by czuć w bezpośredniej rozmowie, że dosłownie śmierdzi jej z ust?[/QUOTE]

No niestety nie śmierdziało bo brała gumy do żucia. Zresztą nie napisałam tego wątku,aby ktoś wytykał mi błędy bo niestety czasu nie cofnę.

[Adrianna_8]

Coz, corka musi teraz wypic to piwo, ktore sobie nawarzyla. Jak ja bedzie bardzo bolal, to pojdzie do dentysty tak czy siak. Niech zacznie w koncu myc te zeby i tyle.

Ty raczej zajmij sie inna kwestia - niech odpracuje przetracone pieniadze, ktore mialy byc na dentyste.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Sybil_]

A może córka ma jakieś zaburzenia psychiczne, nie pomyślałaś o tym?
Bo o ile rozumiem, kiedy ktoś nie chodzi do dentysty bo się boi, to wydaje mi się to bardzo dziwne kiedy nastoletnia dziewczyna, nie dba o siebie nie myjąc zębów. Ja pamiętam, że będąc nastolatką miałyśmy z koleżankami dosłownie świra na punkcie białych zębów i świeżego oddechu. zawsze się przejmowałyśmy, że jedząc np precla z makiem ziarenko zostanie między zębami, dlatego niektóre dziewczyny nosiły nawet szczoteczki i pastę na imprezy, żeby umyć zęby w łazience.

[orion_lady]

Argument ze dentysta bedzie na nia krzyczał i wyzywał od najgorszych jest.... śmieszny. Przeciez to jest lekarz, on nie ma prawda na nikogo krzyczec, wyzywac, jesli tak robil to zmieńcie lekarza. Nie wiemy jak wyglada stan uzębienia corki, czy bedzie widac, ze zębów nie myla. Jesli nie je slodyczy, to zeby moga byc w dobrym stanie. Niektórzy maja mocne zeby naturalnie i conajwyej kamień nazębny im sie nabuduje. A jak ma slabe zeby, do tego je śmieciowe jedzenie i żuje gumy to moze miec tragedie w ustach. Córkę musisz uswiadomic, jakie sa konsekwencje nie mycia zebow, jesli nadal ich myc nie bedzie i do lekarza nie bedzie chodzic to w koncu ja tak bedzie boleć ze bedzie zmuszona isc na wyrwanie. A wgrywanie zęba stałego to nie przelewki, jak ma mocne korzenie to sie moze skonczyc operacja, to chyba juz lepiej dbać o zeby i leczyc male dziurki. A lekarzowi nic nie musisz mowic, on ma sprawdzic stan uzębienia i je wyleczyc. Mozesz z nim porozmawiać przed wizyta, ze nie chcesz zeby nic komentowal, bo corka sie boi. Albo wręcz przeciwnie niech jej fachowo wytłumaczy zasady higieny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201701261449]

Tylko nadmienię, że popsute zęby mogą być przyczyną chorób serca.
I w drugą stronę, chorując na serce muszę bardzo na zęby uważać, bo strasznie się niszczą. Córka niech lepiej się zastanowi, bo bakterie z popsutych zębów przedostają się do krwi.

[100club]

Zastanawia mnie jedna rzecz - co jest powodem tego nie mycia? To jest dla mnie dziwne, po prostu nie do uwierzenia. W dzisiejszych czasach to normalna czynność, tym bardziej dla młodej dziewczyny.

[kopciuszek86]

Powiem tak: am 30 lat i też nie myję zębów od lat. I owszem mam czasem próchnicę i dziury ale chodzę do dentysty i je leczę. Samo mycie zębów szczoteczką nie jest konieczne - dentyści wiedzą doskonale że mycie zębów szczoteczką zdziera szkliwo i jes tniezdrowe - to mit, że zęby trzeba myć szczoteczką i pastą do zębów. Ja płuczę jamę ustną olejem kokosowym od wielu lat. Dodatkowo żuję gumę i płuczę zęby pod prysznicem dokładnie i nic mi nie jest, żyję i nie mam nawet brzydkiego oddechu i nigdy mi się nie zdarzyło żeby dentysta cokolwiek komentował. Ale jak boli to niech córka idzie, bo nieleczona próchnica prowadzi do poważnych konsekwencji.

[Thirtyfashion]

O to ciekawe co piszesz.. Ale ja chyba bym nie umiała żyć bez pasty i szczotki !!

Napisane przez kopciuszek86

Powiem tak: am 30 lat i też nie myję zębów od lat. I owszem mam czasem próchnicę i dziury ale chodzę do dentysty i je leczę. Samo mycie zębów szczoteczką nie jest konieczne - dentyści wiedzą doskonale że mycie zębów szczoteczką zdziera szkliwo i jes tniezdrowe - to mit, że zęby trzeba myć szczoteczką i pastą do zębów. Ja płuczę jamę ustną olejem kokosowym od wielu lat. Dodatkowo żuję gumę i płuczę zęby pod prysznicem dokładnie i nic mi nie jest, żyję i nie mam nawet brzydkiego oddechu i nigdy mi się nie zdarzyło żeby dentysta cokolwiek komentował. Ale jak boli to niech córka idzie, bo nieleczona próchnica prowadzi do poważnych konsekwencji.

[poshh]

Napisane przez kopciuszek86

Powiem tak: am 30 lat i też nie myję zębów od lat. I owszem mam czasem próchnicę i dziury ale chodzę do dentysty i je leczę. Samo mycie zębów szczoteczką nie jest konieczne - dentyści wiedzą doskonale że mycie zębów szczoteczką zdziera szkliwo i jes tniezdrowe - to mit, że zęby trzeba myć szczoteczką i pastą do zębów. Ja płuczę jamę ustną olejem kokosowym od wielu lat. Dodatkowo żuję gumę i płuczę zęby pod prysznicem dokładnie i nic mi nie jest, żyję i nie mam nawet brzydkiego oddechu i nigdy mi się nie zdarzyło żeby dentysta cokolwiek komentował. Ale jak boli to niech córka idzie, bo nieleczona próchnica prowadzi do poważnych konsekwencji.

Żyj sobie w swojej głupocie ale nie szerz jej dalej, albo szerz na jakiś blogach z teoriami spiskowymi

Płytka nazębna, czyli ten biały nalocik to coś co można usunąć tylko mechanicznie, choćby samą szczoteczką i wodą. Próchnicę masz bo nie usuwasz płytki której ponad 70% składu to bakterie próchnicotwórcze.

Powinno się usuwać raczej szczoteczek miększych i przede wszystkim nie naciskać z całej siły na zęby podczas mycia, tylko robić to delikatnie. Jak ktoś szoruje najtwardszą szczotą to ja się nie dziwie, że ma problemy

Nie rozumiem, nie myjesz od lat zębów, masz próchnicę i dziury jak sama mówisz, ale zapewniasz, że wszystko jest ok. Nie wiem kogo tu oszukujesz, nas czy siebie?

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez kopciuszek86

Powiem tak: am 30 lat i też nie myję zębów od lat. I owszem mam czasem próchnicę i dziury ale chodzę do dentysty i je leczę. Samo mycie zębów szczoteczką nie jest konieczne - dentyści wiedzą doskonale że mycie zębów szczoteczką zdziera szkliwo i jes tniezdrowe - to mit, że zęby trzeba myć szczoteczką i pastą do zębów. Ja płuczę jamę ustną olejem kokosowym od wielu lat. Dodatkowo żuję gumę i płuczę zęby pod prysznicem dokładnie i nic mi nie jest, żyję i nie mam nawet brzydkiego oddechu i nigdy mi się nie zdarzyło żeby dentysta cokolwiek komentował. Ale jak boli to niech córka idzie, bo nieleczona próchnica prowadzi do poważnych konsekwencji.

Próchnica i dziury są chorobą, nie jest to żaden argument popierający Twoją tezę i świadczą jedynie o skrajnym zaniedbaniu

Nie musisz czuć swojego brzydkiego oddechu by czuli go inni. To tak w ramach przypomnienia.

[ewka_marchewka_81]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;6762962 1]Próchnica i dziury są chorobą, nie jest to żaden argument popierający Twoją tezę i świadczą jedynie o skrajnym zaniedbaniu



Nie musisz czuć swojego brzydkiego oddechu by czuli go inni. To tak w ramach przypomnienia.[/QUOTE]


A ja nie myje zębów tylko 3 razy dziennie płuczę pepsi albo fanta. Zeby mam piękne i mocne. Tak mi zalecił dentysta. Aaa i zapomniałam dodać ze na wieczór chowam je w szafce przy łóżku.

Hahahaha uwielbiam takie wpisy. Nie myje zębów bo mi dentysta zalecił ich nie myć, mam 16 dziur i próchnicę ale wszystko jest super. No i nie śmierdzi mi z ust.

Dawno się tak nie uśmiałam. I dawno takich bzdur nie słyszałam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Niekonwencjonalna_blog]

Dentysta nie ma prawa na nikogo krzyczeć nawet, jakby miała same gruzy - to jego praca. Najwyżej więcej zarobi...
Nie kumam jak można się nie zorientować przez tyle czasu, że córka nie myje zębów - ilość pasty, wygląd szczoteczki???
Jest dorosła - napisałabym liste konsekwencji od próchnicy do grzybicy i niech robi co chce.
Problem taki że jak ma tam jakiś wiekszy problem, to i was może poczęstować używając tych samych kubków czy sztućców.
I serio zapytałabym czy o myciu krocza nie zapomniała...bo skoro nie myje zębów to może i tam o siebie nie dba? Sama sobie robi krzywdę

[tanzanka]

Stomatolog nie nakrzyczy, ale na pewno dobitnie wytłumaczy jej co i jak... niech idzie czym prędzej, lekarz jak każdy inny, będzie dobrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tiramisu7]

Muszę powiedzieć, że przeżywam ciężki szok. Jak to jest możliwe?!

[miszczyni89]

jak można tak lekceważyć swoje zdrowie, ja nie wyobrażam sobie, tego żeby ominąć chociaż jeden dzień bez mycia zębów, tak samo uczę swoje dzieci. rano i wieczorem pasta blanx i szorowanie dokładne zęba po zębie, tylko dzięki takim codziennym praktykom można mieć zdrowie.

[Adamotek]

Temat brzmi dość abstrakcyjnie. Ja na twoim miejscu dal bym jej szczoteczkę i pastę i zabronił bym jej wszystkiego do puki nie umyje zębów

[basia_pn]

Wow, temat dość trudny :P nie oszukujmy się ale większość osób idzie do dentysty dopiero jak się okazuje, że jest "katastrofa" ząb boli i nie da się normalnie funkcjonować. Myślę też, że dentysta nie jedno widział i nie ma czym się przejmować.. spróbuj jakoś to przetłumaczyć córce, albo od razu pokaż zdjęcia ludzi, którzy nie dbali o zęby (pewnie w google się znajdzie)

[martenecka]

każ jej iść. Dentysta może się nie spostrzeże, a może być tylko gorzej.
BTW dlaczego nie myła zębów?

[Anorectic]

Napisane przez poshh

.
Powinno się usuwać raczej szczoteczek miększych i przede wszystkim nie naciskać z całej siły na zęby podczas mycia, tylko robić to delikatnie. Jak ktoś szoruje najtwardszą szczotą to ja się nie dziwie, że ma problemy

A to ciekawe bo ja, gdy usuwałam kamień nazębny, słyszałam różne opinie dotyczące szczoteczek. Jedna dentystka mówiła, że mam używać miękkiej bo nie podrażniam dziąseł dzięki temu i nie naciskać, natomiast kolejny zalecił używanie najtwardszej i szorowanie zębów, aby kamień nie osadzał się Jaki dentysta, takie opinie....

Napisane przez 100club

Zastanawia mnie jedna rzecz - co jest powodem tego nie mycia? To jest dla mnie dziwne, po prostu nie do uwierzenia. W dzisiejszych czasach to normalna czynność, tym bardziej dla młodej dziewczyny.

Może ma takie nawyki i ogólnie ma kłopot z regularnym dbaniem o higienę ? Ale przyznam, że jak przeczytałam ile ona już zębów nie myje to doznałam ogromnego szoku

[tanzanka]

[QUOTE=Anorectic;74101826]A to ciekawe bo ja, gdy usuwałam kamień nazębny, słyszałam różne opinie dotyczące szczoteczek. Jedna dentystka mówiła, że mam używać miękkiej bo nie podrażniam dziąseł dzięki temu i nie naciskać, natomiast kolejny zalecił używanie najtwardszej i szorowanie zębów, aby kamień nie osadzał się Jaki dentysta, takie opinie....



Ogólnie bardzo ciężko jest kupić szczoteczkę twardą- brak ich na pułkach. Przyczyną jest to, co pierwszy stomatolog powiedział.
Odpowiednia higiena; częstotliwość mycia, nitkowania i płukania jamy ustnej nie ma prawa doprowadzić do patologii pod kamieniem usuwanym regularnie w gabinecie stomatologicznym. Pomijam osoby predysponowane


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk