Bolący pryszcz

[mnr]

Hej!
mam na czole okropnego i bolącego pryszcza. Zrobił się prawdopodobnie po próbie wyciśnięcia zaskórnika. Wiem, że wyciskanie to nie jest dobry pomysł, ale gromadzi się tak ropa, od której spuchła mi skóra i gdy nawet marszcze czoło strasznie mnie syfek boli i miejsce wokół. Przy probie wyciskania czuje ze biała ropa z tzw. rdzeniem jest bardzo glęboko... a na wierzch wyplywa tylko zolty plyn i krew. W końcu posmarowałam to ichtiolem, by wyszla na powierzchnię... nie wiem ile czasu będę z tym walczyć, ale czuję, że długo będę miała strupa na pół czoła jak myślicie? da się przyspieszyć gojenie?

[evcoooook]

hmm miałam tak nieraz , że robił mi się pryszcz w najmniej spodziewanym momencie i bolał jak skurczybyk ciesz się, że masz na czole, a nie pod nosem albo nad ustami radzę go nie ruszac, tylko wysuszac np pastą cynkową, i nie marszczyc czoła :P

[Martini17]

Teraz to musisz wytrzymać; Ja też czasami tak mam - wylezie sobie taki i tak długo denerwuje dopóki nie zdecyduję się go wycisnąć A potem przynajmniej 2 tygodnie męczarnia ))

[mnr]

w sumie to już sie prawie zagoił. została czerwona plamka po strupku i jakaś mała górka... [??] :P

[Paola28]

Bolący i ropiejący oznacza stan zapalny. W tym przypadku zdecydowanie ma me sensu go wyciskać. Objaw powinien ustapić samoistnie po upływie kilku dni, Jeżeli chcesz przyspieszyc ten proces to zastosuj miejscowo działający preparat o działanu złuszczającym i wysuszającym