watpliwosci przyszlej blondynki :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-07-11, 15:03   #1
Brawurka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 152

watpliwosci przyszlej blondynki :)


No i jest, stalo sie.
Znowu znudzilo mi sie to jak wygladam. Nic nowego, prawda drogie Panie?
Jestem na diecie, zmieniam zawartosc szafy ale jeszcze mi malo... koniec koncow klamka zapadła - zmieniam fryzure.
Poniewaz moje krotkie włosy sa w fazie odrastania i nie zamierzam z dlugoscia eksperymentowac postawilam na farbowanie! Nie, nie nie... nie chce slyszec o domowej koloryzacji, moja radosna tworczosc miesiac temu doprowadzila do obciecia dlugich wlosow na klaczki dlugosci 5 cm. Ale jest OKej - mamy przeciez fryzjerow.

Wszystko ładnie i pieknie ale jestem brunetka ktorej zachcialo sie blondu. No coz moge poradzic na to ze od najmlodszych lat potajemnie zazdroscilam kolezankom jasnych wlosow?
I tutaj nastepuje seria pytan jakie mam do doswiadczonych w kazdej dziedzinie zycia wizazanek.
- czy fryzjer bedzie w stanie mnie przefarbowac w mozliwie bezpieczny sposob? To znaczy - czy mozna rozjasnic cala glowe i nie zniszczyc wlosow czy lepiej balejaz, pasemka czy inne cuda?
- czy zmieniajac tak drastycznie kolor wlosow bede musiala zmienic kolorystyke moich ubran? Teraz preferuje odcienie chlodne ale lubie intensywne kolory (granat, ciemny fiolet, bordo itp itd)
- czy bedac blondynka moj makijaz musi byc lagodniejszy czy raczej bardziej intensywny niz obecny?

Taaak, ja wiem ze to tak trudno odpowiedziec ale zapewne wiele z was przechodzilo przez podobna koloryzacje i moze powiedziec cos z wlasnego doswiadczenia.
Bardzo prosze o wasze rady
Brawurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-07-11, 22:33   #2
noa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 165
Re: watpliwosci przyszlej blondynki :)

Brawurko!
Najłatwiej byloby mi poradzić coś w sprawie ewentualnej zmiany garderoby gdybym zobaczyła Twoje zdjęcie.
Na razie mogę powiedzieć że:
jeśli jestes posiadaczką mocnych i grubych włosów farbowanie jest ryzykowne tzn. kolor jaki uzyskasz będzie zbyt żółty by mozna było uwierzyć w jego naturalność
Jeśli masz cienkie włosy tworzące tzw puch to co prawda radykalne rozjaśnianie im zaszkodzi ale w wersji blond będą sparwiały wrażenie zdrowszych, mniej rozczapirzonych!
Jeśli masz rzadkie włosy i ciemną karnację daruj sobie blond - trick z "jasne pogrubia" nie zadziała.
Jestem zwolenniczką balejażów i wogóle kilku kolorów na głowie - wygląda naturalniej i optycznie zagęszcza czyprynę.
Już nie przynudzam i idę spać.
Dobranoc
Noa
noa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-07-12, 08:30   #3
gaga
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gliwice/Bergkamen DE
Wiadomości: 6 286
GG do gaga
Re: watpliwosci przyszlej blondynki :)

Hi Brawurko!
Jeżeli chcesz tak drastycznie zmienic kolor włosow, to musisz udać sie do naprawde dobrego fachowca!fryzjera.Ale uważaj!albo zrób sonde wsrod znajomych,kóre maja farbowane włosy ich stan nie budzi watpliwości, a to widać bo włosy sa błyszczace, kolor jest do brany do urody,jest rownomiernie nałozony, albo (co jest bardzo wazne)zwróc uwage co proponuje ci fryzjer tzn. czy po tym jak mu powiesz że chcesz zmienic na blad co on ma ci do zaoferowania, czy od razu się zgadza(co w przypadku brunetki jest dośc ryzykowne)i mówi ci cene!(bo sa tacy "fachowcy")czy z tobą rozmawia,zwracajac uwage na szczególy:jaka kolorystykę preferujesz,jaki masz kolor oczu, karnacje, gatunek włosa, czy wczesniej nie byly farbowane(tonowane),podda wane trwałej ondulacji.no i powinie albo ci to wybic z glowy (bo brunetka o ciemnej karnacji i ciemnych włosach to dla mnie szok!!, sama mam takie warunki)albo własnie poprzez zastosowanie balejazu znalezć dla ciebie super rozwiazanie.w tej chwili jest tyle technik wykonywania balejaży,ze profesjonalista napewno sobie poradzi.
__________________
gaga
gaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-07-12, 09:59   #4
Brawurka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 152
Re: watpliwosci przyszlej blondynki :)

Dzieki!
No to ja juz wyjasniam bo widze ze chyba nie napisalam wszystkiego dokladnie.
tak - jestem brunetka, ale brunetka nietypowa
To znaczy ze nie ma mowy o ciemnej karnacji (zazwyczaj nie umiem dobrac podkladu bo wszystkie sa za ciemne) a oprawa oczu tez do ciemnych nie nalezy. Sama nie wiem jak to jest ale mam jasno brazowe brwi i rzesy tego samego koloru.
Włosy mam rzeczywiscie geste i mocne wiec moze rzeczywiscie wyjdzie mi zoltawy blad. Hm...
Brawurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-07-12, 15:16   #5
gaga
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gliwice/Bergkamen DE
Wiadomości: 6 286
GG do gaga
Re: watpliwosci przyszlej blondynki :)

Witaj Brawurko!
a kolor oczu jest tu też wazny!fakt że bez zdjęcia trudno coś powiedzieć konkretniej.Dlatego musisz zwrócic sie do fachmana, a jak go rozpoznać to Ci opisałam.Napewno grube, ciemne włosy ciezko sie rozjasniaja,ale w dobrym salonie fryz.powinny byc odpowiednie srodki do dego celu.Sama nie próbuj!Bo efekt będzie oplakany!!Tak ciemne włosy jakie posiada brunetka,trzeba poddac dwum zabiegom podjasnieniu własnego koloru i docelowemu farbowaniu na odcien jaki sobie zyczysz.Ja jednak mysle,ze balejaż dla ciebie bylby lepszym rozwiazaniem.I nie musisz tak czesto powtarzac zabiegu ja po rozjasnieniu calosci.I co najwazniejsze twoja skóra i cebulki włosa nie sa narazone na uszkodzenie.

pozdrowionka Grazyna
__________________
gaga
gaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-07-12, 18:11   #6
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: watpliwosci przyszlej blondynki :)

to ja może dorzucę cos od siebie, bo jestem w tej dziedzinie doświadczona. brunetką nie jestem , ale ciemna szatynką.pewnego dnia zachciało mi sie być blondynką, a w zasadzie białowłosą.a ponieważ jestem zosia zamosia, a fryzjerom nie ufam-wzięłam sprawy w swoje ręce.po miesiącu moje włosy zrobily się białe.utrzymywałam taki stan przez pół roku, a właśnie dzisiaj przefarbowałam włosy na czerwono.
jak to zrobiłam?utleniałam i utleniałam i jeszcze raz utleniałam.w ciągu pół roku zrobiłam to chyba z 8 razy(tak ,wiem-jestem chora )wszystko wyglądało dokładnie tak jak sobie wymarzyłam.i chociaż mam ciemna oprawę oczu wyglądałam z tymi włosami dobrze, intrygująco.początkowo nie mogłam się przyzwyczaić, więc wydawało mi się że maluje sie za ostro, zę mam za ciemne brwi, ze nie powinnam ubierać sie na czerwono...ale z czasem okazalo sie,że wszystko jest jak dawniej.postepowalam tak samo jak przed dekoloryzacja, jak pierwszy szok minął.
jedyny problem był z odrostami-myślałam że zwariuję!!! i co z tego wynika(bo często włosy farbowałam,zeby na calej dlugosci byly jasne)-wlosy zniszczyly sie .w pewnym momencie bylo z nimi naprawde żle, ale obecnie jest coraz lepiej, wychodzę na prostą.
tymczasem moja przyjaciółka która jest brunetką,chciała zrobić sobie bardzo jasne pasemka na włosach i fryzjerka powiedziała, ze to niemożliwe.ze wyjda rudo-zolte.ja sie z tym nie zgadzam-wszystko jest możliwe. właśnie dlatego sama się wzięlam za siebie-bo fryzjerzy mi to odradzali.ale ja jestem bardzo odważna jeśli chodzi o takie rzeczy,nie straszna mi była wizja ogolenia glowy na lyso w razie niepowodzenia. więc nie sugeruj sie moim postępowaniem.
powodzenia!
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 20:31   #7
Maysen
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 6
Dot.: watpliwosci przyszlej blondynki :)

Siemka
Jestem Łukasz ... Jeśli myślisz czy być blondynka? Odp. Jasne!!
Ze swojego przykładu ... Tak zrobiłem się raz na blond... wiem ze blondyni/dynki maja łatwiej w życiu są bardziej zauważani nawet w pracy szybciej dostają lepsze stanowiska... przez rok pracowałem na linii i niewiele z tego miałem 3 dni po przefarbowaniu włosów zostałem przedstawicielem kadry i znalazłem dziewczynę. Może to zbieg okoliczności ale jednak coś w tym jest ^^
Pozdrawiam
Maysen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:02.